W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VIII

[brumek]

Napisane przez Stronczek27

a ja wlasnie wrocilam z zakupow, az zlapalam sie za glowe takie tu wszystko drogie....nie wiem jak wy dajecie rade

No żartujesz? Chyba nie drożej niż w UK

Nosidło

[ellika]

Witam
skrobię z pracy
Wypunktuję:
- Karolcia mówi 'mama mama mmmamamamaaa' - tylko wtedy jak jest głodna
- święta minęły nie wiem kiedy, ale było fajnie, rodzinnie
- mam ogólny brak czasu...nieogarniam życia coś ostatnio
- jutro badanie słuchu Karolci

spróbuję cos ponadrabiać...

[isiaok]

Napisane przez Madziulka_17

Chyba mnie pomyliłaś z madzia1k1

no tak...mylicie mi sie przepraszam!

[83monia]

Napisane przez Marina1

Laski a ja się zapomniałam pochwalić

Igor od wczoraj RACZKUJE na całego! ( w wieku 10 miesięcy zaczął )

czyli dla mojej prawie 9 miesiecznej jeszcze jest szansa? bo ani sie nie dzwignie jeszszcze ani nie czołga... jak posadze to ew sie połozy na brzuchu lub runie na plecy ale umie juz tak jakby z siadu do pozycji na czterech przejść

[Stronczek27]

Napisane przez brumek

No żartujesz? Chyba nie drożej niż w UK

Nosidło

No moze nie drożej ale na Polskie zarobki to jest duzo... ja pamietam ile zarabialismy mieszkajac jeszcze w PL i to byly grosze i ciezko by bylo sie utrzymac ja to porownuje tak: 1zl = 1 funt i np jak moj maz zarabia 2500 funtow na miesiac to jestesmy w stanie o wiele wielcej kupic w UK niz analogicznie za 2500 zł w Polsce.

Nosidlo super ale zawartosc jeszcze lepsza a i Ty Kasiu slicznie wygladasz

[isiaok]

Napisane przez brumek

Nosidło

Piękne diablątko, mama i krajobraz!
oj zdecydowanie jest mu wygodnie

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

brumek Mam Cie zakodowaną w głowie jako Audrey i w pierwszej chwili zdziwiłam się, że dałaś kouś Tymka w nosidle

P.S Plakat z Twojego avka towarzyszył mi w każdym mieszkaniu przez całe studia-bardzo miło mi się kojarzy

[83monia]

carmela - pchacz-wózek http://www.malinowaaleja.pl/jezdziki...wka-m9523.html

lece do domu i na poczte - wysłac NOSIDŁO

[CarmelaSoprano]

Napisane przez 83monia

carmela - pchacz-wózek http://www.malinowaaleja.pl/jezdziki...wka-m9523.html

Dzięki Widziałam w komisie ten wózeczek i zastanawiam się tylko czy nie jest za lekki jak na pchacz?

[jacieeeee]

Napisane przez ellika

- jutro badanie słuchu Karolci
...

[beata_1988]

Napisane przez Marina1

Laski a ja się zapomniałam pochwalić

Igor od wczoraj RACZKUJE na całego! ( w wieku 10 miesięcy zaczął )

klask i:
ja tylko z doskoku

brawo dla Igiego za raczkowanie - Julka tez zaczyna raczkować na razie do tyłu ale czasem jej się uda kilka kroków kolankami przestapić do przodu ale to okazyjnie na razie - się rozkręca dziewczyna - aha a teraz właśnie dosypia na klatce schodowej i nasłuchuje czy już wstaje

[Scio]

Dzięki dziewczyny

Napisane przez Madziulka_17

Szymon również jest poczęty w wyniku inseminacji ( chociaż do końca nie wiadomo, bo współżyliśmy przed i po inseminacji ).
Szczerze to nie wiedziałam do momentu przeczytania twojego posta, że jest to grzech. Dopiero teraz poszperałam w necie i faktycznie kościół traktuje inseminację - na równi z in vitro - jako grzech. Hm... Nawet badanie nasienia jest grzechem.
Przed chrzcinami Szymona również byliśmy z mężem u spowiedzi i komunii - nigdy się z tego nie spowiadaliśmy.

Ja tez nie wiedziałam. ie spowiadałam się, ale ostatnio przez przypadek gdies przeczytałam, poszperałam i jakoś tak mi się dziwnie zrobiło.

