Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

[Malinn]

Ines... mysle, ze powinnas wziasc faceta-np.Wojkta albo tego drugiego i isc
Nie tyle dla dobrej zabawy a zeby poznac ludzi... badz co badz takie imprezy pomagaja bardziej niz pare lat pracy Z reszta jak bedziesz z osoba towarzyszczaca to bedzie ci latwiej, bo nie bedziesz musiala skupiac sie na nauczcielkach

[virginia]

Dzień dobry!!

Napisane przez Niuniuska

Ja, ja, jaaa mam konto, Chociaż rzadko tam bywam, to Ciebie z ogromną chęcią pooglądam!

Niuńka jesteś bezbłędna!!

Napisane przez Niuniuska

To nic, dzisiaj po kinie go wykorzystam

No i jak, no i jak?
Miałam Cię jeszcze pytać o wrażenia z Ciacha, ale ponieważ już je opisałaś, to może i ja się skuszę?

Napisane przez Niuniuska

łooooł, kolejny zabieg upiększający, zazdraszczam! Pewnie teraz jesteś tak wypicowana, że sziok!

No ba! Chcesz pomiziać?

Napisane przez Limonka1987

To żebyście się jeszcze miały z czego pośmiać historia z rekrutacji wzięta Przypominam, że szukamy administratora nieruchomości.
Ja: A co by Pan zrobił gdyby na Pana obiekcie pojawiły się mrówki?
Kandydat: (nachylając się do mnie, konspiracyjnym tonem): ŚLEDZIŁBYM JE...
Ja: Eeeee... Oddzwonimy do Pana...

I Ty narzekasz, że masz nudno w pracy!!
Pytałaś o Avatara - to nie do końca mój typ a mimo to mi się podobał, więc to już w zasadzie powinno Cię zachęcić do jego obejrzenia! A tak na poważnie - inaczej niż to zwykle bywa, były tam nie tylko efekty ale i fabuła , całkiem ciekawa zresztą. Film opowiada też smutną prawdę o nas - ludziach, panach świata . Myślę, że obejrzeć warto. Mój TŻet jest nim zachwycony. Widział go już chyba z 6 razy .

Napisane przez Kostka09

Virginia -gdzie przepadłas?? piękna i pachnaca to nas juz nie chcesz ogladać

Biję się w piersi i pokornie wracam na łono naszego wątku!
A z dzieciaczkiem jeszcze pomyśl, ja szukam chętnych do współpracy koleżanek!

Napisane przez Aliczka88

Ja moje drogie chcąc nie chcąc jestem na diecie bo choroba mnie zmogła, znowu! Coś kiepska na zdrowiu jestem.

Czujesz się troszkę lepiej?

Napisane przez Aliczka88

aha, wybieramy projekt domu i w przyszłym tygodniu juz kupimy plan Całymi dniami siedze i oglądam katalogi aż sie już w głowie kręci od tego.

Ale czad!! Musicie być so excited!!

Napisane przez Tysia1907

zważyłam się z rańca i jest 1kg mniej niz w niedziele z rańcazrpbiłam sobie test i wyszlo mi ze do końca wakacji powinnam juz wygladac ludzko;D
dziewczynki ja wlasnei zjadalam snaiadanie;D czysto proteinowe rzecz jasna;d

Widzę, że znowu ruszasz pełną parą!
Może opisz nam w kilku punktach na czym ta dieta polega?

Napisane przez mamrotka

zasypuje mnie snieg normalnie niedlugo z chalupy nie wyjde

Ojojojoj! Przyjechać z odsieczą?

Napisane przez Malinn

U mnie sesja w pelni... jeszcze 2 tygodnie nerwow i zapierdzielu pozniej wyluzuje

Ale jakie ferie będą później przyjemne!!
Jestem pod wrażeniem Twojego dietkowania, a co do nordic walking, to sama się swego czasu nad tym zastanawiałam - opiszesz swoje wrażenia? Myślałam też ostatnio o nartach ale z moim poczuciem równowagi...

Napisane przez JoyceSky

Mimo tego jestem szczęśliwa Aha i zaczyna się wizażowa kariera po mału kręcić, bo nawiązałam współpracę z agencją reklamową
Miłość między mną a Tżem kwitnie, zaczęłam się w końcu realizować życiowo, a od września chcę zacząć studia podyplomowe w Wawie

Super Joyce, bardzo się cieszę, że tak się Wam cudnie układa.
Mam tylko jedno zastrzeżenie: zaglądasz do nas stanowczo za rzadko!!

Napisane przez ines85

A u mnie dzień jak codzień ... Dostałam dziś zaproszenie na studniówkę z osobą towarzyszącą i do czwartku bodajże mam potwierdzic czy idę czy nie ..... co ciekawe impreze mają w lokalu niedaleko mojej miejscowości jakieś 20 km od mojego domu....wiec nawet bliżej niż do szkoły mam obecnie

To znak!! To znak, to znak, że powinnaś pójść!!

Napisane przez ines85

Teraz to się niezłe studniówki urządza..nie tak jak za moich czasów, że na korytarzu szkolnym ale to też miało swój urok.....
Ale raczej i tak się nie wybieram jednak

Ale jesteś nieprzejednana, a ja Ci mówię, że mnie wiele takich imprez ominęło i później tego żałowałam! Masz okazję lepiej poznać koleżanki i kolegów z pracy! Co masz do stracenia?!

Napisane przez ines85

A tak nic ciekawego mam mase klasówek do sprawdzenia

Taki urok bycia nauczycielem, z czego niestety mało kto zdaje sobie sprawy -drugie tyle pracy w domu, której nikt nie widzi...

Bry!!
Co to ja chciałam?
A! Kupiłam dziś sobie test ciążowy. Ale okazuje się, że i tak muszę jeszcze poczekać, bo najlepiej go robić (najwcześniej) w pierwszym dniu spodziewanej miesiączki wrrr. Nie wiem, czy wytrzymam!
A tak poza tym nic ciekawego - była u nas teściowa, która już trochę zaczyna działać nam na nerwy, nic jej nie pasuje, na wszystko i wszystkich narzeka, stwierdziła wręcz, że 'żyć jej się odechciewa'. Nam też nie jest łatwo, ale to jeszcze nie powód, by przy każdej nadarzającej się okazji robić z siebie ofiarę losu. No nie?
Mam też czasem wątpliwości co do czystości jej intencji i zamiarów - namawiała nas np. ostatnio na wniesienie sprawy przeciw ojcu o zwrot tego, co zainwestowaliśmy w remonty tamtego domu. A po pierwsze: nie wiadomo, czy byłaby to sprawa wygrana, po drugie: wiązałaby się z kosztami, po trzecie: jakby nie było to jednak ojciec, poza tym z jego złośliwością, strach pomyśleć, jak by na to zareagował. Że już nie wspomnę o nerwach towarzyszących każdemu zetknięciu z ojcem, a co dopiero w takich okolicznościach... A w ogóle to namawiała nas do tego dlatego, że wtedy ona miałaby szansę wyciągnąć na podziałówce więcej, tłumacząc, że dom jest mniej wart, bo trzeba syna spłacić.
No kurczę, mogłaby o nas czasem pomyśleć a nie tylko o sobie .
A tak w ogóle to myślę, że odbija na nas swoje kłopoty z siostrą TŻeta, która wyprawia cyrki ze sobą, ze swoim życiem (mówiąc bardzo oględnie), a ponieważ teściowa zawsze ślepo w nią wierzyła zaczyna chyba wreszcie zdawać sobie sprawę, jak jest, ale ponieważ i tak nie dopuszcza złej myśli o niej, to odbija to się na nas.... Stwierdziła np. że powinna przestać wszystkimi się przejmować i że może ktoś w końcu przejąłby się nią...Faktycznie, my jej najwięcej zmartwień i kłopotów przysparzamy. Mówi też, że czuje się u nas jak intruz, że nie chce do nas tak często przyjeżdżać, a jakoś bywa u nas co tydzień właściwie, i jakoś zawsze się tak składa, że akurat na weekend.
No, mniejsza o to.
Wyżaliłam się a sama ostatnio mam dość megalomanów.
Zmykam zanim mnie przeklniecie .

[Tysia1907]

Napisane przez mamrotka

juz kopie nawet mala mi pomaga

o proszę;D mała az ruszyła łopata i juz jaki efekt;P a Ty szuflujesz i szuflujesz i efektu takiego nie dało

Napisane przez Niuniuska

no nie gadaj! Komu dobrze! A u mnie to z 30 cm śniegu,

no troche sie zagłośno podnieciłam, bo dzis caly dzien u mnei sypie

Napisane przez Niuniuska

bo chcę Cię upić i wykorzystać!

e, mi to pasuje

Napisane przez Niuniuska

Hm.. powiem tak: ja się uśmiałam, Tżtowi się nie podobało.
Postawili na dużo seksu, gołe cycki Żmudy-Trzebiatowskiej

kurde, a moja mamucha wciaz mnei pyta czy jest juz u nas w kinie ten film bo naogladala sie w tv zapowiedzi i chce na niego isc, jakso glupio bedzie mi sie ogladalo z nia u boku film w ktory co chcile sie sexia;/

Napisane przez Niuniuska

U mnie sesja dopiero 1 lutego...

u mnei tyż tyż tyż;D a znajac mnei pociągne ją do lipca;D mam 4 mega-giga-xxxl glupie egzaminy;/

Napisane przez ines85

Tysia dzielna jesteś .....myśle że znowu polecisz z tą dietą jak szalona - tak jak dawniej i po 2 tyg oznajmisz nam ze masz z 6 kg mniej

hehe, aż tak różowo cheba nie bedzie, ale chciałabym strasznei, w konu walcze o talie komara

