Cyc ogromny, krągły brzuszek-a w tym brzuszku jest maluszek. Mamy XI-XII 2013. cz. IV

[zwariowane-serduszko]

Napisane przez domii29

Powiem Ci że porę na ćwiczenia wybrałaś sobie idealną Wyobrażam sobie minę Twojego TŻta kiedy wejdzie do domu i zastanie Cię w jakiejś dziwnej pozycji
Luuuuzik może TŻ nie zauważy że laptop zbrakowany

A tam TŻ, żeby tatuś nie zauważył bo to on mi podarował ten komputer
Nie zastanie mnie w dziwnej pozycji, bo muszę mu najpierw drzwi otworzyć, żeby wszedł A pora na ćwiczenia idealna! Rozgrzeję się przynajmniej przed dalszymi atrakcjami sponsorowanymi przez Feminum żel

[domii29]

Napisane przez zwariowane-serduszko

A tam TŻ, żeby tatuś nie zauważył bo to on mi podarował ten komputer
Nie zastanie mnie w dziwnej pozycji, bo muszę mu najpierw drzwi otworzyć, żeby wszedł A pora na ćwiczenia idealna! Rozgrzeję się przynajmniej przed dalszymi atrakcjami sponsorowanymi przez Feminum żel

Masz szczęście że leże bo inaczej miałabyś mnie na sumieniu gdybym spadła ze śmiechu z krzesła
I proszę skończ temat bo jestem z dala od mojego TŻta !!

[zwariowane-serduszko]

Napisane przez domii29

Masz szczęście że leże bo inaczej miałabyś mnie na sumieniu gdybym spadła ze śmiechu z krzesła
I proszę skończ temat bo jestem z dala od mojego TŻta !!

Gdybyś mnie teraz zobaczyła, to spadłabyś z krzesła Leżę okrakiem na podłodze, z laptopem przed twarzą i wypiętym tyłkiem, udając, że ćwiczę, ale tak w sumie to oglądam meble na allegro
I kończę temat, nie będę się znęcać!

[domii29]

Tak w ogóle jak ostatnio przeglądałam kombinezony to trafiłam na prześliczny kombinezon zimowy dla dziewczynki.
Jakby któraś była zainteresowana to proszę, może którejś z Was uda się wylicytować za grosze
http://allegro.pl/little-zimowy-komb...381954529.html

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------

Napisane przez zwariowane-serduszko

Gdybyś mnie teraz zobaczyła, to spadłabyś z krzesła Leżę okrakiem na podłodze, z laptopem przed twarzą i wypiętym tyłkiem, udając, że ćwiczę, ale tak w sumie to oglądam meble na allegro
I kończę temat, nie będę się znęcać!

Zdecydowanie pora iść spać bo już mnie brzuch od śmiechu boli
Poza tym z niewyżytymi kobietami nie gadam

Dobranoc

[Anoula]

Haha widzę że mamy nowego bohatera wątku dobrze że dużo o tym piszecie jakby przyszła potrzeba zakupić to może łatwiej sobie nazwę przypomnę hehe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zwariowane-serduszko]

Napisane przez domii29

Tak w ogóle jak ostatnio przeglądałam kombinezony to trafiłam na prześliczny kombinezon zimowy dla dziewczynki.
Jakby któraś była zainteresowana to proszę, może którejś z Was uda się wylicytować za grosze
http://allegro.pl/little-zimowy-komb...381954529.html

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------




Zdecydowanie pora iść spać bo już mnie brzuch od śmiechu boli
Poza tym z niewyżytymi kobietami nie gadam

Dobranoc

Odezwała się ta wyżyta!

A te ćwiczonka całkiem sympatyczne Jutro znów sobie "poćwiczę"

Dobranoc wszystkim

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------

Napisane przez Anoula

Haha widzę że mamy nowego bohatera wątku dobrze że dużo o tym piszecie jakby przyszła potrzeba zakupić to może łatwiej sobie nazwę przypomnę hehe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zapamiętaj na przyszłość! Czyni cuda kiedy jest się w potrzebie!

