Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 cz.2 :)

[Aninis]

Napisane przez marciar7

Hej
Zocha budzila sie co 2h ale za to poszla spać kolo tej 20. Cos za cos ;-)

Zocha sama. Ie zasnie w lozeczku nie ma szabs najpierw ja lulam odkładam i udaje sie juz na szczescie bi wczesniej nie chciala tez spac w ogóle.
Dzis pochmurno i sennie. Zocha jeczy od rana mnie gardlo boli.

Jutro prawdopodobnie juz wracamy do rodzicow. Okazalo sie ze tz jest potrzebny bo sianokosy sie zaczynaja. Przynajmniej znow kasa wpadnie a firma sie konczy i urlopu ma to moze wykorzystywac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Jezu wlasnie zobaczylam ze w 23 tyg kolejny skok. Boze jedeb się nie skończyl na dobre. A my juz 21 tyg mamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ach te dzieci 😊 moja też się jakiś czas temu sama przestawiła na zasypianie koło 21

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[marciar7]

Aninis ja nie wiem czy karmienie co godzine to kryzys sle wiszenie jak u ciebie moze byc
Sama nie wiem z ty mi cyckami to też


Zosi chyba tez zeby dokuczaja znow bo od wczoraj placz jek i wycie znow.. I ssie dziasla i nie chce cyca. Albo chce lapie i odrywa sie i placze.... 😞

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aninis]

Napisane przez kaaasi

No pewnie ze pamietam jak jest poludnie to dumam czy jestes na podworku i sluchasz aniol panski

Aniu byc moze to dobry pomysl ale z drugiej strony zeby laktacja Ci nie zanikac zaczela bo bida bedzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlatego się waham i nie wiem co będzie najlepsze dla niej. Ale jak ona doi mi 2 cyce i rzuca się bo chce jeszcze... a 3 cyca nie ma.
I tak się zastanawiam nad tym co NanaR napisała ostatnio.
Chciałabym dociągnąć chociaż do 6 mca. Ale nie wiem, czy się uda na samym kp.
Jem dobrze, dużo piję, piwo bezalk. też w ruchu i to 2 a nawet 3 butle na dzień... a jakoś topornie to idzie.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Napisane przez marciar7

Aninis ja nie wiem czy karmienie co godzine to kryzys sle wiszenie jak u ciebie moze byc
Sama nie wiem z ty mi cyckami to też


Zosi chyba tez zeby dokuczaja znow bo od wczoraj placz jek i wycie znow.. I ssie dziasla i nie chce cyca. Albo chce lapie i odrywa sie i placze.... 😞

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz ja też myślałam że rzucanie się na cycku to skok. A wyszło na to że kryzys laktacyjny.
Albo jedno i drugie... kij wie 😂

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[lamia12344]

Dziewczyny zazdroszcze wam mocy do ćwiczeń... Ja przy 2 w domu to wieczorem jak już śpią padam na łóżko i leżę plackiem



Zuza wczoraj wieczorem nie mogła zasnąć, pchała łapy do buzi i płakała. Cyca nie chciała. Po raz pierwszy od nie pamiętam kiedy, musiałam ja na rękach usypiać i dopiero jak przysnęła udało sie ją nakarmić Jadła bardzo długo więc musiała byc mega głodna

Dziś od rana glównie pije...



Agaciorek to Artuś ma naprawdę słuszną wagę 😁 ty go chyba śmietaną karmisz



Joann juz trzymam kciuki za bioderka Przemysława



Aninis z tego co zauważyłam to każde cyce inne, jedne produkują więcej inne mnie... Generalnie stres nie sprzyja laktacji. Ja nawet nie myślę o ilości mleka tylko przystawiam ile chce. Ale moze faktycznie spróbuj z tym mm. Przecież to nic strasznego a wazne żeby Lila była najedzona i szczęśliwa bo jak ona szczęśliwa to ty też



Marcia Zuza robi identycznie -zassie i odrywa się z płaczem i pakuje łapki do buzi...