Napisane przez ines85

Teraz to się niezłe studniówki urządza..nie tak jak za moich czasów, że na korytarzu szkolnym ale to też miało swój urok.....
Ale raczej i tak się nie wybieram jednak

idz idz idz;D ja uwielbiam wszysko weselno i studniowko pochodne;D moge isc z Toba;D wytańcuje Cie za wszyskei czasy hahahaha

Napisane przez virginia

Widzę, że znowu ruszasz pełną parą!
Może opisz nam w kilku punktach na czym ta dieta polega?

wiesz, taki mam chytry plan;D
strasznei duzo pisanai o tej dicie, woglle dziewczyny an forum Dunkanwoym nci mi nei chcialy pwoeidizec tylko wciaz powtarzaly przeczytaj ksiazke, przeczytalam ponad 200 stron w neicale dwa dni-to mega rekord bo ja wogle ksiazek ne iczytan i neinawidze;D i nadal nei wiem wszyskeigo.
ogolnie chodzi o to ze zaleze ile kto ma do stracenia, jak powyzej 20kg to 1 faza powinna trwac od 5 do 10 dni, jest taki test po francusku i mi wyszlo ze mam 7dni robic 1 faze, na niej sie je tyllko miesko, troche nabiału i duzo napojów, a na 2 fazie ktora trwac ma odpowiednik 1, je sie to samo plus wybrane wazya, i sie tak w kolo robi 1 i 2 faze 1 i 2, az sie dojdzie do mometu jaki sie chcialo i potem jet faza 3, ktora trwa tyle ile stracilas kg, tzn jestli zgubiona 20kg to 3 faza trwa 20razy 10 czyli 200dni ale ne wiem co sie w niej je bo nei zaglebialam sie ale chyba to samo przez te dni a 4 faza to sie je normalnei po ludzku a raz w tyg w czwartek ma byc dzien czystko prroteinowy czyli meisko i bialko do konca zycia, i 3 lyzki otrab pszennych tez do konca zycia.
zobaczymy, może sie uda bardzoooooooo ja wszysys chwala, wiec testuje

Napisane przez virginia

A! Kupiłam dziś sobie test ciążowy. Ale okazuje się, że i tak muszę jeszcze poczekać, bo najlepiej go robić (najwcześniej) w pierwszym dniu spodziewanej miesiączki wrrr. Nie wiem, czy wytrzymam!

No, mniejsza o to.
Wyżaliłam się a sama ostatnio mam dość megalomanów.
Zmykam zanim mnie przeklniecie .

łaaa teraz to i ja nei wiem czy wytrzymam;D
a co do teściowej-baba nieprzyjemna, ale olej ja ;D z góry do dołu

[Kostka09]

Dieta Dukana, rzeczywiscie zachwalana w necie i polecana tez przez lekarzy Tysiu daj znac jak Ci pojdzie dobrze to ja od poniedzialku (po urodzinach) dołacze
ide na housa

[ines85]

Napisane przez Malinn

Ines... mysle, ze powinnas wziasc faceta-np.Wojkta albo tego drugiego i isc
Nie tyle dla dobrej zabawy a zeby poznac ludzi... badz co badz takie imprezy pomagaja bardziej niz pare lat pracy Z reszta jak bedziesz z osoba towarzyszczaca to bedzie ci latwiej, bo nie bedziesz musiala skupiac sie na nauczcielkach

ehh mam dylemat

Napisane przez virginia

To znak!! To znak, to znak, że powinnaś pójść!!

Virgiono ale czy sadzisz ze to nie bedzie tak głupio...jestem swieża.... kazdy na mnie sie patrzy...pomyślą sobie ze dopiero co do pracy przyszła a juz na impreze się pcha ...?!?!?
Czy uważasz ze to mimo wszystko będzie na moejscu ..?!?

Napisane przez virginia

Ale jesteś nieprzejednana, a ja Ci mówię, że mnie wiele takich imprez ominęło i później tego żałowałam! Masz okazję lepiej poznać koleżanki i kolegów z pracy! Co masz do stracenia?!

No niby nic nie mam dos stracenia...z tym ze nawet nie mam z kim pójśc....

Napisane przez virginia

Taki urok bycia nauczycielem, z czego niestety mało kto zdaje sobie sprawy -drugie tyle pracy w domu, której nikt nie widzi...

Dokłądnie....hę chyba musze sie udac na jakieś lekcje szyfrowania jejciu jak oni niewyraźnie piszą....

Virgiono sądze ze dajcie sobie spokoj z tym teściem ja bym sie z nim nie sądziła...z resztą dobrze piszesz....
Ty masz swoje zycie i tez wystarczająco dużo swoich problemów...a pieniądze to nie wszystko nie warto tracic tyle nerwów i zdrowia dla paru groszy
I trzymam kciuki za małeVirginiątko

Napisane przez Tysia1907

o
idz idz idz;D ja uwielbiam wszysko weselno i studniowko pochodne;D moge isc z Toba;D wytańcuje Cie za wszyskei czasy hahahaha

hihih dobra Tysia jesteś na mojej liście rezerwowej jakby co

Napisane przez Kostka09

Dieta Dukana, rzeczywiscie zachwalana w necie i polecana tez przez lekarzy Tysiu daj znac jak Ci pojdzie dobrze to ja od poniedzialku (po urodzinach) dołacze
ide na housa

łiii to moze i ja ....

[Tysia1907]

Napisane przez Kostka09

Dieta Dukana, rzeczywiscie zachwalana w necie i polecana tez przez lekarzy Tysiu daj znac jak Ci pojdzie dobrze to ja od poniedzialku (po urodzinach) dołacze
ide na housa

oki oki
jak narazie to wszystko przeze mnie przelatuje jak przez sito.
sikalam dziś tyle razy co niekiedy w tydzień

Napisane przez ines85

hihih dobra Tysia jesteś na mojej liście rezerwowej jakby co

no wiesz <foch>
ja powinnam być na liście honorowej a nie rezerwowej!
kiedy ta studniówka, bo musze se kreacje wyprasowac;D
i przede wszyskim podszlifować moją sylwetke osy....przepraszam KOMARA

[mamrotka]

Napisane przez Tysia1907

oki oki
jak narazie to wszystko przeze mnie przelatuje jak przez sito.
sikalam dziś tyle razy co niekiedy w tydzień

z tym sikaniem to i tak mnie nie przebijesz, pod koniec ciazy prawie zamieszkalam w kibelku
czekam na efekty tej dietki i trzymam kciuki zeby sie udalo zgubic pare kg




Virgo trzymam kciuki za male Virginiatko

[Anielllka]

dobry wieczór

nadrobiłam trochę i idę spać bo już nie dam rady dzś odpisać

[Limonka1987]

Dobrrrrrrrrry

Napisane przez Kostka09

u mnie nic ciekawego, z lepszych wiadomosci taka, ze tata bierze tabletki narazie i wziął L4 na dwa tygodnie, ale oczywiscie i tak pewnie bedzie jeździl do pracy...

Miejmy nadzieję, że tym razem lekarz na prawdę przemówił mu do rozsądku i chociaż troszeczkę zwolni...

Napisane przez Aliczka88

Limonko.... Posikałam sie hahahaha, od kiedy pamiętam to Twoje historie są powalające

Cóż mogę rzec... Ma się ten talent do przyciągania czubów

Napisane przez Aliczka88

Ja moje drogie chcąc nie chcąc jestem na diecie bo choroba mnie zmogła, znowu! Coś kiepska na zdrowiu jestem.

Biedna Alunia... Zdrowiej nam, dzieciaku

Napisane przez Aliczka88

Nie wiem co Wam jeszcze pisac, u mnie bez wiekszych zmian.... aha, wybieramy projekt domu i w przyszłym tygodniu juz kupimy plan \ Całymi dniami siedze i oglądam katalogi aż sie już w głowie kręci od tego.

O jejku jejku! Projekt domku? Super! Będziesz koniecznie musiała się nam pochwalić jak coś wybierzecie!

Napisane przez Malinn

U mnie sesja w pelni... jeszcze 2 tygodnie nerwow i zapierdzielu pozniej wyluzuje

Trzymaj się dzielnie 2 tygodnie szybko zleci

Zazdroszczę Ci tego nordic walkingu. Powiedz jak wrażenia z ćwiczeń... Mi chyba nigdy nie dane będzie spróbować, bo wątpię, żeby kiedyś udało mi się na nordic-walkingowe maratony wyciągnąć kogoś znajomego A kusi mnie ten sport bardzo...

Napisane przez JoyceSky

a od września chcę zacząć studia podyplomowe w Wawie (słyszysz Limonko? Obowiązkowo co tydzień w weekend będziesz chodziła ze mną na kawę! ).

Trzymam Cię za słowo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Strasznie, strasznie, ale to strasznie się cieszę, że tak fajnie Ci się w życiu układa. Szkoda tylko, że rozwijająca się kariera i udane życie uczuciowe/rodzinne chcąc nie chcąc wpływają na to, że masz mniej czasu dla nas, ale trudno... Weźmiemy to na klatę, bo najważniejsze, żebyś była szczęśliwa
Jeśli znajdziesz wolną chwilę wpadnij i pochwal się o jakiej podyplomówce myślisz i jak Ci się podoba praca z agencją, o której wspominałaś- umieram z ciekawości. Czy billboardy z modelkami malowanymi przez Ciebie można już oglądać gdzieś na mieście czy chwilę muszę jeszcze na to poczekać?
Całuję mocno, mocno, mocno Wiesz,że bardzo za Tobą tęsknię? <wcale nie próbuję wziąć Cię na litość, żebyś częściej do nas wpadała! sa sa sa! >

Napisane przez Niuniuska

Ja nigdy nie byłam normalna i dobrze mi z tym, sasasa

Potwierdzam, Niunia nigdy nie była normalna... Pewnie dlatego tak dobrze się dogadujemy Swój ze swoim to się w pół słowa zrozumie

Napisane przez Niuniuska

No co, źle? Fajny facet. Lubi naturę, przyrodę i małe żyjątka Podoba mi się

Mówisz? Dobra, niech stracę... Dam Ci namiary na niego! Myślę, że bije Twojego TŻ-ta na głowę. Sama powiedz... Kiedy ostatnio śledziliście razem owady? Tak właśnie myślałam... Facet ewidentnie jest bardziej dla Ciebie stworzony! Wspólne zainteresowania, te sprawy... Notuj sobie: 662 110...

