Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!!

[4n3t4]

JagnaK fajna ta Twoja dzidzia taka duża Duży masz brzuszek? Który to tydzień?

Ja w przyszłym tygodniu idę na drugą wizytę, będzie to początek 11 tc według OM. Myślicie, że będę miała wtedy robione badanie przezierności?

[izzi]

Napisane przez 4n3t4

JagnaK fajna ta Twoja dzidzia taka duża Duży masz brzuszek? Który to tydzień?

Ja w przyszłym tygodniu idę na drugą wizytę, będzie to początek 11 tc według OM. Myślicie, że będę miała wtedy robione badanie przezierności?

Hej Witamy witamy...
W jedenastym tygodniu to chyba raczej nie zrobią przezierności (ja byłam w 11 i lekarz kazał przyjść za 2 tyg.) no chyba że masz dużego maluszka bo to tak naprawdę zależy od wielkości dziecka a nie od tygodni wyliczonych z OM Jaroszania kiedyś pisała że jeśli dzidziol ma 4,5 cm to już robią od tej wielkości
Powodzenia!

Agnieszka- widać widać lokatora!!!

[kaolinait]

Napisane przez Agnieszka8801

To moj Bąbelek

Napisane przez JagnaK

a oto moja dzidzia

cudne maluchy! aj ja mam pierwsze usg w poniedzialek i doczekac sie nie moge.

[JagnaK]

Napisane przez 4n3t4

JagnaK fajna ta Twoja dzidzia taka duża Duży masz brzuszek? Który to tydzień?

Ja w przyszłym tygodniu idę na drugą wizytę, będzie to początek 11 tc według OM. Myślicie, że będę miała wtedy robione badanie przezierności?

Heh moj brzuchol to jedna wielka zagadka (13 tydz i 2 dzien wg USG)

Malzon mi robil tydzien temu zdjecie to wyszlam jakbym byla w piatym lub szostym miesiacy, ale to pewnie dlatego ze cyce mi urosly i wogole nigdy kruszynka nie bylam. Natomiast brzuszka troche mam, powieksza go moja oponka, wiec postaram sie zrobic zdjecie i wstawie.

A co mi tam

[kaolinait]

Napisane przez JagnaK

Heh moj brzuchol to jedna wielka zagadka (13 tydz i 2 dzien wg USG)

Malzon mi robil tydzien temu zdjecie to wyszlam jakbym byla w piatym lub szostym miesiacy, ale to pewnie dlatego ze cyce mi urosly i wogole nigdy kruszynka nie bylam. Natomiast brzuszka troche mam, powieksza go moja oponka, wiec postaram sie zrobic zdjecie i wstawie.

A co mi tam

wstaw wstaw ja tez oponke mam a wstawilam heh

[anuhaaaaaaaaaa]

witam wszystkie mamuśki!!!
też wstawię swoja oponkę, ale to już po wynikach. Teraz się będę trzymac tych wszystkich przesądów żeby nie zapeszyć
ja dzis spałam ponad 10 godzin, chyba mnie wczorajsze nerwy trochę wymęczyły, ale dziś już jestem w dobrym nastroju

[izzi]

anuhaaaa - będzie dobrze teraz tylko uzbrój się w cierpliwość
Ja dziś spałam 6 godnin bo poszłam spać wczoraj pewnie ok.2.00 a musiałam wstać do pracy o 8.00 i jestem lekko padnieta lae już jutro weekend pośpię sobie do 11.00

[nabuko]

cześć mamusie
Lija, Jagna, Agnieszka, przede wszystkim gratuluję cudownych maleństw, dziewczyny jak już fasolki mierzy się w cm, to faktycznie widać małego człowieczka

Wstawiajcie zdjęcia brzuszków - ja pewnie też niedługo wrzucę eeee, tak gadacie o tych oponkach, a narazie nie widziałam tu żadnej - same śliczne ciążowe brzucholki

ja miałam wczoraj fatalny dzień...cieszyłam się, że już przeszły mdłości, bo od poniedziałku był spokój, a wczoraj chyba za te dni dobrego samopoczucia ze zdwojoną siłą przyszło to co najgorsze...cały dzień nad miską i nawet ruszyć się nie mogłam, bo od razu pawik...a nie daj boże, jak mój mąż za blisko podszedł albo coś powiedział..wszystko na mnie działało..

powiedzcie mi kiedy wam zaczęła przechodzić ta paskudna dolegliwość? i macie też tak, że jest wam niedobrze z głodu, mimo, że jecie co chwilę?

