Nowe zadanie mamy - po poronieniu o brzuszki i maluszki dbamy cz. VII

[myha82]

Napisane przez DAnia

Ja właśnie się zastanawiam nad częścią rzeczy, czy kupować juz teraz, czy dopiero jak będą potrzebne - np. wkładki laktacyjne, osłonki czy maść na brodawki, butelki... Z laktatorem chyba też się wstrzymam. A z rzeczami typu podkłady czy majtki poporodowe czekam na SR - może tam mi powiedzą, co jest w moim szpitalu potrzebne.

Ja osłonek,kremu na brodawki na razie nie kupuje i laktatora tez chyba na razie nie. Podkłady kupuje tak na wszelki wypadek bo kosztuja grosze 3,60/10 szt

[DAnia]

Napisane przez kasiek64

Zadzwoniłam do bratowej i pytam się co mam zrobić z ciuszkami, których nie chcę bo np jest jakaś plama a w wywabianie nie chce mi się bawić albo po prostu nie podobają mi się. Kazała zostawić bo ona jeszcze je przejrzy i w ogóle zdziwiona że ja czegoś nie chcę.
Oczywiście jestem im bardzo wdzięczna że ograniczyli moje wydatki o jakieś 3/4 wartości ale kurde przecież ja po prostu mam ochotę kupić parę nowych rzeczy swojemu dziecku. Z głodu nie umrę jak kupie komplet bodziaków.

Ja też jestem ciekawa, co dostanę, podobno wybierają mi takie ładniejsze rzeczy
Ale też chcę kupić kilka nowych ciuszków - na pewno na wyjście ze szpitala, a nawet tak dla własnej przyjemności wybrania i kupienia czegoś ładnego dla dziecka

[mokra6]

Napisane przez DAnia

Kochana super, że z bioderkami ok
Jeśli karmisz piersią, to zdecydowanie Twoje mleko NIE MOŻE być za chude. Porozmawiaj z pediatrą, jak to jest z tym karmieniem w nocy, czy faktycznie co godzinę trzeba (jakoś często mi się wydaje?). Póki Lila przybiera, to ja bym inne mleko odpuściła. A teraz jak jest tak gorąco, to może chyba troszkę mniej jeść? Najlepiej Ci tu doradzi lekarz...

No jasne ze za często! Wczesniej jak jadla po 21 to budziła się pierwszy raz ok.3, a np. wczo zjadła ok.23 i juz po 1 pierwsza pobudka
Przybiera, ale za wolno. Właśnie dlatego pójdę na tę wizytę w piątek.

A wogóle to wczo widziałam sie z kolega, jego syn ma 3 m-ce iważy 8kg!! Był olbrzymi, aż za bardzo (taki byk). Jeszcze ubrany w śpiochy. Takie większe dzieci źle wyglądaja w śpiochach. To pasuje tylko małym. No i oburdany cały i kocem przykryty, a moja L w samym body kr.rękaw bez przykrycia. No ludzie na dwodze 30 w cieniu to i dzieciom gorąco!

[myha82]

Własnie sprawdziłam i wkladek laktacyjnych mam ok 20 szt w domu. Nie wiem czy jeszcze dokupywać czy na początek wystarczy?

[mokra6]

Justa dodaj mi na 1 stronie rok więcej
Coś Enii nie ma ostatnio.

[luii]

Napisane przez kasiek64

No to rzeczywiście jakaś paranoja. Ciśnienie mierzę i tak sama bo w gabinecie wyszło, że mam zbyt wysokie
A fotela nie mają? To jak oni badają nawet tak ogólnie kobiety jak przychodzą na wizyty??

Napisane przez myha82

Luii to jak oni badają kobiety? Bardzo to ciekawe...i wszystkie dziedziny medycyny tak tam wyglądają?

No właśnie chodzi mi o to ze nie badają.
Moja pierwsza wizyta w szpitalu to: ciśnienie badane przez położną,waga i pobranie krwi a lekarz zrobił skan przez powłoki brzuszne na kozetce. Wszystko trwało 4h oczywiście czekanie a nie skan.

A dzisiejsza wizyta: ciśnienie badane przez położna, pobranie krwi a lekarka 10 min obliczała termin porodu i na kozetce sprawdziła tętno dziecka. Trwało to 3h.

3 miesiące minęło pomiędzy tymi 'badaniami'....w miedzy czasie miałam wizyte u GP (lekarz ogólny) który zbadał tętno i ciśnienie i to trwało 5 min.

