|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2281 | ||||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Tylko ja w takiej dziurze siedzę :/ Ale może po macierzyńskim wyślę CVki do pracy zdalnej, może wpadnie jakieś zleconko... Pani wiem, wiem, studia humanistyczne to niestety pod względem przyszłej pracy w większości porażka... Cytat:
![]() A pralka - gdybym znalazła nawet najpiękniejszą rzecz do ubrania na świecie, a nie dałoby się jej wyprać w pralce, to bym nie kupiła Nienawidzę prać ręcznie i w zasadzie nigdy tego nie robię.. Podziwiam!
|
||||
|
|
|
#2282 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45970516]A pralka - gdybym znalazła nawet najpiękniejszą rzecz do ubrania na świecie, a nie dałoby się jej wyprać w pralce, to bym nie kupiła
Nienawidzę prać ręcznie i w zasadzie nigdy tego nie robię.. Podziwiam![/QUOTE]tak samo ja. jeśli coś nie jest stworzone do prania w pralce, nie jest stworzone dla mnie ![]() co do pracy, ja wierzę, że nawet w filologii się da, choć nie jest łatwo. ale trzeba mieć ściśle określony cel i dążyć do niego.
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#2283 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45968773] Ja właśnie czekam w przychodni, żeby wziąć skierowanie na badania. Robię pakiet tarczycy + cholesterol, morfologię i powtarzam toxo. No i zobaczymy co mi wyjdzie... [/QUOTE] Kciuki za wyniki!!!! Rena zdrówka i oczywiście ![]() !!!! |
|||
|
|
|
#2284 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Rena
za Twoje leczenie! W końcu musi być dobrze!!!Ja rok temu obroniłam magistra na prawie. I pracuję dalej w banku, chociaż szczerze tego nie cierpię... Teraz robię podyplomówkę Doradca Podatkowy - i to nie jest to, co myślałam, że będzie... Także wykształcenie niewiele dzisiaj znaczy... Oczywiście nie zawsze, ale uważam, że w większości. Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#2285 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Barbie Bardziej czekam na wizytę u gina, a dni do niej się strasznie ciągną, bo to dopiero po świętach
|
|
|
|
#2286 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
FRANIO
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
|
#2287 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
|
|
|
|
#2288 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
![]() tez tak miałyście że w brzuchu nic nie czułyście?? bo ja do niedzieli czułam że coś tam jest a raczej KTOŚ...a od niedzieli brzuch mam jakiś taki jakby "pusty"
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
|
#2289 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Agatko Wszystko na pewno jest dobrze
![]() Trzeba ćwiczyć pozytywne myślenie i nastawienie. |
|
|
|
#2290 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
|
#2291 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
#2292 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
do tego wczoraj wieczór miałam jakiś pomarańczowy śluz kłuje mnie jakby jajnik i już mam kompletnie świra że ten krwiak to pewnie wielki urósł i mnie "gniecie"
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
|
#2293 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 771
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45970516] A pralka - gdybym znalazła nawet najpiękniejszą rzecz do ubrania na świecie, a nie dałoby się jej wyprać w pralce, to bym nie kupiła Nienawidzę prać ręcznie i w zasadzie nigdy tego nie robię.. Podziwiam![/QUOTE]Cytat:
Nadal mam część takich, których do pralki raczej nigdy nie wrzucę ![]() Cytat:
), raz nawet rano wymioty. A ciąży ani widu ani słychu. Co tu dużo mówić! wczoraj piersi tak mnie bolały, że znowu byłam pewna, ze to ciąża, ale opierniczyłam sama siebie i dzisiaj ból minął. Myślę, że odwrotnie też można się nieźle wkręcić. To prawda, że jest intuicja ale jest też schizowanie i oddzielenie jednego od drugiego bywa naprawdę koszmarnie trudne. Bądź dobrej myśli
__________________
wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1270304 rękodzieło https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=882341 Moda - wspólne zakupy https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=110 Przeczytaj to, zanim coś kupisz przez wizaż https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...56&postcount=1 |
|||
|
|
|
#2294 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Kubeczku- oby dzisiaj już Tymonkowi nic nie dokuczało
gin nie widzi przeciwwskazań, położna już po porodzie Kasi mówiła mi, że kolejny poród może być SN ale pod dwóch latach od porodu Kasi martwię się tylko czy po doświadczeniach z narodzin Kasi będę umiała współpracować przy porodzie SN Cytat:
