Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

[Niuniuska]

kostko, trzymam kciuki by udało się całej rodzince przekabacić tatę, żeby bardziej dbał o siebie i swoje zdrowie. Mam nadzieję, że zrozumie, że zdrowie jest najważniejsze i bez niego właściwie nic nie zrobi, nic nie osiągnie... Życzę duuuuuużo zdrówka tacie!
Poza tym doczytałam, żeś wcale nie stara, tylko młoda, jędrna i piękna! Tak ma być!
Ah i Trzymam kciuki za pracę nad małą kosteczką:P

inesko, stary dziad pewnie chce popatrzeć na młode ciałka, dlatego każe się Wam rozbierać do golasa! Nie martw się, nie dostaniesz żadnej 2, szybciej wróżę Ci same 5 A co do 100dniówki, idźźźźźźźź na nią! Na takich imprezach lepiej zgrać się z kamandą z pokoju nauczycielskiego! Potem będzie Ci o wiele łatwiej w szkole, gdy nauczyciele chociaż odrobinę Cię poznają...!

virginio, ja nadal wzdycham i zazdroszczę wyjazdu! Cieszę się, że był megaaaaaaa udany! A panowie z straży granicznej chyba chorują na oczy

mamrociu, ksiądz fe, ale dobrze, że załatwicie to z innym. A Gabi jak modelka na fotce Daj tej wizażowej pupilce buziaka ode mnie,

Anielllko, powiedz, jak Ty się czujesz ? Jak tylko wrócisz z usg, zdradź nam co za maluch siedzi w środku. Może chociaż jeden chłopczyk nam się na wątku trafi?

Napisane przez Limonka1987

Niuniuska- eeeee... wiedziałam, że tak będzie! Miałam Ci coś niesłychanie ważnego do powiedzenia i teraz zapomniałam cóż to mogło być takiego No nic... Piszę dalej, może mi się w końcu przypomni

Pewnie chciałaś mi odpowiedzieć dzień dobry bo ostatnio jestem mało gadatliwa ;P

Limonko, niedługo będziesz chuda jak szczypior i pulpecik pójdzie w niepamięć Wróżę Ci to ja Cóż jeszcze, aahhh torcik pewnie już dawno spaliłaś więc nie ma co się dręczyć / zaliczenia na pewno wszystkie będą na plus / a awans w pracy już widzę w tej oto chwili!!! Trzymaj się dzielnie

Napisane przez ines85

A tak swoją drogą to trzymam kciuki za wszystkie osoby którym zaczyna się gorący okres zwany S-E-S-J-Ą

Jeju, jeju, jeju, słaboooooooooooooo mi na samą myśl. U mnie od 1 lutego zaczyna się System eliminacji studentów;/ a przedtem pewnie mnóstwo zaliczeń i siedzenia po nocy;/ Brrrr.... No nic też się przyłączam do kciukania!

Napisane przez Tysia1907

Dzień dobry

Dzień dobry Tysławo.
Może piwko na dobry dzień? hę hę?
Coś ostatnio milcząca jesteś, co tam nowego słychać??


Bry
Odpisałam i nie mam już czasu na pisanie co u mnie, chociaż w sumie nic nowego... Walczę z pracą mgr, a dokładnie z jej spisem treści, czytam literaturę i nic z niej nie rozumiem... Najgorzej, że promotorka znów zmieniła zdanie co do tematu, namotała i przysięgam, że nie wiem o czym mam pisać... Czuję, że jestem w masakrycznej czarnej du...e;/ Raz mówi jedno, za chwilę zmienia zdanie, pisze maila, że chodzi jej o coś innego... Nie da się z nią dogadać, ale chociaż w mailu pisze sensownie i trzyma się jednego wątku, a nie 50 naraz jak przy normalnej rozmowie;/ Słabo widzę pisanie tej mgr, a jeszcze gorzej obronę.... Jestem coraz bardziej przerażona

ps. hmm żeby nie było tak smętnie.... no to z przyjemniejszych rzeczy u mnie hm...... rzuciłabym się na Tżta, a ten w szkole siedzi ;d


Cmokam

[Tysia1907]

Napisane przez Niuniuska

Dzień dobry Tysławo.
Może piwko na dobry dzień? hę hę?
Coś ostatnio milcząca jesteś, co tam nowego słychać??

nie lubie piwek, ale jak chcesz to zmusze sie na jedno for ju.
u mnie nic nowegto ani ciekawego.
wiec milczem.

[Niuniuska]

Napisane przez Tysia1907

nie lubie piwek, ale jak chcesz to zmusze sie na jedno for ju.
u mnie nic nowegto ani ciekawego.
wiec milczem.

No dobra, stawiam Tyskie dla Tyski
Weź się odmilcz bo mi nudno, siedzę nad pracą, zaglądam tu w chwilach zwątpienia, a tu ciiiiiiiiiiiiisza, buuuuuuuu, nie ma do kogo gębuni otworzyć.

Jejuuuu, jutro idę na uczelnię po 3 tyg wolnego (ferie świąteczno-zimowe). Jak ja wstanę z rańca? Dzisiaj ledwo po 11 się zwlokłam z łoża mego

[mamrotka]

hej lalki


Gabi dziekuje za komplementy i przesyla buziaki dla cioc




Mala dala nam dzis popalic bo brzuszek ja bolal i co siadalam do kompa zeby do was zajrzec to odrazu mialam alarm ale teraz juz jej przeszlo i gada z tatusiem


Dziewczynki robila moze kiedys ktoras pierogi z ryba? Bo wczoraj natrafilam na watek pierogowy i wizazanka jedna pisala ze jadla z ryba+koperek+por i mam ochoty cos takiego zrobic ale ciekawa jestem czy ktos cos podobnego z was robil? Dzis robilam ruski i powiem ze w smaku byly super ale o wygladzie nie wspomne no bo nie umiem zrobic zebe wszystkie byly jednakowe

[Kostka09]

Hej Kochane

odezwały sie widze te milczące tez
mamrotko - Gabi normalnie modelka a pierogi z ryba pierwsze słysze, chyba bym nie przelkneła ale polecam Ci z piure bobowym i na to skwareczki pycha, albo kasza gryczana z serem białym tez pyszne

limonko - Ty wulkanie bedziesz szybko kosteczką moi rodzice tez mnie juz pedza do odchudzania, bo moj kregosłup az kwiczy, najlepsze, ze tata nami sie przejmuje a soba jakos wcale i dalej szuna naturalnych metod zbijania wysokiego cisnienia jutro ma isc do lekarki a mama ma kolęde wiec ja chyba z nim pojade bo gotow nam uciec spod drzwi pozatym nie powie nam co mu powiedziala ach na starosc ludzie robia sie jak dzieci, najgorsze, ze moi rodzice maja juz po 63 lata i nogdy nie chorowali i jak maja lykac jakies tabletki to sa bardziej chorzy masakra...a ze tata nie zwolni to wiem to taki typ jak mowi limonka bez pracy nie moze zyc

ines - ja to mialam zawsze przekonanie, że nie bede miala dzieci od dziecinstawa tak mowilam, bo niecierpialam małych dzieci duzo czasu spedzalam z wrzeszczacym, ciagle chorym kuzynem a ze bylam dzieckiem to nierozumialam, ze to nie jego wina i postanowilam nigdy swoich dzieci -mialam traume i tak przez wiele lat jak mowi limonka dzieci owszem ale nie swoje i na dystans, chociaz np. swietnie sie dogaduje z dzieciakami w pracy i duzo bardziej je lubie niz dorosłych
ale jakos tak mnie ostatnio dopada, ze moze jednak bym chciała...pozat ym ja to taka niezalezna malpa, nienawidze wszelkich musow i zobowiazan, slub tez mnie przeraza, a ze tz by chciał, to moze...pomyslę

niunia- ta Twoja promotorka jakas nie teges wspolczuje bo najgorsze nie wiedziec co pisaci jak, wez ja jakos podejdz

diete trzymam choc weekend byl lekko grzeszny ale w normie jutro sie waze i dalej pelna mobilizacja naprawde u mnie to tez kwestia zdrowotna - kregosłupa i kolana dam rade z Wasza pomoca

a stara tak naprawde nie czuje sie wcale
trzymam za te co sesjuja ja juz powoli zapominam jak to bylo

a na wieczor mam "Przerwane objęcia" dopiero teraz ogladne

[ines85]

Niunia zycze zebyś rano zwlekła się jakos z wyrka ja tez wstaje rano bo musze o 6:30 a jutro to jeszcze wczesniej bo nie wiem ogolnie jak dojade do pracy przez te zaspy dzis z garażu nie mogłam wyjechac, bo mi sie koła kręciły w miejscu ...porażka na maksa byle do następnego weekendu.....

