Robię bęc i znów kroczek... bo ja mam dopiero roczek! (list-grud 2009)

[katekatee]

HeyJuż miałam pisać że u Nas wszystko ok ale ciocia która opiekuje sie Wikim dzwoniła że mały pokasłuje. Nie wiadomo czy to prawdzimy kaszel czy tylko ślina od zębów ale ja zaraz zbieram się z pracy i po niego jadę Zrobię syrop z cebuli o którym pisałyście no i może coś kupię w aptece na już.
A ostatnio myślałam nad tym że jak do tej pory to Wiki był zdrów jak ryba
W pracy ok. Nieźle nam idzie. Sprawy rachunkowe musimy dać do biura rachunkowego bo nie ogarniamy tych wszystkich zwolnień, vatów i innych duperelek.
Brombusia Filipek super chłopak Prawie taki duży jak Wiktor bo Wiki ma 83 cm tak jaki pisała Konspi to po mamie

Zahario ja Wikiemu robiłam dwa razy tsh bo jak wiesz tez mam problemy z tarczycą. I dziwie się że Ci pediatra nie zaleciła tego zrobić

Chciałam sie odnieść do większej liczby postów ale mnie ten news o kaszlu tak wystraszył że już o niczym innym nie myśle. Zmykam do apteki a potem po syna

Kamilko pytanie odnośnie syropu mogę go robić z surowej cebuli czy z gotowanej?????????

[aniulka8204]

witajcie mamuśki

wybaczcie że nie odpiszę na posty ale tego za dużo żeby wszystkie ogarnąć

ja niestety chora i na antybiotyku
na szczęście Agusia zdrowa bo byliśmy z nią przedwczoraj u doktorki

ja mam kaszel taki strasznie duszący w sumie to tylko jak położę się do łóżka i nakryje cieplutką kołderką to wtedy dusi mnie kaszel najbardziej

wy już widzę na saneczkach jeździliście
my jeszcze nie ale spacer po mrozie był króciutki bo króciutki ale był

teraz niestety nie wychodzimy z domu, ja chora tż kończy na budowie i do 2 tygodni chcemy sie przeprowadzić no i trzeba kupić wszystko do łazienki wanna umywalka kibelek ale kafli na ścianach jeszcze nie ma więc tylko na podłodze są a ściany to już tż wykafelkuje jak sie wprowadzimy, jakoś to będzie

na wesele nie jesteśmy jeszcze nic a nic ubrani i to nikt nawet Agusia, ta sukieneczka co mi się podobała poszła za 50zł i to używana była a tak mi sie podobała

a co z nowości u Agusi, kiedyś dość duzo napisałam a dziś to chodzi jak najęta, czasem próbuje uciekać ale to nie wychodzi i capnie na dupke
bierze telefon komórkowy przykłada do ucha i nawija do niego jak najęta
ogląda gazety kolorowe zaciekawiona a na koniec je rozrywa i targa

a śnieg u nas sypie masakra, jak tak dalej pujdzie to ja nie wiem czy dojde wogole do sklepu obok

[simpatica]

Karenina no to super że się spotkacie a już się widziałyście w realu czy to będzie Wasz pierwszy raz?
Magda Ty tam uważaj na drodze bo nieciekawie sie robi...
Gocha nie martw sie - teściowe podobno od tego są

~~

a ja wczoraj już nie miałam siły do tego referatu i wróciłam do pokoju, zaczełam przeglądać notatki z poprzednich lat i okazało się że mam bardzo dużo materiałów do tematu który wybrałam sobie wcześniej ale z niego zrezygnowałam no i w gruncie rzeczy wróciłam do niego ponownie i referat napisałam
~~
byłyśmy pierw z Olką na sankach i niestety Ola miała pierwsze bliskie spotkanie ze śniegiem
~~
dziewczyny a co się z Malinką dzieje?

