Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.10

[Moderna]

Hej

i po wakacjach, bylo bardzo fajnie, pogoda cudowna
ale zesmy sie nachodzili, robilismy dziennie przebiegi nawet i do 13 km
Apartament oddalony 1 km od morza, uciazliwe bylo chodzenie wsrod masy turystow i rowerow jezdzacych po chodnikach ( )
Plaze piekne i czyste - i pelne

Marcel wkroczyl w bardzo trudny okres walki o autonomie - bywa ciezko
Brakuje mi narzedzi i czasami nie wiem, jak sobie z tym radzic - najtrudniej jest nam teraz z myciem zebow, bo tu nie chce odpuszczac, wiec i rozmowy trwaja dlugo i sa wyczerpujace - jest mi smutno, kiedy M. po umyciu zebow pyta: "Czy teraz mamo jestes szczesliwa?" albo "Jestem zly na Ciebie, bo ty jestes zla na mnie" - buuu

Napisane przez alliw

Jestem obiecałam powrót, jak sie przeprowadzę albo J zacznie mówić, i jedno i drugie nastąpiło, praktycznie w tym samym momencie. Od poniedziałku mieszkamy na nowym, jest genialnie. Janek sie rozkręca z gadaniem, nie są to jeszcze takie rozkminy jak u waszych szkrabów, ale postęp zrobił niesamowity, zaczęliśmy też terapię z IS, a od września idziemy do przedszkola.:

bardzo sie ciesze
jaka diagnoze SI ma Janek?

Napisane przez Sorceresss

W temacie dodam tylko, że dzisiaj KUR... znów mi się zatkał ten przewód mlekowy. Znów ból. pierś twarda, Zoś zła i ciągnąca. Tym razem szybko przebiłam ten koreczek na końcu, mleko trysnęło i jest dobrze. Osiwieję przez te cyce. Jeszcze kilka takich kryzysów i może dołącze do grupy CYCE NA ULICE bo zaczynam powoli być bohaterką w swoich oczach. 7 mcy w bólach.

mama jest codziennie bohaterka

Napisane przez Sorceresss

Miałam się pochwalić co dla Fi uszyłam. oto i to
---------

ty sama? niesamowite! pieknie!

Napisane przez pani22ka

Jestem tak ekstremalnie wkurzona soldami, że .... wczoraj mi Next przeszedł koło nosa, właśnie mi boski dresik znikł z koszyka na Zalando.. jak żyć

Jutro jedziemy an tydzień do t. heh.

ja tez wkurzona, bo wyprzedaz wyskoczyla w trakcie naszego urlopu a przez telefon bylo mi ciezko przewijac te strony buuuu

wrociliscie juz?

Napisane przez anika_s

Kurcze dziewczyny - w piątek obchodziliśmy 10 rocznicę ślubu , wczoraj siostra z mamą zorganizowały nam przyjęcie niespodziankę. I wszystko byłoby pięknie... wracamy do domu wieczorem, kładziemy się do łóżka a tu tel. o 23.00 - teść nie żyje
Mój mąż jest jedynakiem, więc bieganina dziś od rana bo teściowa już po 70 wiec i sił nie za bardzo ma- wszystko spadło na nas - a dziś za wiele (a praktycznie nic) nie załatwiliśmy bo niedziela. Szybkie zakupy w galerii: garnitur, buty, sukienka...ehhh jeszcze 2 dni szalonego tempa, bo na wtorek chcemy zorganizować pogrzeb.

bardzo wspolczuje

Napisane przez corka_rosy

Moje dziecko na własne życzenie przedłużyło sobie wakacje na wsi do 2 tygodni. Ciekawe, jak ten drugi tydzień wytrzyma.

tak sam, bez rodzicow?

i jak wytrzymal?

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Napisane przez achna79

Mnie bolą biodra, puchnę od czasu do czasu i dokucza mi rwa kulszowa, ale jeszcze trochę

uroki koncowki

Napisane przez klementyna1

WRÓCILI MY! cali i zdrowi bajzer w domu= rozpakowaywanie i pranie za praniem

ja wczoraj caly dzien pralam (mimo, ze na urlopie tez pralam, bo mielismy pralke )- chyba 7 pelnych duzych bebnow wypralam ale jestem teraz na zero przynajmniej do jutra

Napisane przez achna79

Termin na 30 lipiec

aaa! toz to zaraz!

Napisane przez despa

Dziewczyny czy przy kp mozna duomox? Bo kuzynka miala dzis wycinane jakies zrosty poporodowe, malucha ma z marca, dostala po zabiegu duomox.

wedlug embryotox mozna, to antybiotyk pierwszego wyboru (moze zdarzyc sie luzniejsza kupka lub biegunka u dziecka)

ja bralam antybiotyk przez 3 tygodnie, jak M. mial 16 miesiecy. tylko innego rodzaju, tam tez mogly wystapic biegunki i nic dziecku nie bylo .

Napisane przez Sorceresss

----
My sobie wypoczywamy. Pogoda do bani, ale dziś udało nam się wybrać na Halę Boraczą. Filip dzielnie szedł pod górę aż pod samo schronisko. Na dół już na baranach jechał bo go nogi bolały. Każdy potok, strumyk był analizowany 10min.

dzielny!

Napisane przez kwiatuszekkk21

Jakiś czas temu (na pewno nie wiecej jak miesiąc) zauważyłam, ze Zuzia ma twarde piersi. Mama z chłopem stwierdzili, że wymyslam itd mialam sprawdzić u koleżanki córki ale jakoś nie bylo okazji sie spotkać. Dziś byłam u lekarza, bo Z straciła głos i lekarka zwróciła uwagę, ze mała ma zaokrąglone piersi. Dostaliśmy skierowanie do endokrynologa. Jestem cala zestrachana co to może być

ojejj, a czasem Anielka oliwki nie miala tego problemu?

Napisane przez oliwka__

Idziemy ulicą nagle Aniela staje taka zdziwiona rozkłada ręce i mówi wręcz ze zdziwienia krzyczy: Przecież mu się pomyliło!!!
Ja: co się pomyliło?
- No przecież on się pomylił?
Ja:???
- Przecież pociągi jeżdżą po torach a nie po ulicach! Pomyliło mu się! haha pociąg jedzie po ulicy, pomyliło mu się
Wszyscy przechodnie padali ze śmiechu bo to jej zdziwienie i ton wypowiedzi plus gestykulacja. Sama padłam w głębi duszy, bo dla niej starałam zachować się powagę no bo tak jak pociąg może jechać ulicą a nie po torach
.

