Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.III

[agape]

Napisane przez Koperco

Witam WSZYSTKIE - nowe i sałą gwardię ciężarówek
Dawno mnie tu nie było, bo miałam masę na głowie ale w końcu wszystko pozałatwiałam. Musiałam napisać pracę magisterską i muszę się pochwalić, bo właśnie wróciłam z dzisiejszej obrony

pani Mgr inż. się kłania już myślałam,że nie dam rady wszystkiego do kupy poskładać.
Podczytuje Was i obiecałam że nadrobie Was - jestem na 62stronie póki co...ale się nie poddam dziś świętuję a jutro mam nadzieję, że zdążę doczytać Was do końca)

gratulacje

[s_a_j]

Napisane przez Koperco

Witam WSZYSTKIE - nowe i sałą gwardię ciężarówek
Dawno mnie tu nie było, bo miałam masę na głowie ale w końcu wszystko pozałatwiałam. Musiałam napisać pracę magisterską i muszę się pochwalić, bo właśnie wróciłam z dzisiejszej obrony

pani Mgr inż. się kłania już myślałam,że nie dam rady wszystkiego do kupy poskładać.
Podczytuje Was i obiecałam że nadrobie Was - jestem na 62stronie póki co...ale się nie poddam dziś świętuję a jutro mam nadzieję, że zdążę doczytać Was do końca)

MOJE GRATULACJE



---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

idę dziewczynki się kąpać, porządnie ogolić (właśnie przytargałam sobie ogromne lustro, które położę sobie na dno wanny, co by lepiej widzieć ), wyprostuję włoski i uciekam ogladać mojego niedzwiadka malutkiego

Trzymajcie kciuki za pomyślne wieści, całuję Was mocno

[marlena_19_19]

Napisane przez sylfiaaa

ja rodze w Jędrzejowie

a czemu nie w Kielcach? Jeśli mogę wiedzieć. Ja mieszkam tak w połowie drogi do Kielc za Jędrzejowem ,ale niezbyt dobre opinie o tym szpitalu słyszałam wieć na kościuszki się zdecydowałam .
Kwestia tylko czy poród normalny czy w wodzie.
A chodzisz do jakiejś Szkoły rodzenia?

[lilijka3]

Koperco GRATULACJE

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez s_a_j

idę dziewczynki się kąpać, porządnie ogolić (właśnie przytargałam sobie ogromne lustro, które położę sobie na dno wanny, co by lepiej widzieć ), wyprostuję włoski i uciekam ogladać mojego niedzwiadka malutkiego

Trzymajcie kciuki za pomyślne wieści, całuję Was mocno

trzymamy kciuki
moje ostatnie golenie to porażka, chyba się już samej nie zdecyduję........

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

miałam poważny telefon, który wywołał u mnie ogromny stres, powiedzcie bo nie wiem jak się objawiają skurcze? na moje oko brzuch mam miękki, ale to uczucie tam na dole fatalne, nie wiem jak to opisać

[MARIKA.S]

Koperco gratuluję obrony

Louboutinka jak tylko przyjdą dam znać Sama jestem ciekawa co i jak.

Wyprasowałam właśnie wszystkie pieluchy tetrowe....trochę ich miałam, bo zostały po siostrze więc nawet jednej nie dokupiłam.
I normalnie tak mi się spać zachciało nad tą deską do prasowania, że wyłączyłam żelazko i przyszłam sprawdzić co u Was
Mąż wróci później bo korki w Poznaniu a jeszcze jedzie do szpitala, bo teść jest po zabiegu, pewnie koło 17 przyjedzie do domku dopiero
Nie chce mi się samej jeść obiadu, poczekam na niego. Zresztą i tak zatkałam się suszonymi śliwkami.....

