Listopad- Grudzień 2014- część III :)

[daariaaa002]

Napisane przez Keithlyn

Ja dziś nie gotuje

Jadę na wrapika do Mc'a i na loda

zabierz mnie ze sobą hehehe

[Kasia427]

Oooo wrapik ))) kurcze gdyby nie to ze jest sunrise i do maca pewnie bede jechac godzine to bym pojechala z chlopakami...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Daria ja pierwsze dziecko urodzilam w wieku 21 lat dobry wiek na porod : D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[daariaaa002]

uciekam mamuśki, bo zaraz bezmózgi Tż przyjdzie z pracy i jedziemy do OBI ;p
odezwę się później
Miłego popołudnia

[Keithlyn]

Dobra dziołchy chodźcie tylko Kasia po Ciebie bym miała daleko

[Kasia427]

Oj tam pojdziecie na plaze przy okazji

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[alekaz1]

Hej. Ponadrabialam. Odgapilam i zrobilam czesciowa swoja wyprawke co potrzebuje i co mam : )
jeszcze tylko ciuszkowa wyprawka ale za to nie wiem jak sie zabrac.

Tez mam ochote na mc lub pize hut. I nie wiem wlasnie gdzie jechac.

[justynaw1982]

Napisane przez Kasia427

Daria a ile masz lat?
Moja mama w tamtym tygodniu kupila sobie ciasto w inter marche, przyjechala do domu z taka ochota, ukroila sobie, je i mowi ze jakiegos twardego rodzynka czy cos czuje wymemłała to w buzi, wypluła bo jej dziwnie strzelilo pougryzieniu a to karaluch !!
Wymiotowala do wieczora...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

i Lola masakra!!! bllleeee...współczuje ja chyba też byś bełta pusciła...bllleee

Ja też dzisiaj nie gotuje!!!! Za to robi za mnie wszystko dzisiaj mój małż !!!! czyli ziemniaczki sałata ze śmietanką i sadzone jajko miłego dzionka laski...u mnie tak duszno że się nie da oddychać...padam!!!

[czekoladka21]

ja siedzę na dworze z córka a potem na spacer do teściowej idziemy ,pol godz. Wiec wolnym krokiem chyba nie zaszkodzi

[manieczka1]

Ja po tych kiszonych i porzadkach zrobilam sobie godzinna drzemke wieczorkiem jedziemy z mezem do miasta na jakas kolacje a zaraz zmykam pod prysznic
Justanaw i co pogodziliscie sie?
Kasia a feeee karaluchy!!!
A do Mc'a bym poszla...mmmm

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Indra83]

Kiara, jak w zsestawie to rozumiem, a co do czapeczki to też zależy od dziecka, mój syn był zimnolubny i wcale nie marzł, choć w październiku rodzony, czapka nie była potrzebna, a córka mojego kuzyna to taki zmarźlak, że po kąpieli musi był zaraz pozawijana, bo zimno jej i się trzęsie.

Ja jestem bardzo przeciwna przegrzewaniu dzieci, noworodek to jeszcze może mieć problem z utrzymaniem ciepła, nawet w ciepłym domu, ale u mnie przynajmniej wolałam bardziej nagrzać i wietrzyć co jakiś czas, a mniej ubierać. wiele razy słyszałam też, ze lepiej trochę zmarznąć, niż się przegrzać.

My byliśmy się kąpać nad jeziorem, teraz chłopaki mi posnęli, jak ja ich obudzę. Jedziemy wieczorem na imieniny do moich rodziców, Hanny i Krzysztofa, więc się objemy, postaram się jednak nie przesadzić.

[Kasia427]

Wlasnie uraczylam sie mcwrapem maz wstal i stwierdzil ze warto sie przez korki przebic jak córka się domaga to on jedzie

[agatus84]

ja ostatnio miałam straszny niedobór witamin zawartych w panierce KFC niestety, było zamknięte (po godz 22) więc mąż przywiózł mi burgera z BurgerKinga. No i po pierwsze to nie było to, po drugie miałam cukier po godzinie 140. Pierwszy raz tak dużo, bo tak to staram się pilnować. No i przez 3 miesiące już nie zjem burgera :/

[begie13]

Napisane przez manieczka1

Begie ja Cię rozumiem tydzień temu byłam u rodziców na 3 dni, niby fajnie, bo wszystko podane pod nos, wypoczęłam na tarasiku itp., ale też mnie wieczorami na płacz zanosiło tęskniłam za mężem jak nigdy haha

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

A te ochraniacze to kupujecie takie na całe łóżeczko czy na pół?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja mam jeden ochraniacz na pół łóżeczka.

Napisane przez Kasia427

Cześć!

