Na nowy tytuł czasu nie mamy, bo cały czas się odchudzamy :D Część 36.

[LittleBeetle]

Napisane przez heroine86

Ona zostaje z kimś bez problemu tylko muszę zniknąć tak aby mnie nie widziała. Bo jak wychodzę (chociażby do drugiego pokoju) to ryczy za mną...
Chodzi o dzień... nie wiem z czego to się u Niej wzięło, ale ja nic nie mogę zrobić... ani śniadania spokojnie, bo ryczy u moich nóg, ani do toalety pójść bo goni za mną najlepiej żebym siedziała z Nią na podłodze cały czas. Tylko wstanę to jest ryk i tak cały dzień.... po prostu mam dość...

to trzeba przetrwać chyba każde dziecko takie etapy ma. Natalka też taka od kilku dni. Dasz radę, przejdzie jej wkrótce

[arnama]

[IMG][IMG][/IMG][/IMG]

Napisane przez heroine86

Mama pracuje a TŻ jutro bierze wolne bo jedziemy do teściów. Tam może gdzieś wyjdę do galerii czy coś, bo u moich rodziców to nawet nie ma jak...

No to trzymam mocno aby się udało

[malenka92_]

Napisane przez heroine86

Ale TŻ mi pomaga, tyle ile może. Teraz byłam u mamy i jak mnie nie widziała to jest okej. Wystarczy, że Jej mignę i już ryczy i leci za mną...



Ona zostaje z kimś bez problemu tylko muszę zniknąć tak aby mnie nie widziała. Bo jak wychodzę (chociażby do drugiego pokoju) to ryczy za mną...
Chodzi o dzień... nie wiem z czego to się u Niej wzięło, ale ja nic nie mogę zrobić... ani śniadania spokojnie, bo ryczy u moich nóg, ani do toalety pójść bo goni za mną najlepiej żebym siedziała z Nią na podłodze cały czas. Tylko wstanę to jest ryk i tak cały dzień.... po prostu mam dość...




Mama pracuje a TŻ jutro bierze wolne bo jedziemy do teściów. Tam może gdzieś wyjdę do galerii czy coś, bo u moich rodziców to nawet nie ma jak...

a ile ma mała? bo nie kojarzę

siostry młodsza też tak miała, że cały czas tylko mama i mama. a jak jej nie było to ryk. Trochę silnej woli, łez i się udało ją trochę odzwyczaić. po prostu zostawiała ją, nie była na każdy jej ryk i się udało. Wydaje mi się, że to już zaczyna być takie wymuszanie płaczem

[Georgina_Kincaid]

Napisane przez malenka92_

a ile ma mała? bo nie kojarzę

siostry młodsza też tak miała, że cały czas tylko mama i mama. a jak jej nie było to ryk. Trochę silnej woli, łez i się udało ją trochę odzwyczaić. po prostu zostawiała ją, nie była na każdy jej ryk i się udało. Wydaje mi się, że to już zaczyna być takie wymuszanie płaczem

Nie znam się na dzieciach ale właśnie wydaje mi się, że trzeba tak twardo odznaczaic, to bedzie lepsze dla mamy jak i dziecka. Bo tak oboje będą się męczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likable]

Napisane przez Georgina_Kincaid

Tak zmarzlam id rana że to masakra. Nie dość, ze na rehabilitacji mnie wytelepalo, to jeszcze pomylilam tramwaj i spóźniłam sie do pracy. A teraz mnie telepie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Strasznie dzisiaj piz.dzi

Napisane przez arnama

Dzień dobry

Dziś mija równy miesiąc od kiedy ćwiczę.
-4 cm w talii
-5 cm na wysokości pępka
Ciekawe jak by to się miało wagowo
Jestem zadowolona

