Nałogowe Kosmetykoholiczki - część X

[Organzza]

ale zzzzimno o 6 rano było -20, wolę nie myśleć ile nocą..

Napisane przez kochanie

Cały dzień kusiło mnie SN. Co chwila myślałam, że MUSZĘ tam złożyć zamówienie. ...

co to SN?

Napisane przez isa666

Mi w piątek przedłużyli termin złożenia pracy do końca marca. To już ostateczny termin a potem mnie skreślą z listy studentów, ale na szczęście jeszcze w ciągu 3 lat mogę się reaktywować i obronić

ale chyba nie zamierzasz tego tak długo ciągnąć?

[kochanie]

Dzień dobry

Napisane przez Jelonek

Kochanie- na szczęście teraz już prawie nie czuję zapachu, ale przez kilkanaście dni, śmierdział tym klejem od wieczka. Okropność

Aaaa, to ja chyba mam słaby nos, bo nigdy kleju nie czułam od wieczka... Chociaż znając moje upodobania do klejów i lakierów, to by mi się podobał ten zapach

Napisane przez isa666

O kurczę, nie sądziłam, że Calma może tak działać!

Też się nie spodziewałam. Ja mam cerę naczynkową na policzkach, było mi wtedy ciepło, myślę, że to się razem złożyło i powstała taka reakcja... no ale później bałam się eksperymentować...

Napisane przez isa666

A nagroda się należy jak najbardziej, bo sumiennie piszesz pracę
Mi w piątek przedłużyli termin złożenia pracy do końca marca. To już ostateczny termin a potem mnie skreślą z listy studentów, ale na szczęście jeszcze w ciągu 3 lat mogę się reaktywować i obronić

Dziękuję dziękuję Mnie 15. grudnia skreślili Ale to nic, legitymację i tak mam do końca marca, a z reaktywacją nie ma problemów na szczęście
To Ty pisz! Mówię Ci, to trzeba zrobić szybko, sama jestem zła, że tak długo się do tego zabierałam. Ale obowiązkowe strony zleciały szybko, jak już naprawdę się wzięłam do roboty i przestałam zastanawiać nad każdym słowem. W końcu praca dyplomowa jest po to, żeby dostać papierek a nie po to, żeby ta praca wniosła coś w świat nauki
No i im dłużej będziesz zwlekać, tym trudniej Ci będzie się zebrać...
Zatem: do roboty!

Napisane przez Organzza

co to SN?

To mineralna firma: SilkNaturals
Mają fajną pielęgnację, kusi mnie, żeby wypróbować kilka nowych rzeczy. Miałam już kilka serów i tonik zwężający pory mi się spodobał... A poza tym wprowadzili zapachowe pomadki - mam od nich jedną różową i super nawilżała... więc mam ochotę nową o zapachu pralinek
No i fajne róże mają, nie wspominając o cieniach


Zepsuł mi się błyszczyk Clarinsa Zaczął "pachnieć" podobnie do JT Eli, tylko on kiedyś miał zapach wanilii...

[isa666]

Napisane przez Organzza

ale chyba nie zamierzasz tego tak długo ciągnąć?

Oj nie. Te 3 lata dają mi co prawda psychiczny komfort, że nie muszę się spieszyć, ale z drugiej strony chciałabym może jeszcze trochę w swoim życiu postudiować i żeby iść dalej muszę skończyć licencjat
Mam tylko nadzieję, że jak zdecyduję się na studia uzupełniające magisterskie to znajdę taki kierunek, że będzie mi się chciało uczyć i nie będę się tak męczyć jak na administracji. A jeśli nie będzie nic fajnego, to pomyślę jeszcze nad informatyką, o której od dawna marzyłam.

Napisane przez kochanie

Dziękuję dziękuję Mnie 15. grudnia skreślili Ale to nic, legitymację i tak mam do końca marca, a z reaktywacją nie ma problemów na szczęście
To Ty pisz! Mówię Ci, to trzeba zrobić szybko, sama jestem zła, że tak długo się do tego zabierałam. Ale obowiązkowe strony zleciały szybko, jak już naprawdę się wzięłam do roboty i przestałam zastanawiać nad każdym słowem. W końcu praca dyplomowa jest po to, żeby dostać papierek a nie po to, żeby ta praca wniosła coś w świat nauki
No i im dłużej będziesz zwlekać, tym trudniej Ci będzie się zebrać...
Zatem: do roboty!

