Panny Młode 2010 - cz. VI

[lusmarija]

jeny wezcie przestańcie, mi @ dwa dni się spóźnia właśnie
a Kasia ja bym była ostrożna w takim zakupie, bo co jak Ci się kompletnie nie będą podobały?? Zresztą wiadomo, że nawet jak je zobaczysz w necie gdziś to w rzeczywistości moga zupełnie inaczej wyglądać, a to przecież coś co będziemy nosić całe życie... no nie wiem tak mi się wydaje

[gosica502]

Napisane przez jozia

Dziewczynki dziękuje dziękuje ... choć dziś to już tak fajnie nie było Modle się żeby wszystko dobrze było napisane Hlip

Ide do Tz bo spagetti robi i do książek jutro juz kończe....

Jozia luzzz dobrze będzie na pewno To bty już po polskim i niemieckim jesteś tak? I jeszcze geografia? Czy źle mówię?

Napisane przez tancerka212

Kaśka podziel się wieściami zza oceanu i powiedz jakie sa różnice cenowe tych obrączek..?Jozia tyle strachu było a tu już jutro po wszystkimserio matura w porównaniu do sesji to pikuś wiec kończ pisanie i składaj papiery na studiacoś mi emotikonki nie chcą się dodac... więc odpowiedź będzie taka bezpłciowa...

Faktycznie tancerka totalnie bez wyrazu ta odpowiedź Nie wiem jak Ci nie wstyd coś takiego wysyłac w ogole

Napisane przez BlackAngel

Jozia matura to serio pikuś co do sesji. Później będziesz się śmiać..

A kiedy to ja miałam maturę? rok temu

Rok temu? A ty nie jesteś black rocznik 88? Chyba że do technikum uczeszczalas...

[tancerka212]

Napisane przez lusmarija

jeny wezcie przestańcie, mi @ dwa dni się spóźnia właśnie

ej wiecie co kiedyś jak jeszcze nawet nie miałam pierwszej miesiączki to w książkach zawsze było napisane że na początku okres może być nieregularny ale po kilku latach miesiączkowania powinien byc regularny... doczekała się któraś z was regularnego jak w zegarku okresu bez brania tabletek anty??? bo ja nie... co najwyżej przez 3-4 cykle jest mniej więcej w tym samym czasie ale to już szczyt jego możliwości...

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Napisane przez gosica502

Faktycznie tancerka totalnie bez wyrazu ta odpowiedź Nie wiem jak Ci nie wstyd coś takiego wysyłac w ogole

1... 2... 3... próba emotikonek...

[gosica502]

Napisane przez lusmarija

jeny wezcie przestańcie, mi @ dwa dni się spóźnia właśnie

Lusmarija to 2 dni to jeszcze nie jest źle.. Może to przez ten Twój i TŻta wyjazd? A Ty też tabsy łykasz czy nie?

Napisane przez tancerka212

ej wiecie co kiedyś jak jeszcze nawet nie miałam pierwszej miesiączki to w książkach zawsze było napisane że na początku okres może być nieregularny ale po kilku latach miesiączkowania powinien byc regularny... doczekała się któraś z was regularnego jak w zegarku okresu bez brania tabletek anty??? bo ja nie... co najwyżej przez 3-4 cykle jest mniej więcej w tym samym czasie ale to już szczyt jego możliwości...

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

1... 2... 3... próba emotikonek...

Ja tam się nie doczekałam.. Moim miesiączkom dośc daleko do megaregularności I dziś był tego najlepszy przykład....

Próba emotikonek zakończona wielkim sukcesem

[tancerka212]

Napisane przez gosica502

Lusmarija to 2 dni to jeszcze nie jest źle.. Może to przez ten Twój i TŻta wyjazd? A Ty też tabsy łykasz czy nie?


Ja tam się nie doczekałam.. Moim miesiączkom dośc daleko do megaregularności I dziś był tego najlepszy przykład....

