Polecamy:

Oriflame_Rybnik · 2012-07-21, 16:20

Cytat:

Napisane przez lineczka1989

dziewczyny z dzisiaj! wszytskiego co najlepsze!

Żonki, jak się czujecie w tej roli?

Ja się czuję wspaniale

PM z dzisiaj wszystkiego dobrego

malinka0525 · 2012-07-21, 18:57

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia dzisiejszym PM.

Ja jako żona czuję się wspaniale. Relacji jeszcze nie napisałam, ale po niedzieli będę miała troszkę więcej czasu to postaram się w końcu opisać mój dzień

Jak na razie pogoda na plener nam nie dopisuje

ale myślę, że najpóźniej w poniedziałek zrobimy zdjęcia

W następną niedzielę jedziemy nad morze do Łeby w podróż poślubną. Mieliśmy jechać do Chorwacji, ale jednak zrezygnowaliśmy.

Oriflame_Rybnik · 2012-07-21, 20:50

My też czekamy na plener ze względu na pogodę

lineczka1989 · 2012-07-21, 20:58

i ja dołączę do czekających na plener

maly_czlowieczek · 2012-07-21, 21:02

haha, i ja też, ale nawet nie ze względu na brak pogody, a brak czasu - mimo urlopu....

skubana · 2012-07-23, 13:57

Dzięki dziewczyny.

Ja już plener miałam, bo musiałam oddać suknie do wypożyczalni. Powiem Wam ,że podobno lepsze zdjęcia są jak nie ma słońca.

A dziewczynom z 21 lipca wszystkiego naj..

(kicia) · 2012-07-23, 21:29

PMkom a w zasadzie Żonom z 21 wszystkiego naj

właśnie wróciliśmy z miodowego weekendu w Zakopanym

małżeństwo jest suuuper

malinka0525 · 2012-07-23, 21:43

My plener ślubny mieliśmy nareszcie wczoraj wieczorem. Chcieliśmy mieć zdjęcia z zachodem słońca i w końcu się udało bo był piękny zachód

W tym tygodniu będziemy mieć już film i wszystkie zdjęcia

już nie mogę się doczekać

Teraz przygotowuję się do wyjazdu nad morze. Muszę pokupować niezbędne rzeczy dla siebie i męża

Uwielbiam robić dla niego zakupy

Potwierdzam, że małżeństwo jest super!!!!!

Nie przeszkadza mi nawet poranne wstawanie i szykowanie śniadania dla mężusia żeby do pracy głodny nie szedł

lineczka1989 · 2012-07-24, 12:19

Cytat:

Napisane przez malinka0525

Potwierdzam, że małżeństwo jest super!!!!!

Nie przeszkadza mi nawet poranne wstawanie i szykowanie śniadania dla mężusia żeby do pracy głodny nie szedł

to też mi nie przeszkadza

Lea_ny · 2012-07-25, 17:53

Nie udało mi się napisać nic przed podróżą poślubną, tak więc teraz troszkę nadrobię

Jak już wspomniałam, wszystko wyszło cudownie! Było fajniej, niż myślałam

O dziwo prawie w ogóle nie odczuwałam jakiegoś większego zdenerwowania - dopiero na 10 minut przed wyjściem do kościoła poczułam lekki stres (a na co dzień straszna panikara ze mnie)

Z TŻ-em ostatni raz widzieliśmy się w piątek rano, a potem dopiero podczas mszy. Do ołtarza poprowadził mnie tata, więc [wtedy jeszcze] z narzeczonym zobaczyliśmy się dopiero jak rozpoczęła się ceremonia - TŻ wyglądał na bardzo wzruszonego jak mnie ujrzał (zresztą ze wzajemnością

). Myślałam, że będę się stresować tym, że ludzie na nas patrzą (jestem chorobliwie nieśmiała), ale jak tylko zobaczyłam TŻ-a, to zupełnie zapomniałam, że wkoło tłum

Przez całą mszę mordka mi się strasznie cieszyła, więc chyba nie będzie ani jednego zdjęcia bez uśmiechu