[kyte]

Napisane przez Kathrin Von Hexe

My już po dzisiejszej wizycie.
Z maluszkiem wszystko dobrze, wyniki i ciśnienie też. USG nie było, bo za niecałe 1,5 tygodnia mam iść na połówkowe ale do innego gina, bo tamten ma lepszy sprzęt. Także jestem spokojniejsza.
Jakoś tak mi lżej jak czytam wasze posty, że nie tylko ja się tak stresuję przed każdą wizytą.
A i mam się już umówić na zajęcia ze szkoły rodzenia. Będę dzwonić w poniedziałek. Ciekawe kiedy będę mogła zacząć na nie chodzić...

Super że maluszek zdrowy Mi kazano przyjsc ok. 28 tyg.

Napisane przez domii29

W sumie ciężko mi teraz nazywać ją przyjaciółką. Wieczne pretensje, ciągle coś robiłam nie tak. Zaszłam w ciąże to ona mi mówiła co mam jeść, pić, co mi wolno a czego nie wolno robić... W ogóle zachowuje się tak jakby już 5 dzieci odchowała a w życiu nawet chłopaka nie miała...Zapytała mnie raz jak mogłam sobie tak życie zmarnować i dziecko zrobić bo przecież teraz najlepszy czas na imprezowanie... tylko że nie wpadła na to że moim marzeniem i celem życiowym nie są imprezy tylko spokojne życie u boku meża i oczywiście gromadka wspaniałych dzieci

Niezła przyjaciółeczka. Zawsze uważałam że od toksycznych ludzi lepiej trzymać się z daleka.Albo od tych co wku...

Napisane przez domii29

Mam zaledwie 20 lat a wydaje mi się jakbym miała z 60. Mam zupełnie inne myślenie i nastawienie niż "dzisiejsza młodzież". Nie raz nawet rozmawiałam z mamą na ten temat i mówiłam jej że czuję się staro przez to że jestem zupełnie inna niż te wszystkie nastolatki. Dzisiaj odezwała się do mnie dziewczyna która chodziła ze mną do przedszkola, ale była 2 lata młodsza i pisze mi że nie wie co ma zrobić bo była ze swoim chłopakiem rok i kochali się bez zabezpieczenia zawsze z finałem w środku, później się rozstali ona komuś innemu do łóżka wskoczyła po czym z powrotem wróciła do chłopaka i się dowiedziała że jest w ciąży i nie ma pojęcia z kim... co to się dzieje, no masakra jakaś

Myślałam że takie historie to tylko w Bravo albo Ukryta Prawda

Napisane przez ryba91

Trele, powiem Ci szczerze że w tym kraju normalnie nigdy bym nie zdecydowała się na dziecko, ale z racj tego że ja kocham dzieci i chciałam mieć swoje a do wyjazdu nam duzo brakuje, chociaż jakiegoś punktu zaczepienia to nie chciałam czekać. Moja mama urodziła nas pięcioro. Pierwszą ciąże miała zagrożoną, całe 9 misięcy leżała w szpitalu i pracować nie mogła. Potem z kolejnym dzieckiem było wszystko ok, ale wyjść nie chciało .. 3 z nas przy porodzie zaplątało się w pępowine, lekarze nie wiedzieli co zrobic, nie było specjalistycznych badań itd.. potem przeprowadziła sie na ślask bo zamknęli jej zakład pracy, mój ojciec pracował w kopalni pod ziemią moja mama na powierzchni. Zaszła ze mną, ale że mój ojciec alkoholik to wypłaty nie było, liczyła tylko na siebie, pracowała dopóki nie zaskoczył ją poród w 7 miesiącu. urodziła mnie i kilka dni później wróciła na tydzień do pracy, żeby zarobić choć na chleb dla reszty i mleko dla mnie ( ja leżałam w inkubatorze ) potem wróciłam, pół roku po mnie wróciła do pracy i harowała dzień i noc, dwie zmiany po 8 godzin, żyła na kawie i kromce chleba bo było ciężko. Mój ojciec nagle przestał pić mama wyluzowała, zaczęło sie nam jakoś wieść... potem na świat przyszła moja sis, mój ojciec wrócił do % i tak jest do dzisiaj ... nie bede mówiła co sie działo, ale moja mama 3-4 dni nie jadła bo było ciężko.. i wiem e mnie też moze spotkać los taki jak ją, głód i strch przed jutrem, ale historia mojej mamy pokazuje mi jak ona nas bardzo kocha ze tyle dla nas poświęciła, ze złamaną ręką chodziła do pracy.. i wiem ze gdybym była rozpieszczonym dzieckiem bogatych rodziców, dziś siedziałabym sobie dupą do góry i nie robiła w zupełności nic.. ani sie nie uczyła, ani nie pracowała. Mama mi dużo pomaga bo wie jak ciezko jest żyć, ale jednak zdaje sobie ssprawe ze moze być ciężko. Z tym że dla maluszka zrobie wszystko, choćbym miałą iść do sklepu i bułke ukraść to ukradnę ( wiecie o co chodzi )