[Sloneczko555xxx]

hej dziewczyny chyba mnie pamiętacie jeszcze co ??

dla Igusia i Tymka i wszystkich raczkujących

dla wszystkich za kolejne miesiące

u mnie czasu brak, praca i dom i tak w kółko .... a jak wrócę do domu to mały mnie nie odstępuje na krok .... śmiga na raczkach po całym domu i już nie straszny mu parkiet śliski ani zakręty w korytarzu hehhe

próbuję dawać mu butlę z mm na noc ale po ciężkich próbach i zmianie mleka ( bo NANa nie chciał tknąć ) na bebilon -całe 100ml wypije więcej wylewam tego mleka niż on łyknie .... niestety po powrocie do pracy moją laktację szla.g trafił i już nie mam tyle mleka co wcześniej i zostałam przez naturę zmuszona podać mm .... ( może gdybym w pracy pobudzała UU to może coś z tego by było, no ale wychodzę wcześniej o godzinę a pracy mam na 8 godzin i niestety .... "coś za coś") i z tego powodu ciężko mi na sercu ......... mam nadzieję że nikt mnie nie zlinczuje za marudzenie .... a i Maksio ma 5 ząbków

[madzia1k1]

Witam!!!

My po spacerku ale prawie mi głowę urwało, jak ja nie lubię wiatru... Może jutro będzie lepsza pogoda. Byliśmy też na obiadku u mojej mamy, a teraz zajadamy sobie ciasto. Oj nich już te smakołyki się skończą

Napisane przez marzena_S

Witam poświątecznie.

Madziulka, ta święconka z obiadkiem w słoiczku, sokiem i skarpetkami mnie rozbroiła. Dominik śliczny, a ciacho wygląda bombowo (jak to któraś napisała- jak z cukierni !).


Mój wspaniały tż przyprawiłby wszystkich o zawał serca. Jak wychodziliśmy i wszyscy Nas żegnali, to mój brat zapytał czy nie pomóc nam ze zniesieniem czegoś do auta. Na co tż odpowiedział, że damy radę bo nie ma tego tak dużo, ale za 9 miesięcy z dwójką może być już ciężej. Nie muszę mówić jakie wszyscy mieli miny. Żeby tak tam nie stali w szoku przez najbliższą godzinę szybko dodałam, że Kuba zapomniał im wcześniej wspomnieć, że jest w ciąży, bo mi do drugiego porodu się nie spieszy.

Muszę się jeszcze trochę pochwalić (osoby wrażliwe na chwalenie/marudzenie uprasza się o nieczytanie ).
Moje dziecko nie je już w nocy (odstawiła mnie całkowicie od UU ), a co za tym idzie- pięknie przesypia noce w całości w swoim łóżku. ( nasze łóżko znowu jest małżeńskie) Więc ta przełomowa noc nie była jednorazowym incydentem. W związku ze skończeniem karmienia po 1,5 rocznej abscynencji skosztowałam %. Myślałam, że alkohol będzie smakował jak nigdy, a wcale nie był taki pyszny.
Wracając do chwalenia to mój mały leniwiec zaczął pełzać do tyłu i pięknie rusza się w rytm muzyki jeśli coś jej przypasuje do gustu.
To chyba na tyle, lecę ogarniać nasze domowe pobojowisko.

Torcik mojego wykonania a nie Madziulki ale i tak bardzo dziękuję

Oj to widzę miny wszystkich po takim tekście

A za przesypianie nocek to Mąż pewnie zadowolony

Napisane przez Marina1

Ostatnie zdjęcie: maluch umorusany biszkoptem. Na pozostałych ośliniony- jak zawsze.

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Kochane dziewczyny, pomóżcie, jaki to sprzedawca na all wywoływał tanio zdjęcia?

Ten polecany to był jakiś janek 2000 z Kartuz ale nie pamiętam, jak dokładnie się nazywał a teraz jakoś nie mogę go znaleźć na all...

Napisane przez Marina1

Dawno go nie było

Igorek taki dorosły Pięknie

Napisane przez Stronczek27

to mialas przeprawe, wspolczuje...

a ja wlasnie wrocilam z zakupow, az zlapalam sie za glowe takie tu wszystko drogie....nie wiem jak wy dajecie rade

No widzisz, jakoś musimy dawać radę... Ale tak ostatnio to faktycznie coraz drożej jest a pensja ta sama

Napisane przez brumek

No żartujesz? Chyba nie drożej niż w UK

Nosidło

Oj pięknie się prezentujecie z nosidłem A Tymek ma takie same buciki co Dominik

Napisane przez ellika

Witam
skrobię z pracy
Wypunktuję:
- Karolcia mówi 'mama mama mmmamamamaaa' - tylko wtedy jak jest głodna
- święta minęły nie wiem kiedy, ale było fajnie, rodzinnie
- mam ogólny brak czasu...nieogarniam życia coś ostatnio
- jutro badanie słuchu Karolci

spróbuję cos ponadrabiać...

za badanie słuchu

Napisane przez isiaok

no tak...mylicie mi sie przepraszam!