Chyba pójdę się legnąć na łóżko na chwilę, słabo się dzisiaj czuje, chyba przez tą pogodę.....Jakby mi ktoś powietrze spuścił

[muron]

Napisane przez MARIKA.S

muron dzięki za linki, coś wybiorę....rzadko teraz jeżdżę po sklepach ze względu na to moje rozwarcie a chciałabym być pewna, że melodyjki w tych przytulankach są znośne

Rozumiem, że chodzi Ci o posta w którym pytałaś o ranę?
Po CC tak samo będziesz krwawiła jak po SN, ale obędzie się bez rany więc, nie będzie tak urażać. Wystarczy regularnie wymieniać podpaski i podmywać.
A ranę po cięciu cesarskim pielęgnuj od pierwszego dnia, żebyś potem nie miała problemu z gojeniem. Najlepsze byłyby niskie figi, żeby nie uciskały. Jak będzie w domu to staraj się nosić luźne rzeczy.
Ranę po CC można spokojnie myć Bo coś i się ostatnio obiło o oczy tutaj, że ktoś pisał, żeby podczas kąpieli jej nie moczyć.
Można ze spokojem myć wodą z delikatnym mydłem np. szarym, Białym Jeleniem itp.
I nie bać się że coś się stanie, gąbką można też wyszorować, szczególnie zaschnięte strupki krwi, które mogą zostać po zaszyciu.
Koniecznie trzeba je wymyć, bo zalęgną się jakieś bakterie a stąd łatwo do wydzieliny ropnej.

dziekuję bardzo Ja wszystkie gatki mam niskie biodrówki, ale myślałam że będą lepsze bawełniane gatki takie aż do pasa, bo te tez uwierać nie będą, a za to trochę chronić ranę, w każdym razie sporo nad raną gumka. Co myślisz?

ja mam trochę hopla jak będę wyglądac po ciązy, więc raną na pewno się zajmę;-) Mama jest po operacji ginekologocznej, z rana w tym samym miejscu więc powie co i jak;-)

Słyszałam o tabletkach zapobiegającym zrostom, słyszałaś? Nie znam nazwy

Posłuchaj melodyjek, mnie ta owieczka bbb się podoba

[szizuho]

Napisane przez Supernovaja

moja amelka ma takie tylko wieksze ciut


dziewczyny odebrałam wyniki z glukozy wczorajszej, czy któraś może mi zinterpretować? bo sie nie znam, a wydaje mi sie za nisko

glukoza na czczo 77mg
glukoza po godz. 69mg ( 50tka)

i mam niski hematokryt będę znowu żreć tardyferon

Ja dziś też odebrałam wyniki z glukozy i mam tak

glukoza na czczo 79
glukoza po 1 godz. 122

najgorsze że mam podaną normę co do glukozy na czczo od 74 do 106 a po godzinie nie mam nic podane.


Więc jak ktoś się zna to ja też poproszę o komentarz.

[muron]

a można jakieś inne mydło? Bo te mi śmierdzą;-) Ostatnio raz jeszcze wąchałam;-) Dla dzieci? Jakieś hipoalergiczne, bezzapachowe?

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Napisane przez MARIKA.S

cytrynka3002 ja wczoraj też kupiłam przyprawę do pierników i będę w weekend pichciła

Justyna M to można Ci pozazdrościć, że tak lekarze ładnie Cię "pocięli"
Nie każda kobieta po cesarce może założyć niskie majteczki bo widać tę ranę
Wszystko jednak zależy od lekarza.

moja mama ma właśnie taką bliznę, że nie ma bata zeby w czymkolwiek było widać. A zapewne ten sam lekarz będzie mnie cerował

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Napisane przez e_rosa

no własnie a jak to jest z tym okulistą, co jest wskazaniem do cc?? ja też mam jakąś tam wadę ale chyba nie na tyle duża żeby się martwić, co prawda okularów na codzień nie noszę choć na tv juz tak. Moja ginka nawet mnie pytała o takie rzeczy...

ja mam wskazanie okulistyczne, ginekolog sam powiedział, że powinnam. Zresztą zawsze o tym wiedziałam, ale mam prawie -9, bardzo kiepskie podłoże genetyczne i przy takiej wadzie siatkówka z przerzedzeniami. Normalnie wada do -5 nie jest wskazaniem do CC, powyżej tez nie musi być, jednak siatkówka przy wysokiej krótkowzroczności już jest nienajlepsza