Wow! Super

Napisane przez LittleBeetle

Kurier przyniósł 4kg klocków lego duplo i dziecka nie ma

Napisane przez arnama

Miałyśmy z mamą na zakupy jechać, myślałam że o 13, a tu nie ma Jej i nie ma Pewnie pojedziemy późniejszym popołudniem, a ja już się wyszykowałam

Nie lubię tak czekać jak już jestem taka 'zrobiona'

Napisane przez LittleBeetle

Melduje melb brzuvh i pupa + 15 pompek. Później jeszcze rowerek będzie.
Idę z młodą układać lego -> powrót do dzieciństwa

Napisane przez heroine86

Śnieg u mnie

W ogóle to humor mam do du.py

Wcale się nie dziwię że jesteś zmęczona mam nadzieję że jutro uda się odpocząć

Napisane przez agulaaaa

a ja tam tęsknię za mroźną, śnieżną zimą, taką prawdziwą, a nie takie ujwie co jak przez ostatnie lata

Ja też


Miałam się dzisiaj wynudzić a niedawno przyjechałam do domu, z babcią musiałam jechać do lekarza bo strasznie źle się czuła mam nadzieję że jej się polepszy.

[heroine86]

Napisane przez LittleBeetle

właśnie dlatego podziwam, że myślicie o drugim bo ja przyznam jak mam babcię czy tz jest to staram się korzystać (owszem jestem w tym czasie zajęta czymś ale odpoczywam od latania za małą). Z dwójką to bym chyba w ogóle o sobie nie miała czasu pomyśleć.
Może spróbuj ją odstawiać od cyca w dzień, zrezygnuj z kilku karmień? tak by np jadła cyca tylko w nocy?
Zaciągnij tz'a może bardziej do pomocy i spróbuj korzystać jak mama czy teściowa są.

Tylko co Ona ma jeść jak nikt nie chce?

[LittleBeetle]

Napisane przez heroine86

Tylko co Ona ma jeść jak nikt nie chce?

dziecko samo nie da się zagłodzić jeśli będzie głodne a Ty będziesz jej proponować inne jedzenie
głowa do góry

[agulaaaa]

Napisane przez heroine86

Ona zostaje z kimś bez problemu tylko muszę zniknąć tak aby mnie nie widziała. Bo jak wychodzę (chociażby do drugiego pokoju) to ryczy za mną...
Chodzi o dzień... nie wiem z czego to się u Niej wzięło, ale ja nic nie mogę zrobić... ani śniadania spokojnie, bo ryczy u moich nóg, ani do toalety pójść bo goni za mną najlepiej żebym siedziała z Nią na podłodze cały czas. Tylko wstanę to jest ryk i tak cały dzień.... po prostu mam dość....

przekichane, jak samemu nie można się załatwić, a macie taki kojec, żeby ją wsadzić i jej ulubione zabawki? może na ten czas by się trochę sama zajęła, nawet, jak będzie płakać to trudno, popłacze, a Ty zrób swoje... bo tak to wykończyć się można


45 min z Tomaszem u mnie

[heroine86]

Napisane przez LittleBeetle

to trzeba przetrwać chyba każde dziecko takie etapy ma. Natalka też taka od kilku dni. Dasz radę, przejdzie jej wkrótce

Tylko u nas już tak od 2 miesięcy, dzień w dzień
Wiem, że dziecko nie da się zagłodzić, ale Ona sama mi zagląda za bluzkę i nic innego nie zje. Płacze dopóki Jej nie dam...

