Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 8

[Emila3000]

a ja w weekend - na pw nie mam w ogole apetytu ani czasu na jedzenie

[Ayu]

Napisane przez Emila3000

zaraz ide sie zwazyc, pierwszy raz sie boje wyniku

Trzymam kciuki

[Emila3000]

300 g mniej - do najnizszej wagi brakuje mi 400 g

[Ayu]

Napisane przez Emila3000

300 g mniej - do najnizszej wagi brakuje mi 400 g

Czyli coś ruszyło

[Mo_Nika]

Melduję, że wstałam w końcu i umieram jednocześnie
W nocy mnie nudności złapały... myślałam, że przejdą do ran, ale niestety nie... no i z samego rana zaliczyłam
Teraz piję gorzką herbatę i zastanawiam czy jeść coś, jeśli tak to co, żeby nie było powtórki z rozrywki... bo nadal kiepsko się czuję

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez Emila3000

300 g mniej - do najnizszej wagi brakuje mi 400 g

Jednak się ruszyło

[Emila3000]

Napisane przez Ayu

Czyli coś ruszyło

Napisane przez Mo_Nika

Melduję, że wstałam w końcu i umieram jednocześnie
W nocy mnie nudności złapały... myślałam, że przejdą do ran, ale niestety nie... no i z samego rana zaliczyłam
Teraz piję gorzką herbatę i zastanawiam czy jeść coś, jeśli tak to co, żeby nie było powtórki z rozrywki... bo nadal kiepsko się czuję

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------


Jednak się ruszyło

ruszylo sie, ciekawe czy jutro znowu nie bedzie hop do gory

[mara30]

Napisane przez adia82

Podziele sie chetnie,tylko zapowiedz sie jakos wczesniej,to ogarne siebie i obejscie,bo jak na razie nic innego nie robie od piatku oprocz jedzenia,a wlasciwie wciagania wszystkiego mozliwego i pisania z Wami...Mialam dzis sprzatac,chwilowo odpoczne po sniadaniu,obejrze sobie cos i wtedy moze mnie wena wezmie.

Normalnie głupio mi się zrobiło, bo sama nie wiem czy bym się podzieliła
Co do ogarnięcia - to ja wyrozumiała jestem, sama mam pobojowisko w chałupie

Jak na razie usiłuję zabrać się za małe przemeblowanie - muszę przestawić telewizor tak, żeby dało radę fikać z Shaunem T. - bo w obecnym układzie to musiałabym to robić na łóżku ale mi się nieeee chceeee

[adia82]

Napisane przez Emila3000

300 g mniej - do najnizszej wagi brakuje mi 400 g

widzisz?moze nie bedzie trzeba drastycznych srodkow ,jesli dalej tak pojdzie

[Mo_Nika]

Napisane przez mara30

Jak na razie usiłuję zabrać się za małe przemeblowanie - muszę przestawić telewizor tak, żeby dało radę fikać z Shaunem T. - bo w obecnym układzie to musiałabym to robić na łóżku ale mi się nieeee chceeee

brzmi dwuznacznie

[adia82]

Napisane przez mara30

Normalnie głupio mi się zrobiło, bo sama nie wiem czy bym się podzieliła
Co do ogarnięcia - to ja wyrozumiała jestem, sama mam pobojowisko w chałupie

Jak na razie usiłuję zabrać się za małe przemeblowanie - muszę przestawić telewizor tak, żeby dało radę fikać z Shaunem T. - bo w obecnym układzie to musiałabym to robić na łóżku ale mi się nieeee chceeee

to sobie w lozku poskacz Tylko uwazaj-ja raz tak tanczylam w podkokach na lozku i zabraklo mi go w pewnym momencie pod noga.Nie wyobrazasz sobie jaki byl huk,a rano w pracy podsmiechujki z powodu "mocno brudnej brody".Ciesze sie,ze zeby sie ostaly.