2 dni to z tego co widać żadna anomalia tylko normalka niczym niespowodowana jeśli ktoś nie ma cykli jak w zegarku...
moim też daleko do tego rzekomego zegarka 28 dniowego a ostatnio przychodząc tydzień wcześniej to już przeszła samą siebie.. ale z drugiej strony to chyba wolę tydzień wcześniej niż tydzień później bo bym nie wyrobiła na testy ciążowe na wiatropylność

ale się smutna zrobiłam jakoś tak nagle... normalnie siadłam i mi same łzy poleciały ale już dobrze już wszystko ok i zażyczyłam sobie w piatek lizaka od tżta bo inaczej będę płakać dalej- i się zgodził

[gosica502]

To czemu Ci się zmutno zrobiło tancerko? Z tęsknoty za TŻtem? Ja też za moim tęsknię i on chciał nawet do mnie dziś przyjechac ale kazałam mu się nie wygłupiac, bo do pracy jutro ma na 7

[lusmarija]

Napisane przez tancerka212

ej wiecie co kiedyś jak jeszcze nawet nie miałam pierwszej miesiączki to w książkach zawsze było napisane że na początku okres może być nieregularny ale po kilku latach miesiączkowania powinien byc regularny... doczekała się któraś z was regularnego jak w zegarku okresu bez brania tabletek anty??? bo ja nie... co najwyżej przez 3-4 cykle jest mniej więcej w tym samym czasie ale to już szczyt jego możliwości...

oj u mnie też najczęściej się opóźnia

Napisane przez gosica502

Lusmarija to 2 dni to jeszcze nie jest źle.. Może to przez ten Twój i TŻta wyjazd? A Ty też tabsy łykasz czy nie?

nie już od ponad pół roku nie biorę tabletek,
nie wiem może faktycznie ten Kraków mnie jakoś rozregulował

[tancerka212]

Napisane przez gosica502

To czemu Ci się zmutno zrobiło tancerko? Z tęsknoty za TŻtem? Ja też za moim tęsknię i on chciał nawet do mnie dziś przyjechac ale kazałam mu się nie wygłupiac, bo do pracy jutro ma na 7

a ja wiem czemu.... tak siadłam i mi łezki popłynęły... a tż smutny i mnie nawet nie miał kto pocieszyc... chciałam dzisiaj do niego jechać ale stwierdził że to kiepski pomysł jak u niego rodzina przyjechała zmarłego to jak to będzie wyglądało jak przyjadę sobie do niego spać
strasznie za nim tęsknię... jakoś ten tydzień jest taki beznadziejny.. nic mnie nie cieszy i w ogóle się nie uśmiecham... po prostu wkurza mnie to że ja i tż potrzebujemy byc teraz razem i jakoś razem sobie dawać radę jak nam smutno a nie możemy bo ja tu siedzę w tym lublinie jak w więzieniu i tak dalej no... tak bardzo chcę się przytulić do niego a tu doooopa jak nie wiem.. do piątku będę musiała czekac.. i i tak pewnie będzie depresja bo w sobotę pogrzeb i weekend nam minie depresyjnie... a ja nie chcę byc smutna!!!!!!!!!!!!!

[kaska87]

chyba nie będziemy kombinować z tymi obrączkami jednak na zywo mogą całkiem inaczej wyglądać

[tancerka212]

Napisane przez kaska87

chyba nie będziemy kombinować z tymi obrączkami jednak na zywo mogą całkiem inaczej wyglądać

a co to teściową tak natchnęło na kupowanie przez internet waszych obrączek.. tylko ci w głowie namieszała a pewnie sama sobie tez by nie kupiła obrączek przez neta to zbyt ważna i cenna biżuteria żeby ją w ciemno kupowac.

a powiedz z ciekawości ile tam klasyczne złote obrączki kosztuja?