[JeSuisUnPapillon]

u mnie glukoza wyszla w porzadku (normy 3,9-6,4 mmol/l)

jakos po godzinie bylo 3.6
a po dwoch 5.6

maluch rośnie - ale idę go obejrzeć dopiero za 2 tygodnie bo lekarz stwierdził że sobie musi go ocenić w 30tygodniu;

[MARIKA.S]

muron to może kup sobie mydło Biały Jeleń w płynie? Ja mam i nie śmierdzi tak jak w kostce
Ale takie dla dzieci też jest dobre.
Gatki tak naprawdę ważne by były bawełniane a jakie będą Ci bardziej odpowiadać czy wyższe czy niższe to zdecydujesz jak będziesz po CC.

A jeśli chodzi o szwy to prawda, że czasami dzieję się tak, że organizm źle reaguje na "ciało obce" i jakiś szew się nie rozpuści i zaczyna się w tym miejscu ślimaczyć. Trzeba potem ten szew wyciągnąć.

Matko.....jak ja zaczynam się bać już tego porodu.....
To tak blisko......Zostało mi 45 dni to terminu......

[muron]

Napisane przez MARIKA.S

muron to może kup sobie mydło Biały Jeleń w płynie? Ja mam i nie śmierdzi tak jak w kostce
Ale takie dla dzieci też jest dobre.
Gatki tak naprawdę ważne by były bawełniane a jakie będą Ci bardziej odpowiadać czy wyższe czy niższe to zdecydujesz jak będziesz po CC.

A jeśli chodzi o szwy to prawda, że czasami dzieję się tak, że organizm źle reaguje na "ciało obce" i jakiś szew się nie rozpuści i zaczyna się w tym miejscu ślimaczyć. Trzeba potem ten szew wyciągnąć.

Matko.....jak ja zaczynam się bać już tego porodu.....
To tak blisko......Zostało mi 45 dni to terminu......

mnie 56;-)

no w płynie wąchałam.... błeee, ja lubię zapaszki, a to mnie świerzbi w nos. Najwyżej trudno.

[anka_bzzz]

Napisane przez e_rosa

No my się jeszcze nie zdeceydowliśmy, bo właściwie to tylko tam patrzyłam na wózki, u nas proble z bagażnikiem jest musimy z tż samochodem jechać i poprzymierzać co by się zmieścił bo mały jest. Te wózki TAKO nawet mi się spodbały, ale szczerz mówiąc to ja nie widzę różnic w tych wszytkich wózkach.

Co do porodu to chciałabym w ujastku w kraku, dziś jadę do ginki więc coś z tym z nią pogadam.

Kurcze i jeszcze mnie chyba coś zaczyna rozkładać, tak się jakoś dziwnie czuje, musze temp chyba zmierzyć

A gdzie chodzisz do gina?? na podgórską może??

My mamy w sumie dobrze, bo a) waga nie jest ważna, bo mamy parterowy dom; B) mamy kombi, więc jakoś się ten wózek zawsze zmieści. I podoba mi się, że dość lekko się go prowadzi. A pamiętam, że chyba w sklepie pytałaś o wkładanie do bagażnika.

Ja mam zamiar rodzić u nas. Nie wiem, co z tą SR. Chciałabym, ale ćwiczyć też chcę.

Wnioskuję, że do Hankus chodzisz, mam rację? Co do Ujastek szwagierka męża rodziła tam bliźniaki i do póki było ok, to było miło, ale potem miała problemy, plątała się przez Suchą do Krakowa i wspominają to oboje z mężem kiepsko. Ja się też trochę boję, że zima się nagle zrobi i urodzę w samochodzie.

Ja chodzę do dr Kolber. Prywatnie, niestety.

Napisane przez cytrynka3002

Ja zabieram się za pieczenie pierników na Święta.