[aniulka8204]

Katekatee cieszę się że interes Wam się kręci
zdrówka dla Wiktorka

Agusia - " kleknie i wsazi glowe w snieg tak ja moj madrala dzisiaj zrobil" ale to musiało świetnie wyglądać i napewno miał niezłą minę

Kachula dla Mateuszka za postępy super że jest co raz sprawniejszy

Zeberko zdróweczka dla Piotrusia mam nadzieje że szybko mu przejdzie katarek i nic więcej się nie przypląta

i dla wszystkich chorowitków małych i dużych zdrówka

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Napisane przez domi7ks

Hej Mamusie ja wczoraj napisałam ,ze troche spokoju bez wizażu było i ...mi zaraz neta odcięło. Nie miałam cały dzień do dziś popołudniu a allegro mi cholernie było potrzebne:/ na domiar złego telefon, który mi ośliniła Polusia już całkiem mi padł, wyświetlacz czarny i musze kupić nowy. Wezme jakiś za 1 zł z mix plusa

a jutro wraca mój Tz
więc melduje się, że nie bedzie mnie kilka dni na wizazu bo Tz za tdzien znow leci na tydzien

buziaki!

Domi ale się u Was będzie działo
zamęczysz tego tż bo oczywiście będziesz musiała się nacieszyć nim bo widze że znów będziesz sama bez tżta
no ale takie przerwy czasem robią na plus, i wtedy człowiek widzi dokładnie jak się mocno kocha tą drugą połówkę

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

moja mała dupcia sobie drepce po mieszkanku tam i spowrotem i o dziwo daje mi chwilke posiedzieć na wizażu a tu żadnej nie ma
wszysktie pouciekały

[Maria2008]

Oj życze też zdrówka wszystkim chorowitkom

Aniu u nas też kaszek i to taki duszący już mam dość bo się cignie i ciągnie, ale już troszke lepiej.
Za 3 tyg będziemy sąsiadkami hehehe

[aniulka8204]

Napisane przez Maria2008

Oj życze też zdrówka wszystkim chorowitkom

Aniu u nas też kaszek i to taki duszący już mam dość bo się cignie i ciągnie, ale już troszke lepiej.
Za 3 tyg będziemy sąsiadkami hehehe

ale się wszyscy rozchorowali, zdróweczka dla Was
no mam nadzieję że daleko nie będziemy mieć do siebie to może czasem na spacerku się spotkamy

[Maria2008]

Napisane przez aniulka8204

ale się wszyscy rozchorowali, zdróweczka dla Was
no mam nadzieję że daleko nie będziemy mieć do siebie to może czasem na spacerku się spotkamy

Napewno

[aniulka8204]

mam ochotę na cieplutką kąpiel i chyba jak tż wróci to sobie poleże w cieplutkiej wodzie
tylko będzie musiał popilnować Agusi bo stwora zawsze przychodzi do łazienki nawet jak siedze na klopku to nie da się skupic

[pietrusia]

Witam mamusie

Wybaczcie ze znow sie nie odniose do postow ale nie mam sił narazie na czytanie wszystkiego bo zaleglosci mam spore

Mam tak dom zapuszczony ze n ormalnie niedlugo w nim wlasnego dziecka nie znajde, wiec dzis wzielam sie za sprzatnie moze czesc uda mi sie upozadkowac bo jutro jedziemy z Tz szukac mebli do salonu to nie bedzie czasu na sprzatanie

[Maria2008]

Napisane przez brombusia

Haj wieczorny

Karenina Twój Andre to taki mądry chłopiec
Musi być słodki, jak tę krówkę udaje

Vitreus Oskarek super
Czyli rozrywkowy będzie

I tak w ogóle to nie pamiętam co jeszcze, bo mnie głowa boli przeokrutnie.
Za mało snu ostatnio, muszę się wcześniej położyć spać.

Asia daj znać co neurolog powiedział.
Koło już masz?


U nas był lekarz dzisiaj, Fifulec już wraca do formy, dzisiaj tylko dwa kupole były. Dostaliśmy receptę na maść na pupkę, ale dopiero na jutro zrobią.

Załącznik 3564049
Dostał pozwolenie na biszkopty, z czego od razu skorzystał.

