Lutówki 2017 ❤ cz. III

[Fantazja_]

Napisane przez sQuaara

Ale co chciałaś osiągnąć? Ono się pewnie rozruszalo tylko tego nie czujesz... Nagle nie zrobiło się Supermanem z super siła ) nie martw się!

Byłam na aquafitnesss...mam mowę koleżanki emerytki ale było spoko, Pani dostosowala dla mnie ćwiczenia różne żebym sobie krzywdy nie zrobiła fajnie, będę chodzić...

ale super, też mam zamiar chodzić chociaż na basen...wypatrywałam zajęcia ale nic nie znalazłam

[Escorpio]

Napisane przez sQuaara

Byłam na aquafitnesss...mam mowę koleżanki emerytki ale było spoko, Pani dostosowala dla mnie ćwiczenia różne żebym sobie krzywdy nie zrobiła fajnie, będę chodzić...

Chodziłam na taki aqua aerobic zanim zaszłam w ciążę. Basen był w hotelu niedaleko mojego domu, chyba 15 osób maks mogło być. Też zdecydowanie zaniżałam średnią wieku, ale atmosfera była super i ja się od razu lepiej czułam. Mogłabym codziennie na to chodzić, ale basen zamknął działalność

[Lilotka]

Napisane przez mariea

no możliwe. ta moja szwagierka o której tu kiedyś pisałam, co przytyła 30 kg w ciąży, jadła codziennie olbrzymie ilości owoców i mówiła mi, że lekarz jej powiedział, że wyhodowała sobie dziecko, bo jej syn się urodził ze zwałami tłuszczu, 4,5 kg. a teraz jest chudziaczek
a w ogole to winogrona i banany są na czarnej liście u chyba każdego dietetyka

Mi ostatnio położna powiedziała, że mam unikac winogron i bananow. Warzywa bez ograniczeń.

14/40

[Opiumalfa]

Ktora z was ma jeszcze regularne twardnienia brzucha/macicy bo już sie zgubiłam?

[mariea]

ja. z rana to prawie codziennie

[Escorpio]

Napisane przez Opiumalfa

Ktora z was ma jeszcze regularne twardnienia brzucha/macicy bo już sie zgubiłam?

Mi codziennie jak chodzę twardnieje brzuch, ale nie wiem czy to dobrze, czy źle

[Fantazja_]

Napisane przez Lilotka

Mi ostatnio położna powiedziała, że mam unikac winogron i bananow. Warzywa bez ograniczeń.

14/40

a czemu? przez cukier? chyba nie szkodzą?

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

a właśnie dziś w sejmie była dyskusja odnośnie ustawy antyaborcyjnej....ciekawe jak się to skończy. Więzienie dla matki/lekarza, która będzie musiała usunąć np. przez ciążę pozamaciczną? chore....

[Escorpio]

Napisane przez Fantazja_

a czemu? przez cukier? chyba nie szkodzą?

Tak, akurat te dwa owoce bardzo podnoszą poziom cukru w organizmie.

[Lilotka]

Napisane przez Fantazja_

a czemu? przez cukier? chyba nie szkodzą?

Pewnie, ze nie szkodza (no chyba,że ciężarnama cukrzyce), ale jak sie nie chce wiecej niz 10 kg przytyc to lepiej ich nie nadużywać.

14/40

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Napisane przez Fantazja_

a czemu? przez cukier? chyba nie szkodzą?

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

a właśnie dziś w sejmie była dyskusja odnośnie ustawy antyaborcyjnej....ciekawe jak się to skończy. Więzienie dla matki/lekarza, która będzie musiała usunąć np. przez ciążę pozamaciczną? chore....

Moim zdaniem, aborcja powinna być legalna.