)moja Kasia w byle czym chodzi ostatnio stwierdziłam, że domowe bodziaki mamy gorsze niż ścierki ale u nas opcja "strojenia" na co dzień odpada, jeden posiłek=ubranie nie do odzyskania.... lepsze ciuchy zakładamy na spacer, na większe wyjście stroimy się trochę z tą tendencją - moda w mieście, dziury na wsi na zgadzam się nic a nic teraz mieszkam w mieście i nie widzę aby tutaj dzieci jakoś wyjątkowo wyubierane chodziły, tydzień temu będąc na spacerze na wsi, na której mam lada tydzień zamieszkać, doznałam szoku jak widziałam wystrojone rówieśniczki mojej Kasi (my na wyjście nie mamy takich płaszczyków jak tam dzieci do piaskownicy miały) Luna- zdrowia dla Kamilka Cytat:
![]() ciekawe co powiedziałby Mąż jakby się dowiedział o numerze stulecia wszystkie piszące prace mocno wspieram, wahające się zachęcam ![]() pisanie licencjatu i magisterki wspominam bardzo miło i dobrze - miałam najgrubsze prace i pierwsza oddawałam ![]() w obydwóch miałam dużo badań a to mnie kręciło, wykonywałam je sumiennie, pewnie temu dostałam propozycję zrobienia doktoratu ale stwierdziłam, że "wielki świat" nie dla mnie i wróciłam do swojej mieściny, aby jeszcze przez ponad rok mając dyplom UJ pracować fizycznie w fabryce na 3 zmiany, potem los się uśmiechnął do mnie ![]() BERBIE- a doktorat to warunek awansu czy atut, który awans przyspieszy? agatko- wiem jaki masz teraz trudny czas ale proszę uwierz, że tym razem będzie inaczej (mam 17tc i czasami mam wrażenie, że w brzuchu mam jedynie tłuszcz- więc proszę nie nakręcaj się) anitka- urywają się telefony pt.: "Co robisz, rodzisz?"? mam tp na 16 września ale mówię znajomym, że na koniec ![]() Gryzelda- zupełnie z innymi branżami Cię kojarzyłam ![]() u nas wagowych rozterek ciąg dalszy... po 2 tygodniach karmienia dziecka co 3 godziny waga 9,6 czyli pół kilo w dół.... przez pierwsze dni dość ładnie zjadała co 3 godziny, potem znowu był cyrk do tego pewnie dochodzi wzmożona aktywność- większa ilość czasu spędzana na podwórku na pościgu za kotem i ponownie brak snu w ciągu dnia po co spać...można tańczyć, po co tańczyć na podłodze jak można na krześle.... dzisiaj byłam w labo zrobić sobie badania , Kasia była ze mną, siedziała cały czas na krześle, nie odzywała się i pięknie uśmiechała pani mówi "Jaka ona grzeczna..."
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2014-04-10 o 13:35 |
||
|
|
|
#2295 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
agatko teraz wydaję ci sie że jedne dzień bez ruchów przeżyjesz spokojniej. ale wątpię, żeby tak było. mdłości niektórzy w ogóle nie mają.
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
#2296 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Zeberko hmmm... Z jakimi?
|
|
|
|
#2297 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Hej
Fajnie że ubrania się Wam podobają. Zobaczymy jak z jakością ale za ta cene nie spodziewam się wiele. Wadera no kurcze karmie ją ponad normę i dalej taka łakoma ![]() Berbie długo wytrzymałaś bez wizyty. Ja idę w przyszłym tygodniu i będzie to 3 tygodnie. Mój rekord :p Agatka ja pełnie w brzuchu poczułam w 12 tygodniu jak kulka wyskoczyła po jego prawej stronie Wcześniej nie. Co do kasy i dzieci zgadzam się z Luną. Kiedyś było inaczej. Prawie nikt kasy nie miał. 95% dzieci w klasie żyło średnio biednie, nosiliśmy podobne ciuchy itd. Nikt nie słyszał o zagranicznych wakacjach itd itp. "Jakoś" się wszyscy wychowalismy. Tylko ja nie chce żeby mój syn miał "jakoś", chce żeby miał coś więcej Oprócz miłości, dobrego wychowania, chce mu dać możliwość jak najlepszego rozwoju, chce żeby zobaczył świat, nauczył się języków, rozwijał swoje pasje. A to niestety wszystko dużo kosztuje. Pomnożyć razy np 3 (trójka dzieci) to robią się kwoty nie do przeskoczenia. Coś więcej miałam napisać ale zapomniałam ![]() Obudziłam się chora Gardło boli, słabo mi i lekka gorączka Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#2298 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
Cytat:
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
||
|
|
|
#2299 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Ja się uczyłam, że te 2 litry płynów to wszystko poza zupami, mlekiem do płatków, herbatą do śniadania itd.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45967028]Nie, nie, jestem po innej filologii (słowiańskiej) [/QUOTE]I taką też masz urodę, taką słowiańską Cytat:
wyobrażam sobie Twoją minę A może Ty ją jednak powiesiłaś i o tym zapomniałaś Agatko nie martw się, na pewno wszystko będzie dobrze Ja też miewam ostatnio dziwne odczucia w brzuchu... Może nie tyle czuję ból, ale coś takiego dziwnego... Odebrałam wyniki badań i niby wszystko w porządku, ale mam 8 tysięcy neutrofili! 2 razy tyle co trzeba! Co to może oznaczać???
