![]() |
#2251 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 216
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Kabriela gratuluje corci
![]() Co do prania, ja dopiero bede prac w marcu, juz na spokojnie.. choc chyba nie tak spokojnie... A moj o dziwo bardzo zaangazowany i przy dziecku, wyprawce ale pracach w domu... Ciekawa teraz jestem kiedy urodze..
__________________
Razem jesteśmy od 18-08-2010 Nasz mały cud ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2252 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 449
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Facetom niestety ciąża też się odbija emocjonalnie, psychicznie i takie tam. Oboje silnie reagujecie. Będzie lepiej, jutro się wyciszy.
![]() ---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ---------- A ja niestety mam zgagę, jak zawsze i Mała tak mi jeździ po brzuchu, że to jakiś dramat jest. A w dodatku od 3 godz boli mnie ząb. |
![]() ![]() |
![]() |
#2253 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
Gin mi wróży wagę ok 4 kg jeżeli urodzę w terminie. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Kejka nie wyolbrzymiasz, wcale się nie dziwie. Ja miałam opory, zeby tż jechał 19 marca na targi, zgodziłam się tylko dlatego, że mama będzie w domu. |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#2254 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 901
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Mnie jakaś melancholia dopada nie wiem czemu, ale dol mnie lapie czuję się beznadziejnie.
Dzisiaj wszystko było ok, a teraz wieczorem sana nie wiem co mi jest. Gdzieś zaczynam znowu sobie wmawiać ze wszystko będzie w czarnych barwach. Ja wiem że to od hormonów ale gdzieś w środku to we mnie siedzi. Nie potrafię się cieszyć z tego co mam. Teraz czuję się jak stara baba za przeproszeniem. Jestem niezdarna i do niczego. Każdy mi musi pomagać bo sama nie daje rady. Jestem zależna od innych i to jest najgorsze. Chodzę skulona, nie mogę się wyprostować, bo maly jakk chodze wypina sie w najlepsze. Każde ubranie mnie drażni. Po domu chodze za przeproszeniem pół gola. W nocy śpię w samej bieliznie czyli majtach bo jest tak gorąco ze można się upiec. Wszystko mnie denerwuje. Z łóżka zanim się zwleke to muszę się mega nagimnastykowac. Po schodach wchodzę na 3 piętro tak jakbym wchodziła na zawrat czy inny szczyt. W nocy nie mogę spać. Kurczę muszę się wygadać bo mnie w środku zjada. Skoro teraz tak jest to jak będzie przez kolejne tygodnie? Tak bym chciAła jak najdłużej małego nosić w brzuchu żeby urodził się O czasie ale czasami mam wrażenie że niech dotrwa jeszcze parę tygodni i wychodzi ze mnie. Brakuje mi wyjscia do kina, spotkania się ze znajomymi, pracy i normalnego codziennego funkcjonowania. Mąż mnie wspiera bardzo i dzięki niemu jeszcze jako tako funkcjonuje. To se ponarzekalam.
__________________
Żona od 4.10.2014r. ![]() Adam 4.04.2016r. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2255 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 289
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
W temacie wyprawki nie przygotowuję się jeszcze. W marcu planuje ze strychu poznosić potrzebne akcesoria.
Patulinka Na spokojnie, nie martw się porodem na zapas, dasz radę. Moniczki Nie mam inhalatora, córka ma prawie 2 lata i póki co nie był nam potrzebny, bo niewiele chorowała. Kopycio Miałam katarek, przy przeziębieniu świetnie się nam sprawdzał do odciągania. Kabriela Gratuluję córeczki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2256 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 352
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Witam się późnym wieczorem,nie mam siły odpisywać. Kurczę mnie też dopadl ból głowy zaczęło się od 2 w nocy jak wstałam na siku. Do tego zawroty glowy. Nie spalam do 6 rano. Zawroty przeszły ale głowa dalej bolała, miałam niskie ciśnienie. Zwlekłam się dopiero z łózka o 11. I tak na przemian cukry sprawdzałam i mierzyłam ciśnienie. Po południu miałam ciśnienie 120 na 60 czyli ok a glowa dalej napieprzała. Teraz znowu bardzo niskie mam. Raz mnie boli w czole i skroniach potem w potylicy albo czuję jakbym miała obręcz wokół głowy i ściskanie.
---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ---------- No nic idę pod prysznic może jak się zrelaksuje to mi trochę ulży.