Wiem, wszyscy mi to powtarzają i ja też zdaję sobie z tego dobrze sprawę. Ciągle znajduję jednak wymówki np. że wracam z pracy o 17 i już mi się nie chce wtedy myśleć a już zwłaszcza nad pisaniem, a że w weekend chcę sobie odpocząć po ciężkim tygodniu itp.
Jakieś małe kroczki co prawda robię, bo mam trochę kserówek i książek i jakiś wstęp też, ale i tak jest to dopiero początek, który nie wiem czy w ogóle w końcowej wersji pracy będzie potrzebny
Moja promotorka też mi powiedziała żebym się za bardzo nie wysilała, bo to tylko licencjat i nie muszę się tak rozpisywać jak na mgr. czy doktoracie

Mam nadzieję, że z nowym rokiem moje postanowienie obronienia się uda mi się zrealizować

[iceflower]

Napisane przez kochanie

Też się nie spodziewałam. Ja mam cerę naczynkową na policzkach, było mi wtedy ciepło, myślę, że to się razem złożyło i powstała taka reakcja... no ale później bałam się eksperymentować...

Jak tak Cię dopadło po Calmie, to lepiej sobie ją odpuść i zaopatrz się w coś lepszego. Mnie osobiście ten krem też strasznie podrażnił, w KWC też jest sporo recenzji, w których dziewczyny się na to żalą.

Ja z takich żelaznych specyfików na podrażnienia polecam Avene Cold Creme. Nie odkryłam jeszcze nic, co lepiej by sie spisywało przy podrażnionej lub wysuszonej skórze, albo na mrozie. Teraz jest w promocji w SP, ja właśnie w tym tygodniu na pewno go sobie kupię, chociaż co mnie dziwi moja skóra dośc dobrze sobie radzi z tą pogodą i suchym powietrzem w mieszkaniach w tym roku.

[sleepy]

Napisane przez iceflower

Jak tak Cię dopadło po Calmie, to lepiej sobie ją odpuść i zaopatrz się w coś lepszego. Mnie osobiście ten krem też strasznie podrażnił, w KWC też jest sporo recenzji, w których dziewczyny się na to żalą.

Ja z takich żelaznych specyfików na podrażnienia polecam Avene Cold Creme. Nie odkryłam jeszcze nic, co lepiej by sie spisywało przy podrażnionej lub wysuszonej skórze, albo na mrozie. Teraz jest w promocji w SP, ja właśnie w tym tygodniu na pewno go sobie kupię, chociaż co mnie dziwi moja skóra dośc dobrze sobie radzi z tą pogodą i suchym powietrzem w mieszkaniach w tym roku.

Mi Calma też nie pomogła. Za to Cold Cream jestem zachwycona(kupiłam po Twojej rekomendacji i będę Ci za to wdzięczna chyba do końca życia). Rewelacyjnie koi i łagodzi, i nie zapycha mimo że zdarza mi się go używać codziennie.

[karolina1985]

Czeeść

Tak piszecie o tych wysuszeniach i podrażnieniach a mnie wczoraj tak zaczęły piec poliki po nałożeniu maseczki winogronowej YR i podkładu, że myślałam, że oszaleję
Używam tego połączenia od nie wiem jak dawna i pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło
Nie miałam już czasu na zmywanie tego, więc chwilę przetrzymałam ze łzami w oczach i przeszło. Ale mam nadzieję, że to jakiś przypadek był...

Za to później już o tym nie myślałam, poszliśmy z TŻtem do knajpy meksykańskiej na pyszną kolację i trafiliśmy na występ prawdziwych mariachi
A na koniec jeszcze jak dzieci powygłupialiśmy się na śniegu

Za to dziś koniec przyjemności, muszę się zebrać i ruszyć w ten tłum kupić ostatnie prezenty

[fuksjaa]

Hej.

Napisane przez Organzza

ale zzzzimno o 6 rano było -20, wolę nie myśleć ile nocą..

Jak wyjeżdżałam dziś ok. 11.00 z domu to na termometrze było -12, ale w nocy faktycznie zimno..