Masz wspaniałą mamę. Aż nie wiem co mogłabym jeszcze dodać.

A ja właśnie skończyłam piec dla mojej przyjaciółki :
http://www.mojewypieki.com/przepis/biala-pavlova
Mogę iść już spać Dobranoc.

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------

Napisane przez zwariowane-serduszko

Odezwała się ta wyżyta!

A te ćwiczonka całkiem sympatyczne Jutro znów sobie "poćwiczę"

Dobranoc wszystkim

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------



Zapamiętaj na przyszłość! Czyni cuda kiedy jest się w potrzebie!

hahah dobre jesteście A ja też na dziś miałam plan na mojego M. ale mi dziad zasnął..

[Anoula]

Napisane przez zwariowane-serduszko

Zapamiętaj na przyszłość! Czyni cuda kiedy jest się w potrzebie!

Po cichu mam nadzieję że się jednak nie przyda
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lineczka1989]

Napisane przez domii29

Mam zaledwie 20 lat a wydaje mi się jakbym miała z 60. Mam zupełnie inne myślenie i nastawienie niż "dzisiejsza młodzież". Nie raz nawet rozmawiałam z mamą na ten temat i mówiłam jej że czuję się staro przez to że jestem zupełnie inna niż te wszystkie nastolatki. Dzisiaj odezwała się do mnie dziewczyna która chodziła ze mną do przedszkola, ale była 2 lata młodsza i pisze mi że nie wie co ma zrobić bo była ze swoim chłopakiem rok i kochali się bez zabezpieczenia zawsze z finałem w środku, później się rozstali ona komuś innemu do łóżka wskoczyła po czym z powrotem wróciła do chłopaka i się dowiedziała że jest w ciąży i nie ma pojęcia z kim... co to się dzieje, no masakra jakaś

Jednym slowem dziewczyna ma przerabane, chociaz zawsze sie dziwilam jak mozna kochac sie bez zabezpieczenia, facet konczy w babce a pozniej ta przezywa ze w ciazy jest a na dodatek jeszcze nie wiedzac z kim...

Napisane przez ryba91

Trele, powiem Ci szczerze że w tym kraju normalnie nigdy bym nie zdecydowała się na dziecko, ale z racj tego że ja kocham dzieci i chciałam mieć swoje a do wyjazdu nam duzo brakuje, chociaż jakiegoś punktu zaczepienia to nie chciałam czekać. Moja mama urodziła nas pięcioro. Pierwszą ciąże miała zagrożoną, całe 9 misięcy leżała w szpitalu i pracować nie mogła. Potem z kolejnym dzieckiem było wszystko ok, ale wyjść nie chciało .. 3 z nas przy porodzie zaplątało się w pępowine, lekarze nie wiedzieli co zrobic, nie było specjalistycznych badań itd.. potem przeprowadziła sie na ślask bo zamknęli jej zakład pracy, mój ojciec pracował w kopalni pod ziemią moja mama na powierzchni. Zaszła ze mną, ale że mój ojciec alkoholik to wypłaty nie było, liczyła tylko na siebie, pracowała dopóki nie zaskoczył ją poród w 7 miesiącu. urodziła mnie i kilka dni później wróciła na tydzień do pracy, żeby zarobić choć na chleb dla reszty i mleko dla mnie ( ja leżałam w inkubatorze ) potem wróciłam, pół roku po mnie wróciła do pracy i harowała dzień i noc, dwie zmiany po 8 godzin, żyła na kawie i kromce chleba bo było ciężko. Mój ojciec nagle przestał pić mama wyluzowała, zaczęło sie nam jakoś wieść... potem na świat przyszła moja sis, mój ojciec wrócił do % i tak jest do dzisiaj ... nie bede mówiła co sie działo, ale moja mama 3-4 dni nie jadła bo było ciężko.. i wiem e mnie też moze spotkać los taki jak ją, głód i strch przed jutrem, ale historia mojej mamy pokazuje mi jak ona nas bardzo kocha ze tyle dla nas poświęciła, ze złamaną ręką chodziła do pracy.. i wiem ze gdybym była rozpieszczonym dzieckiem bogatych rodziców, dziś siedziałabym sobie dupą do góry i nie robiła w zupełności nic.. ani sie nie uczyła, ani nie pracowała. Mama mi dużo pomaga bo wie jak ciezko jest żyć, ale jednak zdaje sobie ssprawe ze moze być ciężko. Z tym że dla maluszka zrobie wszystko, choćbym miałą iść do sklepu i bułke ukraść to ukradnę ( wiecie o co chodzi )

