|
|
#2341 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 106
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
oj dziewczyny, piszecie że nie chcecie następnego. Naprawdę nie chciałybyście mieć fajnego, wartościowego faceta, takiego który was bardzo kocha i na którego możecie liczyć w każdej sytuacji? Wolicie tego, który Was już zawiódł i tak bardzo zranił? No nie wierzę...
Trzeba wierzyć, że to co się wydarzyło jest po coś, trzeba wierzyć że ten właściwy się zjawi. a co do tej 16, wiecie, to jej jestem bardzo wdzięczna. Ona nie zrobiła mi nic złego. To nie było tak, że wredna su.ka wmieszała się w mój związek i odbiła mi faceta. Nie, ona go po prostu poznała i to on jej ściemniał że jest sam, wolny itd. A prawda jest taka, że gdyby nie ona to pewnie dalej byłabym z niewłaściwym facetem. Więc tak naprawdę to powinnam jej podziękować, za to że dzięki niej miałam okazję się przekonać kim tak naprawdę jest ex, no i za to co mu teraz zrobiła też
|
|
|
|
#2342 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: obecnie Poznań :)
Wiadomości: 789
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
dokladnie i choc tesknie troszenke sobie za nim, za jego osoba, za jego poczuciem humoru, i za jego dotykiem to wierze ze zakocham sie tak bardzo, bardzo z wzajemnoscia laski glowa do gory
|
|
|
|
|
#2343 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 244
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Czas goi wszelkie rany, a człowiek jest w stanie wszystko odchorować. Najważniejsze to zająć się czymś i mieć swoje życie, nie żyć tylko tym co było...
|
|
|
|
#2344 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
jo.
i tak nic nie bedzie juz takie samo, a moze nigdy lepsze
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle
|
|
|
|
#2345 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 244
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
thekoracja dobrze i mądrze myślisz... mało dziewczyn widzi to w ten sposób.
|
|
|
|
#2346 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z Polski
Wiadomości: 774
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
nie prawda.
ja teraz myślę, że skoro przetrwałam rozstanie z moim pierwszym (świata poza nim nie widziałam ) to i dam radę tym razem!
__________________
|
|
|
|
#2347 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
a dla mnie to jest pierwszy[powazny] zwiazek i jak widac sobie nie radze, wiec kolejnego to na pewno nie przezyje
---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ---------- tzn byl, bo juz nie ma!
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle
|
|
|
|
#2348 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 34
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
pozytywne nastawienie, połowa sukcesu.......... |
|
|
|
|
#2349 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 35
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
. a nuż po 1,5-2 latach znów zakończy się to wielką kupą? a latka lecą.... jestem już w wieku, w którym zakłada się rodzinę, nie to, że czuję jakąś presję, ale potrzebę stabilizacji tak... jeszcze jedna, dwie takie wpadki i będę już mogła co najwyżej o jakimś rozwodniku pomarzyć.... a tak poza tym, to po prostu trudno jest mi siebie wyobrazić z kimś innym....... tak bardzo go kocham.... |
|
|
|
|
#2350 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 498
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Ja mówię sobie, ze to jest zemsta losu
pierwszy raz w życiu potraktowałam faceta poważnie. Może nie planowałam z nim już ślubów, dzieci i starości (to on mnie widział w białej sukni), ale na pewno wiele fajnych wspólnych chwil. Ale popsuło się i mu się odwidziałam ![]() Nie wiem, może uznał, ze jeszcze się nie będę się chciała długo ustatkować. Różnica wieku nam chyba wyszła ![]() aloszka - "w takim wieku", czyli w jakim?
__________________
"[...] zamartwianie się tym, nad czym nie mamy kontroli, jest bezsensu, prawda?" /King/ Edytowane przez olcix Czas edycji: 2010-02-23 o 22:10 |
|
|
|
#2351 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z Polski
Wiadomości: 774
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
mam takie same obawy po prostu chciałabym już być z osobą, której mogę ufać, czuje się przy niej bezpiecznie..Na zabawy w kotka i myszkę dawno straciłam ochotę.
__________________
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#2352 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 35
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
w tym roku skończę 28..
