Efekty biegania

[milabeata86]

Witam mam takie małe pytanie:
tyje od chyba biegów tzn na wadze mi przybywa bardziej ale glownie pupe cięzko nogi mi w spodnie wkłada sie zamiast chudnąc to sie poszerzają chyba.. czy to normalne? biegam min. 3-5 razy w tyg po od 8-11 kółek po 420m

proszę niech mi ktoś to wyjaśni

[91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7]

Jak już to nie tyjesz, tylko nabierasz masy mięśniowej. Ale to chyba trochę dziwne jest.

[dobra_ania]

dziewczyny, jesli ktos już mój problem był opisany na forum a ja go przeoczyłam proszę nie bić tylko odesłać do odpowiedzi
No więc biegam bardzo amatorsko. Rano wstaję i "biegam" na zmianę z marszem jakieś 30-40 minut. Wczesniej jakieś 10 minut rozgrzewki, gimnastyki i podobnie po. Po każdym jednak biegu nie bolą mnie mięśnie jako tako ale wierzch stopy, tzn te miejsce gdzie łączy się z nogą. Mam nadzieje, ze wiecie o które miejsce chodzi. Tu są moje jedyne zakwasy. Czego to wina? Staram się rozgrzewać i rozciągać po moich marszobiegach. Jeśli któraś z Was ma na to radę będę wdzięczna

[91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7]

Spróbuj zawiązywać luźniej buty. Ludzie z mojego klubu mówili, że z wiązaniem butów to jest delikatna sprawa, bo jeśli zwiążesz za mocno to kości śródstopia mają mało miejsca i ocierają się o siebie, a z kolei jak buty są za luźno zawiązane to ... nie pamiętam dokładnie, ale też jest niedobrze. Aha! i podstawowa sprawa to buty. Jakie masz buty??? A dopiero potem problem wiązania.

[dobra_ania]

No nie są to buty specjalnie do biegania. Raczej na zwykly, codzienny użytek. Ale faktycznie są bardzo scisle zasznurowane

[Malaika85]

Hejka dziewczyny. Ja biegam co drugi dzien (czasem 2 dni pod rząd jak mi się chce, a ostatnio mi sie chce...) 60 minut (wychodzi okolo 6-7 km, bo biegam truchtem, tak zeby puls nie podskoczyl za bardzo, zwykle jest okolo 150-160.

. Schudlam owszem w ciagu 4 miesiecy 8 kg (ale byl tez rower i plywanie i silownia - naprzemian). teraz od 3 tygodni tylko biegam.
no i zaczynam sie martwic. Bo c prawda widze zmiane sylwetki troszke, ale raczej wyszczuplenie nog i minimalizacja cellulitu - a brzuszek jest jak byl ....:/

no a mi na tym brzusiu najbardziej zalezy...

o co chodzi...czy trzeba jeszcze poczekac czy moze konieczny jest jakis dodatkowy sport? brzuszki nie pomoga, bo brzuszek mam na razie zbyt obtluszczony zeby miesnie bylo widac.

no i diete zdrowa mam tez - tzn nie jest niezdrowych rzeczy typo slodycze, biala maka, pieczywo, tluste rzeczy, fast foody, cukier - nic z tych rzeczy. przewaza ciemny chleb, warzywa, chudy nabial, owoce, ciemny ryz i makaron.

to jak jest - mam dalej biegaci czekac na rezultaty bo na pewno beda, czy cos zmienic?

aha, przemiane materii mam dobra i hem co 3 godziny nieduze posilki, pije duzo wody.

[91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7]

A ja mam pytanie takie i mam nadzieję, że nie pozostanie ono bez echa, please!
Czy to są buty do biegania: http://www.allegro.pl/item619147529_...x_damskie.html ????

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez Malaika85

Hejka dziewczyny. Ja biegam co drugi dzien (czasem 2 dni pod rząd jak mi się chce, a ostatnio mi sie chce...) 60 minut (wychodzi okolo 6-7 km, bo biegam truchtem, tak zeby puls nie podskoczyl za bardzo, zwykle jest okolo 150-160.

