Pulchne dietują, spadki notują i powera tyle mają, że część IV zaczynają :)

[patisia123]

Lambria, strasznie dużo kasy to wyjście będzie Was kosztować i to jeszcze "pożyczonej"..
ja też bym nie szła - przede wszystkim dlatego, że to nie są Wasi bliscy przyjaciele

[creature666]

la'Mbria tez bym nie poszla. 1 to nie sa bliscy znajomi,a 2. szkoda by mi bylo kasy,a zapozyczac sie na taka "okazje" to faktycznie glupota...

Zadzwonili z Aldi - w poniedzialek mam sie z nimi spotkac! No i obdzwonilam okolica - masakra jakas w zlobkach zero miejsc dla 2latkow,nianki albo juz maja komplet albo sie cenia tak jak ta nasza
Ten zlobek, z ktorego mialam oferte pracy ma dac znac jutro czy maja jakies miejsca...

[HaGie]

Napisane przez eewelinaa92

CZEŚĆ


Zaczynałam z taka samą wagę jak Ty Powodzenia

dzisiaj znowu w domu, pisze dalej prace Mam mieć sprawdzony w tym tyg kolejny rozdział, a Pan promotor najpóźniej w pierwszym tygodniu lipca chce zrobić obronę dobrze, że mam już 35 stron

A i wiecie co? chyba nie kupie żadnej sukienki na wesele. Ciotka krawcowa zmniejsza mi granatową koronkową (wiadomo dlaczego ciemna), kiedyś Wam pokazywałam fotki na klubie. Nie ma co kupić a szkoda mi kasy na byle co, no chyba, ze jeszcze coś mi tak wpadnie w oko, że będę musiała to mieć Żeby przełamać ten ciemny kolor zamówiłam fuksjową kopertówkę
...ale leje

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Ja na razie mam l4l z promocji z rossmana A ostatnio się zastanawiałam nad tymi z biedry czy brać z tego co widziałam były dwa kolory, któryś jest lepszy, czym się różnią ? bo już poczytać mi się nie chciało


Właśnie dziewczyny pomóżcie :d
ile teraz daje się od pary na wesele bo ostatnio byłam kilka lat temu a wiadomo to sie zmienia. Pan młody jest moim bratem ciotecznym. I drugie do tych które lubią czytać...znacie tytuł jakiejś ksiażki którą warto podarowac Młodym? może poradnik, albo po prostu coś co warto przeczytać... bo zazyczyli sobie zamiast kwiatów na ślub właśnie ksiażki i tak myśle. Byłam w empiku ostatnio ale nic nie kupiłam. Mam niby kilka typów, ale jakoś nie jestem przekonana, a w tym tygodniu chciałam kupić

My jak byliśmy na weselu w sierpniu, to daliśmy 1000zł, ale to był slub siostry tżta. Oni też chcieli książkę albo wino zamiast kwiatów i od nas Dostali takie sliczne albumowe wydanie Kamasutry (moja teściowa powiedziała, że to bardzo głupi pomysł i w ogóle strzeliła focha na kilka dni, bo to ja kupiłam tą książkę, a ona powiedziała, że co ludzie sobie pomyślą, że brat daje siostrze takie porno - to jej słowa), inni dawali najczęściej jakies albumy o podróżach i ciekawych miejscach na świecie. A jak byliśmy na weselu u kuzyna (3 lata temu), to daliśmy 400zł. Ale weź pod uwagę to, że jeżeli dajesz osobną kopertę tylko od siebie, to przecież jesteś niepracującą studentką, więc wcale nie musisz szaleć z kasą na prezent.