[Samoa]

Napisane przez tancerka212

w ogóle to chyba pójdę w przyszłym miesiącu do gina.. i mam ochotę na tabletki antykoncepcyjne... tylko powiedzcie mi czy jak gin przypisuje pierwsze tabletki to np za miesiąc każe się pokazać u siebie na kontrolę czy tabletki dobrze sa dobrane?? bo szczerze powiedziawszy z norwegii to ja nie przyfrunę jakby coś się działo... z tżtem nawet nie będę teraz o tym gadac co tu zrobic bo on nie ma ochoty na pewno na takie rozmowy... i nie wiem czy czekać już do października jak się skonczą wakację i w razie czego będę miała pełny dostęp do lekarza czy jak...


takie eleganckie wieczorowe czy takie normalne do chodzenia bez okazji??? jakbyś sie pochwaliła nimi na gmailu to by miło było- a najlepiej na sobie

dostałam jedno opakowanie za pierwszym razem a później trzy a później to raz trzy raz 6 zalezy jaki lekarz. Lepiej nie kombinowac w trakcie wyjazdu.
Jedna kupiłam taka codzienną a drugą taką imeninkowo-codzienno-wigilijno-komunijną
Zdjęcia najwyżej pokażę po komunii Ta codzienna taka na ramiączkach czarna w białe kwiatki, bardzo ładny krój, na wieszaku wygladąła kiszkowo, ale mama mnie namówiła do przymierzenia i całe szczęścieA ta bardziej lekko elegancka jest turkusowo-szaraMa rękawki takie do łokci i przy dekolcie ma wiązanie.

Napisane przez tancerka212

uuu chyba mocne to winko z Tadziem macie i Kasia juz o ciąży gada hehehe
mi się ostatnio śniło że kupiłam sobie tabletki anty ale ulotka była taaaaka wielka jak mapa samochodowa Polski i nie mogłam znaleźć informacji jakich szukałam a potem przyszła mama i nie była zadowolona że chcę brać tabletki... w sumie w realu też bym nie chciała żeby rodzice wiedzieli że je biorę... mama by jakoś to przeżyła ale tata to taki zacofany jest w stosunku do świata że jeszcze zamknąłby mnie do ślubu w wieży

moja mama wie, że biorę i mówi mi, żebym nie brała, bo niewiadomo jakie moga byc skutki uboczne. Tyle jej komentarza. Chyba musicie miec przesranych rodziców skoro ani piguł ani nocowac nie możecie u siebie. Moi sa przesrani a mogę zostawac na noc u tż to ja nie wiem jacy muszą być Wasi. Współczuję, bo moi są strasznie momentami a kolejny etap po moich to już chyba klasztor i córka dziewica.

Napisane przez centipede

Muszę się pochwalić news'em koleżanka mamy mówi, że ich znajomy przywozi przepiękne suknie ślubne z jakiegoś salonu z Ukrainy. Podobno są przepiękne i całkiem inne niż te u nas, muszę się tym zainteresować, niach niach a jakbym tak miała zagramaniczną kieckę?!

fajnieTam na pewno sa tańsze. W ogóel na pewno jakby pojechac na Ukrainę i o ile jest tam np. Pronovias to na pewno tam będzie taniej niż w Pl, więc Tancerka mogłaby się wybrać

Napisane przez aniolekKB

Też się już napaliłam na jedną sukienkę z allegro za 7 stówek (Agora 28-25), ale chyba jej nie kupię, bo to przecież ponad rok przed ślubem

daj linka to pooglądamy

Napisane przez kaska87

dziewczyny mam dylemat TZ-a mama mu radziła, że może ze Stnaónw sobie kupimy obrączki, bo tam czasem sa takie promocje, że hoho...i już sama nie wiem

to jest takie myslenie, że trawa zawsze bardziej zielona...
tu tez są i promocje i drogo nie jest a przez net obrączki to głupi pomysł, rozumiem jakies kolczyki czy innego pierda, ale obrączki niet.