[joann_]

Napisane przez Aninis

A jesteś pewna, że nie masz kryzysu laktacyjnego? Bo ja teraz widzę, że wiszenie na cycu w nocy co godzinę jest jak w cycach mało mleka.
Ostatnio 50 ml w godzinę laktatorem ściągłam. Później rozhulałam do 100ml w 10 minut. A teraz znowu gorzej. 😕
Zastanawiam się czy nie zacząć dawać butli mm na noc żeby w końcu dojadła. A teraz 2 cyce opróżnia i ryk.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------


Wczoraj spacerówka pozzła w ruch. Lilka wpadła do niej jak śliwka w kompot... taka malutka się w niej wydaje 😂
Ale zostawiam już spacerówkę. Rozkłada się na płasko a jak będą upały to w niej bardziej odkryta będzie a i daszek większy i więcej cienia rzuca.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Nie wydaje mi się, bo cyce pelne jak zawsze. Ale w sumie nie wiem. A laktatorem faktycznie duzo nie sciagam, jakies 20 ml i koniec. No ale mowia zeby sie tym nie kierowac i tego sie trzymam. Zreszta waga Przema tez wskazuje ze cos tam jednak musi leciec a ty moze faktycznie sprobuj na noc mm dawac i sciagaj troche laktatorem w tym czasie?
[QUOTE=kaaasi;62327991]No pewnie ze pamietam jak jest poludnie to dumam czy jestes na podworku i sluchasz aniol panski

Napisane przez Aninis

Aniu byc moze to dobry pomysl ale z drugiej strony zeby laktacja Ci nie zanikac zaczela bo bida bedzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha, nic mi nie mow, sasiadka rano wlacza radio, wieczorem wyłącza. Ciekawe kiedy jej ktoś uwagę zwroci bo to juz staje sie nie do wytrzymania

[marciar7]

Napisane przez Aninis

Dlatego się waham i nie wiem co będzie najlepsze dla niej. Ale jak ona doi mi 2 cyce i rzuca się bo chce jeszcze... a 3 cyca nie ma.
I tak się zastanawiam nad tym co NanaR napisała ostatnio.
Chciałabym dociągnąć chociaż do 6 mca. Ale nie wiem, czy się uda na samym kp.
Jem dobrze, dużo piję, piwo bezalk. też w ruchu i to 2 a nawet 3 butle na dzień... a jakoś topornie to idzie.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------


Wiesz ja też myślałam że rzucanie się na cycku to skok. A wyszło na to że kryzys laktacyjny.
Albo jedno i drugie... kij wie 😂

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Lamia dobrze napisala...
Ja w sumie też w ogole nie myslalam chyba nigdy no moze raz czy mleka starcza. Przystawiam kiedy chce. Teraz chce co 2h.. Pol.. 1h.. 3h.. Jak jej sie podoba. Na poczatkach karmilam nawet co 15 min.
Zawsze mozesz z mm sprobowac to nie trucizna. Ja pewnie tez bym probowala. Kp to nie obowiazek. Pewnie jakby Zosia chciała mm i chciala butlę to tez bym spróbowała dla samej ciekawosci jak zareaguje. Ale tez tak jak ty balabym sie ze mi jescze gorzej sie z laktacja zrobi.

Ja nawet nie wiem ile chce karmic. Najpierw myslalam ze do pol roku. Ale jak sibie pomysle ze ton tylko miesiąc by został a ja mam mleko to mi strasznie zal by było konczyc. Potem myslalam ze donl slubu. Ale jakoa tez nie moge siebie przekonać zeby skonczyc. Pewnie samo wyjdzie w praniu.. Czasem mam ochote skonczyc nie myslec ale jak ja skoncze jak ona nie chce pic znikad jak z cyca 😜 no wielkiego wyjscia nie mam w sumie narazie .
Cieszę sie ze przy drugim dziecku już bede wiedziala wiele rzeczy. Jak np to zeby probowac wczesniej z butelka mimo kp. Bo w moim szpitalu dokarmiali strzykawka o butelce nie chcieli slyszec. Potem ja balam sie próbować z butla ze odrzuci cyca i mam :-P.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lamia12344]

Marcia ja jak jeszcze Zuza byla w brzuchu myslalam ze będę przynajmniej raz dziennie dawać butelkę żeby umiała z niej pić. A wyszło jak wyszło

Michał byl bezbutelkowy, bezsmoczkowy i jak sie pózniej okazało bezproblemowy. Zasypiać sam w łóżeczku nauczył się w moment, odstawił od cyca bez problemów, nocnik załapał od razu i nawet na noc mu pampkow nie zakładałam... Ale tak do pól roku to byl z nim dramat. Wisiał non stop na cycu, ciągle nosic, wycie w wozku. Ja nawet sie śmiałam ze ma wstręt do świeżego powietrza, więc wiesz coś za coś

Jakoś tak jest że te nieznośne dzieci później przeistaczają się w aniołki i odwrotnie