Napisane przez la'Mbria

Laski, mam problem- otóż w niedalekiej przyszłości znaczy w ciągu ok.2 miesięcy mieliśmy iść na wesele mojego TŻa kumpla.
Od razu wyjasniam- obecnie nie jestesmy z nim blisko, obydwoje znamy kolesia od liceum więc szmat czasu, ale ja go zawsze znałam jedynie na "cześć", mój TŻ kiedyś z nim się bliżej kolegował, ale to też były czasy liceum i pierwsze lata studiów....chłopaki w sezonie piłkarskim czasem pokopią w piłę razem, czasem wyjdą na piwko...ale przyjaciel to nie jest. Co do mnie- ja gościa niezbyt lubię, koleś ma 33 laat, jest świetnie wykształcony, ma bardzo dobrze płatną pracę, a ja uwazam go trochę za pasożyta, bo mimo tego, że zarabia i jest starym koniem, od rodzicow bierze proszki do prania, papier toaletowy czy płyn ludwig nie mówiąc już o słoikach koleś zarabia krocie, które wydaje na wakacje za granicą, albo nowe gadzety, a do starych jeździ co tydzień w weekend po spożywkę i chemię gospodarczą (albo rodzice mu podsyłają wałówkę przez znajomych i kasę!)...no dobra...ale o co chodzi?!
chodzi o to, że niezbyt mam ochotę iść na to wesele.
Panny młodej praktycznie nie znam, nie mamy żadnego kontaktu (parę razy się spotkaliśmy ale jakoś nie chciało nam się więzi zaciesniać), wypadało by dać w kopertę chociaz ze 400pln...do tego-koniecznie muszę iść do fryzjera czyli jakieś 150pln, sukienki w moim aktualnym rozmiarze nie mam żadnej, więc nawet jesli miałabym kupić w ciuchu- to z 50pln najbiedniej, buty...garnitury na TŻcie wiszą jak na wieszaku, wiec też powinien nowy kupić (nie tylko na tą okazję, po prostu nei ma żadnego we własciwym rozmiarze), dojazd tez trzeba opłacić...robi się wydatek spory, jak za jedną noc na weselu kolesia którego ani lubimy jakoś bardzo, ani utrzymujemy bliskie kontakty- nie wiem czy warto.
Problem w tym, że TZ ma postawę "zastaw się, a postaw się" i chce iść, nie z racji koleżeństwa, a bardziej "bo u innych kumpli bylismy, więc wypada i tu, bo dawno na weselu nie byliśmy', no i wymyślił,że trudno, najwyżej z kredytowej opłacimy wydatki, do tego ma jeszcze nie rozliczoną delegację jedną, za którą bedzie musial oddać w pracy 900pln z tej samej pensji. Ja miałam zaczynać niedługo pracę- tez muszę trochę garderoby dokupić...wszystko sie zbiega w tym samym terminie- akurat na jedną pensję. Mi najłatwiej zrezygnować z tego wesela, ale TZ się upiera, że lepiej życ na kredyt, niz nie pójść i tylko mi powtarza "damy radę, damy radę"...a ja mam w doopie dawanie sobie rady i ciułanie potem na spłatę kredytów....eh...wkur..wi łam się strasznie na niego

Ja bym nie poszła, tym bardziej, że ja z tych, co są przeciwni kredytom i długom, a tym bardziej na taki cel.

Napisane przez Ashya_

Ja sie wlasnie dowiedzialam ze moja prace musze oddac do 12 czerwca i 26 niby ma byc obrona

ooo, Kochana teraz już nie masz wymówek, musisz pisać, pisać i jeszcze raz pisać. Ale pocieszę Cię, że ja swoją pracę mgr napisałam w kilka dni, bo oczywiście też wszystko zostawiłam na ostatnią chwilę

Napisane przez tamlin111

Mamy wspólny budżet i wspólnie planujemy wydatki. W takiej sytuacji on by na pewno nie wybrał zadłużenia się dla pokazania, bo to głupota. My zawsze decyzje podejmujemy razem biorąc wszystkie za i przeciw.

Popieram

Zjadłam dziś juz 3 talerze zupki botwinkowej tak się naczytałam na forum o tej botwinie u Was, że mi język w dooopę uciekał i w końcu sie zawzięłam i znalazłam botwinke i też mam zupkę

[martolina1982]

HaGie super. Tak mi było cię żal, ze my tu smaka ci robimy a ty tam nie możesz znaleźć. a tesciowa to pojechała ale to zależy od człowieka. moja mama to by pewnie zawału dostała i za najgorsze swinstwo uznała, J. mama za to otwarcie gada o seksie.

La'Mbria oczywiscie głupotą by było zaporzyczac się na wesele obcych prawie ludzi.