__________________
8 lat starań. 2 iui- beta hcg 21.07 -7, 23.07-40, 28.07- 874, 5.08- 20083,00 |
![]() ![]() |
![]() |
#2257 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
No w końcu poznałaś płeć
![]() jesteś chyba ostatnia ![]() A nie jeszcze jest : agusia8919 ale Agi to już długo nie widziałam, zaginęła? Uaaa skończyłam prasowanie. Na weekend jadę do domu do rodziców, wrócę we wtorek więc od razu uprzedzam NIE BĘDZIE MNIE od soboty do wtorku wieczorem ![]() Więc jak wrócę kontynuuje pranko i prasowanko ![]()
__________________
2009 początek naszej miłości ![]() 01.05.2015 ![]() 13.04.2016 Sara
![]() 21 tc ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2258 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Kejka a może to jest tak ze on chce sobie poluzowac, wypic bo wie, ze mozesz liczyć na kogoś z Twojej rodziny, ze w razie gdyby sie cos działo to jeden telefon i ktos przy Tobie będzie, tylko ze ja uważam ze to właśnie ON powinien sie o Ciebie teraz troszczyć, tym bardziej ze nie przechodzisz lekko tej ciąży. Mój mąż po akcji ze skurczami nawet teraz piwka nie wypije, bo wie ze musi byc ciągle w gotowości. Najlepiej powiedziec mu wprost, bo faceci wielu rzeczy sami sie nie domyslą, a trzeba im to wprost powiedziec
__________________
Spełniona mama, zakochana żona, szczęśliwa kobieta. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2259 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 702
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Dziś wróciliśmy od rodziców i miałam wizytę u gina. Padam z nóg i nie mam już siły odpisywać na wszystko co chciałam.
Dziś 32 t 6 d, na usg wszystko ok. Leon waży tylko 1700 g wiec zdecydowanie na dużego się nie zapowiada, gin mówi ze coś w okolicy 3000 / 3200 g wiec w sumie się ciesze bo może jest szansa na szybki sprawny poród. Uciekam spać, do jutra ☺ |
![]() ![]() |
![]() |
#2260 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Inhalator - ja kupilam jak zamawialam wyprawke z apteki, myślicie ze mozna go stosować zarówno przez nas jak i dziecko? Czy lepiej nie "mieszać" bakterii??
__________________
Spełniona mama, zakochana żona, szczęśliwa kobieta. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2261 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
Też jestem takiego zdania... Kabriela gratuluję córeczki ![]() ![]() Nadrobiłam was, ale nie mam głowy. Ciśnienie mi dziś lekko wzrosło mimo brania tabletek, i już zaczęłam brać ciut więcej. W poniedziałek wizyta i zobaczymy. ech ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2262 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 919
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
Kejka nie uważam żebyś przesadzala. Powinien chłop zrozumieć. My mamy rodziców od siebie jakieś 180 km w jedną stronę, a mamy u nich wózek i łóżeczko dla Zosi. Ja po tych akcjach już do porodu nigdzie się nie ruszam i tz sam powiedział że obroci w jeden dzień w tą i spowrotem. Ale to planuje pod koniec marca. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2263 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
Bo wszystko myjesz po użyciu. Moja koleżanka z mężem używają i jak syn im zaczynał chorować jako niemowlę to też mu dawali.
__________________
2009 początek naszej miłości ![]() 01.05.2015 ![]() 13.04.2016 Sara
![]() 21 tc ![]() ![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2264 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
![]() ![]() Kejka- nie wiem co Ci doradzic, kompletnie nie mam pojęcia i rozumiem Cię. Powinnaś miec wsparcie w Tż, powinien pojechac zabrac graty i wrócic, 120km to nie tak daleko ![]() Tż bierze wolne na 10 dni przed TP moim, chociaż jestem przekonana że urodzę dużo wcześniej, w końcu to drugi poród a nie mam możliwości leżec i odpoczywac. Pracuje za granicą więc przyjazd nie jest taki hop siup. Wolałabym żeby wziął więcej wolnego przed ale ma to gdzieś. W sumie to chciałabym żeby miał więcej wolnego przed i po, bo dwulatki i noworodka od razu po porodzie nie ogarnę ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2265 |
Wtajemniczenie
|
Mamusie kwietniowe - część V :-)
Tabaska moj maz nie jest z tych ktorzy jak to nazwalas "chca sobie poluzowac" bo gdyby chcial to zrobilby to tutaj, ja mu nie zabraniam...bardziej chodzi o pomoc matce a przy chocby krzcie alkoholu rozwiazuja sie jezyki, mowi sie co sie mysli a nie zamyka w sobie a jej chyba taka szczera rozmowa potrzebna. Rozumiem ze ona jej potrzebuje ale wydaje mi sie ze ja bardziej, moze jestem samolubna. Na pomoc rodziny moge liczyc ale w nocy nie bede zrywac nikogo bo cos sie dzieje, to jego obowiazek i on o tym wie. Wie ale mimo wszystko jak dziecko we mgle jest...