Ja Michała karmiłam 15 miesięcy. Odstawienie poszlo bezboleśnie bo cyca jadł juz tylko 2 razy. Na noc i w nocy. Musiałam bo szłam do pracy na noce, bo tak to by mi pewnie nie przeszkadzało jeszcze długo

[kaaasi]

Napisane przez Aninis

Dlatego się waham i nie wiem co będzie najlepsze dla niej. Ale jak ona doi mi 2 cyce i rzuca się bo chce jeszcze... a 3 cyca nie ma.
I tak się zastanawiam nad tym co NanaR napisała ostatnio.
Chciałabym dociągnąć chociaż do 6 mca. Ale nie wiem, czy się uda na samym kp.
Jem dobrze, dużo piję, piwo bezalk. też w ruchu i to 2 a nawet 3 butle na dzień... a jakoś topornie to idzie.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------


Wiesz ja też myślałam że rzucanie się na cycku to skok. A wyszło na to że kryzys laktacyjny.
Albo jedno i drugie... kij wie 😂

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

może faktycznie spróbuj

[marciar7]

Lamia kochana babko dajesz nadzieję ja do szkoły mam dopiero w lutym, do tego czasu mogłabym karmic. Tylko to wesele mi stoi na drodze i mnie stresuje

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez lamia12344

Marcia ja jak jeszcze Zuza byla w brzuchu myslalam ze będę przynajmniej raz dziennie dawać butelkę żeby umiała z niej pić. A wyszło jak wyszło

Michał byl bezbutelkowy, bezsmoczkowy i jak sie pózniej okazało bezproblemowy. Zasypiać sam w łóżeczku nauczył się w moment, odstawił od cyca bez problemów, nocnik załapał od razu i nawet na noc mu pampkow nie zakładałam... Ale tak do pól roku to byl z nim dramat. Wisiał non stop na cycu, ciągle nosic, wycie w wozku. Ja nawet sie śmiałam ze ma wstręt do świeżego powietrza, więc wiesz coś za coś

Jakoś tak jest że te nieznośne dzieci później przeistaczają się w aniołki i odwrotnie



Ja Michała karmiłam 15 miesięcy. Odstawienie poszlo bezboleśnie bo cyca jadł juz tylko 2 razy. Na noc i w nocy. Musiałam bo szłam do pracy na noce, bo tak to by mi pewnie nie przeszkadzało jeszcze długo

Mówisz ?



Dajesz nadzieje na lepsze jutro

[agnieszka_2293]

Napisane przez marciar7

Lamia dobrze napisala...
Ja w sumie też w ogole nie myslalam chyba nigdy no moze raz czy mleka starcza. Przystawiam kiedy chce. Teraz chce co 2h.. Pol.. 1h.. 3h.. Jak jej sie podoba. Na poczatkach karmilam nawet co 15 min.
Zawsze mozesz z mm sprobowac to nie trucizna. Ja pewnie tez bym probowala. Kp to nie obowiazek. Pewnie jakby Zosia chciała mm i chciala butlę to tez bym spróbowała dla samej ciekawosci jak zareaguje. Ale tez tak jak ty balabym sie ze mi jescze gorzej sie z laktacja zrobi.

Ja nawet nie wiem ile chce karmic. Najpierw myslalam ze do pol roku. Ale jak sibie pomysle ze ton tylko miesiąc by został a ja mam mleko to mi strasznie zal by było konczyc. Potem myslalam ze donl slubu. Ale jakoa tez nie moge siebie przekonać zeby skonczyc. Pewnie samo wyjdzie w praniu.. Czasem mam ochote skonczyc nie myslec ale jak ja skoncze jak ona nie chce pic znikad jak z cyca 😜 no wielkiego wyjscia nie mam w sumie narazie .
Cieszę sie ze przy drugim dziecku już bede wiedziala wiele rzeczy. Jak np to zeby probowac wczesniej z butelka mimo kp. Bo w moim szpitalu dokarmiali strzykawka o butelce nie chcieli slyszec. Potem ja balam sie próbować z butla ze odrzuci cyca i mam :-P.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja piła z butli i 1,5 miesiąca temu ją odrzuciła

Napisane przez marciar7

Lamia dobrze napisala...
Ja w sumie też w ogole nie myslalam chyba nigdy no moze raz czy mleka starcza. Przystawiam kiedy chce. Teraz chce co 2h.. Pol.. 1h.. 3h.. Jak jej sie podoba. Na poczatkach karmilam nawet co 15 min.
Zawsze mozesz z mm sprobowac to nie trucizna. Ja pewnie tez bym probowala. Kp to nie obowiazek. Pewnie jakby Zosia chciała mm i chciala butlę to tez bym spróbowała dla samej ciekawosci jak zareaguje. Ale tez tak jak ty balabym sie ze mi jescze gorzej sie z laktacja zrobi.