Napisane przez jozia

Dziewczynki dziękuje dziękuje ... choć dziś to już tak fajnie nie było Modle się żeby wszystko dobrze było napisane Hlip

Ide do Tz bo spagetti robi i do książek jutro juz kończe....

będzie ok

Będę teraz odkrywać tajniki nowoczesej techniki i wgrywać na ipoda dla siorki tż piosenki z bajekPościągałam rózne z pocahontas, króla lwa itp. żeby juz cos na nim miała jak dostanie

[wilczyca]

Napisane przez tancerka212

hmmm to jest jakiś pomysł... tylko po obronie tż musi przyjechac do mnie do lublina bo nastepnego dnia rano mam kurs wiec jak flaszka to pewnie u niego w domu a ja potem bede go musiala przywieźć...
ale ale...
mogę w zasadzie kupić coś smacznego do drinków i zabawić się w barmana wieczornego ostatnio miałam ochotę na malibu... ale szczerze mówiąc nie znam się na tym w ogóle i oprócz passoa i curacao blue to nie wiedziałabym co jest smaczne... nawet nie wiem co jest potrzebne żeby przyrządzić w domu pyszne malibu?????? pewnie trzeba kupić w sklepie malibu i co do tego????????? jakieś mleko?? słomki mam hihihi ale bladego pojęcia nie wiem co jeszcze... jak byłam na weselu to panowie barmani szklankę oblewali czekoladą wcześniej.. a na wierzch bita śmietana... tylko to jakieś rozwodnione to malibu było... help!! kto pił malibu i pamięta jak wyglądało??? ja kiedyś piłam ale skleroza nie boli.. nie mam pojęcia jak ono wygladać powinno żeby było i smaczne i łądne...

ja uwielbiam pina-coladę
mieszasz malibu, mleko skondensowane i sok ananasowy w proporcji 1:2:4
jest pyszne

a tak w ogóle to też mi dziś cholernie smutno
tylko nie tyle z tęsknoty co hm...bo ja wiem...jakieś takie mam wątpliwości...czy nasze różnice charakterów itp nas nie zabiją...i jak tak czytam o Waszej namiętności a my już dawno tego nie mamy a dopiero trochę ponad 2 lata razem
no nic, nie smęcę już...

[tancerka212]

Napisane przez Samoa

kolejny etap po moich to już chyba klasztor i córka dziewica.

klasztor i córka dziewica mówisz hahahahaha nie no jak jestem u siebie w domu to rodzice jakoś nie wyobrażają sobie ze mając swoje łóżko w swoim domu miałabym spać u tżta jak mi się zachce.. ale jak tż tu do mnie do lublina przyjeżdża na całe weekendy to nic nie mówią a i tak wiedzą że tż na podłodze nie śpi hahaha nawet zawsze po drodze do mnie do nich zajeżdża po jakieś smakołyki od mojej mamy, obiadki i inne takie więc luzik. to samo jak jedziemy sobie do pracy na wakacje to miesiąc mieszkamy i śpimy razem i dzieci z tego nie było to chodzi tylko o to że jak mam swój dom to po jakiego grzyba mam u tżta spac. ja tam wiem po co hehehe- żeby się zabawić ale rodzice ktorzy wierzą że my to nic nie robimy to myślą że to tylko kwestia własnego łóżka we własnym domu

Napisane przez Samoa

fajnieTam na pewno sa tańsze. W ogóel na pewno jakby pojechac na Ukrainę i o ile jest tam np. Pronovias to na pewno tam będzie taniej niż w Pl, więc Tancerka mogłaby się wybrać

o losie a jak jest "sukienka" po rusku- bo pojadę na łowy a wrócę z jakimiś szmatami do podłogi bo się nie dogadamy hehehe nie no kawałek to na ukrainę mam moje drogie bo mieszkam nad samą wisłą.. z resztą jak u w necie nawet po ukraińsku znaleźć namiary na salon pronovias??? w ogole jak "pronovias" brzmi po ukrainsku???