Napisane przez kochanie

A tak kosmetycznie: doszłam do wniosku, że nie jestem chora na punkcie kosmetyków A to wszystko dzięki tym zdjęciom:
http://www.dulcecandy.com/2009/12/ma...d-storage.html
Może ta dziewczyna nie ma jakoś straaaasznie dużo kosmetyków, ale ona je zbiera od dwóch lat! To ja po czterech (?) latach na wizażu jestem daleeeko w tyle Aha - i ona nie pracuje malując ludzi

Faktycznie ma tego duużo, ale za to bardzo podobają mi się jej odcienie błyszczyków.

Napisane przez iceflower

Ja z takich żelaznych specyfików na podrażnienia polecam Avene Cold Creme. Nie odkryłam jeszcze nic, co lepiej by sie spisywało przy podrażnionej lub wysuszonej skórze, albo na mrozie. Teraz jest w promocji w SP, ja właśnie w tym tygodniu na pewno go sobie kupię, chociaż co mnie dziwi moja skóra dośc dobrze sobie radzi z tą pogodą i suchym powietrzem w mieszkaniach w tym roku.

Chyba kupię w końcu Cold Creme, bo dziś rano obudziłam się z mega przesuszeniem. Już nie wiem jak sobie z tym radzić. Mam nadzieję, że Cold Creme pomoże.

Napisane przez karolina1985

Za to dziś koniec przyjemności, muszę się zebrać i ruszyć w ten tłum kupić ostatnie prezenty

Jak ja się cieszę, że mam to za sobą. Teraz takie dzikie tłumy wszędzie, że nawet nie mam ochoty na zakupy.

[emememsik]

Jeśli ktoś by miał ochotę na film ekstremalnie bez akcji, to polecam.
http://baraka.filmweb.pl/

[lizzie]

Witam wszystkich w ten piękny wizualnie, aczkolwiek masakrycznie zimny dzień Całe szczęście, że od kilku dni nie musiałam się nigdzie ruszać z domu, bo przez taką pogodę pewnie znowu leżałabym chora.

kochanie, super że twoja praca ma się już ku końcowi Z tymi obliczeniami na pewno sobie poradzisz i na początku Nowego Roku będziesz się cieszyła już tytułem mgr czego ci z całego serca życzę.
Co do błyszczyka, to ja swój już wywaliłam, dałam go do powąchania wszystkim członkom rodziny i każdy stwierdził, że jest zepsuty, więc zaliczył lot do kosza W kolejce czeka kilka(naście) innych.

Ice, sleepy, rzeczywiście ten Cold Cream taki dobry? To może i ja bym się na niego skusiła w tej promocji. Niestety dołączam do grona przesuszonych, mam na twarzy miejsca tak szorstkie że aż swędzą, przy ustach i linii włosów łuszczy mi się naskórek a żaden z posiadanych kremów nie pomaga Wczoraj na noc posmarowałam twarz zwykłą wazeliną kosmetyczną z myślą, że coś pomoże i mimo że jej sobie nie żałowałam to dziś rano niestety znowu mam suche miejsca na twarzy.

Isa, fajnie że ci znowu przedłużyli termin oddania pracy, ale lepiej nie odkładać tego w nieskończoność. Z czasem coraz mniej będzie ci się chciało do tego zabrać, a jak już będziesz miała licencjat, to zawsze możesz zmienić kierunek, uczelnię i uczyć się tego, co ci sprawia przyjamność Trzymam kciuki, żeby ci to szybko poszło i będę poganiać do roboty

[Koshatka]

Jelonku, nie znalazłam tego podkładu w aktualnym cenniku. Najlepiej zapytaj o niego tu: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...382601&page=40 Dziewczyny na pewno będą zorientowane w temacie.

[Jelonek]

Napisane przez Koshatka

Jelonku, nie znalazłam tego podkładu w aktualnym cenniku. Najlepiej zapytaj o niego tu: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...382601&page=40 Dziewczyny na pewno będą zorientowane w temacie.

Przeszukałam wszystkie wątki o Ori na plotkowym i znalazłam info o wycofaniu. Szkoda, nawet nie zdążyłam przetestować, a sporo bladolicych, które pamiętam z "jak podkreślić jasną cerę" go chwaliło w recenzjach
Za to wyszedł jakiś nowy ze szpatułką, odmładzający Zobaczę co to za cudo

[kochanie]

Napisane przez iceflower

Jak tak Cię dopadło po Calmie, to lepiej sobie ją odpuść i zaopatrz się w coś lepszego. Mnie osobiście ten krem też strasznie podrażnił, w KWC też jest sporo recenzji, w których dziewczyny się na to żalą.