[Staramsie84]

Witam Was po dluzszej przerwie. Napisze tylko jednego posta bo nie chce nikogo zasmucac lub straszyc. Moj koszmar zaczal sie w piatek, kiedy mialam isc na USG. Poszlismy z mezem bardzo przejeci, podekscytowani. Podczas badania uslyszalam - dziecko jest za male, prawdopodobnie jest uposledzone i wkrotce pani straci ciaze. Wybieglam z gabinetu i wybuchnelam placzem. Tego samego wieczoru poszlismy do innego lekarza. Diagnoza byla podobna. Lekarka powiedziala - moze sie pani tylko modlic. Reszta wieczoru byla koszmarna, ogromny strach i rozpacz. Nastepnego dnia dostalam krwawienia. Zawiezli mnie do Centrum Zdrowia Matki Polki w Lodzi. Lekarz mnie zbadal i zostawili mnie na obserwacji. 2 dni pozniej mialam zrobione USG - tak glosno bilo jego serduszko, a potem kolejne badania, pobieranie krwi. I nic nie budzilo watpliwosci lekarzy - dziecko jest zupelnie zdrowe! Lekrze, ktorzy robili mi USG w Piotrkowie pomylili wiek ciazy z wiekiem dziecka i orzekli, ze przestalo rosnac. Przezylam straszne chwile. Nie sposob tego opisac. Po tygodniu zostalam wypisana do domu w stanie bardzo dobry. Niestety juz po paru dniach krwawienie sie nasililo. Zobaczylam swoje malenstwo - malenka glowka, tulow, raczki i nozki. Zawiezli mnie z powrotem do Centrum Zdrowia. Zrobili USG - poronienie calkowite. Stres? A moze badanie USG, ktore bylo dla mnie bardzo bolesne i moglo naruszyc cos od wewnatrz i stad pojawilo sie krwawienie? Tego nigdy sie juz nie dowiem...
Lekarz zabronil mi zajsc w ciaze przez 9 miesiecy.
Bede trzymac kciuki zeby Wasze malenstwa byly zdrowe i silne

[Agnieszka8801]

Napisane przez nabuko

cześć mamusie
Lija, Jagna, Agnieszka, przede wszystkim gratuluję cudownych maleństw, dziewczyny jak już fasolki mierzy się w cm, to faktycznie widać małego człowieczka

Wstawiajcie zdjęcia brzuszków - ja pewnie też niedługo wrzucę eeee, tak gadacie o tych oponkach, a narazie nie widziałam tu żadnej - same śliczne ciążowe brzucholki

ja miałam wczoraj fatalny dzień...cieszyłam się, że już przeszły mdłości, bo od poniedziałku był spokój, a wczoraj chyba za te dni dobrego samopoczucia ze zdwojoną siłą przyszło to co najgorsze...cały dzień nad miską i nawet ruszyć się nie mogłam, bo od razu pawik...a nie daj boże, jak mój mąż za blisko podszedł albo coś powiedział..wszystko na mnie działało..

powiedzcie mi kiedy wam zaczęła przechodzić ta paskudna dolegliwość? i macie też tak, że jest wam niedobrze z głodu, mimo, że jecie co chwilę?