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez wilczyca

i jak tak czytam o Waszej namiętności a my już dawno tego nie mamy a dopiero trochę ponad 2 lata razem
no nic, nie smęcę już...

jak to nie macie namiętności??????????? matko ja to ostatnio lecę na tżta jak jakaś spragniona kobieta co w życiu chłopa nie widziała hehehe a podobno te hormony w kobiecie to do trzydziestki jeszcze bardziej rosną to ja nie wiem.. jak mi się to jeszcze przez rok zwiększy to tż nie zazna spokoju dobrze że wreszcie na te tabletki się zdecydowałam to uwolnię swoją namiętność szkoda że dopiero po wakacjach... ale migiem zleci

[Samoa]

Napisane przez wilczyca

a tak w ogóle to też mi dziś cholernie smutno
tylko nie tyle z tęsknoty co hm...bo ja wiem...jakieś takie mam wątpliwości...czy nasze różnice charakterów itp nas nie zabiją...i jak tak czytam o Waszej namiętności a my już dawno tego nie mamy a dopiero trochę ponad 2 lata razem
no nic, nie smęcę już...

to niedobrze. Ale na pewno tak jest czy masz po prostu gorszy dzień?Albo może mcie jakieś stresy i jakoś cos się tak wali?

Napisane przez tancerka212

klasztor i córka dziewica mówisz hahahahaha nie no jak jestem u siebie w domu to rodzice jakoś nie wyobrażają sobie ze mając swoje łóżko w swoim domu miałabym spać u tżta jak mi się zachce.. ale jak tż tu do mnie do lublina przyjeżdża na całe weekendy to nic nie mówią a i tak wiedzą że tż na podłodze nie śpi hahaha nawet zawsze po drodze do mnie do nich zajeżdża po jakieś smakołyki od mojej mamy, obiadki i inne takie więc luzik. to samo jak jedziemy sobie do pracy na wakacje to miesiąc mieszkamy i śpimy razem i dzieci z tego nie było to chodzi tylko o to że jak mam swój dom to po jakiego grzyba mam u tżta spac. ja tam wiem po co hehehe- żeby się zabawić ale rodzice ktorzy wierzą że my to nic nie robimy to myślą że to tylko kwestia własnego łóżka we własnym domu

o losie a jak jest "sukienka" po rusku- bo pojadę na łowy a wrócę z jakimiś szmatami do podłogi bo się nie dogadamy hehehe nie no kawałek to na ukrainę mam moje drogie bo mieszkam nad samą wisłą.. z resztą jak u w necie nawet po ukraińsku znaleźć namiary na salon pronovias??? w ogole jak "pronovias" brzmi po ukrainsku???

myślę, że nazw marek nie tłumaczy sie na języki
Nie no moi tez uważają(i ja też), że jak mam swój dom to mam w nim spać, ale od czasu do czasu po imprezce mi nie zaszkodzi

Walczę z tym ipodem

[tancerka212]

Napisane przez Samoa

myślę, że nazw marek nie tłumaczy sie na języki

może i się nie tłumaczy ale wiesz oni wszyscy mają na pewno inny alfabet i np po rosyjsku to nie każdy zna hehehe ja pewnie bym nazwę odczytała bo alfabet znam ale kurna weź tam wytłumacz że chcesz np Oleaje i Lezę przymierzyc

[wilczyca]

Napisane przez Samoa

to niedobrze. Ale na pewno tak jest czy masz po prostu gorszy dzień?Albo może mcie jakieś stresy i jakoś cos się tak wali?

