Razem do Sylwestra schudniemy :)

[sysa09]

Witajcie
U mnie fajny dzien, caly spedzony z moim M. Przelezelismy, bylismy na pizzy
Madzia, jadlam dzisiaj granata Faktycznie dobry Dasz rade
Aga, spinamy dupke Niebiskie uszy, Ty elfie Domylas??
Dagus, brawa za cwiczenia dla Ciebie Obiadek pierwsza klasa
Beatka, juz daj spokoj swojemu M., nie fochaj sie
U mnie jutro wolne, od wt-sb praca. Ladnie jem, wysypiam sie, nie mysle o glupotach. To moj plan na tydzien

[aza3994]

Syska jak wrażenia po granacie? przeszlo Ci troche to zmeczenie?

Aga kurujcie sie chorowitki kurcze, dziwne, ze Ci nic brzuszek nie spada, bo ostatnio ladnie jesz. Niby jest tak jak beatka mowi, ze w tydzień nie przybyło to w tydzień nie spadnie, ale to strasznie demotywujace...

Beatka nie mecz tak tego swojego M biednego dobry plan na tydzien! Ja jutro sie zaplanuje

[sysa09]

Ja z kolei jak jem ladnie to czuje, ze ten brzuch jest bardziej plaski... ale juz dawno tak nie mialam

aza, haha, no poped wzrosl o 100%, juz wiemy dlaczego nasza Madzia go tak wcina Granat baaardzo smaczny ale mega ciezko wydlubuje sie te pestki
Madzia, masz jakis sposob na wydlubywanie ich? Cala sie ubrudzilam z tz, jak prosiaki to jedlismy Zabawnie bylo

[Zuza_kg]

Napisane przez agafisia

własnie siedzę z farbą na włosach moje odrosty już były za mocno widoczne-a nie cierpię odrostów po farbowaniu są takie piękne lśniące czarne...prócz niebieskich uszu które najcieżej mi odfarbować

[aza3994]

Sysa ja przekrajam granata na pol, na ćwiartki i potem tak jakby go wyginam i te pestki łatwiej wylatuja ale tez tego nie lubie

Ale czuje nogi po wczorajszym spinningu

[bejata440]

Napisane przez agafisia

beatka-wiem wiem...ale brzuch powinien już nie być taki wywalony...
ja jutro do apteki po kolejne leki na przeziebienie dla mojego...mi sie słabo zapowiada tydzień

własnie siedzę z farbą na włosach moje odrosty już były za mocno widoczne-a nie cierpię odrostów po farbowaniu są takie piękne lśniące czarne...prócz niebieskich uszu które najcieżej mi odfarbować

Fisia pij sobie pokrzywe z mieta!

Napisane przez Zuza_kg

Melduję 50 minut orbitreka

super, efekty sa ? ja chyba wskocze tez orbitreka!

Napisane przez aza3994

Beatka nie mecz tak tego swojego M biednego dobry plan na tydzien! Ja jutro sie zaplanuje

juz mu wybaczylam daj znac jaki plan!

Napisane przez sysa09

jak prosiaki to jedlismy Zabawnie bylo

hahaha



milego dnia, ja przygotowuje wlasnie swoja produkcje i lece do lab ! dzis szybko dzien minie!

[Zuza_kg]

Napisane przez bejata440

super, efekty sa ? ja chyba wskocze tez orbitreka!

Chyba jeszcze za krótko ćwiczę, żeby było widać efekty. Czuję pupę i uda więc coś tam chyba działa. Po treningu mam mokrą koszulkę - ćwiczę na obciążeniu 4. Ale przede wszystkim jest fajne samopoczucie i satysfakcja, że coś robię dla siebie.

