Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV

[201608040942]

Napisane przez zakonna

Chciałam zmienić temat. Pewnie zaraz dostane jakaś z☠☠☠ke za to co napiszę.... czy tylko mnie usuwanie konta i niektóre komentarze przed prośbą o.usuniece wydaje się dziecinne, takie trochę śmieszne. Sama nie wiem jak to określić.

MNie nie. Jak by byla opcja zeby sobie samemu konto usunac, to by nie bylo tych prosb.
Ja sama niedawno odeszlam z innego forum. Opcje zamkniecia konta juz dawno tam zlikwidowano( a wczesniej byla jesli mnie pamiec nie myli) i tez musialam prosic.
Mozna sobie odejc poprzez nie wchodzenie juz na forum, a mozna calkiem zaknac konto i przy okazji udostepnic nick dla innego uzytkownika.
Niech kazdy robi jak mu wygodniej

[Keket]

Napisane przez NiebieskaKoszula

Ja ostatnio jechałam autobusem i chłopczyk może z trzy latka miał darł się na cały głos przez prawie 4 przystanki, myślałam że zwariuję
A tak troszkę zmienię temat teraz, co myślicie dziewczyny o kupnie mieszkania 4 pokojowego z kuchnią, łazienką i jadalnią (około 118m2) na kredyt na okres koło 30 lat? Moi rodzice wpadli ostatnio na taki pomysł Teraz mieszkamy w bloku, mamy trzy pokoje łącznie z kuchnią i łazienką. Przed nami remont, który będzie w maju (głównie tapetowanie i ogólne odświeżenie mieszkania), ale ojciec wymarzył sobie nowe mieszkanie. To o którym mowa kosztuje prawie 600 tys. Do tego zaznaczyłam, że wyprowadzam się z domu na studia - będzie to dokładnie za rok. Nie rozumiem sensu kupowania takiego wielkiego mieszkania na kredyt. Wysunęłam również argument, że 30 lat to sporo, a nie wiadomo czy rodzice dożyją tego wieku i czy zdają sobie sprawę, że kiedyś ktoś będzie musiał spłacić ten zaciągnięty kredyt. Nie mam zbyt dobrych relacji z rodzicami, a z tego co widzę zależy im - a przede wszystkim ojcu - na tym by mieć sypialnię, którą spokojnie będą mogli zrobić sobie za rok w moim teraźniejszym pokoju. Z tego co wiem, na razie mama odniosła się do tego pomysłu z rezerwą, głównie przez fakt wcześniejszych problemów między nią a ojcem (liczne zdrady, podwójne życie z inną kobietą), ale nie wiem jak mam jej przemówić do rozumu, by za żadne skarby nie zgadzała się na ten cholerny kredyt
Spróbujcie ocenić tą sytuację bezstronnie, mnie jest naprawdę trudno to zrobić, ale mam swoje powody myśleć że ojciec po prostu naciągnie matkę na kredyt i zostawi ją z niczym

Niech zrobią rozdzielność majątkową. Wtedy może sobie brać.

[201803111829]

Uwaga uwaga, hit z piątku. Ja wiem, że są dziwni ginekolodzy. Ja wiem, że niektórzy skończyli ginekologię na samych dwójach itd.
Kiedyś byłam u tego lekarza (nie współżyłam prawie 3 lata) i okazało się, że mam jakąś infekcję, skwitował to słowami "niech chłopak częściej wacka myje bo ci brudnego wkłada". Ale to nic, jestem w stanie to przeżyć.
Moja przyjaciółka była u niego w piątek. Od kilku miesięcy nie ma miesiączki, ale nie chciała iść do ginekologa (jest pulchna, do tego leczy depresję i ma uda całe w bliznach, wstydziła się). W końcu ją namówiłam, poszłam z nią. I lekarz ją wypytywał, czy chce już zajść w ciążę, a ona mówi, że nawet partnera nie ma. Na co on... to o co pani chodzi, jak pani nie chce zajść to nie musi mieć pani okresu i ją wyprosił z gabinetu.. Teraz dziewczyna za nic nie daje się namówić na wizytę u innego lekarza. Złożę na niego skargę i za siebie i za nią.

[201611240917]

Tinker, Ty to masz przygody.