[LittleBeetle]

Napisane przez agulaaaa

45 min z Tomaszem u mnie

Napisane przez heroine86

Tylko u nas już tak od 2 miesięcy, dzień w dzień
Wiem, że dziecko nie da się zagłodzić, ale Ona sama mi zagląda za bluzkę i nic innego nie zje. Płacze dopóki Jej nie dam...

u nas też to długo trwa tyle, że ja teraz nie odczuwam bo jednak mam częściej TZ'a niż Ty swojego, na siłownie chodzę (dobre i te 2h tygodniowo) no i raz na czas babcia wpada więc wtedy mogę się zająć innymi sprawami czy gdzieś wyjść.
Ja osobiście na Twoim miejscu nauczyłabym młodą pić z butelki/bidonu niekapka/kubka, odciągała pokarm i po prostu wychodziła chociaż na godzinę, dwie bo macierzyństwo jest piękne ale jak matka nie jest 'zajechana' ewentualnie zobacz czy nie macie gdzieś zajęć dla maluchów tak jak ja z młodą chodzę. Niby jesteś z dzieckiem ale dużo się sobą zajmuje maluch a mama może odsapnąć i trochę pogadać z innymi o różnych rzeczach.

[heroine86]

Napisane przez malenka92_

a ile ma mała? bo nie kojarzę

siostry młodsza też tak miała, że cały czas tylko mama i mama. a jak jej nie było to ryk. Trochę silnej woli, łez i się udało ją trochę odzwyczaić. po prostu zostawiała ją, nie była na każdy jej ryk i się udało. Wydaje mi się, że to już zaczyna być takie wymuszanie płaczem

14 miesięcy

Ale moja zostanie z kimś bez problemu. Tylko muszę się wymknąć niezauważenie.

Napisane przez agulaaaa

przekichane, jak samemu nie można się załatwić, a macie taki kojec, żeby ją wsadzić i jej ulubione zabawki? może na ten czas by się trochę sama zajęła, nawet, jak będzie płakać to trudno, popłacze, a Ty zrób swoje... bo tak to wykończyć się można


45 min z Tomaszem u mnie

Nie ma opcji...już jak Ją wkładam do łóżeczka to jest płacz, a tylko wyjdę to płacze tak, że aż się zachodzi... Nie wyciągam Jej od razu ale nie mogę znieść tego płaczu, czuję się wtedy jak najgorsza matka zresztą to wszystko słychać, a różni sa ludzie dzisiaj...

Brawo

[StupidAlice]

Dzień dobry

Melduje 9,6 km bieg

Aga za trening

[heroine86]

Napisane przez LittleBeetle

u nas też to długo trwa tyle, że ja teraz nie odczuwam bo jednak mam częściej TZ'a niż Ty swojego, na siłownie chodzę (dobre i te 2h tygodniowo) no i raz na czas babcia wpada więc wtedy mogę się zająć innymi sprawami czy gdzieś wyjść.
Ja osobiście na Twoim miejscu nauczyłabym młodą pić z butelki/bidonu niekapka/kubka, odciągała pokarm i po prostu wychodziła chociaż na godzinę, dwie bo macierzyństwo jest piękne ale jak matka nie jest 'zajechana' ewentualnie zobacz czy nie macie gdzieś zajęć dla maluchów tak jak ja z młodą chodzę. Niby jesteś z dzieckiem ale dużo się sobą zajmuje maluch a mama może odsapnąć i trochę pogadać z innymi o różnych rzeczach.

Płacze Ci jak tylko wstaniesz? Bo ja nawet stać nie mogę
Nie mogę nic odciągnąć, a nie opłaca mi się teraz kupować laktatora.
Tylko ja nie wiem jak miałabym z Nią wyjść sama... na rękach? Wózek gryzie, więc cyrki urządza.

[nonetheless]

Hero współczuję jazd z małą na pewno z tego wyrośnie, pytanie tylko kiedy ale oby dała Ci chociaż troszkę odsapnąć

kupiłam wczoraj ciecierzycę i kminię co z niej zrobić... w sumie to mogłabym coś na jutro upichcić, bo zapomniałam wyjąć mięsa z zamrażalki, a ciecierzycę mam już namoczoną mam ochotę jej spróbować, ale nie wiem co zrobić

[StupidAlice]

Napisane przez LittleBeetle

Melduje melb brzuvh i pupa + 15 pompek. Później jeszcze rowerek będzie.