[Butterfly_27]

Beatka Miałam kiedyś kofeinę w tabletkach, jak nie lubiłam kawy pić, nieźle dawały kopa Mój uwielbia Mulan, ja tak średnio. Też bym chętnie poszła pobiegać, ale mają być okropne wichury
Daguś Pewnie fajne takie ćwiczenia z grupie, chociaż ja tam wolę samotność No i oczywiście brawo za te ćwiczenia
Aguś Zdrówka życzę Ooo ja też mam zamiar dzisiaj zrobić sobie odrosty, farbę już kupiłam w sobotę Ja mam nie raz czoło zafarbowane i nie umiem tego domyć, a potem muszę puder nakładać, żeby nie było widać Kiedyś miałam grzywkę przez krótki czas to nią zasłoniłam czoło, a teraz? trzeba sobie inaczej radzić

Syska Hmm każdą ćwiartkę granata wyginasz w drugą stronę, tak tylko trochę, żeby te pestki się poluzowały z tego białego, potem bez problemu do miski wyrzucasz.
hahah ja już dawno granata nie widziałam w sklepach Pełno filmików i porad znajdziesz na różnych stronach internetowych jak zabrać się za granata Ja nie mam z tym w ogóle problemów

Córa została dzisiaj do wieczora u znajomych, a synek pojechał do przedszkola na karnawał, był przebrany za pszczółkę. Kupiłam mu na głowę takie czółki od pszczółki, do tego żółtą bluzkę z długim rękawkiem i sama ją pomalowałam w czarne paski, do tego czarne spodnie i pomalowana buźka na żółto, a na policzku namalowana pszczółka

[agafisia]

hejka
zdychania ciąg dalszy mojemu trochę lepiej mi tak średnio...ale przejdzie w końcu musi...to jakiś wirus jest bo oboje nie mamy temperatury tylko zatkane nosy i bolące gardła...

sysa-ja granata rozcinam na pół przekładam rękę na pestki z rozszerzonymi palcami wkładam do miski i tłukę w skorupkę jakąś drewnianą łychą chlapie ale pestki wyskakują ładnie
nooo w końcu dobry plan brawo za pozytywne nastawienie
ja ci dam elfie domyłam miałam grubą warstwę kremu wszędzie i poschodziło
daga-demotywujące ale ja i tak sie trymam bo mam ładnie jeść dla zdrowia ale dziwi mnie trochę ten brzuch bo zawsze po paru dniach ładnie już spadał...no nic...trza poczekać
jak tam druga część? ja wczoraj zaczęłam też drugą
zuza-dokładnie tak-ćwiczymy dla zdrowia i dla siebie jak przy okazji schudniemy to będzie plus na pewno kondycję będziesz miała lepszą
nie śmiej sie czarna farba jak sie zmywa to jest granatowa a najciężej mi zawsze odmyć końcówki uszu:P
beatka-nie nawidzę pokrzywy-już bym wolała piołun gryźć...jak byłam mała mama zbierała pokrzywy i z nich robiła wywar i mnie tym poiła-mam uraz straszny
madzia-musisz grubo posmarować kremem wokoło włosów albo odżywką do włosów octem ponoć jak się zmywa plamy to schodzą...ja wczoraj dokładnie wysmarowałam się kremem i zeszło-nawet uszy
dawaj zdjęcie swojego pszczółka aaa mam kolegę na którego mówią pszczółek od nazwiska...choć bardziej pasuje bączek bo chłopak przy kości:P

mój mam dziś popołudniówkę...zawiózł mnie na zabiegi i zrobił zakupy zaraz będziemy robić obiad-mam w planie gulasz z wołowinki, kaszę pęczak i sałatę z jogurtem nat
a na dworze wiosna pełną parą...fakt wiatr wieje-ale słonko pieknie świeci i kwiatki wyłażą z pod ziemi i pączki są na drzewach no i jest 10 stopni ciekawe jak tam na działce...dawno nie byłam...

[Butterfly_27]

Aguś Mój kiedyś dostał taką bluzkę w zielono-czarne paski i teściowa przez pomyłkę zamiast powiedzieć, że on jest pszczółką to powiedziała TRUTEŃ, ale mieliśmy wtedy polewę
Ja się już powoli zastanawiam kiedy kwiatki wstawić do doniczek

[_Lawendowo_]

Mi też z brzucha nie chce zejść, już dużo mniej jem i mniej kalorycznie, ale nic z tego nie wychodzi Macie jakieś pomysły, co mam jeść, żeby zgubić brzuch, ale nie umrzeć z głodu?