Wyspałam się wczoraj na wieczór tętno miałam 80, dzisiaj z rana ponad 90, teraz znowu 80, więc może się uspokoiło... ale czuję się lepiej... od wczoraj oddycham głębiej, spokojniej i czuję, że mi to pomaga... podejrzewam, że u mnie to jest na tle nerwowym, mam nadzieję, że w poniedziałek lekarz mi nie powie, że mam jakąś wadę serca nie myślę, bo się znowu nakręcam...
u nas dzisiaj pochmurno, duszno i mam nadzieję, że będzie padać i grzmieć Pomalowałam sobie paznokcie teraz i zaraz pójdę z chłopakami przed blok na plac zabaw...

Współczuję Wam kłótni z mężami... ja się właśnie przedwczoraj z moim tak ścięłam i podejrzewam, że stąd ten skok tętna... jeszcze dzieciaki mi dają popalić i się kumuluje wszystko... a ja w sumie nigdy nie potrafiłam sobie radzić ze stresem...

Nic, zmykam... Miłej Soboty!

Dobrze, że już lepiej się czujesz

Napisane przez Rosalie01

Czasami mnie tylko doszalu doprowadza, kiedy naduzywa slowa 'za chwile'
'Umyjesz naczynia prosze?!'-odpowiedz jest 'za chwile', 'odkurzysz'-'za chwile'
Tylko jak 'trzeba' cos zrobic przy samochodzie to jest 'juz, natychmiast', ale ja mam nato swoje sposoby, wiec zle nie jest

Milego dnia dziewczyny, my pewnie zaraz gdzies wybedziemy, bo nas to zawsze gdzies nosi

Oj słowa za chwilę doprowadzają mnie do wściekłości, bo wiem, że zanim to zrobi ( o ile w ogóle) to minie pół dnia.

Napisane przez czekoladka21

Dzisiaj mam 100- dniowke
no to stawiam soczek

gratulacje
muszę sprawdzić jak tam u mnie, ile dni zostało

Napisane przez Kasia427

Bylam w sklepie z chłopakami, kupiłam sobie lody, wafelki i czekolade i jestem happy obym sie tak czula caly czas ...

Ciagle mam chec na slodkie...
Ale Kiara zabilas mnie tym nordfishem najblizej mam w Koszalinie :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja też ciągle mam chęć na słodkie a później zgaga mnie męczy ale dalej słodkie jem

[alekaz1]

Ja wybralam juz posciel 10 elemetowy do tego posciel na zmiane,baldachim i rozek. Wysle wam potem linka do allegro.
I pokaze wam swoja liste wyprawki doradzicie czy taka moze byc. wieczorkiem wszystko wstawie.

[Justana1984]

Napisane przez daariaaa002

uciekam mamuśki, bo zaraz bezmózgi Tż przyjdzie z pracy i jedziemy do OBI ;p
odezwę się później
Miłego popołudnia

hahahahaha buziaki

Napisane przez manieczka1

Ja po tych kiszonych i porzadkach zrobilam sobie godzinna drzemke wieczorkiem jedziemy z mezem do miasta na jakas kolacje a zaraz zmykam pod prysznic
Justanaw i co pogodziliscie sie?
Kasia a feeee karaluchy!!!
A do Mc'a bym poszla...mmmm

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

chyba chodziło o mnie a nie o justynaw
pogodzilismy się, nawet mnie przeprosił o dziwo! ale dyskusja trwa) hihi

Napisane przez Kasia427

Wlasnie uraczylam sie mcwrapem maz wstal i stwierdzil ze warto sie przez korki przebic jak córka się domaga to on jedzie

smacznego) ja tez wielbię mcwrapy i kurczakburgery mmmmm
ale na obiadek miałam fasolkę szparagową, mniamuśnie
dobra, ja się zbieram, jedziemy do moich rodzicow na weekend, buziaczki i do jutra wieczora trzymajcie sie cieplo i zdrowo

[Rosalie01]

Jak ja nie nawidze tabletow
Przeladowalo mi strone i dlugasny post wcielo juz drugi raz

Nie mam sily kolejny raz sie powtarzac, jade z pamieci.

czekoladkasuper, ze chorobska sobie poszly

LolaMontezja tez sie ciesze, ze z Mala wszystko ok
Super, ze u Ciebie tez juz wszystko w porzadku a w ponoedzialek sie upewnisz na 100%.
Wszystkiego najlepszego z oakzji rocznicy i 100 lat dla meza

Kostka Kult i Pidzama Porno to dzwieki z czasow mojego liceum i studiow, Kuly coroku gral na juwenaliach we Wroclawiu, ach!to byly czasy

Kiara
Tobie tez wszystkiego najlepszego z okazji imienin

Indra zgadzam sie z Toba w 100% jesli chodzi o przegrzewnie dzieci.
To chyba tez taki zwyczaj polski, bo tu nikt nie slyszal o tym, zeby dzieci w domu w czapce byly
Zreszta tutaj maluchy przez wiekszosc czesc roku nawet skarpetem nie nosza, w ten sposob je hartuja.
Napoczatku byl to dla mnie szok, ale z obserwacji widze, ze anglicy faktycznie duzo mniej choruja niz my.