Mi tez mama opowiadal ze bylo jej
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[domii29]

Napisane przez kyte

Super że maluszek zdrowy Mi kazano przyjsc ok. 28 tyg.

Niezła przyjaciółeczka. Zawsze uważałam że od toksycznych ludzi lepiej trzymać się z daleka.Albo od tych co wku...

Myślałam że takie historie to tylko w Bravo albo Ukryta Prawda


Masz wspaniałą mamę. Aż nie wiem co mogłabym jeszcze dodać.

A ja właśnie skończyłam piec dla mojej przyjaciółki :
http://www.mojewypieki.com/przepis/biala-pavlova
Mogę iść już spać Dobranoc.

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------


hahah dobre jesteście A ja też na dziś miałam plan na mojego M. ale mi dziad zasnął..

Taka przyjaciółka to skarb . A tak serio to wkurza mnie do tego stopnia że zaczęłam się już z tego wszystkiego śmiać, bo ileż można to wszystko znosić. Jestem w stosunku do niej dość chłodna i czuję że ta "przyjaźń" już dawno się rozpadła - jakoś nie żałuję


a to Cię TŻ załatwił

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Napisane przez lineczka1989

Jednym slowem dziewczyna ma przerabane, chociaz zawsze sie dziwilam jak mozna kochac sie bez zabezpieczenia, facet konczy w babce a pozniej ta przezywa ze w ciazy jest a na dodatek jeszcze nie wiedzac z kim...

Szkoda słów ... dzieci się bawią bezmyślnie a później pretensje do całego świata mają


Witam się w ten pochmurny dzień
Ostatnio Wam pisałam że nic mi się nie śni a tu dzisiaj przyśnił mi się mój ginekolog... jakiś romansik mieliśmy
Jaśko od rana bardzo aktywny więc i ja spokojniejsza...
Wieczorem miałam mega zgage, a synuś czkawkę . Myślałam że jeszcze chwila i zacznę zionąć ogniem ale na szczęście zanim zasnęłam to przeszło

[lineczka1989]

Napisane przez zwariowane-serduszko

Haha, też tak słyszałam, ale w moim przypadku to możliwe, bo mój TŻ to taki kudłaty jest, że masakra Ciemna karnacja, ciemne oczy, ciemne włosy, gęste, grube no po prostu już widzę tego małego latynosa wychodzącego ze mnie

Mój maluch tak się wczoraj ułożył, że oddychać nie mogłam :O Myślałam, że ducha wyzionę! Głową mnie cisnął w przeponę, a stopami kopał na dole Po prostu cudaczy niesamowicie.. Wieczorem z kolei wbijał mi się, prawdopodobnie stopą, w okolice lewego jajnika.. ale cierpiałam
Dziś to jest chyba jakoś w poprzek, bo też mi ciężkoo się siedzi i oddycha.

mój TŻ za to biały w sensie blondyn i kudłaty na dodatek lekko mu się kręcą włosy i ma długaśne gęste rzęsy więc chciałabym żeby Nelka po nim to odziedziczyła

mam tak samo z tym oddychaniem:mdlje:
wczoraj to w ogóle myślałam że mała nogę przez piczkę chce mi wypchnąć bo tak nisko kopała