Ja z takich żelaznych specyfików na podrażnienia polecam Avene Cold Creme.

Dzięki
Muszę o poczytać o tym Cold Cream.
Tylko boję się, że jak coś już dobrze łagodzi, to akurat mnie zapcha i jeśli mam mieć jeszcze gule pod tą swędzącą skórą, to nic tylko

Napisane przez karolina1985

Tak piszecie o tych wysuszeniach i podrażnieniach a mnie wczoraj tak zaczęły piec poliki po nałożeniu maseczki winogronowej YR i podkładu, że myślałam, że oszaleję
Używam tego połączenia od nie wiem jak dawna i pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło
Nie miałam już czasu na zmywanie tego, więc chwilę przetrzymałam ze łzami w oczach i przeszło. Ale mam nadzieję, że to jakiś przypadek był...

Współczuję, zrobiłam sobie wczoraj coś podobnego... Położyłam pod oczy serum z niacyniamidem. Od razu wyglądałam tak: piekło mnie koszmarnie, szybko to zmyłam, położyłam na to rokitoderm, który nie ma nic, co by mogło podrażnic i nadal mnie piekło! Na szczęście szybko przestało i dziś rano obudziłam się z normalnymi oczami, ale nigdy więcej tego nie powtórzę To ja już wolę mieć zmarszczki...

Napisane przez emememsik

Jeśli ktoś by miał ochotę na film ekstremalnie bez akcji, to polecam.
http://baraka.filmweb.pl/

A mi się przypomniało: oglądałyście Koyaanisqatsi? To też film bez akcji, bez słów, ale oglądałam z zapartym tchem, niesamowity jest

Napisane przez lizzie

kochanie, super że twoja praca ma się już ku końcowi Z tymi obliczeniami na pewno sobie poradzisz i na początku Nowego Roku będziesz się cieszyła już tytułem mgr czego ci z całego serca życzę.
Co do błyszczyka, to ja swój już wywaliłam, dałam go do powąchania wszystkim członkom rodziny i każdy stwierdził, że jest zepsuty, więc zaliczył lot do kosza W kolejce czeka kilka(naście) innych.
[...]
Isa, fajnie że ci znowu przedłużyli termin oddania pracy, ale lepiej nie odkładać tego w nieskończoność. Z czasem coraz mniej będzie ci się chciało do tego zabrać, a jak już będziesz miała licencjat, to zawsze możesz zmienić kierunek, uczelnię i uczyć się tego, co ci sprawia przyjamność Trzymam kciuki, żeby ci to szybko poszło i będę poganiać do roboty

Dziękuję Bardzo bym chciała to skończyć i normalnie szukać pracy, wszystko sobie ułożyć, a nie tak wisieć w próżni... A jak tam pakowanie? Wybrałaś, które kosmetyki musisz ze sobą wziąć?

Isa, słuchaj magister Eli, ona wie najlepiej Zabieraj się już dziś do pisania!

Wszystkim szukając prezentów serdecznie współczuję, nie dość, że trzeba wyjść na mróz, to jeszcze te tłumy... Fe! Powodzenia


Edycja:
Właśnie przczytałam, że Baraka jest tego samego reżysera, co film, o którym pisałam. Muszę obejrzeć!

[isa666]

lizzie, kochanie postaram się zmotywować i obronić jak najszybciej, nie chcę tego odkładać do późnej starości Poza tym moja szefowa właśnie zaczęła robić doktorat, więc ja powinnam chociaż tego licencjata mieć dla własnej satysfakcji.

Pomalowałam sobie pazurki Mellow, udało mi się go ożywić Położyłam buteleczkę na chwilę na grzejniku, lakier się ogrzał i zrobił się na tyle lejący, że mogłam go użyć. Ale to już chyba był ostatni raz, bo została odrobinka na dnie, której pędzelek nie dosięga.

[lizzie]

Napisane przez kochanie

Dziękuję Bardzo bym chciała to skończyć i normalnie szukać pracy, wszystko sobie ułożyć, a nie tak wisieć w próżni... A jak tam pakowanie? Wybrałaś, które kosmetyki musisz ze sobą wziąć?