I w kwestii zabawek. Ulubioną przytulanką mojego synka, jest moja koszula nocna Oczywiście jej nie używam, bo z nią śpi, gryzie ją, podrzuca i ciągnie ze sobą po całym mieszkaniu. Jak mi się ją uda przemycić do prania, to musi być sucha przed wieczorem, bo inaczej ciężko mu zasnąć i nie da się oszukać pielucha, maskotką czy nawet inną koszulą
Załącznik 3564050Załącznik 3564051Załącznik 3564052

śliczny

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

[QUOTE=konspiracja;2353996 5]Wieczorne hellou!
Ja nie wiem jak to sie porobiło, ale ja tez często przez cały dzień nie mam czasu wejść na wizaż... ba nawet nie otwieram kompa


Zaharia, Wasz plan jest dla mnie nieprawdopodbny! Tyle spania??? To ja myślałam ze południowcy śpią mniej ogolnie, ten ognisty temperament i te sprawy...
Staś spał wczoraj pół godziny w południe, dzisiaj po pół godziny przed i po południu
Może u Was coś do mleka dodają? Proszę prześlij mi to




Fajne, ale weź pod uwage jaką macie podłogę... Czy np po kaflach i parkiecie mała w tych zamszowych podeszwach nie będzie jeździć jak na łyżwach...

u nas są panele ale też możliwe że może na nich jeździć więc już sama nie wiem co robić

[gochaa_p]

Kate syrop robisię z surowej cebuli, w końcu chodzi o sok

kurde kupiłam kożuszek bez guziczków (tzn dali w komplecie ale nie przyszyte!) a ja mam dwie lewe ręce do nici co teraz? póki co marznę w starej cienkiej i krótkiej kurteczce

[zebra666]

Karenina właśnie nie wiem, bo w nocy się rozkopał a było zimno:\ do dupy normalnie...ale dzisiaj tata był w garażu to pali cały czas i w końcu jest ciepło. Po wypłacie kupujemy tone węgla na noce żeby był, bo nie damy rady an samym drzewie na takim piecu:\ Poprzedni mieliśmy super...

Aniu

I dla innych chorusków dużo zdrówka!

Miałam starszny humor...dlatego poprałam firany znowu, poodkurzałam i umyłam jedno ze starych okien żeby na święta mieć mniej

Ale nastrój poprawiło mi to:
http://milutek.pl/,Vtech,Biedroneczk..._0_3264_0.html
Tż dostał dzisiaj w pracy dla malucha.

[pietrusia]

Napisane przez gochaa_p

Kate syrop robisię z surowej cebuli, w końcu chodzi o sok

kurde kupiłam kożuszek bez guziczków (tzn dali w komplecie ale nie przyszyte!) a ja mam dwie lewe ręce do nici co teraz? póki co marznę w starej cienkiej i krótkiej kurteczce

Daj do krawcowej, powinna ci szybko przyszyc, moze nawet i na miejscu ci zrobi bo to przeciez znow nie tak duzo pracy jest przy tym.

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez zebra666

[B]

Ale nastrój poprawiło mi to:
http://milutek.pl/,Vtech,Biedroneczk..._0_3264_0.html
Tż dostał dzisiaj w pracy dla malucha.

Fajna ta biedrona

[elalank]

Cześć Mamuśki

Zdrówka życzę wszystkim Maluszkom i rodzicom również

Miałam dziś z TZ urlop ja byłam na sankach z Olką, a TZ zakłądał nową lampę i inne duperelki. I tak dzień szybko zleciał
Pojechałam też na małe zakupy o godz 12 i myślałam, że będzie pusto, a tu ciemno od ludzi! zatkało mnie! już świąteczne zakupy robili.

Oby była taka zima na święta

Agusia- narobiłaś mi smaka na pizzę chyba namówię TZa. Ostanio mam smaki głownie jem pomidory i przecier pomidorowy na chlebie

[karenina19]

Napisane przez katekatee

HeyJuż miałam pisać że u Nas wszystko ok ale ciocia która opiekuje sie Wikim dzwoniła że mały pokasłuje. Nie wiadomo czy to prawdzimy kaszel czy tylko ślina od zębów ale ja zaraz zbieram się z pracy i po niego jadę Zrobię syrop z cebuli o którym pisałyście no i może coś kupię w aptece na już.
A ostatnio myślałam nad tym że jak do tej pory to Wiki był zdrów jak ryba
W pracy ok. Nieźle nam idzie. Sprawy rachunkowe musimy dać do biura rachunkowego bo nie ogarniamy tych wszystkich zwolnień, vatów i innych duperelek.