A masz jakiś przepis na pierniczki dla mało wyrobionych kulinarnie? Bo mi by się bardzo przydał, potem mogę nie mieć siły kombinować z wypiekami.

Napisane przez Supernovaja

moja amelka ma takie tylko wieksze ciut


dziewczyny odebrałam wyniki z glukozy wczorajszej, czy któraś może mi zinterpretować? bo sie nie znam, a wydaje mi sie za nisko

glukoza na czczo 77mg
glukoza po godz. 69mg ( 50tka)

i mam niski hematokryt będę znowu żreć tardyferon

Nie przejmuj się, ja pożeram Tardyferon już któryś miesiąc z kolei.

Napisane przez e_rosa

no własnie a jak to jest z tym okulistą, co jest wskazaniem do cc?? ja też mam jakąś tam wadę ale chyba nie na tyle duża żeby się martwić, co prawda okularów na codzień nie noszę choć na tv juz tak. Moja ginka nawet mnie pytała o takie rzeczy...

Nie wiem, jak jest w przypadku, gdy nie nosisz okularów na stałe. Ja mam 27 listopada wizytę u okulisty, mam dostać orzeczenie, że są/nie ma przeciwwskazań do SN. Może zapytaj jej?

Napisane przez Koperco

Witam WSZYSTKIE - nowe i sałą gwardię ciężarówek
Dawno mnie tu nie było, bo miałam masę na głowie ale w końcu wszystko pozałatwiałam. Musiałam napisać pracę magisterską i muszę się pochwalić, bo właśnie wróciłam z dzisiejszej obrony

pani Mgr inż. się kłania już myślałam,że nie dam rady wszystkiego do kupy poskładać.
Podczytuje Was i obiecałam że nadrobie Was - jestem na 62stronie póki co...ale się nie poddam dziś świętuję a jutro mam nadzieję, że zdążę doczytać Was do końca)

Congrats.
Też powinnam to coś w końcu napisać, a jakoś mi bardzo nie po drodze...

Napisane przez s_a_j

MOJE GRATULACJE



---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

idę dziewczynki się kąpać, porządnie ogolić (właśnie przytargałam sobie ogromne lustro, które położę sobie na dno wanny, co by lepiej widzieć ), wyprostuję włoski i uciekam ogladać mojego niedzwiadka malutkiego

Trzymajcie kciuki za pomyślne wieści, całuję Was mocno

Ja już proszę męża. Ale krem, bo maszynki bym mu do ręki nie dała...

Kupiłam podkłady poporodowe Hartmanna, za 30 sztuk (wystarczy?) zapłaciłam 30zł. :/ Majty siatkowe też już mam. A facet w sklepie z artykułami medycznymi chciał mi wcisnąć wagę, termometr, laktator, rajstopy ciążowe. Masakra.

Okazało się, że ja źle tej serii z Babydream dla ciężarnych szukałam... Kupiłam krem do pielęgnacji brodawek, bo ponoć ogólnie dobrze nawilża. Niekoniecznie brodawki. Darowałam sobie misia z kocykiem.

A Białego Jelenia mam już kupionego w płynie, tylko nie pamiętam czy mydło, czy żel w końcu wzięłam.

[sylfiaaa]

Napisane przez marlena_19_19

a czemu nie w Kielcach? Jeśli mogę wiedzieć. Ja mieszkam tak w połowie drogi do Kielc za Jędrzejowem ,ale niezbyt dobre opinie o tym szpitalu słyszałam wieć na kościuszki się zdecydowałam .
Kwestia tylko czy poród normalny czy w wodzie.
A chodzisz do jakiejś Szkoły rodzenia?