Napisane przez moni_ka.g

Żyjemy, rehabilitujemy Dominike, aktualnie mamy 2-tyg pobyt dzienny w szpitalu, myślimy o wczesnym wspomaganiu rozwoju, ale jeszcze nie jestem zorientowana w temacie. Od września do pracy wracam, Jakub do nowego przedszkola, ale im bliżej tym bardziej obawiam się wozenia go z Dominika, zwłaszcza zimą..

co to za rehabilitacja?
ja sie coraz bardziej boje tez przedszkola, codziennego wstawania, dojazdu, szukania pracy

Napisane przez despa

Moderna, Wy od poczatku sierpnia zaczynacie?

M. dostal zaproszenie od 15 sierpnia

[Moderna]

Napisane przez moni_ka.g

Rehabilitujemy Dominikę bo bez tego motoryka leży i kwiczy [/COLOR]

kciuki!

Napisane przez Luna0

Co za debilny pomysł robić adaptacje w czerwcu

Macie jakieś fajne książki dla dzieci? Bo dawno Kamilowi nie kupowałam ale jakoś wyszłam z tematu i nie wiem co teraz jest fajne.
I czytałyście jakieś fajne książki o żywieniu dzieci? Chodzi mi raczej o podejście do posiłków niż o dietę np. francuskie dzieci jedzą wszystko albo wiem co je moje dziecko

beznadziejny pomysl

o zywieniu ksiazki Juula albo Gonzalesa (zalacznik)

do czytania jest sporo fajnych i ciekawych ksiazek, kiedys wstawialam spis takich, ktore czytam aktualnie Marcelowi - jak sie dokopie, to wstawie

edit znalazlam: (wyboldowane, to te, ktore nadal czytamy, pozostale na razie w cieniu)
Bogas z zielonej laki, Ingrida Vizbaraite
Niedzwiedz lowca motyli, Susanna Isern
Ignatek szuka przyjaciela, Pawel Pawlak
Cynamon i Trusia, wierszyki o zlosci i radosci, Ulf Stark
seria o Albercie np. Albert i Mika, Dobranoc Albercie Albertsonie, Gunilla Bergström
Wesoly Ryjek, Wojciech Widlak
Usmiech dla zabki, Przemyslaw Wechterowicz
Zielony wedrowiec, Liliana Bardijewska
Miejsce na miotle, Axel Scheffler
Kubus bedzie mial braciszka, Vilma Costetti
Krasnoludek, Bohdan Butenko
Nie trzeba slow, Armando Quintero
Duch z butelki, Eva Susso
Mala encyklopedia domowych potworow, Stanislav Marijanovic
Szary domek, Katarzyna Szestak
Gruffalo, Synek Gruffalo, Axel Scheffler

[klementyna1]

A WY nadal w ogórkach?;p Moderna fajnie, że wakacje udane- ja wrzuciłam kilka naszych fot, ale jakies maławe wyszły....

Ja się aż boję jak to będzie we wrzesniu do przedszkola wrócić...Kacper tylko mama i mama i nawet o przedszkolu słyszeć nie chce...

[Luna0]

Dziękuje za podane książki zapisałam sobie

Moderna właśnie te dwie o żywieniu też chciałam, która lepsza?
I widziałam, że polubiłaś fajną książkę na fb "rok w przedszkolu", nie moge się doczekać kiedy będzie w sprzedaży, bo temat na czasie a Kamil uwielbia te obrazkowe, bez przerwy je wałkujemy

Jeszcze wyczaiłam fajne, że dziecko może być bohaterem ale drogie troche https://www.jestemwbajce.pl/?utm_sou...ests_25_34d_PC

[Demeter]

Hej

Klementyna, Luna fajne fotki z wakacji w klubie

My też po krótkim urlopie. Było super, choć wiadomo, że z dziećmi się tak nie wypocznie...
Ale zaliczylismy rynek w Karpaczu, Szklarskiej, Dinopark, Muzeum Konsol (polecam dla choć troche interesujących się ).
I galerię - matko te wyprzedaze - wyszłam z rzeczami dla dzieci z H&M i Smyka

Bylismy z tesciami, wiec troche pomagali w trudnych chwilach. Z parzy wózek więc razem z TZ ją nosiliśmy
K wybrał sobie dinozaura za 50 zł w supermarkecie i powiedział "to moje" więc w koncu z tesciowa kupilismy mu na spolke Ale była radość

Dobranoc!

[Moderna]

klementyna, luna fajne wakacje na zdjeciach

Napisane przez klementyna1

Ja się aż boję jak to będzie we wrzesniu do przedszkola wrócić...Kacper tylko mama i mama i nawet o przedszkolu słyszeć nie chce...

ja sie bardzo boje przedszkola - najbardziej wstawania rannego

Napisane przez Luna0

Moderna właśnie te dwie o żywieniu też chciałam, która lepsza?
I widziałam, że polubiłaś fajną książkę na fb "rok w przedszkolu", nie moge się doczekać kiedy będzie w sprzedaży, bo temat na czasie a Kamil uwielbia te obrazkowe, bez przerwy je wałkujemy

Jeszcze wyczaiłam fajne, że dziecko może być bohaterem ale drogie troche https://www.jestemwbajce.pl/?utm_sou...ests_25_34d_PC

wstawiam Ci opisy ksiazek, biala to Gonzales, rozowa Juul.
Rozumiem, ze wspolne posilki to koszmar, bo dziecko nie chce wszystkiego jesc, siedziec przy stole, denerwuje sie?

Ja bym pewnie na tera wybrala Juula, Gonzales jest bardziej dla uspokojenia sumienia mam niejadkow, szczegolnie malych dzieci, Juul zwaraca bardziej uwage na zachowania przy stole, jak poradzic sobie ze "stresem" wspolnych posilkow - tak subiektywnie i krotko.
Gonzales jest lekarzem, Juul pedagogiem - nie wiem, ktore sumienie chcesz uspokoic

mi tez sie bardzo spodobala ta o przedszkolu, ze wzgledu na adaptacje, moze by M. pomoglo

a M. najchetniej to by chcial takie zyciowe ksiazeczki, bo pyta sie mnie czy poczytamy cos np. o myciu zebow

Napisane przez Demeter

My też po krótkim urlopie. Było super, choć wiadomo, że z dziećmi się tak nie wypocznie...
Ale zaliczylismy rynek w Karpaczu, Szklarskiej, Dinopark, Muzeum Konsol (polecam dla choć troche interesujących się ).
I galerię - matko te wyprzedaze - wyszłam z rzeczami dla dzieci z H&M i Smyka

nawazniejsze, ze z dala od domu

[corka_rosy]

Hejka!