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez Mo_Nika

Melduję, że wstałam w końcu i umieram jednocześnie
W nocy mnie nudności złapały... myślałam, że przejdą do ran, ale niestety nie... no i z samego rana zaliczyłam
Teraz piję gorzką herbatę i zastanawiam czy jeść coś, jeśli tak to co, żeby nie było powtórki z rozrywki... bo nadal kiepsko się czuję

co to za nudnosci???skad to?moze jakies nieswieze jajo albo miesko?bidulko

[Ayu]

Napisane przez mara30

tak, żeby dało radę fikać z Shaunem T. - bo w obecnym układzie to musiałabym to robić na łóżku ale mi się nieeee chceeee

Z Shaunem na łóżku to w sumie bym sobie z chęcią pofikała Narzeczony nie byłby chyba z tego zbyt zadowolony

[adia82]

Napisane przez Ayu

Z Shaunem na łóżku to w sumie bym sobie z chęcią pofikała Narzeczony nie byłby chyba z tego zbyt zadowolony

Zawsze moglabys powiedziec,ze to TYLKO Twoj trener i wlasnie macie streching...albo cardio

[Ayu]

Emilka, nie martw się za wczasu Ja uważam, że będzie dobrze

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Napisane przez adia82

Zawsze moglabys powiedziec,ze to TYLKO Twoj terener i wlasnie macie streching...

Hyhy, ale w sumie czego oko nie widzi... A ukochany nie widzi, bo na razie 300 km ode mnie się znajduje

[mara30]

Napisane przez Mo_Nika

Melduję, że wstałam w końcu i umieram jednocześnie
W nocy mnie nudności złapały... myślałam, że przejdą do ran, ale niestety nie... no i z samego rana zaliczyłam
Teraz piję gorzką herbatę i zastanawiam czy jeść coś, jeśli tak to co, żeby nie było powtórki z rozrywki... bo nadal kiepsko się czuję

może zostań na razie przy herbatce i zobacz co będzie dalej? szczególnie, jeżeli nie musisz nigdzie wychodzić - poodpoczywaj sobie i jak się lepiej poczujesz to dopiero coś zjedz

Napisane przez Mo_Nika

brzmi dwuznacznie

No co

Napisane przez adia82

to sobie w lozku poskacz Tylko uwazaj-ja raz tak tanczylam w podkokach na lozku i zabraklo mi go w pewnym momencie pod noga.Nie wyobrazasz sobie jaki byl huk,a rano w pracy podsmiechujki z powodu "mocno brudnej brody".Ciesze sie,ze zeby sie ostaly.

u mnie ciężko by było, bo mieszkam na poddaszu i mam nad łóżkiem niższy sufit huk byłby przy pierwszym podskoku

[adia82]

Napisane przez mara30

u mnie ciężko by było, bo mieszkam na poddaszu i mam nad łóżkiem niższy sufit huk byłby przy pierwszym podskoku

Wysoko mieszkasz nad innymi budynkami?Mialabys niezly widok,gdybys sie tam na jakis czas z glowa zatrzymala.Jak to mowia "z glowa w chmurach"

[LyraBea]

Napisane przez mara30

Jak na razie usiłuję zabrać się za małe przemeblowanie - muszę przestawić telewizor tak, żeby dało radę fikać z Shaunem T. - bo w obecnym układzie to musiałabym to robić na łóżku ale mi się nieeee chceeee

Już kilkakrotnie zachęcona Waszymi opisami różnych technik ćwiczeń, wchodziłam na polecane przez Was na YouTube filmiki. Na razie spodobaly mi się te 8-minutówki, ale od samego patrzenia raczej nie schudnę
Jednak ten Shaun T to jakaś masakra i rzeźnia z jednym hahahahaha. Pot, łzy i tłuszcz wychodzą każdą dziurką. Od samego patrzenia już oddechu złapać nie mogłam!
Eyyych, tyle piszecie o ćwiczeniach, że zazdroszczę Wam determinacji. Chociaż przy diecie wyłącznie białkowej słyszałam, że hard treningi są raczej niepolecane, to jeśli można spróbować coś zrobić z własnym ciałem to czemu nie.
A mnie się nawet tych brzuszków w łóżku robić nie chce.... Chodzę co prawda kilka razy w tygodniu na aerobik, ale zawsze tylko szukam pretekstu, czym się tu wywinąć i różnie z tą systematycznością jest....
Wnioskuję po sposobie pisania i świeżości postów, że na forum więcej młodziutkich babeczek, a ja już chyba za stara jestem na takie wygibasy

[mara30]

Napisane przez Ayu

Hyhy, ale w sumie czego oko nie widzi... A ukochany nie widzi, bo na razie 300 km ode mnie się znajduje

Aha, a potem będzie, że forum ma na Ciebie zły wpływ

[malawielka]

Witam dukanki Ja już po śniadanku: jajecznicy na mleku, już troszke na jajka patrzeć nie moge ale jak dziś stanęłam na wage i pokazała -1,5kg to maiłam ochote podbiec do lodówki i te wszystkie jaja wycałować dziś zaczynam dopiero 3dzień 1 fazy a efekty już zaczynają mi sie szalenie podobać i co najważniejsze samopoczucie superowe dziś pogoda piękna, chyba rowerek zalicze A powiedzcie czy robiłyście te leniwe z przepisu dukana?