Napisane przez domii29

Widzę że nie tylko ja wypróbowałam Feminum żel moje życie znów nabrało sensu, a świat stał się piękniejszy nawet nie zdawałam sobie sprawy jak niewiele mi do szczęścia potrzeba

Napisane przez zwariowane-serduszko

Pomalowałam sobie pazurki, nadrobiłam wizaż i czekam teraz, aż wróci Ma być max 24, zobaczymy

też pomalowałam, ale przy okazji musiałam brzuch ciut pognieść żeby mi się to udało

Napisane przez zwariowane-serduszko

Gorzej z depilacją pod prysznicem

ja w zeszły czwartek się depilowałam to widziałam jescze cokolwiek, a przed wczoraj robiłam to samo i już nic nie widziałam, NIC- leciałam na czuja

Napisane przez zwariowane-serduszko

A tak w ogóle to ułamałam kawałek laptopa

jak Ty to zrobiłaz?

Napisane przez domii29

Ostatnio Wam pisałam że nic mi się nie śni a tu dzisiaj przyśnił mi się mój ginekolog... jakiś romansik mieliśmy

mi sie kieeeedyś śniło że miałam romans z sąsiadem takim nie do końca rozumnym i się bzykaliśmy w piwnicy

joł joł
mam dla Was sposób Domii, zwariowane, żeby TŻ miał zawsze ochotę już jak zaczęłyście temat masaż ostatnio wyprobowany na moim TŻ

[domii29]

Napisane przez lineczka1989

mój TŻ za to biały w sensie blondyn i kudłaty na dodatek lekko mu się kręcą włosy i ma długaśne gęste rzęsy więc chciałabym żeby Nelka po nim to odziedziczyła

mam tak samo z tym oddychaniem:mdlje:
wczoraj to w ogóle myślałam że mała nogę przez piczkę chce mi wypchnąć bo tak nisko kopała




też pomalowałam, ale przy okazji musiałam brzuch ciut pognieść żeby mi się to udało

ja w zeszły czwartek się depilowałam to widziałam jescze cokolwiek, a przed wczoraj robiłam to samo i już nic nie widziałam, NIC- leciałam na czuja

jak Ty to zrobiłaz?


mi sie kieeeedyś śniło że miałam romans z sąsiadem takim nie do końca rozumnym i się bzykaliśmy w piwnicy

joł joł
mam dla Was sposób Domii, zwariowane, żeby TŻ miał zawsze ochotę już jak zaczęłyście temat masaż ostatnio wyprobowany na moim TŻ

Mój nawet masażu nie potrzebuje, on ZAWSZE ma ochotę

[lineczka1989]

Napisane przez domii29

Mój nawet masażu nie potrzebuje, on ZAWSZE ma ochotę

mój też tak twierdzi, ale czasem się zdarzy że padnięty z pracy wróci i wtedy to ja mam ochotę a On nie bardzo to ja wtedy oliwkę w rękę i jazda oczywiście z ominięciem jego ulubionego miejsca a ten mnie wręcz błaga żebym go tam wymasowała no i potem leci z górki


właśnie mam pytanie, bo mi już brzuch na prawdę przeszkadza w wielu pozycjach, i to w tych, które oboje lubimy i mamy problem w jakich pozycjach Wy to robicie? (przepraszam za bezpośrednie pytanie ale zaczynam być załamana) TŻ twierdzi że kupimy wibrator i będziemy jechać plus do wibro jeszcze coś- i już, ale zabawek w ciąży używać nie można

[domii29]

Napisane przez lineczka1989

mój też tak twierdzi, ale czasem się zdarzy że padnięty z pracy wróci i wtedy to ja mam ochotę a On nie bardzo to ja wtedy oliwkę w rękę i jazda oczywiście z ominięciem jego ulubionego miejsca a ten mnie wręcz błaga żebym go tam wymasowała no i potem leci z górki


właśnie mam pytanie, bo mi już brzuch na prawdę przeszkadza w wielu pozycjach, i to w tych, które oboje lubimy i mamy problem w jakich pozycjach Wy to robicie? (przepraszam za bezpośrednie pytanie ale zaczynam być załamana) TŻ twierdzi że kupimy wibrator i będziemy jechać plus do wibro jeszcze coś- i już, ale zabawek w ciąży używać nie można

Na boku, siedząc na nim i że się tak wyraże od tylca (znaczy noo na pieska czy jak to się tam nazywa), jest jeszcze opcja że on siada na brzegu łóżka a ja okrakiem na nim chyba tak najwygodniej, inaczej nie da rady

[ktosiula]

Dzień dobry
Ale szaro-buro i ponuro za oknem, a my jesteśmy zmuszeni spędzić dzień na działce w lesie brrr... nie mam ochoty tam jechać.