Sama ceremonia bardzo ładna. Goście bardzo chwalili wybór kościoła (stary, mały kościółek), mówili że ksiądz bardzo fajny i mądre kazanie wygłosił... na dodatek miło nas zaskoczył, bo fajnie podszedł do synka TŻ-a: w trakcie mszy poprosił go żeby był jego asystentem, więc trzymał obrączki i mikrofon podczas przysięgi (bardzo nas to cieszy, że mały mógł poczuć, że czynnie uczestniczy w tym ważnym dla nas wydarzeniu

).
TŻ trochę zawiesił się podczas zakładania obrączek

Ksiądz parę razy zaczynał: "Żono... żono... [przyjmij tę obrączkę itd]", zanim do TŻ-a dotarło, że ma powtarzać za duchownym

Ale to jedyna "wpadka"

A potem był buziak - wszyscy się zachwycali, że tak pięknie się całowaliśmy

Jak wychodziliśmy z kościoła, to dzieci mojej siostry ciotecznej puszczały nam bańki mydlane (to była dla nas niespodzianka).
Później życzenia... to nam się najbardziej dłużyło - a zaprosiliśmy tylko 40 osób na wesele + z drugie tyle (a może i trochę mniej) na sam ślub; więc nie wyobrażam sobie ile trwają życzenia jak ktoś zaprasza 250 osób

Jak wszyscy się już rozjechali, to my dopiero zapakowaliśmy się do samochodu i podjechaliśmy do moich rodziców (bo najbliżej) zostawić kwiaty i prezenty. A później do knajpy, gdzie wszyscy już czekali

Rodzice wygłosili krótką mowę, był toast. Potem my podziękowaliśmy rodzicom i wręczyliśmy im obrazy na pamiątkę.

W trakcie obiadu zauważyłam, że gdzieś zniknął mój przyjaciel - nieco zdziwiło mnie, że mój brat, ani rodzice nie zwrócili na to większej uwagi

I nagle z jakąś godzinkę od rozpoczęcia przyjęcia widzimy z TŻ-em przez okno jakiegoś człowieka z kontrabasem na plecach... a za nim facet z bębnami... patrzymy po sobie o co chodzi, pomyśleliśmy, że ktoś zabłądził (wcześniej jakiś gość z rowerem chciał wejść do knajpy

). Ale weszli do środka i zaczynają się rozkładać ze swoim sprzętem - więc my jeszcze większa konsternacja, bo jedyną muzykę jaką planowaliśmy, miał zapewnić mój laptop

Aż tu nagle wchodzi mój przyjaciel z keybordem i dołącza się do szykujących kolegów. Okazało się, że postanowił nam zrobić niespodziankę i dać krótki recital! Cudowny prezent! Zagrali trochę muzyki klasycznej, trochę jazzu... nawet nas poniosło i zatańczyliśmy nasz pierwszy, w pełni spontaniczny, pierwszy taniec

Byliśmy naprawdę zachwyceni taką niespodzianką (o której oczywiście moja rodzina wiedziała, dlatego nie zdziwiło ich to zniknięcie)!

Później roztańcowaliśmy się jeszcze bardziej i o dziwo sporo osób się do nas dołączyło (bo spodziewaliśmy się, że nikt nie będzie chciał tańczyć

). Mimo niewielu gości i muzyki wybranej 2 dni przed sobotą, impreza rozkręciła się cudownie

Dużo fajniej, niż się spodziewaliśmy!

Byliśmy padnięci, ale jak dotarliśmy do domu nad ranem, to jeszcze przez 2 godziny prowadziliśmy rozmowy "o życiu i śmierci"

I noc poślubna też się odbyła - i to bardzo udana, bo na jednym razie się nie skończyło

Rany, ale szkoda, że ten dzień tak szybko minął!

thidien · 2012-07-26, 18:07

cudownie, drogie już Żonki

niechaj się Wam szczęści

my ślubujemy za rok i 1 dzień - nie mogę się doczekać

a czas leci szyyyyyyybko..

koniec miesiąca już niedługo, większość z tego wątku już ma TO za sobą, niektóre 28 już będą miały

nadal będziemy czekać na wspomnienia i dobre rady

Dancing_Lady · 2012-07-26, 20:22

Odebrałam suknię ślubną

Wisi w pokoju rodziców.