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
|
|
|
|
#2300 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Narazie nie... W razie czego zamówię wizytę domową, ale liczę że samo przejdzie...
Wadera nie mam pojęcia. Ale to chyba coś ze stanem zapalnym w organizmie? Poczekaj na pewno Kubek wie Zauważyłam że ruchy mam już inne. Nie ma takich szybkich kopnięć, tylko takie przesuwanie nóżek i łapek Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#2301 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
No właśnie ja jej pow że piję soki, herbatę i wodę to pewnie się uzbiera te 2 l a ona pow że samej wody 2l mam pić.... Dobrze Ci mówić bo TY miałaś inny "próg" ... po tej wizycie we wtorek będę spokojniejsza jak usłyszę że jest OK ![]() A właśnie ja do tej pory czułam coś w brzuchu takiego dziwnego....a teraz kompletnie nic....w ogóle jest taki miękki szyjka tez jakaś taka miękka się zrobiła... Co do wyników nie mam pojęcia, ide jutro na badania i już się boję bo ostatnio miałam leukocyty podwyższone...
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
|
#2302 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45973689]Zeberko hmmm... Z jakimi?
[/QUOTE]języki obce? na pewno nie prawo i finanse![]() Cytat:
wiec jak dla mnie niewiele się zmieniło.Patrząc na moich Rodziców to wydaje mi się, że gdy byliśmy mali sytuacja finansowa Rodziców była lepsza niż obecna chociaż skromnie żyliśmy, więc chyba jest gorzej nie lepiej. Troszkę świata zobaczyłam ale dopiero za swoje pieniądze i w życiu nie miałabym pretensji do Rodziców o to, że nie jeździliśmy na wczasy tak jaki inne koleżanki czy koledzy. Pamiętam za to wyprawy nad wodę z Mamą i Rodzeństwem lub jakieś wycieczki za miasto całą Rodziną. Nie wydaje mi się, że byłabym szczęśliwsza w okrojonym gronie (mniej rodzeństwa) na zagranicznej plaży . Ostatnio "poplotkowałam" sobie z moją gin. Dwie wizyty temu zapytała mnie czy chciałabym syna czy córkę a ja odpowiedziałam, że obojętne mi to i że tak nastawiamy się na chociaż jeszcze jedno dziecko. Powiedziała mi wtedy, że ma dwoje dzieci ale gdyby jeszcze raz mogła wybierać między pracą a rodzicielstwem miałaby większą rodzinę. Co do rozwoju dziecka, wiadomo, że każda Mama chce aby jej pociecha mogła realizować swoje zdolności. Tyle, że ja nie wiem czy moja Kasia będzie koniecznie chciała uczyć się języka lub jeździć na zagraniczne obozy? A jak będzie domatorką kochającą przyrodę? Mam w pracy na bieżąco kontakt z młodzieżą wiem, że realizacja pasji i rozwój nie zawsze wiąże się z nakładami finansowymi. Dzieci/młodzież mają dzisiaj większą możliwość dostępu do bezpłatnych czy częściowo płatnych zajęć wspierających ich rozwój. Decyzja o dzieciach jest chyba jedną z najbardziej indywidualnych decyzji . Chciałabym umrzeć kiedyś w poczuciu, ze zrobiłam dla nich wszystko co najlepsze mogłam (m.in to, że dałam im rodzeństwo) Mam chyba na prawdę wyjątkowo mocną więź z moim Rodzeństwem i Rodzicami dlatego marzy mi się duża rodzina. Zobaczymy jak to będzie wyglądać "organizacyjnie" jak doczekamy szczęśliwie drugiego dziecka, wtedy przyjdzie czas na dalsze decyzje. ---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ---------- Cytat:
![]() Cytat:
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2014-04-10 o 16:07 |
|||
|
|
|
#2303 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
|
#2304 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
uwierz mi proszę, że też miałam wrażenie, że ta szyjka u mnie każdy dzień inna była
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#2305 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