Podczytujecie może mamy lipcowo-sierpniowe? Poród za porodem u nich i takie emocje się udzielają - jeszcze trochę i u nas będzie taki emocjonujący wątek, cudne zdjęcia maluchów, opisy porodów, problemy z karmieniem itd.. jak tak to czytam to już bym chciała mieć okruszka przy sobie.... to takie wzruszające wszystko.

Napisane przez domii29

Mam zaledwie 20 lat a wydaje mi się jakbym miała z 60. Mam zupełnie inne myślenie i nastawienie niż "dzisiejsza młodzież". Nie raz nawet rozmawiałam z mamą na ten temat i mówiłam jej że czuję się staro przez to że jestem zupełnie inna niż te wszystkie nastolatki. Dzisiaj odezwała się do mnie dziewczyna która chodziła ze mną do przedszkola, ale była 2 lata młodsza i pisze mi że nie wie co ma zrobić bo była ze swoim chłopakiem rok i kochali się bez zabezpieczenia zawsze z finałem w środku, później się rozstali ona komuś innemu do łóżka wskoczyła po czym z powrotem wróciła do chłopaka i się dowiedziała że jest w ciąży i nie ma pojęcia z kim... co to się dzieje, no masakra jakaś

To świadczy tylko o jej niedojrzałości i głupocie. Kto normalny w wieku 18 lat uprawia sex bez zabezpieczenia do końca? Poza tym ten drugi koleś... to świadczy o niej. Przepraszam ale głupie toto jak but i puszczalskie.
Ja sex bez miłości dopuszczam tylko w snach Czasem mi się ktoś tak przyśni hehehe

Napisane przez ania_cz79

Cześć wszystkim, a ja sie wczoraj dowiedziałam że chyba będe musiała szukać mieszkania. Właścicielka mieszkania w którym mieszkam dała mi wczoraj do zrozumienia że ma jakieś plany co dotego mieszkania.
Oczywiście nas nie wyrzuca ale chyba musimy się rozgladać żeby sie nie obudzić z reką w nocniku:confuse d:

A może poprostu nie odpowiada jej dziecko za ścianą...

Kurcze szkoda. Ciekawe jaki ma faktycznie powód. Trzymam kicuki za nowe lokum! Rozglądajcie się póki czas!

Napisane przez domii29

Widzę że nie tylko ja wypróbowałam Feminum żel moje życie znów nabrało sensu, a świat stał się piękniejszy nawet nie zdawałam sobie sprawy jak niewiele mi do szczęścia potrzeba

wyobrażam sobie jak Domii mówi to takiem poważnym, rozmarzonym głosem w reklamie telewizyjnej :P

[domii29]

Napisane przez ktosiula

Dzień dobry
Ale szaro-buro i ponuro za oknem, a my jesteśmy zmuszeni spędzić dzień na działce w lesie brrr... nie mam ochoty tam jechać.

Podczytujecie może mamy lipcowo-sierpniowe? Poród za porodem u nich i takie emocje się udzielają - jeszcze trochę i u nas będzie taki emocjonujący wątek, cudne zdjęcia maluchów, opisy porodów, problemy z karmieniem itd.. jak tak to czytam to już bym chciała mieć okruszka przy sobie.... to takie wzruszające wszystko.