14/40

[Opiumalfa]

Napisane przez mariea

ja. z rana to prawie codziennie

Napisane przez Escorpio

Mi codziennie jak chodzę twardnieje brzuch, ale nie wiem czy to dobrze, czy źle

Bo ja sie zaczynam martwić. Niby w poniedziałek na wizycie powiedziałam lekarzowi ze mnie to bardzo martwi to stwierdził ze na razie to nic groźnego. Jak by były regularne te skurcze lub bolesne to wtedy mam jechać na pogotowie a tak to duzo odpoczywać, nie ćwiczyć i nie dźwigać. Ale mi ten brzuch twardnieje bez zależności czy leżę czy siedzę czy chodzę. I to zazwyczaj jest twardy tylko miejscami a nie cały brzuch ale jest to bardzo niekomfortowe. Jestem dziś 19+3.
Nie wiem czy jak bym sie pojawiła w szpitalu to by mnie nie wyśmiali. W sobotę mam ostatnie zlecenie w tym sezonie i już sie boje co to bedzie.

[Escorpio]

Napisane przez Opiumalfa

Bo ja sie zaczynam martwić. Niby w poniedziałek na wizycie powiedziałam lekarzowi ze mnie to bardzo martwi to stwierdził ze na razie to nic groźnego. Jak by były regularne te skurcze lub bolesne to wtedy mam jechać na pogotowie a tak to duzo odpoczywać, nie ćwiczyć i nie dźwigać. Ale mi ten brzuch twardnieje bez zależności czy leżę czy siedzę czy chodzę. I to zazwyczaj jest twardy tylko miejscami a nie cały brzuch ale jest to bardzo niekomfortowe. Jestem dziś 19+3.
Nie wiem czy jak bym sie pojawiła w szpitalu to by mnie nie wyśmiali. W sobotę mam ostatnie zlecenie w tym sezonie i już sie boje co to bedzie.

Muszę we wtorek porozmawiać o tym z lekarką. Bo patrząc na to, że mam twardy brzuch jak chodzę, to cały czas bym była na skurczu? Nie no nie wiem też co myśleć… Ale bolesne, tzn. bolałby mnie cały brzuch, czy tylko w jednym miejscu?

[Opiumalfa]

Napisane przez Escorpio

Muszę we wtorek porozmawiać o tym z lekarką. Bo patrząc na to, że mam twardy brzuch jak chodzę, to cały czas bym była na skurczu? Nie no nie wiem też co myśleć… Ale bolesne, tzn. bolałby mnie cały brzuch, czy tylko w jednym miejscu?

Ja myśle ze bol to ma być bol skurczu. Nie wiem jak to opisać bo ja go odpukać nie mam. Po prostu czuje ze sie robi miejsce twarde ale to nie boli. Miałaś skurcze jelit kiedyś? Myśle ze o podobny bol chodzi.

[Escorpio]

Napisane przez Opiumalfa

Ja myśle ze bol to ma być bol skurczu. Nie wiem jak to opisać bo ja go odpukać nie mam. Po prostu czuje ze sie robi miejsce twarde ale to nie boli. Miałaś skurcze jelit kiedyś? Myśle ze o podobny bol chodzi.

To na szczęście tak nie mam. Dzisiaj mnie tylko podbrzusze bolało, ale tak bardzo nisko, jak na okres. Mam nadzieję, że to też nic złego, oby się po prostu wszystko rozciągało.

[Opiumalfa]

Ja tez mam bóle czasami ale one nie sa związane z tymi twardnieniami. Bardziej właśnie takie na rozciąganie.

[Escorpio]

Napisane przez Opiumalfa

Ja tez mam bóle czasami ale one nie sa związane z tymi twardnieniami. Bardziej właśnie takie na rozciąganie.

Teraz przynajmniej mogę spać spokojnie, bo się trochę denerwowałam…

[axn22]

Mnie ostatnio też coś częściej boli podbrzusze... nie mocno ale jednak boli... I oczywiście wtedy zaczynam sie stresować bo ostatnie usg było już ponad miesiąc temu a kolejne mam 5.10 No ale, jakoś wytrzymam. Wiadomo, że musi czasem poboleć więc staram się nie panikować ale czasem ciężko wyłączyć myślenie "a co jeśli"