Moderna, odpoczęliście?
Tak, Wo był u dziadków sam przez 2 tygodnie, odwiedziliśmy go tylko w weekend.

Pani, Ty na wsi czy w Krk?

Ja też stresuję się przedszkolem, oczywiście ukrywam to przed Wo

Jeszcze 1,5 tyg do urlopu, w międzyczasie wypad w góry, a ja ostatnio w ogóle nic nie ogarniam, chodzę nieprzytomna, odkładam wszystko do ostatniej chwili, nie mam na nic chęci... Nastawienie TŻ też mi nei pomaga. Mam nadzieję, że na urlopie dojdę do siebie

[pani22ka]

Napisane przez Moderna

pewnie na tera wybrala Juula, Gonzales jest bardziej dla uspokojenia sumienia mam niejadkow, szczegolnie malych dzieci, Juul zwaraca bardziej uwage na zachowania przy stole, jak poradzic sobie ze "stresem" wspolnych posilkow - tak subiektywnie i krotko.
Gonzales jest lekarzem, Juul pedagogiem - nie wiem, ktore sumienie chcesz uspokoic

idealne podsumowanie.
rok temu przeczytałam G. i mam wyrypane na jedzenie moich dzieci książka - cudo. Berbie z AM pożyczyła połowie forum ale chyba sobie kupię i oprawię w ramki

Napisane przez Demeter

I galerię - matko te wyprzedaze!

Napisane przez corka_rosy

Pani, Ty na wsi czy w Krk?

na wsi. jeszcze 1,5 tygodnia. potem krk. tylko nie wiem czy na chwilę czy już na dłużej
teraz mam luz, bo G. jest z nami, ale ŚDM się kończą i on wraca do roboty

a jak Wo jest u dziadków, to jak śpi??? z kim? sam?

[corka_rosy]

Pani, Wo na wsi ma swoje łóżeczko w naszej sypialni. Jak nas nie ma, to moja mam przenosi sie do naszego łóżka, bo zdarza sie, że Wo wola w nocy. Ale poza tym śpi dobrze, długo i wcześnie pada (tak jak ja po całym dniu na dworze)

[moni_ka.g]

Napisane przez pani22ka

idealne podsumowanie.
rok temu przeczytałam G. i mam wyrypane na jedzenie moich dzieci książka - cudo. Berbie z AM pożyczyła połowie forum ale chyba sobie kupię i oprawię w ramki




na wsi. jeszcze 1,5 tygodnia. potem krk. tylko nie wiem czy na chwilę czy już na dłużej
teraz mam luz, bo G. jest z nami, ale ŚDM się kończą i on wraca do roboty

a jak Wo jest u dziadków, to jak śpi??? z kim? sam?

Też wtedy czytałam ta książkę. I nie wiem ile Dominika zjada, wiem ile mleka leje do kaszy, jakiej wielkości owoc daje, ale ile tego wychodzi i ile zjada... hm.. Ile kluskow zjadła na obiad.. Tyle ile się jej zmiescilo. Waży mało ale w paranoje nie pogadam, w końcu nikt nie umarł z głodu nad talerzem zupy. Nie cierpię pytań o ilości znikajacego w małym zoladku jedzenia. Szklanka zupy? 1,5 szklanki, jaka różnica..

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Moderna]

Napisane przez corka_rosy

Moderna, odpoczęliście?

Jeszcze 1,5 tyg do urlopu, w międzyczasie wypad w góry, a ja ostatnio w ogóle nic nie ogarniam, chodzę nieprzytomna, odkładam wszystko do ostatniej chwili, nie mam na nic chęci... Nastawienie TŻ też mi nei pomaga. Mam nadzieję, że na urlopie dojdę do siebie

pewnie
chociaz bardziej bysmy wypoczeli, gdyby hotel byl zaraz przy plazy, i wyzywienie all inclusive

i znalazlas odpowiednie noclegi? gdzie w koncu jedziecie?

Napisane przez pani22ka

na wsi. jeszcze 1,5 tygodnia. potem krk. tylko nie wiem czy na chwilę czy już na dłużej

a to sie jeszcze troche wybyczycie

[Sorceresss]

Napisane przez Luna0

Oprócz tego zaraz przed wyjazdem miał dni adaptacyjne w przedszkolu. Co za debilny pomysł robić adaptacje w czerwcu

super wakacje!

Podobno u nas w przedszkolu też były takie adaptacje w czerwcu i się nie sprawdziły - teraz dwa ostatnie dni sierpnia

Napisane przez despa

Nie kupie gosciowi, ktory ma doktorat z prawa, czyta wszystkie kryminaly, profile zbokow, mordercow Mistrza bo go nie trawi....

no muszę to napisać... skoro chłopak czyta literaturę faktu (i rozumiem, że może Mistrza nie trawić :P) to myślisz, że potrzebuje właśnie takiej odskoczni w jedną wielką metaforę? Banalną metaforę (to moje subiektywne zdanie, osoby niepojmującej fenomenu tej nowelki)? No, może jakby to było jakieś hiper wydanie, kolekcjonerskie, biały kruk...