. Schudlam owszem w ciagu 4 miesiecy 8 kg (ale byl tez rower i plywanie i silownia - naprzemian). teraz od 3 tygodni tylko biegam.
no i zaczynam sie martwic. Bo c prawda widze zmiane sylwetki troszke, ale raczej wyszczuplenie nog i minimalizacja cellulitu - a brzuszek jest jak byl ....:/

no a mi na tym brzusiu najbardziej zalezy...

o co chodzi...czy trzeba jeszcze poczekac czy moze konieczny jest jakis dodatkowy sport? brzuszki nie pomoga, bo brzuszek mam na razie zbyt obtluszczony zeby miesnie bylo widac.

no i diete zdrowa mam tez - tzn nie jest niezdrowych rzeczy typo slodycze, biala maka, pieczywo, tluste rzeczy, fast foody, cukier - nic z tych rzeczy. przewaza ciemny chleb, warzywa, chudy nabial, owoce, ciemny ryz i makaron.

to jak jest - mam dalej biegaci czekac na rezultaty bo na pewno beda, czy cos zmienic?

aha, przemiane materii mam dobra i hem co 3 godziny nieduze posilki, pije duzo wody.

Bieganie jest świtnym sposobem na schudnięcie i na pewno zobaczysz jeszcze więcej efektów, ale dołącz do tego jakieś ćwiczenia na brzuszki.

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Próbuj wiązać luźniej, ale też nie za mocno.

[cosmetologin]

[1=91584e3a0ddee98d7bf3501 3566e27d0b839b1c7;1208142 4]A ja mam pytanie takie i mam nadzieję, że nie pozostanie ono bez echa, please!
Czy to są buty do biegania: http://www.allegro.pl/item619147529_...x_damskie.html ????

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------[/quote]
To raczej będą do biegania , bo wpisałam w wyszukiwarkę buty nike shox i pisało, że buty z tym systemem shox są do biegania

[wiolqn]

Zaden ze mnie ekspert ale sie wypowiem.

Magda buty jakas amortyzacje maja wiec mysle ze sie nadadza. Sprobuj poszukac na stronie nike jakiegos ich opisu. Do zwyklego truchtanio-biegania super specjalistyczne obuwie nie jest ci potrzebne. ale najwazniejsze by amortyzowalo.

Malaika nie da sie schudnac z jednej czesci ciala. Biegania nie przerywaj. Aby spalic tluszczyk musisz cwiczyc. Organizm zaczyna czerpac z zapasow tluszczu po 30 minutach wysilku dlatego nadal biegaj wolniej a dluzej. Tempo ma byc takie bys czula sie zmeczona ale bys byla w stanie rozmawiac z ewentualna towarzyszka. Miesnie brzucha cwicz. Bo to nic ze na razie ich nie widac pod warstwa tluszczyku. Po pierwsze silniejsze wieksze miesnie same w sobie potrzebuaj wiecej energii aby funkcjonowac, po drugie gdy wzmocnisz je brzuszek automatycznie wyda sie bardziej plaski. Silniejsze miesnie brzucha poprawiaja postawe bo zaczynasz sie trzymac bardziej prosto i najwazniejsze silniejsze miesnie brzucha poprawiaja komfort biegania.
Na brzuch pomaga masowanie, rano lub wieczorem, z oliwka lub balsamem ujedrniajacym, krecic osemki wokol pepka, ugniatac faldki. Hula hop pomaga.

Ja problemy z brzuszkiem i boczkami mialam od zawsze. Odkad zaczelam biegac troche mi spadlo, ale efekty widze teraz odkad jestem an diecie proteinowej. Juz tylko jedna faldka mi zostala do pokonania.