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Napisane przez heroine86

Śnieg u mnie


W ogóle to humor mam do du.py

Heroine tulę mocno, jesteś najlepszą mamą

[Georgina_Kincaid]

Napisane przez StupidAlice

Dzień dobry

Melduje 9,6 km bieg

Aga za trening

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[StupidAlice]

Napisane przez arnama

Dzień dobry

Dziś mija równy miesiąc od kiedy ćwiczę.
-4 cm w talii
-5 cm na wysokości pępka
Ciekawe jak by to się miało wagowo
Jestem zadowolona

Piękny wynik,

[dziunkowa]

Napisane przez malenka92_

uhuhuhu wygibasy z Tżtem

Tak, tak mieszkamy razem. Najpierw mieszkaliśmy u moich rodziców od listopada a od lutego na wynajętym sami już. No i rozważamy kupno swojego.

Żylaki mam na prawej łydce, które zaczynają mi dokuczać i brzydko "wyłazić" z nogi. Więc po nowym roku mam mieć zabieg, aczkolwiek nie do końca jeszcze wiem co i jak bo ostatnio jak byłam u chirurga to mi walną kazanie że rajstop nie noszę i z tego wszystkiego zapomniałam wypytać jaki to konkretnie zabieg ale chyba mało inwazyjny bo mówił, że po 6 godzinach odsyłają do domu


Ostatnio tż wyskoczył z tekstem, że możemy teraz na szybko wziąć ślub cywilny, żeby nie było problemu z kredytem i ewentualnie firmą. A później pomyśleć o weselu.
Ostatnio cały czas go naciskałam na zaręczyny i planowanie wesela.
Ale jak to powiedział to się przeraziłamjakoś mniej przerażała mnie myśl o wzięciu wspólnie kredytu jak o ślubie

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

jeszcze siostra byłego tż wrzuciła zdjęcia z wesela ich brata gdzie on już jest z nową lalą.
Jakoś coś zakuło w środku...

Moze laserowy zabieg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Napisane przez LittleBeetle

Melduje melb brzuvh i pupa + 15 pompek. Później jeszcze rowerek będzie.
Idę z młodą układać lego -> powrót do dzieciństwa

Brawo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Napisane przez LittleBeetle

właśnie dlatego podziwam, że myślicie o drugim bo ja przyznam jak mam babcię czy tz jest to staram się korzystać (owszem jestem w tym czasie zajęta czymś ale odpoczywam od latania za małą). Z dwójką to bym chyba w ogóle o sobie nie miała czasu pomyśleć.
Może spróbuj ją odstawiać od cyca w dzień, zrezygnuj z kilku karmień? tak by np jadła cyca tylko w nocy?
Zaciągnij tz'a może bardziej do pomocy i spróbuj korzystać jak mama czy teściowa są.

Tez podziwiam.
Hero sie po prostu takie dziecko trafilo.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez heroine86

Tylko co Ona ma jeść jak nikt nie chce?

Moze jak nie bdzie cyca to zje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Napisane przez agulaaaa

przekichane, jak samemu nie można się załatwić, a macie taki kojec, żeby ją wsadzić i jej ulubione zabawki? może na ten czas by się trochę sama zajęła, nawet, jak będzie płakać to trudno, popłacze, a Ty zrób swoje... bo tak to wykończyć się można


45 min z Tomaszem u mnie

Brawo.

Podpisuje sie pod reszta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez StupidAlice

Dzień dobry

Melduje 9,6 km bieg

Aga za trening

Brawo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Napisane przez heroine86

Płacze Ci jak tylko wstaniesz? Bo ja nawet stać nie mogę
Nie mogę nic odciągnąć, a nie opłaca mi się teraz kupować laktatora.
Tylko ja nie wiem jak miałabym z Nią wyjść sama... na rękach? Wózek gryzie, więc cyrki urządza.