Chwilę po 7 przyszedł do mnie kurier z zalando bo wie, że 7.15 wychodzę do pracy. Stwierdził, że zdąży PRZED Przyniósł mi śniegowce. Chciałam jedne zobaczyć bo akurat nasunął mi się kupon zniżkowy 20% i chyba je zostawię. Mają i zamek i sznurówki. Poluźniłam sznurówki i stopa wchodzi bez problemu na luzie, na szerokość jest zapas... Powinny być ok nawet jak spuchne

[mariea]

Napisane przez axn22

Mnie ostatnio też coś częściej boli podbrzusze... nie mocno ale jednak boli... I oczywiście wtedy zaczynam sie stresować bo ostatnie usg było już ponad miesiąc temu a kolejne mam 5.10 No ale, jakoś wytrzymam. Wiadomo, że musi czasem poboleć więc staram się nie panikować ale czasem ciężko wyłączyć myślenie "a co jeśli"


Chwilę po 7 przyszedł do mnie kurier z zalando bo wie, że 7.15 wychodzę do pracy. Stwierdził, że zdąży PRZED Przyniósł mi śniegowce. Chciałam jedne zobaczyć bo akurat nasunął mi się kupon zniżkowy 20% i chyba je zostawię. Mają i zamek i sznurówki. Poluźniłam sznurówki i stopa wchodzi bez problemu na luzie, na szerokość jest zapas... Powinny być ok nawet jak spuchne

ja mam takie uczucie jakbym miała nadwyrężone podbrzusze... nie jest to taki stricte ból. wczoraj w nocy miałam atak paniki, że dziecka nie czuje, TZ juz chcial do szpitala mnie wiezc, ale w końcu nie pojechaliśmy. już czekam na jutro...
ciekawe czy wszyscy kurierzy fedexu co jeżdza z zalando są tacy sympatyczni. ja bardzo lubię tego co ma mój rewir. jak mnie nie ma w domu, a wiadomo że w środku ciuszki, to dzwoni i pyta czy przez płot może przerzucić ciepła zima Cię w śniegowcach czeka

[axn22]

Napisane przez mariea

ja mam takie uczucie jakbym miała nadwyrężone podbrzusze... nie jest to taki stricte ból. wczoraj w nocy miałam atak paniki, że dziecka nie czuje, TZ juz chcial do szpitala mnie wiezc, ale w końcu nie pojechaliśmy. już czekam na jutro...
ciekawe czy wszyscy kurierzy fedexu co jeżdza z zalando są tacy sympatyczni. ja bardzo lubię tego co ma mój rewir. jak mnie nie ma w domu, a wiadomo że w środku ciuszki, to dzwoni i pyta czy przez płot może przerzucić ciepła zima Cię w śniegowcach czeka

Ja ostatnio też praktycznie nie czuję ale dla mnie jeszcze wcześnie. Dwa dni czułam na razie. Mnie to wszystko w jelitach ciągle bulgocze więc może nawet czuję i nie zauważam? Mam łożysko z przodu więc na pewne i częste ruchy jeszcze sobie poczekam


A co do kurierów to dla mnie Fedex to jedyna firma, w której są mili, uprzejmi i sympatyczni kurierzy i to wszyscy bez wyjątku z tych na których trafiłam. O siódemce się wole nie wypowiadać... UPS/DPD zależy na kogo się trafi, bywa różnie. W Fedexie NIGDY nie miałam żadnej nieprzyjemnej sytuacji.

[justkonev]

Za godzine mam połówkowe, prosze o kciuki

[mariea]

Napisane przez axn22

A co do kurierów to dla mnie Fedex to jedyna firma, w której są mili, uprzejmi i sympatyczni kurierzy i to wszyscy bez wyjątku z tych na których trafiłam. O siódemce się wole nie wypowiadać... UPS/DPD zależy na kogo się trafi, bywa różnie. W Fedexie NIGDY nie miałam żadnej nieprzyjemnej sytuacji.

z kurierem siódemki to miałam taką sytuację, że paczka powędrowała na magazyn z adnotacją, że nie ma takiego numeru domu musiałam jechać kawał odbierać paczkę, bo jemu nie chciało się zajeżdżać do mnie. oczywiście zrobił to z lenistwa, bo mieszkam przy głównej drodze we wsi, nawet nie bocznej, a na płocie jak byk wisi numer także chyba specjalna rekrutacja jest na całą Polskę do siódemki, że przyjmujemy tylko buców, skoro Ty będąc z innego zakątka PL też masz niemiłe doświadczenia