[adia82]

Napisane przez LyraBea

J
Eyyych, tyle piszecie o ćwiczeniach, że zazdroszczę Wam determinacji. Chociaż przy diecie wyłącznie białkowej słyszałam, że hard treningi są raczej niepolecane, to jeśli można spróbować coś zrobić z własnym ciałem to czemu nie.
A mnie się nawet tych brzuszków w łóżku robić nie chce.... Chodzę co prawda kilka razy w tygodniu na aerobik, ale zawsze tylko szukam pretekstu, czym się tu wywinąć i różnie z tą systematycznością jest....
Wnioskuję po sposobie pisania i świeżości postów, że na forum więcej młodziutkich babeczek, a ja już chyba za stara jestem na takie wygibasy

Ja zaczynam po @ (o Boze,by @ jak najdluzej trwala...) Nie wiem jak,ale jakos sie musze zmobilizowac,na razie mam wymowke,pozniej juz nie bedzie.Poza tym,lato idzie,a ja po raz pierwszy od x lat postanowilam pokazac sie na plazy w pelnej krasie i zachwycac swoja nowa ja.Chcialam rowniez zaznaczyc,ze moja o 16 lat ode mnie starsza siostra zabrala mnie raz na zajecia fitness,gdzie akurat wypadal hip hop.Albo jazz.W kazdym razie taniec.Nie minelo 10 minut,kiedy to obrazona stanelam pod oknem i sie juz nie ruszylam do konca zajec.Moj brak koordynacji okazal sie zatrwazajacy i niestety wiecej juz mnie tam nie widzieli.Takze stwierdzenie,ze jest sie na cos za starym nie ma pokrycia Moja siostra,choc moze malo profesjonalnie,ale dawala rade.

[mara30]

Napisane przez adia82

Wysoko mieszkasz nad innymi budynkami?Mialabys niezly widok,gdybys sie tam na jakis czas z glowa zatrzymala.Jak to mowia "z glowa w chmurach"

A wiesz, że to jest najwyższy budynek w okolicy?

Napisane przez LyraBea

Już kilkakrotnie zachęcona Waszymi opisami różnych technik ćwiczeń, wchodziłam na polecane przez Was na YouTube filmiki. Na razie spodobaly mi się te 8-minutówki, ale od samego patrzenia raczej nie schudnę
Jednak ten Shaun T to jakaś masakra i rzeźnia z jednym hahahahaha. Pot, łzy i tłuszcz wychodzą każdą dziurką. Od samego patrzenia już oddechu złapać nie mogłam!
Eyyych, tyle piszecie o ćwiczeniach, że zazdroszczę Wam determinacji. Chociaż przy diecie wyłącznie białkowej słyszałam, że hard treningi są raczej niepolecane, to jeśli można spróbować coś zrobić z własnym ciałem to czemu nie.
A mnie się nawet tych brzuszków w łóżku robić nie chce.... Chodzę co prawda kilka razy w tygodniu na aerobik, ale zawsze tylko szukam pretekstu, czym się tu wywinąć i różnie z tą systematycznością jest....
Wnioskuję po sposobie pisania i świeżości postów, że na forum więcej młodziutkich babeczek, a ja już chyba za stara jestem na takie wygibasy

To przestań szukać wymówek jak wpadniesz w rytm i się przyzwyczaisz, to zaczniesz ćwiczyć bo chcesz, a nie bo tak trzeba, zobaczysz
A co do wieku - to nie przesadzasz koleżanko? Już się tutaj przyznawać proszę jaka to stara niby jesteś
Powinnaś zauważyć, że jest nas tutaj trochę trzydziestek ze sporym nawet pluse i ćwiczymy A jakby to było mało - to moja mama po 60 regularnie 2 razy w tygodniu biega na ćwiczenia
Więc proszę się tutaj wiekiem nie wymawiać, bo baty będą

[Ayu]