Już niedługo, szkoda, że mnie nie będzie, jak będziecie oblewać twój sukces
A kosmetyki, hehe, no rzeczywiście będę musiała wziąć tylko najpotrzebniejsze. Co prawda wykupiłam sobie 10kg dodatkowego bagażu ale i tak będę musiała się ograniczać. Z kolorówką nie powinno być problemu, bo lekkie toto, gorzej z tymi wszystkimi butlami z pielęgnacji

Napisane przez isa666

lizzie, kochanie
postaram się zmotywować i obronić jak najszybciej, nie chcę tego odkładaćdo późnej starości Poza tym moja szefowa właśnie zaczęła robić doktorat, więc ja powinnam chociaż tego licencjata mieć dla własnej satysfakcji.

Ooo, i taka postawa już mi się bardziej podoba Trzymam kciuki

[Vibeska]

Ale mróz ! Zmarzłam strasznie.
Zaraz sobie zrobię waniliowe cappucino ze skondensowanym mleczkiem

Isa ja ciebie dobrze rozumiem jak ciezko jest pracować i studia robić.
Dobrze wiem jak to jest wtacać o 18.00 do domu i zasiadać do nauki po ciezkim dniu, zasypiać z książką w dłoni ....
Mimo to sama zdecydowałam się zacząć mgr od lutego, bo jeśli nie teraz to nigdy
Musi się udać, będzie ciezko, 2 lata muszę się przemęczyć i jakoś to będzie.
A ty się spręż żebyś to szybko miała za sobą

Właśnie pomalowałam pazurki Bellem 407, sliczny jest

[sleepy]

Napisane przez Vibeska

Właśnie pomalowałam pazurki Bellem 407, sliczny jest

Też nim dziś pomalowałam paznokcie. Piękny kolor

[luskap]

U mnie dziś -15 byłam w kościele i zmarzłam na kość!
Ja juz mam wszystkie prezenty, tzn. tylko dla dzieci z rodziny i dla siostry, cioci i siostry męża.
Chrześnicy kupiłam futerkowe bolerko Wójcika i nagram jeszcze Sims 3.

Tak piszecie o przesuszeniach,a mi sie wręcz skóra przetłuszcza. Ciągle muszę matowić, używać bibułek. A na noc codziennie używam Effaclaru, na dzień Emolium barierowego, jeśli wychodzę na dwór i jakoś dziwnie nie mam suchej skóry.
Tylko nogi mam troszke suchawe, ale nawilżam masłem Dove pro age i jest nawilżona i gładziutka. Już kończę pudełko
Isa, ja też trzymam kciuki, żebyś miala wenę do pisania i szybko się uporała z pracą.

[isa666]

Dzięki za wsparcie dziewczyny

Brrrr....u mnie też zimno, ale podobno w święta ma przyjść odwilż Wolałabym jednak żeby śnieg stopniał dopiero po świętach.

[bossy]

Ja jestem chora. Wczoraj wracając rano z miasta zgasło mi auto. Pojawiła się kontrolka oleju oraz akumulatora. Zapaliłam. Potem zgasło 2 raz. Jakiś pan się zatrzymał, coś tam pomógł (w środku płyn mi się cały zagotował, rura, którą płyn z chłodnicy powinien dochodzić do silnika była cała zamarznięta i nie dochodziła). Ale ruszyłam. Pan jechał obok mnie przez jakiś czas, na następnych światłach sie zatrzymał, wyszedł, sprawdził czy wszystko ok i pojechał. Jadę, jadę i widzę, że obroty mi spadają. Modlę się, żeby całkowicie mi się nie zatrzymał.. mimo wciskania gazu on nic. Zdechł. Na środku ulicy. Ogrzewanie mi nie działało. Miałam już zamarznięte palce. Siedziałam w aucie i wyłam. Zdążyłam jedynie zadzwonić do kolegi, który mnie zawsze wyciąga z opresji i mi się rozładował telefon. Czekałam, czekałam. Siedzę w tym aucie i patrzę, że jedzie autobus i mnie nie wymija. Patrzę we wsteczne i widzę, że zaraz we mnie wjedzie!!!!

Słuchajcie w ostatniej chwili wykręcił, ale i tak słyszę BUM. Wychodzę zaryczana z auta, patrzę i mi rozwalił zderzak z tyłu. Wyję jeszcze bardziej. Drzwi się mu otworzyły w trakcie jazdy.