Za 2 tyg mam znowu iść do GP zeby zbadał ciśnienie i tętno dziecka a za miesiąc do szpitala zeby znowu zmierzyli ciśnienie i sprawdzili tetno.....bo skanu znowu nie bedzie.

Ja podejrzewałam ze tak to tu wygląda ale na litość boską jak sie cos dzieje to kurcze jakaś reakcja powinna być......ja jej o plamieniu a ta macha reką ze to jest ok....ze brzuch twardnieje to tez ok....wszystko kurde zawsze u nich ok.... Ona murzynką była (zresztą tylko murzyni sa) a tż powiedział ze ma wrazenie jak by ich z buszu wypuścili....

I tak będą wyglądać wszystkie wizyty do porodu.... Mam nadzieje ze chociaż w trakcie porodu zechcą moje krocze zobaczyć a nie tylko ciśnienie i tętno i radz sobie babo sama.....

[myha82]

A taki fotelik mi sie przyda:http://allegro.pl/praktyczny-fotelik...649673572.html

[asiago]

Hej,

Luii no naprawdę można się wkurzyć z tą ich służbą zdrowia, matko co za głąby tam pracują, a myślałam że tylko u mnie takie konowałyWspółczu ję dobrze że są chociaż ci polscy lekarze

Ja na każdej wizycie mam usg dzieci i usg dopochwowe żeby zmierzyć i obejrzeć szyjkę, w szpitalu tego nie robili tylko jeden z lekarzy wcisnął łapę i stwierdził że szyjka zachowana Za wizytę płacę 120zł, ale mam w tym wszystko co trzeba, w ogóle to ostatnio słyszałam że niektórzy lekarze przy bliźniakach liczą sobie podwójnie za usg u mojego to jeden koszt

No i zostałam bez telefonu jeszcze nie ma w playu mojej karty sim, dali mi starter z 5zł na koncie gdybym zaczęła rodzić, dobrze że mam w domu jakiś tel bez simloka, do którego godzinę czasu szukałam ładowarki bo jak mój tż czegoś używa to na miejsce już nie odłoży

Mam pytanko do was mamuśki, czy któraś z was miała może taki gęsty, mleczny i ciągnący śluz w ciąży? Bo właśnie zobaczyłam na wkładce taką z 1,5 cm średnicy kulę takiego śluzu i zastanawiam się co to może być, mam nadzieję że to nie poród się zaczyna Jeszcze się zdenerwowałam i teraz brzuch mnie boli

Myha ja też czekam na kasę z firmy i muszę zrobić ostatnie zakupy, materac 140x70,prześcieradła do łóżeczka bawełniane (u nas w sklepie są tylko frotte), parasolki do wózka i folie przeciwdeszczowe na gondolki i foteliki. Resztę chyba już mam, a co do noska to też używałam gruszki, była mi potrzebna raptem 2 razy

Ja się w swoje majtki jednorazowe r M mieszczę

[myha82]

Napisane przez luii

No właśnie chodzi mi o to ze nie badają.
Moja pierwsza wizyta w szpitalu to: ciśnienie badane przez położną,waga i pobranie krwi a lekarz zrobił skan przez powłoki brzuszne na kozetce. Wszystko trwało 4h oczywiście czekanie a nie skan.

A dzisiejsza wizyta: ciśnienie badane przez położna, pobranie krwi a lekarka 10 min obliczała termin porodu i na kozetce sprawdziła tętno dziecka. Trwało to 3h.

3 miesiące minęło pomiędzy tymi 'badaniami'....w miedzy czasie miałam wizyte u GP (lekarz ogólny) który zbadał tętno i ciśnienie i to trwało 5 min.

Za 2 tyg mam znowu iść do GP zeby zbadał ciśnienie i tętno dziecka a za miesiąc do szpitala zeby znowu zmierzyli ciśnienie i sprawdzili tetno.....bo skanu znowu nie bedzie.

Ja podejrzewałam ze tak to tu wygląda ale na litość boską jak sie cos dzieje to kurcze jakaś reakcja powinna być......ja jej o plamieniu a ta macha reką ze to jest ok....ze brzuch twardnieje to tez ok....wszystko kurde zawsze u nich ok.... Ona murzynką była (zresztą tylko murzyni sa) a tż powiedział ze ma wrazenie jak by ich z buszu wypuścili....

I tak będą wyglądać wszystkie wizyty do porodu.... Mam nadzieje ze chociaż w trakcie porodu zechcą moje krocze zobaczyć a nie tylko ciśnienie i tętno i radz sobie babo sama.....