Kamilko pytanie odnośnie syropu mogę go robić z surowej cebuli czy z gotowanej?????????

Z surowej cebulki
I jak juz robisz to zrob i daj mu troszek tej miksturki czosnkowo-cytrynowo-miodowej na odpornosc, organizm sie wzmocn a wszystkich frontach

Duzo zdrowka dla Wikiego

Napisane przez aniulka8204

ja niestety chora i na antybiotyku
na szczęście Agusia zdrowa bo byliśmy z nią przedwczoraj u doktorki

ja mam kaszel taki strasznie duszący w sumie to tylko jak położę się do łóżka i nakryje cieplutką kołderką to wtedy dusi mnie kaszel najbardziej

Bidulko

Napisane przez simpatica

Karenina no to super że się spotkacie a już się widziałyście w realu czy to będzie Wasz pierwszy raz?

Pierwszy pierwszy...mam nadzieje, ze nie ostatni...

Napisane przez Maria2008

u nas są panele ale też możliwe że może na nich jeździć więc już sama nie wiem co robić

Kurcze, tylko razy mialam napisac o tych kapciuszkach i caly czas zapomniam...

Mamy takie same i sa rewelacyjne!! W de s abardzo popularne a kosztuja - uwaga trzymajcie sie - 40 EURO...
Ale sa naprawde dobre, maly chodzi w nich odkad zaczal chodzic...i na gorze mamy laminat i nic sie nie slizga, nie ma takiej mozliwosci One nie moga sie sligzac...i co wazne - dziecko ich latwo nie sciagnie, bo maja fajne gumki...

Napisane przez zebra666

Karenina właśnie nie wiem, bo w nocy się rozkopał a było zimno:\ do dupy normalnie...ale dzisiaj tata był w garażu to pali cały czas i w końcu jest ciepło. Po wypłacie kupujemy tone węgla na noce żeby był, bo nie damy rady an samym drzewie na takim piecu:\ Poprzedni mieliśmy super...

Miałam starszny humor...dlatego poprałam firany znowu, poodkurzałam i umyłam jedno ze starych okien żeby na święta mieć mniej

Ale nastrój poprawiło mi to:
http://milutek.pl/,Vtech,Biedroneczk..._0_3264_0.html
Tż dostał dzisiaj w pracy dla malucha.

A wiesz czasami jak to jest z tymi maluchami...jak maja zachorowac to zachoruja chocbysmy sie zachuchaly na nie na smierc... Mam nadzieje, ze juz lepiej

Biedroneczka bardzo fajna

Malz mnie wkurzyl dzisiaj...bo maly uczy sie wchodzic a sofe i w 9/10 przypadkow udaje mu sie a raz jeden sie zsunal i troche stuknal w glowke...wzielam go spokojnie, nawet nie plakal, bo nie bylo mocno ani nic a tz do mnie, dlaczego tak pozwalam, zeby probowal, bo przeciez to niebezpieczne itp....Teraz mam go w nosie, niech spada...jak bym sie tak na André trzesla to do tej pory by nie chodzil chyba...

Ja odmeldowuje sie do poniedzialku, bo w weekend tradycyjnie raczej mnie nie bedzie...

[pietrusia]

Moja zmora juz spi

Znalazlam u Kamilki 11 ząbka lewa dolna dwójka

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Napisane przez aniulka8204

teraz niestety nie wychodzimy z domu, ja chora tż kończy na budowie i do 2 tygodni chcemy sie przeprowadzić no i trzeba kupić wszystko do łazienki wanna umywalka kibelek ale kafli na ścianach jeszcze nie ma więc tylko na podłodze są a ściany to już tż wykafelkuje jak sie wprowadzimy, jakoś to będzie

O to super ze wreszcie bedziecie na swoim nie ma jak mieszkac samemu, ja tam nigdy nie nazekalam na to ze z rodzicami my mieszkali ale samemu sie mieszka duzo lepiej