Tysia a jak romans,,,? kręci się coś w ogóle ?

kostko wiesz rozumiem Cie, gdyż u mnie tez przez ostatnie lata ciągle wprzewijały się małe dzieci (moim bracia cioteczni) i tez zawsze mowilam ze mam ich dosc, zawsze rozrabiali, darli się wszystko mi rozwalali,,,strasznie mnie to irytowało...i tez jakoś zdystansem do dzicei patrze..z reszta chyba nie oibudził się jeszcze we mnie instynkt macierzyński a poza tym to o czym mowa...nawet nie ma z kim jakby co

a tak w ogóle to mysle o zmianie auta bo obecne wymaga remontu i raczej jest nie oplacalne żeby pakowac w niego jakąs kase w ogóle

własnie oglądałam pogode buuuu ;/ ja chce ciepł...ogólnie mi to nie przeszkadza że jest śnieg w końcu mamy zimę ...ale to że musze dojeżdzac do pracy przez takie zaspy ...to mnie martwi, a jak wychodze ze szkoły to modle się by mi auto odpaliło

[mkarlinka]

Cześć dziewuszki

Niuniuśka-coś wiem na temat promotorów, mój przez cały czas mówił ze moja praca jest dobra i mogę w każdej chwili się bronić, a gdy przyszedł czas na obrone i musiał zgłosić moją pracę do obrony to coś mu nie pasowałi i ciągle musiałam coś zmieniać i przez niego musiałam się w drugim terminie bronić, więc trzymam kciuki za ciebie, dasz radę

Limonka-to do mnie na weselu mojej kuzynki macocha, koło której siedziałam powiedziała do mnie:"ty pączuszki"-po roku spotkania ojj jak ty schudłaś, to chyba dobra motywacja


U mnie czas leci jak szalony, praca...prawko...itp...Za glądam do was od czasu do czasu i podczytuje, ale nie zawsze mam czas odpisać.Widzę, ze wzięło nie które z was na zostanie mamusią, ja narazie nie mam tego zapału a co najważniejsze nie znalazłam jeszcze "plemnika".Chyba mam jeszcze czas...hm wg mnie , do 40 roku życia powinnam zdążyć.A jak narazie dzieci mam na codzien w pracy, a jak mi w weekend nudno to jade do rodzinki, ale za was trzymam kciuki
A co do diety to wg limonki, dieta-jaka dieta nie znam człowieka, ale muszę wziąźć się za siebie bo coś znowu oponka rośnie-to od jutra.Miłego wieczorku.Pa.

[Limonka1987]

Napisane przez Niuniuska

Pewnie chciałaś mi odpowiedzieć dzień dobry bo ostatnio jestem mało gadatliwa ;P

Może tak być
Swoją drogą zupełnie Cię nie poznaje... Do czego to doszło, żebyś ograniczała się do marnego "dzień dobry"??? Uczestnictwo w wątku o nazwie "gaduły i plociuchy" do czegoś zobowiązuje!

Napisane przez Niuniuska

Limonko, niedługo będziesz chuda jak szczypior i pulpecik pójdzie w niepamięć Wróżę Ci to ja

Tyyyy... To Ty miałaś mieć na drugie Nostradamus czy ja? Bo mi się już wszystko pomerdało Mam nadzieję, że jednak Ty, bo nie miałabym nic przeciwko, żeby powyższa przepowiednia się sprawdziła
Chociaż nie chcę być szczypiorkiem, zdecydowanie nie do twarzy mi w takich chudościach... 10 kg mniej i będę bardzo zadowolona

Napisane przez Niuniuska

Cóż jeszcze, aahhh torcik pewnie już dawno spaliłaś więc nie ma co się dręczyć /

Toteż się nie dręczę za bardzo

Napisane przez Niuniuska

zaliczenia na pewno wszystkie będą na plus /

Taką też właśnie mam nadzieję

Napisane przez Niuniuska

a awans w pracy już widzę w tej oto chwili!!!

Oby! Oby! Zanim zwariuję do reszty przez tę nieszczęsną księgowość!
Przy okazji... Opowiadałam Wam o artykule, który niedawno czytałam? Tytuł brzmiał: "Księgowość nie musi być nudna". Bohaterką była dziewczyna pracująca w tym jakże uroczym i pasjonującym zawodzie. Moje dwa ulubione fragmenty:
- "Czasem znajduję jakąś pomyłkę i muszę się cofnąć rok, dwa, trzy lata wstecz, żeby ją znaleźć... Czuję się prawie jak SHERLOCK HOLMES!!!"
(teraz do mojej koleżanki z pracy nie zwracam się inaczej niż per Watsonie )
-"Bywa, że któryś z naszych kontrahentów nie zapłaci za fakturę i okazuje się, że była to w ogóle jakaś firma-krzak, której nie wiadomo gdzie szukać. Wtedy dzwonię do firm, które mają biura w pobliżu i proszę, żeby zakradli się tam cichaczem i zobaczyli czy kogoś można tam zastać..."
(a gdy ludzie jej odmówią pewnie zakrada się tam pod osłoną nocy... ukryta za sztucznymi krzakami... z moro wymalowanym na twarzy dla niepoznaki... )

Gdy zacznę mówić do Was w tych klimatach miejcie litość i dobijcie

Napisane przez Niuniuska

Odpisałam i nie mam już czasu na pisanie co u mnie, chociaż w sumie nic nowego... Walczę z pracą mgr, a dokładnie z jej spisem treści, czytam literaturę i nic z niej nie rozumiem... Najgorzej, że promotorka znów zmieniła zdanie co do tematu, namotała i przysięgam, że nie wiem o czym mam pisać... Czuję, że jestem w masakrycznej czarnej du...e;/ Raz mówi jedno, za chwilę zmienia zdanie, pisze maila, że chodzi jej o coś innego... Nie da się z nią dogadać, ale chociaż w mailu pisze sensownie i trzyma się jednego wątku, a nie 50 naraz jak przy normalnej rozmowie;/ Słabo widzę pisanie tej mgr, a jeszcze gorzej obronę.... Jestem coraz bardziej przerażona

Wrrrr! Rzeczywiście widzę, że nie masz z nią lekko. Na szczęście nie masz jeszcze noża na gardle i jestem przekonana, że do czasu oddania pracy uda Wam się jakoś dogadać
Swoją drogą nie wiem co jest z tymi promotorami... Czy im płacą za zatruwanie nam-studentom życia? Bo na prawdę nie wiem jak rozumieć to,że co jeden to gorszy!

Napisane przez Niuniuska

ps. hmm żeby nie było tak smętnie.... no to z przyjemniejszych rzeczy u mnie hm...... rzuciłabym się na Tżta, a ten w szkole siedzi

No na prawdę... Nie zachował się
A nie kręci się tam w okolicy jakiś kurier, który mógłby go godnie zastąpić?

Napisane przez Niuniuska

Weź się odmilcz bo mi nudno, siedzę nad pracą, zaglądam tu w chwilach zwątpienia, a tu ciiiiiiiiiiiiisza, buuuuuuuu, nie ma do kogo gębuni otworzyć.

Przecież jestem! Nie marudź

Napisane przez Niuniuska

Jejuuuu, jutro idę na uczelnię po 3 tyg wolnego (ferie świąteczno-zimowe). Jak ja wstanę z rańca? Dzisiaj ledwo po 11 się zwlokłam z łoża mego

Dasz radę! Co nas nie zabije to nas wzmocni!

Napisane przez mamrotka

Dziewczynki robila moze kiedys ktoras pierogi z ryba? Bo wczoraj natrafilam na watek pierogowy i wizazanka jedna pisala ze jadla z ryba+koperek+por i mam ochoty cos takiego zrobic ale ciekawa jestem czy ktos cos podobnego z was robil? Dzis robilam ruski i powiem ze w smaku byly super ale o wygladzie nie wspomne no bo nie umiem zrobic zebe wszystkie byly jednakowe

Pierogi z rybą...? Brzmią ciekawie. Jeśli zdecydujesz się na ten eksperyment koniecznie daj znać jak wyszło

Napisane przez Kostka09

limonko - Ty wulkanie bedziesz szybko kosteczką

Taaaa... Raczej Wesołym Kostkiem

Napisane przez Kostka09

moi rodzice tez mnie juz pedza do odchudzania, bo moj kregosłup az kwiczy, najlepsze, ze tata nami sie przejmuje a soba jakos wcale i dalej szuna naturalnych metod zbijania wysokiego cisnienia jutro ma isc do lekarki a mama ma kolęde wiec ja chyba z nim pojade bo gotow nam uciec spod drzwi pozatym nie powie nam co mu powiedziala ach na starosc ludzie robia sie jak dzieci, najgorsze, ze moi rodzice maja juz po 63 lata i nogdy nie chorowali i jak maja lykac jakies tabletki to sa bardziej chorzy masakra...a ze tata nie zwolni to wiem to taki typ jak mowi limonka bez pracy nie moze zyc

Jakbym o moich rodzicach czytała... Jeśli chodzi o mnie robią wielką tragedię z byle kataru, ale o siebie nie troszczą się w ogóle...
Myślę, że dobrze będzie jeśli przypilnujesz tatę i pofatygujesz się z nim do lekarza. Coś w tym jest, że na starość rodzice robią się jak dzieci... Dlatego musimy starać się o nich troszczyć z takim samym zaangażowaniem z jakim oni kiedyś troszczyli się o nas

Napisane przez Kostka09

a stara tak naprawde nie czuje sie wcale

Zupełnie słusznie. Przecież mentalnie to my wszystkie jesteśmy gorące 18-stki

Napisane przez ines85

Tysia a jak romans,,,? kręci się coś w ogóle ?

Właśnie, właśnie! Tysławo! Opowiadaj!

Napisane przez ines85

a tak w ogóle to mysle o zmianie auta bo obecne wymaga remontu i raczej jest nie oplacalne żeby pakowac w niego jakąs kase w ogóle

Też myślę, że w Twoim wypadku lepiej rozejrzeć się za nowym autkiem niż inwestować w obecne.
Życzę owocnych poszukiwań

Napisane przez ines85

własnie oglądałam pogode buuuu ;/ ja chce ciepł...ogólnie mi to nie przeszkadza że jest śnieg w końcu mamy zimę ...ale to że musze dojeżdzac do pracy przez takie zaspy ...to mnie martwi, a jak wychodze ze szkoły to modle się by mi auto odpaliło

Ja w tym roku (o dziwo!) podejrzanie dobrze znoszę zimę. Czasem się tylko denerwuję, gdy pociągi się spóźniają i zamarzam na stacji, ale na ogół jest mi z tym uroczymi zaspami śniegu dookoła i rześkim powietrzem całkiem miło. Mam tylko zastrzeżenia do śniegu: mógłby się lepić... Chcieliśmy dziś z Młodym ulepić bałwana, ale nawet śnieżki nie udało nam się ulepić... Skończyło się na jeżdżeniu na sankach

Chwaliłam się Wam w ogóle, że jutro zaczynam moją pierwszą samodzielną rekrutację? I'm so excited Właśnie zrobiłam sobie e-learningowy kurs na temat 'rekrutacji i selekcji pracowników', a teraz jestem na etapie wymyślania pytań jakimi będę jutro maglować kandydatów Muszę być perfekcyjnie przygotowana, żeby Mr Szef zobaczył, że jestem idealna do tej roli
Będziecie trzymać kciuki, prawda?