Napisane przez Niuniuska

Cieszę się, że pierwsza rekrutacja należy do udanych!

Tfu tfu tfu! Żeby nie zapeszyć!

Napisane przez Niuniuska

I tekst z filmu: "Śpieszmy się kochać mężczyzn, tak szybko dochodzą"

Życie...

Napisane przez Niuniuska

drep drep tup tup... wróciłam z uczelni, idę pisać, szukać materiałów, robić prezentacje, czytać i takie tam inne uczelniane pierdoły...;/

Mam nadzieję, że ze wszystkimi pierdołami udało Ci się ogarnąć
Odnośnie "Ciacha" to opinie, z którymi się spotkałam są tak skrajnie różne, że nie mam wyjścia: muszę sama podreptać do kina. Co zamierzam uczynić niezwłocznie po tym jak wreszcie wydłużą dobę

Napisane przez virginia

No ba! Chcesz pomiziać?

Tak! Tak! Chcę!
Aaaa... Sorry... Dopiero teraz widzę, że to nie było pytanie do mnie

Napisane przez virginia

I Ty narzekasz, że masz nudno w pracy!!

Odkąd zaczęły się rekrutacje zdecydowanie nie narzekam
Fragment rozmowy z jednym z kandydatów wczoraj:
Ja: Jaką osobą powinien być Pana zdaniem administrator nieruchomości?
Kandydat: Skrupulatną... Bla, bla, bla...
Ja: Co Pan rozumie pod pojęciem skrupulatny?
Kandydat: <tłumaczy mi>
Ja: A czy Pan jest osobą skrupulatną? Proszę podać mi dwa przykłady ze swojego życia, które udowadniają, że tak właśnie jest.
Kandydat: Co tam moje życie zawodowe... Proszę pani! Ja jestem koziorożcem, a my koziorożce jesteśmy bardzo skrupulatne!
Zachować kamienną twarz gdy słyszy się takie głupoty- to jest dopiero wyzwanie!

Napisane przez virginia

Pytałaś o Avatara - to nie do końca mój typ a mimo to mi się podobał, więc to już w zasadzie powinno Cię zachęcić do jego obejrzenia! A tak na poważnie - inaczej niż to zwykle bywa, były tam nie tylko efekty ale i fabuła , całkiem ciekawa zresztą. Film opowiada też smutną prawdę o nas - ludziach, panach świata . Myślę, że obejrzeć warto. Mój TŻet jest nim zachwycony. Widział go już chyba z 6 razy .

Oho! Kolejna pozycja do obejrzenia. Jak tylko tę nieszczęsną dobą wydłużą...
Dziwnymi teoriami teściowej w ogóle się nie przejmuj. Sami z TŻ-tem wiecie najlepiej co jest dla Was dobre i jeśli nie chcecie wytaczać tej sprawy w sądzie to zwyczajnie tego nie róbcie. Pieniądze to nie wszystko... Doskonale rozumiem Twój punkt widzenia, bo sama postąpiłabym dokładnie tak samo.
W ogóle (z całym szacunkiem) Twoja teściowa to dla mnie typ takiego wampira energetycznego... Wiem, że to Wasza najbliższa rodzina, ale... na prawdę nie ma szans, żeby trochę rozluźnić z nią kontakty? Aż mi żyłka na czole skacze gdy widzę jak przez jej malkontenctwo zaczynasz sama walczyć z różnymi niefajnymi myślami!

Przy okazji... Nie wiem na jakiej zasadzie działają testy ciążowe, ale mam nadzieję,że w najbliższym stosownym terminie zobaczysz tam jedną kreskę czy tam dwie kreski, różową bądź niebieską... Cokolwiek co będzie sygnalizowało, że w Twoim pachnącym, wySPAwanym brzuszku rośnie sobie w najlepsze małe Virginiątko

Napisane przez Kostka09

Dieta Dukana, rzeczywiscie zachwalana w necie i polecana tez przez lekarzy

Serio? A przy tej ilości białka nie obciąża nerek?

Tysiu- widzę, że nie dość, że sama idziesz jak burza z dietą to jeszcze swoim entuzjazmem zarażasz dziewczyny! Super ekstra!
Przy okazji... Talia KOMARA ruuuuuulez

Ines- idziesz na studniówkę, koniec kropka. Przykro mi bardzo, ale zostałaś przegłosowana

Jako że nie mam nic więcej do powiedzenia nic na temat tego co się dzieje u mnie, ściskam Was mocno i uciekam.

Miłego dnia, koleżanki sympatyczne

[Niuniuska]

Napisane przez ines85

A u mnie dzień jak codzień ... Dostałam dziś zaproszenie na studniówkę z osobą towarzyszącą i do czwartku bodajże mam potwierdzic czy idę czy nie ..... co ciekawe impreze mają w lokalu niedaleko mojej miejscowości jakieś 20 km od mojego domu....wiec nawet bliżej niż do szkoły mam obecnie
Teraz to się niezłe studniówki urządza..nie tak jak za moich czasów, że na korytarzu szkolnym ale to też miało swój urok.....
Ale raczej i tak się nie wybieram jednak

Ja zgadzam się z Malinn, idź, weź kogoś jako osobę towarzyszącą! Co Ci szkodzi? Lepiej się zintegrujesz z gronem pedagogicznym

Napisane przez virginia

No ba! Chcesz pomiziać?

No ba! Jeszcze się pytasz, a ja już dawno w drodze do Ciebie jestem

Napisane przez virginia

Bry!!
Co to ja chciałam?
A! Kupiłam dziś sobie test ciążowy. Ale okazuje się, że i tak muszę jeszcze poczekać, bo najlepiej go robić (najwcześniej) w pierwszym dniu spodziewanej miesiączki wrrr. Nie wiem, czy wytrzymam!
A tak poza tym nic ciekawego - była u nas teściowa, która już trochę zaczyna działać nam na nerwy, nic jej nie pasuje, na wszystko i wszystkich narzeka, stwierdziła wręcz, że 'żyć jej się odechciewa'. Nam też nie jest łatwo, ale to jeszcze nie powód, by przy każdej nadarzającej się okazji robić z siebie ofiarę losu. No nie?
Mam też czasem wątpliwości co do czystości jej intencji i zamiarów

Test ciążowy? łoooł, czekamy na wyniki Trzymam kciuki mocno mocno!
A teściówka? Może nie ma się komu wygadać, nie ma bliskich osób, którym mogłaby ponarzekać, dlatego pada na Was?
Ja bym nie sądziła się z teściem, jak ona radzi, to tylko dodatkowy stres i kolejne kłopoty..

Napisane przez Tysia1907

wiesz, taki mam chytry plan;D
strasznei duzo pisanai o tej dicie, woglle dziewczyny an forum Dunkanwoym nci mi nei chcialy pwoeidizec tylko wciaz powtarzaly przeczytaj ksiazke, przeczytalam ponad 200 stron w neicale dwa dni-to mega rekord bo ja wogle ksiazek ne iczytan i neinawidze;D i nadal nei wiem wszyskeigo.

Tyska daj mię namiary na tą książkę, coooo

Napisane przez ines85

No niby nic nie mam dos stracenia...z tym ze nawet nie mam z kim pójśc....

A Wojtek? Wytłumaczyłabyś mu, że nadal jesteście na stopie kolezeńskiej itp.

Napisane przez Tysia1907

jak narazie to wszystko przeze mnie przelatuje jak przez sito.
sikalam dziś tyle razy co niekiedy w tydzień

Tyska, jestes w ciąży!

Napisane przez mamrotka

z tym sikaniem to i tak mnie nie przebijesz, pod koniec ciazy prawie zamieszkalam w kibelku

o kurcze, to jednak prawda z tym sikaniem na potęgę w ciąży;P

Napisane przez Anielllka

dobry wieczór
nadrobiłam trochę i idę spać bo już nie dam rady dzś odpisać

Dobry

Napisane przez Limonka1987

Potwierdzam, Niunia nigdy nie była normalna... Pewnie dlatego tak dobrze się dogadujemy Swój ze swoim to się w pół słowa zrozumie

zaiste!

Napisane przez Limonka1987

Mówisz? Dobra, niech stracę... Dam Ci namiary na niego! Myślę, że bije Twojego TŻ-ta na głowę. Sama powiedz... Kiedy ostatnio śledziliście razem owady? Tak właśnie myślałam... Facet ewidentnie jest bardziej dla Ciebie stworzony! Wspólne zainteresowania, te sprawy... Notuj sobie: 662 110...

Eee, raczej mój Tż pobije tego znawcę mrówek w głowę No ale, masz rację, mój Tż nie serwuje mi takich ekstremalnych rozrywek, jak śledzenie owadów... To musi być takie ekscytujące!! W związku z tym, że Pan Mrówka mieszka za daleko ode mnie, zostanę łaskawie z Tżtem i zarażę go tym nowym hobby, będziemy w wolnych chwilach śmigać na mrówki

Napisane przez Limonka1987

Mam nadzieję, że ze wszystkimi pierdołami udało Ci się ogarnąć

Prawie Padłam jak sarenka o 22 ;p

Napisane przez Limonka1987

Odkąd zaczęły się rekrutacje zdecydowanie nie narzekam
Fragment rozmowy z jednym z kandydatów wczoraj:
Ja: Jaką osobą powinien być Pana zdaniem administrator nieruchomości?
Kandydat: Skrupulatną... Bla, bla, bla...
Ja: Co Pan rozumie pod pojęciem skrupulatny?
Kandydat: <tłumaczy mi>
Ja: A czy Pan jest osobą skrupulatną? Proszę podać mi dwa przykłady ze swojego życia, które udowadniają, że tak właśnie jest.
Kandydat: Co tam moje życie zawodowe... Proszę pani! Ja jestem koziorożcem, a my koziorożce jesteśmy bardzo skrupulatne!
Zachować kamienną twarz gdy słyszy się takie głupoty- to jest dopiero wyzwanie!