Czemu nie w Kielcach ? Bo tam jest zawsze multum rodzących i aby miec godziwe warunki większość płaci prywatnej położnej czego ja nie akceptuje. Znajoma rodziła w lipcu i stanowczo odradza, musiała się prosić aby ktoś przyszedł i zajrzał czy wszystko z nią w porządku

A czemu w Jędrzejowie ? Bo mam rzut beretem do szpitala, rodziła tam bratowa, szwagierki, koleżanki i żadna nie narzekała, wręcz przeciwnie wszystkie chwaliły, mały oddział, położne interesują się bardzo stanem pacjentek, są miłe, nie trzeba żadnej płacić aby dobrze się Tobą zajęła i ogólnie atmosfera jest bardzo miła i co ważne moje ginka tam dyżuruje
Niezbyt dobre opinie słyszałaś o szpitalu ale czy o oddziale położniczym ? Ludzie by chcieli lepszych warunków czasem niż mają w domu także nie warto słuchać. Ja jestem zdecydowana na 100%

[Supernovaja]

Napisane przez sylfiaaa

Ginka powiedziała że tak tez bywa u kobiet w ciąży, a organizm jak wiadać jest mądry, widzi że glukozy mało i potrzebuje słodkiego co potwierdziło się badaniem
Uspokoiła mnie i dałam sobie spokój z wczytywaniem się w necie co to może być

nooo własnie, świra można dostać jak sie googluje każdy wynik, od samego czytania człowiek gorzej się czuje dzięki jeszcze raz

Napisane przez gabishing

zdziwiłabym się gdyby w TV pokazali jakiś produkt i mówili o jego złych cechach, zawsze zachwalają, ja myślałam o tym wiaderku ale sama nie wiem czy takiego nowonarodzonego bym wsadzała w takie wiaderko bo to właśnie i ciężko dokładnie umyć i takie poskręcane jakies dziecko w tym wiaderku

ja jestem tego samego zdania, nie sądzę, żeby taka pozycja zniwelowała całkowicie kolki, są dzieci które mają ogromne kolki a inne praktycznie wogóle i brzmi abstrakcyjnie, żeby wiadro mogło pomóc uniknąć kolek zresztą...mam wanienke po amelce, wole zainwestować kase w coś innego

Napisane przez anka_bzzz

Nie przejmuj się, ja pożeram Tardyferon już któryś miesiąc z kolei.




Okazało się, że ja źle tej serii z Babydream dla ciężarnych szukałam... Kupiłam krem do pielęgnacji brodawek, bo ponoć ogólnie dobrze nawilża. Niekoniecznie brodawki. Darowałam sobie misia z kocykiem.

Aniu ja brałam przez pierwsze dwa miesiące, potem sie cieszyłam bo morfologia dobrze wyszła i znowu cuśśś...lekarz twierdzi, że jestem fenomenem

ps. kupiłam sobie dziś ten sam krem, jeszcze nie próbowałam go, ale o ile dla dzieci nie podchodzi mi nic z tej serii, to dla ciężarówek mam balsam, olejek, żel pod prysznic i to sobie dokupiłam


jedziemy wypoczywać, trzymajcie się babeczki moje

[MARIKA.S]

Zdrzemnęłam się pół godzinki
Mąż mnie całuskiem w policzek obudził....
I tak jestem śpiąca jak ten suseł...Masakra, ale muszę wziąć się za coś bo inaczej to spędzę wieczór na marudzeniu.
Mam plan żeby spakować torby do szpitala na wszelki wypadek
Może w piątek dostanę koszulki, bo zamówiłam na allegro te z muzzy, ale takie ze wstawka przy dekolcie. Zobaczymy jak będą się sprawowały.

anka_bzzz ja mam taki przepis na pierniki, wychodzą pyyyyszne

1 kg mąki
4 jajka
kostka margaryny
1 szkl. kwaśnej śmietany
1 szkl. miodu
1 szkl. cukru
6 łyżek oleju
1 paczka przyprawy do pierników
łyżeczka amoniaku
3 łyżeczki sody oczyszczonej
3 łyżki rumu, wódki lub koniaku

Z połowy cukru zrobić karmel. Z drugą połową utrzeć dwa jajka i dwa żółtka. Do mąki dodać amoniak, sodę i przyprawę do pierników. Margarynę rozpuścić, wlać do karmelu i miodu.
Tę mieszankę wlać do mąki i zagnieść ciasto. Odstawić do następnego dnia.
Piec w 180 stopniach przez 10-15 min.