[ines85]

Limonko trzymam kciuki za jutrzejszą rekrutację.... tylko pamiętaj nie zadawaj idiotycznych pytań rekrutanci to tez ludzie

a swoją drogą Niuniuśka Ty to jakaś wróżka jesteś,,,,bo dziś wszystkim wszystko wróżyłaś,,,, może przepowiesz mi jakąś świetlaną przyszłośc ??!
a ponadto ostatnio zastanawiałam się czy znowu nie wybrac się do tej wróżki co byłam w wakacje... trochę mnie kusi zeby sprawdzic czy powie 2 raz to samo ....ale to może po wypłacie za jakieś 3 tyg.

[virginia]

DzieńdoBerek!

Inesko, właśnie dlatego warto iść na studniówkę, żeby kolegów z pracy poznać! Ja niestety wiele takich imprez musiałam sobie darować, gdy pracowałam w szkole bo najczęściej pokrywały się z moimi studiami i uwierz mi, że gorąco tego żałuję! Myślę, że dzięki nim zawarłabym dużo bardziej wiążące znajomości!

Napisane przez Kostka09

bylam u kosmetyczki i robie porzadki, a wogole to chyba mam tez parcie na dzidzieco u mnie nie spotykane nigdy - wielka nowość - nie przepadałam nigdy za dziećmi... hmmm tz to by chciał juz dawno, bo nic nie stoi na przeszkodzie... ale ja mam jakies opory/strach wewnetrzny...hmmmm pomysle
virginio - widze, z ebawilas sie boooskosama bym tak zaszalala, ale wiesz na wiosne chyba kroi mi sie mi sie rajd konny po sywalszczyznie, wiec moze Cie odwiedzei niunie

Ooo, widzę, i u Ciebie instynkt się odzywa! Super, super! Głupio byłoby tak ewentualnie samej ciążować! A z Tobą byłoby nas już w sumie 3
A do siebie nieodmiennie zapraszam!!

Napisane przez mamrotka

zazdroszcze tego SPA tez bym chciala

Mamrotko, nic straconego! Łapaj pociąg do Suwałk, a ja już tu o Ciebie zadbam

Napisane przez mamrotka

A moja mala skonczyla dzis 6 tyg. Nie wiem kiedy to zlecialo, czas plynie baaardzo szybko
No i pokaze jak kluseczka cwiczy podnoszenie glowki

Jaka silna, śliczna dziewczynka!! Ucałuj ją od ciotki Virginii !

Napisane przez Anielllka

virginio ja polecam tez miód do ciała ale z bielendy - też jest super, chyba te wszystkie miody to fajne są

Dzięki za podpowiedź, ja to w ogóle lubię takie pachnące mazidełka

Napisane przez Anielllka

virginia oooo rany ale ci zazdrosze tego wszytkiego, daj choć stronę bym mogła sobie to wszystko wyobrazić i paść z zazdrości

Stronkę aqua parku, tak? Proszę: akvapark.lt
A tak w ogóle laski, ma któraś z Was konto na facebooku? Jeśli tak to piszcie na priva, ja osobiście facebooka dużo bardziej lubię niż nk. No i nie ma tam takich ograniczeń odnośnie fotek. W związku z czym fotki z aquaparku i dzisiejszej sauny już tam są, w przeciwieństwie za nk, na której za dodatkowy transfer każą sobie płacić, a ja im na to 'a takiego!' mówię .

Napisane przez Limonka1987

To jeszcze tylko szybciutko powiem co u mnie...
Po pierwsze pochwalę się, że wróciłam na cnotliwą drogę diety Mocno zmobilizowana przez mojego tatę, który ostatnio przyglądał mi się spod oka, krzyknął do mojej mamy, która akurat siedziała w pokoju obok: "Jak się nazywa ten taki okrągły kawałek mięsa???", a po usłyszawszy odpowiedź: "Pulpet?" pocałował mnie w czoło mówiąc: "Nasz kochany pulpecik" Słowo daję, to, że mając takich rodziców nie mam jeszcze dzikich kompleksów zakrawa o cud
No ale nie ma tego złego, bo przypomniał mi tym samym o tym,że przecież miałam zrzucić kilka kilo, choćby po to,żeby odciążyć mój biedny kręgosłup. Dlatego już od kilku dni jem na prawdę bezgrzesznie. Mało tego! Mimo całego mojego zabiegania udaje mi się jeść na prawdę regularnie! Jednak na prawdę chcieć to móc!

Oczywiście, zwłaszcza, jeśli coś sobie postanowi Limonka!!
Nikt tak nie umie podnieść na duchu, jak najbliżsi, ech...

Napisane przez Niuniuska

virginio, ja nadal wzdycham i zazdroszczę wyjazdu! Cieszę się, że był megaaaaaaa udany! A panowie z straży granicznej chyba chorują na oczy

Ale kochane, ja przecież nie pisałam, że pan zaprzeczył! Gorliwie przytaknął!
Magisterką się nie martw na zapas, myślę, że promotorzy wszystkim nam - magistrom, licencjatom czy inżynierom dali w kość, ten typ chyba tak ma. Jest to jednak do przejścia, i to najczęściej kończy się oceną bdb! Zaciśnij więc ząbki, uzbrój się w cierpliwość do swojej promotorki i dzielnie pisz! Ja 3mam kciuki!!
A ze strony TŻeta bardzo nieładnie, że brakuje go w takim momencie. Typowe - faceci!!!

Napisane przez Limonka1987

Chwaliłam się Wam w ogóle, że jutro zaczynam moją pierwszą samodzielną rekrutację? I'm so excited Właśnie zrobiłam sobie e-learningowy kurs na temat 'rekrutacji i selekcji pracowników', a teraz jestem na etapie wymyślania pytań jakimi będę jutro maglować kandydatów Muszę być perfekcyjnie przygotowana, żeby Mr Szef zobaczył, że jestem idealna do tej roli
Będziecie trzymać kciuki, prawda?

No ba, stoimy za Tobą murem!
Daj znać jak poszło maglowanko!!

Oj kobitki, ależ było przyjemnie na saunie!! Sauna była full wypas, mieściła się w nowo wybudowanym drewnianym domku nad jeziorem. Była więc przerębla, był śnieg, były brzózki do biczowania , była grota solna.... A po saunie zaprosiliśmy znajomych do nas i po raz kolejny obejrzeliśmy (tzn. my z TŻetem, znajomi nie) 'Avatara' przy piffku i przy pizzy (zjadłam wprawdzie 'tylko' 1,5 kawałka, ale to o 1,5 kawałka za dużo). Podsumowując - niedzielę jak i cały weekend zaliczam do bardzo udanych!!

Zmykam,

[Niuniuska]

Napisane przez mamrotka

Mala dala nam dzis popalic bo brzuszek ja bolal i co siadalam do kompa zeby do was zajrzec to odrazu mialam alarm ale teraz juz jej przeszlo i gada z tatusiem

Oj, bidulka, kochana kluseczka, mam nadzieję, że już brzusio nie boli
Pierogi z rybą? Tego jeszcze nie słyszałam

Napisane przez Kostka09

tata nami sie przejmuje a soba jakos wcale i dalej szuna naturalnych metod zbijania wysokiego cisnienia jutro ma isc do lekarki a mama ma kolęde wiec ja chyba z nim pojade bo gotow nam uciec spod drzwi pozatym nie powie nam co mu powiedziala ach na starosc ludzie robia sie jak dzieci, najgorsze, ze moi rodzice maja juz po 63 lata i nogdy nie chorowali i jak maja lykac jakies tabletki to sa bardziej chorzy masakra...a ze tata nie zwolni to wiem to taki typ jak mowi limonka bez pracy nie moze zyc

Tak, tak, idź z tatą aż pod same drzwi! Mam nadzieję, że wtedy nie ucieknie!

Napisane przez Kostka09

ines - ja to mialam zawsze przekonanie, że nie bede miala dzieci od dziecinstawa tak mowilam, bo niecierpialam małych dzieci duzo czasu spedzalam z wrzeszczacym, ciagle chorym kuzynem a ze bylam dzieckiem to nierozumialam, ze to nie jego wina i postanowilam nigdy swoich dzieci -mialam traume i tak przez wiele lat jak mowi limonka dzieci owszem ale nie swoje i na dystans, chociaz np. swietnie sie dogaduje z dzieciakami w pracy i duzo bardziej je lubie niz dorosłych
ale jakos tak mnie ostatnio dopada, ze moze jednak bym chciała...pozatym ja to taka niezalezna malpa, nienawidze wszelkich musow i zobowiazan, slub tez mnie przeraza, a ze tz by chciał, to moze...pomyslę

Pomyśl, pomyśl! Przydałby się kolejny ślub i dzieciaczek na wątku! Nie no, żeby nie było, że myślę o nas, to powiem tak: jak nic odzywa się w Tobie instynkt macierzyński, a przed naturą nie uciekniesz za daleko... chyba

Napisane przez Kostka09

niunia- ta Twoja promotorka jakas nie teges wspolczuje bo najgorsze nie wiedziec co pisac i jak, wez ja jakos podejdz

Ona nie jest aż taka zła jak niektóre promotorki żylety. Jest bardzo sympatyczna i w ogóle przemiła, ale zupełnie niezrozumiała, żyje w innym świecie... Chyba zrobię jej jakieś ciacho albo np. garnek bigosu, może po tym się jej rozjaśni? (albo dostanie sraczki i będzie wiedziała, że ze mną nie można zadzierać! haha;-)

Napisane przez ines85

Niunia zycze zebyś rano zwlekła się jakos z wyrka ja tez wstaje rano bo musze o 6:30 a jutro to jeszcze wczesniej bo nie wiem ogolnie jak dojade do pracy przez te zaspy dzis z garażu nie mogłam wyjechac, bo mi sie koła kręciły w miejscu ...porażka na maksa byle do następnego weekendu..