Napisane przez Demeter

My też po krótkim urlopie. Było super, choć wiadomo, że z dziećmi się tak nie wypocznie...

no co Ty nie powiesz :P:P:P

super, że troszkę wypoczeliście

Napisane przez pani22ka

rok temu przeczytałam G. i mam wyrypane na jedzenie moich dzieci książka - cudo. Berbie z AM pożyczyła połowie forum ale chyba sobie kupię i oprawię w ramki

Mam pożyczoną tą książkę od koleżanki -bardzo polecała i kazała się nie sugerować tytułem A ja ją jakoś odkładałam. Może dlatego, że zaliczam swoją biblioteczkę, a pomiędzy czytam książki od Paniki :P I myślę jakim kluczem kierowałaś się dając mi różne pozycje

Napisane przez corka_rosy

Pani, Wo na wsi ma swoje łóżeczko w naszej sypialni. Jak nas nie ma, to moja mam przenosi sie do naszego łóżka, bo zdarza sie, że Wo wola w nocy. Ale poza tym śpi dobrze, długo i wcześnie pada (tak jak ja po całym dniu na dworze)

Filip musi spać z BABCIĄ! U mojej mamy, treaz u teściów to samo. Nie ma rodziców, mamy - jest tylko BABCIA! Ja tam nie narzekam... wystarczy mi, że Zosieńka się budzi sekstryliard razy w nocy. Swoją drogą, oboje z tż wspominaliśmy, że my też chodziliśmy spać do babci Ja pamiętam jedną nieprzespaną noc z prababcią-latem, pod pierzyną, na wąskim łóżku

Kocham ten widok dziecka, które pada przetlenione Jak ja nie cierpię bloku... jak ja nie cierpię bloku (mówię to intonując jak Gargamel w Smerfach ).

Napisane przez moni_ka.g

nikt nie umarł z głodu nad talerzem zupy

fajnie napisane

Ja sobie egzystuję u teściów... z jednej strony nuda, z drugiej obarczona dziećmi (nie pozwolę sobie na swobodę jak w domu) bo głupio mi je wciskać dziadkom. Z wielkich plusów - mam swojskie warzywka dla Sofii, nawet sezon dyniowy rozpoczęliśmy

[kwiatuszekkk21]

Hej

Dzieki Dziewczyny za odpowiedzi

Pani mieliśmy na cito i o dziwo udało się złapać termin na środę

Klementyna, Moderna, Demeter, Luna super, że wakacje sie udały

My byliśmy na 2 dni nad morzem. Spontan akcja Akurat na Zuzi urodziny. Pierwszego dnia, jak dojechaliśmy, lało non stop i odczuwalna temperatura 9 stopni. Drugiego z rana lało, wychodzilismy w kurtkach ale zanim dojechaliśmy na plażę w Helu, zrobiło sie 20 stopni i wyszło słońce więc było całkiem ciepło.

Karol nic się nie słucha, przez co zaliczył kąpiel w lodowatej morskiej wodzie. Wyrywal sie do wody i akurat fala go wciągnęła i przykryla wodą. Calutki mokry, ryk na całą zatokę pucka, bo się niezle wystraszył.

Lunka 15 godzin do Chorwacji? Szybko. My nad morze jechaliśmy ponad 9 (zakładaliśmy maksymalnie 6 z przerwami) a wracaliśmy w 10, gdzie pierwsze 24km jechaliśmy 1,5 godziny a następne 15 godzinę. Korki, korki, roboty drogowe, korki... Ale dzieci tez muszę pochwalić. Karol to w ogóle bajka. Zero marudzenia a Zuzia spała dwa razy po 1,5 godz a reszte czasu starałam na rzesach, żeby zabawiac. No i kp idealne na taką podróż

Sorce mam takie same wspomnienia z wakacjami u babci i pierzyna

Corka Wo juz jak dorosły wakacjusz i gratuluję dostania sie do przedszkola

Byou ja tez mam focha na h&m. Na pewno mocno spadła im sprzedaż przez brak kodów
Na smyka tez foch, bo zmienili stronę na tak beznadziejną, że nie da się po niej poruszać na telefonie. No i minus, ze juz nie mozna odbierać w empiku

Achna szczęśliwego rozwiązania. Trzymam kciuki

Krakowianki jak radzicie sobie z SDM? mocno utrudnione życie? Sorce i Pani wyemigrowaly tak?
Despa jak Ty docierasz do pracy?

[corka_rosy]

Napisane przez Moderna

pewnie
chociaz bardziej bysmy wypoczeli, gdyby hotel byl zaraz przy plazy, i wyzywienie all inclusive

i znalazlas odpowiednie noclegi? gdzie w koncu jedziecie?

Gotowałaś sama, czy chodziliście po knajpkach?

Znalazłam nocleg w Rzymie, już wszystko przyklepane, zapłacone, pozostaje jeszcze tylko kupić bilety na pociąg, bo będziemy jechać z zachodu Włoch na wschód.
A teraz ruszamy w Karkonosze planujemy spakować się do 1 plecaka, samochód zostawić na dole, Wo do nosidła, całe 2 dni na szlaku, a nocleg w schronisku (w pokoju bez łazienki).

Napisane przez Sorceresss

Podobno u nas w przedszkolu też były takie adaptacje w czerwcu i się nie sprawdziły - teraz dwa ostatnie dni sierpnia

To super, u nas 1 września, bez adaptacji. Ale planuję 2 tyg pracować z domu, to będę na spokojnie go zaprowadzać i odbierać. Ale mam stresa!

Do kiedy zostajesz u teściów? Sama jesteś czy z TŻ? Maszynę zabralaś ze sobą? ;p

Napisane przez kwiatuszekkk21

Akurat na Zuzi urodziny.

To już rok? Sto lat dla solenizantki!
Kiedy to zleciało??
Udało Wam się bez problemu znaleźć nocleg na weekend?

[kwiatuszekkk21]

CR ja nie chciałam jechać więc powiedziałam tz, że jak chce to niech szuka i znalazł jakiś domek w Chłapowie. W sobotę rezerwowal a w czwartek wyjezdzalismy domki co prawda 6-7 osobowe ale mogę polecić. Nowe, czyste, super wyposażone.

Dziękujemy za życzenia sama nie wiem, kiedy ten rok zlecial, bo przecież Zuzia nadal jest dzidziusiem

Ekstremalny wyjazd Wam się szykuje

[BYou]

Kwiatuszku, 100 lat dla Zuuu
Nasz rekord godzinowy w drodze nad morze: 12 godzin. Normalnie 6-7 z przystankami.

Luna, u nas nie ma dni adaptacyjnych. Przedszkole przeszło pod gminę, rusza jako publiczne od września i dlatego wcześniej nie mogą otworzyć. Ja, o dziwo jestem nastawiona pozytywnie, mój mąż panika Zoś w teorii świetna. Też jest bardzo związana ze mną więc zobaczymy jak będzie.