A ja bym odpowiedziała: a ja jestem bykiem i zaraz Ci wpiiiiiiiiiiiiiiii... za to, że głupoty opowiadasz


BRY, witam Was ja i moja kawa, aaaa i owsianka z masą makową;p mniam
Zważyłam się dzisiaj, szok ze stresem tak mnie walnął , że zapowiadam pełną mobilizację!! Nie wiem jeszcze jak, ale muszę zrzucić 6-8 kg znów Ostatnio sobie za dużo pozwalałam i są skutki... Wczoraj na amen pożegnałam się z chipsami;(, pizza będzie no tak z raz w tygodniu ;P Zmuszę się jakoś do ćwiczeń z Panem Lajkrą.... Przydałoby się jeszcze jakoś wydłużyć dobę, żebym się ze wszystkim wyrobiła;/ Jeny, jakie ciężkie jest życie na diecie... ;/ Kto w ogóle wymyślił diety? Eeeeeeeeee, po co my w ogóle tyjemy;p Cóż, za niesprawiedliwość!

Idę pisać moje pierdoły, a potem do szkoliiiii na 14

Buski w cycuski

[Aliczka88]

Witam Was moje piekne, widze że tu u Was odchudzanie idzie doskonale i gratuluje!
Ja mam za sobą nieprzespaną noc bo mam taki kaszel że cały czas chyrli mi w gardle a oddusić sie nie da! No myślałam że w nocy to umre tak mnie mordowało. Teraz lece troche posprzątać ugotować jakąś zupke i znowu do wyra.
Całuje Was mocno

[Kostka09]

Napisane przez ines85

ehh mam dylemat

Virgiono ale czy sadzisz ze to nie bedzie tak głupio...jestem swieża.... kazdy na mnie sie patrzy...pomyślą sobie ze dopiero co do pracy przyszła a juz na impreze się pcha ...?!?!?
Czy uważasz ze to mimo wszystko będzie na moejscu ..?!?

Ines - pytanie nie bylo do mnie, ale dlaczego mialoby Ci nie wypadac mamy XXI wiek i kobiecie wypada isc na impreze samej, a, że pracujesz niedawno, to tym bardziej powinnas isc żeby poznać ludzi zobaczysz po takich spotkaniach nieformalnych zaraz sie bardziej "ludzko" wszystkich postrzega a ten Twoj wymarzony książe nie przyjdzie do Ciebie do domu wiec musisz isc gdzieś zeby go mieć szanse spotkac, sama mowilas ze dyskotek maz juz dosyć a pozatym moze moglabys wziasc tego Wojtka?? obleci na takiej imprezce??
limonka - ma rację jesteś przegłosowana musisz iść

Napisane przez Tysia1907

i przede wszyskim podszlifować moją sylwetke osy....przepraszam KOMARA

a talia komara to jest coś tez bym chciała

Napisane przez Limonka1987

Odkąd zaczęły się rekrutacje zdecydowanie nie narzekam
Fragment rozmowy z jednym z kandydatów wczoraj:
Ja: Jaką osobą powinien być Pana zdaniem administrator nieruchomości?
Kandydat: Skrupulatną... Bla, bla, bla...
Ja: Co Pan rozumie pod pojęciem skrupulatny?
Kandydat: <tłumaczy mi>
Ja: A czy Pan jest osobą skrupulatną? Proszę podać mi dwa przykłady ze swojego życia, które udowadniają, że tak właśnie jest.
Kandydat: Co tam moje życie zawodowe... Proszę pani! Ja jestem koziorożcem, a my koziorożce jesteśmy bardzo skrupulatne!
Zachować kamienną twarz gdy słyszy się takie głupoty- to jest dopiero wyzwanie!


Serio? A przy tej ilości białka nie obciąża nerek?

Tysiu- widzę, że nie dość, że sama idziesz jak burza z dietą to jeszcze swoim entuzjazmem zarażasz dziewczyny! Super ekstra!
Przy okazji... Talia KOMARA ruuuuuulez

nie no facet mnie rozwalił
Dukan obciąża nerki i to bardzo i dlatego trzeba miec je zdrowe i duuuuzo pić

Napisane przez Niuniuska

Zważyłam się dzisiaj, szok ze stresem tak mnie walnął , że zapowiadam pełną mobilizację!! Nie wiem jeszcze jak, ale muszę zrzucić 6-8 kg znów Ostatnio sobie za dużo pozwalałam i są skutki... Wczoraj na amen pożegnałam się z chipsami;(, pizza będzie no tak z raz w tygodniu ;P Zmuszę się jakoś do ćwiczeń z Panem Lajkrą.... Przydałoby się jeszcze jakoś wydłużyć dobę, żebym się ze wszystkim wyrobiła;/ Jeny, jakie ciężkie jest życie na diecie... ;/ Kto w ogóle wymyślił diety? Eeeeeeeeee, po co my w ogóle tyjemy;p Cóż, za niesprawiedliwość!

takżycie na diecie to nie życie

wiecie co wyślę ta książke na naszego maila, ona jest w pdf i kto bedzie chciał sobie poczyta

Napisane przez Aliczka88

Witam Was moje piekne, widze że tu u Was odchudzanie idzie doskonale i gratuluje!
Ja mam za sobą nieprzespaną noc bo mam taki kaszel że cały czas chyrli mi w gardle a oddusić sie nie da! No myślałam że w nocy to umre tak mnie mordowało. Teraz lece troche posprzątać ugotować jakąś zupke i znowu do wyra.
Całuje Was mocno

kuruj sie bidoku

virginio - trzymam kciuksy, coby byly dwie kreseczki

joyce - nie wiem czy juz odpisywałam, ale strasznie sie cieszę, ze tak Ci sie fajnie układa wszystko i czekam na dalsze relacje

a ja mam mega mobilizacje żeby schudnąc, bo w połowie marca jedziemy na narty do włoch i mam już wtedy nadzieje z talia przynajmniej dwóch komarów smigac po stokach

u mnie ciekawego, trzymam diete z lekkimi grzeszkami, ale nie chudne jakoś spektakularnie, do komara mam 10000 lat

miłego dnia

[virginia]

Dzień dobry!!

Napisane przez Limonka1987

Mam nadzieję, że ze wszystkimi pierdołami udało Ci się ogarnąć
Odnośnie "Ciacha" to opinie, z którymi się spotkałam są tak skrajnie różne, że nie mam wyjścia: muszę sama podreptać do kina. Co zamierzam uczynić niezwłocznie po tym jak wreszcie wydłużą dobę

Ja też już postanowiłam! Idę w weekend na 'Ciacho'!

Napisane przez Limonka1987

Tak! Tak! Chcę!
Aaaa... Sorry... Dopiero teraz widzę, że to nie było pytanie do mnie

Ależ kochana, the more the merrier

Napisane przez Limonka1987

Odkąd zaczęły się rekrutacje zdecydowanie nie narzekam
Fragment rozmowy z jednym z kandydatów wczoraj:
Ja: Jaką osobą powinien być Pana zdaniem administrator nieruchomości?
Kandydat: Skrupulatną... Bla, bla, bla...
Ja: Co Pan rozumie pod pojęciem skrupulatny?
Kandydat: <tłumaczy mi>
Ja: A czy Pan jest osobą skrupulatną? Proszę podać mi dwa przykłady ze swojego życia, które udowadniają, że tak właśnie jest.
Kandydat: Co tam moje życie zawodowe... Proszę pani! Ja jestem koziorożcem, a my koziorożce jesteśmy bardzo skrupulatne!
Zachować kamienną twarz gdy słyszy się takie głupoty- to jest dopiero wyzwanie!

Aaaa, no nie mów, takie okazy naprawdę w przyrodzie występują?

Napisane przez Limonka1987

W ogóle (z całym szacunkiem) Twoja teściowa to dla mnie typ takiego wampira energetycznego...

Oj tak, wcześniej była metoda kija i marchewki, teraz innymi sposobami bierze nas pod włos. Uwierz mi, że z całych sił staramy się postawić wyraźną granicę między MY a ONA, między naszym a jej życiem, co oczywiście już nie raz skwitowała, że jesteśmy zamknięci na siebie i bardzo bronimy swojej prywatności. A musisz wiedzieć, że przez cały ten czas, gdy byli w Stanach żyliśmy właściwie pod ich dyktando, TŻet zajmował się nie tylko domem, ale także ich sprawami, bo właściwie nie miał innego wyjścia (wspomniana wyżej metoda kija i marchewki) dlatego teraz zależy nam bardzo na tym, żebyśmy żyli po swojemu i chyba więcej nie pozwolimy sobie na życie pod czyjeś dyktando.
Są chyba jednak rzeczy, których teściowa nigdy nie zrozumie...
A co do jej malkontenctwa - jak już pisałam, jej ubolewanie jest niejednokrotnie mocno przesadzone i czasem zwyczajnie nie na miejscu. Wiem, że ona nie jest w najciekawszym momencie swojego życia, ale ostatecznie to ona zadecydowała o tych zmianach, w przeciwieństwie do nas, bo to teściowie nam przewrócili cały nasz świat, to co budowaliśmy przez 5 lat, do góry nogami.
Tego jednak ona chyba też nie ogarnie...:/.