Do następnego weekendu tylko 5 dni Zobacz, jak niedłuuuugo!

Napisane przez mkarlinka

Niuniuśka-coś wiem na temat promotorów, mój przez cały czas mówił ze moja praca jest dobra i mogę w każdej chwili się bronić, a gdy przyszedł czas na obrone i musiał zgłosić moją pracę do obrony to coś mu nie pasowałi i ciągle musiałam coś zmieniać i przez niego musiałam się w drugim terminie bronić, więc trzymam kciuki za ciebie, dasz radę

Dziękuję kochana za kciukanie! Oby poszło w miarę gładko... Chciałabym obronić się jak najszybciej

Napisane przez mkarlinka

U mnie czas leci jak szalony, praca...prawko...itp...Za glądam do was od czasu do czasu i podczytuje, ale nie zawsze mam czas odpisać.Widzę, ze wzięło nie które z was na zostanie mamusią, ja narazie nie mam tego zapału a co najważniejsze nie znalazłam jeszcze "plemnika".Chyba mam jeszcze czas...hm wg mnie , do 40 roku życia powinnam zdążyć.A jak narazie dzieci mam na codzien w pracy, a jak mi w weekend nudno to jade do rodzinki, ale za was trzymam kciuki

hihi, tych "plemników" peeeełno, na pewno znajdzie się i dla Ciebie odpowiedni osobnik A powiedz, jak tam z ex Tżtem? Odzywa się do Ciebie?

Napisane przez Limonka1987

Może tak być
Swoją drogą zupełnie Cię nie poznaje... Do czego to doszło, żebyś ograniczała się do marnego "dzień dobry"??? Uczestnictwo w wątku o nazwie "gaduły i plociuchy" do czegoś zobowiązuje!

<czerwieni się> <przeprasza>

Napisane przez Limonka1987

(teraz do mojej koleżanki z pracy nie zwracam się inaczej niż per Watsonie )
(a gdy ludzie jej odmówią pewnie zakrada się tam pod osłoną nocy... ukryta za sztucznymi krzakami... z moro wymalowanym na twarzy dla niepoznaki... )
Gdy zacznę mówić do Was w tych klimatach miejcie litość i dobijcie

Gdzie tam? Dobić? Kobieto, już wróżę Ci kolejny sukces! Możesz zostać taką babską wersją Sherlocka, seksowna, drapieżna, tajemnicza próbująca odkryć nieścisłości w raportach a po godzinach możesz np. śledzić kolegów z pracy... (jeśli są fajni;>) i takie tam inne rzeczy;P

Napisane przez Limonka1987

No na prawdę... Nie zachował się .A nie kręci się tam w okolicy jakiś kurier, który mógłby go godnie zastąpić?

No właśnie nie! Jak na złość! Gdy są potrzebni to ich nie ma, a tak bez potrzeby, to ich na pęczki.... ;P

Napisane przez Limonka1987

Przecież mentalnie to my wszystkie jesteśmy gorące 18-stki

o taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaak! Trafiłaś w samo sedno!

Napisane przez Limonka1987

Chwaliłam się Wam w ogóle, że jutro zaczynam moją pierwszą samodzielną rekrutację? I'm so excited Właśnie zrobiłam sobie e-learningowy kurs na temat 'rekrutacji i selekcji pracowników', a teraz jestem na etapie wymyślania pytań jakimi będę jutro maglować kandydatów Muszę być perfekcyjnie przygotowana, żeby Mr Szef zobaczył, że jestem idealna do tej roli
Będziecie trzymać kciuki, prawda?

ooooo, wywróżyłam sukces Kciukam! Powal księcia kserokopiarki na kolana

Napisane przez ines85

a swoją drogą Niuniuśka Ty to jakaś wróżka jesteś,,,,bo dziś wszystkim wszystko wróżyłaś,,,, może przepowiesz mi jakąś świetlaną przyszłośc ??!

Kochana, po co do wróżki? Ja mogę za darmo powróżyć, tak po znajomości! Otóż moja droga po pierwsze, jutro auto odpali znakomicie, za pierwszym razem, nie sprawi Ci żadnych problemów, ale uważaj... możesz zakopać się w śniegu, ale to nic strasznego, ponieważ gdy zadzwonisz po pomoc drogową, przyjedzie fantastyczny fachowiec, który mimo zimy będzie ubrany tylko w żółty firmowy kubraczek z szelkami. Jego tors będzie gładki niczym marmur, a jego ramiona silne.... Zaprosisz go na kawę w ramach podziękowania za pomoc a potem będzie jazda jazdaaaaaaa między zaspami śniegowymi!! I jak? Dobre dobre?

[Limonka1987]

Napisane przez ines85

Limonko trzymam kciuki za jutrzejszą rekrutację.... tylko pamiętaj nie zadawaj idiotycznych pytań rekrutanci to tez ludzie

Nie zamierzam Jeszcze niedawno byłam z drugiej strony i mając na uwadze tamte doświadczenia zamierzam być bardzo miłą i sympatyczną rekrutującą
Tak nawiasem mówiąc teraz, gdy odrywam tajemnice rozmów kwalifikacyjnych niejako 'od kuchni' zaczęłam się przekonywać, że te pozornie idiotyczne pytania tak na prawdę mają pewien sens i zaskakująco dużo mówią o kandydacie. Chociaż oczywiście trzeba je dostosować do stanowiska na który prowadzony jest nabór (trudno, żebym oczekiwała od kandydata na administratora nieruchomości- bo taką właśnie rekrutację prowadzę- na przykład ponadprzeciętnej kreatywności). Powinny być też układane (i interpretowane) przez psychologów, a nie wyssane z palca przez pracowników działu rekrutacji.

Napisane przez virginia

A tak w ogóle laski, ma któraś z Was konto na facebooku? Jeśli tak to piszcie na priva, ja osobiście facebooka dużo bardziej lubię niż nk. No i nie ma tam takich ograniczeń odnośnie fotek. W związku z czym fotki z aquaparku i dzisiejszej sauny już tam są, w przeciwieństwie za nk, na której za dodatkowy transfer każą sobie płacić, a ja im na to 'a takiego!' mówię .

Mam konto na Facebooku, ale szczerze mówiąc w ogóle tam nie bywam. Jakoś nie mogę się do niego przekonać. Ale skoro przekonujesz, że jest taki sympatyczny chyba spróbuję się przemóc Choćby po to,żeby zobaczyć Twoje fotki z aquaparku
Hmmm... Tylko czy ja sobie teraz przypomnę hasło do mojego profilu...?

Napisane przez virginia

No ba, stoimy za Tobą murem!
Daj znać jak poszło maglowanko!!

Nawet przez moment w to nie wątpiłam
Oczywiście, że dam znać! Nie dałabym rady przemilczeć takiego wiekopomnego wydarzenia

Napisane przez virginia

Oj kobitki, ależ było przyjemnie na saunie!! Sauna była full wypas, mieściła się w nowo wybudowanym drewnianym domku nad jeziorem. Była więc przerębla, był śnieg, były brzózki do biczowania , była grota solna.... A po saunie zaprosiliśmy znajomych do nas i po raz kolejny obejrzeliśmy (tzn. my z TŻetem, znajomi nie) 'Avatara' przy piffku i przy pizzy (zjadłam wprawdzie 'tylko' 1,5 kawałka, ale to o 1,5 kawałka za dużo). Podsumowując - niedzielę jak i cały weekend zaliczam do bardzo udanych!!

Cieszę się, że tak miło spędziłaś weekend, chociaż po cichu Ci się przyznam, że strasznie Ci zazdroszczę. Mój był spędzony do bólu praktycznie i nie zanosi się, żebym podczas kolejnego miała chociaż trochę bardziej poszaleć...
Poza tym ładnie się uśmiecham o recenzję 'Avatara' Warto obejrzeć?
Swoją drogą jeśli chodzi o kino jestem 100 lat za murzynami... Ostatnio byłam na 'Rewersie', a teraz nawet nie jestem w stanie śledzić na bieżąco wchodzących do kin nowości. Muszę sobie w końcu chłopa znaleźć Pierwsze randki= pełna znajomość repertuaru kina

Napisane przez Niuniuska

Dziękuję kochana za kciukanie! Oby poszło w miarę gładko... Chciałabym obronić się jak najszybciej

Na pewno tak właśnie będzie

Napisane przez Niuniuska

Gdzie tam? Dobić? Kobieto, już wróżę Ci kolejny sukces! Możesz zostać taką babską wersją Sherlocka, seksowna, drapieżna, tajemnicza próbująca odkryć nieścisłości w raportach a po godzinach możesz np. śledzić kolegów z pracy... (jeśli są fajni;>) i takie tam inne rzeczy;P

... i z bezpiecznej odległości obserwować jak wracają do swoich kochających żon i dzieci

Napisane przez Niuniuska

ooooo, wywróżyłam sukces Kciukam! Powal księcia kserokopiarki na kolana

Zrobię wszystko co w mojej mocy

Napisane przez Niuniuska

Kochana, po co do wróżki? Ja mogę za darmo powróżyć, tak po znajomości! Otóż moja droga po pierwsze, jutro auto odpali znakomicie, za pierwszym razem, nie sprawi Ci żadnych problemów, ale uważaj... możesz zakopać się w śniegu, ale to nic strasznego, ponieważ gdy zadzwonisz po pomoc drogową, przyjedzie fantastyczny fachowiec, który mimo zimy będzie ubrany tylko w żółty firmowy kubraczek z szelkami. Jego tors będzie gładki niczym marmur, a jego ramiona silne.... Zaprosisz go na kawę w ramach podziękowania za pomoc a potem będzie jazda jazdaaaaaaa między zaspami śniegowymi!! I jak? Dobre dobre?