Moze ja stopniowo przyzwyczajac do tego ze czasami wstaniesz i np. Zjesz. Jak poplacze 3 min to nic jej sie nie stanie, w koncu zrozumie, ze ty tez masz jakies. potrzeby.
A nosidlo, chusta?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Georgina_Kincaid]

Właśnie od psychiatry wyszłam. Babeczka zrobiła się biała jak ściana jak usłyszała ze siedziałam 3tyg na L4 i ze licho się czuję. Bo moje nowe leki moga obniżyć bardzo odporność i mam zrobić morfologie i wtedy zobaczymy co dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dziunkowa]

Kupilam sobie chinski specyfik na porost wlosow. Andrea

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LittleBeetle]

Napisane przez StupidAlice

Melduje 9,6 km bieg

Napisane przez heroine86

Płacze Ci jak tylko wstaniesz? Bo ja nawet stać nie mogę
Nie mogę nic odciągnąć, a nie opłaca mi się teraz kupować laktatora.
Tylko ja nie wiem jak miałabym z Nią wyjść sama... na rękach? Wózek gryzie, więc cyrki urządza.

heh wiesz ja dużo nie piszę...ale potrafią cyrki być
Już nie raz musiało całe trio do łazienki iść bo młoda w nocy aferę robiła, że idę do łazienki więc z nią na rękach a tz do pomocy przy ubieraniu. Ostatnio jak ją odłożyłam to na śpiocha kopać nogami zaczęła bo ją PRZESTAŁAM PRZYTULAĆ. Normalnie czasem po prostu zostawiam płaczącą na chwilę bo bym nic nie zrobiła i owszem płacze mi przy nogawce jak robię obiad i najzwyczajniej w świecie nie jestem w stanie jej nosić a ostatnio nic tylko ręce. Owszem staram się jak najmniej by takich sytuacji było ale jesteśmy tylko ludźmi którzy mają jednak trochę obowiązków. Obiad sam się nie zrobi, samo się nie posprząta, czasem trzeba napić się i zjeść.
Jak jej nie wezmę to wychodzi na parapet bo wie, że do niej od razu polecę i ją wezmę bo boję się, że spadnie, teraz zaczęła skakać z łóżka (dziecko które ledwie chodzi więc wyobraź sobie moją panikę). Duuuużo by pisać aczkolwiek ja wiem, że to taki etap bo były lepsze momenty. Wiesz w tym wieku maluch wie, że pewne czyny wiążą się z konkretnym zachowaniem. Nie mówię, że wymusza bo tak nie jest i potrzebuje mamy i tego całego poczucia bezpieczeństwa ale jak sobie chwile popłacze to też nic się nie stanie (moja też się czasem zanosi wtedy akurat staram się zmienić zajęcie). Uwierz, że jeśli sąsiedzi mają dzieci lub mieli to zrozumieją
Też nie lubię jak płacze, też mi jej szkoda, że taka biedna płacze no ale też jakoś musi się nauczyć, że są rzeczy które po prostu trzeba zrobić. I nie obwiniaj się nie jesteś złą matką, jesteś po prostu człowiekiem który robi wszystko by było dobrze. To, że poświęcisz kilka % czasu na inne rzeczy nie czyni z Ciebie złej matki...tym bardziej, że przecież sama wiesz, że jak nie masz jej na rękach to masz ją na oku
Spróbuj nosidło jednak kupić nawet to tanie. Nawet jeśli wierzysz w szkodliwość to przez tą chwilę nic jej się niestanie chociaż raz na czas. Musisz coś zrobić bo osiwiejesz nam

Napisane przez dziunkowa

Kupilam sobie chinski specyfik na porost wlosow. Andrea

używam

[tulipan1994]

Napisane przez LittleBeetle

Melduje melb brzuvh i pupa + 15 pompek. Później jeszcze rowerek będzie.
Idę z młodą układać lego -> powrót do dzieciństwa