Lekarz porażka.
Najgorzej jak na takiego trafi młoda dziewczyna pierwszy raz u ginekologa.

[201803111829]

Napisane przez shantai

Tinker, Ty to masz przygody.

Lekarz porażka.
Najgorzej jak na takiego trafi młoda dziewczyna pierwszy raz u ginekologa.

Na tamtego trafiłam przypadkiem, zastępował innego. Brr, jak sobie przypominam to masakra.

[faeria]

Napisane przez _Tinkerbell

Uwaga uwaga, hit z piątku. Ja wiem, że są dziwni ginekolodzy. Ja wiem, że niektórzy skończyli ginekologię na samych dwójach itd.
Kiedyś byłam u tego lekarza (nie współżyłam prawie 3 lata) i okazało się, że mam jakąś infekcję, skwitował to słowami "niech chłopak częściej wacka myje bo ci brudnego wkłada". Ale to nic, jestem w stanie to przeżyć.
Moja przyjaciółka była u niego w piątek. Od kilku miesięcy nie ma miesiączki, ale nie chciała iść do ginekologa (jest pulchna, do tego leczy depresję i ma uda całe w bliznach, wstydziła się). W końcu ją namówiłam, poszłam z nią. I lekarz ją wypytywał, czy chce już zajść w ciążę, a ona mówi, że nawet partnera nie ma. Na co on... to o co pani chodzi, jak pani nie chce zajść to nie musi mieć pani okresu i ją wyprosił z gabinetu.. Teraz dziewczyna za nic nie daje się namówić na wizytę u innego lekarza. Złożę na niego skargę i za siebie i za nią.

O masakra Też trafiłam na tej kategorii "specjalistę", ale szybko potem znalazłam lepszego. Brak słów.

[Margot45]

Przyjdź do ScentBaru, Tinker, to sobie poczytasz jak jedna pani doktor usprawiedliwia tam chamstwo i olewczość lekarzy - bo oni tacy biedni, zestresowani, tyle pracy mają, a pacjenci roszczeniowi i "oni wiedzą lepiej". Nóż się w kieszeni otwiera

[pffe]

U nas ostatnio była akcja z dentystką teraz się śmieję ale mojemu TŻ na fotelu pewnie do śmiechu nie było... Otóż któregoś dnia pojechaliśmy na pogotowie do dentystki bo TŻ zgubił opatrunek w zębie do kanałowego a było już po 22:00. Mówi jej, że boli i że zgubił opatrunek a ona zaczęła rozwiercać ząb! Zaczęła szukać, który boli. Rozwierciła jeszcze jeden obok TŻ do niej, że go nie boli ząb jako tako tylko opatrunek wypadł i ma dyskomfort i boi się o pęknięcie ściany a ta do niego na to :"niech mnie pan zawodu nie uczy!". Nosz kuźwa, ja bym zeszła z fotela i jeszcze skargę złożyła za rozwiercanie mi zdrowych zębów ale TŻ przesiedział, wytrzymał, opatrunek założyła i ok ale po prostu rzeźnik...nie wiem jaką cierpliwość trzeba mieć żeby jeszcze wysiedzieć na fotelu u takiego lekarza ale TŻ wysiedział, mimo że później był wściekły a ja jeszcze bardziej niż on.

[Reign of light]

Napisane przez _Tinkerbell

Uwaga uwaga, hit z piątku. Ja wiem, że są dziwni ginekolodzy. Ja wiem, że niektórzy skończyli ginekologię na samych dwójach itd.
Kiedyś byłam u tego lekarza (nie współżyłam prawie 3 lata) i okazało się, że mam jakąś infekcję, skwitował to słowami "niech chłopak częściej wacka myje bo ci brudnego wkłada". Ale to nic, jestem w stanie to przeżyć.
Moja przyjaciółka była u niego w piątek. Od kilku miesięcy nie ma miesiączki, ale nie chciała iść do ginekologa (jest pulchna, do tego leczy depresję i ma uda całe w bliznach, wstydziła się). W końcu ją namówiłam, poszłam z nią. I lekarz ją wypytywał, czy chce już zajść w ciążę, a ona mówi, że nawet partnera nie ma. Na co on... to o co pani chodzi, jak pani nie chce zajść to nie musi mieć pani okresu i ją wyprosił z gabinetu.. Teraz dziewczyna za nic nie daje się namówić na wizytę u innego lekarza. Złożę na niego skargę i za siebie i za nią.