No wiesz co?! To mi tylko sukces i zdane egzaminy wróżysz, a Ines się dostaje seksowny Adonis z torsem jak marmur?! Gdzie tu sprawiedliwość?! Gdzie tu sprawiedliwość, pytam się!

[Tysia1907]

Napisane przez Niuniuska

No dobra, stawiam Tyskie dla Tyski
Weź się odmilcz bo mi nudno, siedzę nad pracą, zaglądam tu w chwilach zwątpienia, a tu ciiiiiiiiiiiiisza, buuuuuuuu, nie ma do kogo gębuni otworzyć.

Jejuuuu, jutro idę na uczelnię po 3 tyg wolnego (ferie świąteczno-zimowe). Jak ja wstanę z rańca? Dzisiaj ledwo po 11 się zwlokłam z łoża mego

odmilczam sie
3 tyg?? to czemu teraz w tym tyg nie chodziłas? leniwcu jeden?:P
a ja mam wolne jutro po jutro i popoutro;D
tzn wg planu tylko środę ale nie wyebeiram sie jutro i pojutrze na jeden wyklad, szkoda dupki na mróz dawac.

Napisane przez ines85

Tysia a jak romans,,,? kręci się coś w ogóle ?

kocie....jaki romans jaki romans...ja i romans to jak ja i nie wiem co:P
nie widzialam mojego najpiekniejszego od zeszłej niedzieli i puppcia zbita
na jakie chcesz zmienic?? ja Ci powiem ze moje tiko jest niezawodne jaka by nei byla pogoda on zawsze odpali co nocuje pod gwiazdami, a rodzicowe czy bratowe auto nie raz nei dwa ma problemy z odpaleniem a jest o wiele lepszym pojazdem, takze złomy góra;D

Napisane przez Limonka1987

Właśnie, właśnie! Tysławo! Opowiadaj!

brak jakichkolwie zmian w temacie...niestety;(

Napisane przez ines85

a ponadto ostatnio zastanawiałam się czy znowu nie wybrac się do tej wróżki co byłam w wakacje... trochę mnie kusi zeby sprawdzic czy powie 2 raz to samo ....ale to może po wypłacie za jakieś 3 tyg.

a co ci pwoeidziała??
a jak to wyglada?? a ile sie płaci?? a nie bałaś sie??


wiecie co, caaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaały dzien dzis czytam ksiażke z neta se wziełam "nie potrafie schudnąć"Pierra Dunkana;D
i mało tego jestem juz na 100stronie i zamierzam od jutra zaczaac uzywac ta dieta, psiza ze pierwsze 3 dni sa najwiecsze a akutar 3 dni spedze w domu wiec zamieraazam zaczac, malo jeszcze o niej wiem, ale doczytam ksiazke to bede wiedziec wiecej, i w wakacje bede miała talie osy;d baaaaa komara nawet

[fiolusiek]

hello

[mamrotka]

hej

[Niuniuska]

Napisane przez virginia

Stronkę aqua parku, tak? Proszę: akvapark.lt
A tak w ogóle laski, ma któraś z Was konto na facebooku? Jeśli tak to piszcie na priva, ja osobiście facebooka dużo bardziej lubię niż nk. No i nie ma tam takich ograniczeń odnośnie fotek. W związku z czym fotki z aquaparku i dzisiejszej sauny już tam są, w przeciwieństwie za nk, na której za dodatkowy transfer każą sobie płacić, a ja im na to 'a takiego!' mówię .

Ja, ja, jaaa mam konto, Chociaż rzadko tam bywam, to Ciebie z ogromną chęcią pooglądam!

Napisane przez virginia

Magisterką się nie martw na zapas, myślę, że promotorzy wszystkim nam - magistrom, licencjatom czy inżynierom dali w kość, ten typ chyba tak ma. Jest to jednak do przejścia, i to najczęściej kończy się oceną bdb! Zaciśnij więc ząbki, uzbrój się w cierpliwość do swojej promotorki i dzielnie pisz! Ja 3mam kciuki!!

Eh, oj mocno trzymaj kciuki bo cierpliwość moja jest na granicy;/

Napisane przez virginia

A ze strony TŻeta bardzo nieładnie, że brakuje go w takim momencie. Typowe - faceci!!!

To nic, dzisiaj po kinie go wykorzystam

Napisane przez virginia

Oj kobitki, ależ było przyjemnie na saunie!! Sauna była full wypas, mieściła się w nowo wybudowanym drewnianym domku nad jeziorem. Była więc przerębla, był śnieg, były brzózki do biczowania , była grota solna.... A po saunie zaprosiliśmy znajomych do nas i po raz kolejny obejrzeliśmy (tzn. my z TŻetem, znajomi nie) 'Avatara' przy piffku i przy pizzy (zjadłam wprawdzie 'tylko' 1,5 kawałka, ale to o 1,5 kawałka za dużo). Podsumowując - niedzielę jak i cały weekend zaliczam do bardzo udanych!!

łooooł, kolejny zabieg upiększający, zazdraszczam! Pewnie teraz jesteś tak wypicowana, że sziok!

Napisane przez Limonka1987

... i z bezpiecznej odległości obserwować jak wracają do swoich kochających żon i dzieci

no nie gadaj, każdy z nich ma żonę i dzieci Eeeeeeee, co się z tymi facetami dzieje, wszystkim się na ożenek i reprodukcję zebrało?:P

Napisane przez Limonka1987

No wiesz co?! To mi tylko sukces i zdane egzaminy wróżysz, a Ines się dostaje seksowny Adonis z torsem jak marmur?! Gdzie tu sprawiedliwość?! Gdzie tu sprawiedliwość, pytam się!

No dobra, nie chciałam Ci mówić przed dzisiejszą wielką rekrutacją, żebyś nie zaczęła się denerwować, ale..... poznasz na niej niezwykle sympatycznego Pana

Napisane przez Tysia1907

odmilczam sie
3 tyg?? to czemu teraz w tym tyg nie chodziłas? leniwcu jeden?:P
a ja mam wolne jutro po jutro i popoutro;D
tzn wg planu tylko środę ale nie wyebeiram sie jutro i pojutrze na jeden wyklad, szkoda dupki na mróz dawac.

Si, 3 tyg wolnego Ma się te znajomości, hę, hę
Masz rację, nie idź na wykłady, a jeszcze w taką pogodę? Pfffff, nie wystawiaj nosa za drzwi bo Ci odpadnie, a zaspy śniegowe pochłoną Cię całkowicie!

Napisane przez Tysia1907

brak jakichkolwie zmian w temacie...niestety;(

Weź Tyśka kratę piwska i zanieś temu swojemu Adonisowi, opijecie ten jego pokój, czy co on tam remontuje. Upijecie się, a potem gadka pójdzie jak z bicza strzelił

Napisane przez Tysia1907

a co ci pwoeidziała??
a jak to wyglada?? a ile sie płaci?? a nie bałaś sie??

Ty młoda nie nalegaj, podobno jak się komuś opowie wróżbę to się nie spełni A swoją drogą, też bym kiedyś się przeszła z chęcią...

Napisane przez Tysia1907

wiecie co, caaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaały dzien dzis czytam ksiażke z neta se wziełam "nie potrafie schudnąć"Pierra Dunkana;D
i mało tego jestem juz na 100stronie i zamierzam od jutra zaczaac uzywac ta dieta, psiza ze pierwsze 3 dni sa najwiecsze a akutar 3 dni spedze w domu wiec zamieraazam zaczac, malo jeszcze o niej wiem, ale doczytam ksiazke to bede wiedziec wiecej, i w wakacje bede miała talie osy;d baaaaa komara nawet

Hmm, książka jest na necie? To może i ja poczytam co nieco bo od dzisiaj pełna mobilizacja i koniec z objadaniem się! Walczę o talię komara!

Napisane przez fiolusiek

hello

Halio!

Napisane przez mamrotka

hej

Hej, ho!


BRY pięknym niewiastom
Wczoraj znów w wiadomościach mówili, że u mnie w mieście najwięcej śniegu spadło, ale myślałam, że drogowcy dają sobie radę z zaspami śniegowymi, w końcu to nie pierwszy raz... Oooo jakże się myliłam! Czekałam dzisiaj na jakikolwiek autobus 40 min!!! No nic, trudno, zdarza się...;/

Dowiedziałam się też, że nasza promotorka zmieniła wcześniejsze ustalenia co do tematu dla wszystkich seminarzystów, czyli jednym słowem nie tylko mnie zrobiła w bambuko. Trochę to pocieszające;P Niektórzy już zapowiadają bunt... Ja tam zrobię swoje, jak uważam i jak chcę, i tak jestem pewna, że ona poprze wszystko, cokolwiek się zrobi, bo w ogóle tego nie sprawdza co jej oddajemy... łoj, ciężko.