[Malaika85]

dzieki bo juz zwatpiam

Te buty Nike shox ..hm...nie jestem expertem, ale nie wygladaja zachecajaco...osobiscie ni9gdy nie widzialam prawdziwego biegacza w takich butacj (z tymi smiesznymi podeszwami).
No i jesli zamerzasz biegac, to nie radze ci kupowac butow uzywanych, tylko nowe - tak, zebys dopasowala konkretne buty do swojej stopy. Bo uzywane sa juz wyprofilowane po kims i moga byc niewygodne lub nawet prowadzic do kontuzji.
Ja kupilam nowiutkie Nike Air do biegania w Go Sport w promocji za 149 zl. takze taniutko. Sa swietne, wygodne, leciutkie i amortyzuja dobrze piety.

no i lepiej jednak najpierw isc do sklepu i przymierzyc rozmiary i modele, wybrac najwygodniejszy - i wtedy dopiero szukac takich samych w internecie.

[91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7]

Przepraszam, że tak męczę, ale jakoś trudno jest mi ocenić, czy to są buty do biegania?? http://www.allegro.pl/item617212220_..._training.html

[sŁoNeCzKo :)]

;P musze zrzucić troszkę fata) już trochę z brzucha i bioder zeszło dzięki 6W i rolkom ^^ kondycja też lekko podreperowana... teraz tylko buty i bieeegnieeeemy

Polecicie jakieś odpowiednie buty? Nie za drogie, ale też nie z tej najniższej półki, sprawdzone przez was

[sŁoNeCzKo :)]

Wolę wieczór ;P

[wiolqn]

Info dla poszukujacych butow i nie tylko.
Od 4 do 24 maja wszyscy klienci sklepów Intersport będą mogli zbadać swoje stopy pod okiem eksperta Reebok.
Warto sie wybrac bo za darmo zbadaja wam stopki i dobiora odpowienie butki. Nie ma obowiazku kupowania butow. Potem mozecie poszukac sobie modelu taniej na allegro np. A dowiecie sie jaki rodzaj stopy macie i na co zwracac uwage

[Agamtb]

[1=91584e3a0ddee98d7bf3501 3566e27d0b839b1c7;1209719 6]Przepraszam, że tak męczę, ale jakoś trudno jest mi ocenić, czy to są buty do biegania?? http://www.allegro.pl/item617212220_..._training.html[/quote]
To nie są buty biegowe...

[jennuś]

a ja już zgłupiałam odnośnie biegania na czczo, chciałabym biegać w sieprniu i wrześniu przed pracą do ktorej mam na 8, 2 lata temu mi sie udawalo i nie miałam problemow ze wstawaniem, ale teraz zeby zjesc, odczekac i pojsc biegac a potem szybki prysznic i sie ogarnąć to musiałabym wstawac chyba o 3 albo 4 rano, a to leciutka przesada ,jakbym biegala na czczo to wtedy mam 2 godz do przodu wiec jest szybciej sie zmobilizować po pracy nie mam jak biegać, więc znowu zastanawiam się nad kupnem bieżni magnetycznej takiej najtańszej, zeby postawic w domu i co najwzyej gdzies kolo 22 sobie biegac przed tv w domu, ale to tak jak mowie tlyko przez te dwa miesiace, bo od października bede spowrotem regularnie chodzic na silownie na ktorej 5 razy w tyg cwicze 1,5 godz. w tym bieznia 35 min trening interwałowy(na przemian 8km/h z 13km/h), i 2 razy w tyg siłowy trening,

no i sie już pogubiłam w tym wszystkim i nie wiem co robić, czy biegać na czczo rano przed pracą i śniadanie po bieganiu(zaznaczam ze biegam na silowni regularnie od lutego 2009, wiec nie jestem poczatkującą biegaczką) czy kupić bieżnię magnetyczną, czy manualną i biegać wieczorami ok.22

POMÓŻCIE bo ja już sie gubię w tym wszystkim

[wiolqn]