I to sie nazywa opieka ginekologiczna? takie "badania" to przeciez może zrobić pielegniarka. No właśnie-a czym sie zajmuja pielegniarki? sa tam takie?

[mokra6]

Napisane przez myha82

Własnie sprawdziłam i wkladek laktacyjnych mam ok 20 szt w domu. Nie wiem czy jeszcze dokupywać czy na początek wystarczy?

Wg mnie na początek wystarczy, bo nie wiadomo wogóle czy Ci beda potrzebne. Ja kupilam dwie paki i oni jednej nie uzyłam...

[myha82]

Napisane przez asiago

Hej,

Luii no naprawdę można się wkurzyć z tą ich służbą zdrowia, matko co za głąby tam pracują, a myślałam że tylko u mnie takie konowałyWspółczu ję dobrze że są chociaż ci polscy lekarze

Ja na każdej wizycie mam usg dzieci i usg dopochwowe żeby zmierzyć i obejrzeć szyjkę, w szpitalu tego nie robili tylko jeden z lekarzy wcisnął łapę i stwierdził że szyjka zachowana Za wizytę płacę 120zł, ale mam w tym wszystko co trzeba, w ogóle to ostatnio słyszałam że niektórzy lekarze przy bliźniakach liczą sobie podwójnie za usg u mojego to jeden koszt

No i zostałam bez telefonu jeszcze nie ma w playu mojej karty sim, dali mi starter z 5zł na koncie gdybym zaczęła rodzić, dobrze że mam w domu jakiś tel bez simloka, do którego godzinę czasu szukałam ładowarki bo jak mój tż czegoś używa to na miejsce już nie odłoży

Mam pytanko do was mamuśki, czy któraś z was miała może taki gęsty, mleczny i ciągnący śluz w ciąży? Bo właśnie zobaczyłam na wkładce taką z 1,5 cm średnicy kulę takiego śluzu i zastanawiam się co to może być, mam nadzieję że to nie poród się zaczyna Jeszcze się zdenerwowałam i teraz brzuch mnie boli

Myha ja też czekam na kasę z firmy i muszę zrobić ostatnie zakupy, materac 140x70,prześcieradła do łóżeczka bawełniane (u nas w sklepie są tylko frotte), parasolki do wózka i folie przeciwdeszczowe na gondolki i foteliki. Resztę chyba już mam, a co do noska to też używałam gruszki, była mi potrzebna raptem 2 razy

Ja się w swoje majtki jednorazowe r M mieszczę

A może to czop? Może zaczyna sie coś dziać

[DAnia]

Luii w sumie ja u nas słyszałam opinie, że też przesadza się z tymi wizytami, że prawidłową ciążę może spokojnie prowadzić położna itp... Ale wiadomo, że przyzwyczaili nas do czegoś innego - dla lekarzy to korzystne, bo zarabiają

Napisane przez myha82

A taki fotelik mi sie przyda:http://allegro.pl/praktyczny-fotelik...649673572.html

Ja takiego nie kupuję, liczę, że poradzę sobie trzymając dziecko w wanience na ręce

[mokra6]

Napisane przez asiago

Mam pytanko do was mamuśki, czy któraś z was miała może taki gęsty, mleczny i ciągnący śluz w ciąży? Bo właśnie zobaczyłam na wkładce taką z 1,5 cm średnicy kulę takiego śluzu i zastanawiam się co to może być, mam nadzieję że to nie poród się zaczyna Jeszcze się zdenerwowałam i teraz brzuch mnie boli

Ja tak nie mialam Nie denerwuj się, moze to jakis upławy takie.

Dobra spadam bo grzmi, idzie burza i L sie budzi.

[DAnia]

Asiago podejrzany ten śluz, też bym podejrzewała że to czop Ale nasze mamuśki będą lepiej zorientowane

[luii]

Napisane przez myha82

Luii to jak oni badają kobiety? Bardzo to ciekawe...i wszystkie dziedziny medycyny tak tam wyglądają?

Całkiem możliwe....
Koleżanka ma guzka w piersi.....przyjechała z pl z opisami itp.....wiec skierowanie dostała do specjalisty....przejechał a pół irlandii do niego a ona nawet jej tej piersi nie obejrzał ....


[QUOTE=kasiek64;27381440]Mój w ogóle nie kuma tego co jest potrzebne i mam wolną rękę (ale na razie bez kasy )
QUOTE]

Dobry jest, masz wolną rękę, możesz zaszaleć ale tylko w myślach...bez kasy....