wiesz, myślę że od dawna. Mieszkanie razem, buziak na powitanie i pożegnanie, a o seksie codziennie nawet nie myślę
ostatnio po prostu to do mnie dotarło bo decyzja o ślubie jakby katalizuje wszystkie rzeczy i każe się zastanowić, czy chcemy tak do końca życia czy nie
ale póki co walczymy...
i w ogóle to nie chcę o tym pisać

[Samoa]

Napisane przez tancerka212

może i się nie tłumaczy ale wiesz oni wszyscy mają na pewno inny alfabet i np po rosyjsku to nie każdy zna hehehe ja pewnie bym nazwę odczytała bo alfabet znam ale kurna weź tam wytłumacz że chcesz np Oleaje i Lezę przymierzyc

spokojnie byś sie dogadała

Napisane przez wilczyca

wiesz, myślę że od dawna. Mieszkanie razem, buziak na powitanie i pożegnanie, a o seksie codziennie nawet nie myślę
ostatnio po prostu to do mnie dotarło bo decyzja o ślubie jakby katalizuje wszystkie rzeczy i każe się zastanowić, czy chcemy tak do końca życia czy nie
ale póki co walczymy...
i w ogóle to nie chcę o tym pisać

no to lepiej sie zastanowić

Kurde dziewczyny do tego ipoda trzeba zainstalowac itunes, zeby wgrac mp3, zaistalowałam i mi pokazuje, że chce wysłac raport o błedachWysłałam ten raport, ale i tak mi sie nie odpala itunes. Mam n ormalnie orginalne oprogramowanie i kurde taka kicha. NIe nagram jej tych mp3tż jej nagra i już. Wkurzyłam się. rzeba mi przeładowac system, ale nikmu sie nie chce a teraz potrzebuje, żeby mi się komp nie walił i dupa

[gosica502]

Napisane przez Samoa

moja mama wie, że biorę i mówi mi, żebym nie brała, bo niewiadomo jakie moga byc skutki uboczne. Tyle jej komentarza. Chyba musicie miec przesranych rodziców skoro ani piguł ani nocowac nie możecie u siebie. Moi sa przesrani a mogę zostawac na noc u tż to ja nie wiem jacy muszą być Wasi. Współczuję, bo moi są strasznie momentami a kolejny etap po moich to już chyba klasztor i córka dziewica.

Hahaha uwierz Samoa że jest jeszcze kilka stadiów pośrednich Moja mama jest zdecydowaną przeciwniczką pigułek i też by chyba normalnie się załamała jakby zaczęła brac Ale tak poza tym to podobnie jak u Tancerci- Też wie że jak TŻ czasem do mnie na stancję jeździ albo że jeździmy sobie gdzieś razem na weekend czy coś to śpimy w jednym łóżku Ale u siebie w domu sobie nie życzy i dlatego też ja się dostosowuję

Napisane przez tancerka212

\
jak to nie macie namiętności??????????? matko ja to ostatnio lecę na tżta jak jakaś spragniona kobieta co w życiu chłopa nie widziała hehehe a podobno te hormony w kobiecie to do trzydziestki jeszcze bardziej rosną to ja nie wiem.. jak mi się to jeszcze przez rok zwiększy to tż nie zazna spokoju dobrze że wreszcie na te tabletki się zdecydowałam to uwolnię swoją namiętność szkoda że dopiero po wakacjach... ale migiem zleci

Mi się właśnie też ostatnio coś takiego włączyło Sama siebie nie poznaję i TŻ też mnie nie poznaje Ale jemu się to bardzo podoba Jeszcze nie odmówił nigdy hehehe

Napisane przez wilczyca

wiesz, myślę że od dawna. Mieszkanie razem, buziak na powitanie i pożegnanie, a o seksie codziennie nawet nie myślę
ostatnio po prostu to do mnie dotarło bo decyzja o ślubie jakby katalizuje wszystkie rzeczy i każe się zastanowić, czy chcemy tak do końca życia czy nie
ale póki co walczymy...
i w ogóle to nie chcę o tym pisać

Rozumiemy wilczyca.. Nie będziemy Cię gnębic i mamy nadzieję że to szybko minie

[obca7]

Piszecie o tabletkach U mnie było tak: na poczatku dostałam 2 opakowania, po ich skonczeniu mialam przyjsc czy nic sie nie dzieje mi po nich. A, że nic się nie działo to dostałam receptę na 6 opakowań. I co miesiąc idę do apteki, kupuje jedno opakowanie i dostaję odpis recepty I wsio.