widzicie, jak tak sobie pomyślę, to nawet nie mam gdzie kogoś poznać.. nie latam już na imprezki, jak to bywało w liceum czy na studiach, tradycyjne"domówki" z mojego horyzontu zniknęły już dawno temu...(zresztą, już od dawna nie mam ochoty na imprezownie) majówka? wakacje? przecież wyjeżdża się parami.. mam się podczepić pod kogoś...? ......... coś mi się wydaje, że jestem w niezłej d..pie...... |
|
|
|
#2353 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 48
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
Zupełnie serio piszę, np. w mojej firmie już kilka małżeństw się poznało. Zresztą ogólenie romans w pracy to coś fajnego, osobiście polecam
__________________
15.06 - 80,7 kg, 15.07 - 80,6 kg, 15.08 - 80,5 kg, 15.09 - 80,4 kg, 15.10 - 80,3 kg, 15.11 - 80,6 kg (kuźwa, znowu przytyłem) Cel: 80,1 kg |
|
|
|
|
#2354 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z Polski
Wiadomości: 774
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Aloszka, może poznasz kogoś w pracy? albo zapisz się na jakiś kurs, szkolenie, studia zaoczne tak aby wyjść do ludzi... ewentualnie można poznać kogoś na internecie, śmiechem żartem znam narzeczeństwa i małżeństwa z internetu
![]() Wiecie co dziewczyny, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to jego strata... niech spada... wrócił już rok temu ze Stanów dalej bez pracy się buja, nie wiadomo czego szuka, sam nie wie czego chce... po co mi taki facet? przyjdzie czas a poznam kogoś nowego... otworze się na nowe znajomości... idzie wiosna... jest lepiej bo przynajmniej się nie miotam i nie mam już złudnych nadziei... z czasem zapomnę o nim, może nie dziś nie jutro ale któregoś pięknego dnia wstanę i stwierdzę, że już go nie kocham
__________________
|
|
|
|
#2355 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
a mój 7 letni związek sie skonczył bo byłam za miła za bardzo sie starałam , za bardzo wszystko chcialam dobrze, czy myslicie ,ze walka o uczucie nie ma sensu? ale juz nie jako milutka dziewczyna tylko kobieta z charakterem, ta którą byłam na poczatku znajomości....
|
|
|
|
#2356 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 48
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
__________________
15.06 - 80,7 kg, 15.07 - 80,6 kg, 15.08 - 80,5 kg, 15.09 - 80,4 kg, 15.10 - 80,3 kg, 15.11 - 80,6 kg (kuźwa, znowu przytyłem) Cel: 80,1 kg |
|
|
|
|
#2357 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 35
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
|
|
|
|
#2358 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 375
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
Podświadomie myślę, że kobieta z charakterem nie walczy o uczucie, bo wie, że do miłości nie można nikogo zmusić. To mężczyzna walczy o kobietę z charakterem. Wydaje mi się, że kobieta wykazuje się wtedy charakterem, gdy właśnie podchodzi do takiej sytuacji z wielkim dystansem, nie narzuca się, pozornie staje się obojętna na to, co więcej świetnie się bawi bez niego i emanuje radością mimo tego, że jej serce rozpadło się na miliard kawałków. I facetowi właśnie wtedy opada szczęka, bo myślał, że to ona będzie całymi dniami do niego wydzwaniać. I jeśli ten związek ma jeszcze szansę bytu, to wtedy facet wychodzi z inicjatywą, bo właśnie zdał sobie sprawę, że kobieta inaczej się zachowuje, niż by tego oczekiwał. Nie widzę innej szansy na zejście się, przykro mi. Ale to jest moje subiektywne odczucie, więc nie kieruj się tym za bardzo, ale nie rób też nic na siłę. Powodzenia!
__________________
Ona: I ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie, parasol w deszczu i żonkile na wiosnę? On: I poranki i deszcz i wiosnę- - ślubuję. miss u every day. Edytowane przez Nadia_91 Czas edycji: 2010-02-23 o 23:14 |
|
|
|
|
#2359 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 35
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
ok, ale na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie, żeby facet przed ołtarzem lub przed panią w USC przyrzekał mi miłość do końca życia, skoro wcześniej przyrzekł ją już komu innemu....
chyba wolałabym jednak spróbować z podejrzanym kawalerem
|
|
|
|
#2360 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
ja pomysle, ze znowu mam wszystko od poczatku zaczynac z kims innym, przyzwyczajac sie do jego "wad" to mam wszystkiego dosc, a tak jak kolezanka wspomina, ze nic nie jest pewne i moze to trwac cale zycie, a moze mu sie po 2 - 3 latach odwidziec i znowu bede w czarnejja juz po prostu czuje, ze potrzebuje stabilizacji, a nie szukania nowych wrazen na baletach, kurde a zeby nie zwariowac musze sie czasem zmusic do wyjscia w takie imprezowe miejsca bo juz wogole oszaleje i umre z nudow do tego ta niesamowita chec posiadania juz dzieciatka, kurde od dosc dawna czuje ze chcialabym w koncu poczuc ta radosc z posiadania rodziny i dziecka, matko jakie to wszystko skomplikowane
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle
|
|
|
|
|
#2361 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
ściskam, bo kopniak pomaga
|
|
|
|
|
#2362 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z Polski
Wiadomości: 774
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#2363 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 106
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Dziewczyny ja to doskonale rozumiem o czym piszecie. Ale same widzicie, chodzi głównie o ten lęk, że już się nie uda, że znowu będzie tak samo, że zostaniemy starymi pannami. Lepszy wróbel w garści niż... Ale gdyby ktoś dał nam 100% pewność że będzie dobrze, że sptkamy tego właściwego to tej rozpaczy by nie było. Jasne, nikt nam takiej pewności nie da, ale trzeba wierzyć i wciąż mieć nadzieję. Nie zakładać z góry tego najgorszego.