To świadczy tylko o jej niedojrzałości i głupocie. Kto normalny w wieku 18 lat uprawia sex bez zabezpieczenia do końca? Poza tym ten drugi koleś... to świadczy o niej. Przepraszam ale głupie toto jak but i puszczalskie.
Ja sex bez miłości dopuszczam tylko w snach Czasem mi się ktoś tak przyśni hehehe



Kurcze szkoda. Ciekawe jaki ma faktycznie powód. Trzymam kicuki za nowe lokum! Rozglądajcie się póki czas!



wyobrażam sobie jak Domii mówi to takiem poważnym, rozmarzonym głosem w reklamie telewizyjnej :P

Pierwsze o czym pomyślałam jak się do mnie odezwała to "Jezu co za puszczalska panna" i ciekawe jak ja mam jej teraz pomóc, nie rozumiem jaki był cel tego że się do mnie odezwała chciała się pochwalić czy pożalić


Wy sobie tutaj śmiechy ze mnie urządzacie a ja tak strasznie cierpiałam przez ostatnie miesiące... .


---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Idę golić nogi trzymajcie kciuki żeby się mi jakimś cudem udało

[ktosiula]

Napisane przez domii29

Pierwsze o czym pomyślałam jak się do mnie odezwała to "Jezu co za puszczalska panna" i ciekawe jak ja mam jej teraz pomóc, nie rozumiem jaki był cel tego że się do mnie odezwała chciała się pochwalić czy pożalić

Tez jesteś w ciązy więc może liczyła na jakąś nić porozumienia?
Dowie się kto jest tatą jak urodzi i któryś z nich wystąpi o ustalenie ojcostwa. Chyba, że tych dwóch facetów bylo w jakiś większych odstępach czasu, ale pewnie nie :P

[Dzastin08]

Dzień Dobry

Ktosiula, ja podczytuję od czasu do czasu... i już nie mogę doczekać się tych emocji u Nas na watku

Ale tu wczoraj nocne pogaduszki były hihi.

Tż idzie na popo do pracy więc zapewne później spędze tu więcej czasu

[kyte]

Napisane przez lineczka1989

mój też tak twierdzi, ale czasem się zdarzy że padnięty z pracy wróci i wtedy to ja mam ochotę a On nie bardzo to ja wtedy oliwkę w rękę i jazda oczywiście z ominięciem jego ulubionego miejsca a ten mnie wręcz błaga żebym go tam wymasowała no i potem leci z górki


właśnie mam pytanie, bo mi już brzuch na prawdę przeszkadza w wielu pozycjach, i to w tych, które oboje lubimy i mamy problem w jakich pozycjach Wy to robicie? (przepraszam za bezpośrednie pytanie ale zaczynam być załamana) TŻ twierdzi że kupimy wibrator i będziemy jechać plus do wibro jeszcze coś- i już, ale zabawek w ciąży używać nie można

heheh ja też ostatnio myślałam o tym żeby Was się o to zapytać, ale nie miałam odwagi czekałam aż ktoraś się o to zapyta No ja nie mogę siedzieć na moim bo mnie boli chyba mnie tam za daleko tyka więc zostaje na pieska, albo na leżąco od tyłu, albo ja leże na jakimś podwyższeniu a on stoi no coś jak misjonarska. Ale może jeszcze Wy macie jakieś pomysły?

[ania_cz79]

hej mam do Was pytanie. Dzisiaj z rana zaobserwowałam że moje sutki sa jakieś dziwne. Rozumiem że to normalne że zachodzą zmiany ale czegoś takiego nie widziałam, Od jakiś dwóch tygodni ponownie bolą mnie piersi a dzisiaj cała moja brodawka była twarda, miała dziwny kształt, była wybulona wręcz wrudkowata....
Ponadto jakies takie dziwne są do szpica ...

Zastanawia mnie to nie sądzę że to dzieje się cos złego ale ciekawa jestem czy wy tez macie takie dziwne przypadki.

[domii29]

Ale jestem zakręcona.
Znowu zapomniałam Wam napisać że

WITAMY SIĘ Z JAŚKIEM W 25 TYGODNIU !