Jest troszkę grzebania, ale są przepyszne

[mika_am]

cytrynka Ty już pieczesz pierniki na święta?? a możesz na prifa przesłać Twoje sprawdzone przepisy na keksa, sernik i inne ciasta o których kiedys pisałaś?

ja też mam oliwke na rozstępy z tej serii baby dream i mnie odpowiada.
pieluszki pewnie mi mama kupi na naszych bazarkach.

oj dziewczyny przez to siedzenie w domu zaczynam mieć doła. TŻ strasznie późno wraca do domu, a w ciągu dnia scysje z moim ojcem doprowadzają mnie do furii.
Znów biore żelazo i czuje jakbym kołek miała w przełyku i faktycznie przez ta pogode senna się robie i jakaś taka zdołowana.

[lilijka3]

ale zrobiło się leniwie tutaj i taka cisza

[Chantalle]

dziewczyny,cos dla poprawy humoru,mam dla Was polecenie:

1.Idźna Google Mapy.2. Daj "Pokaż trasę".3. Napisz Japan jako miejsce poczatkowe.(A)4.Napisz China jako cel.(B)5. Wybierz pokaż trasę i idź na 43 punkt twojej drogi, a jak się zaśmiejesz, poślij to dalej, żeby inni mogli się pośmiać!

[lilijka3]

Napisane przez Chantalle

dziewczyny,cos dla poprawy humoru,mam dla Was polecenie:

1.Idźna Google Mapy.2. Daj "Pokaż trasę".3. Napisz Japan jako miejsce poczatkowe.(A)4.Napisz China jako cel.(B)5. Wybierz pokaż trasę i idź na 43 punkt twojej drogi, a jak się zaśmiejesz, poślij to dalej, żeby inni mogli się pośmiać!

zrywam boki

[Chantalle]

włączcie radio trójka, jest audycja o eko-wychowaniu dzieci


ehh juz koniec, bylo o pieluszkach wielorazowych i chustach m.in.

[mika_am]

dobre )
niestety chyba nie zdążyłam na tą audycje!

[MARIKA.S]

Chantalle się uśmiałam


W Lidlu od 18.11 będą fajne śpiworki dla dzieci, jeśli któraś jeszcze nie ma.
Szkoda, że ja już kupiłam bo bym się skusiła

[muron]

konczy sie jakaś aukcja z TT może któraś będzie zainteresowana bo nawet tanio:
http://allegro.pl/3-sztuki-okazja-nowe-i1305076869.html

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

http://allegro.pl/nuby-butelka-antyk...295364378.html

podobno świetne

[gosiaczek071]

a mi zle!!!!!!!!!! jakas depresja ciazowa mnie dopada. Mala mnie wkurza czasem niesamowicie, ciagle mi nerwy puszczaja i sie dre na nia. Pies ma cieczke i wszedzie kapie krwia, ja musze to wycierac i mi niedobrze od samechu "zapachu" poza tyym musze non stop mala upominac zeby psa nie dotykala, mowie ze pies chory i ma zarazona buzie i dupke i ma nie dotykac a ta co wchwile lata do niej i zaczepia. Pies to golden wiec rodzinny i najwieksza dla niego kara ejst jak sie go wygania i na niego krzyczy a ja od 3 dni ciagle tylko "luna idz stad, na miejsce" musze na nia tupac, krzyczec pies oczy jak kot ze szreka a mi sie juz serce kraje bo ona nie wie o co chodzi. Ale zdrowie dziecka dla mnie wazniejsze, boje sie ze ja zlapie dupe i sie pobrudzi ta psią krwią a nie wiadomo co tam za zarazki zyją... no i jak na spacerze bylam to akurat pies sasiadom uciekl taki duzy wilczur i musialam nie dosc ze mala na rece wziac, w drugiej rece moj pies, ktory sue na maxa wyrywal, a ze ma luzna obvroze to mi prawie uciekla, ja w pol zgieta z 13,5 kg dzieckiem na rece a w drugiej z wyrywajacym sie prawie 20 kg psem, tak mnie poszarpala ze mi troche reke nadwyrezyla... juz mi sie beczec chce.... meza nie obarczam tym nawet juz bo sam ma przekichane w pracy, takie stresy od 3 dni ze przychodzi zdolowany, kłuje go w klacie i nie chce mu dodatkowo truc dupy jaka to ja jestem zmeczona...
no i dupa polakalam sie, ale musialam ssie komus wyzalic... siedze na tej wiosce w domu sama, chora z chorym dzieckiem, dzis od 7 na nogach non stop i mam juz dosc.... przepraszam, ze wam truje, no jakos tak na was padlo. maz sie bawi z mala w pokoju a za godz wychodzi na basen, a ja znow sama bede....