Strasznie jesteśmy zabiegani, ciągle jest coś do roboty. Dziś byliśmy u księdza, jutro jedziemy spotkać się z fotografem i kamerzystą, kupić owoce, a potem pozawozić wszystko na salę, wieczorem spotykamy się z zespołem

Przez te wariackie papiery, robię się strasznie nerwowa, byle pierdółka potrafi mnie wyprowadzić z równowagi, dziś np. ochrzaniłam dziewczynę brata

Mam nadzieję, że ludzie wybaczą mi tę bridezillę

Ahri · 2012-07-26, 22:11

My jutro zanosimy wszystko na salę i wszystko już mamy

. Jutro tylko dopracować choreografię tańca i koniec.

Dzisiaj byłam 2 dzień nad jeziorem i strasznie (ja i TŻ) się spiekliśmy

. Niestety.

kotek6 · 2012-07-27, 16:39

hej

wszystkim jutrzejszym pm życzę wiele miłości by była ona z nimi na co dzień i co dziennie dawała nowy powód do uśmiechu

i naprawdę w ten dzień nic nie jest ważnie tylko te kilka zdań wypowiedzianych sobie w oczy a wiec uśmiechajcie się i cieszcie każdą chwilą

ja korzystam z ostatnich dni podróży poślubnej

fajnie być żoną

malinka0525 · 2012-07-28, 13:25

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia dzisiejszym PM, dużo szczęścia i miłości! Niech ten dzień będzie dla Was dniem o jakim zawsze marzyłyście

Oriflame_Rybnik · 2012-07-28, 14:51

Dzisiejszym PM życze wszystkiego dobrego!

(kicia) · 2012-07-29, 09:38

Wczorajszym już Żonom życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia

Ahri · 2012-07-29, 11:18

Dziewczyny, jestem żoną

. Tak dziwnie się czuję

. Hahaha.

maly_czlowieczek · 2012-07-29, 11:44

GRATULACJE NOWE ŻONKI!

no to wszystkie Lipcówki 2012 już są żonami

pięknie

skubana · 2012-07-30, 08:30

gratulacje dla PM z ostatnich dni lipca

jak samopoczucie?

mi trochę zal ze tak szybko minęła uroczystość

no i cały czas szlifuję nowy podpis

(kicia) · 2012-07-30, 11:11

ja jeszcze nawet po zmianę dowodu nie poszłam

ale żal że już po ten dzień mógłby trwać i trwac

marta1881 · 2012-07-30, 11:21

Wszystkie z lipcowych PM 2012 miały już swój dzień, więc teraz czas na nas-PM 2013, można się wprosić?

actwiti · 2012-07-30, 11:32

PM GRATULACJE!! Wszystkiego najlepszsego na nowej drodze zycia.

to teraz my przejmujemy watek, PM lipiec 2013

tenebrosa · 2012-07-30, 12:03

Cześć Dziewczyny!

Od 10 dni jestem już Żonką!

Jeśli któraś chciałaby poczytać relację z Naszego Dnia i ma chwilę (bo relacja jest długa - ostrzegam!) to zapraszam tutaj:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...postcoun t=4352 - pierwsza część relacji
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...postcoun t=4354 - druga część relacji
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...postcoun t=4355 - trzecia część relacji

mayeczka87 · 2012-07-30, 12:43

Lipcóweczki!!

Wszystkim Wam/Nam serdeczne gratulacje! Oby małżeństwa nasze był tak piękne jak lipiec tegoroczny (chyba jest piękny??). Dziwnie się czuję z nowym nazwiskiem, ale dobrze być żoną swego męża

Rany jak to poważnie brzmi!!!

lineczka1989 · 2012-07-30, 13:46

no dziewczyny, już wszystko za nami!

wszystkim jeszcze raz wszystkiego najlepszego!

trzeba chyba oddać w ręce lipcówek '13 wątek, nie sądzicie?