Czekałam na kolegę, i na tę policję z komunikacji miejskiej na spisanie protokołu do odszkodowania. Stałam tam 2,5 h. Zamarzłam. Płakałam bo mi było tak zimno, że myślałam, że nie wytrzymam. Auto stoi nadal zepsute, odholowałam je pod firmę. Mam nadzieję, że będzie trzeba jedynie podładować akumulator, że żadna uszczelka ani nic nie padły. Ale to było straszne Po prostu straszne. W ten mróz..

[Vibeska]

Napisane przez bossy

Ja jestem chora. Wczoraj wracając rano z miasta zgasło mi auto. Pojawiła się kontrolka oleju oraz akumulatora. Zapaliłam. Potem zgasło 2 raz. Jakiś pan się zatrzymał, coś tam pomógł (w środku płyn mi się cały zagotował, rura, którą płyn z chłodnicy powinien dochodzić do silnika była cała zamarznięta i nie dochodziła). Ale ruszyłam. Pan jechał obok mnie przez jakiś czas, na następnych światłach sie zatrzymał, wyszedł, sprawdził czy wszystko ok i pojechał. Jadę, jadę i widzę, że obroty mi spadają. Modlę się, żeby całkowicie mi się nie zatrzymał.. mimo wciskania gazu on nic. Zdechł. Na środku ulicy. Ogrzewanie mi nie działało. Miałam już zamarznięte palce. Siedziałam w aucie i wyłam. Zdążyłam jedynie zadzwonić do kolegi, który mnie zawsze wyciąga z opresji i mi się rozładował telefon. Czekałam, czekałam. Siedzę w tym aucie i patrzę, że jedzie autobus i mnie nie wymija. Patrzę we wsteczne i widzę, że zaraz we mnie wjedzie!!!!

Słuchajcie w ostatniej chwili wykręcił, ale i tak słyszę BUM. Wychodzę zaryczana z auta, patrzę i mi rozwalił zderzak z tyłu. Wyję jeszcze bardziej. Drzwi się mu otworzyły w trakcie jazdy.

Czekałam na kolegę, i na tę policję z komunikacji miejskiej na spisanie protokołu do odszkodowania. Stałam tam 2,5 h. Zamarzłam. Płakałam bo mi było tak zimno, że myślałam, że nie wytrzymam. Auto stoi nadal zepsute, odholowałam je pod firmę. Mam nadzieję, że będzie trzeba jedynie podładować akumulator, że żadna uszczelka ani nic nie padły. Ale to było straszne Po prostu straszne. W ten mróz..

aż mi skóra ścierpła - brak mi słów.
Biedactwo

[bossy]

Napisane przez Vibeska

aż mi skóra ścierpła - brak mi słów.
Biedactwo

Na szczęście autobus zjeżdżał i nie było w nim ludzi. A pan kierowca był b.miły. Posadził mnie na miejscu kierowcy i włączył największe ogrzewanie na nogi. Bo miałam już zamarznięte stopy Jutro się chyba dowiem co z autem, bo stoi pod firmą.

[rzyrafka]

Napisane przez kochanie

Jaki to film?
Jeśli bardzo lubisz takie filmy, to polecam "Zeszłego roku w Marienbadzie". Oglądałam kiedyś na kółku filmowym w szkole - nie zasnęłam tylko dlatego, że siedziałam na niewygodnym krześle Film całkowicie pozbawiony akcji ale bardzo ładny

Nad JEziorem Tahoe- mimo wszystko smutny.

Napisane przez Jelonek

Rzyrafko- jeżeli wiesz coś o podkładzie Ori Aquasurge nawilżającym, to napisz mi proszę Jesteś konsultantką, o ile dobrze pamiętam? W Tobie jedyna nadzieja na rzeytlną informację Mam nadzieję, żego nie wycofali? Nawet wypróbować nie zdążyłam, a dzisiejsze szperanie w KWC mnie na niego napaliło

Jak już wiesz wycofali, a ja nie jestem konsultantką Ori tylko odwalam czarną robotę za MagJę

Napisane przez iceflower

Ja z takich żelaznych specyfików na podrażnienia polecam Avene Cold Creme. Nie odkryłam jeszcze nic, co lepiej by sie spisywało przy podrażnionej lub wysuszonej skórze, albo na mrozie. Teraz jest w promocji w SP, ja właśnie w tym tygodniu na pewno go sobie kupię, chociaż co mnie dziwi moja skóra dośc dobrze sobie radzi z tą pogodą i suchym powietrzem w mieszkaniach w tym roku.