To bedziemy czekac na fotki po przeprowadzce

[DiTu77]

Nie mogę skończyć nadrabiania, czytam i czytam i ciągle mnie coś, ktoś od Was odrywa...
W każdym razie jestem i dobry wieczór

[aniulka8204]

Napisane przez pietrusia

Moja zmora juz spi

Znalazlam u Kamilki 11 ząbka lewa dolna dwójka

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------



O to super ze wreszcie bedziecie na swoim nie ma jak mieszkac samemu, ja tam nigdy nie nazekalam na to ze z rodzicami my mieszkali ale samemu sie mieszka duzo lepiej

To bedziemy czekac na fotki po przeprowadzce

za zębulka
Ależ Agusia pozostaje w tyle

Pietrusiu my już 3 lub 4 lata jesteśmy na swoim, ale teraz to dopiero będzie fajnie, tylko jak ja teraz przy dwójce dzieci obrobie tyle działki szok
no ale z czegoś trzeba być zadowolonym

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

no nic my okąpane, ludzik malutki już śpika
ja tabletki mam wzięte i wsunięte to idę grzać się pod kołderką
mam nadzieje że nie będę się tak dusić jak wczoraj w nocy

to dobranoc wszystkim

[zebra666]

Pietrusiu gratuluję!

Karenina nie przejmuj się

Nie moge się doczekać biedrony:F

[olalicious07]

helloo )

Ja ogólnie jestem cały czas, podczytuje i na bieżąco raczej jestem, ale jakoś nie mogę się wbić i coś napisać
Tż wraca, mial lądować w Warszawie, wylądował w Poznaniu, nie chcą ich wypuścić z samolotu (tragiczne warunki), może będą wracać do Zurychu, może łaskawie polecą do Warszawy.. masakra

ja chyba sobie podgrzeje zaraz grzańca i musze sie wyluzować troszke, po kilku dniach sama jestem jak przejechana walcem.. pokłony dla mamuś, które albo są samotne albo wykonują 99% pracy przy dziecku, ja wysiadam

[domi7ks]

ja tez czekam na Tz. O 12 byl juz w Wawie i do tej pory wracaja takie trudne warunki drogowe podobno. Normlanie bylby juz o 18, a bedzie gdzies za godzine

[suonko2]

Ja też wymiękam... Ten mój mały bąbel jak nie wyjdzie na spacer to strasznie marudna, a pogoda dziś masakryczna u nas. Najpierw pół dnia leciał śnieg, a drugie pół deszcz. Jestem wściekła na tż bo zostałam bez prezentu na mikołaja dla chrześnicy Od poniedziałku mu mówię, że trzeba jechać coś kupić, ale on jak zwykle ma czas. Dziś drogi oblodzone korki na kilometry, nie da się z domu wyjechać, a jutro go nie ma i zostaję sama z Lenką. W niedzielę ma być Mikołaj (przebrany) u chrześnicy:pa la:

[pietrusia]

Dziewczyny nie zazdroszcze wam braku Tz-ta, ja to bym chyba nie mogla tak. Ale dobrze ze juz dzis wracaja

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez suonko2

Ja też wymiękam... Ten mój mały bąbel jak nie wyjdzie na spacer to strasznie marudna, a pogoda dziś masakryczna u nas. Najpierw pół dnia leciał śnieg, a drugie pół deszcz. Jestem wściekła na tż bo zostałam bez prezentu na mikołaja dla chrześnicy Od poniedziałku mu mówię, że trzeba jechać coś kupić, ale on jak zwykle ma czas. Dziś drogi oblodzone korki na kilometry, nie da się z domu wyjechać, a jutro go nie ma i zostaję sama z Lenką. W niedzielę ma być Mikołaj (przebrany) u chrześnicy:pa la:

Jak to przebrany przeciez MIkołaj przychodzi prawdziwy

A Tz-ta to bym chyba udusila

[zebra666]

Suonko tez bym zatłukła. bo jakbyś wiedziała, że tak się wymigiwać będzie pewnie na allegro byś coś zamówiła.