Ahri · 2012-07-30, 20:00

Cytat:

Napisane przez lineczka1989

no dziewczyny, już wszystko za nami!

wszystkim jeszcze raz wszystkiego najlepszego!

trzeba chyba oddać w ręce lipcówek '13 wątek, nie sądzicie?

Już po naszych ślubach, bardzo szybko to zleciało

. Jestem za tym aby oddać temat w ręce lipcówek z '13

.

Oriflame_Rybnik · 2012-07-30, 20:05

Teraz pozostały piękne wspomnienia

Szczerze mówiąc to ja bym jeszcze raz chciała

maly_czlowieczek · 2012-07-30, 20:54

Cytat:

Napisane przez Oriflame_Rybnik

Teraz pozostały piękne wspomnienia

Szczerze mówiąc to ja bym jeszcze raz chciała

ja też ja też!!! szczególnie, że dostałam kolejne zdjęcia i jest ich już 670, a jeszcze nie mieliśmy pleneru! dojdą jeszcze zdjęcia z oczepin, a sesja będzie w sierpniu...o wow....

(kicia) · 2012-07-30, 21:31

ja sie nie mogę doczekać fot z pleneru

2012-07-21, 18:57	#2312
malinka0525 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 1 270	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia dzisiejszym PM. Ja jako żona czuję się wspaniale. Relacji jeszcze nie napisałam, ale po niedzieli będę miała troszkę więcej czasu to postaram się w końcu opisać mój dzień Jak na razie pogoda na plener nam nie dopisuje ale myślę, że najpóźniej w poniedziałek zrobimy zdjęcia W następną niedzielę jedziemy nad morze do Łeby w podróż poślubną. Mieliśmy jechać do Chorwacji, ale jednak zrezygnowaliśmy. __________________ Jesteśmy Małżeństwem! Milenka

2012-07-21, 20:50	#2313
Oriflame_Rybnik Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: Rybnik Wiadomości: 1 619	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II My też czekamy na plener ze względu na pogodę __________________ 14.07.2012

2012-07-21, 20:58	#2314
lineczka1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 16 809	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II i ja dołączę do czekających na plener __________________ "Nikt mnie nie ostrzegał, że urodzenie dziecka przypomina zakochanie, tyle że w kimś, kto jest znacznie młodszy od mojego męża i ładniej pachnie. Nikt mi nie powiedział, że praktycznie rzecz biorąc, macierzyństwo jest niebezpiecznie podobne do romansu". Nela 5/11/13

2012-07-21, 21:02	#2315
maly_czlowieczek Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: Ruda Śląska Wiadomości: 1 130	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II haha, i ja też, ale nawet nie ze względu na brak pogody, a brak czasu - mimo urlopu.... __________________ żona swojego męża

2012-07-23, 13:57	#2316
skubana Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 3 641	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II Dzięki dziewczyny. Ja już plener miałam, bo musiałam oddać suknie do wypożyczalni. Powiem Wam ,że podobno lepsze zdjęcia są jak nie ma słońca. A dziewczynom z 21 lipca wszystkiego naj.. __________________ http://s10.suwaczek.com/20120713030123.png http://www.suwaczki.com/tickers/rolol6d8oc2wjmfi.png

2012-07-23, 21:29	#2317
(kicia) Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: lubelskie Wiadomości: 19 135	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II PMkom a w zasadzie Żonom z 21 wszystkiego naj właśnie wróciliśmy z miodowego weekendu w Zakopanym małżeństwo jest suuuper __________________ 14.07.2012 II kreseczki 23.11.2013 Bartuś 11.08.2014 godz.15:10 3810 g 55 cm

2012-07-23, 21:43	#2318
malinka0525 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 1 270	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II My plener ślubny mieliśmy nareszcie wczoraj wieczorem. Chcieliśmy mieć zdjęcia z zachodem słońca i w końcu się udało bo był piękny zachód W tym tygodniu będziemy mieć już film i wszystkie zdjęcia już nie mogę się doczekać Teraz przygotowuję się do wyjazdu nad morze. Muszę pokupować niezbędne rzeczy dla siebie i męża Uwielbiam robić dla niego zakupy Potwierdzam, że małżeństwo jest super!!!!! Nie przeszkadza mi nawet poranne wstawanie i szykowanie śniadania dla mężusia żeby do pracy głodny nie szedł __________________ Jesteśmy Małżeństwem! Milenka