Napisane przez Limonka1987

Przy okazji... Nie wiem na jakiej zasadzie działają testy ciążowe, ale mam nadzieję,że w najbliższym stosownym terminie zobaczysz tam jedną kreskę czy tam dwie kreski, różową bądź niebieską... Cokolwiek co będzie sygnalizowało, że w Twoim pachnącym, wySPAwanym brzuszku rośnie sobie w najlepsze małe Virginiątko

Dwie, kreseczki mają być dwie!
Ale ze mnie papla, miałam nikomu nic nie mówić, a już się samonakręcam. Żeby tylko potem nie było rozczarowania...

Napisane przez mamrotka

Virgo trzymam kciuki za male Virginiatko

Trzymaj, trzymaj, ja naprawdę wierzę w magiczną moc Waszych kciuków i myślę, że to po części dzięki nim udało nam się zamieszkać w nowym mieszkanku. Więc może w tym roku przyniesiecie mi kolejną wielką życiową zmianę?

Napisane przez ines85

Virgiono ale czy sadzisz ze to nie bedzie tak głupio...jestem swieża.... kazdy na mnie sie patrzy...pomyślą sobie ze dopiero co do pracy przyszła a juz na impreze się pcha ...?!?!?
Czy uważasz ze to mimo wszystko będzie na moejscu ..?!?

Inesko, już Ci Kosteczka wszystko pięknie wyłożyła, już nie wiem jak Cię przekonać! Myślę, że pomyślą raczej, że jesteś osoba otwartą, że chcesz nawiązać bliższe znajomości, że chcesz się jakoś z gronem bliżej zapoznać.

Napisane przez ines85

Ty masz swoje zycie i tez wystarczająco dużo swoich problemów...a pieniądze to nie wszystko nie warto tracic tyle nerwów i zdrowia dla paru groszy

Ja też tak sądzę, zwłaszcza, że podpowiedzi teściowej płynęły nie z troski o nas, a z chęci wywalczenia więcej na podziałówce.... Ja jej nie raz mówiłam, ile nas to wszystko kosztowało nerwów, był taki okres, że naprawdę było nieciekawie, chodziliśmy podminowani, warczeliśmy na siebie, musieliśmy się wesprzeć lekami. Mówiłam też, że nadal nie jest wszystko w porządku, że ciągle to przeżywamy, że wystarczy najmniejsze wspomnienie o teściu a wszystko wraca. Nie rozumiem więc dlaczego wiedząc o tym, chce nas dalej narażać na taki stres .
Zresztą tak jak powiedziałaś, pieniądze to nie wszystko, ja chcę tylko spokoju dla siebie i TŻeta.

Napisane przez ines85

I trzymam kciuki za małeVirginiątko

Dzięki za wsparcie, i pokornie proszę o jeszcze!

Napisane przez Kostka09

ide na housa

Dzięki Tobie Kosteczko, zawsze sobie przypomnę, że jest już nowy odcinek House'a!

Napisane przez Niuniuska

Test ciążowy? łoooł, czekamy na wyniki Trzymam kciuki mocno mocno!

Dziękuję ! Ależ mnie podsycacie, że najchętniej już poleciałabym siusiać , wiem jednak że do czasu @ jest to zupełnie bez sensu..

Napisane przez Niuniuska

A teściówka? Może nie ma się komu wygadać, nie ma bliskich osób, którym mogłaby ponarzekać, dlatego pada na Was?

Być może, Niuniu, ale co innego się wygadać, a co innego za każdym razem wysłuchiwać, jak to jest jej źle. Zresztą pisałam już o tym wyżej, nie chcę się powtarzać..

Napisane przez Niuniuska

Ja bym nie sądziła się z teściem, jak ona radzi, to tylko dodatkowy stres i kolejne kłopoty..

No proszę, jakie mam mądre dziewczynki na forum! Sytuację znacie tylko z moich opowiadań, a potraficie lepiej ją ocenić niż teściowa.

Napisane przez Niuniuska

BRY, witam Was ja i moja kawa, aaaa i owsianka z masą makową;p mniam

Ooo, takiej jeszcze nie jadłam, brzmi co najmniej intrygująco!

Napisane przez Niuniuska

Zważyłam się dzisiaj, szok ze stresem tak mnie walnął , że zapowiadam pełną mobilizację!!

Ja już nieraz przekonałam się, że jak coś sobie postanowicie to jesteście w stanie osiągnąć naprawdę dużo, dlatego nie martwię się o wyniki a tylko dla formalności trzymam kciuki!

Napisane przez Kostka09

virginio - trzymam kciuksy, coby byly dwie kreseczki

Dziękuję , i jak wyżej bardzo wzrusza i napełnia mnie optymizmem
fakt, że wszystkie tak bardzo mnie wspieracie!

Napisane przez Kostka09

a ja mam mega mobilizacje żeby schudnąc, bo w połowie marca jedziemy na narty do włoch i mam już wtedy nadzieje z talia przynajmniej dwóch komarów smigac po stokach

Ooo, ale Wam fajnie... Kostko, powiedz mi, czy bardzo trudno jest nauczyć się jazdy na nartach? Tak zupełnie od podstaw?

No laseczki zmykam jeszcze szybko na inne wątki a potem się biorę za obiad i porządki. Od 14 do 20 korki.
Miłego dnia!

[mamrotka]

hej lalki

Napisane przez Niuniuska

Tyska daj mię namiary na tą książkę, coooo

nie mow ze chcesz sb zdradzic

Napisane przez Aliczka88

Witam Was moje piekne, widze że tu u Was odchudzanie idzie doskonale i gratuluje!
Ja mam za sobą nieprzespaną noc bo mam taki kaszel że cały czas chyrli mi w gardle a oddusić sie nie da! No myślałam że w nocy to umre tak mnie mordowało. Teraz lece troche posprzątać ugotować jakąś zupke i znowu do wyra.
Całuje Was mocno

Kuruj sie


Limonciu ty to masz dawke humoru dziennie przekroczona przez rekrutacje zastanawiam sie czy tobie nie zaszkodzi




Bylismy dzis z kluseczka na szczepieniu i tak plakala bidulka i ja juz tez mialam lzy w oczach a teraz drzemie bidulka



ide ogarnac troche bo balagan mam

[Tysia1907]

Napisane przez mamrotka

z tym sikaniem to i tak mnie nie przebijesz, pod koniec ciazy prawie zamieszkalam w kibelku
czekam na efekty tej dietki i trzymam kciuki zeby sie udalo zgubic pare kg

DZIŚ JUŻ LEPIEJ, MZOE TEZ WCZORAJ TROCHE PRZEMRZLAM, BO BYLAM NA BALKONIE SNIEG STRACAC W SAMYCH PANTOFLACH BEZ SKARPETKOW I CHYBAM I SIE TROCHE NASYPALO DO GIREK;/

Napisane przez Limonka1987

Tysiu- widzę, że nie dość, że sama idziesz jak burza z dietą to jeszcze swoim entuzjazmem zarażasz dziewczyny! Super ekstra!
Przy okazji... Talia KOMARA ruuuuuulez

no no;D
bierzcie dupunei w góre i ze mną w diete, bardzo smaczne przepisy dziewczyny daja takze mimo ze male pole do popisy w ilosci to w jakości jest super

Napisane przez Niuniuska

Tyska daj mię namiary na tą książkę, coooo

dałam

Napisane przez Niuniuska

Tyska, jestes w ciąży!

z Tobą chyba

Napisane przez Niuniuska

buski w cycuski

marzy Ci sie

Napisane przez Aliczka88

Witam Was moje piekne, widze że tu u Was odchudzanie idzie doskonale i gratuluje!
Ja mam za sobą nieprzespaną noc bo mam taki kaszel że cały czas chyrli mi w gardle a oddusić sie nie da! No myślałam że w nocy to umre tak mnie mordowało. Teraz lece troche posprzątać ugotować jakąś zupke i znowu do wyra.
Całuje Was mocno

wow, dziecko to tym razem ostro Ci nawialo do dupuni
kuruj sie oj kuruj maleńka

Napisane przez Kostka09

a talia komara to jest coś tez bym chciała

jeszcze mnie prześcigniesz i będziesz miała talie KOMARA z niedowagą

[Kostka09]

kobitki książkę Dukana wysłałam na naszego tajnego maila

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Napisane przez virginia

Dzięki Tobie Kosteczko, zawsze sobie przypomnę, że jest już nowy odcinek House'a!

Ooo, ale Wam fajnie... Kostko, powiedz mi, czy bardzo trudno jest nauczyć się jazdy na nartach? Tak zupełnie od podstaw?