Moderna cieszę się, że odpoczęliscie
Dla mnie pensjonat bliziutko morza to podstawa i wyżywienie na miejscu

CR, ależ Wo jest dzielny


Pani, zazdroszczę pobytu u dziadków ja już się nie mogę doczekać


Demeter to wyjazd z treściami jednak spoko

Sorce, lubię przetlenowaną Zoś

[corka_rosy]

Napisane przez kwiatuszekkk21

CR ja nie chciałam jechać więc powiedziałam tz, że jak chce to niech szuka i znalazł jakiś domek w Chłapowie. W sobotę rezerwowal a w czwartek wyjezdzalismy domki co prawda 6-7 osobowe ale mogę polecić. Nowe, czyste, super wyposażone.

Poproszę namiar! (zbieram wszystkie polecone miejsca)
To Wam się udało, ponoć w tym roku ciężko z noclegami.

Napisane przez BYou

Zoś w teorii świetna.

Znając ją, w praktyce pewnie też
A Ty kiedy do pracy?

Wo: Strasznie dużo pudeł musi być w tych górach.
Ja: Jakich pudeł? Dlaczego?
Wo: No przecież KARTOnosze

[Moderna]

Napisane przez Sorceresss

nawet sezon dyniowy rozpoczęliśmy

my tez mam takie piekne hokkaido

Napisane przez kwiatuszekkk21

My byliśmy na 2 dni nad morzem. Spontan akcja Akurat na Zuzi urodziny. Pierwszego dnia, jak dojechaliśmy, lało non stop i odczuwalna temperatura 9 stopni. Drugiego z rana lało, wychodzilismy w kurtkach ale zanim dojechaliśmy na plażę w Helu, zrobiło sie 20 stopni i wyszło słońce więc było całkiem ciepło.

My nad morze jechaliśmy ponad 9 (zakładaliśmy maksymalnie 6 z przerwami) a wracaliśmy w 10, gdzie pierwsze 24km jechaliśmy 1,5 godziny a następne 15 godzinę. Korki, korki, roboty drogowe, korki... Ale dzieci tez muszę pochwalić. Karol to w ogóle bajka. Zero marudzenia a Zuzia spała dwa razy po 1,5 godz a reszte czasu starałam na rzesach, żeby zabawiac. No i kp idealne na taką podróż

o rany! tyle godzin jechac na dwa dni?

i wszystkiego NAJ dla malej rocznej Zuzi

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez corka_rosy

Wo: Strasznie dużo pudeł musi być w tych górach.
Ja: Jakich pudeł? Dlaczego?
Wo: No przecież KARTOnosze

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez corka_rosy

Gotowałaś sama, czy chodziliście po knajpkach?

Znalazłam nocleg w Rzymie, już wszystko przyklepane, zapłacone, pozostaje jeszcze tylko kupić bilety na pociąg, bo będziemy jechać z zachodu Włoch na wschód.
A teraz ruszamy w Karkonosze planujemy spakować się do 1 plecaka, samochód zostawić na dole, Wo do nosidła, całe 2 dni na szlaku, a nocleg w schronisku (w pokoju bez łazienki).

gotowalam tylko dwa razy makaron z bialym polskim serem a poza tym, jedlismy w restauracjach
sniadania i kolacje robilismy sami, LIDL byl w sasiedztwie

kulka lodow kosztuje 3,50 - to normalne ceny, czy tylko nadmorskie?

do Rzymu? caly czas myslalam, ze wybieracie sie na wloskie plaze

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez BYou

Luna, u nas nie ma dni adaptacyjnych. Przedszkole przeszło pod gminę, rusza jako publiczne od września i dlatego wcześniej nie mogą otworzyć. Ja, o dziwo jestem nastawiona pozytywnie, mój mąż panika Zoś w teorii świetna. Też jest bardzo związana ze mną więc zobaczymy jak będzie.

mialyscie w ogole wybor przedszkola, czy najblizsze?

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

dziewczyny, ratujcie - mamy problem z myciem zebow, zaczelo sie na urlopie i powtarza sie teraz codziennie - pisalam juz, ze M. coraz bardziej manifestuje swoja autonomie, razde sobie z tym dosc dobrze, ale przy zebach ciezko mi sie ugiac i powiedziec, to idz spac z brudnymi - dwa razy po bardzo dlugich negocjacjach bylam tak zmeczona, ze odpuscilam, bo i do zmeczonego dziecka zmeczony rodzic nie dotrze.
Mialyscie takie sytuacje, co robilyscie?

[klementyna1]

Napisane przez corka_rosy

Gotowałaś sama, czy chodziliście po knajpkach?

Znalazłam nocleg w Rzymie, już wszystko przyklepane, zapłacone, pozostaje jeszcze tylko kupić bilety na pociąg, bo będziemy jechać z zachodu Włoch na wschód.
A teraz ruszamy w Karkonosze planujemy spakować się do 1 plecaka, samochód zostawić na dole, Wo do nosidła, całe 2 dni na szlaku, a nocleg w schronisku (w pokoju bez łazienki).


To super, u nas 1 września, bez adaptacji. Ale planuję 2 tyg pracować z domu, to będę na spokojnie go zaprowadzać i odbierać. Ale mam stresa!

Do kiedy zostajesz u teściów? Sama jesteś czy z TŻ? Maszynę zabralaś ze sobą? ;p


To już rok? Sto lat dla solenizantki!
Kiedy to zleciało??
Udało Wam się bez problemu znaleźć nocleg na weekend?

O matko, kto go będzie dzwigał w górach?? KArtonosze- dobre

moderna u nas w Lbn gałka 2zł w Karwi były po 2,50.

Co do zębów, u nas też czasem jest bunt, ale zazwyczaj daje sie zagadać, zabawić i przynajmniej po łebkach szurnąc góre i dół. Poza tym K. wie, ze są rzeczy, których po prostu nie odpuszczam- nie daje autonomii

[Agnjeska]

Moderna u nas na zęby zadziała wizyta u dentysty. Pani dentystka pochwalila, kazała dobrze je myć plus pokazała jak to robić poprawnie. No i dostała torbę z "prezentami" (szczoteczka, pasta, kubek z elsa) i dyplom. Teraz jak nie chce za bardzo myć, wystarczy jej przypomnieć że pani dentystka kazała i nie ma problemu (;

[oliwka__]

Moderna ja tłumaczę że robaki jej zjedzą zęby które po jedzeniu się tworzą w ząbkach i będzie miała takie jak (kuzyn np.) , jak nie chce i się opiera to biorę ja i jej myję przy tym ciągle gadając otwórz otwórz zobacz robak ucieka przekładam szczoteczkę na drugą stronę i mówię o uciekł zobacz kolejny i kolejny a to paskudki chowają się przed nami przy tym zaczyna się śmiać ale i zęby porządnie wymyte mimo że nie chce.
Do tego dodaję że jak nie będzie myć ząbków to będzie trzeba chodzić częściej do dentysty leczyć je. itp. ale najbardziej na nią działa że będzie miała żeby takie jak kuzyn (częściowo czarne ) tak więc ewentualnie zdjęcie jakieś pokazać.