Daj znac po ile wyjdzie w promocji

Napisane przez kochanie

A mi się przypomniało: oglądałyście Koyaanisqatsi? To też film bez akcji, bez słów, ale oglądałam z zapartym tchem, niesamowity jest
Edycja:
Właśnie przczytałam, że Baraka jest tego samego reżysera, co film, o którym pisałam. Muszę obejrzeć!

Nie znam obu tych filmów, generalnie mało filmów ogladam. Uwielbiam Broken Flowers (szczątki akcji są ) oraz The encouters at the end of the world- to dopiero niesamowite było

Napisane przez Vibeska

Mimo to sama zdecydowałam się zacząć mgr od lutego, bo jeśli nie teraz to nigdy
Musi się udać, będzie ciezko, 2 lata muszę się przemęczyć i jakoś to będzie.
A ty się spręż żebyś to szybko miała za sobą

Właśnie pomalowałam pazurki Bellem 407, sliczny jest

No, pięknie pięknie, gratuluję odwagi

Ja pomalowałam stópki granatem OPI a łapki zaraz zrobię fioletowym Bell GW tym co ma Hosenka- musze podjąć decysję czy zostaje ze mna czy jednak wylatuje

Napisane przez luskap

Tak piszecie o przesuszeniach,a mi sie wręcz skóra przetłuszcza. Ciągle muszę matowić, używać bibułek. A na noc codziennie używam Effaclaru, na dzień Emolium barierowego, jeśli wychodzę na dwór i jakoś dziwnie nie mam suchej skóry.
Tylko nogi mam troszke suchawe, ale nawilżam masłem Dove pro age i jest nawilżona i gładziutka. Już kończę pudełko

Na mojej tez nie widać śladu przesuszenia, przetłuszcza się tylko odrobinę mniej niż w lecie i tyle ale bardzo fajny jets ten Triple Active do mieszanej oc kupiłam w czwartek- robi raka delikutasna kołderkę ale ne lepi się ani nie świeci I pod podkład w sam raz jest. Nie zapycha, ni epowoduje zaskórników- chyba wreszcie znalazłam idealny nawilżacz dla siebie
Za to zaczynam łydkowy koszmar- kończę Farmonę ale ona nie wystarcza bo już rano mam sucharka. Potem pora się wziąć za oliwkę Hipp bo się w końcu zepsuje

Napisane przez bossy

Ja jestem chora. Wczoraj wracając rano z miasta zgasło mi auto. Pojawiła się kontrolka oleju oraz akumulatora. Zapaliłam. Potem zgasło 2 raz. Jakiś pan się zatrzymał, coś tam pomógł (w środku płyn mi się cały zagotował, rura, którą płyn z chłodnicy powinien dochodzić do silnika była cała zamarznięta i nie dochodziła). Ale ruszyłam. Pan jechał obok mnie przez jakiś czas, na następnych światłach sie zatrzymał, wyszedł, sprawdził czy wszystko ok i pojechał. Jadę, jadę i widzę, że obroty mi spadają. Modlę się, żeby całkowicie mi się nie zatrzymał.. mimo wciskania gazu on nic. Zdechł. Na środku ulicy. Ogrzewanie mi nie działało. Miałam już zamarznięte palce. Siedziałam w aucie i wyłam. Zdążyłam jedynie zadzwonić do kolegi, który mnie zawsze wyciąga z opresji i mi się rozładował telefon. Czekałam, czekałam. Siedzę w tym aucie i patrzę, że jedzie autobus i mnie nie wymija. Patrzę we wsteczne i widzę, że zaraz we mnie wjedzie!!!!

Słuchajcie w ostatniej chwili wykręcił, ale i tak słyszę BUM. Wychodzę zaryczana z auta, patrzę i mi rozwalił zderzak z tyłu. Wyję jeszcze bardziej. Drzwi się mu otworzyły w trakcie jazdy.

Czekałam na kolegę, i na tę policję z komunikacji miejskiej na spisanie protokołu do odszkodowania. Stałam tam 2,5 h. Zamarzłam. Płakałam bo mi było tak zimno, że myślałam, że nie wytrzymam. Auto stoi nadal zepsute, odholowałam je pod firmę. Mam nadzieję, że będzie trzeba jedynie podładować akumulator, że żadna uszczelka ani nic nie padły. Ale to było straszne Po prostu straszne. W ten mróz..