[Samoa]

Napisane przez gosica502

Hahaha uwierz Samoa że jest jeszcze kilka stadiów pośrednich Moja mama jest zdecydowaną przeciwniczką pigułek i też by chyba normalnie się załamała jakby zaczęła brac Ale tak poza tym to podobnie jak u Tancerci- Też wie że jak TŻ czasem do mnie na stancję jeździ albo że jeździmy sobie gdzieś razem na weekend czy coś to śpimy w jednym łóżku Ale u siebie w domu sobie nie życzy i dlatego też ja się dostosowuję

u mnie w domu tż śpi w gościnnym A wszędzie poza moim domem śpimy razem
Jak jeździmy gdzies razem to wiadomo

Poddałam się z tym ipodem, poskarżę się tż a jak mi sie będzie chciało to zainstaluję itunes u brata, ale teraz się wkurzyłam.
Zjadłabym coś, ale wiem, że nie ma nic dobrego w domu, więc zejde do spiżarni, pokręcę i wyjdę Albo coś zjem a później na ycd będę żałowac, że cokolwiek jadłam
Pooglądam sobie suknie na allegro, bo mi sie nudzi

[tancerka212]

Wilczyca powiem ci że jak to od dłuższego czasu to nie jest za ciekawy sygnał.. chyba nie ma na co czekać tylko wziąć się za swój związek i porządnie go odświeżyc bo samo się nie ponaprawia i nie ma co robić sobie zaległości w takich sprawach...
kiedyś sluchałam takiego wywodu że między ludźmi tworzy się jakaś chemia, jakieś hormony i w ogóle sa wytwarzane w organiźmie w stanie zakochania i mniej więcej po jakiś 3 latach te hormony przestają być jakoś dostarczane tak organizmowi, czy to on się uzależnia już od tych hormonów czy coś takiego... i jak po tych 3 latach para czuje do siebie niezmienioną namiętność, uczucie, miłość i tak dalej to znaczy że to już jest coś bardzo głębokiego itp, a jak już nic nie czuje to znaczy że z chemicznego punktu widzenia to było tylko zauroczenie...
to oczywiście nie do Ciebie Wilczyca tylko tak ogólnie wam piszę jak to kiedyś wysłuchałam kwestii chemicznych miłości i stwierdzam że skoro po 7 latach związku dalej mam motylko w brzuchu i rajcuje mnie tż jak nikt inny to to prawdziwa miłość

[kaska87]

wiecie co i obrączki są na całe życie i nie będę ryzykować kupna przez net a poza tym te co wybraliśmy kosztują 1300zł, a w USA takie z tego co patrzyłam to wyjdą 900zł więc za 400zł nie będę cudować co innego gdyby były na prawdę 4 razy tańsze, ale tak to nie ma mowy. No way

[wilczyca]

Napisane przez gosica502

Mi się właśnie też ostatnio coś takiego włączyło Sama siebie nie poznaję i TŻ też mnie nie poznaje Ale jemu się to bardzo podoba Jeszcze nie odmówił nigdy hehehe

mi odmawia średnio 2x w tygodniu
ale już naprawdę się zamykam
dzięki za troskę

[gosica502]

Napisane przez Samoa

u mnie w domu tż śpi w gościnnym A wszędzie poza moim domem śpimy razem
Jak jeździmy gdzies razem to wiadomo

Widzisz Samoa to masz tak jak ja U mnie też TŻ sypia w gościnnym No ale wy sobie możecie spac u niego bo mieszka sam Jakby mój sam mieszkał to też bym u niego spała... To znaczy czasem po jakichś imprezach u niego w domu też mam w pokoju gościnnym wyrko pościelone i mogę zostac Więc w sumie tragedii nie ma z rodzicami...