Co do ruchów dziecka, to już wczoraj kombinowałam czy do gabinetu weterynarza nie podjechać gdzie pracuje przyjaciółka mojej siostry żeby mi usg nie zrobiła. Mi by stykło jakbym tylko zobaczyła czy dziecko się rusza ale TZ tutaj był stanowczy

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Napisane przez justkonev

Za godzine mam połówkowe, prosze o kciuki

czymam i prędko dawaj znać

[__malaMi__]

Mariea się martwi i mnie wczoraj też dopadło. Że jutro 17tc, a ja jak w ciaży nie wyglądam, nic nie czuję (wiem za wcześniej), nie mam nawet tej twardej klulki -macicy, o ktorej pisałyście chyba na tym etapie.
Mdłości praktycznie przeszły i zaczynam świrować.
Mąź mi kazał wcześniej wizytę przełozyć o 3 dni i całe szczęście, bo przez tydzień bym oszałała, a tak to "tylko" do wtorku bedę panikować...

Napisane przez sQuaara

MałaMi - jest rozpatrywane. dałam dziewczynom 2 doby, zeby kazda miala szanse sie wypowiedziec

ok, dzięki, myslałam, ze moze nie wysłałam, bo mi nie zapisało w wysłanych

Napisane przez kiciulec

Patrzcie jaki artykuł znalazłam http://www.genytoniewszystko.pl/para...j-pory-uwazano

Napisane przez Fantazja_

taaa a za chwilę opublikują badania odnośnie oddziaływania nospy...

Napisane przez ewemis

Są już badania odnośnie nospy, i nawet nazwa "ponospowe dzieci" stosowana przez fizjoterapeutów i logopedów dla dzieci urodzonych z niskim napięciem mięśniowym, niby przez zażywanie nospy. Jakoś tak, mam nadzieje że nic nie pokiełbasiłam.

słyszałam o tym apapie, o nospie już kiedyś. W ogóle nospe to w innych krajach nie zaleca się tak jak u nas, u nas to trochę jak cukierki niektórzy zalecają.

Napisane przez ValancyStirling

Ja już po połówkowym wszystko w porządku:jupi : nie ma oznak ZD, serducho zdrowe dzieciątko waży już 270g
Napatrzyłam się jak głupia bo usg trwało prawie 50min sprawdzano wszystko włącznie z tym czy nie ma tzw.stopy sandalowej.
Na 90% dziewczynka, mariea proszę o uaktualnienie na liście jak Ci net zadziała
Czy u Was też na koniec miałyście jeszcze usg transwaginalne w celu określenia długości szyjki?

gratulacje!

Napisane przez agniecha828

Macie problem z zaparciami? Ja umieram od czasu weseladzis zaczelam brac jakis syrop ale jeszcze nie dziala. Tak mi zle


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mi narazie przeszło, wręcz w odwrotną stronę
2 razy wspomogłam się czopkiem, nic miłego, ale szybki efekt...

Napisane przez anolta

Mnie za to od wczoraj męczy okropna zgaga 😐

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

też wczoraj miałam już w łóżku leżałam, na szczęście przeszło samo

Napisane przez axn22

A co do kurierów to dla mnie Fedex to jedyna firma, w której są mili, uprzejmi i sympatyczni kurierzy i to wszyscy bez wyjątku z tych na których trafiłam. O siódemce się wole nie wypowiadać... UPS/DPD zależy na kogo się trafi, bywa różnie. W Fedexie NIGDY nie miałam żadnej nieprzyjemnej sytuacji.

nienawidzę brać coś przez kuriera. Kiedyś dzwonili dostarczali w różnych godzinach. Teraz jeżdzą wtedy kiedy człowiek w pracy i tylko wtedy. W dodatku miałam już takie przejścia, ze kurier to dla mnie ostateczność. Raz mi pajac zostawił paczkę warta 500 zł po drzwiami na korytarzu. I podpisał się za mnie

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Napisane przez justkonev

Za godzine mam połówkowe, prosze o kciuki

ogromne kciuki!! będzie dobrze!