Oj słowa za chwilę doprowadzają mnie do wściekłości, bo wiem, że zanim to zrobi ( o ile w ogóle) to minie pół dnia.

Mnie tez doprowadzaja do szalu
Ale jak widac po moim, Twoim i Kostki Tzcie chyba oni maja juz to zaprogramowane od urodzenia, funkcja 'teraz' sie dzies zapodziala, moze update systemu trzeba zrobic

Ja juz po obiedzi, chyba Tz zaraz po lody wysle, bo mam ochote.
Nidzie jednak nie pojechalismy, bo po godzinnej wyprawie do sklepu ledwie zywa wrocilam, goraco jest strasznie.

[agatus84]

i po pierogach cukier 149 basta, od teraz ścisła dieta.

[My Sweet Little Precious]

ja też dziś po shoarmie że sphinxa 140... wkurza mnie już to strasznie, nic nie wolno

a propos pościeli, też od dzisiaj jestem na tropie, słyszałam że lepiej kupować z wypełnieniem w komplecie bo później się nie dopasuje . prawda to?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tiera]

manieczka1 pizza podnosi mi cukierTo jakaś masakra z tym karaluchem, chyba bym umarła z obrzydzenia.

Indra zgadzam sie z Toba w 100% jesli chodzi o przegrzewnie dzieci.
To chyba tez taki zwyczaj polski, bo tu nikt nie slyszal o tym, zeby dzieci w domu w czapce byly
Zreszta tutaj maluchy przez wiekszosc czesc roku nawet skarpetem nie nosza, w ten sposob je hartuja.
Napoczatku byl to dla mnie szok, ale z obserwacji widze, ze anglicy faktycznie duzo mniej choruja niz my.

Moje dziecko nosi czapkę jak już na prawdę jest zimno ale nie raz dostałam reprymendę w przedszkolu że syn nie ma czapki. Tak samo latem- upał 40 stopni a oni siedzą w parku pod drzewami w czapkach- co akurat dla mnie jest nielogiczne bo w takiej czapce z daszkiem głowa się strasznie poci. Rozumiem ochrona przed słońcem, ale przedszkole ma plac zabaw w parku gdzie nie ma słońca.

agatus84 a ile tych pierogów zjadłaś i jakie to były? Ja mogę zjeść kilka ruskich- zależy jakiej wielkości, no ale z takich średnich to tak 4 spokojnie, a z kapustą tak ze dwa więcej, ale w sumie ja się nie najem 4/6 pierogami- bo bardzo lubię więc sobie odpuszczam aż do porodu

[agatus84]

4 ruskie i 4 z mięskiem, ale są malutkie (moja mama robiła). Na tyle małe, że się nie najadłam, zjadłabym drugie tyle to faktycznie szkoda zawracania d..., lepiej zjeść kurczaka albo indyka z brązowym ryżem i się chociaż najeść.

[anuszka21]

Napisane przez Kasia427

Oooo wrapik ))) kurcze gdyby nie to
---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Daria ja pierwsze dziecko urodzilam w wieku 21 lat dobry wiek na porod : D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja tez 23 drugie i koniec kariery rozrodczej mam nadzieje!! Przynajmniej wiecej nie planuje.

[agatus84]

dziewczyny, a kupujecie taki leżaczko- bujaczek? jak tak to jaki, jak nie to gdzie będzie leżało dziecko jak będziecie w kuchni/ w salonie? Tak o, na kanapie koło was?

[Kasia427]

Napisane przez agatus84

dziewczyny, a kupujecie taki leżaczko- bujaczek? jak tak to jaki, jak nie to gdzie będzie leżało dziecko jak będziecie w kuchni/ w salonie? Tak o, na kanapie koło was?

Ja kupuję, bo przy chłopakach ten bujaczek leżaczek to mi życie uratował dłuuuugo mi służył, był zdarty na maxa... Ja miałam taki:
http://www.zaczarowanachatka.pl/o/Fi...-do-18kg-H4789
i fajne było to, że można było tą nogą zablokować, że np. do karmienia młody mi się nie bujał...
teraz chcę ten:
http://sklep.megadyskont.pl/pl/fotel...ice-w5537.html

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Napisane przez anuszka21

Ja tez 23 drugie i koniec kariery rozrodczej mam nadzieje!! Przynajmniej wiecej nie planuje.