2012-07-25, 17:53	#2320
Lea_ny Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 6 354	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II Nie udało mi się napisać nic przed podróżą poślubną, tak więc teraz troszkę nadrobię Jak już wspomniałam, wszystko wyszło cudownie! Było fajniej, niż myślałam O dziwo prawie w ogóle nie odczuwałam jakiegoś większego zdenerwowania - dopiero na 10 minut przed wyjściem do kościoła poczułam lekki stres (a na co dzień straszna panikara ze mnie) Z TŻ-em ostatni raz widzieliśmy się w piątek rano, a potem dopiero podczas mszy. Do ołtarza poprowadził mnie tata, więc [wtedy jeszcze] z narzeczonym zobaczyliśmy się dopiero jak rozpoczęła się ceremonia - TŻ wyglądał na bardzo wzruszonego jak mnie ujrzał (zresztą ze wzajemnością ). Myślałam, że będę się stresować tym, że ludzie na nas patrzą (jestem chorobliwie nieśmiała), ale jak tylko zobaczyłam TŻ-a, to zupełnie zapomniałam, że wkoło tłum Przez całą mszę mordka mi się strasznie cieszyła, więc chyba nie będzie ani jednego zdjęcia bez uśmiechu Sama ceremonia bardzo ładna. Goście bardzo chwalili wybór kościoła (stary, mały kościółek), mówili że ksiądz bardzo fajny i mądre kazanie wygłosił... na dodatek miło nas zaskoczył, bo fajnie podszedł do synka TŻ-a: w trakcie mszy poprosił go żeby był jego asystentem, więc trzymał obrączki i mikrofon podczas przysięgi (bardzo nas to cieszy, że mały mógł poczuć, że czynnie uczestniczy w tym ważnym dla nas wydarzeniu ). TŻ trochę zawiesił się podczas zakładania obrączek Ksiądz parę razy zaczynał: "Żono... żono... [przyjmij tę obrączkę itd]", zanim do TŻ-a dotarło, że ma powtarzać za duchownym Ale to jedyna "wpadka" A potem był buziak - wszyscy się zachwycali, że tak pięknie się całowaliśmy Jak wychodziliśmy z kościoła, to dzieci mojej siostry ciotecznej puszczały nam bańki mydlane (to była dla nas niespodzianka). Później życzenia... to nam się najbardziej dłużyło - a zaprosiliśmy tylko 40 osób na wesele + z drugie tyle (a może i trochę mniej) na sam ślub; więc nie wyobrażam sobie ile trwają życzenia jak ktoś zaprasza 250 osób Jak wszyscy się już rozjechali, to my dopiero zapakowaliśmy się do samochodu i podjechaliśmy do moich rodziców (bo najbliżej) zostawić kwiaty i prezenty. A później do knajpy, gdzie wszyscy już czekali Rodzice wygłosili krótką mowę, był toast. Potem my podziękowaliśmy rodzicom i wręczyliśmy im obrazy na pamiątkę. W trakcie obiadu zauważyłam, że gdzieś zniknął mój przyjaciel - nieco zdziwiło mnie, że mój brat, ani rodzice nie zwrócili na to większej uwagi I nagle z jakąś godzinkę od rozpoczęcia przyjęcia widzimy z TŻ-em przez okno jakiegoś człowieka z kontrabasem na plecach... a za nim facet z bębnami... patrzymy po sobie o co chodzi, pomyśleliśmy, że ktoś zabłądził (wcześniej jakiś gość z rowerem chciał wejść do knajpy ). Ale weszli do środka i zaczynają się rozkładać ze swoim sprzętem - więc my jeszcze większa konsternacja, bo jedyną muzykę jaką planowaliśmy, miał zapewnić mój laptop Aż tu nagle wchodzi mój przyjaciel z keybordem i dołącza się do szykujących kolegów. Okazało się, że postanowił nam zrobić niespodziankę i dać krótki recital! Cudowny prezent! Zagrali trochę muzyki klasycznej, trochę jazzu... nawet nas poniosło i zatańczyliśmy nasz pierwszy, w pełni spontaniczny, pierwszy taniec Byliśmy naprawdę zachwyceni taką niespodzianką (o której oczywiście moja rodzina wiedziała, dlatego nie zdziwiło ich to zniknięcie)! Później roztańcowaliśmy się jeszcze bardziej i o dziwo sporo osób się do nas dołączyło (bo spodziewaliśmy się, że nikt nie będzie chciał tańczyć ). Mimo niewielu gości i muzyki wybranej 2 dni przed sobotą, impreza rozkręciła się cudownie Dużo fajniej, niż się spodziewaliśmy! Byliśmy padnięci, ale jak dotarliśmy do domu nad ranem, to jeszcze przez 2 godziny prowadziliśmy rozmowy "o życiu i śmierci" I noc poślubna też się odbyła - i to bardzo udana, bo na jednym razie się nie skończyło Rany, ale szkoda, że ten dzień tak szybko minął! __________________ Edytowane przez Lea_ny Czas edycji: 2012-07-25 o 17:56