[Ashya_]

Moich rodziców by nic nie zdziwiło chyba na 21 urodziny dostałam kamasutre a na 18 kajdanki, pejcz i strój pielęgniarki

Skończyłam pierwszy rozdział teoretyczny teraz drugi i kolejne 15-20 stron

[nadiaaa171]

Hej Dziewczyny
Ale miałam dziś dzien chu.jowy, okazalo sie ze tz nie dostanie zwrotu podatku bo zus go zabrał za moj dług Ale to akurat sie ciesze, bo ciezko by mi bylo wylozyc taka kwote na raz.
Gorzej mnie wkurzylo to ze teściowa przyniosła list z US zaadresowany do tzta -OTWARTY !! i jeszcze mi roztłumacza co w nim jest (to nie pierwszy raz, ona otwiera kazdy list do niego) i sie wscieklam juz dzisiaj i jej powiedzialam ze powinna miec jakies zasady itp , a ona na to "a co mi nie mozna zobaczyc listu z urzedu skarbowego", ona w tym nie widzi nic nienormalnego ze otwiera listy... Dziewczyny co wy o tym myslicie? czy to ja jestem nienormalna ze mam o to pretensje? czy z nia cos nie tak...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Pauloskaa]

Napisane przez nadiaaa171

Hej Dziewczyny
Ale miałam dziś dzien chu.jowy, okazalo sie ze tz nie dostanie zwrotu podatku bo zus go zabrał za moj dług Ale to akurat sie ciesze, bo ciezko by mi bylo wylozyc taka kwote na raz.
Gorzej mnie wkurzylo to ze teściowa przyniosła list z US zaadresowany do tzta -OTWARTY !! i jeszcze mi roztłumacza co w nim jest (to nie pierwszy raz, ona otwiera kazdy list do niego) i sie wscieklam juz dzisiaj i jej powiedzialam ze powinna miec jakies zasady itp , a ona na to "a co mi nie mozna zobaczyc listu z urzedu skarbowego", ona w tym nie widzi nic nienormalnego ze otwiera listy... Dziewczyny co wy o tym myslicie? czy to ja jestem nienormalna ze mam o to pretensje? czy z nia cos nie tak...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zdecydowanie to z nią jest cos nie tak ! Ani moja ani tz mama, tata listow nie otwieraja, mimo iż nie mamy nic do ukrycia

Nie ma tz, dieta leży, ćwiczeń brak mojego motywatora brak i wszystko w d.... ALE JUTRO SPINAM SIE I DO DZIELA !!!!

[nadiaaa171]

Napisane przez Pauloskaa

Zdecydowanie to z nią jest cos nie tak ! Ani moja ani tz mama, tata listow nie otwieraja, mimo iż nie mamy nic do ukrycia

Nie ma tz, dieta leży, ćwiczeń brak mojego motywatora brak i wszystko w d.... ALE JUTRO SPINAM SIE I DO DZIELA !!!!

Ona i tak nie zrozumiala o co chodzi, bo tam bylo opisane tak prawniczo nic na ten temat, ale wkurzylam sie za sam fakt-otwarcia .
moi rodzice tez miich listow nie otworzą, mimo ze na ich adres przychodzą

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martolina1982]

Nadia jednak? Teściowa powinna zarobić w łeb : P

byłam biegać zgadnijcie co mnie zmotywowalo

[nadiaaa171]

Napisane przez martolina1982

Nadia jednak? Teściowa powinna zarobić w łeb : P

byłam biegać zgadnijcie co mnie zmotywowalo

No jednak Marta Ale wyszło dobrze, ciesze sie Bo jakby byl zwrot to bym nie oddała Ale myslalam ze przyjdzie bo to na tz
Pytac nie musimy co zmotywowalo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ashya_]

Napisane przez martolina1982

Nadia jednak? Teściowa powinna zarobić w łeb : P

byłam biegać zgadnijcie co mnie zmotywowalo

Czyżby pan A.?

[martolina1982]

A mnie mówiono ze nie tak łatwo przenieść dług na współmałżonka. No tak czy inaczej dobrze ze spłacone.

[Ashya_]

Napisane przez nadiaaa171

No jednak Marta Ale wyszło dobrze, ciesze sie Bo jakby byl zwrot to bym nie oddała Ale myslalam ze przyjdzie bo to na tz
Pytac nie musimy co zmotywowalo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A mojego zwrotu dalej nie ma

[tamlin111]

Napisane przez nadiaaa171

Hej Dziewczyny
Ale miałam dziś dzien chu.jowy, okazalo sie ze tz nie dostanie zwrotu podatku bo zus go zabrał za moj dług Ale to akurat sie ciesze, bo ciezko by mi bylo wylozyc taka kwote na raz.
Gorzej mnie wkurzylo to ze teściowa przyniosła list z US zaadresowany do tzta -OTWARTY !! i jeszcze mi roztłumacza co w nim jest (to nie pierwszy raz, ona otwiera kazdy list do niego) i sie wscieklam juz dzisiaj i jej powiedzialam ze powinna miec jakies zasady itp , a ona na to "a co mi nie mozna zobaczyc listu z urzedu skarbowego", ona w tym nie widzi nic nienormalnego ze otwiera listy... Dziewczyny co wy o tym myslicie? czy to ja jestem nienormalna ze mam o to pretensje? czy z nia cos nie tak...