Nic nie szkodzi

[patik87]

Salut



Do rzeczy :

Marina za raczkowanie Igiego. Teraz chyba jest pogodnym i grzecznym chłopcem? tzn grzecznym w sensie nie dokucza Ci tak jak bywało?
Duży jest hohoho na zdjęciach. Zaraz Ci poszukam sprzedawcy gdzie ja zamawiałam zdjęcia.

Iustyna śliczotka, subtelna uroda, opaska dodaje wdzięku. Również urosła, Justyna juniorka no!

Brumek Ciebie też chcę skomplementować. I Twoją kurtkę. I Tymka B. ładny kolorek. Solidne to nosidło widzę.


Elika jutro będę trzymać kciuki za badanie Karoliny.

Dziubek cieszę się że wracasz, życzę zdrowia w rodzinie.

Stronczek nie spodziewałam się że Wiki tak dobrze zniesie podróż, toż to tyle godzin. Z Sarą nie będzie tak dobrze, już planuję wyjazd w góry i nie wiem czy lepiej w dzień czy w nocy wyjechać...
Mnie również przerażają ceny, jest tragicznie...za 50 zł nic nie kupisz.
Dla porównania w norwegii pampki marki pampers w przeliczeniu na PLN kosztują ponad połowę mniej niż u nas, a zarobki u nich kilkakrotnie wyższe

[Lili 83]

Napisane przez ellika

- jutro badanie słuchu Karolci

Będzie dobrze!


Marina Rogi przesłodki Taki wyrośnięty niemowlak- w dobrym znaczeniu oczywiście. Podobny do Twojego brata

madzia1k1 też miałam gratulować talentu tort piękny. Zdolniacha z Ciebie


Byliśmy z R już dwa razy na spacerku. Na deser będę mu gotowała kisielek. Myślicie, że z soku marchewkowego też będzie ok?

Klikacie nam w banerki jeszcze? Zostało nam niewiele dni do zakończenia konkursu, pomóżcie i nie będziemy Was męczyć więcej

[Stronczek27]

Napisane przez patik87

Stronczek nie spodziewałam się że Wiki tak dobrze zniesie podróż, toż to tyle godzin. Z Sarą nie będzie tak dobrze, już planuję wyjazd w góry i nie wiem czy lepiej w dzień czy w nocy wyjechać...
Mnie również przerażają ceny, jest tragicznie...za 50 zł nic nie kupisz.
Dla porównania w norwegii pampki marki pampers w przeliczeniu na PLN kosztują ponad połowę mniej niż u nas, a zarobki u nich kilkakrotnie wyższe

Ja tez sie nie spodziewalam jesli moge cos doradzic to mysle ze lepiej na noc. W porze o ktorej zwykle chodzi Sara spac. My tak wyjechalismy i po 20 minutach juz Wiki nie bylo.
Ja kupuje pampki w tesco (pampersy pomaranczowe). I za karton 74 szt place 10 funtow (starcza mi na okolo 10-12 dni). Wychodzi ok 50 zl. Nie wiem ile w PL kosztuja bo jeszcze sie nie rozgladalam. Mam zapas z UK i moze mi wystarczy.

[zapałeczka]

Napisane przez beata_1988

Julka tez zaczyna raczkować na razie do tyłu ale czasem jej się uda kilka kroków kolankami przestapić do przodu ale to okazyjnie na razie - się rozkręca dziewczyna - aha a teraz właśnie dosypia na klatce schodowej i nasłuchuje czy już wstaje

Mój ma tak samo, do tyłu tylko raczkuje na razie

Napisane przez Sloneczko555xxx

u mnie czasu brak, praca i dom i tak w kółko .... a jak wrócę do domu to mały mnie nie odstępuje na krok .... śmiga na raczkach po całym domu i już nie straszny mu parkiet śliski ani zakręty w korytarzu hehhe

próbuję dawać mu butlę z mm na noc ale po ciężkich próbach i zmianie mleka ( bo NANa nie chciał tknąć ) na bebilon -całe 100ml wypije więcej wylewam tego mleka niż on łyknie .... niestety po powrocie do pracy moją laktację szla.g trafił i już nie mam tyle mleka co wcześniej i zostałam przez naturę zmuszona podać mm .... ( może gdybym w pracy pobudzała UU to może coś z tego by było, no ale wychodzę wcześniej o godzinę a pracy mam na 8 godzin i niestety .... "coś za coś") i z tego powodu ciężko mi na sercu ......... mam nadzieję że nikt mnie nie zlinczuje za marudzenie .... a i Maksio ma 5 ząbków