Moderna aaa jeszcze mi się przypomniało mniej drastycznie jest aplikacja chyba jak pamiętam dobrze z philipsa ona działa ze szczoteczką ale też bez szczoteczki można włączyć i tam właśnie brudki chodzą po ząbkach i po 30 sekundach szorowania znikają też pewien czas przy tym były myte ząbki.

Ponadto dzielne dziecko mam wchodzi do dentysty siada otwiera ładnie buźkę najpierw lusterkiem pani sprawdza później haczykiem nawet nie drgnie z wielką uwagą obserwuje na ile może co dentystka robi, tata siedział obok no duma go rozpierała, a Panie nie widziały dawno takiego grzecznego spokojnego dziecka na ich fotelu u kontroli
ponadto kazały nam się zapisać z miesiąc wcześniej i co 3 miesiące do kontroli na kase chorych mamy przychodzić

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

https://www.youtube.com/watch?v=K6TTweYP9c0

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez Agnjeska

Moderna u nas na zęby zadziała wizyta u dentysty. Pani dentystka pochwalila, kazała dobrze je myć plus pokazała jak to robić poprawnie. No i dostała torbę z "prezentami" (szczoteczka, pasta, kubek z elsa) i dyplom. Teraz jak nie chce za bardzo myć, wystarczy jej przypomnieć że pani dentystka kazała i nie ma problemu (;

U nas podczas pierwszej wizyty i kolejnej nic nigdy nie dostała nawet ba nie została zapoznana z gabinetem nic jej nie pokazano buuu pomimo że gabinet dziecięcy. Może sam fakt że na jednej ścianie są zwierzątka to uznali że nic więcej nie trzeba.

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Moderna najbardziej na mycie zębów działa nowa szczoteczka mamy chyba z 6 w użyciu obecnie ostatnio kupiła sobie z jakąś księżniczką w rossmmanie była promocja za 24 zł tak więc przez pierwsze 4 dni zęby myła 10 razy dziennie teraz chora bidulka tak więc nie ma siły

[klementyna1]

O u nas tż też praktykuje z robaczkami-, że sie łapie je szczoteczką;p Wczoraj myłam Kacprowi zęby i mówię, ze koniec, a On: Mamo a tam jest jeszcze zielony, a tam czerwony łap go szybko i ubaw miał po pachy

[corka_rosy]

Napisane przez Moderna

kulka lodow kosztuje 3,50 - to normalne ceny, czy tylko nadmorskie?

do Rzymu? caly czas myslalam, ze wybieracie sie na wloskie plaze

Plażowanie też

W Wawie najtańsze lody 2,50-2,70, a górna granica... wysoko

Co do zębów, my szukamy zwierzątek, kóre mieszkają w buzi np. żyrafy, lwa, Reksia itd. Nawijam przy tym cały czas, udaję, że szczoteczką daję im karmę i działa.

A Wo będziemy dźwigać na zmianę Jego waga w nosidle będzie pewnie taka sama jak plecaka z ubraniami i prowiantem.

[klementyna1]

Napisane przez corka_rosy

Plażowanie też

W Wawie najtańsze lody 2,50-2,70, a górna granica... wysoko

Co do zębów, my szukamy zwierzątek, kóre mieszkają w buzi np. żyrafy, lwa, Reksia itd. Nawijam przy tym cały czas, udaję, że szczoteczką daję im karmę i działa.

A Wo będziemy dźwigać na zmianę Jego waga w nosidle będzie pewnie taka sama jak plecaka z ubraniami i prowiantem.

Pakery z Was

Moderna narobiłaś mi smaka- dzoś serwowałam wykwintne danie: kluchy z serem Zjadłam ze smakiem, bo daaawno nie było

[Moderna]

Napisane przez klementyna1

Moderna narobiłaś mi smaka- dzoś serwowałam wykwintne danie: kluchy z serem Zjadłam ze smakiem, bo daaawno nie było

uwielbiam polski twarog, wiec to bylo naprawde wykwintne danie

Napisane przez oliwka__

Moderna ja tłumaczę że robaki jej zjedzą zęby które po jedzeniu się tworzą w ząbkach i będzie miała takie jak (kuzyn np.) , jak nie chce i się opiera to biorę ja i jej myję przy tym ciągle gadając otwórz otwórz zobacz robak ucieka przekładam szczoteczkę na drugą stronę i mówię o uciekł zobacz kolejny i kolejny a to paskudki chowają się przed nami przy tym zaczyna się śmiać ale i zęby porządnie wymyte mimo że nie chce.
Do tego dodaję że jak nie będzie myć ząbków to będzie trzeba chodzić częściej do dentysty leczyć je. itp. ale najbardziej na nią działa że będzie miała żeby takie jak kuzyn (częściowo czarne ) tak więc ewentualnie zdjęcie jakieś pokazać.

Moderna aaa jeszcze mi się przypomniało mniej drastycznie jest aplikacja chyba jak pamiętam dobrze z philipsa ona działa ze szczoteczką ale też bez szczoteczki można włączyć i tam właśnie brudki chodzą po ząbkach i po 30 sekundach szorowania znikają też pewien czas przy tym były myte ząbki.

Ponadto dzielne dziecko mam wchodzi do dentysty siada otwiera ładnie buźkę najpierw lusterkiem pani sprawdza później haczykiem nawet nie drgnie z wielką uwagą obserwuje na ile może co dentystka robi, tata siedział obok no duma go rozpierała, a Panie nie widziały dawno takiego grzecznego spokojnego dziecka na ich fotelu u kontroli
ponadto kazały nam się zapisać z miesiąc wcześniej i co 3 miesiące do kontroli na kase chorych mamy przychodzić

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

https://www.youtube.com/watch?v=K6TTweYP9c0

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------



U nas podczas pierwszej wizyty i kolejnej nic nigdy nie dostała nawet ba nie została zapoznana z gabinetem nic jej nie pokazano buuu pomimo że gabinet dziecięcy. Może sam fakt że na jednej ścianie są zwierzątka to uznali że nic więcej nie trzeba.