Teraz zmykam coś tworzyć, a wieczorem idziemy z Tżtem na "Ciacho". Sprawdzę osobiście, czy to faktycznie najśmieszniejsza polska komedia czy kolejny niewypał iiii ten Paweł Małaszyński, przynajmniej do niego powzdycham

Buzi

[Tysia1907]

Napisane przez Niuniuska

Si, 3 tyg wolnego Ma się te znajomości, hę, hę
Masz rację, nie idź na wykłady, a jeszcze w taką pogodę? Pfffff, nie wystawiaj nosa za drzwi bo Ci odpadnie, a zaspy śniegowe pochłoną Cię całkowicie!

kochana
ale u mnie nie ma śniegu;D tzn jest na podoczu, w fosach i to z 5 cm max, a ulice sćieszki chodniki wszysko bezśnieżne)

Napisane przez Niuniuska

Weź Tyśka kratę piwska i zanieś temu swojemu Adonisowi, opijecie ten jego pokój, czy co on tam remontuje. Upijecie się, a potem gadka pójdzie jak z bicza strzelił

coś Ty się tak tego piwa uczepila ;D
z żadnym alko nei będę biegać po okolicy gdyż jestem na ścisłej diecie;D
a moja mamusia dba o moja silna wole kosząc mnie sloczyczami!

Napisane przez Niuniuska

Hmm, książka jest na necie? To może i ja poczytam co nieco bo od dzisiaj pełna mobilizacja i koniec z objadaniem się! Walczę o talię komara!

a jak;D talia komara rądzi;D osa to juz przeżytek;d

Napisane przez Niuniuska

Teraz zmykam coś tworzyć, a wieczorem idziemy z Tżtem na "Ciacho". Sprawdzę osobiście, czy to faktycznie najśmieszniejsza polska komedia czy kolejny niewypał iiii ten Paweł Małaszyński, przynajmniej do niego powzdycham

ogladaj uwaznei bo jestem cieawa czy fajne bo sama bym chetnie podrebtaała na to ciacho jak se nei zjem, to se chociaz pooooodalgam



kochane moje owieczki;D
ja jestem na diecie nei wiem czy wiecie hahahah;D
jestem z siebei chwilowo dumna
napislam do mamy smsa ze jak bedzie wracac z pracy niech wstapi i kupi mi jogusty natu 0%tuszczu, i otreby owsiane, wpadam do worka jak juz wrocila, a tam moje otreby sztuk 2, jogusty sztuk3, iiiiiiiii 2 opakowanai draży, chałwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!! i ciacha na wage!!!
taaaaaaaa, rodzinka to podstawa;D oni zawsze zadbaja o Twoja silną wolę!!!!

pozatym własnei gadalam z mamita a ta d mnei, zebysmy sobie pojechali w te wakacje na jakas wycieczke, bosmy neverr nei byli nigdzie, mzoe pomozecie!?
otoz interesuje ją wycieczka na 3 osoby=ona, ja i padre;D
mysli o grecji, turcji, egipcie, lub innych egzotykach, tylk oona chce , samolotem, zeby to byla wycieczka z przewodnikiem, na zasadzie ze bedziemy cos z nim zwiedzac a nei ze wysadza nas na lotnisku i radz se sam bez jezyka;D
byłyście gdzies co moglybyście polecic

[ines85]

Napisane przez Tysia1907

kocie....jaki romans jaki romans...ja i romans to jak ja i nie wiem co:P
nie widzialam mojego najpiekniejszego od zeszłej niedzieli i puppcia zbita

wiesz biedak może zamarzł w domu teraz takie mrozy są może odwiedz go i ogrzej

Napisane przez Tysia1907

na jakie chcesz zmienic?? ja Ci powiem ze moje tiko jest niezawodne jaka by nei byla pogoda on zawsze odpali co nocuje pod gwiazdami, a rodzicowe czy bratowe auto nie raz nei dwa ma problemy z odpaleniem a jest o wiele lepszym pojazdem, takze złomy góra;D

A nie wiem jeszcze na co, musze najpierw tego opchnąc dostac z 2 wypłaty i wtedy pomysle a moje autko nawet się dziś sprawdziło i odpaliło

Napisane przez Tysia1907

a co ci pwoeidziała??
a jak to wyglada?? a ile sie płaci?? a nie bałaś sie??

hmmm juz kiedys o tym pisałam chyba się nie bałam działałam ogolnie pod wpływem impulsu jak do niej szłam . zapłaciłam 40 zł
ogólnie to takie różne rzeczy mi powiedziała....ze bede mieszkała za granica, ze bede bogata hehe ale te zmiany dopiero za 2 lata nastapią ....moje życie wtedy sie odmieni

Napisane przez Tysia1907

kochana
ale u mnie nie ma śniegu;D tzn jest na podoczu, w fosach i to z 5 cm max, a ulice sćieszki chodniki wszysko bezśnieżne)

u mnie zaspy 2 metrowe..nie mozna przejechac i ogólnie to porażka

Napisane przez Tysia1907

kochane moje owieczki;D
ja jestem na diecie nei wiem czy wiecie hahahah;D
jestem z siebei chwilowo dumna
napislam do mamy smsa ze jak bedzie wracac z pracy niech wstapi i kupi mi jogusty natu 0%tuszczu, i otreby owsiane, wpadam do worka jak juz wrocila, a tam moje otreby sztuk 2, jogusty sztuk3, iiiiiiiii 2 opakowanai draży, chałwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!! i ciacha na wage!!!
taaaaaaaa, rodzinka to podstawa;D oni zawsze zadbaja o Twoja silną wolę!!!!

Oczywiscie rozumiemy, że się nie skusiłaś ?!?!?!

Napisane przez Tysia1907

pozatym własnei gadalam z mamita a ta d mnei, zebysmy sobie pojechali w te wakacje na jakas wycieczke, bosmy neverr nei byli nigdzie, mzoe pomozecie!?
otoz interesuje ją wycieczka na 3 osoby=ona, ja i padre;D
mysli o grecji, turcji, egipcie, lub innych egzotykach, tylk oona chce , samolotem, zeby to byla wycieczka z przewodnikiem, na zasadzie ze bedziemy cos z nim zwiedzac a nei ze wysadza nas na lotnisku i radz se sam bez jezyka;D
byłyście gdzies co moglybyście polecic

ooo jak fajnie ja niestety nic nie doradze bo sama nigdy nie byłam na takiej egoztycznej wycieczce..... ale plany ogólnie super

Napisane przez Niuniuska

Dowiedziałam się też, że nasza promotorka zmieniła wcześniejsze ustalenia co do tematu dla wszystkich seminarzystów, czyli jednym słowem nie tylko mnie zrobiła w bambuko. Trochę to pocieszające;P Niektórzy już zapowiadają bunt... Ja tam zrobię swoje, jak uważam i jak chcę, i tak jestem pewna, że ona poprze wszystko, cokolwiek się zrobi, bo w ogóle tego nie sprawdza co jej oddajemy... łoj, ciężko.

Niunia spokojnie wszyscy promotorzy to jacys powaleni ludzie , nie z tej planety. jak sobie przypomne moja pania promotor to aż mi się słabo robi

Napisane przez mamrotka

hej

dzien dobry

Napisane przez fiolusiek

hello

dzien dobry

[

Napisane przez Niuniuska

Kochana, po co do wróżki? Ja mogę za darmo powróżyć, tak po znajomości! Otóż moja droga po pierwsze, jutro auto odpali znakomicie, za pierwszym razem, nie sprawi Ci żadnych problemów, ale uważaj... możesz zakopać się w śniegu, ale to nic strasznego, ponieważ gdy zadzwonisz po pomoc drogową, przyjedzie fantastyczny fachowiec, który mimo zimy będzie ubrany tylko w żółty firmowy kubraczek z szelkami. Jego tors będzie gładki niczym marmur, a jego ramiona silne.... Zaprosisz go na kawę w ramach podziękowania za pomoc a potem będzie jazda jazdaaaaaaa między zaspami śniegowymi!! I jak? Dobre dobre?

tiaaa teraz się już utwierdziłam w przekonaniu ze na tym wątku normalnych ludzi to nie ma : hahaha:

Limonko i jak rekrutacja???

ufff ale dziś był dzien ..... jakoś dojechałam do szkoły między tymi metrowymi zaspami.... co prawda miałam jeden moment krytyczny, bo nie mogłam ruszyc tak było ślizgo ..... ale nie ma w ogóle miejsc parkingowych bo wszystko zasypane.....śnieg z drogi na pobocze jest odgarniany a z drugiej strony z chodników i tworza sie ogromniaste góry śniegowe....

dziś zrobiłam sprawdzian w jednej klasie....zebrałam kila ściąg....ja nie wiem czy oni myslą ze nauczyciel jest ślepy i głuchy

no to by było na tyle...byle do piątku

[Limonka1987]

Dziewuszki,

Wpadłam tylko na małą chwilkę, żeby pochwalić się Wam jak poszedł mi debiut w charakterze pracownika rekrutacji A poszedł nieźle. Fakt faktem- na pierwszej rozmowie byłam zdenerwowana chyba nie mniej niż kandydat ( ), ale potem było już coraz lepiej. Coraz bardziej utwierdzam się w tym, że jest to coś co chcę robić w życiu

To żebyście się jeszcze miały z czego pośmiać historia z rekrutacji wzięta Przypominam, że szukamy administratora nieruchomości.
Ja: A co by Pan zrobił gdyby na Pana obiekcie pojawiły się mrówki?
Kandydat: (nachylając się do mnie, konspiracyjnym tonem): ŚLEDZIŁBYM JE...
Ja: Eeeee... Oddzwonimy do Pana...
Mam nadzieję, że to nie był ten Pan, którego mi wywróżyłaś, Niunia Już widzę te romantyczne randki podczas których będziemy trzymając się za ręce śledzić różne insekty

Zmykam, kochane. Tyle mam jeszcze dzisiaj do zrobienia...