Napisane przez mokra6

No jasne ze za często! Wczesniej jak jadla po 21 to budziła się pierwszy raz ok.3, a np. wczo zjadła ok.23 i juz po 1 pierwsza pobudka
Przybiera, ale za wolno. Właśnie dlatego pójdę na tę wizytę w piątek.

A wogóle to wczo widziałam sie z kolega, jego syn ma 3 m-ce iważy 8kg!! Był olbrzymi, aż za bardzo (taki byk). Jeszcze ubrany w śpiochy. Takie większe dzieci źle wyglądaja w śpiochach. To pasuje tylko małym. No i oburdany cały i kocem przykryty, a moja L w samym body kr.rękaw bez przykrycia. No ludzie na dwodze 30 w cieniu to i dzieciom gorąco!

Ludzie to są śmieszni....przecież ten maluch tak samo odczuwa ciepło jak i jego rodzice.....oni tez opatuleni na tym słoncu byli?

Napisane przez myha82

I to sie nazywa opieka ginekologiczna? takie "badania" to przeciez może zrobić pielegniarka. No właśnie-a czym sie zajmuja pielegniarki? sa tam takie?

I to jest najbardziej szokujące ze ten ginekolog nie robi nic innego niż GP nawet mniej bo GP sam ciśnienie mierzy a gin nie tylko ma położna do tego.
Pielęgniarki i położne robią to samo czyli badają ciśnienie, sprawdzają wage i pobierają krew....chociaż dziś mi powiedziała ze juz wiecej krwi mi pobierac nie beda.....to nie wiem chyba teraz tylko ciśnienie zostało.....

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Napisane przez DAnia

Luii w sumie ja u nas słyszałam opinie, że też przesadza się z tymi wizytami, że prawidłową ciążę może spokojnie prowadzić położna itp... Ale wiadomo, że przyzwyczaili nas do czegoś innego - dla lekarzy to korzystne, bo zarabiają


Ja takiego nie kupuję, liczę, że poradzę sobie trzymając dziecko w wanience na ręce

Ja tez uwazam ze w pl przegina sie czasem w drugą stronę , moja kuzynka wizyty co 3 tyg i skan co 3 tyg....troche przesada, zwłaszcza jak wszystko ok no ale jak są jakieś dolegliwości i coś sie dzieje to już inna historia.....i lekarz powinnien mieć na to oko.....

Asia.....chyba zartujesz ze przy bliżniakach liczą sobie podwójnie.....
Moze zadzwoń do gina i spytaj o ten śluz....mi sie tak zdarzyło ale na poczatku ciąży...

[asiago]

Napisane przez luii

Asia.....chyba zartujesz ze przy bliżniakach liczą sobie podwójnie.....
Moze zadzwoń do gina i spytaj o ten śluz....mi sie tak zdarzyło ale na poczatku ciąży...

no u mnie liczą normalnie tyle samo czy jedno czy dwójka dzieci, ale na wątku mamuś bliźniaczych dziewczyny pisały że u niektórych lekarzy tak jest

Wy mnie tu czopem nie straszcienie dzisiaj po za tym podbarwiony krwią nie był ani żadnych niteczek w nim nie było, nie wiem może to po antybiotyku Przy Julce czop mi nie odszedł,albo go nie zobaczyłam, ani wody mi nie odeszły, troszkę się boję że tym razem będzie inaczej bo i tak już mam mało wód płodowych. Już napisałam do mojego gina i czekam aż odpisze, zwykle nie trwa to długo, do wieczora odpisze a nie chcę mu przeszkadzać bo dzisiaj ma wolne

[myha82]

Ufff ale mnie zmęczyły te zakupy. Jeszcze pare rzeczy zostanie mi do dokupienia tzn. środki pielęgnacyjne ale po to udam się chyba do Rossmana. A i pieluszki jednorazowe New Born.

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Napisane przez asiago

no u mnie liczą normalnie tyle samo czy jedno czy dwójka dzieci, ale na wątku mamuś bliźniaczych dziewczyny pisały że u niektórych lekarzy tak jest

Wy mnie tu czopem nie straszcienie dzisiaj po za tym podbarwiony krwią nie był ani żadnych niteczek w nim nie było, nie wiem może to po antybiotyku Przy Julce czop mi nie odszedł,albo go nie zobaczyłam, ani wody mi nie odeszły, troszkę się boję że tym razem będzie inaczej bo i tak już mam mało wód płodowych. Już napisałam do mojego gina i czekam aż odpisze, zwykle nie trwa to długo, do wieczora odpisze a nie chcę mu przeszkadzać bo dzisiaj ma wolne

Ja tez szłyszłałam, ze za wizyty ciąż bliźniaczych lekarze więcej biorą. Nawet w klinice w której robiłam badania prenatalne jest osobny cennik dla ciaży bliźniaczej. Nie sa to podówjne stawki ale coś tam jest dorzucone.