U nas inhalator jest uzywany przez 8 osob i nikomu nic nie jest jesli stosujesz sie do intrukcji... Lucy gratki za dobra wizyte ![]()
__________________
Mikołaj <3 01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3 Edytowane przez kejka90 Czas edycji: 2016-02-18 o 22:05 |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2266 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 585
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
nadrobiłam cały dzień
![]() męczący dzień za mną, pojechałam z mamą do domu i mama mi sprzatała i tak źle sie z tym czułam że ja tylko tak cokolwiek pomogłam a ona płytki w łazience szorowała po fudze, okna umyła i jezcze sporo innych rzeczy, przyszła też szwagierka i też pomagała a ja co chwila siadałam bo nie miałam kompletnie siły... jutro z pomocą szwagierki pakowanie ubrań i kuchni, mąż jeszcze ostatnie rzeczy w domku ma do zrobienia i w sobote wielka przeprowadzka ![]() patulinka dobrze że sytuacja opanaowana i super masz męża ![]() beth aż nie chce mi sie wierzyc że tak Ci mogła powiedzieć, szczyt chamstwa ![]() kabriela kolejna dziewczynka na wątku super ![]() kejka nie przesadzasz, masz racje że powinien być na miejscu w razie co, już to że nie będzie go cały dzien będzie stresem a jeszcze na noc, ale oni myślą inaczej, że to jeszcze czas, że napewno nic złego się nie stanie, wiem jak mój juz tydzień śpi w naszym domu bo pilnuje bo mamy tam juz meble, agd itd i ja sama na stancji siedze i ostatnio wygadał sie ze z facetem co zajmuje sie wykończeniem wypił piwko wieczorem, wkurzyłam sie bo mówie że miałeś tam pilnować i robić co trzeba a nie pić a jak bym zadzwoniła że coś się dzieje?? a on że a to siostra mieszka obok to by za kierowcę była... no jasne bo ty musiałeś piwko wypić ![]() ogólnie też trochę sie boję i mi smutno że tak jest ale on ma do mnie jakieś 6-7 km więc telefon i 10-15 minut i jest, u Ciebie troche gorzej jak 120 km. dlatego rozumiem Cie i nie martw sie po tym jak mu powiedziałaś o swoich obawach przemysli i zrozumie i napewno wróci na noc ![]() Agnessssa niestety takie uroki ciąży że robimy sie niezdarne i ociężałe. ja też tyle bym chciała zrobić (jak dzis z tym sprzataniem) ale sił brak i tak wewnętrznie mnie to męczyło że mama, szwagierka robia to za mnie ale co zrobić, wytrzymamy jeszcze trochę i już bez brzuszka będzie nam lżej ![]() sunshine1551 współczuje samopoczucia, może pogoda Ci nie sprzyja, ostatnio dużo osób narzeka na ból głowy, mam nadzieje że będzie lepiej ![]()
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505650117.html Edytowane przez akinomka03 Czas edycji: 2016-02-18 o 22:08 |
![]() ![]() |
![]() |
#2267 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Ja wlasnie dokipilam taki smoczek do inhalatora dla dziecka no i jest tez zwykla maseczka, takze chyba ok
__________________
Spełniona mama, zakochana żona, szczęśliwa kobieta. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2268 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Poli- prośbę mam do Ciebie, albo w sumie do innych które chodza na SR. Ja swojego gina też zapytam ale to dopiero za 2 tygodnie. Takie pytanie mam, W przypadku GBS pozytywnego a odejścia czopa śluzowego (skoro on chroni przez infekcjami itp a moze odejśc dużo wcześniej) trzeba jakoś zareagowac? Zgłosic się na IP po antybiotyk od razu czy dopiero jak się rzeczywiście poród zacznie (może nawet kilkanaście dni, tygodni po odejściu czopu)?