[xxxMikixxx]

Cześć

Uuu widzę, że jakieś gorące tematy zarzuciłyście Teraz to jestem zmuszona nadrobić


Śniadanie zaliczone - makrelka zaraz po tym dwie nektarynki

[lineczka1989]

Napisane przez domii29

Na boku, siedząc na nim i że się tak wyraże od tylca (znaczy noo na pieska czy jak to się tam nazywa), jest jeszcze opcja że on siada na brzegu łóżka a ja okrakiem na nim chyba tak najwygodniej, inaczej nie da rady

próbuję sobie to wyobrazić i wybacz nie potrafię

Napisane przez kyte

heheh ja też ostatnio myślałam o tym żeby Was się o to zapytać, ale nie miałam odwagi czekałam aż ktoraś się o to zapyta No ja nie mogę siedzieć na moim bo mnie boli chyba mnie tam za daleko tyka więc zostaje na pieska, albo na leżąco od tyłu, albo ja leże na jakimś podwyższeniu a on stoi no coś jak misjonarska. Ale może jeszcze Wy macie jakieś pomysły?

ee tam pytanie jak pytanie
a na pieska nie możemy bo ja trę brzuchem o łóżko kurde no mam problem

Napisane przez domii29

Ale jestem zakręcona.
Znowu zapomniałam Wam napisać że

WITAMY SIĘ Z JAŚKIEM W 25 TYGODNIU !

[domii29]

Napisane przez lineczka1989

próbuję sobie to wyobrazić i wybacz nie potrafię

ee tam pytanie jak pytanie
a na pieska nie możemy bo ja trę brzuchem o łóżko kurde no mam problem

Ok opiszę to dokładniej żaden problem No więc:
1. ja leże na boku on za mną
2. Ja siedzę na nim on leży pode mną
3. Na pieska to widzę że wiesz jak to wygląda (przy okazji padłam ze śmiechu jak przeczytałam że trzesz brzuchem o łóżko )
4. On sobie siedzi na brzegu łóżka a ja okrakiem siadam przodem do niego

[xxxMikixxx]

Napisane przez lineczka1989

ee tam pytanie jak pytanie
a na pieska nie możemy bo ja trę brzuchem o łóżko kurde no mam problem

[lineczka1989]

Napisane przez domii29

Ok opiszę to dokładniej żaden problem No więc:
1. ja leże na boku on za mną
2. Ja siedzę na nim on leży pode mną
3. Na pieska to widzę że wiesz jak to wygląda (przy okazji padłam ze śmiechu jak przeczytałam że trzesz brzuchem o łóżko )
4. On sobie siedzi na brzegu łóżka a ja okrakiem siadam przodem do niego

co do 1. to nam nie wygodnie
2. lubię tą wersję ale leżącą a nie siedzącą :P
3. chyba że na złączonych nogach, bo na rozkraczonych trę :P
4. a brzuch Ci nie przeszkadza Ci w tym?

swoją drogą mój TŻ to czytał i się śmiał

[domii29]

Napisane przez lineczka1989

co do 1. to nam nie wygodnie
2. lubię tą wersję ale leżącą a nie siedzącą :P
3. chyba że na złączonych nogach, bo na rozkraczonych trę :P
4. a brzuch Ci nie przeszkadza Ci w tym?

swoją drogą mój TŻ to czytał i się śmiał

Wyjdę teraz na zboczoną, niewyżytą mamuśkę
Jeśli chodzi o chwile przyjemności to brzuch mi w ogóle nie przeszkadza jakoś się mieści między nas i nie ugniatamy Jaśka
Też lubię wersję leżącą a nie siedzącą na partnerze no ale przez odstający brzuch nie ma szans żebym się położyła


http://ciaza-i-porod.wieszjak.pl/zdr...z-galerie.html -> dla zainteresowanych

[Anoula]

Dzień dobry dziewczyny

Jakie tu tematy z samego rana Mój brzuszek jeszcze aż tak bardzo nie przeszkadza. Teraz sie zastanawiam czy sobie kupić jakąś seksowną koszulkę na noc poślubną :myśli:

[niunia32]

Dobry

dzisiaj będzie mnie mniej bo mamy gości... za to wrzucam poranny brzuch z porównaniem z 9 i 15 tyg
Bez☠tytułu2.jpg

z porównaniem z 20tc pierwszej ciąży (bo nie mam z 19)
por.jpg

aaa no i zaczęłam 20tc (19t1d)

[niunia32]

a wieczorem fajnie mnie moje dzieciątko skopało

u nas jeszcze te odczuwalne ruchy są dość nie regularne, ale lekarz mnie uspokoił