[luii]

Ciekawe jak liczą w przypadku czworaczków albo pięcioraczków bo takie ciąże tez sie zdarzają.......

[Karla604]

MOKRA zapraszam możemy chodzić we dwie tylko dla Ciebie to chyba za daleko... Super, że z bioderkami wszystko ok my mamy wizytę u ortopedy strasznie późno, bo nie było miejsc wcześniej. Chcieliśmy iść prywatnie, ale pediatra powiedziała że wg niej z bioderkami jest wszystko w porządku, więc mamy się nie przejmować tą późną wizytą. Kubuś główkę trzyma super z dnia na dzień coraz lepiej. I tak jak Lilianka woli ją podnosić jak leży na mnie bądź tż, albo jak nosimy go brzuszkiem w dół albo jak bierzemy go do odbicia to wtedy trzyma główkę i się rozgląda. Natomiast na czymś sztywnym to tylko na chwilkę podnosi i opuszcza. Powiedź mi jakie kupki robi Twoja Lilianka?? A i mamuśki jak rozpoznać u niemowlaka biegunkę?? Ja to mam przeboje z tą kupką Kubusia. Cały czas mi się wydaje, że jest nieprawidłowa Daję mu probiotyk i czekam na poprawę.

Dziewczynki a propo majtek poporodowych to weźcie ich sporo, ja zużywałam min 2 pary dziennie, te siateczkowe najlepsze. A i jak mi się skończyły to niestety ciężko je było dostać w aptece.
Jeśli chodzi o pieluszki tetrowe i flanelowe, to dokupiłam ich sporo. Bo tetrówki to brudzą się szybko. Wystarczy jedno ulanie przy odbijaniu i już nadaje się do prania. Natomiast flanelki używam do przykrycia, do wyłożenia na podłożu na którym go kładę, do wózka. Miałam ich 6 szt. a dokupiłam kolejne 6 natomiast tetrówek mam chyba z 40
A i odnośnie Fridy, kupiłam ale jeszcze nie używałam. Mam też tradycyjną gruszkę i jak na razie parę razy jej użyłam. Kupujcie gruchę z szeroką dziurką, żeby do noska nie wkładać.

LUII współczuję przebojów w szpitalu... Ja będąc w ciąży miałam 4 usg.

[Myysiaaa]

Mokra super ze bioderkami Lil jest wszystko o.ki
co do wolnego przybierania moja tak samo tyje w wolnym tempie a je duzo w nocy tez budzi sie bardzo czesto na mleko possie piers 10min i idzie lulu... jutro ide na szczepienie wiec dowiem sie ile moje szczescie wazy w ogole jak na swoj wiek jest bardzo malusia i drobniusia
hehe wkładek laktacyjnych tez nie uzywalam a kupilam przed porodem 2paki

myha nie kupuj za duzo teraz bo nie wiadomo co sie przyda a zawsze mozesz dokupic pozniej reszte

Moja żabka wykapana i pojedzona ucieła sobie drzemke
Jutro zostajemy niestety same na dwa dni, tż musi jechac na szkolenie niestety

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Napisane przez Karla604

MOKRA zapraszam możemy chodzić we dwie tylko dla Ciebie to chyba za daleko... Super, że z bioderkami wszystko ok my mamy wizytę u ortopedy strasznie późno, bo nie było miejsc wcześniej. Chcieliśmy iść prywatnie, ale pediatra powiedziała że wg niej z bioderkami jest wszystko w porządku, więc mamy się nie przejmować tą późną wizytą. Kubuś główkę trzyma super z dnia na dzień coraz lepiej. I tak jak Lilianka woli ją podnosić jak leży na mnie bądź tż, albo jak nosimy go brzuszkiem w dół albo jak bierzemy go do odbicia to wtedy trzyma główkę i się rozgląda. Natomiast na czymś sztywnym to tylko na chwilkę podnosi i opuszcza. Powiedź mi jakie kupki robi Twoja Lilianka?? A i mamuśki jak rozpoznać u niemowlaka biegunkę?? Ja to mam przeboje z tą kupką Kubusia. Cały czas mi się wydaje, że jest nieprawidłowa Daję mu probiotyk i czekam na poprawę.