Napisane przez LyraBea

Już kilkakrotnie zachęcona Waszymi opisami różnych technik ćwiczeń, wchodziłam na polecane przez Was na YouTube filmiki. Na razie spodobaly mi się te 8-minutówki, ale od samego patrzenia raczej nie schudnę
Jednak ten Shaun T to jakaś masakra i rzeźnia z jednym hahahahaha. Pot, łzy i tłuszcz wychodzą każdą dziurką. Od samego patrzenia już oddechu złapać nie mogłam!
Eyyych, tyle piszecie o ćwiczeniach, że zazdroszczę Wam determinacji. Chociaż przy diecie wyłącznie białkowej słyszałam, że hard treningi są raczej niepolecane, to jeśli można spróbować coś zrobić z własnym ciałem to czemu nie.
A mnie się nawet tych brzuszków w łóżku robić nie chce.... Chodzę co prawda kilka razy w tygodniu na aerobik, ale zawsze tylko szukam pretekstu, czym się tu wywinąć i różnie z tą systematycznością jest....
Wnioskuję po sposobie pisania i świeżości postów, że na forum więcej młodziutkich babeczek, a ja już chyba za stara jestem na takie wygibasy

Ja jestem od Shauna uzależniona po prostu, mimo iż wyciska ze mnie siły, to uwielbiam z nim ćwiczyć

A na ćwiczenia NIGDY nie jest się za starym! Nie wiem ile masz lat, ale moja mama rocznik '63, codziennie rano robi sobie ćwiczenia inspirowane tym 8-minutówkami z youtube Nawet chciała Shauna spróbować, powiedziała, że fajne, ale ona nie nadąży (w ogóle moja mamuśka to ekstemalna babka, jeździ na quadach, szaleje w parku linowym i w ogóle czasami lubi poczuć adrenalinę )
Warto dbać o swoją kondycję i ciałko w każdym wieku

[kasiul512]

Napisane przez Marta 33

aby uniknąć - powiedz mamie że jesteś na diecie ... proste

hehe, moja mama i tak mi nie wierzy od ostatnich wakacji co chwile jestem na diecie
wczesniej to bylo tak ze przez tydzien np. odmawialam wszsytkich jej wypiekow, a jak mialam glod to pozeralam ile wlazlo..
no ale to juz przeszlosc

Napisane przez Emila3000

a;bo niech mama upiecze sernik dukanowy

za duża mam rodzinkę żeby wszyscy sie do mnie dostosowywali
zwłaszcza brat i tata nie znoszą małokalorycznego jedzenia (tylko dlaczego po nich tego nie widać- niesprawiedliwe!;p)

tego groszku i tak nie było aż tak dużo:P
no cóż. uczę się na błędach;P

Napisane przez Ayu

Kasiul idź Ty dokładnie przeczytaj rozdział o 2 fazie lepiej, żeby jutro ani później wpadek nie było

no właśnie wczoraj ściągnęłam z pierwszej strony ta książkę Dukana i czytałam pół nocy jak sobie pomyśle ile błędów robiłam i bym robiła (np. taki, ze 1 faza trwała 1 dzien!! mialy byc 3 dni, ale w pon i wt. zjadlam po kawalku sernika:/ poza tym samo bialko, w sr. ladnie samo bialko, w czw. b+w, w pt samo bialko i wczoraj b+w) i ile błędów pewnie jeszcze bym zrobiła.
dzięki za uświadomienie

lepiej późno niż później

i tak sobie mysle czy nie zaczac od poczatku..? przez 3 dni samo bialko, a pozniej 1/1?
myslicie ze moge tak jak juz zaczelam naprzemienna?
bo czytałam ze nie można zamieniać kolejności faz.

[Ayu]

Napisane przez mara30

Aha, a potem będzie, że forum ma na Ciebie zły wpływ

Eeeee tam, przecież Narzeczony o niczym się nie dowie Chyba, że ktoś podkabluje

[Mo_Nika]

Napisane przez adia82

co to za nudnosci???skad to?moze jakies nieswieze jajo albo miesko?bidulko

Obstawiam rukolę... było jej za dużo w sałatce i na dodatek mi nie smakowała i tak sporo wyrzuciłam... I cały czas czuję jej smak

Napisane przez mara30

może zostań na razie przy herbatce i zobacz co będzie dalej? szczególnie, jeżeli nie musisz nigdzie wychodzić - poodpoczywaj sobie i jak się lepiej poczujesz to dopiero coś zjedz

No co

Chyba zaczekam z jedzeniem... jeśli już to coś lekkostrawnego powinnam zjeść na diecie nie można... a już pomijając to że nie można, to i tak nie mam nic takiego w domu
Może metabolizm nie zwolni mi za bardzo

Pofikać w łóżku z Shaunem T... czemu nie

[adrijah]

Napisane przez mara30

mam nadzieję, że dzisiaj już jest wszystko w porządku?