Ola, Domi współczuje czekania na ukochanych

[pietrusia]

Dobra ja to zmykam spac bo cos mi sie oczka kleja

DOBRANOC

[Agusia_a9]

Napisane przez elalank

Cześć Mamuśki
Agusia- narobiłaś mi smaka na pizzę chyba namówię TZa. Ostanio mam smaki głownie jem pomidory i przecier pomidorowy na chlebie

Napisane przez karenina19

Malz mnie wkurzyl dzisiaj...bo maly uczy sie wchodzic a sofe i w 9/10 przypadkow udaje mu sie a raz jeden sie zsunal i troche stuknal w glowke...wzielam go spokojnie, nawet nie plakal, bo nie bylo mocno ani nic a tz do mnie, dlaczego tak pozwalam, zeby probowal, bo przeciez to niebezpieczne itp....Teraz mam go w nosie, niech spada...jak bym sie tak na André trzesla to do tej pory by nie chodzil chyba...

gdyby pewnie tz czegos madrego dziecko nauczyl i dziecko by sie przypadkiem uderzylo to byt ci powiedzial "przeciez lkeciutko sie uderzyl nic mu si enie stalo" tak zawsze jest ;p

Napisane przez pietrusia

Jak to przebrany przeciez MIkołaj przychodzi prawdziwy

no wlasnie. ja nie wiem co za bzdury piszecie. ja juzkomin wyczyscilam zeby mikolaj sie zmiescil

Domi. Ola wspolczuje czekania na tztow.. niech wreszcie dotra do swych kochanym stesknionych Zon*

[suonko2]

Napisane przez zebra666

Suonko tez bym zatłukła. bo jakbyś wiedziała, że tak się wymigiwać będzie pewnie na allegro byś coś zamówiła.

Ola, Domi współczuje czekania na ukochanych

No właśnie strasznie żałuję, że nie zamówiłam, chciałam "obmacać" prezent to teraz mam za swoje

Napisane przez pietrusia

Dziewczyny nie zazdroszcze wam braku Tz-ta, ja to bym chyba nie mogla tak. Ale dobrze ze juz dzis wracaja

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------



Jak to przebrany przeciez MIkołaj przychodzi prawdziwy

A Tz-ta to bym chyba udusila

No Mikołaj przebrany w strój Mikołaja- bo oni na co dzień zwykłe ciuchy noszą ;-) nie wiesz?

[konspiracja]

Napisane przez simpatica

dziewczyny a co się z Malinką dzieje?

Właśnie, ktoś ma jakieś wieści?

Napisane przez gochaa_p

kurde kupiłam kożuszek bez guziczków (tzn dali w komplecie ale nie przyszyte!) a ja mam dwie lewe ręce do nici co teraz? póki co marznę w starej cienkiej i krótkiej kurteczce

No pięknie... w kożuchu coś przyszyć to przerąbane...

Napisane przez zebra666

Miałam starszny humor...dlatego poprałam firany znowu, poodkurzałam i umyłam jedno ze starych okien żeby na święta mieć mniej

Ale nastrój poprawiło mi to:
http://milutek.pl/,Vtech,Biedroneczk..._0_3264_0.html
Tż dostał dzisiaj w pracy dla malucha.

Fajna biedrona!
Utul cieplutko Piotrusia. A nie śpicie pod śpiworkiem? Mi się tez wydaje ze bardziej prawdopodobne ze w nocy zmarzl...

Napisane przez elalank

Agusia- narobiłaś mi smaka na pizzę chyba namówię TZa. Ostanio mam smaki głownie jem pomidory i przecier pomidorowy na chlebie

To chyba Olka będzie miala braciszka i tylko nie mów że wolisz dziewczynkę... To oczywiście żart, ale ja też maiąłm tylko smaka na pomidory w kazdej postaci na początku

Napisane przez karenina19

Malz mnie wkurzyl dzisiaj...bo maly uczy sie wchodzic a sofe i w 9/10 przypadkow udaje mu sie a raz jeden sie zsunal i troche stuknal w glowke...wzielam go spokojnie, nawet nie plakal, bo nie bylo mocno ani nic a tz do mnie, dlaczego tak pozwalam, zeby probowal, bo przeciez to niebezpieczne itp....Teraz mam go w nosie, niech spada...jak bym sie tak na André trzesla to do tej pory by nie chodzil chyba...