[mariea]

Mała Mi... uświadomiłaś mi właśnie, że nie wymiotuje od 4 dni

[zuzkka]

Napisane przez justkonev

Za godzine mam połówkowe, prosze o kciuki

Kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Napisane przez justkonev

Za godzine mam połówkowe, prosze o kciuki

Kciukiiiiii

[Lilotka]

Napisane przez justkonev

Za godzine mam połówkowe, prosze o kciuki

Kciuki. 😙

15/40

[lolita25]

Napisane przez Opiumalfa

Bo ja sie zaczynam martwić. Niby w poniedziałek na wizycie powiedziałam lekarzowi ze mnie to bardzo martwi to stwierdził ze na razie to nic groźnego. Jak by były regularne te skurcze lub bolesne to wtedy mam jechać na pogotowie a tak to duzo odpoczywać, nie ćwiczyć i nie dźwigać. Ale mi ten brzuch twardnieje bez zależności czy leżę czy siedzę czy chodzę. I to zazwyczaj jest twardy tylko miejscami a nie cały brzuch ale jest to bardzo niekomfortowe. Jestem dziś 19+3.
Nie wiem czy jak bym sie pojawiła w szpitalu to by mnie nie wyśmiali. W sobotę mam ostatnie zlecenie w tym sezonie i już sie boje co to bedzie.

A magnez bierzesz?

[__malaMi__]

Napisane przez mariea

Mała Mi... uświadomiłaś mi właśnie, że nie wymiotuje od 4 dni

no masz, jeszcze tym sie bedziesz martwic. Musimy sie ogarnąć, został ci jeden dzień do wizyty musi być dobrze!
Ja pewnie do wtorku będę wam biadolić

[axn22]

Napisane przez __malaMi__

W dodatku miałam już takie przejścia, ze kurier to dla mnie ostateczność. Raz mi pajac zostawił paczkę warta 500 zł po drzwiami na korytarzu. I podpisał się za mnie ogromne kciuki!! będzie dobrze!

Masakra! Z 7 to ja o malo pare razy nie trafiłam do sądu już Raz mi paczka "Zaginela" i została dostarczona po prawie 2 tyg bo im sie zgubila na magazynie, innym razem kurier zostawil bez pytania czy dzwonienia paczke u sąsiadów... tylko nie wiedział już potem jakich i gdzie (musiał się wrócić) , innym razem wrzeszczał na mnie że mnie nie ma w domu a on MUSI ją dostarczyć o 12 BO TAK i NIE przyjedzie inaczej, albo dzwoni z tekstem "JEST PANI?" bez zadnego dzien dobry czy cos, po czym jak mowie ze w pracy jestem to rzuca słuchawką... albo jeden mi nawrzeszczał ze on dzwonic nie bedzie bo to jego prywatny tel i mam byc jak on jest i juz albo nie dostane paczki... a ileż razy paczka wróciła do sortowni bez żadnego awizo wmawiając mi ze bylo a potem ja czekam i czekam i nikt nie przychodzi... jezu jak ja kocham siodemke... kilku kurierów po moich interwencjach już straciło pracę i ani odrobiny wyrzutów sumienia nie miałam w związku z tym...

Napisane przez justkonev

Za godzine mam połówkowe, prosze o kciuki

!!

Napisane przez __malaMi__

Ja pewnie do wtorku będę wam biadolić

A ja do 5.10

[kiciulec]

ValancyStirling gratulecje wizyty

justkonev wielkie kciuki za Twoją wizytę

A ja się witam w szóstym miesiącu. Oficjalnie ogłaszam stan paniki, że nie wyrobię się z przygotowaniami

[lolita25]

Witam z rana
Córka w przedszkolu, wstawiłam pranie i usiadłam na chwile do laptopa.
Dziś nawet lepiej się czuje, spojenie tak nie ciągnie, może któryś z bąbli zmienił pozycje, wczoraj było strasznie, chodziłam jak kaczka
Muszę się zabrać za sprzątanie