[Butterfly_27]

Potrzebuję porządnych kopniaków, bo nie mam ochoty na żadne ćwiczenia

[sysa09]

Dzien dobry
Wlasnie tak robilismy, na cwiartki i wyginalismy, wtedy lepiej szlo ale i tak pryskalo sokiem
Beatka, oby szybko zlecialo, powodzenia w pracy
Aga, mniam, mniam, brzmi smakowicie, Twoj lubi takie dietetyczne potrawy? Moj niee, wolalby kawal miesa Zdrowka dla was Przypomnialo mi sie, kto sie na poprzednim forum leczyl pokrzywami
Madzia, wlasnie, wlasnie, pokaz pszczolka, masz zdjecia jakies?
Dagus, taak, zmeczenie mniejsze, dzisiaj pospalam dluuugo

[agafisia]

madzia-haha truteń
ja na jesień powsadzałam tulipany i wiosenne kwiatki...także ci nie podpowiem
w środę jedziemy z Fisią do weterynarza na szczepienia to zajedziemy wracając w nagrodę obejrze czy coś wyłazi
sysa-gulasz jest na wołowince więc nie narzeka ogólnie lubi i sałatki i mięcha-nie jada podrobów i ryb-więc nie ma z nim większego problemu
pokrzywy ogólnie są zdrowe ale ja ich nie tknę

[Butterfly_27]

Syska Nie mam fotek, pewnie w przedszkolu robili, to potem od nich wezmę
hahaha ale mnie pokarało, chciałam sobie zjeść małego batonika i akurat mi wpadł cały do brudnej wody po zmywaniu podłogi, którą za chwilę miałam wylać A synek właśnie dorwał mi się do cukierka, akurat wziął miętowego i mi mówi: "mama ten cukierek jest zepsuty" bo on takich nie lubi

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Aguś Przecież ja też zawsze sobie tulipany i lilie sadziłam A w tym roku nie zdążyłam

[ania8628]

Cześć dziewczyny!

Wczoraj poćwiczyłąm tylko 45 min z chodakowską. Po treningu wszystko mi się trzęsło z wysiłku, ale idzie mi coraz lepiej. Ogólnie jakaś słabo mi było po tych wczorajszych ćwiczeniach dlatego nie zrobiłam nic więcej. W sobotę był dzień wolny od ćwiczeń.
Wczoraj byliśmy jeszcze na imieninach u szwagierki, ale ładnie nie zjadłam nic słodkiego. Już mnie nawet tak nie ciągnie

Napisane przez agafisia

andzia86-
a co z twoim komputerkiem??

Aga myślałam że mi się spalił bo nagle sam się wyłączył, a potem nie mogłam go ponownie uruchomić..... Poczekałam gdzieś z pół godziny i się w końcu włączył, ale okazało się że wentylator nie chodzi i mocno się grzeje. Mam nadzieję że jeszcze trochę pociągnie, bo strasznie nie na rękę byłby mi teraz zakup nowego. Tym bardziej że już w tym miesiącu mieliśmy nieplanowany zakup w postaci telewizora ( stary się zepsuł), a rozglądamy się powoli za meblami do nowych pokoi ( tych na poddaszu) więc kasa przyda się na coś innego...

Napisane przez aza3994

Dziewczynki, dziś korzystając z całkowicie wolnego dnia zrobiłam sobie czas dla siebie - jakieś maseczki, peeling, gorąca kąpiel, balsamiki!

Daga ja to zawsze trochę zazdrościłam dziewczynom, które tak ładnie systematycznie się balsamują i o siebie dbają... Nie to żebym ja o siebie nie dbała. Ale jak już położę małego spać idę dopiero ćwiczyć, jak kończę jest koło 22-23 godziny idę się myć i jedyne o czym myślę to żeby się położyć, nie chce mi się juz niczym smarować... No ale od nowego roku mam takie postanowienie żeby w końcu te wszystkie mazidła wykorzystać, bo tylko ciągle dokupuję jak coś mi się podoba, a nic nie wykańczam... Puki co ładnie się maziam i jestem prawie na wykończeniu jednego balsamu i kremu do twarzy ( ale kupiłam już następny)

Napisane przez Zuza_kg

Melduję 50 minut orbitreka

Zuzka a ty robisz przerwy od ćwiczeń?

Napisane przez agafisia

hejka
zdychania ciąg dalszy mojemu trochę lepiej mi tak średnio...ale przejdzie w końcu musi...to jakiś wirus jest bo oboje nie mamy temperatury tylko zatkane nosy i bolące gardła...