Hejka
dziekuje za gratulacje
Nio własnie pawika to ostatnio wczoraj pusciłam ;/ chodz juz 14 tydzien prawie...A co do głodu to tez tak mam ze jak sie pozadnie na najem to pozniej chodze i mi nie dobrze jest własnie z głodu i jak czuje głod to musze zaraz cos zjesc...;/

[Agnieszka8801]

Staramsie84-Bardzo mi przykro Ale mam nadzieje ze szybko zjadziesz ponownie i tym razem bedzie wszytko dobrze

[anuhaaaaaaaaaa]

staramsie nie wiem co Ci napisać... mam nadzieję, że wszystko się ułoży i doczekasz się jeszcze raz swojego aniołka. Wiem że nie ma słów które mogłyby Ciebie teraz pocieszyć. Sercem jestem z Tobą

[agnes23]

Witajcie dziewczyny! Czy macie może jakieś sprawdzone sposoby na wzdęcia? To narazie i mam nadzieję, że tak zostanie, moja jedyna przypadłość w ciąży, męczę się z tym niesamowicie. Najgorzej jest przed spaniem i rano...

[Lija28]

Staramsie84, straszna tragedia, bardzo Ci wspolczuje - ja tez kilka lat temu poronilam swoje pierwsze malenstwo - wiem jaki to straszny bol w sercu... Ale czas leczy rany... Trzymaj sie Kochana, nie zalamuj, niedlugo bedziecie sie starac znowu o dzieciatko i bedzie wszystko dobrze

[jaroszania]

Staramsie myslalysmy tu o Tobie. jestes bardzo dzielna.

[JagnaK]

Staramsie, bardzo mi przykro, tym bardziej ze my tu sie cieszymy a ktos inny w tym samym momencie przezywa najgorsze momenty w swoim zyciu. To juz druga z wrzesniowek Jedyne co moze ci teraz pomoc to wsparcie najblizszych, i nadzieja.
Zastanawialam sie gdze jestes tak dlugo ale staralam sie nie myslec ze to cos tak zlego.
Trzymaj sie mocno, bardzo mi przykro.
Dziewczyny dbajcie o siebie, tak latwo mozna stracic to co nosimy pod serduszkami.

[kaolinait]

Napisane przez Staramsie84

Witam Was po dluzszej przerwie. Napisze tylko jednego posta bo nie chce nikogo zasmucac lub straszyc. Moj koszmar zaczal sie w piatek, kiedy mialam isc na USG. Poszlismy z mezem bardzo przejeci, podekscytowani. Podczas badania uslyszalam - dziecko jest za male, prawdopodobnie jest uposledzone i wkrotce pani straci ciaze. Wybieglam z gabinetu i wybuchnelam placzem. Tego samego wieczoru poszlismy do innego lekarza. Diagnoza byla podobna. Lekarka powiedziala - moze sie pani tylko modlic. Reszta wieczoru byla koszmarna, ogromny strach i rozpacz. Nastepnego dnia dostalam krwawienia. Zawiezli mnie do Centrum Zdrowia Matki Polki w Lodzi. Lekarz mnie zbadal i zostawili mnie na obserwacji. 2 dni pozniej mialam zrobione USG - tak glosno bilo jego serduszko, a potem kolejne badania, pobieranie krwi. I nic nie budzilo watpliwosci lekarzy - dziecko jest zupelnie zdrowe! Lekrze, ktorzy robili mi USG w Piotrkowie pomylili wiek ciazy z wiekiem dziecka i orzekli, ze przestalo rosnac. Przezylam straszne chwile. Nie sposob tego opisac. Po tygodniu zostalam wypisana do domu w stanie bardzo dobry. Niestety juz po paru dniach krwawienie sie nasililo. Zobaczylam swoje malenstwo - malenka glowka, tulow, raczki i nozki. Zawiezli mnie z powrotem do Centrum Zdrowia. Zrobili USG - poronienie calkowite. Stres? A moze badanie USG, ktore bylo dla mnie bardzo bolesne i moglo naruszyc cos od wewnatrz i stad pojawilo sie krwawienie? Tego nigdy sie juz nie dowiem...
Lekarz zabronil mi zajsc w ciaze przez 9 miesiecy.
Bede trzymac kciuki zeby Wasze malenstwa byly zdrowe i silne

jestesmy z Toba

[Iwa_iw]