House jest cudny, naprawde smieszny odcinek a co do nart hmmm ciezko powiedzieć, ale napewno łatwiej jest sie nauczuc na desce snowbordowej, powiem jak bylo ze mną, jeżdziłam na nartach jako dziecko 5-8 letnie i to na tyle, nie wiem jakie były moje umiejętnosci ale napewno nie jakieś powalające i po takiej długiej przerwie zaczęłam jakies 5 lat temu znowu i jakoś samo mi to przyszło dość łatwo choć oczywiscie nie jestem jakas rewelacyjna, Tz pracuje w przedstawicielstwie jednej z firm narciarskich( nie moge chyba napisac jakiejbo to byłaby reklama) i dlatego zaczelismy duzo jezdzic..napewno polecam bo to bardzo fajny sport, jak dla mnie aternatywa w zimie dla koni, które sa oczywiscie po pierwsze. jako pasja i praca)))
Myślę, że dasz radę bez problemu, trzeba po prostu spóbowac i napewno najpierw warto wziąśc instruktora na kilka godzin, a potem juz tylko jeździć
jak bedziesz chciała cos wiecej wiedziec (sprzętu, czy czegoś jeszcze)to pisz na prv. nie bede tu babeczek kochanych zanudzać

Napisane przez mamrotka

Bylismy dzis z kluseczka na szczepieniu i tak plakala bidulka i ja juz tez mialam lzy w oczach a teraz drzemie bidulka

bidulka ucałuj ją od ciotek już dziecko poznaje smak życia

Napisane przez Tysia1907

jeszcze mnie prześcigniesz i będziesz miała talie KOMARA z niedowagą

o tak napewno już prawie mam

ja korzystam z całego wolnego dnia i...sprzatam, prasuje (brrrr) piorę, gotuje, robie zakupy...bo jutro i w piatek pracuje, a w sobote imprezka już i tyle musze jeszcze przygotowac

a zaraz ide robic pasztet selerowo-pieczarkowy

potem wpadne

[Aliczka88]

Napisane przez Kostka09

kobitki książkę Dukana wysłałam na naszego tajnego maila

Jakiego tajnego maila? Ja o niczym nie wiem

[Kostka09]

Aliczko juz Ci wysłałamnamiary

[Niuniuska]

Napisane przez Aliczka88

Witam Was moje piekne, widze że tu u Was odchudzanie idzie doskonale i gratuluje!
Ja mam za sobą nieprzespaną noc bo mam taki kaszel że cały czas chyrli mi w gardle a oddusić sie nie da! No myślałam że w nocy to umre tak mnie mordowało. Teraz lece troche posprzątać ugotować jakąś zupke i znowu do wyra.
Całuje Was mocno

Jejku, żonko kuruj się! Niech Ci mąż jakieś okłady z młodej klaty zrobi czy coś Trzymaj się!

Napisane przez Kostka09

wiecie co wyślę ta książke na naszego maila, ona jest w pdf i kto bedzie chciał sobie poczyta

Superowo!

Napisane przez Kostka09

a ja mam mega mobilizacje żeby schudnąc, bo w połowie marca jedziemy na narty do włoch i mam już wtedy nadzieje z talia przynajmniej dwóch komarów smigac po stokach
u mnie ciekawego, trzymam diete z lekkimi grzeszkami, ale nie chudne jakoś spektakularnie, do komara mam 10000 lat
miłego dnia

Łoooo, jaki fajny wypad Ci się szykuje!!! Będziesz śmigać, aż się będzie kurzyło komarku

Napisane przez virginia

Dwie, kreseczki mają być dwie!
Ale ze mnie papla, miałam nikomu nic nie mówić, a już się samonakręcam. Żeby tylko potem nie było rozczarowania...

Spokojnie, bądź dobrej myśli! A przecież wiesz, że nasze kciuki czynią cuda

Napisane przez mamrotka

nie mow ze chcesz sb zdradzic

Nieeeee, never! sb rządzi! ;DTak tylko chcę się przyjrzeć co to za dieta

Napisane przez mamrotka

Bylismy dzis z kluseczka na szczepieniu i tak plakala bidulka i ja juz tez mialam lzy w oczach a teraz drzemie bidulka

Ojej, pączuszek mały! Mama pewnie wytuliła potem za wszystkie czasy i bubka już zapomniała o kłuciu

Napisane przez Tysia1907

z Tobą chyba

omg! Będę ojcem!:pijem y:

Napisane przez Kostka09

ja korzystam z całego wolnego dnia i...sprzatam, prasuje (brrrr) piorę, gotuje, robie zakupy...bo jutro i w piatek pracuje, a w sobote imprezka już i tyle musze jeszcze przygotowac
a zaraz ide robic pasztet selerowo-pieczarkowy

Spokojnie, jestem pewna, że ze wszystkim sobie poradzisz. A wiesz już, co podasz gościom?


Dziewczynki, wróciłam z uczelni i zabieram się do robienia kolejnych prac i prezentacji. Eh, ciężkie jest życie studenta, a już studenta na diecie, to w ogóle masakra;P .. ale póki co trzymam się dzielnie dietkowo. Od jutra zaczynam też regularne ważenie, pogodziłam się z wagą, mimo tego, że kłamie ;p
Jutro mam też seminarium i już mi słabo na samą myśl.... Eh.

Cmoki!

[Aliczka88]

42 prawdy o życiu


1. Biała kredka - nierozwiązana zagadka dzieciństwa.
2. Bramki w sklepie - mimo że nic nie zwinąłeś, i tak boisz się, że zapiszczą.
3. Babcie - pod blokiem mogą sterczeć dwie godziny, ale w tramwaju pięciu minut nie ustoją.
4. Sprawiedliwość - jazda na rowerze pod wpływem alkoholu: 5 lat, molestowanie seksualne: 3 lata w zawieszeniu.
5. Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek, by rozpalić grilla.
6. Kiedyś będę tak bogaty, że jednorazówką będę golił się tylko raz.
7. Polsat - oglądasz sobie z rodzinką reklamy, a tu nagle film.
8. Polska - tutaj nawet kryzys się nie udał.
9. Bill Gates - okrada go 75% ludzkości, a i tak jest najbogatszy.
10. Podawanie pensji brutto to jak podawanie długości członka wraz z kręgosłupem.
11. Pan Mietek spod trójki nie ma nawet matury, a za piwo zreperuje prom kosmiczny.
12. Leżakowanie w przedszkolu - kiedyś kara, a teraz każdy chciałby te 2 h snu w ciągu dnia.
13. Mleko na gazie tylko czeka, aż się odwrócisz.
14. -Mamo, co to znaczy orgazm? -Ja nie wiem, zapytaj taty.
15. Łacina - jedyny język, w którym nawet "gówno" brzmi mądrze.
16. Nawet, jakby papier toaletowy miał 8 warstw, to i tak złożysz go na pół.
17. A4 - jedyna płatna jednopasmówka na świecie.
18. Najlepszym dowodem na to, że w kosmosie istnieje inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują.
19. Tesco - nigdzie indziej nie znajdziesz wody LEKKO NIEGAZOWANEJ za pół ceny.
20. Jerzy Dudek - przypuszczalnie najlepiej zarabiający kibic Realu Madryt.
21. Jak Polacy uniknęli korków na autostradach? Nie wybudowali autostrad!
22. Seks jest jak skok na bungee - dodaje adrenaliny, a gdy pęknie guma, masz przerąbane.
23. Jeżeli trzeci dzień nie chce ci się pracować, to znaczy, że to już środa.
24. Kość piszczelowa - urządzenie do znajdywania mebli w ciemnym pokoju.
25. Polska: jak kupisz mi spodnie, to zrobię ci loda. Azja: jak kupisz mi loda, zrobię ci spodnie.
26. Chleb - zero marketingu, najwyższa sprzedaż.
27. Britney Spears: "Jestem za karą śmierci. Przestępca powinien mieć nauczkę na przyszłość."
28. Egzamin - na korytarzu każdy wmawia ci, że nic nie umie.
29. Szacunek do nauczyciela - istnieje wtedy, gdy uczniowie po usłyszeniu dzwonka pozwalają mu dokończyć wypowiedź.
30. Paradoks seksualny - seks można uprawiać od 15 roku życia, a oglądać - od 18.
31. Okres i wypłata - jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma, to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał.
32. Paradoks Szymborskiej - dla testu napisała maturę, interpretując swoje wiersze - i dostała 60%.
33. Studenci pierwszego roku - spieszmy się ich poznawać, tak szybko odchodzą.
34. Gdy umrę, rozsypcie moje prochy pod Tesco – wtedy będzie mnie odwiedzać co niedzielę.
35. Pieniądze szczęścia nie dają. Ale pozwalają wygodnie być nieszczęśliwym.
36. Mały palec u nogi powstał tylko po to, by boleśniej walnąć się o szafkę.
37. Kanapka studencka - chleb posmarowany nożem.
38. Pieniądze z pierwszej komunii - do dziś nie wiesz, gdzie się podziały.
39. Nimfomanka - kobieta, która pragnie seksu tak często jak przeciętny mężczyzna.
40. Polska waluta - tylko tutaj złoty jest srebrny.
41. Na uczelni poranna fizyka zagina czas. Po 30minutach jest 08:05.
42. Feminizm kończy się, gdy trzeba wnieść szafę na 8.piętro.

[virginia]