|
![]() ![]() |
![]() |
#2269 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Kejka a nie ma takiej możliwości żeby mama tż was odwiedzila, tak dlugo nie byli to chyba by sie nic nie stalo jakby oni raz przyjechali i przywieźli wasze rzeczy, powinni tez zrozumiec wasza sytuacje i ze Ty zostajesz sama gdy twój mąż zajmuje sie nie swoimi problemami
__________________
Spełniona mama, zakochana żona, szczęśliwa kobieta. ![]() |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#2270 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Tabaska wlasnie w tym problem ze od nas (od meza predzej) wymaga a sama z siebie nic nie daje. Ostatnio walnela do Niego tekstem jak pytala co robilismy i maz jej odpowiedzial ze bylismy na obiedzie u moich rodzicow to powiedziala: a do mamusi na obiadek to juz nie przyjedziesz!? Niby pol zartem pol serio ale jednak. A potem: "Nigdzie sie nie wybieraj bo Kasia jest teraz najwazniejsza"..takie pitu pitu...
On wie ze matka popada w depresje przez ojca i ten caly rozwod i widzisz... Jak powiedzial jej ze ma przyjechac to powiedziala: "ale mi z opony powietrze ucieka i gdzie tyle kilometrow" to jej powiedzial ze ma jechac do wulkanizacji i jej sprawdza bo pewnie jakis wentyl jest nieszczelny. Pol roku tak jezdzi juz i nie wiem do kogo pretensje. Powiedzialam mu ze zmusze ja do przyjazdu a wiesz jak? Kazalam zostawic mu wozek u rodzicow. Po CC raczej tydzien z glowy wiec nie bedzie mi potrzebny i niech mi go przywiezie...ja moge kase, czas i nerwy tracic to ona niech tez cos od siebie da! ---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ---------- Smarrita ja zapytam ![]()
__________________
Mikołaj <3 01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3 |
![]() ![]() |
![]() |
#2271 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Kejka- dzięki wielkie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2272 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Kejka to u Was z przyjazdem mamy podobnie jak u nas z teściami tylko oni przyjadą ze 4 razy w roku ale od nas oczekują, ze będziemy u nich co tydzień (i niestety tak praktycznie jest
![]() Ciekawe kiedy zjawią się po porodzie, czy nie będą czekać aż my pierwsi do nich pojedziemy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2273 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Smarrita spoko, zapytam w srode na szkole rodzenia i w poniedzialek mojej poloznej jak uda jej sie przyjsc na moja wizyte u ortopedy
![]() ![]() Madziara no mi powiedziala tesciowa kiedys ze ona nie przyjedzie zeby nam glowy nie zawracac jak sie maly urodzi. Super zainteresowanie nie? Juz ja ją zmusze..dla zasady ![]()
__________________
Mikołaj <3 01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3 |
![]() ![]() |
![]() |
#2274 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 901
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Kto się jutro wybiera do lbn-a niech uważa bo jutro wyjeżdżam na ulice po 2 miesiącach nie prowadzenia samochodu... Nie wiem jak to będzie ale muszę do labu jechać dlatego uważajcie...
__________________
Żona od 4.10.2014r. ![]() Adam 4.04.2016r. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2275 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 585
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
![]()
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505650117.html |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2276 | ||||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() byli dzzisiaj u mnie panowiev(2) i wyczyscili mi dywan i lozko ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Włosomaniaczka! ![]() 2007r- Dziewczyna 2013r- Narzeczona 2014r- Żona <3 ![]() 5.08.2015 II kreseczki ![]() 25.08.2015 <3 ![]() ![]() ![]() |
||||||||
![]() ![]() |
![]() |
#2277 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 485
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Czytam i czytam już od kliku godzin. Mąż śpi w najlepsze. Ja się obracam z boku na bok i stekam.