Dzień doberek!
własnie wrocilam ze szpitala i palaszuje lodowke - alez jestem glodna
wszystko w porządku, ale mam się oszczedzac, narazie do pracy nie ide.
wg wczorajszego usg wyszlo 5tydzien i 5 dzien ciazy - a wielkosc 2.93 mm termin porodu na 31 pazdziernika.
z zaplodnieniem trafilismy dokladnie w owaulacje w 14 dniu cyklu
nie mam zadnych przeciwskazan co do przutylanka i codziennych czynnosci tylko bez wariactw.
pozatym szpital i opieka fantastyczna i chyba tam bede rodzic jak przyjdzie co do czego
buziaki dla wszystkich mamus

Staramsie 84, trzymaj się mocno kochana !!

[magflieg]

stramsie jesteśmy z Tobą trzymaj się bardzo cieplutko całuję i przytulam

[Ismenkusia]

staramsie jeszcze bedzie pieknie widocznie ten aniołek przyjdzie innym razem mam jeszcze pytanko do Ciebie dlaczego lekarz kazał czekac 9 miesiecy z kolejna ciaza ??

[Bunny_82]

Iwa_iw fajnie, że znów jesteś z nami Smacznego życzę, a ja za 1,5 godzinki uciekam do domku na pyszny obiadek...

Staramsie 84 trzymaj się

[anula14]

Napisane przez Lija28

Mowie Wam jaka jestem szczesliwa Wlasnie wrocilam z USG, dzidzius jest zdrowiutki i taki rozbrykany, calutki czas odbijal sie nozkami od scianki jak pileczka i machal raczkami Pan doktor mowi, ze to najprawdopodobniej bedzie dziewczynka ale nie jest pewny na 100%.
Lzy mi caly czas ciurkiem plynely ze szczescia jak patrzylam na tego swojego malego fikolka Takie male cudo Moglabym patrzec godzinami.......

Ma 54.4 mm - malutka...

śliczny bobasek śliczny

[Ismenkusia]

U mnie dzis babka ziemniaczana na obiadek

[izzi]

Napisane przez Staramsie84

Witam Was po dluzszej przerwie. Napisze tylko jednego posta bo nie chce nikogo zasmucac lub straszyc.
Bede trzymac kciuki zeby Wasze malenstwa byly zdrowe i silne

O Boże... moja kochana.. tak strasznie się popłakałam jak przeczytałam Twój list... ogromna tragedia... Nie wiem co można wogóle napisać w takiej sytuacji, żadne słowa nic nie naprawią.... Kochana, jestem z Tobą i będę cały czas o Tobie myślała .... to jedyne co mogę zrobić...

[Bunny_82]

babkę ziemniaczaną jedliśmy we środę

a dziś u mnie rybka z ryżem i jakąś sałatką..... już głodna jestem

[kaolinait]

A ja dzis spac nie moglam (obudzilam sie o 5) I tak siedze sobie. Eh zrobilam sobie sniadanko I zjadlam tylko jedna kanapke bo zrobilo mi sie nie dobrze mimo iz dalej glodna jestem nie fajne uczucie... sama nie wiem co mam robic z tym moim spaniem, bo senna chodze caly czas ale jak przyjdzie do snu to spac nie moge pilam wczoraj melise ale nic nie pomoglo

[anula14]

Stramsię trzymaj sie dzielnie i mam nadzieję i wierzę w to że za kilka miesiecy do nas zaklikasz ze masz w sobie fasolkę - grunt to miec nadzieję choć to pewnie trudne.

[magflieg]

Napisane przez Ismenkusia

U mnie dzis babka ziemniaczana na obiadek

A co to jest i jak się robi?

[nabuko]

matko....Staramsie , naprawdę mi przykro. czekałyśmy tu na Ciebie, ale chyba nikomu do głowy nie przyszło, że z takiego powodu się nie odzywasz... trzymaj się, kochana.

[Dorotka@]

Staramsie strasznie mocno Ci współczuję, mogę tylko domyślać się jak bardzo Ci ciężko...przesyłąm tysiące gorących uścisków i trzymaj się dzielnie! jesteśmy z tobą!