2012-07-26, 18:07	#2321
thidien Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 975	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II cudownie, drogie już Żonki niechaj się Wam szczęści my ślubujemy za rok i 1 dzień - nie mogę się doczekać a czas leci szyyyyyyybko.. koniec miesiąca już niedługo, większość z tego wątku już ma TO za sobą, niektóre 28 już będą miały nadal będziemy czekać na wspomnienia i dobre rady __________________ żonka 27.07.2013 II kreski 30.07.2013 Synek 1.4.2014 II kreski 1.12.2015

2012-07-26, 20:22	#2322
Dancing_Lady Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 486	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II Odebrałam suknię ślubną Wisi w pokoju rodziców. Strasznie jesteśmy zabiegani, ciągle jest coś do roboty. Dziś byliśmy u księdza, jutro jedziemy spotkać się z fotografem i kamerzystą, kupić owoce, a potem pozawozić wszystko na salę, wieczorem spotykamy się z zespołem Przez te wariackie papiery, robię się strasznie nerwowa, byle pierdółka potrafi mnie wyprowadzić z równowagi, dziś np. ochrzaniłam dziewczynę brata Mam nadzieję, że ludzie wybaczą mi tę bridezillę __________________ 28.07.2012 r. I think I wanna marry you... Razem

2012-07-26, 22:11	#2323
Ahri Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-04 Lokalizacja: UK Wiadomości: 352	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II My jutro zanosimy wszystko na salę i wszystko już mamy . Jutro tylko dopracować choreografię tańca i koniec. Dzisiaj byłam 2 dzień nad jeziorem i strasznie (ja i TŻ) się spiekliśmy . Niestety. __________________ Najpiękniejszy dzień mojego życia 28.07.2012

2012-07-27, 16:39	#2324
kotek6 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 593	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II hej wszystkim jutrzejszym pm życzę wiele miłości by była ona z nimi na co dzień i co dziennie dawała nowy powód do uśmiechu i naprawdę w ten dzień nic nie jest ważnie tylko te kilka zdań wypowiedzianych sobie w oczy a wiec uśmiechajcie się i cieszcie każdą chwilą ja korzystam z ostatnich dni podróży poślubnej fajnie być żoną __________________ poznaliśmy się 05.11.2007 ślub 07. o7. 2012

2012-07-28, 13:25	#2325
malinka0525 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 1 270	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia dzisiejszym PM, dużo szczęścia i miłości! Niech ten dzień będzie dla Was dniem o jakim zawsze marzyłyście __________________ Jesteśmy Małżeństwem! Milenka

2012-07-28, 14:51	#2326
Oriflame_Rybnik Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: Rybnik Wiadomości: 1 619	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II Dzisiejszym PM życze wszystkiego dobrego! __________________ 14.07.2012

2012-07-29, 09:38	#2327
(kicia) Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: lubelskie Wiadomości: 19 135	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II Wczorajszym już Żonom życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia __________________ 14.07.2012 II kreseczki 23.11.2013 Bartuś 11.08.2014 godz.15:10 3810 g 55 cm