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Moderna najbardziej na mycie zębów działa nowa szczoteczka mamy chyba z 6 w użyciu obecnie ostatnio kupiła sobie z jakąś księżniczką w rossmmanie była promocja za 24 zł tak więc przez pierwsze 4 dni zęby myła 10 razy dziennie teraz chora bidulka tak więc nie ma siły

alez pomyslow!

z tymi nowymi szczoteczkami to tez stosuje - co jakis czas wybieramy nowa, wiec mamy tez caly pakiet

z applikacja juz tez myslalam wczesniej, bo mam i ta sonicare i oral B, ale boje sie troche uzywac mojego iphone w lazience (mial juz dwa razy zbita szybke spadajac na kafelki, i w zeszlym tygodniu wpadl do kibelka - a jezeli kolejnego upadku nie przezyje? ) - ale moze w tym jest rozwiazanie i cos pokombinuje.

a swoja droga, Wasze dzieci lubia szczoteczki soniczne? M. nie lubi Sonicare, bo go laskocze (co ciekawe, ja tez sonicznych nie lubie, bo mnie gilgocza w dziasla) - lepiej sprawdza sie obrotowa z brauna

na sile u nas nie da rady, ja juz nie utrzymam mojego 3,5 latka, a i nie widze w tym dlugofalowego rozwiazania, a jedynie przejsciowe.

ciekawe z tym zdjeciem (wynikiem rozmowy ze mna, ze zeby niemyte kiedys wypadaja, M. powiedzial, ze moga mu wypasc - wczesniej upewnil sie, czy bedzie mogl cokolwiek zjesc bez zebow )

Napisane przez klementyna1

moderna u nas w Lbn gałka 2zł w Karwi były po 2,50.

Co do zębów, u nas też czasem jest bunt, ale zazwyczaj daje sie zagadać, zabawić i przynajmniej po łebkach szurnąc góre i dół. Poza tym K. wie, ze są rzeczy, których po prostu nie odpuszczam- nie daje autonomii

no w koncu normalne ceny

no wlasnie mycie zebow jest w pakiecie "TRZEBA i koniec", ale mam dosc tego uzerania sie co wieczor od dobrych 2 lat - marzy mi sie: idziemy myc zeby i po prostu idziemy - a tak co wieczor wymyslam nowe zabawy zachecajace do mycia i zastanawiam sie, czy jest jakis plan B przechytrzajacy ta cala autonomie

ale dziewczyny troche pomyslow podrzucilyscie, moze uda mi sie wymyslic kilka kolejnych historyjek i zabaw (bo u nas kazda ma krotka zywotnosc ) - wczoraj usiadlam w lazience i wolalam Marcela udajac paluszkowe ludziki, ktrore kloca sie, ktory chce umyc mu zeby zadzialalo! (zreszta M. uwielbia paluszkowe ludziki, czyli place, ktore udaja roznych bohaterow )

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Napisane przez corka_rosy

Co do zębów, my szukamy zwierzątek, kóre mieszkają w buzi np. żyrafy, lwa, Reksia itd. Nawijam przy tym cały czas, udaję, że szczoteczką daję im karmę i działa.

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Napisane przez klementyna1

O u nas tż też praktykuje z robaczkami-, że sie łapie je szczoteczką;p Wczoraj myłam Kacprowi zęby i mówię, ze koniec, a On: Mamo a tam jest jeszcze zielony, a tam czerwony łap go szybko i ubaw miał po pachy

[despa]

Napisane przez kwiatuszekkk21

CR ja nie chciałam jechać więc powiedziałam tz, że jak chce to niech szuka i znalazł jakiś domek w Chłapowie. W sobotę rezerwowal a w czwartek wyjezdzalismy domki co prawda 6-7 osobowe ale mogę polecić. Nowe, czyste, super wyposażone.

Dziękujemy za życzenia sama nie wiem, kiedy ten rok zlecial, bo przecież Zuzia nadal jest dzidziusiem

Ekstremalny wyjazd Wam się szykuje

do Chłapowa od pona d 10 lat wracam, jakie domki?

Napisane przez corka_rosy

Poproszę namiar! (zbieram wszystkie polecone miejsca)
To Wam się udało, ponoć w tym roku ciężko z noclegami.


Znając ją, w praktyce pewnie też
A Ty kiedy do pracy?

Wo: Strasznie dużo pudeł musi być w tych górach.
Ja: Jakich pudeł? Dlaczego?
Wo: No przecież KARTOnosze

Polecam Ci naszą miejscówkę Villa Solaris albo szwagierka naszej Pani Willa Oliwka ( blizniak)


Córka- dojeżdżam super, w Krakowie są pustki. Obawiałam się jak będzie, natomiast jestem miło zaskoczona, tramwaje co 2 minuty, puste, klimatyzowane wszystkie. Owszem są ulice pozamykane, ale było wiadomo wcześniej co zamkną wiec jak ktoś nie ma wybitnej potrzeby się nie pcha ( swoja drogą irytują mnie narzekacze ze do darmowego z okazji SDM zoo tak trudno właśnie teraz dojechać- a to min okolice Błoń, może nie najbliższe, ale jednak, cóż lepiej będzie za tydzień ale nie będzie za darmo).
No i Kraków jest kolorowy, masa młodzieży, rozśpiewanej, roztańczonej- cudnie jest- żałuje ze bardziej nie uczestniczę, ale chłop ma dyżury (dłużej niz SDM), wiec działamy na wymiane.

Sorce- kupiłam jakieś właśnie specjalne wydanie, podarowalam z dedykacją. Podobało się bardzo ( ba, bardziej niz "łiskacz")

[klementyna1]

moderna, u nas jeszcze czasem szczoteczki się właśnie kłócą...i też jest super zabawa

[Luna0]

Napisane przez Moderna

wstawiam Ci opisy ksiazek, biala to Gonzales, rozowa Juul.
Rozumiem, ze wspolne posilki to koszmar, bo dziecko nie chce wszystkiego jesc, siedziec przy stole, denerwuje sie?