Napisane przez agulaaaa

leci mi z nosa, dosłownie, kicham non stop, chyba wczorajsze wyjście tak mnie załatwiło dzisiaj koniecznie ćwiczenia, nie ma odkładania

Zdrówka

Napisane przez heroine86

Jejku tak bardzo nie lubię narzekać, wręcz mnie to wk.wia ale już nie mogę jestem strasznie wymęczona i fizycznie i psychicznie

Biedna A mała gadzina ładnie Cię wykorzystuje

Napisane przez Georgina_Kincaid

Leci Jej z nosa i mrozu się zachciało

Mróz zamrozi smarki

Napisane przez Likable

Miałam się dzisiaj wynudzić a niedawno przyjechałam do domu, z babcią musiałam jechać do lekarza bo strasznie źle się czuła mam nadzieję że jej się polepszy.

Ojej co z babcią? Oby jej się szybko poprawiło

Napisane przez agulaaaa

45 min z Tomaszem u mnie

Napisane przez StupidAlice

Melduje 9,6 km bieg

Napisane przez nonetheless

kupiłam wczoraj ciecierzycę i kminię co z niej zrobić... w sumie to mogłabym coś na jutro upichcić, bo zapomniałam wyjąć mięsa z zamrażalki, a ciecierzycę mam już namoczoną mam ochotę jej spróbować, ale nie wiem co zrobić

W sosie pomidorowym z warzywami

[arnama]

Napisane przez Likable

Wow! Super




Nie lubię tak czekać jak już jestem taka 'zrobiona'

Miałam się dzisiaj wynudzić a niedawno przyjechałam do domu, z babcią musiałam jechać do lekarza bo strasznie źle się czuła mam nadzieję że jej się polepszy.

A jakoś "wytrzymałam": wysiedziałam się przed kompem

Napisane przez agulaaaa

45 min z Tomaszem u mnie

Napisane przez StupidAlice

Melduje 9,6 km bieg

Napisane przez StupidAlice

Piękny wynik,

Napisane przez Georgina_Kincaid

Właśnie od psychiatry wyszłam. Babeczka zrobiła się biała jak ściana jak usłyszała ze siedziałam 3tyg na L4 i ze licho się czuję. Bo moje nowe leki moga obniżyć bardzo odporność i mam zrobić morfologie i wtedy zobaczymy co dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziś po spotkaniu masz lepsze emocje niż ostatnio?

[LittleBeetle]

Maleńka wrzuciłam u siebie w albumie fotki książki tzn narazie całych 2 stron . Nie doszyłam jeszcze wszystkiego, kilka elementów zostało.
W skrócie - ptaszek frunie po tasiemce, będzie miał odpinane skrzydełko. Stodoła otwiera się na guzik, w środku jest zagroda do której można wsadzić zwierzaki. Słońce odpinane,szeleszczące - wypchane folią. Na trawce można poprzypinać w dowolnej kombinacji zwierzęta ze stodoły. Zwierzęta są też pacynkami

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

a ja chyba nie meldowałam spinningu 30 minutek intensywnej jazdy

[arnama]

Dodałam Wam do albumu zdjęcie włosów, bo chciałyście... Niestety ombre z tyłu nie wyszło zupełnie, wygląda jak jednolity kolor, pokusiłam się na foto z ujawniona facjatą, bo z przodu trochę widać

[katiennn]

Napisane przez agulaaaa

Hejka

Druga połowa dnia dużo lepsza, wieczorem spacer na cmentarz z Tżtem, a z powrotem biegiem, mamy zamiar wieczorami wychodzić, póki na marszobiegi, ciekawe co.z tego wyjdzie.