Aga mojego wczoraj dopadło.... Leci mu z nosa i ciągle kicha, głowa go boli i w kościach łupie... nie lubię jak on jest chory bo się robi nie do zniesienia, jakby nikt nigdy nie chorował tylko on....

A ty na tej działeczce siejesz sobie warzywka różne? Bo my też mamy działkę i właśnie różne warzywka mamy swoje bio

[agafisia]

madzia-dobrze ci tak-z tym batonikiem
myślę że spokojnie możesz posadzić tulipany-do kwietnia ci wyrosną
andzia86-fajnie że cię nie ciągnie do słodkiego ja jak mam mocno ochotę to zjem
też mam tak z balsamami-chciałabym codziennie używac ale albo zapominam albo mi się nie chce trza dbać o siebie
mój mówi że wntylator spokojnie można wymienić i nie jest to drogie-wymień to pochodzi dłużej
hehe mój już trochę wyrósł z tego narzekania czasem lubię jak się rozchoruje przy nim polatać...ale u nas to zazwyczaj zaraz jedno od drugiego łapie i sieroty musimy się wspierać:
mamy działeczkę od jakiś 3 lat kupiliśy zaniedbaną i doprowadziliśmy do porządku-2 lata temu zbudowaliśmy altankę mamy grila,huśtawkę,stolik,szk larnię taką malusią 3-4 metry,altankę z tarasikiem i kibelek,studnię do chłodzenia piwa mam warzywniaczek też mały jakoś 5-4 metry...na 4 częśći podzieloną-w jednej mam truskawki a w reszcie sadzę warzywka-czosnek,cebulę,buraki,cuk inię,fasolkę trochę zieleniny czasem szpinak w szklarni mam koło 10 krzaków pomidorów i 2 rządki ogórków mam też mały ogródek kwiatowy i sporo drzew-czereśnię,wiśnię, 3 jabłka,3 śliwki, brzoskwinię i borówki no i jakieś 20 krzaków róż w zdłuż robimy sobie po swojemu uwielbiam ją mogłabym tam dzień i noc siedzieć i dłubać

[Butterfly_27]

Ania86Tylko?? Mała brawo za ćwiczenia Ja na początku jak robiłam Killera Ch. to tak samo miałam problemy z niektórymi ćwiczeniami, a teraz ścigam się z nią tak, że w tym samym czasie co ona robię o jedno powtórzenie jakiegoś ćwiczenia więcej
Ja tak kiedyś miałam z moim komputerem i to w lato, rozebrałam skrzynię i dopóki nie kupiłam drugiego wentylatora to podstawiłam pod niego zwykły wiatrak i też działało
Kup nowy wentylator albo może wystarczy tylko stary przeczyścić
Ja też chciałabym się regularnie smarować różnymi kremami, a wiecznie nie mam czasu, jak się wykąpię to padam na twarz U mnie częściej krem się przeterminuje aniżeli zużyje

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Aguś Ooo ty małpo, szkoda tego batonika było Posadzę, ale dopiero po egzaminie Jak mi wypisujesz o twojej działeczce to mi się wspomina moich rodziców, też mieliśmy tam fajnie i wszystko a teraz nie ma działki

[Zuza_kg]

Napisane przez ania8628

Zuzka a ty robisz przerwy od ćwiczeń?

Staram się ćwiczyć co drugi dzień.

[ania8628]

Aga ooo to fajną masz tą działeczke. Nasza jeszcze ciągle nie wygląda tak jak byliśmy chcieli... Skupilismy się na razie na tym poddaszu... Ale warzywka sobie sieje - jest zawsze marchew buraczki ogórki fasolka cebula trochę seler por rzodkiewki sałata, no i mam lubczyk uwielbiam do zup. No i truskawki obowiazkowo