Napisane przez Margot45

Przyjdź do ScentBaru, Tinker, to sobie poczytasz jak jedna pani doktor usprawiedliwia tam chamstwo i olewczość lekarzy - bo oni tacy biedni, zestresowani, tyle pracy mają, a pacjenci roszczeniowi i "oni wiedzą lepiej". Nóż się w kieszeni otwiera

Napisane przez pffe

U nas ostatnio była akcja z dentystką teraz się śmieję ale mojemu TŻ na fotelu pewnie do śmiechu nie było... Otóż któregoś dnia pojechaliśmy na pogotowie do dentystki bo TŻ zgubił opatrunek w zębie do kanałowego a było już po 22:00. Mówi jej, że boli i że zgubił opatrunek a ona zaczęła rozwiercać ząb! Zaczęła szukać, który boli. Rozwierciła jeszcze jeden obok TŻ do niej, że go nie boli ząb jako tako tylko opatrunek wypadł i ma dyskomfort i boi się o pęknięcie ściany a ta do niego na to :"niech mnie pan zawodu nie uczy!". Nosz kuźwa, ja bym zeszła z fotela i jeszcze skargę złożyła za rozwiercanie mi zdrowych zębów ale TŻ przesiedział, wytrzymał, opatrunek założyła i ok ale po prostu rzeźnik...nie wiem jaką cierpliwość trzeba mieć żeby jeszcze wysiedzieć na fotelu u takiego lekarza ale TŻ wysiedział, mimo że później był wściekły a ja jeszcze bardziej niż on.

co za chamstwo! Az w glowie mi sie nie miejsci. U nas w Stanach takie cos by nie przeszlo, oj nie

[pffe]

Napisane przez Reign of light

co za chamstwo! Az w glowie mi sie nie miejsci. U nas w Stanach takie cos by nie przeszlo, oj nie

ja doskonale sobie zdaję sprawę z tego, że u nas jest jak jest z lekarzami i co poradzisz. Na fundusz źle bo trzeba czekać a prywatnie z Ciebie tylko chcą kasę zdzierać.
Taki los.
Ja ostatnio chodzę do młodych lekarzy. Ci starej daty mnie zwyczajnie wkurzają.
Dentystkę mam anioła po prostu

[effcia82]

Napisane przez GrumpyCat

Jak moja świnia linieje, to głaszcze ją tą rolką do odklaczania ubran (oczywiście nie takim świeżo zerwanym kawalkiem, zeby jej nie wyrywać tego co nie trzeba) i bardzo ładnie wszystko co ma wypaść podczas glaskania wyciąga Sierść się błyszczy, a ciuchy mam czyste ;p

Też tak parę razy odkłaczałam kotasa ale nie wiem czy ten klej jakiś toksyczny nie jest.

[NiebieskaKoszula]

Dziewczyny





"Kiedy mówią mi jak wiele tracę, przez to, że nie mam dzieci"

[faeria]

Napisane przez NiebieskaKoszula

Dziewczyny





"Kiedy mówią mi jak wiele tracę, przez to, że nie mam dzieci"

[zakonna]

No ja niestety mam zwierzęta i samochód, wysysają kasę równie skutecznie jak dzieci

Przeczytałam dzisiaj, że na podkarpaciu NIE MA ANI JEDNEGO SZPITALA, w którym można dokonać legalnej aborcji/terminacji, WSZYSTKIE PLACÓWKI podpisały klauzulę sumienia.

[agniesiaa]

Napisane przez zakonna

Przeczytałam dzisiaj, że na podkarpaciu NIE MA ANI JEDNEGO SZPITALA, w którym można dokonać legalnej aborcji/terminacji, WSZYSTKIE PLACÓWKI podpisały klauzulę sumienia.

Właśnie widziałam wczoraj tę informację.

[faeria]

Napisane przez zakonna

No ja niestety mam zwierzęta i samochód, wysysają kasę równie skutecznie jak dzieci

Przeczytałam dzisiaj, że na podkarpaciu NIE MA ANI JEDNEGO SZPITALA, w którym można dokonać legalnej aborcji/terminacji, WSZYSTKIE PLACÓWKI podpisały klauzulę sumienia.