Ja naprawdę, też mam 26 lat (w listopadzie 27 będzie) i też bardzo chciałabym założyć już rodzinę, mięć męża, dzieci, własny dom. Bardzo bym tego chciała. I wierzę, że tak się stanie. Wierzę, że fajni faceci jeszcze istnieją. Wiecie, myślałam sobie o wszystkich facetach, których znałam w swoim życiu, nie moi partnerzy, bo ex był 1 facetem, ale ogólnie, koledzy, znajomi. I w większość to wszyscy byli fajni faceci. Nawet jak pracowałam to był taki jeden zimny drań, co to kobiety tylko do 1 służą itd. Ale pogadaliśmy raz, drugi, trzeci i okazało się że to maska. Koleś został kilka razy zraniony w miłości bardzo i przybrał taką pozę, a naprawdę był zupełnie inny, wrażliwy, ciepły, piszący wiersze itd. Także naprawdę, trzeba wierzyć i mieć tą nadzieję. Będzie dobrze |
|
|
|
#2364 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
ja mam dzis znowu gorszy dzien, przypominaja mi sie wszystkie dobre chwile z ex, a zaraz potem to jak mnie oszukiwal matko jak to boli, czemu mysli tak rania
ja mam 26 niebawem, a czuje sie jak by juz nic dobrego na mnie nie czekalo, bo to co piekne juz bylo i nie wroci wiecej
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle
|
|
|
|
#2365 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 515
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
MACZUPIKCZU a co z tym typem z dyskoteki? Znajomosć trwa?
|
|
|
|
#2366 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 498
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
__________________
"[...] zamartwianie się tym, nad czym nie mamy kontroli, jest bezsensu, prawda?" /King/ Edytowane przez olcix Czas edycji: 2010-02-27 o 11:48 |
|
|
|
|
#2367 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 099
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Czesc dziewczyny, podczytuje was od czasu do czasu, bo moj zwiazek wlasnie sie rozpada. I tak jakos lepiej mi, gdy was czytam. Jeszcze niedawno bylam w watku planowanie dzidziusia heh zycie..
__________________
"Jesteśmy z tego samego materiału, co nasze sny." -William Szekspir http://emigracjadoswiadczenia.blogspot.com/ http://ac46dikvuzbl8l0kvdzf07z6bw.ho...REEENERGYTESLA |
|
|
|
#2368 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 106
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
|
|
|
|
|
#2369 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 099
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
__________________
"Jesteśmy z tego samego materiału, co nasze sny." -William Szekspir http://emigracjadoswiadczenia.blogspot.com/ http://ac46dikvuzbl8l0kvdzf07z6bw.ho...REEENERGYTESLA |
|
|
|
|
#2370 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Znów mam gorszy dzień... Nic mi się nie chcę. Nie mam na nic siły. Obudziłam się i pomyślałam o nim. Przypomniało mi się, jak fajne było się budzić obok niego albo jak miło było usłyszeć jego głos w telefonie z samego rana... Tęsknie za nim. Nie pomagają mi spotkania z przyjaciółkami, jak zaczynają mnie pocieszać, to mnie się robi jeszcze bardziej smutno. Chcę, żeby wrócił. Nie mam ochoty na szukanie kogoś nowego, zaczynanie od nowa. Znam już jego wady, zalety.... Nie chcę niczego nowego. Myślałam, że to ten na całe życie... Nawet mieszkanie mu wybrałam... Gdzieś w głębi duszy myślałam, że to może będzie nasze miejsce na ziemi..., a tu taki zonk...
Od rozstanie minęło 1,5 miesiąca. Jakoś żyję, wegetuję raczej. Łudzę się, że wróci... |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:05.





i choc tesknie troszenke sobie za nim, za jego osoba, za jego poczuciem humoru, i za jego dotykiem to wierze ze zakocham sie tak bardzo, bardzo z wzajemnoscia

) to i dam radę tym razem!



. a nuż po 1,5-2 latach znów zakończy się to wielką kupą?
pierwszy raz w życiu potraktowałam faceta poważnie. Może nie planowałam z nim już ślubów, dzieci i starości (to on mnie widział w białej sukni), ale na pewno wiele fajnych wspólnych chwil. Ale popsuło się i mu się odwidziałam 