[agafisia]

madzia-mniej zjesz słodyczy jak straciłaś batona:P
zuza-to dobrze-powinno sie odpoczywać po ćwiczeniach z tego co wiem
ania-fajną mamy uwielbiam tam siedzieć...najgorzej że od plewienia plecy mi siadają ale nie wyobrażam sobie nie mieć na działce warzywek ani kwiatków...
też mam lubczyk mrożę z liśćmi selera i pietruszki i na zimę zawsze mam do rosołku zestaw działka zaniedbana-wszystko żeśmy przekopywali, przesadzali...altanka taka że kałuże w środku...zbudowaliśmy malutką nową-taką 5/4 metry...fajnie że drzew było dużo też zaniedbane a i ja nie bardzo wiem jak i kiedy nalezy je przycinać, czym spryskiwać żeby robaków nie było...po mału sie uczę z drzew mało owoców mam...w zeszłym roku ani jednej śliwki i garść czereśni...jabłek mam zawsze za to full...mieliśmy4 jabłonki ale jedną ścieliśmy tą co podwójna była .mamy papierówkę, jakieś wczesne i jakieś zimowe-ciągle tylko jabłka zbieram i obieram ale szkoda mi zmarnować cokolwiek w tym roku planuję parę razy zostać na noc boję sie pająków i złodziei ale może uda sie zostać

[bejata440]

Boże chciałam wam cos napisać ale tyle napisaliście ze jeju. z domku napisze Wam cos i poczytam.

Ps musze kupić tani prezent na urodziny dla koleżanki ktorej nie lubie ale musze. Żadne deko i słodycze.
Alkohol tez odpada. Pomysł ? :/


kupie jej ksiazke.
okej ja koncze prace za 20 minut. napisze Wam jak dojade do domku.
musze jeszcze do ginekologa Termin zrobic, apteki, ksiegarni, zakupy spozywcze i do hagebau papier scierny kupic bede sobie krzeslo robic

[sysa09]

Beatka, jaka ksiazke chcesz kupic? Jak jej nie lubisz to nic nie kupuj
Ania86, podobno lubczyk to dobry afrodyzjak Masz duzo wlasnych warzywek, fajnie. Masz jakies drzewa owocowe, jablka, brzoskwinie??
Madzia, haha, a co to za batona mialas?
Aga, nasz ogrodnik

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Na obiad dzisiaj byla kasza perlowa, jajko sadzone i surowka z selera, marchewki i pora

[agafisia]

sysa-u mnie też perłowa...myślałam że to pęczak bo lubię bardzo ale sie pomyliłam...no nic..z gulaszem było i tak dobre
ogrodniczka jak już-niebieskousza

[ania8628]

Napisane przez sysa09

Ania86, podobno lubczyk to dobry afrodyzjak Masz duzo wlasnych warzywek, fajnie. Masz jakies drzewa owocowe, jablka, brzoskwinie??

Syska Ty to ekspertka w tych afrodyzjakach widzę jesteś
A z drzewek to na razie tylko brzoskwinie i czereśnie i winogronami. Jabłoń była już stara więc wyrzucilismy i czarne porzeczki bo nikt nie lubi... Może na wiosnę coś wsadzimy

[Aniaa_89]

hej

wczoraj humor miałam do , do tego cały dzień w pracy i naprawdę ciężki dzień to był i nawet mi się nie chciało nic odzywać
dzisiaj też od rana w pracy ale tylko 6h generalnie kompletnie nic się nie działo, ale w sumie całkiem szybko i przyjemnie zleciało
jutro 12h pracy, ale środa na szczęście wolna

wieczorem zaliczyłam 50min na siłce a teraz zbieram siły przed jutrem

[agafisia]

andzia86-my też wywaliliśmy porzeczki i winogron też po jakimś czasie-za dużo tego przycinania a niedobry kwaśny był...wsadziliśmy na to miejsce parę borówek i rabarbar już sie nie mogę doczekać wiosny i dłubania tam
andzia89-wcale ci sie nie dziwie że nie miałaś siły dużo pracujesz...i tak dziwne że dajesz rady z tą siłownią dobrze że masz wolne-odpocznij sobie

uciekam-mój zaraz wróci z pracy..papa

[bejata440]

Napisane przez sysa09

Beatka, jaka ksiazke chcesz kupic? Jak jej nie lubisz to nic nie kupuj
Ania86, podobno lubczyk to dobry afrodyzjak

[/COLOR]Na obiad dzisiaj byla kasza perlowa, jajko sadzone i surowka z selera, marchewki i pora

hahaha kupilam ksiazke. chyba sama bym ją teraz chętnie przeczytala, kazalam zapakowac w ksiegarni od razu i wyszlo pieknie i jej wreczylam i spokoj mam
Allein durch die Wildnis
Sarah Marquis
1000 TAGE ZU FUSS VON SIBIRIEN NACH SÜDAUSTRALIEN ksiazka podrozniczki, rewelka , jestem z siebie dumna.