Tragedia...

[Margot45]

Napisane przez zakonna

No ja niestety mam zwierzęta i samochód, wysysają kasę równie skutecznie jak dzieci

Przeczytałam dzisiaj, że na podkarpaciu NIE MA ANI JEDNEGO SZPITALA, w którym można dokonać legalnej aborcji/terminacji, WSZYSTKIE PLACÓWKI podpisały klauzulę sumienia.

Też widziałam, wczoraj.
Ciemnogród nam się szerzy

[201803111829]

Dziewczyny, zmarła Maria Czubaszek

[Margot45]

Tak, rano widziałam

[201611240917]

Napisane przez zakonna

No ja niestety mam zwierzęta i samochód, wysysają kasę równie skutecznie jak dzieci

Przeczytałam dzisiaj, że na podkarpaciu NIE MA ANI JEDNEGO SZPITALA, w którym można dokonać legalnej aborcji/terminacji, WSZYSTKIE PLACÓWKI podpisały klauzulę sumienia.

Źle się dzieję.. .

Kupiłam na zapas tabletkę po.

Napisane przez _Tinkerbell

Dziewczyny, zmarła Maria Czubaszek

Wiem, strasznie lubiłam jej poczucie humoru

[Margot45]

Przyszła mi do głowy nowa moda na prezenty osiemnastkowe...

[zakonna]

Na wątku o januszach gowno burza. Dzieci kontra psy. Biorę w niej udział bo mi słabo jak czytam niektóre posty.

[NiebieskaKoszula]

Napisane przez _Tinkerbell

Dziewczyny, zmarła Maria Czubaszek

Ja na początku pomyślałam że to żart totalny szok, była świetną kobietą A na Facebooku jak przejrzałam komentarze pod postem to aż mi się słabo zrobiło, jak niektórzy podobno "katolicy" cieszyli się i życzyli jej smażenia się w piekle

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez shantai

Źle się dzieję.. .

Kupiłam na zapas tabletkę po.

Wiem, strasznie lubiłam jej poczucie humoru

Też o tym myślałam, to co się dzieje w tym kraju po prostu mnie przeraża

[201803111829]

Najlepsze jest to, że ci sami katolicy którzy grzmią, że życie jest święte teraz piszą, że kobieta dobrze że zdechła

[NiebieskaKoszula]

Nie cierpię tej cholernej hipokryzji pobożnych katoli podobno powinno się kochać i szanować bliźniego, ale co ja tam wiem głupia niewierna
A teraz przyjechali do mnie w odwiedziny dziadkowie, którzy co tydzień w niedzielę do kościoła chodzą i tylko czekam, aż mi zwrócą uwagę dlaczego nie idę "modlić się o dobry tydzień". Mam nadzieję że do końca czerwca się z nimi o to nie pokloce

[Margot45]

Napisane przez _Tinkerbell

Najlepsze jest to, że ci sami katolicy którzy grzmią, że życie jest święte teraz piszą, że kobieta dobrze że zdechła

Święte jest jedynie życie poczęte, po urodzeniu może zdychać. Byle zdążyła zapłacić za chrzest i pogrzeb

[201803090921]

Mnie od jakiegoś czasu zaczyna przerażać poziom hejtu w przestrzeni publicznej i społeczne przyzwolenie na to
Robi mi się niedobrze jak słucham/czytam wypowiedzi "prawdziwych Polaków", ociekające jadem i nienawiścią chyba do wszystkiego co się rusza

[NiebieskaKoszula]

Oczywiście oprócz ukochanych dzieciątek w łonie matki. Bo one są święte

[Margot45]

Naprawdę nie potrzebuję kawy ani innych używek, żeby sobie podnieść ciśnienie

"Kobiety mogą się tutaj spełniać, realizować swoje marzenia, zdobywać naukowe i zawodowe laury; są szanowane i doceniane" – napisał. (PAD)

[faeria]

Słabo mi się robi, jak czytam, co się dzieje. Ostatnio wręcz celowo omijam szerokim łukiem telewizję, żeby sobie ciśnienia nie podnosić Swoje i tak wyczytam w necie.