Ciocia Limonka całuje w czółka i życzy kolorowych snów

[Kostka09]

Hello,
Ja troche zalatana jestem i ciezko mi tu na dluzej niz przeczytanie zaleglosci zasiaść
ale:
Limonko- gratulacje myśle, że zrobisz w tym zawodzie kariere jak przynosi Ci tyle satysfakcji

Ines - u mnie na drogach tez masakra i parkowac nie ma gdzie nawet pod domem ciężko a nie mowie o parkingach w miescie

Tysiu - pochwal sie jak Dukan?? zdecydowałaś się?? co jesz i jak sie czujesz?? walisz w siebie proteinki??, zrob sobie ten test na stronie Dukana - jak jeszcze nie zrobiłaś w ktoryms poscie na watku dukanowym jest tłumaczenie jakbys po francusku srednio...

Niunia - rzuciłas sie na tzta??

Virginia -gdzie przepadłas?? piękna i pachnaca to nas juz nie chcesz ogladać:brzydal :

u mnie nic ciekawego, z lepszych wiadomosci taka, ze tata bierze tabletki narazie i wziął L4 na dwa tygodnie, ale oczywiscie i tak pewnie bedzie jeździl do pracy...

a z tym instynktem to chyba był impuls chwili po spotkaniu z kumpela i jej malenstwem i troche mi juz przeszło jak to wszystko sobie wyobraziłam sama, ale nie mowię "nie".... choć chyba jeszcze bedziecie musiały trochę poczekaćdo 40 moze zdążęjak mi się nie odwidzi


a u mnie znowu sypie

miłego dnia

[Tysia1907]

Napisane przez ines85

hmmm juz kiedys o tym pisałam chyba się nie bałam działałam ogolnie pod wpływem impulsu jak do niej szłam . zapłaciłam 40 zł
ogólnie to takie różne rzeczy mi powiedziała....ze bede mieszkała za granica, ze bede bogata hehe ale te zmiany dopiero za 2 lata nastapią ....moje życie wtedy sie odmieni

ja bym sie chyba bałą iśc ze słysze cos czego bym nie chciała;/

Napisane przez ines85

u mnie zaspy 2 metrowe..nie mozna przejechac i ogólnie to porażka

a ja chyba wykrakalam;p wstaje a tu śneig;D mzoe nei zaspy ale jakies nowe 4cm

Napisane przez ines85

Oczywiscie rozumiemy, że się nie skusiłaś ?!?!?!

oczywiscie dobrze rozumiesz

Napisane przez ines85

ooo jak fajnie ja niestety nic nie doradze bo sama nigdy nie byłam na takiej egoztycznej wycieczce..... ale plany ogólnie super

ja ani tyle, dlateog sie dziwie ze mamita z takim pomyslem wyskoczyla

Napisane przez ines85

dziś zrobiłam sprawdzian w jednej klasie....zebrałam kila ściąg....ja nie wiem czy oni myslą ze nauczyciel jest ślepy i głuchy

tia, a przypomnij sobie jak jeszcze 2 tyg temu i Ty ściagałas hihihihi:P

Napisane przez Limonka1987

Ja: A co by Pan zrobił gdyby na Pana obiekcie pojawiły się mrówki?
Kandydat: (nachylając się do mnie, konspiracyjnym tonem): ŚLEDZIŁBYM JE...
Ja: Eeeee... Oddzwonimy do Pana...

a hahahahah, jaki świr;D zeby on i Ciebei ne zaczał sledzic;d

Napisane przez Kostka09

Tysiu - pochwal sie jak Dukan?? zdecydowałaś się?? co jesz i jak sie czujesz?? walisz w siebie proteinki??, zrob sobie ten test na stronie Dukana - jak jeszcze nie zrobiłaś w ktoryms poscie na watku dukanowym jest tłumaczenie jakbys po francusku srednio...

owszem KoSteczko proteinuje sie na calego
dzis jest 2 dzień
zważyłam się z rańca i jest 1kg mniej niz w niedziele z rańcazrpbiłam sobie test i wyszlo mi ze do końca wakacji powinnam juz wygladac ludzko;D

dziewczynki ja wlasnei zjadalam snaiadanie;D czysto proteinowe rzecz jasna;d
i wzielam sobie w koncu zmieliłam ta kawe co ie nei apodneicłam ze waniliowa z dalekich krajow i wogole....i jaki syf;D
po pierwsze ze czuc ani milimetra wanili;/ a pozatym okazalo sie ze jednak nei lube kazy fusiastej;D

[Aliczka88]

Niunia i jak "Ciacho"? Tzn nie Twoje Ciacho tylko film Bo strasznie bym chciała obejrzeć.
Limonko.... Posikałam sie hahahaha, od kiedy pamiętam to Twoje historie są powalające
Tysiu weźcie nas ze sobą na wycieczke

Ja moje drogie chcąc nie chcąc jestem na diecie bo choroba mnie zmogła, znowu! Coś kiepska na zdrowiu jestem. Nie wiem co Wam jeszcze pisac, u mnie bez wiekszych zmian.... aha, wybieramy projekt domu i w przyszłym tygodniu juz kupimy plan Całymi dniami siedze i oglądam katalogi aż sie już w głowie kręci od tego.
To tyle u mnie, całuje
Tyśka pisz jak tam z tą dietą

[mamrotka]

hej lalki


zasypuje mnie snieg normalnie niedlugo z chalupy nie wyjde

[Tysia1907]

Napisane przez Aliczka88

Tysiu weźcie nas ze sobą na wycieczke

Ja moje drogie chcąc nie chcąc jestem na diecie bo choroba mnie zmogła, znowu! Coś kiepska na zdrowiu jestem. Nie wiem co Wam jeszcze pisac, u mnie bez wiekszych zmian.... aha, wybieramy projekt domu i w przyszłym tygodniu juz kupimy plan Całymi dniami siedze i oglądam katalogi aż sie już w głowie kręci od tego.
To tyle u mnie, całuje
Tyśka pisz jak tam z tą dietą

nie wiem czy wycieczka dojdzie do skutku, bo wiesz jak jest moja Dana.
wybierz taka chałupkę, żeby był jeden pokój dla mnie żebym miała gdzie nocować jak mnie upijesz;p
a dieta.....w gruncie rzeczy to jest normalne jedzenie, w pierwszej fazie samo mięsko, ciut nabiału, kraby raki i duuuuuuuuuuuuuuuzo wody, a 2 faza to samo plus wybrane warzya, i potem znow 1 faza i zanow 2 az do utraty tyle ile sie chcialo, a potem jest 3 i 4 faza ktoych jeszcze nei zagłebiałam, bo beda mi potrzebn dopiro w sierpniu cheba;p

Napisane przez mamrotka

hej lalki
zasypuje mnie snieg normalnie niedlugo z chalupy nie wyjde

kop tunel meleńka koppp

[Malinn]

Dobry kochane stworki

U mnie sesja w pelni... jeszcze 2 tygodnie nerwow i zapierdzielu pozniej wyluzuje
Generalnie nie jest za wesolo... mam wrazenie, ze pracuje z samymi nieodpowiedzialnymi ludzmi...juz bym wolala sama wszystko zrobic a nie liczyc na innych...no ale dosc...

Dieta dobrze sie trzyma, gotuje sobie na parze kurczaki i ryby wpierdzielam, surowki, paruje sobie kalafiory i brokuly, tunczyk jest u mnie prawie codziennie, nie mowiac o wiesniaku i twarogu na widok ktorego mi juz niedobrze No i ruszam sie regualrnie dzieki mojej mamie, ktora mnie ciagnie... bo jej lekarz kazal w koncu zrozumiala, ze dieta to nie wszystko... no i kupila mi kija do nordic walking i lazimy... wczoraj mial byc ktorki spacer... a zrobilysmy dobre pare km... w sumie ponad 1,5h a dzisiaj jedziemy do znajomej i po jej wsi bedziemy lazic, zeby nasza nam sie za szybko nie znudzila

Mamrotko nie tylko ciebie zasypuje.. ostatnio cwicze bicepsy jak chce z garazu wyjechac musze sobie caly wyjazd odgarnac

Ala... nakarmilabys kury, bo glodne

[JoyceSky]

Hej Kochane
Wiem, że dawno mnie nie było i należą mi się baty, ale muszę się wytłumaczyć brakiem czasu.. wiem wiem.... kiepska wymówka, ale uwierzcie, że nawet nie mam czasu książki doczytać, bo jak wieczorem siadam do niej to w przeciągu minuty zasypiam. Jest sporo pracy, dodatkowo mam korki i robię tłumaczenia, 2 razy w tygodniu jezdze z mamą na gimnastyke i 2 razy na jogę, plus wszystkie zakupy spozywcze są na mojej głowie i tak się wszystkiego zbiera, że dni mi lecą jak w kalejdoskopie Mimo tego jestem szczęśliwa Aha i zaczyna się wizażowa kariera po mału kręcić, bo nawiązałam współpracę z agencją reklamową
Mam nadzieję, że mimo tego wszystkiego uda mi się wygenerować trochę czasu na Nasz wątek Od czasu do czasu wchodzę i nadrabiam zaległości, a przynajmniej staram się.
Miłość między mną a Tżem kwitnie, zaczęłam się w końcu realizować życiowo, a od września chcę zacząć studia podyplomowe w Wawie (słyszysz Limonko? Obowiązkowo co tydzień w weekend będziesz chodziła ze mną na kawę! ).
Na razie tyle, bo muszę wracać do gnębienia dłużników Trzymajcie się!