Napisane przez Aliczka88

42 prawdy o życiu


1. Biała kredka - nierozwiązana zagadka dzieciństwa.
2. Bramki w sklepie - mimo że nic nie zwinąłeś, i tak boisz się, że zapiszczą.
3. Babcie - pod blokiem mogą sterczeć dwie godziny, ale w tramwaju pięciu minut nie ustoją.
4. Sprawiedliwość - jazda na rowerze pod wpływem alkoholu: 5 lat, molestowanie seksualne: 3 lata w zawieszeniu.
5. Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek, by rozpalić grilla.
6. Kiedyś będę tak bogaty, że jednorazówką będę golił się tylko raz.
7. Polsat - oglądasz sobie z rodzinką reklamy, a tu nagle film.
8. Polska - tutaj nawet kryzys się nie udał.
9. Bill Gates - okrada go 75% ludzkości, a i tak jest najbogatszy.
10. Podawanie pensji brutto to jak podawanie długości członka wraz z kręgosłupem.
11. Pan Mietek spod trójki nie ma nawet matury, a za piwo zreperuje prom kosmiczny.
12. Leżakowanie w przedszkolu - kiedyś kara, a teraz każdy chciałby te 2 h snu w ciągu dnia.
13. Mleko na gazie tylko czeka, aż się odwrócisz.
14. -Mamo, co to znaczy orgazm? -Ja nie wiem, zapytaj taty.
15. Łacina - jedyny język, w którym nawet "gówno" brzmi mądrze.
16. Nawet, jakby papier toaletowy miał 8 warstw, to i tak złożysz go na pół.
17. A4 - jedyna płatna jednopasmówka na świecie.
18. Najlepszym dowodem na to, że w kosmosie istnieje inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują.
19. Tesco - nigdzie indziej nie znajdziesz wody LEKKO NIEGAZOWANEJ za pół ceny.
20. Jerzy Dudek - przypuszczalnie najlepiej zarabiający kibic Realu Madryt.
21. Jak Polacy uniknęli korków na autostradach? Nie wybudowali autostrad!
22. Seks jest jak skok na bungee - dodaje adrenaliny, a gdy pęknie guma, masz przerąbane.
23. Jeżeli trzeci dzień nie chce ci się pracować, to znaczy, że to już środa.
24. Kość piszczelowa - urządzenie do znajdywania mebli w ciemnym pokoju.
25. Polska: jak kupisz mi spodnie, to zrobię ci loda. Azja: jak kupisz mi loda, zrobię ci spodnie.
26. Chleb - zero marketingu, najwyższa sprzedaż.
27. Britney Spears: "Jestem za karą śmierci. Przestępca powinien mieć nauczkę na przyszłość."
28. Egzamin - na korytarzu każdy wmawia ci, że nic nie umie.
29. Szacunek do nauczyciela - istnieje wtedy, gdy uczniowie po usłyszeniu dzwonka pozwalają mu dokończyć wypowiedź.
30. Paradoks seksualny - seks można uprawiać od 15 roku życia, a oglądać - od 18.
31. Okres i wypłata - jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma, to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał.
32. Paradoks Szymborskiej - dla testu napisała maturę, interpretując swoje wiersze - i dostała 60%.
33. Studenci pierwszego roku - spieszmy się ich poznawać, tak szybko odchodzą.
34. Gdy umrę, rozsypcie moje prochy pod Tesco – wtedy będzie mnie odwiedzać co niedzielę.
35. Pieniądze szczęścia nie dają. Ale pozwalają wygodnie być nieszczęśliwym.
36. Mały palec u nogi powstał tylko po to, by boleśniej walnąć się o szafkę.
37. Kanapka studencka - chleb posmarowany nożem.
38. Pieniądze z pierwszej komunii - do dziś nie wiesz, gdzie się podziały.
39. Nimfomanka - kobieta, która pragnie seksu tak często jak przeciętny mężczyzna.
40. Polska waluta - tylko tutaj złoty jest srebrny.
41. Na uczelni poranna fizyka zagina czas. Po 30minutach jest 08:05.
42. Feminizm kończy się, gdy trzeba wnieść szafę na 8.piętro.

Hehe, zaznaczone najlepsze!!

A ja dostałam dziś różyczki od męża!! Sa sa!!

[Tysia1907]

Napisane przez Niuniuska

omg! Będę ojcem!

owszem, tylko nie wiem czy dojrzałaś do tak poważnych zadań, nie wiem czy podołasz wychować nasze dzieci

[Niuniuska]

Napisane przez Aliczka88

42 prawdy o życiu

2. Bramki w sklepie - mimo że nic nie zwinąłeś, i tak boisz się, że zapiszczą.
3. Babcie - pod blokiem mogą sterczeć dwie godziny, ale w tramwaju pięciu minut nie ustoją.
7. Polsat - oglądasz sobie z rodzinką reklamy, a tu nagle film.
10. Podawanie pensji brutto to jak podawanie długości członka wraz z kręgosłupem.
12. Leżakowanie w przedszkolu - kiedyś kara, a teraz każdy chciałby te 2 h snu w ciągu dnia.
13. Mleko na gazie tylko czeka, aż się odwrócisz.
16. Nawet, jakby papier toaletowy miał 8 warstw, to i tak złożysz go na pół.
21. Jak Polacy uniknęli korków na autostradach? Nie wybudowali autostrad!
22. Seks jest jak skok na bungee - dodaje adrenaliny, a gdy pęknie guma, masz przerąbane.
27. Britney Spears: "Jestem za karą śmierci. Przestępca powinien mieć nauczkę na przyszłość."
28. Egzamin - na korytarzu każdy wmawia ci, że nic nie umie.
29. Szacunek do nauczyciela - istnieje wtedy, gdy uczniowie po usłyszeniu dzwonka pozwalają mu dokończyć wypowiedź.
31. Okres i wypłata - jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma, to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał.
33. Studenci pierwszego roku - spieszmy się ich poznawać, tak szybko odchodzą.
36. Mały palec u nogi powstał tylko po to, by boleśniej walnąć się o szafkę.
37. Kanapka studencka - chleb posmarowany nożem.
39. Nimfomanka - kobieta, która pragnie seksu tak często jak przeciętny mężczyzna.

Muhehehehehe, i moje typy

Napisane przez virginia

A ja dostałam dziś różyczki od męża!! Sa sa!!

Ojjj, jak fajnie
A mój postawił mi dziś herbatę

Napisane przez Tysia1907

owszem, tylko nie wiem czy dojrzałaś do tak poważnych zadań, nie wiem czy podołasz wychować nasze dzieci

Bosz, dzieci? Po co ta liczba mnoga? To ile ich będzie? Ja myślałam, że jedna mała niuniuska!!!!
Kochana, jeśli zrobiłam Ci wirtualne dziecko, to znaczy, że już wszystkiemu podołamNie bój żaby moja droga żono!
A tak w ogóle, to dzisiaj nie wracam na chatę, nie czekaj na mnie, idę oblać z kolegami Twoją ciążę



Kurczęęę, kupiłam sobie balsam do ust Bielenda Bioplantacja - BAWEŁNA.... i teraz czuję, jakbym wpierdzielała płyn do płukania tkanin Zaraz się całe 8 zł w plecy jestem

[Kostka09]

Alliczka - niektore bardzo trafne skopiowalam sobie ku pamięci

bylam na basenie i padam, za duzo dzisiaj cwiczen fizycznych ide spać, własnie nagrzeszyłam winkiem pysznym wytrawnym chilijskim zdrowe przynajmniej to mam mniejsze wyrzuty
jutro lece do pracy a pooootem na REMONT (jak mowi Tzet) do Stefana - fryzjeracos musze zdziałac na czerepie nowego

dobranoc

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Wogole to polecam Wam teraz audycję w radiu Tok Fm....naprawde kto ma to sobie właczcie super audycja trwa do 24....mozna sie duzo nauczyc a czasem bardzo usmiać

[Niuniuska]

Napisane przez Kostka09

bylam na basenie i padam, za duzo dzisiaj cwiczen fizycznych ide spać, własnie nagrzeszyłam winkiem pysznym wytrawnym chilijskim zdrowe przynajmniej to mam mniejsze wyrzuty
jutro lece do pracy a pooootem na REMONT (jak mowi Tzet) do Stefana - fryzjeracos musze zdziałac na czerepie nowego

Wogole to polecam Wam teraz audycję w radiu Tok Fm....naprawde kto ma to sobie właczcie super audycja trwa do 24....mozna sie duzo nauczyc a czasem bardzo usmiać

Jak zrobisz remont na głowie, to poka poka fotki
Włączyłam radio, łóóóół, coś o seksie? Akurat pasuje mi do pisania pracy

[Tysia1907]

Napisane przez Niuniuska

Bosz, dzieci? Po co ta liczba mnoga? To ile ich będzie? Ja myślałam, że jedna mała niuniuska!!!!
Kochana, jeśli zrobiłam Ci wirtualne dziecko, to znaczy, że już wszystkiemu podołamNie bój żaby moja droga żono!
A tak w ogóle, to dzisiaj nie wracam na chatę, nie czekaj na mnie, idę oblać z kolegami Twoją ciążę

phi tak się zaczyn a, najpierw będziesz oblewać ciąże, potem pierwszy trymestr, potem poród a potem to codzienne będzie powód do oblewania.
Ty brutalu
masz natychmiast przynieść mi do łózka słoik korniszonów....bo to jedyne warzywo na Dukanei jakie moge jesc hahahahah mężusiu, i ogól sie bo drapiesz przy całunach

[Niuniuska]

BRY

Napisane przez Tysia1907

phi tak się zaczyn a, najpierw będziesz oblewać ciąże, potem pierwszy trymestr, potem poród a potem to codzienne będzie powód do oblewania.
Ty brutalu
masz natychmiast przynieść mi do łózka słoik korniszonów....bo to jedyne warzywo na Dukanei jakie moge jesc hahahahah mężusiu, i ogól sie bo drapiesz przy całunach

Nie lamentuj bejbe. Wiem, życie jest okrutne. Ktoś używa sobie życia, a ktoś wpierdziela ogórki z biedronki całe życie
Nie ogolę się, tak będę wyglądać! Mam na twarzy i torsie koperek włoski i tak zostanie, to bardziej podnieca moje ewentualne kochanki w barach ze striptizem Za to Ty moja droga zapuściłaś się w tej ciąży. Kto to widział, żeby kobieta miała puszczę Białowieską na nogach?
Idę zarabiać umysłem na rodzinę Czuwaj!



Buziam wszystkie na dobry dzien
Spadam bo dziś cały dzień na uczelni

[Kostka09]

Napisane przez Niuniuska

Spokojnie, jestem pewna, że ze wszystkim sobie poradzisz. A wiesz już, co podasz gościom?
!

Będą: kawka, cherbatka i ciasto i pączki które moja mama piecze boskie potem: na przystawke rózne pasty: w tym salsa, humus z ciecierzycy, pasta z oliwek i czosnku, tzatzyki, pasta z wędzonego kurczaka, łosoś na ogórku, paróweczki marynowane zrobiłam na próbe, galareteczki z kurczaka, wędlinki i serki, i do tego pieczywko czosnkowe, chlebki pitta upieke, chlebek razowy, warzywka i takie tam,
a na ciepło w końcu będą żeberka i udka pieczone w miodzie i musztardzie i ew. szaszłyczki z kurczaka w curry i kurkumie z ananasem ale nie wiem czy to juz nie za dużo tylko kiedy ja to wszystko zrobie... acha i ma być 16 osób... co myslicie??