Dziewczynki a propo majtek poporodowych to weźcie ich sporo, ja zużywałam min 2 pary dziennie, te siateczkowe najlepsze. A i jak mi się skończyły to niestety ciężko je było dostać w aptece.
Jeśli chodzi o pieluszki tetrowe i flanelowe, to dokupiłam ich sporo. Bo tetrówki to brudzą się szybko. Wystarczy jedno ulanie przy odbijaniu i już nadaje się do prania. Natomiast flanelki używam do przykrycia, do wyłożenia na podłożu na którym go kładę, do wózka. Miałam ich 6 szt. a dokupiłam kolejne 6 natomiast tetrówek mam chyba z 40
A i odnośnie Fridy, kupiłam ale jeszcze nie używałam. Mam też tradycyjną gruszkę i jak na razie parę razy jej użyłam. Kupujcie gruchę z szeroką dziurką, żeby do noska nie wkładać.

LUII współczuję przebojów w szpitalu... Ja będąc w ciąży miałam 4 usg.

Kochana Kubulek na pewno nie ma biegunki uwierz mi poznałabys gdyby miał. Robiłby co chwile wodnitą kupe i na pewno by plakal jak to dziecko... a jakie robi kupki ze sie martwisz bo powinnien zolte jak jajecznica lub takie musztardowe a jesli masz watpliwosci wez pieluche z kupka i pokaz pediatrze jesli tak cie to martwi

[Karla604]

Napisane przez Myysiaaa

Kochana Kubulek na pewno nie ma biegunki uwierz mi poznałabys gdyby miał. Robiłby co chwile wodnitą kupe i na pewno by plakal jak to dziecko... a jakie robi kupki ze sie martwisz bo powinnien zolte jak jajecznica lub takie musztardowe a jesli masz watpliwosci wez pieluche z kupka i pokaz pediatrze jesli tak cie to martwi

No pewnie bym poznała... Dziś zrobił dwie takie porządne luźne kupki z ziarenkami (jak to bywa przy karmieniu piersią). Także to chyba nie biegunka. I te kupki od jakiś 4 tyg są koloru takiego zółtawo-zielonego (można powiedzieć że musztardowe), ale ze śluzem w kolorze kupki. I już sama nie wiem czy to alergia na coś czy coś innego odstawiłam już wszystkie produkty które mogą powodować alergię a kupki jak były w takim kolorze tak są. Niby pediatra powiedziała, że takie mogą być kupki i ten śluz też, ale ja mam wątpliwości szczególnie że na twarzy co chwilę pojawiają mu się jakieś krosteczki.

[kasiek64]

A co tu taka cisza się zrobiła

Padam na twarz normalnie. Wyciągnęłam z garażu już wszystko co było oznaczone 0-6 mcy. Reszta czeka na później. Przejrzałam wszystko co mam, zrobiłam listę, podliczyłam i spisałam (ciuszki w rozmiarach 56-68) Wszystko poukładane, posegregowane czeka teraz na pranie i prasowanie
Jutro zajmę się resztą z listy wyprawkowej (wykreśle to co mam) i mogę zrobić listę co potrzebne jeszcze

MYHA co do wkładek laktacyjnych nie dokupuj. Ja dostałam też od kuzynki 2 opakowania bo ona nie używała więc chyba nie są aż tak potrzebne.

KARLA dzięki za podpowiedź odnośnie pieluch i majtek. Całuski dla Kubusia

[Karla604]

Napisane przez kasiek64

A co tu taka cisza się zrobiła

Padam na twarz normalnie. Wyciągnęłam z garażu już wszystko co było oznaczone 0-6 mcy. Reszta czeka na później. Przejrzałam wszystko co mam, zrobiłam listę, podliczyłam i spisałam (ciuszki w rozmiarach 56-68) Wszystko poukładane, posegregowane czeka teraz na pranie i prasowanie
Jutro zajmę się resztą z listy wyprawkowej (wykreśle to co mam) i mogę zrobić listę co potrzebne jeszcze

MYHA co do wkładek laktacyjnych nie dokupuj. Ja dostałam też od kuzynki 2 opakowania bo ona nie używała więc chyba nie są aż tak potrzebne.