Napisane przez Aniaa_89

hej

wczoraj humor miałam do , do tego cały dzień w pracy i naprawdę ciężki dzień to był i nawet mi się nie chciało nic odzywać
dzisiaj też od rana w pracy ale tylko 6h generalnie kompletnie nic się nie działo, ale w sumie całkiem szybko i przyjemnie zleciało
jutro 12h pracy, ale środa na szczęście wolna

wieczorem zaliczyłam 50min na siłce a teraz zbieram siły przed jutrem

oj jak ja znam te wyczerpanie baterii przez prace.. dobrze ze silke zaliczylas, pewnie od razu nastroj lepszy hm?

Napisane przez ania8628

. Ale jak już położę małego spać idę dopiero ćwiczyć, jak kończę jest koło 22-23 godziny idę się myć i jedyne o czym myślę to żeby się położyć, nie chce mi się juz niczym smarować... No ale od nowego roku mam takie postanowienie żeby w końcu te wszystkie mazidła wykorzystać, bo tylko ciągle dokupuję jak coś mi się podoba, a nic nie wykańczam...

Aga mojego wczoraj dopadło.... Leci mu z nosa i ciągle kicha, głowa go boli i w kościach łupie... nie lubię jak on jest chory bo się robi nie do zniesienia, jakby nikt nigdy nie chorował tylko on....

jakbym o sobie czytala, ja to kupuje mase kosmetykow za miliony, a potem nie uzywam i potrafi nawet data waznosci minac....

faceci i chorobska.. eM wczoraj dostal kaszlu w nocy i cherlał mi nad uchem

Napisane przez Zuza_kg

Staram się ćwiczyć co drugi dzień.

Zuza, ja wlasnie probuje przerwy jeden dzien wprowadzic, bo efekty beda lepsze.

Napisane przez agafisia

już sie nie mogę doczekać wiosny i dłubania tam

Fisia - moje niebieskie kwiatki w doniczce w pracy mi umarly, chyba je utopilam.

jezu. po pracy zalatwilam co mialam, poszlam na silke zrobic nozki i dupsko. ale nogi mialam slabe po niedzielnym bieganiu, wiec moj trening byl bez sensu.. porozciagalam sie, porolowalam sie i poszlam na solarke na 10minut

przyszlam do domu, ugotowalam na jutro.. wykapalam sie i wlasnie usiadlam do laptopa, jest prawie 23 a o 6 budzik...

dobranoc

[Butterfly_27]

Dziewczyny wybaczcie ale nie mam siły Was poczytać, miałam wczoraj okropny dzień, napiszę w k.

[agafisia]

beatka-może one krótkotrwałe były...wyrzuć i kup innego

dzień dobry tak wogóle
ja już po zabiegach-jeszcze 3 dni efekt jest taki że nie brałam od tamtej pory tabletki przeciwbólowej, ani nie bolą mnie i nawet jak sie budze-a po spaniu zawsze mnie bolały(chyba mam materac niedobry) -tez nie bolą powiedziały mi dzisiaj żeby profilaktycznie sie zapisywać co jakiś czas fajnie
moje przeziębienie przechodzi-już nieźle się czuję-tylko jeszcze gardło i ucho mnie boli...za to mój rozłożony na maxa...wziął dziś wolne-jutro ma nockę...może przez 2 dni przeleży to mu przejdzie. jakiś wirus u nas fruwa bo nie mamy gorączi tylko katar gardło i osłabienie...nakupowałam domowych leków -herbatkę z lipy,miód,czosnek,sok malinowy, ananasa(ma mnóstwo wit C) - i gotuję wielki gar rosołu
niestety mieliśmy Hanię wziąć do soboty bo ma ostatni tydzień ferii i dupa z tego wyszła...ona szybko sie przeziębia a w styczniu już 2 razy była chora...serduszko mnie boli bo wiem jak na to czekała...na swieta ją zabierzemy...

miłego dnia dziewczynki