Też mi bok sprawia chodzenie stanie a nawet siedzenie. Mecze się łatwo. Dziś poszłam z mężem na spacer do Rossmanna i sh kupiłam kilka ubranek dla małego. W końcu js też chce coś kupić ![]() Czytam to co się u was dzieje problemu z oblakana teściowa i z porzucona teściowa a raczej z mężem. I mnie aż nosi. U mnie lajt jest. Jak byliśmy w ostatni weekend na noc u teściowej i nie mogłam spać w nocy tak mi było nie wygodnie i powiedziałam rano że nie mogę spać poza domem to od razu teściowa się zgodziła. Że okay ze moja wygoda najważniejsza i że ona będzie wpadać w gości na chwilę albo my przyjedziemy Ale nie będziemy zostawać. Ogólnie jak jestem tam to chodzi obok mnie wszystko pod nos dla wnuka podstawia. Cała rodzina tak robi. A kurczę czytam co piszecie i mam ochotę kogoś ochrzanic. Ja to sobie nigdy nie dam w kasze dmuchać. Każdy o tym dobrze wie. Dziś posegregowalam trochę ubranek miesiącami i tak mnie zaczął boleć brzuch cały się spial. Będę musiała poprosic i pomoc kogoś w praniu prasowaniu i układaniu ubranek bo sama nie dam rady. Dziś robiłam placki ziemniaczane z gulaszem. Musiałam. Takiego smaka mi narobilyscie. A jutro zrobię ryż na mleku i zapieke go z jabłkami i cynamonem. Mam już od jakiegoś czasu na to smaka. Nie dałabym rady bez mleka i jajek. Bez sera. Jogurtów. Koszmar. Dziś w rossmanie była jedna osoba przede mną w kolejce Pani taka starsza i kasjerka porosila mnie pierwsza Ale powiedziałam że spokojnie poczekam bez problemu. Ta Pani miała bardzo zdziwiona minr Ale po spojrzeniu na mój brzuch zrozumiała o co chodzi ale ze ja nie chciałam wchodzić przed jedną osobę to na spokojnie ja skasowala. Każdy sklep powinien mieć cos takiego jak rossman. Mamy pierwszeństwo i kasjerka powinna prosić do kasy najpierw kobiete w ciąży. A u lekarza w każdym labo i urzędzie i banku ogólnie tam gdzie sa numerki powinna być opcja ciąża. I od razu pierwszeństwo. Moje zdanie. Mąż ma wolny weekend więc się będę mało odzywać raczej chyba że w nocy. Ale zobaczę jeszcze. Zauważyłam że za dużo kasy wydaje . To smoczek to butelka. To bardzo ladne ubranko. Ale słuchajcie znalazłam ten kosz N pieluchy na fb babka sprzedaje za 70 zl Plus 3 wkłady. Już z arezerwowalam. Skorzystam z pomysłu wywoływania pieluch dołem i ponownego wiązania worka to może mi te wkłady starcza na bardzo bardzo długo. A spdobal mi się ten kosz bo taki wąski i wysoki. Mało miejsca zajmie w małym i tak pokoiku. Macie osobne kosze na brudne ciuszki dziecka .? czy do jednego wspólnego będziecie wrzucać.? Bo pierze się chyba osobno ciuszki no nie.? I jaki macie system prania i składania. Najpierw kolory do pralki i potem rozmiary.? czy rozmiary osobno dzielicie na kolory i pierzecie i jaka temperatura standardowo 40 stopni.? Idę chyba spać js dam radę zasnac. Dla mnie najlepsza porą do snu to 6 do 12 jak już mąż pójdzie do pracy. Idealnie mi się śpi. A noc to koszmar często. Ciężko zasnąć. |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2278 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 901
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Witam się o cudownej porze... jakie to fajne obudzić się po 2h
![]() ![]() Ja ubranka pralam w trybie dziecięcym na 95 stopni te które idą bezpośrednio na skórę dziecka czyli body, pajacyki, śpiochy, kaftaniki, koszulki. Inne rzeczy grube upralam w 60 i 40stopniach zależy co to było. A pralam kolorami .
__________________
Żona od 4.10.2014r. ![]() Adam 4.04.2016r. ![]() Edytowane przez Agnessssa Czas edycji: 2016-02-19 o 01:39 |
![]() ![]() |
![]() |
#2279 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Agnessa u mnie troche lepiej- 3h snu
![]() Ja wszystko pralam w 40 stopniach bo na programie dzieciecym z 56 pewnie zostaloby 50 ![]() ![]()
__________________
Mikołaj <3 01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3 |
![]() ![]() |
![]() |
#2280 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 449
|
Dot.: Mamusie kwietniowe - część V :-)
Mi termin przesunął lekarz jakoś już przy drugim usg, tylko niestety nie pamiętałam by Was o tym poinformować, a dzisiaj zobaczyłam pierwszą stronkę, i tam mam termin porodu na koniec kwietnia.
Myślę, że 20.04 to i tak późno, cały czas mam wrażenie, że Iza zrobi jak Agata i urodzi się w takim dniu, żeby to Ona świętowała, np. 10.04 lub 1.04 a już najśmieszniej będzie 1.05. Moja Agata miała termin na 1.11 a urodziła się 10.11 ale tu już oksytocyna poszła w ruch do pomocy. I w taki sposób ma 2 dni świętowania bo 11.11 jest wolne. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:07.