Gratuluje ząbków i zazdroszcze, że Twój mały już tak hasa po domu

Napisane przez Marina1

Laski a ja się zapomniałam pochwalić

Igor od wczoraj RACZKUJE na całego! ( w wieku 10 miesięcy zaczął )

Napisane przez Stronczek27

a ja wlasnie wrocilam z zakupow, az zlapalam sie za glowe takie tu wszystko drogie....nie wiem jak wy dajecie rade

Nie dość, że drogo, to jeszcze jakie zarobki żałosne tu są .... Szkoda słów

Natan ostatnio niedobry i płaczliwy, dziś cały dzień płacze. Myślę, że go zęby męczą, bo ślinić się znów strasznie zaczął itd....

[CrazyMachine]

Kobitki na SB, proszę powiedźcie mi jak wygląda wasz przykładowy jadłospis dzienny? Rozmyślam nad dietą.

Rzuciłam okiem na ostatnią stronę. Brumek ładnie wyglądacie razem na spacerze. Jakie to nosidło? Czym kierowałaś się w wyborze?

Mamad - 6 zębów?? U nas nadal tylko dwa. Jakieś kolejne chybą są w natarciu, bo Kropka jest marudna.

Idę czytać dalej.

[madzia1k1]

Marinko zapomniałam Igorkowi pogratulować umiejetności raczkowaniakla ski:
Dominik dalej tylko pełza, ale już coraz częściej ustawia się do raczkowania, tylko nie wie co dalej zrobić i kładzie się na brzuszek i dalej pełza.

Napisane przez Lili 83

Będzie dobrze!


madzia1k1 też miałam gratulować talentu tort piękny. Zdolniacha z Ciebie



Klikacie nam w banerki jeszcze? Zostało nam niewiele dni do zakończenia konkursu, pomóżcie i nie będziemy Was męczyć więcej

Dziękuję

Klikamy ale warto przypominać

[Madziulka_17]

Napisane przez brumek

Nosidło

Pięknie!

Napisane przez ellika

- jutro badanie słuchu Karolci

Trzymam kciuki!

Napisane przez Stronczek27

No moze nie drożej ale na Polskie zarobki to jest duzo... ja pamietam ile zarabialismy mieszkajac jeszcze w PL i to byly grosze i ciezko by bylo sie utrzymac ja to porownuje tak: 1zl = 1 funt i np jak moj maz zarabia 2500 funtow na miesiac to jestesmy w stanie o wiele wielcej kupic w UK niz analogicznie za 2500 zł w Polsce.

Ja na początku jak tutaj przyjechałam to przeliczałam wszystko na złotówki i wychodziło mi drogo
Teraz liczę tak jak Ty 1 funt = 1 zł i naprawdę tutaj jest wszystko b. tanie w porównaniu do zarobków

[CrazyMachine]

Napisane przez iustyna1

No i cały czas choruję na ten domek odkrywczy, co Nerola na zdjęciu miała.

A co to ten domek, podrzucisz jakiegoś linka?

Napisane przez dziubek79

co do pytania to niestety nie nic się nie poprawiło , wszystko co najgorsze przed moją rodziną

Dziubku, ja mam wielkie tyłu na forum, więc nie wiem czy pisałaś co dokładnie u was, ale mam nadzieję, że los wam będzie jednak sprzyjał, cokolwiek to jest.

[madzia1k1]

A i jeszcze odnośnie marudzenia dzieciaczków. Ostatnio Dominik jest bardziej marudny niż zwykle, trwa to już 3tydzień i obstawiałam ząbki, ale do tej pory nie wyszły i tak teraz stwierdziłam, że to jednak kryzys ósmego miesiaca. Przeczytałam oczywiscie o tym w necie, więc i może Was zainteresuje.
http://parenting.pl/portal/kryzys-osmego-miesiaca
Takimi kluczowymi zmianami w zachowaniu u nas jest niechęć do przewijania, ubierania, wachania nastroju, wieksza płaczliwość, budzenie sie w nocy, i płacz kiedy wychodzę z pokoju. Mam nadzieje tylko, że to minie

[iustyna1]

Crazy, Carmela:
http://allegro.pl/kiddieland-interak...256510773.html

[CrazyMachine]

Napisane przez Marina1

Laski a ja się zapomniałam pochwalić

Igor od wczoraj RACZKUJE na całego! ( w wieku 10 miesięcy zaczął )

No to skończył się Twój spokój. Teraz oczy dookoła głowy.