Ja zawsze planowałam trójkę dzieci, ale gdybym wiedziała, że tak będę tą ciążę przechodzić, to nie wiem czy bym się zdecydowała... choć kobieta dużo jest w stanie znieść dla dziecka... ja jedno wiem- więcej dzieci nie będziemy mieć

[Kiara_kier]

Napisane przez Kasia427

J
teraz chcę ten:
http://sklep.megadyskont.pl/pl/fotel...ice-w5537.html[COLOR="Silver"]

fajny ale ta cena ehh
North fish uwieeeelbiam żadne Mcdonalds'y tylko właśnie north fish kilka dni temu TŻ mi przyniósł właśnie fish burgera, bo od 2 tyg. o nim gadałam
ooooo masakra z tym karaluchem w cieście, a fuuuuuuuuuuj


Rosalie dziękuję

agarus hehe no widzisz nawet po KFC miałaś mniejszy cukier ale to tak jest czasami. Na drugim wątku, gdzie piszę jedna -już nie- cięzaróweczka też miała cukrzycę ciążową i sobie mierzyła, pamiętam jakie były przy tym problemy. Biegała po piekarniach szukając różnych chlebów, bo ciągle miała za dużo cukier po kanapce, nawet jak upiekła sama chleb i był w 100% zdrowy to i tak cukier szalał, a jak raz zjadła jakiś tam gorszy chleb to cukier był niższy

lola - wow, no coś Ty? Może po prostu nie możesz jeść takich rzeczy? Bo ja jadam u nich od roku, oczywiście nie regularnie, ale tak chociaż raz (czasami dwa) w miesiącu i ani razu się nie zatrułam TŻ też nie Tyle, że my jemy tylko dorsze. Albo te dania z dorszem (te takie z dodatkami), albo właśnie fishburgery. Pychota!
Lola, nie wiem czy dobrze odczytałam ten link - ten zestaw jest za punkty + niecałe 100zł? Jak tak, to stanowczo za drogo Widziałam taniej!



Ja zaraz pęknę... przejadłam się kalafiorem kilka godz. temu i do tej pory mnie trzyma

[manieczka1]

Napisane przez agatus84

dziewczyny, a kupujecie taki leżaczko- bujaczek? jak tak to jaki, jak nie to gdzie będzie leżało dziecko jak będziecie w kuchni/ w salonie? Tak o, na kanapie koło was?

My mamy dwa. Kiedys wstawialam - jeden dla mniejszego dziecka co sam buja i ma melodyjki, a drugi dla wiekszego chyba lepszy bedzie - go trzeba bujac noga i ma wibracje. Oba dostalismy w spadku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anuszka21]

Ja zawsze planowałam dwójkę ale wiesz jak się nie planuje to może czasem samo wyjść ;p Kasia, a jaką antykoncepcję będziesz stosowała?

Ja też kupie leżaczek bujaczek, z małą miałam taką wysoką huśtawke a teraz kupie ten leżaczek

[Kasia427]

Napisane przez anuszka21

Kasia, a jaką antykoncepcję będziesz stosowała?

Wiesz co, ciężko mi teraz powiedzieć, chciałabym tabletki chyba, aczkolwiek teraz to ciekawe co się okaże z tym moim serduchem... jeszcze o spirali myślałam, ale to po karmieniu dopiero... ewentualnie brak sexu znajdę mężowi jakąś kochankę i po sprawie

[Kiara_kier]

do mamuś - mam głupie pytanie :P
Z racji tego, że dzieciaczkami zajmowałam się tylko w tym cieplejszym okresie + było to już jakiś czas temu, to nie wiem takiej podstawowej rzeczy:
sytuacja - zima, na dworze chłód, ale taki, że z dzieckiem (powiedzmy kilkutygodniowym) można iść na spacer. Dziecko na spacerze zrobi kupe, zaczyna płakać. Co robicie? biegniecie do domu, choć macie jakieś 20min drogi? No bo raczej na tym mrozie nie zmieniamy pieluchy?
Czy niekoniecznie będzie płakać jak się załatwi?


I drugie pytanie - do wszystkich akurat:
Jak się nazywa takie urządzenie co to jednocześnie robi za sokowirówkę (można zrobić soki z owoców i warzyw), a z drugiej strony robi tez takie papki dla dzieciaczka (np. z marchewki czy z czyms z kurczaczkiem)?

[Keithlyn]

Czytam opisy porodów u lipcówek i chyba źle zrobiłam
strach mnie obleciał

[anuszka21]

Kiara hehe dobre pytanie. Nie miałam takiej sytuacji, ale lecialabym do domu. Przez 20min dzieciakowi się nic nie stanie a na dworzu to raczej nie teges ;p