[mamrotka]

Napisane przez Tysia1907

kop tunel meleńka koppp

juz kopie nawet mala mi pomaga

Napisane przez Malinn

Mamrotko nie tylko ciebie zasypuje.. ostatnio cwicze bicepsy jak chce z garazu wyjechac musze sobie caly wyjazd odgarnac

Ala... nakarmilabys kury, bo glodne

tz tez cwiczy ostatnio ostro odgarniajac wjazd

Napisane przez JoyceSky

Hej Kochane
Wiem, że dawno mnie nie było i należą mi się baty, ale muszę się wytłumaczyć brakiem czasu.. wiem wiem.... kiepska wymówka, ale uwierzcie, że nawet nie mam czasu książki doczytać, bo jak wieczorem siadam do niej to w przeciągu minuty zasypiam. Jest sporo pracy, dodatkowo mam korki i robię tłumaczenia, 2 razy w tygodniu jezdze z mamą na gimnastyke i 2 razy na jogę, plus wszystkie zakupy spozywcze są na mojej głowie i tak się wszystkiego zbiera, że dni mi lecą jak w kalejdoskopie Mimo tego jestem szczęśliwa Aha i zaczyna się wizażowa kariera po mału kręcić, bo nawiązałam współpracę z agencją reklamową
Mam nadzieję, że mimo tego wszystkiego uda mi się wygenerować trochę czasu na Nasz wątek Od czasu do czasu wchodzę i nadrabiam zaległości, a przynajmniej staram się.
Miłość między mną a Tżem kwitnie, zaczęłam się w końcu realizować życiowo, a od września chcę zacząć studia podyplomowe w Wawie (słyszysz Limonko? Obowiązkowo co tydzień w weekend będziesz chodziła ze mną na kawę! ).
Na razie tyle, bo muszę wracać do gnębienia dłużników Trzymajcie się!

witaj zgubo
bardzo sie ciesze ze cie widze i gratuluje wspolpracy z ta agencja

[Malinn]

Joyce Za nim napisalam posta myslalam o Tobie, co sie z toba dzieje I masz Telepatia Gratuluje sukcesów Fajnie, ze tak ci sie wszystko uklada

[Niuniuska]

Napisane przez Tysia1907

kochana
ale u mnie nie ma śniegu;D tzn jest na podoczu, w fosach i to z 5 cm max, a ulice sćieszki chodniki wszysko bezśnieżne)

no nie gadaj! Komu dobrze! A u mnie to z 30 cm śniegu,

Napisane przez Tysia1907

coś Ty się tak tego piwa uczepila ;D

bo chcę Cię upić i wykorzystać!

Napisane przez Tysia1907

kochane moje owieczki;D
ja jestem na diecie nei wiem czy wiecie hahahah;D
jestem z siebei chwilowo dumna

Ja z Ciebie tyż!

Napisane przez ines85

tiaaa teraz się już utwierdziłam w przekonaniu ze na tym wątku normalnych ludzi to nie ma

Ja nigdy nie byłam normalna i dobrze mi z tym, sasasa

Napisane przez ines85

dziś zrobiłam sprawdzian w jednej klasie....zebrałam kila ściąg....ja nie wiem czy oni myslą ze nauczyciel jest ślepy i głuchy

Yhy, coś w ten deseń

Napisane przez Limonka1987

Mam nadzieję, że to nie był ten Pan, którego mi wywróżyłaś, Niunia Już widzę te romantyczne randki podczas których będziemy trzymając się za ręce śledzić różne insekty

No co, źle? Fajny facet. Lubi naturę, przyrodę i małe żyjątka Podoba mi się
Cieszę się, że pierwsza rekrutacja należy do udanych!

Napisane przez Kostka09

Niunia - rzuciłas sie na tzta??

Niet, uciekł ;P

Napisane przez Kostka09

u mnie nic ciekawego, z lepszych wiadomosci taka, ze tata bierze tabletki narazie i wziął L4 na dwa tygodnie, ale oczywiscie i tak pewnie bedzie jeździl do pracy...

Super! Miejmy jednak nadzieję, że odpuści sobie pracowanie na zwolnieniu...

Napisane przez Kostka09

a z tym instynktem to chyba był impuls chwili po spotkaniu z kumpela i jej malenstwem i troche mi juz przeszło jak to wszystko sobie wyobraziłam sama, ale nie mowię "nie".... choć chyba jeszcze bedziecie musiały trochę poczekaćdo 40 moze zdążęjak mi się nie odwidzi

Nie bój nicccc, ja z moimi planami i ambicjami, dziecka dorobię się za xxxxx Lat ;P Teraz lubię tylko patrzeć na słodkie maluchy. No i póki co, na praktykach mam na pęczki maluchów, starszych rozrabiaków i nieletnich przestępców na deser;p

Napisane przez Tysia1907

zważyłam się z rańca i jest 1kg mniej niz w niedziele z rańca

Napisane przez Tysia1907

a pozatym okazalo sie ze jednak nei lube kazy fusiastej;D

To wysmaruj się nią,

Napisane przez Aliczka88

Niunia i jak "Ciacho"? Tzn nie Twoje Ciacho tylko film Bo strasznie bym chciała obejrzeć.

Hm.. powiem tak: ja się uśmiałam, Tżtowi się nie podobało. Ogólnie wiadomo, jak to polska komedia, wyżyny intelektualne to nie były, ale oglądało się całkiem przyjemnie Postawili na dużo seksu, gołe cycki Żmudy-Trzebiatowskiej, z Małaszyńskiego zrobili chłopca z lekkim upośledzeniem (wg mnie grał najlepiej), w epizodzie był też Pan Kononowicz (nie wiem czy pamiętacie, kandydował na prezydenta Białegostoku;P i uważam, że nie powinni brać go do filmu, naśmiewać się z niego). Poza tym dużo fajnej i dobrze dopasowanej muzyczki, sporo efektów specjalnych I tekst z filmu: "Śpieszmy się kochać mężczyzn, tak szybko dochodzą"

Napisane przez mamrotka

zasypuje mnie snieg normalnie niedlugo z chalupy nie wyjde

Ja przyjadę z odśnieżarką! Nie bój nic!

Napisane przez Malinn

U mnie sesja w pelni... jeszcze 2 tygodnie nerwow i zapierdzielu pozniej wyluzuje

Tylko 2 tyg??? ależ Ci zazdroszczę! Nim się obejrzysz, zleci raz dwa. U mnie sesja dopiero 1 lutego...

Napisane przez Malinn

Dieta dobrze sie trzyma, gotuje sobie na parze kurczaki i ryby wpierdzielam, surowki, paruje sobie kalafiory i brokuly, tunczyk jest u mnie prawie codziennie, nie mowiac o wiesniaku i twarogu na widok ktorego mi juz niedobrze No i ruszam sie regualrnie dzieki mojej mamie, ktora mnie ciagnie...

No same pozytywne zmiany! Brawo! Tak trzymaj!

Napisane przez JoyceSky

Hej Kochane
Wiem, że dawno mnie nie było i należą mi się baty, ale muszę się wytłumaczyć brakiem czasu.. wiem wiem.... kiepska wymówka, ale uwierzcie, że nawet nie mam czasu książki doczytać, bo jak wieczorem siadam do niej to w przeciągu minuty zasypiam. Jest sporo pracy, dodatkowo mam korki i robię tłumaczenia, 2 razy w tygodniu jezdze z mamą na gimnastyke i 2 razy na jogę, plus wszystkie zakupy spozywcze są na mojej głowie i tak się wszystkiego zbiera, że dni mi lecą jak w kalejdoskopie Mimo tego jestem szczęśliwa Aha i zaczyna się wizażowa kariera po mału kręcić, bo nawiązałam współpracę z agencją reklamową
Mam nadzieję, że mimo tego wszystkiego uda mi się wygenerować trochę czasu na Nasz wątek Od czasu do czasu wchodzę i nadrabiam zaległości, a przynajmniej staram się.
Miłość między mną a Tżem kwitnie, zaczęłam się w końcu realizować życiowo, a od września chcę zacząć studia podyplomowe w Wawie (słyszysz Limonko? Obowiązkowo co tydzień w weekend będziesz chodziła ze mną na kawę! ).
Na razie tyle, bo muszę wracać do gnębienia dłużników Trzymajcie się!

Jejku, jak fajnie, że wszystko układa Ci się tak pomyślnie! Trzymam kciuki za wszystkie Twoje plany, oby udało się je zrealizować! Ściskam i cmokam!


BRY
drep drep tup tup... wróciłam z uczelni, idę pisać, szukać materiałów, robić prezentacje, czytać i takie tam inne uczelniane pierdoły...;/

Całuję czule!

[ines85]

dobry

Joyce witamy spowrotem

Tysia dzielna jesteś .....myśle że znowu polecisz z tą dietą jak szalona - tak jak dawniej i po 2 tyg oznajmisz nam ze masz z 6 kg mniej

Aliczka projekt domu mowisz...ale fajnie .....

Limonko widzisz pierwsze koty za płoty ...teraz już bedziesz na pewno mniej się denerwowała przed każdą następna rozmową ja też na początku jak miałam stanąs na środku klasy i zacząc przemawiac to aż przeżywałam cały tydzień

kostko nie ma co się śpieszyc ale wydaje mi się że kazda kobieta ma instynkt macierzyński i jakbyś miała teraz dzidzie to na pewno byś myła mimo wszystko szczęsliwa...bo swoje dzieci to jednak swoje a cudze to cudze....swoje jednak się kocha bardziej

Malinn , Niuniuska życzę owocnego uczenia się....to tylko kolejna sesja ktorą gładko zaliczycie

mamrotko eee tam nie zasypie Cie jakby co to zbierzemy ekipe i pojedziemy do Ciebie z łopatami

A u mnie dzień jak codzień ... Dostałam dziś zaproszenie na studniówkę z osobą towarzyszącą i do czwartku bodajże mam potwierdzic czy idę czy nie ..... co ciekawe impreze mają w lokalu niedaleko mojej miejscowości jakieś 20 km od mojego domu....wiec nawet bliżej niż do szkoły mam obecnie
Teraz to się niezłe studniówki urządza..nie tak jak za moich czasów, że na korytarzu szkolnym ale to też miało swój urok.....
Ale raczej i tak się nie wybieram jednak

A tak nic ciekawego mam mase klasówek do sprawdzenia