Ja bym pewnie na tera wybrala Juula, Gonzales jest bardziej dla uspokojenia sumienia mam niejadkow, szczegolnie malych dzieci, Juul zwaraca bardziej uwage na zachowania przy stole, jak poradzic sobie ze "stresem" wspolnych posilkow - tak subiektywnie i krotko.
Gonzales jest lekarzem, Juul pedagogiem - nie wiem, ktore sumienie chcesz uspokoic

Sumienie Juula dzięki, bo właśnie o to mi chodziło to ile Kamil je nigdy nie było dla mnie kłopotem, może dlatego, że zawsze był poza granicami siatki centylowej i wiele razy na forum było mówione, że sam się nie zagłodzi, ale odkąd mieszkamy u mojej mamy to je tylko karmiony, ciężko mu usiedzieć przy stole, grymasi. Dlatego zdecydowanie zakupie Juula

Napisane przez corka_rosy

Pani, Wo na wsi ma swoje łóżeczko w naszej sypialni. Jak nas nie ma, to moja mam przenosi sie do naszego łóżka, bo zdarza sie, że Wo wola w nocy. Ale poza tym śpi dobrze, długo i wcześnie pada (tak jak ja po całym dniu na dworze)

brzmi jak marzenie
zawsze z TŻ zazdraszczamy babci/prababci na wsi my wszystkich mamy w mieście, na przestrzeni kilometra. Są oczywiście tego plusy, ale nie ma odskoczni

Napisane przez Sorceresss

Podobno u nas w przedszkolu też były takie adaptacje w czerwcu i się nie sprawdziły - teraz dwa ostatnie dni sierpnia

Kocham ten widok dziecka, które pada przetlenione Jak ja nie cierpię bloku... jak ja nie cierpię bloku (mówię to intonując jak Gargamel w Smerfach )

Te dni w czerwcu chyba nie mają prawa się sprawdzić my mamy mieć jeszcze na koniec sierpnia otwartą sale, czyli sami kiedy chcemy możemy przychodzić z dziećmi i się bawić i to jest fajne. To samo plac zabaw, ale pod opieką rodziców. Zawsze coś.

Wyobraziłam sobie Ciebie z tą intonacją Gargamela

Napisane przez corka_rosy

Wo: Strasznie dużo pudeł musi być w tych górach.
Ja: Jakich pudeł? Dlaczego?
Wo: No przecież KARTOnosze

Napisane przez Moderna

kulka lodow kosztuje 3,50 - to normalne ceny, czy tylko nadmorskie?

[/COLOR]dziewczyny, ratujcie - mamy problem z myciem zebow, zaczelo sie na urlopie i powtarza sie teraz codziennie - pisalam juz, ze M. coraz bardziej manifestuje swoja autonomie, razde sobie z tym dosc dobrze, ale przy zebach ciezko mi sie ugiac i powiedziec, to idz spac z brudnymi - dwa razy po bardzo dlugich negocjacjach bylam tak zmeczona, ze odpuscilam, bo i do zmeczonego dziecka zmeczony rodzic nie dotrze.
Mialyscie takie sytuacje, co robilyscie?

U nas w małym mieście 2,5zl galka, ale zdecydowanie popyt mają lody na wagę.

Ja raczej nie pozwalam na autonomię w tej kwestii i jak już idziemy myć to nie odpuszczam. K. co jakiś czas ma jakieś małe bunty, ale jak już padnie hasło o myciu to musi umyć. Czasami, gdy jest bardzo zmęczony lub jest naprawdę późno to odpuszczam całkiem ale wtedy nie wspominam o myciu, bo wiem, że nie ma siły i może być ciężko np. gdy cały dzień jest nad wodą, bez drzemki i wracamy zbyt późno, a on zasypia na stojąco

Napisane przez oliwka__

Ponadto dzielne dziecko mam wchodzi do dentysty siada otwiera ładnie buźkę najpierw lusterkiem pani sprawdza później haczykiem nawet nie drgnie z wielką uwagą obserwuje na ile może co dentystka robi, tata siedział obok no duma go rozpierała, a Panie nie widziały dawno takiego grzecznego spokojnego dziecka na ich fotelu u kontroli
teraz chora bidulka tak więc nie ma siły

bardzo dzielna!!
Zdrówka! co jej dolega?

[kwiatuszekkk21]

Hej

Despa to ja pytałam o dojazdy do pracy wierzę,że atmosfera musiała być cudna. Facet z Arki Noego (ten od "taki mały, taki duży może świętym być) w tv namawiał, żeby Krakowiacy wracali, bo takie coś się nie powtórzy, że atmosfera jest niesamowita itd
Kiedyś byłam na spotkaniu młodzieży w Lednicy. Też fajnie było

Domki w Chłapowie to Sloneczy zakątek czy zagroda jakoś tak. Jedyny minus to, że do plaży trzeba się kawałek przejść, bo to prawie na końcu Chlapowa ale ogólnie super.

Moderna trafiliście na dobre knajpki? Ja się naogladalam w telewizji i bałam się gdziekolwiek zajść z Karolem. Na pierwszy dzień mialam z domu jedzenie a drugiego tz zrobił kurczaka i z głowy za to przed wyjazdem zajechalismy do portu po wędzone ryby. Maslana czy tam maslowa pycha

Co do lodów, to ostatnio sie zbulwersowalam w galerii, że gałka kosztuje 2,8 a pamiętam jak na studiach w szoku byłam, że Grycan chce 1,20zl za gałkę

Słuchajcie, jak mi Karol powiedział lezymy sobie z Z i K. zaginęłam sobie na chwile nogawke od spodni a tam puszcza. Karol gładzi mnie po nodze i mówi "wow ale masz fajne futerko. Kujace... jak ogórki" ale przynajmniej zmobilizowal mnie, żeby ogolic nogi

[achna79]

Witam

Miałam cytaty i nie mam cytatów )


Ja nadal w dwupaku, czuję się ok i nic nie wskazuje na to, że poród się zbliża .... zobaczymy kiedy się wykluje (chociaż z Mikołajem na ktg jakies minimalne skurcze, ja nic nie wyczuwałam, ąz tu nagle odeszły wody i ruszyło)

Napisane przez kwiatuszekkk21

Hej


Słuchajcie, jak mi Karol powiedział lezymy sobie z Z i K. zaginęłam sobie na chwile nogawke od spodni a tam puszcza. Karol gładzi mnie po nodze i mówi "wow ale masz fajne futerko. Kujace... jak ogórki" ale przynajmniej zmobilizowal mnie, żeby ogolic nogi

też mam nogi jak ogórki ;P idę zaraz to naprawić )