[MARIKA.S]

gosiaczek071 wiem jakie to wstrętne uczucie jak wszystko naraz Ci się wali, a Ty chodzisz poddenerwowana.
Ale może spróbuj się jakoś zrelaksować? Może jak mała zaśnie, zrób sobie ciepłą kąpiel, zapal świeczki w łazience.
Mnie to odpręża jak się stresuje.
I pamiętaj, że masz w nas oparcie
Ja ostatnio też doła łapie, bo tak jak Ty siedzę w domu na wsi.....tylko, że ja to nie mam się nawet do kogo odezwać
Cisza jak makiem zasiał, mąż w pracy, teściowa też a teść w szpitalu i nie mam do kogo buzi otworzyć
Dobrze, że jutro święto.
Przytulamy Cię ciepło z Sarą


A ja.....nagle dostałam biegunkę Tak ni stąd ni zowąd
Mam nadzieję, że to nie objaw zbliżającego się porodu........bo jakoś dziwnie się dzisiaj czuje

[sylfiaaa]

Napisane przez Chantalle

dziewczyny,cos dla poprawy humoru,mam dla Was polecenie:

1.Idźna Google Mapy.2. Daj "Pokaż trasę".3. Napisz Japan jako miejsce poczatkowe.(A)4.Napisz China jako cel.(B)5. Wybierz pokaż trasę i idź na 43 punkt twojej drogi, a jak się zaśmiejesz, poślij to dalej, żeby inni mogli się pośmiać!

dobre

Napisane przez MARIKA.S

Chantalle się uśmiałam


W Lidlu od 18.11 będą fajne śpiworki dla dzieci, jeśli któraś jeszcze nie ma.
Szkoda, że ja już kupiłam bo bym się skusiła

Bardzo fajne ale ja tez mam już 2 na swoim koncie więc wystarczy bo nawet nie wiem czy uda mi się wszystkie założyć

gosiaczek071 oj mi tez bardzo źle, tylko że u mnie chodzi o TŻ..............mamy kryzys wczoraj ani dziś nie było go w domu, nie wiem jak to dalej będzie................... mam chęć spakowac go i wywalić całkiem z domu coraz bardziej jestem do tego przekonana..............

Napisane przez MARIKA.S

gosiaczek071 wiem jakie to wstrętne uczucie jak wszystko naraz Ci się wali, a Ty chodzisz poddenerwowana.
Ale może spróbuj się jakoś zrelaksować? Może jak mała zaśnie, zrób sobie ciepłą kąpiel, zapal świeczki w łazience.
Mnie to odpręża jak się stresuje.
I pamiętaj, że masz w nas oparcie
Ja ostatnio też doła łapie, bo tak jak Ty siedzę w domu na wsi.....tylko, że ja to nie mam się nawet do kogo odezwać
Cisza jak makiem zasiał, mąż w pracy, teściowa też a teść w szpitalu i nie mam do kogo buzi otworzyć
Dobrze, że jutro święto.
Przytulamy Cię ciepło z Sarą


A ja.....nagle dostałam biegunkę Tak ni stąd ni zowąd
Mam nadzieję, że to nie objaw zbliżającego się porodu........bo jakoś dziwnie się dzisiaj czuje