Co za bezczelne babsko. Ja bym jej listy przechwyciła i dała otwarte tłumacząc co w nich jest Nie no, chamstwo po prostu.

Martuś i jak się biegło?
Ja na zumbie nie byłam, bo Krop późno wrócił. Ale skalpel zaliczyłam i 8 min abs

[nadiaaa171]

Napisane przez martolina1982

A mnie mówiono ze nie tak łatwo przenieść dług na współmałżonka. No tak czy inaczej dobrze ze spłacone.

ja też tak myślałam, ale jednak dług był w skarbówce i sie do niego dobrali Dziwi mnie tylko to ze w pismie nie było nic na temat długu, ani nawet moje imie nie wymienione, ot tak przyszlo pismo z windykacji skarbowej ze trza jeszcze 60 zł dopłacic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martolina1982]

A pierwsze 10 min ok. Jak sprężynka w nowych butach. Potem gorzej kaszel flegma jak kiedyś.

[nadiaaa171]

Napisane przez tamlin111

Co za bezczelne babsko. Ja bym jej listy przechwyciła i dała otwarte tłumacząc co w nich jest Nie no, chamstwo po prostu.

Martuś i jak się biegło?
Ja na zumbie nie byłam, bo Krop późno wrócił. Ale skalpel zaliczyłam i 8 min abs

Juz tztowi mowilam ze ma otworzyc i jej zaniesc mowiac ze myslal ze tak u nich sie robi
Ja juz dziś ładnie dietowo, ogarniam sie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[eewelinaa92]

Skończyłam kolejny podrozdział Ide nadrobić youtuba i spac, bo o 5 pobudka Ciekawe czy jutro nie zaśpie :d
dobranoc

[Ashya_]

Napisane przez eewelinaa92

Skończyłam kolejny podrozdział Ide nadrobić youtuba i spac, bo o 5 pobudka Ciekawe czy jutro nie zaśpie :d
dobranoc

Widze że z praca ciśniesz jak burza

[nadiaaa171]

dziewczyny zdecydowałam sie, że przygarne kota, koło nas okocila sie bezdomna kotka i tak mi szkoda tych maluszkow, ze chce choć jednemu uratowac życie.. I teraz mam pytanie do "kociarek" ? wybrać kota czy kotkę? I jaki jest koszt sterylizacji?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martolina1982]

hej z rańca

Nadia koszt sterylizacji coś koło 100zł, ale teraz są liczne dofinansowania. ?Ja miałam z urzedu gminy swojej i płaciłam tylko 40zł. To sterylizacja kotki. Z kocurami nie wiem jaki koszt. Lepiej brać kotkę. Bardziej się trzyma domu, nie sika tak smierdząco (podobno sterylizacja trochę rozwiazuje ten problem). Ale to ja zachwalam, bo mam kotkę, tamlin ci pewnie zachwali kota.

Brawo za piękną decyzję

[tamlin111]

Mój kot na razie nie śmierdzi. Sterylizowany jeszcze nie był. Nasz na dwór nie chodzi więc o ucieczkach się nie wypowiem. Co wiem na pewno to że po kastracji szybciej dochodzi do siebie bo to bardziej zabieg niż operacja u kotki no i taniej jest.
Nadia idź zobacz te kotki, którego pokochasz od razu to bierz i nie patrz na plec

[martolina1982]

i założymy kocie przedszkole jakos wiecej kotów na wątku niż piesów

jak tam tamlin? Burczkowi przeszło?

ja jestem wredna od wczoraj dla J.. Ktos do niego zadzwonił, ze potrzebuje mebli a ten leci jak głupi. Niby ma mozliwosc robienia "fuch", ale wiecej z tego problemów moz byc niż korzysci. Już sie bawił w chodzenie za swoimi pieniedzmi, w dodatku dojazdy, bo ta robota by była kawałek stąd, a nie ma auta duzego wiec juz mysli, zeby od szefa pozyczac. najgorsze, ze mi po prostu zakomunikował, ze portrzebuje popołundiu samochod bo jedzie na pomiar wsciekłam sie, tak mu nagadałam. bo umowa była, ze z tym kończy i nie bierze żadnych fuch! miał robić nadgodziny, by kasy było na te długi (PUP rozlozyl spłatę dotacji na raty). tak ustalilismy. w koncu sluchajcie pojechał wbrew mojej woli. wrocił słodki jak cukier, podlizywał sie, w domu sprzatał, dzeci wykapał. a tam boję się, że znow bedzie robił co chce i znow coś wymodzi :/