Napisane przez iustyna1

Dzisiejsza Zuza w załączniku.

Eh modelka

[Lili 83]

Napisane przez Madziulka_17

Ja na początku jak tutaj przyjechałam to przeliczałam wszystko na złotówki i wychodziło mi drogo
Teraz liczę tak jak Ty 1 funt = 1 zł i naprawdę tutaj jest wszystko b. tanie w porównaniu do zarobków

Ja chcę do Anglii

[CrazyMachine]

iustyna - dzięki

[Lili 83]

Napisane przez madzia1k1

Takimi kluczowymi zmianami w zachowaniu u nas jest niechęć do przewijania, ubierania, wachania nastroju, wieksza płaczliwość, budzenie sie w nocy, i płacz kiedy wychodzę z pokoju. Mam nadzieje tylko, że to minie

Jakbyś o moim Radziu pisała

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Dziewczyny, któraś zdjęcie malucha dodawała i na nim była taka zabawka-kwiatuszek przymocowany do podłogi Która, która?
Kurcze fajne to było....

[iustyna1]

Moja ma ponad 9 miesięcy i nadal trwa ten kryzys . Ja to nie mogę na 2 metry od niej odejść, nie mówiąc o wyjściu z pokoju. Nawet do tż na ręce nie chce. Tylko ja i ja i ja ...

[CrazyMachine]

Napisane przez madzia1k1

A i jeszcze odnośnie marudzenia dzieciaczków. Ostatnio Dominik jest bardziej marudny niż zwykle, trwa to już 3tydzień i obstawiałam ząbki, ale do tej pory nie wyszły i tak teraz stwierdziłam, że to jednak kryzys ósmego miesiaca. Przeczytałam oczywiscie o tym w necie, więc i może Was zainteresuje.
http://parenting.pl/portal/kryzys-osmego-miesiaca
Takimi kluczowymi zmianami w zachowaniu u nas jest niechęć do przewijania, ubierania, wachania nastroju, wieksza płaczliwość, budzenie sie w nocy, i płacz kiedy wychodzę z pokoju. Mam nadzieje tylko, że to minie

Hmmm no pasuje do nas. Dodatkowo zauważyłam, że Mała wpada w wielki płacz, żeby nie powiedzieć histerię, jak się jej na coś nie pozwoli, czegoś nie da... i szczerze nie bardzo wiem jak reagować. Bo zostawienie jej płaczącej nie wchodzi w grę, bo jest coraz gorzej, a przecież nie wszystko jest dobre dla dziecka i nie mogę jej na pewne rzeczy pozwalać. Próbuję odwracać jej uwagę. Boję się, żeby nie uginać się zbyt wiele razy, żeby jej nie nauczyć złych nawyków....

[madzia1k1]

Napisane przez Lili 83

Jakbyś o moim Radziu pisała

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Dziewczyny, któraś zdjęcie malucha dodawała i na nim była taka zabawka-kwiatuszek przymocowany do podłogi Która, która?
Kurcze fajne to było....

to u nas widziałaś tego kwiatka. polecam go bardzo mocno. po kierownicy fisher prica to teraz jest to ulubiona zabawka Dominika, bo lubi przekręcać tego misia i kręcić tym kółeczkiem w środku, ma też lusterko i wydaje bardzo przyjemne niegłośne melodyjki, a jak się odchyli pszczółce skrzydełko to tak fajnie bzyczy. No i jest na przyssawkę, którą można przymocować bez problemu do podłogi czy stołu. Tylko nie wiem gdzie mozna ja kupić, bo Dominik dostał ją w prezencie, ale zapytam się jak co.

Napisane przez CrazyMachine

Hmmm no pasuje do nas. Dodatkowo zauważyłam, że Mała wpada w wielki płacz, żeby nie powiedzieć histerię, jak się jej na coś nie pozwoli, czegoś nie da... i szczerze nie bardzo wiem jak reagować. Bo zostawienie jej płaczącej nie wchodzi w grę, bo jest coraz gorzej, a przecież nie wszystko jest dobre dla dziecka i nie mogę jej na pewne rzeczy pozwalać. Próbuję odwracać jej uwagę. Boję się, żeby nie uginać się zbyt wiele razy, żeby jej nie nauczyć złych nawyków....

No właśnie, też czasem nie wiem jak mam w takich sytuacjach reaować

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

znalazłam: http://allegro.pl/muzyczny-kwiatek-g...247380871.html