Ja odmeldowuje sie do poniedzialku, bo w weekend tradycyjnie raczej mnie nie bedzie...

Ech... faceci... zachuchali by tych synków na śmierć
Udanego spotkania w niedzielę!!!!

Napisane przez DiTu77

Nie mogę skończyć nadrabiania, czytam i czytam i ciągle mnie coś, ktoś od Was odrywa...
W każdym razie jestem i dobry wieczór

Witaj! Brombusiowy Filipek Cię wspomina...

Zdrówka życzę wszystim choraskom,
szybkiego powrotu do domku ukochanych mężusiów dla naszych oczekujacych Domi i Oli - ognistych powitań

My sanki mamy historyczne - bo po mamusi Dziadek wziąl sobie za punkt honoru zrobić oparcie do moich starych sanek i już czekają na balkonie

[Agusia_a9]

Kareinko nasze sanki waza kolo7/8 kg

[katekatee]

Witam Jesteśmy w domu od 18.00 i Wiki nie kaszle Nie wiem co to mogło być może miała za suche powietrze albo kusz???????? Dobrze że nie miałam więcej kasy i nie wykupiłam wszystkich możliwych syropów na kaszel A o tej miksturce to muszę poczytać dokładnie jak to zrobić i będę mu zapobiegawczo podawać.

U Nas taka zima że moja średnia prędkość jazdy po mieście to 30km/h... Na szczęście w biurze mamy bardzoooo cieplutko więc robię wszystko żeby z niego wogóle nie wychodzić Ciesze się że już nam się udało troche kaski zarobić i nie musimy tak dziczeć jak jest tak zimno i śniegowo. W poprzedniej pracy nie dość że w biurze było bardzooooo zimno to jeszcze jak szefowa kazała to nie ważne że mróz, śnieg i ślisko trzeba było jechać a teraz pełen komforcik

Napisane przez aniulka8204

ja niestety chora i na antybiotyku
na szczęście Agusia zdrowa bo byliśmy z nią przedwczoraj u doktorki

ja mam kaszel taki strasznie duszący w sumie to tylko jak położę się do łóżka i nakryje cieplutką kołderką to wtedy dusi mnie kaszel najbardziej
teraz niestety nie wychodzimy z domu, ja chora tż kończy na budowie i do 2 tygodni chcemy sie przeprowadzić no i trzeba kupić wszystko do łazienki wanna umywalka kibelek ale kafli na ścianach jeszcze nie ma więc tylko na podłodze są a ściany to już tż wykafelkuje jak sie wprowadzimy, jakoś to będzie

na wesele nie jesteśmy jeszcze nic a nic ubrani i to nikt nawet Agusia, ta sukieneczka co mi się podobała poszła za 50zł i to używana była a tak mi sie podobała

a śnieg u nas sypie masakra, jak tak dalej pujdzie to ja nie wiem czy dojde wogole do sklepu obok

Po pierwsze zdrówka Bardzo Ci współczuje i podziwiam. Mała rozrabiara, przeprowadzka, fasolka no i jeszcze choróbsko Może coś na tżta przenieś

Napisane przez simpatica

Gocha nie martw sie - teściowe podobno od tego są

Żartujesz

Napisane przez karenina19

Malz mnie wkurzyl dzisiaj...bo maly uczy sie wchodzic a sofe i w 9/10 przypadkow udaje mu sie a raz jeden sie zsunal i troche stuknal w glowke...wzielam go spokojnie, nawet nie plakal, bo nie bylo mocno a ni nic a tz do mnie, dlaczego tak pozwalam, zeby probowal, bo przeciez to niebezpieczne itp....Teraz mam go w nosie, niech spada...jak bym sie tak na André trzesla to do tej pory by nie chodzil chyba...

Ja odmeldowuje sie do poniedzialku, bo w weekend tradycyjnie raczej mnie nie bedzie...

To jak mąż taki zapobiegawczy to nie juniora nauczy schodzić z tapczana Mój tżt na swoim przykładzie pokazywał Wikiemu jak schodzić i ten w mig załapał