Matko co za dzień, współczuję tego koszmaru no i choroby oczywiście

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

I jeszcze chciałam powiedzieć, że znalazłam super głos do słuchania!. Najpierw oszalałam na punkcie piosenki Jungle drum a potem już poszło Nazywa się Emiliana Torrini

[isa666]

bossiaczku, biedactwo Dobrze, że nic Ci się nie stało i kierowca w ostatnim momencie skręcił.
Zdrowiej szybko

Ja siedzę cały dzień w domu a takie mam lodowate ręce teraz jakbym spędziła z godzinę na mrozie. Zrobiłam sobie gorący sok malinowy, oby mnie rozgrzał.

[bossy]

Rzyrafko dziękuję

Isa ja nie wiem co by się stało jakby nie wykręcił. By mnie na pewno b.mocno popchnął, mogłabym się okręcić i np. wypaść przez most do wody. Bo to było na moście. :/ Ale na szczęście nic się nie stało oprócz zamarznięcia i choroby.

Isa weź się za tę pracę!!! Ja chcę swoją oddać już całą 16 stycznia. Kończę pisać 2 rozdział i napiszę 3 i oddam wszystko razem. Pierwszy już mi sprawdził i mam cały dobrze Akapity tylko muszę zrobić.

[emememsik]

Napisane przez rzyrafka

I jeszcze chciałam powiedzieć, że znalazłam super głos do słuchania!. Najpierw oszalałam na punkcie piosenki Jungle drum a potem już poszło Nazywa się Emiliana Torrini

Ja na tę piosenkę trafiłam już pół roku temu, ale źle mi się kojarzy (glonowato ).

bossy, współczuję.

[fuksjaa]

bossy, strasznie mi przykro, tyle nieszczęść na jeden dzień.

[Vibeska]

Napisane przez rzyrafka

No, pięknie pięknie, gratuluję odwagi

[/COLOR]I jeszcze chciałam powiedzieć, że znalazłam super głos do słuchania!. Najpierw oszalałam na punkcie piosenki Jungle drum a potem już poszło Nazywa się Emiliana Torrini

A dziękować dziękować
Ciekawe czy bede taka mądra jak przyjdzie jeździć na wykłady i zdawać egzaminy

A piosenkę znam tyle że mnie ona działa na nerwy :-D Nie mniej taka charakterna jest

Napisane przez bossy

Na szczęście autobus zjeżdżał i nie było w nim ludzi. A pan kierowca był b.miły. Posadził mnie na miejscu kierowcy i włączył największe ogrzewanie na nogi. Bo miałam już zamarznięte stopy Jutro się chyba dowiem co z autem, bo stoi pod firmą.

Mam nadzieje że jakieś paskudne grypsko cienie dopadnie i że z samochodem jakoś to będzie

Posmarowałam sie masłem czekolaodwym Farmony i rodzice z dołu krzycza jakie ciasto teraz piekę

[Organzza]

Bossy, również bardzo współczuję

Napisane przez sleepy

Mi Calma też nie pomogła. Za to Cold Cream jestem zachwycona(kupiłam po Twojej rekomendacji i będę Ci za to wdzięczna chyba do końca życia). Rewelacyjnie koi i łagodzi, i nie zapycha mimo że zdarza mi się go używać codziennie.

ja się nie odważę już filtr Avene w postaci kremu zapchał niemiłosiernie, a on też jest bardzo treściwy i tłusty, to skoro Cold Cream jeszcze bardziej, bo zawiera mniej wody, żeby być odpowiednim na mróz, to ja nie podejmuję tego ryzyka tym bardziej, że jestem podatna na zapychanie przez tłuste kosmetyki

[karolina1985]

Bossy miałaś sporo szczęścia w nieszczęściu

Wróciłam! Zadowolona, bo kupiłam wszystko co chciałam
Jeszcze tylko prezent dla TŻta, ale to już razem kupujemy, niespodzianki niestety nie będzie, ale musi być ze mną, żeby wszystko pasowało

Upatrzyłam sobie jeszcze fajną dzianinkową sukienkę w Camaieu, ale nie było w moim rozmiarze niebieskiej ani czerwonej a tylko te kolory mi odpowiadały. Mam nadzieję, że jutro znajdę w innym sklepie.

A teraz biegnę pod gorący prysznic, nałożę maskę na włosy i twarz a potem seans z "Bękartami Wojny"

[bossy]

Dzieki Dziewczyny