KARLA dzięki za podpowiedź odnośnie pieluch i majtek. Całuski dla Kubusia

Proszę bardzo Kubuś dziękuje za całuski Odnośnie wkładek ja noszę cały czas i teraz już kupuję takie rosmanowskie, bo inaczej bym zbankrutowała. Nie wiem jak Wy to robicie, ale mi leci mleczko cały czas, dlatego muszę mieć ochronę Raz nie założyłam i miałam mokrą bluzkę (dobrze, że była czarna)

[Myysiaaa]

dobry

a co tu tak na watku ucichło...
my juz z Oli nie spimy tż pojechał wiec jestesmy do jutra wieczora same
mała miala super nocke tylko czemu ona musi sie co dzien budzic o 7rano nie mogla by ciut dluzej pospac
pogoda fatalna wiec zostajemy w domku jedynie na 13 musimy isc na szczepienie oby nie padalo

WSTAWAC SPIOCHY!!!!!!!!!!!!!!

[kasiek64]

Napisane przez Myysiaaa

dobry

a co tu tak na watku ucichło...
my juz z Oli nie spimy tż pojechał wiec jestesmy do jutra wieczora same
mała miala super nocke tylko czemu ona musi sie co dzien budzic o 7rano nie mogla by ciut dluzej pospac
pogoda fatalna wiec zostajemy w domku jedynie na 13 musimy isc na szczepienie oby nie padalo

WSTAWAC SPIOCHY!!!!!!!!!!!!!!

No ok nie krzycz już wstajemy

Ale mnie w nocy kręgosłup bolał. Teraz już lepiej ale chyba wczoraj za dużo tego schylania było. Dziś dzień odpoczynku

[Myysiaaa]

Napisane przez lulka265

HEJKA dziś to pogoda do banialbo za gorąco,albo za zimno

MOKRA nie przejmuj się,że L za mało przybiera!!każde dziecko jest inne!!nie ma norm co do przybieraniami lekarz powiedział,że najważniejsze,że waga idzie do góry a nie w dól!
i to nie ma znaczenia czy 30 g czy 10 na dobe
L może teraz tak często prosić o cycusia,bo może ją to uspokaja!!moja Zuźka caly czas siedzi przy butli tylko po to ,żeby się uspokoić myśle,że to nie jest nic niepokojącego,potrzebuje bliskości i dlatego woła jeść


KARLA moja Zuźka te miała takie obrzydliwe ciągnące kupki i to nie stety jest alergia pokarmowa
teraz jest na nutramigenie (mleko dla alergików) i kupki sa normalne
co do krostek też je miała i dalej jej czasem wyskakują,ale mam na nie patentkapie ją w rumiankuefekt niesamowity,skórka po pierwszej kapieli gładziutka
tylko uwaga,rumianek może uczulać więc spróbujcie z małą ilościąja dodaje szklankę rumianku na wanienke

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------




u mnie też pogoda do baniale ja juz ubrana ,zwarta i gotowaczekam aż Zużka się obudzi po porannym płaczu ubieram ją cieplutko i póki nie pada zmykam na spacerek wczoraj byłam na spacerze juz o 8:30 i generalnie cały dzię spędziłyśmy na dworze

nie narzekaj ,bo Oli to pięknie śpi Zuźka budzi się o 23:30 ,3, 6

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------




Kasiek odpocznij trochę,prasowanie nie uciekniejeszcze sie naprasujesz za 2 miesiące

o to widze ze ty tez tak wczesnie na spacery chodzisz ja tak samo ale jak jest pogoda ogolnie tez moglabym isc ale musze czekac na faceta od mieszkania bo ma po czynsz przychechac do godz 10 wiec jestesmy uziemione
a na sen Oliwci nie narzekam ale moglaby choc do 8 pospac z mamusia w nocy tez tak mi sie budzi jak Zuzia tobie choc dzis wyjatkowo byla pobudka o 1 i 4

[lulka265]

HEJKA dziś to pogoda do banialbo za gorąco,albo za zimno

MOKRA nie przejmuj się,że L za mało przybiera!!każde dziecko jest inne!!nie ma norm co do przybieraniami lekarz powiedział,że najważniejsze,że waga idzie do góry a nie w dól!
i to nie ma znaczenia czy 30 g czy 10 na dobe
L może teraz tak często prosić o cycusia,bo może ją to uspokaja!!moja Zuźka caly czas siedzi przy butli tylko po to ,żeby się uspokoić myśle,że to nie jest nic niepokojącego,potrzebuje bliskości i dlatego woła jeść


KARLA moja Zuźka te miała takie obrzydliwe ciągnące kupki i to nie stety jest alergia pokarmowa
teraz jest na nutramigenie (mleko dla alergików) i kupki sa normalne
co do krostek też je miała i dalej jej czasem wyskakują,ale mam na nie patentkapie ją w rumiankuefekt niesamowity,skórka po pierwszej kapieli gładziutka
tylko uwaga,rumianek może uczulać więc spróbujcie z małą ilościąja dodaje szklankę rumianku na wanienke