[tamlin111]

Tak w ogóle wczoraj zapomniałam Creature pogratulować Pewnie wyjdzie w tym Aldim powodzenia słonko

Marta jeśli się umawialiście, to nie fer że on teraz i tak robi po swojemu Może niech zacznie od jakiejś zaliczki jak tak bardzo chce te meble zrobić. Może mu tego brakuje teraz. Musicie omówić wszystko dokładnie.
A z Kropem była wczoraj powazna rozmowa, dlatego wieczorem znikłam. No zobaczymy czy typ reformowalny

[martolina1982]

wiesz tamlin mnie nie obchodzi czy mu brakuje czy nie. swoje ambicje realizował 6 lat i to było najgorszych 6 lat dla naszej rodziny. teraz ma chodzić do roboty i nie odp.lać. jest doborze to już zaczyna

a twoj choc zrozumial o co ci chodzi czy nie zauwazal swojego burczliwego odnoszenia się?

a z innej beczki. ty masz endomondo po polsku?

[tamlin111]

Jeśli tak to wyglądało, to nie dziwię się, że jesteś na nie. Walcz z nim w takim razie.
Mój zauważał, a jak, nawet twierdził że miał powód. Już tak nie twierdzi
A Endo mam takie, że gada po angielsku a pisze po polsku

Jakie buciki do biegania kupiłaś? Nie chwaliłaś się. Wczoraj ile przebiegłaś? Przerwę miałaś znów spora nie?

[martolina1982]

no miałam i to czuć. jakbym od nowa zaczynała. przebiegłam się tylko naokoło, wyszło 2km i nie miałam już siły. płuca mnie bolały. własnie ja mam tak samo. laska gada po angielsku i fajne to jest. mowi ile mam jeszcze do kilometra i rozumiem ją ale...co po polsku to po polsku. dzis chyba sobie zrobie test kondycji z endomondo. to się robi przy biegu na 1,5km.

buty mam jakieś Asics. Swietnie się doprały. Czysciusieńkie, niezniszczone wcale. nie wiem czy w ogole biegane były, bo podeszwa w tych strefach sciarania nienaruszona. biega się super, bo one mają żel i dosłownie jak na spreżynach z fotkami mam problem, bo posialam nowy kabel do telefonu, a aparatem praktycznie nie robię. mam porobione ale na telefonie. jak coś mms jedynie.

i odpisali z Korsz (firma produkujaca siatki). koszt osiatkowania naszego balkonu to ok. 300zł!!! za sama siatke 200zł. masakra. czytałam w neci, ze to max. 100-150zł za całość.

[swinka94]

Marta to czemu u Was tak dużo??
Asics to najlepsze buty do biegania na świecie, zawodowcy takich używają. Niektóre kosztują ponad 1000zl :P

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[tamlin111]

Napisane przez martolina1982

no miałam i to czuć. jakbym od nowa zaczynała. przebiegłam się tylko naokoło, wyszło 2km i nie miałam już siły. płuca mnie bolały. własnie ja mam tak samo. laska gada po angielsku i fajne to jest. mowi ile mam jeszcze do kilometra i rozumiem ją ale...co po polsku to po polsku. dzis chyba sobie zrobie test kondycji z endomondo. to się robi przy biegu na 1,5km.

buty mam jakieś Asics. Swietnie się doprały. Czysciusieńkie, niezniszczone wcale. nie wiem czy w ogole biegane były, bo podeszwa w tych strefach sciarania nienaruszona. biega się super, bo one mają żel i dosłownie jak na spreżynach z fotkami mam problem, bo posialam nowy kabel do telefonu, a aparatem praktycznie nie robię. mam porobione ale na telefonie. jak coś mms jedynie.

i odpisali z Korsz (firma produkujaca siatki). koszt osiatkowania naszego balkonu to ok. 300zł!!! za sama siatke 200zł. masakra. czytałam w neci, ze to max. 100-150zł za całość.

A to te nowe z lumpka do biegania są? Fajnie
Co to za test kondycji???
Może poszukaj innej firmy, jeśli ta ma tak drogo.

[Ashya_]

Marta Ty się nie chwytaj firmy tylko kup siatkę w leroy nawet chyba jest, troche więcej wziąć i samemu dasz rade, firma zawsze skosi grubo