Polecam kąpiel przy świeczkach !!
Właśnie z takowej wróciłam, relaks................... .......i relaks............wszystk ie złe myśli odchodzą na bok, polecam

[muron]

Napisane przez MARIKA.S

gosiaczek071 wiem jakie to wstrętne uczucie jak wszystko naraz Ci się wali, a Ty chodzisz poddenerwowana.
Ale może spróbuj się jakoś zrelaksować? Może jak mała zaśnie, zrób sobie ciepłą kąpiel, zapal świeczki w łazience.
Mnie to odpręża jak się stresuje.
I pamiętaj, że masz w nas oparcie
Ja ostatnio też doła łapie, bo tak jak Ty siedzę w domu na wsi.....tylko, że ja to nie mam się nawet do kogo odezwać
Cisza jak makiem zasiał, mąż w pracy, teściowa też a teść w szpitalu i nie mam do kogo buzi otworzyć
Dobrze, że jutro święto.
Przytulamy Cię ciepło z Sarą


A ja.....nagle dostałam biegunkę Tak ni stąd ni zowąd
Mam nadzieję, że to nie objaw zbliżającego się porodu........bo jakoś dziwnie się dzisiaj czuje

Ty nie strasz, tym bardziej, że masz szyjkę skróconą...

[dewi]

Napisane przez sylfiaaa

dobre


Bardzo fajne ale ja tez mam już 2 na swoim koncie więc wystarczy bo nawet nie wiem czy uda mi się wszystkie założyć

gosiaczek071 oj mi tez bardzo źle, tylko że u mnie chodzi o TŻ..............mamy kryzys wczoraj ani dziś nie było go w domu, nie wiem jak to dalej będzie................... mam chęć spakowac go i wywalić całkiem z domu coraz bardziej jestem do tego przekonana..............


Polecam kąpiel przy świeczkach !!
Właśnie z takowej wróciłam, relaks................... .......i relaks............wszystk ie złe myśli odchodzą na bok, polecam

no ja juz myslalam ze tylko ja mam od wczoraj doła... nie odzywam sie do Tż... on pojechal w delegacje i tez uniosl sie honorem i sie nie odzywa. Mam juz dosc... Też jestem sama z synkiem calymi dniami. Dzisiaj spakowalam sie i pojechalam do mamy bo mi tak smutno bylo. Nawet mu nie dalam znac. Przyjedzie jutro rano do pustego domu to zobaczymy czy zadzwoni...
A mielismy na weekend jechac do tesciow na wies... juz nawet nie mam ochoty...

[lilijka3]

oj dziewczynki
MARIKA.S nie strasz tutaj nas , na pewno wszystko będzie ok

gosiaczek071 pisz, pisz, po to tutaj jesteśmy

[marleen32]

Marika oby to nie objaw porodu, Ty jeszcze miesiac czasu przeciez masz..
U mnie leci 27 tydzien, i nie chce mi sie wierzyc, ze za 13, gora 14 tygodni mala bedzie po tej stronie brzucha.
Ale z drugiej strony fajnie bedzie ja w domku miec, tylko ja musze jakos sie przygotowac, bo na razie oprocz kilku ciuszkow brakuje mi sporo rzeczy, jak wozek, nosidelko, staniki do szpitala, plus inne bo mam jedynie koszule i pizamy, no i co najwazniejsze, ja musze przekonac sama siebie, ze naprawde w ciazy jestem, jakos malo czasu mam na delektowanie sie ta ciaza, a tu juz 3 trymestr, a ja o porodzie mysle, jak o czyms co i owszem nastapi, ale za dlugi nieokreslony czas, moze dlatego ze zmiana roku przed nami.
W kazdym badz razie ja sie przed 20 stycznia nigdzie nie wybieram.
No i imienia nie mam, siedzi mi to w glowie strasznie, chyba znow posiedze w necie i poszukam, ale pewno bez rezultatu, jak wczoraj, tyle ze sie zirytuje..