Napisane przez jennuś

a ja już zgłupiałam odnośnie biegania na czczo, chciałabym biegać w sieprniu i wrześniu przed pracą do ktorej mam na 8, 2 lata temu mi sie udawalo i nie miałam problemow ze wstawaniem, ale teraz zeby zjesc, odczekac i pojsc biegac a potem szybki prysznic i sie ogarnąć to musiałabym wstawac chyba o 3 albo 4 rano, a to leciutka przesada ,jakbym biegala na czczo to wtedy mam 2 godz do przodu wiec jest szybciej sie zmobilizować po pracy nie mam jak biegać, więc znowu zastanawiam się nad kupnem bieżni magnetycznej takiej najtańszej, zeby postawic w domu i co najwzyej gdzies kolo 22 sobie biegac przed tv w domu, ale to tak jak mowie tlyko przez te dwa miesiace, bo od października bede spowrotem regularnie chodzic na silownie na ktorej 5 razy w tyg cwicze 1,5 godz. w tym bieznia 35 min trening interwałowy(na przemian 8km/h z 13km/h), i 2 razy w tyg siłowy trening,

no i sie już pogubiłam w tym wszystkim i nie wiem co robić, czy biegać na czczo rano przed pracą i śniadanie po bieganiu(zaznaczam ze biegam na silowni regularnie od lutego 2009, wiec nie jestem poczatkującą biegaczką) czy kupić bieżnię magnetyczną, czy manualną i biegać wieczorami ok.22

POMÓŻCIE bo ja już sie gubię w tym wszystkim

Jezeli chcesz biegac rano to nic nie stoi temu na przeszkodzie. I lepiej jest zjesc cos wczesniej. Cos lekkiego, jak banan albo batonik musli np aby nie zalegalo w zoladku a dalo jakis zastrzyk energii.

Biegnia magnetyczna jest tansza ale o wiele trudniej sie na niej biega. Fakt spala sie przy tym wiecej kalorii bo potrzebujesz sporo energii by ja uruchomic.

Bieznia mechaniczna jest drozsza i biega sie na niej latwiej (bo tylko podskakujesz a motorek kreci pasem za ciebie), ale za to tutaj mozesz zmieniac nachylenie itd. Chodzisz na silke to sama wiesz.

[jennuś]

no bo tak szczerze to troche mi szkoda pieniazkow wydawac na tą bieżnię, wolałabym odłożyć i kupić elektryczną do domu już taką porządną żeby służyła na dłużej, a z drugiej strony nie chce mi sie wstawac tak jak mowilam o 4 rano zeby isc biegac a jakbym biegala na czczo to mogłabym wstawac o 6, to już o wiele lepiej jest

i mowisz ze po takim bananku moge od razu isc smigac? a po bieganiu owsianka na chudym mleku moze byc czy nie bardzo? albo chlebek razowy z jogurtem?

[wiolqn]

Ja bym powiedziala ze moze. Ja zazwyczaj biegalam na czczo ale jednak czulam sie troche oslabiona a po bananku bylo o wiele lepiej. Zreszta nawet jak ze znajomymi bierzemy udzial w biegach zorganizowanych to tam kazdy banana wcina na 10 minut przed startem.

Ja mam bieznie elektryczna i jest cudna. Wprawdzie jest koszmarem jezeli chodzi o przeprowadzki (a w ostatnich 10 miesiacach to musialam ja 3 razy po schodach targac) 90kg krowa wazy ale ma 10% nachylenie i rozne programiki i nawet moge ja do netu podlaczyc i sciagnac nowe jakby mi sie normalne bieganie znudzilo. I nawet ma wiatraczek zeby mi chlodniej bylo. Zeby jeszcze latte umiala robic to juz w ogole by byla super.
Wczoraj ja skrecilam po kolejnej przewozce i dzis nareszcie bede mogla poszalec.

a po bieganiu bialkowy posilek aby pomoc miesniom w regeneracji.

[owieczka_34]

dołączam się jeśli można mam 15 lat. Lubię biegać, nie że się odchudzam czy coś
Tak dla siebie, dla zdrowia i kondycji ćwiczę aikido, i gram w siatkówkę, a kondycję muszę mieć dobrą.

wiolqn 90kg bieżnia ??