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

Napisane przez Myysiaaa

dobry

a co tu tak na watku ucichło...
my juz z Oli nie spimy tż pojechał wiec jestesmy do jutra wieczora same
mała miala super nocke tylko czemu ona musi sie co dzien budzic o 7rano nie mogla by ciut dluzej pospac
pogoda fatalna wiec zostajemy w domku jedynie na 13 musimy isc na szczepienie oby nie padalo

WSTAWAC SPIOCHY!!!!!!!!!!!!!!

u mnie też pogoda do baniale ja juz ubrana ,zwarta i gotowaczekam aż Zużka się obudzi po porannym płaczu ubieram ją cieplutko i póki nie pada zmykam na spacerek wczoraj byłam na spacerze juz o 8:30 i generalnie cały dzię spędziłyśmy na dworze

nie narzekaj ,bo Oli to pięknie śpi Zuźka budzi się o 23:30 ,3, 6

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------

Napisane przez kasiek64

No ok nie krzycz już wstajemy

Ale mnie w nocy kręgosłup bolał. Teraz już lepiej ale chyba wczoraj za dużo tego schylania było. Dziś dzień odpoczynku

Kasiek odpocznij trochę,prasowanie nie uciekniejeszcze sie naprasujesz za 2 miesiące

---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ----------

DZIEWCZYNY co po wkładek laktacyjnych to ja tam długo nie karmiłam,a zużyłam ich bardzo dużo jeszcze w takie upaly jak to mleko tam się wchłania to śmierdzi przeokrutnie i trzeba to co chwilę zmieniaca mi tak leciało z cycków,że raz się wybrałam do galerii i nie założyłam wkładek bo się spieszyła i miałam podobnie jak KARLA tyle,że ja w różowej bluzce i myślałam,że umre ze wstydu

[kasiek64]

LULKA do prasowania to ja teściową zaproszę bo się deklarowała A prać będę dopiero na początku lipca bo jeszcze został nam pokój i kuchnia do wykończenia. Zresztą póki co na razie jeszcze mebli nie mam, żeby to schować

A Zuzia jaki rozmiar ubranek teraz nosi??? I na ile takie 56 wystarcza bo z tego co widzę po ilości to chyba 68 trzeba mieć najwięcej, bo najdłużej dziecko nosi???

[lulka265]

Napisane przez kasiek64

LULKA do prasowania to ja teściową zaproszę bo się deklarowała A prać będę dopiero na początku lipca bo jeszcze został nam pokój i kuchnia do wykończenia. Zresztą póki co na razie jeszcze mebli nie mam, żeby to schować

A Zuzia jaki rozmiar ubranek teraz nosi??? I na ile takie 56 wystarcza bo z tego co widzę po ilości to chyba 68 trzeba mieć najwięcej, bo najdłużej dziecko nosi???

Zuźka dalej 56 i to ma jeszcze spory zapasi te 56 to jeszcze jak na moje oko ponosi z miesąc napewno wyrosła juz z rozmiaru 50 i w to się nie dopina o 62 to mogę pomarzyć,żeby jeje założyć

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------

KASIEK niech teściowa się wczuje w rolę babcipóźniej też będzie prasować

moja mam to mi tak dom ogarnia,że ja w życiu tak czysto nie miałam ciuchy prane i prasowane w ten sam dzień,że mój Piotrek zawsze ma pełno koszul i nie wie co jest granebo mój system był taki,że jak już nie mieliśmy w co się ubrac to trzeba było to upraćaż wstyd się przyznać

[kasiek64]

Napisane przez lulka265

Zuźka dalej 56 i to ma jeszcze spory zapasi te 56 to jeszcze jak na moje oko ponosi z miesąc napewno wyrosła juz z rozmiaru 50 i w to się nie dopina o 62 to mogę pomarzyć,żeby jeje założyć

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------

KASIEK niech teściowa się wczuje w rolę babcipóźniej też będzie prasować

moja mam to mi tak dom ogarnia,że ja w życiu tak czysto nie miałam ciuchy prane i prasowane w ten sam dzień,że mój Piotrek zawsze ma pełno koszul i nie wie co jest granebo mój system był taki,że jak już nie mieliśmy w co się ubrac to trzeba było to upraćaż wstyd się przyznać

To masz taki sam system jak ja. Piorę jak zaczyna brakować