wiadomo, że ze swoim wykształceniem nie będę zbijać grubych milionów w finansjerze, ale... pracowałam dłuuugo w szkołach. jednej bardzo prestiżowej (kilkadziesiąt osób na jedno miejsce) - nie wszyscy robią kariery mimo świetnego wykształcenia... w innej szkole (dość drogiej jak na polskie warunki) najbardziej mnie bawiły telefony od rodziców czy dajemy gwarancję zatrudnienia. nie wierzę w "gwarancje" bez chęci. po prostu nie ma czegoś takiego. moje studia to abstrakt, ale nawet po konkrecie mojego konkubenta też jeden kolega dłuuuuugo się bujał z pracą - ale on właśnie nie spacjalnie chciał :/ [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45970516] Pani wiem, wiem, studia humanistyczne to niestety pod względem przyszłej pracy w większości porażka... [/QUOTE]polemizowałabym. jednak języki obce się bronią na rynku pracy. być może wiąże się to z mobilnością, ale taki lajf. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jednak dla mnie kwestie finansowe są ważne. I nie łączą się jedynie z ciuchami, gadżetami, wyjazdami czy drogimi pasjami... i też wynika to z mojego związku z rodzicami i bratem
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
||||
|
|
|
#2306 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
) pani- pewnie gdybym była młodsza to moje myślenie byłoby inne (czyt.: za 10 lat się zastanowię) a że zegar tyka to wiem, że pewne decyzje abo teraz albo już nigdy więc dlatego ten temat do mnie "wraca" fajnie się planuje a czas wszystko pokaże - wiele zależy od Tz-eta
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
|
#2307 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Cytat:
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45970917]Rena za Twoje leczenie! W końcu musi być dobrze!!![/QUOTE]dzięki dziewczyny ![]() Agatko ja będę się upierać przy swoim - będzie dobrze!!!
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
|
#2308 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
Kasia mi coraz częściej pokazuje swoją "kobiecą" naturę
weszłam dzisiaj z nią do sklepu z butami, korzystając, że była z nami Mama. Chciałam dla Kasi kupić jakieś lakierki- baletki/ coś do sukienki. Szukałam używek na allegro ale nic fajnego nie mogę wypatrzyć. Chętnie kupiłabym kolejne emelki ale to trochę przesada...(rozważam takie na lato). Weszłyśmy do sklepu gdzie wcześniej oglądałam już buciki, chciałam jej przymierzyć i kupić. Jakbyście zobaczyły te oczy i uśmiech jak założyłam bucika z kwiatuszkiem na małą stópkę.... a równocześnie to przerażenie w moich oczach bo 22 za małe a 23 nie było i bałam się, że będzie płacz....na szczęście udało się wyjść bez larma ze sklepu....niestety bez butów
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#2309 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
no to pisz po ludzku a nie frazesy o "mieścinie"
![]() (dalej nie wiem dlaczego musiałaby być zmiana miejsca zamieszkania. studia też robiłaś wszak zaocznie )
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#2310 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII
waderka a robiłaś badanie moczu? a może to jakaś przebyta infekcja Ci je podniosła?
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:48.





ale na szczęscie obroniłam się w 2004 a wtedy było dużo pracy bo weszliśmy do unii
Ale gdy zaczęłam pomagać Siostrze i doszły mi jeszcze rzeczy meżowskie, szybciutko odnalazłam w pralce opcję "pranie ręczne"
zauważyłam też, że jak się fajnie rzeczy złoży i czymś przyciśnie, to nie trzeba ich nawet prasować 

Nienawidzę prać ręcznie i w zasadzie nigdy tego nie robię.. Podziwiam!







wyobrażam sobie Twoją minę


)