[wariatka345]

ja od wczoraj zaczęłam biegać. Jestem początkująca więc nie forsuje się i wogóle znalazłam fajny plan.
1. tydz. Biegnij 2 minuty, idź 4 minuty (powtórz 5 razy).
2. tydz.Biegnij 3 minuty, idź 3 minuty (powtórz 5 razy).
3. tydz.Biegnij 5 minut, idź 2,5 minuty (powtórz 4 razy).
4. tydz.Biegnij 7 minut, idź 3 minuty (powtórz 3 razy).
5. tydz. Biegnij 8 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).
6. tydz. Biegnij 9 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).
7. tydz. Biegnij 9 minut, idź 1 minutę (powtórz 3 razy).
8. tydz. Biegnij 13 minut, idź 2 minuty (powtórz 2 razy).
9. tydz.Biegnij 14 minut, idź 1 minutę (powtórz 2 razy).
10. tydz. Biegnij 30 minut.


Będę się go trzymać, musze spalić trooooochę tłuszczyku z ud

[wiolqn]

Nareszcie pokonalam wszelkie przeciwnosci, lenia, i inne i powracam do treningu. Do maratonu 11 tygodni. Dam rade?

[Wenila]

dołączam do miłośników biegania. w szkole na lekcjach wf strasznie tego nie lubiałam, zawsze wydawało mi się, że to nie dla mnie bo strasznie sie męczyłam, ale na studiach pojawił sie jogging i okazało się, ze nie jest tak najgorzej ze mną. Powolutku forma szła w górę, niestety ostatnimi czasy zaczęlam odczówać jakieś bóle w sercu i przestałam biegać. teraz jednak myślę, że to jednak wynikało ze stresu i chcę wrócić do biegania.

Biegałam wieczorkiem tak ok 22, a dystans?? różnie, jak organizm mówił dość to wtedy koniec.

Najbardziej podobało mi sie w bieganiu to, ze kondycja była na drugim planie. Najważniejsze było dla mnie ćwiczenie swojej woli

[Mini82]

a po cholere odpowiadasz na watek, ktory zdechl dwa lata temu?

[Jelonek]

Napisane przez Mini82

a po cholere odpowiadasz na watek, ktory zdechl dwa lata temu?

A w czym Ci to przeszkadza?
Może szukała wątków o bieganiu, a dopisując się nie zauważyła daty jego założenia?
Tak czy siak, odpowiedź dziwna. Niektórzy bywający na danych forach po pewnym czasie zaczynają się za bardzo "panoszyć", taki post jest tego doskonałym przykładem.
I "po cholere"? ...

[Ankalime]

Napisane przez Mini82

a po cholere odpowiadasz na watek, ktory zdechl dwa lata temu?

po to, zebym ja to przeczytala

[Ines_x]

jest może ktoś z Katowic chetny na wspólne bieganko?
pozdrawiam

[pycia17]

ja tęsknie za bieganiem , czekam na wiosne i do roboty na razie jestem przeziebiona i nawet odpadają ćwiczenia w domu , bo jestem osłabiona

[blondyna_pl]

ja od 2 lat regularnie biegam od końca zimy do jej poczatków, czyli od lutego do listopada, w zeszłym roku schudłam 9 kg, moja waga spadła z 53 do 44, ale nie wyglądałam jak wieszak bo normalnie jadłam. Dodam, że do biegania uzywałam również specjalnych ciężarków na nadgarski, co pomaga utrzymać mięśnie rąk i biustu w formie oraz rozciągałam się przez ok. 30 min po skończonym biegu. Jeżeli chodzi o dietę to po biegu nie powinno się przez ok. godzinę nic jeść, a jak już to białko, które buduje masę mieśni.

[Wyrak]

Napisane przez blondyna_pl

ja od 2 lat regularnie biegam od końca zimy do jej poczatków, czyli od lutego do listopada, w zeszłym roku schudłam 9 kg, moja waga spadła z 53 do 44, ale nie wyglądałam jak wieszak bo normalnie jadłam. Dodam, że do biegania uzywałam również specjalnych ciężarków na nadgarski, co pomaga utrzymać mięśnie rąk i biustu w formie oraz rozciągałam się przez ok. 30 min po skończonym biegu. Jeżeli chodzi o dietę to po biegu nie powinno się przez ok. godzinę nic jeść, a jak już to białko, które buduje masę mieśni.

To sie wzajemnie wyklucza.