Katiennn trzymam.kciuki za Twój powrót taki na 100%, ja też powinnam ogarnąć się zwłaszcza z %

oby Wam wyszło też z Tż spacerowaliśmy dzisiaj daleko do sklepu, on po piwo, ja po wodę zaliczyliśmy również Brico Marche i są już choinki, bombki, lampki i te sprawy

Napisane przez arnama

Dzień dobry

Dziś mija równy miesiąc od kiedy ćwiczę.
-4 cm w talii
-5 cm na wysokości pępka
Ciekawe jak by to się miało wagowo
Jestem zadowolona

ale pięknie, szacun kobieto widać że nie tylko spacerki u Ciebie

[arnama]

Napisane przez LittleBeetle

a ja chyba nie meldowałam spinningu 30 minutek intensywnej jazdy

Nie meldowałaś

[katiennn]

Napisane przez malenka92_

Tak, tak mieszkamy razem. Najpierw mieszkaliśmy u moich rodziców od listopada a od lutego na wynajętym sami już. No i rozważamy kupno swojego.

Żylaki mam na prawej łydce, które zaczynają mi dokuczać i brzydko "wyłazić" z nogi. Więc po nowym roku mam mieć zabieg, aczkolwiek nie do końca jeszcze wiem co i jak bo ostatnio jak byłam u chirurga to mi walną kazanie że rajstop nie noszę i z tego wszystkiego zapomniałam wypytać jaki to konkretnie zabieg ale chyba mało inwazyjny bo mówił, że po 6 godzinach odsyłają do domu


Ostatnio tż wyskoczył z tekstem, że możemy teraz na szybko wziąć ślub cywilny, żeby nie było problemu z kredytem i ewentualnie firmą. A później pomyśleć o weselu.
Ostatnio cały czas go naciskałam na zaręczyny i planowanie wesela.
Ale jak to powiedział to się przeraziłam :P jakoś mniej przerażała mnie myśl o wzięciu wspólnie kredytu jak o ślubie

jeszcze siostra byłego tż wrzuciła zdjęcia z wesela ich brata gdzie on już jest z nową lalą.
Jakoś coś zakuło w środku...

to obyś bezboleśnie to zniosła

to czemu naciskałaś? pozazdrościłaś koleżankom na fejsie czy jak?

Napisane przez LittleBeetle

Kurier przyniósł 4kg klocków lego duplo i dziecka nie ma

ale super

Napisane przez LittleBeetle

Melduje melb brzuvh i pupa + 15 pompek. Później jeszcze rowerek będzie.
Idę z młodą układać lego -> powrót do dzieciństwa

pięknie

tylko uważajcie, żeby w lego nie wpaść gołą stopą, bo będzie powrót do koszmarów z dzieciństwa

Napisane przez heroine86

Śnieg u mnie


W ogóle to humor mam do du.py

o masz, śnieg a ja kozaki ledwo dopinam te z zeszłego roku jutro jadę na zakupy, ale coś bidnie z tymi butami, ostatnio pochodziłam po CH i nic nie umiałam znaleźć

co jest?

Napisane przez heroine86

Jejku tak bardzo nie lubię narzekać, wręcz mnie to wk.wia ale już nie mogę jestem strasznie wymęczona i fizycznie i psychicznie

doczytałam... nie dziwię się... biedna nikt Ci nie pomaga?

[LittleBeetle]

Napisane przez arnama

Dodałam Wam do albumu zdjęcie włosów, bo chciałyście... Niestety ombre z tyłu nie wyszło zupełnie, wygląda jak jednolity kolor, pokusiłam się na foto z ujawniona facjatą, bo z przodu trochę widać

z przodu bardziej widać Pasuje do Ciebie ten kolor

[katiennn]

Napisane przez arnama

Dodałam Wam do albumu zdjęcie włosów, bo chciałyście... Niestety ombre z tyłu nie wyszło zupełnie, wygląda jak jednolity kolor, pokusiłam się na foto z ujawniona facjatą, bo z przodu trochę widać

ale dobrze Ci w nim taki kolor z charakterkiem strasznie mi kogoś przypominasz i nie wiem kogo mówił Ci to ktoś?