2012-07-29, 11:18	#2328
Ahri Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-04 Lokalizacja: UK Wiadomości: 352	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II Dziewczyny, jestem żoną . Tak dziwnie się czuję . Hahaha. __________________ Najpiękniejszy dzień mojego życia 28.07.2012

2012-07-29, 11:44	#2329
maly_czlowieczek Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: Ruda Śląska Wiadomości: 1 130	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II GRATULACJE NOWE ŻONKI! no to wszystkie Lipcówki 2012 już są żonami pięknie __________________ żona swojego męża

2012-07-30, 08:30	#2330
skubana Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 3 641	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II gratulacje dla PM z ostatnich dni lipca jak samopoczucie? mi trochę zal ze tak szybko minęła uroczystość no i cały czas szlifuję nowy podpis __________________ http://s10.suwaczek.com/20120713030123.png http://www.suwaczki.com/tickers/rolol6d8oc2wjmfi.png

2012-07-30, 11:11	#2331
(kicia) Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: lubelskie Wiadomości: 19 135	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II ja jeszcze nawet po zmianę dowodu nie poszłam ale żal że już po ten dzień mógłby trwać i trwac __________________ 14.07.2012 II kreseczki 23.11.2013 Bartuś 11.08.2014 godz.15:10 3810 g 55 cm

2012-07-30, 11:21	#2332
marta1881 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 3 198	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II Wszystkie z lipcowych PM 2012 miały już swój dzień, więc teraz czas na nas-PM 2013, można się wprosić? __________________ 11 tygodnie szczęścia

2012-07-30, 11:32	#2333
actwiti Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 196	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II PM GRATULACJE!! Wszystkiego najlepszsego na nowej drodze zycia. to teraz my przejmujemy watek, PM lipiec 2013

2012-07-30, 12:03	#2334
tenebrosa Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: LSW (lubelskie) Wiadomości: 2 523	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II Cześć Dziewczyny! Od 10 dni jestem już Żonką! Jeśli któraś chciałaby poczytać relację z Naszego Dnia i ma chwilę (bo relacja jest długa - ostrzegam!) to zapraszam tutaj: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...postcoun t=4352 - pierwsza część relacji https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...postcoun t=4354 - druga część relacji https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...postcoun t=4355 - trzecia część relacji __________________ ~~Od 21.07.2012 Żonka ~~ Since I said YES... ♥☺♥

2012-07-30, 12:43	#2335
mayeczka87 Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 754	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II Lipcóweczki!! Wszystkim Wam/Nam serdeczne gratulacje! Oby małżeństwa nasze był tak piękne jak lipiec tegoroczny (chyba jest piękny??). Dziwnie się czuję z nowym nazwiskiem, ale dobrze być żoną swego męża Rany jak to poważnie brzmi!!! __________________ www.gabrysiowo.pl zapraszam Ćwiczę!! 1.12.2012 15.10.2008 12.12.2010 Zaręczyny 07.07.2012 Ślub

2012-07-30, 13:46	#2336
lineczka1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 16 809	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II no dziewczyny, już wszystko za nami! wszystkim jeszcze raz wszystkiego najlepszego! trzeba chyba oddać w ręce lipcówek '13 wątek, nie sądzicie? __________________ "Nikt mnie nie ostrzegał, że urodzenie dziecka przypomina zakochanie, tyle że w kimś, kto jest znacznie młodszy od mojego męża i ładniej pachnie. Nikt mi nie powiedział, że praktycznie rzecz biorąc, macierzyństwo jest niebezpiecznie podobne do romansu". Nela 5/11/13

2012-07-30, 20:05	#2338
Oriflame_Rybnik Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: Rybnik Wiadomości: 1 619	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II Teraz pozostały piękne wspomnienia Szczerze mówiąc to ja bym jeszcze raz chciała __________________ 14.07.2012

2012-07-30, 21:31	#2340
(kicia) Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: lubelskie Wiadomości: 19 135	Dot.: Lipcowe Panny Młode - część II ja sie nie mogę doczekać fot z pleneru __________________ 14.07.2012 II kreseczki 23.11.2013 Bartuś 11.08.2014 godz.15:10 3810 g 55 cm

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)