Napisane przez kaska87

wiecie co i obrączki są na całe życie i nie będę ryzykować kupna przez net a poza tym te co wybraliśmy kosztują 1300zł, a w USA takie z tego co patrzyłam to wyjdą 900zł więc za 400zł nie będę cudować co innego gdyby były na prawdę 4 razy tańsze, ale tak to nie ma mowy. No way

No i dobrze Kasia faktycznie o 400 zeta nie ma co cudowac.. Ja myślałam że tam faktycznie obrączki wychodzą 200 czy 300 złotych ale tak to żadna różnica nie jest...

Napisane przez wilczyca

mi odmawia średnio 2x w tygodniu
ale już naprawdę się zamykam
dzięki za troskę

ojej współczuję naprawdę...

[Samoa]

o Jezusie:ee k::ee k:

ta suknia w salonie 7 tysięcy:confuse d::co nfused:
a fuj

http://www.allegro.pl/item628251758_...as_habana.html

[gosica502]

Napisane przez Samoa

o Jezusie:ee k::ee k:

ta suknia w salonie 7 tysięcy:confuse d::co nfused:
a fuj

http://www.allegro.pl/item628251758_...as_habana.html

Łoooo rany a to nie jest jakiś żart? Chociaż jak jedwabna to mogła tyle kosztowac ale ja bym w życiu tyle kasy na suknie nie wywaliła... Tym bardziej że ta na kolana nie powala!! szok

[Samoa]

Napisane przez gosica502

Łoooo rany a to nie jest jakiś żart? Chociaż jak jedwabna to mogła tyle kosztowac ale ja bym w życiu tyle kasy na suknie nie wywaliła... Tym bardziej że ta na kolana nie powala!! szok

no własnie taki skafander a tyle kasioryFaktyczn ie, że to ten jedwab robi cenę, ale kurde, brzydka jest ta suknia. Już rozumiem te koronki za taka kasę, ale takie coś?Bleeee.
Już nie oglądam allegro, w wakacje będzie fajnie, bo może laski będą wrzucały suknie z kolekcji 2009 i sie dowiem ile któryś z moich upatrzonym modeli kosztuje, bo niektóre właśnie pisza ile zapłaciły w salonie.

albo, jednak oglądam, bo sa juz suknie z 2009

[tancerka212]

Napisane przez wilczyca

mi odmawia średnio 2x w tygodniu

niepojęte jak dla mnie... przepraszam cię kochana nie odbierz tego osobiście bo ja tak sobie dumam głośno.. bo faceci w tym jeszcze młodym wieku to myślałam że sexualne zwierzęta są... nie wyobrażam sobie żeby tż mi odmówił jakbym się na niego rzuciła napalona

[madziulka_]

Jesli któraś z Was jest ciekawa wyglądu Holandii niech włączy teraz kanał ze słoneczkiem
Znikam ogladac

[kaska87]

Napisane przez Samoa

Kurde dziewczyny do tego ipoda trzeba zainstalowac itunes, zeby wgrac mp3, zaistalowałam i mi pokazuje, że chce wysłac raport o błedachWysłałam ten raport, ale i tak mi sie nie odpala itunes. Mam n ormalnie orginalne oprogramowanie i kurde taka kicha. NIe nagram jej tych mp3tż jej nagra i już. Wkurzyłam się. rzeba mi przeładowac system, ale nikmu sie nie chce a teraz potrzebuje, żeby mi się komp nie walił i dupa

mój TZ ma ipoda już ładnych parę lat, przywiózł sobie z usa z czym masz problem to pomożemy