łzy się zaczęły jak TŻ pojechał do domu i zaczął mi w smsach sugerować, że on nie jest pewien czy jest sens to wszystko ciągnąć... jak się zorientował, że ja płaczę, to się nagle zrobił słodki i kochany i obchodzi się ze mną jak z jajkiem

Napisane przez adia82

Co za balsam?Ja Ci powiem ,ze moja sis sie wysmarowala maslem do ciala daktylowo-figowym ,wskoczyla do meza do lozka,a on,naprawde-zaczal niuchac,po czym po chwili zapytal : "a co tu tak...tak...dziwnie pachnie?jakis olej silnikowy czy smar...?" I nie zartowal...Co do patriotyzmu,to mysle,ze nie jestes sama,ja wolalam z nikim w ten temat nie wchodzic,bo zadzior jestem i mogloby sie zle skonczyc Nie boj zaby,bedzie git majonez!

Sojowy AA z olejem sojowym i ekstraktem z kwiatu lotosu. Mi się na mojej skórze podoba, TŻ twierdzi, że na mnie jest ble ale i tak go zużyję, bo dobrze nawilża moją przesuszoną wrażliwą skórę

lecę się szybko ubrać, zjeść i idę po warzywka ale jednak jeszcze nie na cukiniową lasagne

[Ayu]

Napisane przez kasiul512

i tak sobie mysle czy nie zaczac od poczatku..? przez 3 dni samo bialko, a pozniej 1/1?
myslicie ze moge tak jak juz zaczelam naprzemienna?
bo czytałam ze nie można zamieniać kolejności faz.

Po co od początku, jedź dalej na p+w, jak chcesz to proteinowe dni rób bardziej restrykcyjne

[adia82]

Napisane przez Ayu

Ja jestem od Shauna uzależniona po prostu, mimo iż wyciska ze mnie siły, to uwielbiam z nim ćwiczyć

A na ćwiczenia NIGDY nie jest się za starym! Nie wiem ile masz lat, ale moja mama rocznik '63, codziennie rano robi sobie ćwiczenia inspirowane tym 8-minutówkami z youtube Nawet chciała Shauna spróbować, powiedziała, że fajne, ale ona nie nadąży (w ogóle moja mamuśka to ekstemalna babka, jeździ na quadach, szaleje w parku linowym i w ogóle czasami lubi poczuć adrenalinę )
Warto dbać o swoją kondycję i ciałko w każdym wieku

Moja sis '66 i tez niezla kozaczka z niej jest,musze przyznac.Sie trzyma w dodatku dzieki temu,z 10 lat mlodziej wyglada,serio A moze to przez imprezowanie z mlodsza siostra...

[(:tysia:)]

Napisane przez Emila3000

300 g mniej - do najnizszej wagi brakuje mi 400 g

Emila!! gratuluję!! Super, ze zanotowałaś spadek i proszę nie nastawiaj się pesymistycznie, na pewno spadnie

Napisane przez Ayu

Ja jestem od Shauna uzależniona po prostu, mimo iż wyciska ze mnie siły, to uwielbiam z nim ćwiczyć

A na ćwiczenia NIGDY nie jest się za starym! Nie wiem ile masz lat, ale moja mama rocznik '63, codziennie rano robi sobie ćwiczenia inspirowane tym 8-minutówkami z youtube Nawet chciała Shauna spróbować, powiedziała, że fajne, ale ona nie nadąży (w ogóle moja mamuśka to ekstemalna babka, jeździ na quadach, szaleje w parku linowym i w ogóle czasami lubi poczuć adrenalinę )
Warto dbać o swoją kondycję i ciałko w każdym wieku

Moja mama 50-letnia również ćwiczy baardzo dużo i to ona mnie wciąż do ćwiczeń namawia

[mara30]

Napisane przez Ayu

Eeeee tam, przecież Narzeczony o niczym się nie dowie Chyba, że ktoś podkabluje

Moja droga, jak zaczniesz fikać w łóżku z Shaunem, to głowę dam, że znajdzie się całemnóstwo zazdrośnic gotowych zrobić wszystko, żeby to ukrócić nawet podkablować

[Mariolcia =P]

a u mnie wzroslo znowu to co juz spadlo;( mam tego serdecznie dosc, bo @ juz sie konczy i tylko zla chodze przez ta wage;( zastanawiam sie teraz co zrobic, czy nie odjac sobie jednej uczty i jednego skrobiowego? juz sama nie wiem