Napisane przez Niuniuska

Kurczęęę, kupiłam sobie balsam do ust Bielenda Bioplantacja - BAWEŁNA.... i teraz czuję, jakbym wpierdzielała płyn do płukania tkanin Zaraz się całe 8 zł w plecy jestem

o chciałam sobie coś takiego własnie zakupic bo łądnie wyglądało mowisz, że nie warto...??? zostane przy carmexie i ziaji


kobity widzę, że się zaroiło od dzieci na watku niunia z tysławą też to pewnie virgdziniatko tez juz siedzi w brzuszku

virginio - a jak Twje decu?? robisz cos jeszcze?
byłam już rano w sklepie po żebra

tysia jak dietka?? nie masz jeszcze dość tego mięcha??

spadam mam dzisiaj zalatany dzień, miłego dnia

[Limonka1987]

Hello Witam moje najdroższe osy, komary i pozostałe insekciki z imponującą talią Nawiasem mówiąc co myślicie o talii mrówek? Może to by wyjaśniało fascynację Pana o którym Wam wspominałam

Napisane przez Kostka09

a ja mam mega mobilizacje żeby schudnąc, bo w połowie marca jedziemy na narty do włoch i mam już wtedy nadzieje z talia przynajmniej dwóch komarów smigac po stokach

Na pewno tak właśnie będzie Chcieć to móc

Napisane przez Kostka09;16431211u mnie ciekawego, trzymam diete z lekkimi grzeszkami, ale nie chudne jakoś spektakularnie, [B

do komara mam 10000 lat[/B]

Ja też... Z tym, że ja lat świetlnych

Napisane przez virginia

Aaaa, no nie mów, takie okazy naprawdę w przyrodzie występują?

Dziewczyno, zdziwiłabyś się jak potrafią zachowywać się osoby starające się o pracę Wydawało mi się, że w dzisiejszych czasach każdy wie, że na rozmowie kwalifikacyjnej obowiązują pewne normy. Gdzie tam! Jeden z panów zaczął mnie podrywać (obleśne spojrzenie... "A Pani będzie ze mną pracować w jednym biurze? Nie? Szkoda... Taka ładna dziewczyna..."), inny w najlepsze odebrał sobie komórkę i był na tyle uprzejmy, że nie zaczął sobie z rozmówcą plotkować, a tylko rzucił: "Co tam? Wiesz co, nie mogę teraz rozmawiać... Na rozmowie jestem... No pa!"
Szok w trampkach

Ech, ta Wasza teściówka... Chyba nie ma co sobie strzępić języka... Wszyscy wiemy jak jest...

Napisane przez virginia

Trzymaj, trzymaj, ja naprawdę wierzę w magiczną moc Waszych kciuków i myślę, że to po części dzięki nim udało nam się zamieszkać w nowym mieszkanku. Więc może w tym roku przyniesiecie mi kolejną wielką życiową zmianę?

W takim razie trzymam kciuki z pełnym zaangażowaniem
Jeśli zadziała zamierzam Wam przygotować całą, długą litanię rzeczy za które Wy będziecie trzymać kciuki za mnie Nie będzie tylko Virginia korzystała z magicznych kciuków, nie ma tak dobrze

Napisane przez mamrotka

Limonciu ty to masz dawke humoru dziennie przekroczona przez rekrutacje zastanawiam sie czy tobie nie zaszkodzi

Spokojnie, jestem zaprawiona w bojach. Jak już wspominałam: całe życie z wariatami

Napisane przez mamrotka

Bylismy dzis z kluseczka na szczepieniu i tak plakala bidulka i ja juz tez mialam lzy w oczach a teraz drzemie bidulka

Biedna Gabi... Rozumiem, że mamusia ukochała mocno, mocno, mocno, żeby zrekompensować takie niefajne przeżycia jak szczepienie?

Napisane przez Tysia1907

no no;D
bierzcie dupunei w góre i ze mną w diete, bardzo smaczne przepisy dziewczyny daja takze mimo ze male pole do popisy w ilosci to w jakości jest super

A daj Ty mi spokój! Nigdy w życiu nie wytrzymam na diecie gdzie wsuwa się samo białko w kół i na okrągło. Ja jestem bardziej węglowodanowa: owsianka, owoce, chlebek pełnoziarnisty, te sprawy...
Ale za Ciebie trzymam kciuki

Napisane przez Niuniuska

Jutro mam też seminarium i już mi słabo na samą myśl....

Trzymam mocno moje magiczne kciuki,żeby wszystko było ok i żebyś dogadała się z babeczką Za zrzucanie tych kilku nadprogramowych kilogramów, które na pewno w ogóle nie rzucają się w oczy też trzymam

Napisane przez Niuniuska

Bosz, dzieci? Po co ta liczba mnoga? To ile ich będzie? Ja myślałam, że jedna mała niuniuska!!!!

Może to było wirtualne in vitro? Wtedy nie ma zmiłuj... I trojaczki mogą się trafić

Napisane przez Niuniuska

A tak w ogóle, to dzisiaj nie wracam na chatę, nie czekaj na mnie, idę oblać z kolegami Twoją ciążę

Ewidentnie widzę w Tobie potencjał na ojca

Aliczko- obśmiałam się jak norka Jakie to wszystko życiowe!
A jak tam zdrówko, słońce?

Uwaga! Chwalę się! A ja mam dwa dni wolnego!
Tak poważnie to nie jest to taka frajda jak można by oczekiwać, bo wzięłam je tylko dlatego, że mam w ten weekend wszystkie zaliczenia i w końcu muszę wziąć się w garść i się na wszystko naumieć...
Nawiasem mówiąc Mr Szef mocno się zastanawiał czy mnie na ten urlop puścić (pracy jest tyle, że każdy dzień jest na wagę złota...), ale powiedział, że jak robię te swoje "oczka jak kot ze Shrecka" nie jest w stanie mi odmówić Ciekawe czy ten argument zadziała również wtedy, gdy będę się upominać o podwyżkę

Jeszcze tylko Was poinformuję, że zdradziłam dziś owsiankę z kaszą jaglaną (z jogo naturalnym i mieszanką studencką) i bardzo sobie takie urozmaicenie chwalę. Powinnyście koniecznie spróbować (oczywiście to co się nie duncanują ).
A teraz zmykam do książków... Masz rację Niunia, że życie studenta na diecie jest ciężkie... A życie pracującego studenta na diecie to już w ogóle dramat nad dramatami...

Trzymajcie się

[mamrotka]

hej piekne



czy u Was tez dzis tak przymrozilo?

Napisane przez Aliczka88

42 prawdy o życiu
37. Kanapka studencka - chleb posmarowany nożem.

juz wiem co bede wciagac na diecie
ogolnie to sobie skopiuje to wszystko bo dobre jest

Napisane przez virginia

A ja dostałam dziś różyczki od męża!! Sa sa!!

czyli kciuki zacisniete juz zrobily swoje czy to tak bez okazji?

Napisane przez Niuniuska

Jak zrobisz remont na głowie, to poka poka fotki tez chce zobaczyc
Włączyłam radio, łóóóół, coś o seksie? Akurat pasuje mi do pisania pracy

zboczuch

Napisane przez Tysia1907

masz natychmiast przynieść mi do łózka słoik korniszonów....bo to jedyne warzywo na Dukanei jakie moge jesc hahahahah mężusiu, i ogól sie bo drapiesz przy całunach

Napisane przez Niuniuska

Nie lamentuj bejbe. Wiem, życie jest okrutne. Ktoś używa sobie życia, a ktoś wpierdziela ogórki z biedronki całe życie
Nie ogolę się, tak będę wyglądać! Mam na twarzy i torsie koperek włoski i tak zostanie, to bardziej podnieca moje ewentualne kochanki w barach ze striptizem Za to Ty moja droga zapuściłaś się w tej ciąży. Kto to widział, żeby kobieta miała puszczę Białowieską na nogach?
Idę zarabiać umysłem na rodzinę Czuwaj

Napisane przez Kostka09

Będą: kawka, cherbatka i ciasto i pączki które moja mama piecze boskie potem: na przystawke rózne pasty: w tym salsa, humus z ciecierzycy, pasta z oliwek i czosnku, tzatzyki, pasta z wędzonego kurczaka, łosoś na ogórku, paróweczki marynowane zrobiłam na próbe, galareteczki z kurczaka, wędlinki i serki, i do tego pieczywko czosnkowe, chlepki pitta upieke, chlebek razowy, warzywka i takie tam,
a na ciepło w końcu będą żeberka i udka pieczone w miodzie i musztardzie i ew. szaszłyczki z kurczaka w curry i kurkumie z ananasem ale nie wiem czy to juz nie za dużo tylko kiedy ja to wszystko zrobie... acha i ma być 16 osób... co myslicie??

matko to chyba te 16 osob przez miesiac nic do jedzenia nie dostawali, chyba za duzo tego ale przy % to zawsze dobre jedzonko zejdzie
a jak bedziesz miala chwilke to napisz prosze przepisy na zaznaczone

Napisane przez Limonka1987

Biedna Gabi... Rozumiem, że mamusia ukochała mocno, mocno, mocno, żeby zrekompensować takie niefajne przeżycia jak szczepienie?
za bardzo nie moglam malej ukochac bo dostala szczepionke doustna ale juz jej to wynagrodzilam










Może to było wirtualne in vitro? Wtedy nie ma zmiłuj... I trojaczki mogą się trafić a jak sie uda to trzeba pomysl patentowac to i pare groszy dostana dziewczyny, nie trzeba sie martwic o pieniazkach na pampersiochy

ja tez mam ochote na kasze jaglana, juz kilka dni za mna chodzi ale w domu nie mam a tz nie mogl w sklepie znalesc





a ja dzi malo co pieca nie dorobilam w domu doszla mi temperatura prawie do 100 ale juz spadla i siedze na podlodze i dupcie sobie grzeje