Ja nawet nie wiem ile chce karmic. Najpierw myslalam ze do pol roku. Ale jak sibie pomysle ze ton tylko miesiąc by został a ja mam mleko to mi strasznie zal by było konczyc. Potem myslalam ze donl slubu. Ale jakoa tez nie moge siebie przekonać zeby skonczyc. Pewnie samo wyjdzie w praniu.. Czasem mam ochote skonczyc nie myslec ale jak ja skoncze jak ona nie chce pic znikad jak z cyca 😜 no wielkiego wyjscia nie mam w sumie narazie .
Cieszę sie ze przy drugim dziecku już bede wiedziala wiele rzeczy. Jak np to zeby probowac wczesniej z butelka mimo kp. Bo w moim szpitalu dokarmiali strzykawka o butelce nie chcieli slyszec. Potem ja balam sie próbować z butla ze odrzuci cyca i mam :-P.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_2293]

Napisane przez lamia12344

Marcia ja jak jeszcze Zuza byla w brzuchu myslalam ze będę przynajmniej raz dziennie dawać butelkę żeby umiała z niej pić. A wyszło jak wyszło

Michał byl bezbutelkowy, bezsmoczkowy i jak sie pózniej okazało bezproblemowy. Zasypiać sam w łóżeczku nauczył się w moment, odstawił od cyca bez problemów, nocnik załapał od razu i nawet na noc mu pampkow nie zakładałam... Ale tak do pól roku to byl z nim dramat. Wisiał non stop na cycu, ciągle nosic, wycie w wozku. Ja nawet sie śmiałam ze ma wstręt do świeżego powietrza, więc wiesz coś za coś

Jakoś tak jest że te nieznośne dzieci później przeistaczają się w aniołki i odwrotnie



Ja Michała karmiłam 15 miesięcy. Odstawienie poszlo bezboleśnie bo cyca jadł juz tylko 2 razy. Na noc i w nocy. Musiałam bo szłam do pracy na noce, bo tak to by mi pewnie nie przeszkadzało jeszcze długo

Dałaś mi nadzieję 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[esor]

Cześć!

Melduje że Hania ciągle przekreca się na brzuch (z brzucha na plecy nie umie) i ciagle próbuje pelzac

Napisane przez agaczilla21

U mnie Patryś w 3. Jeszcze mam cala duza paczkę co to kiedyś po 39.99 były. I kupie juz zapas 4.

Lilka dalej mnie drażni i sika w majty 😞

Dzisiaj jazda juz lepsza. A wiecie co sie robi przed rozpoczęciem jazdy??? FILIPA- fotel, lusterka, pasy...w tej kolejności bo jak nie to można oblać...

My też kończymy ostatnia paczkę 3 i już mamy kupione 4 patrz, jedne z młodszych dzieci na wątku, a jakie duże

Napisane przez Lola2828

No i melduje pierwsze samodzielne obroty lepiej późno niż wcale 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!!! w obie strony?


Lamia "alergia na świeże powietrze" hahahaha dobre

Dziewczyny to co piszecie to ewidentnie ząbki... Ale u nas różnie z tym, pobola jeden dzień i potem dzień spokoju i tak w kółko. Ciągle nie wyrzynaja się i długi ten proces u nas jak u Kasi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marciar7]

Esor u nas tez tak ze jeden dzien ssie dziasla marudzi nie ma humoru i poten spokoj. Ale jak przypomnę sobie jak mi sie ze 2 lata temu ósemki wyzynaly co ja przezylam to mam ochote w Zoske pakowac przeciwbolowe zeby nie przezywala tego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aninis]

Napisane przez lamia12344

Marcia ja jak jeszcze Zuza byla w brzuchu myslalam ze będę przynajmniej raz dziennie dawać butelkę żeby umiała z niej pić. A wyszło jak wyszło

Michał byl bezbutelkowy, bezsmoczkowy i jak sie pózniej okazało bezproblemowy. Zasypiać sam w łóżeczku nauczył się w moment, odstawił od cyca bez problemów, nocnik załapał od razu i nawet na noc mu pampkow nie zakładałam... Ale tak do pól roku to byl z nim dramat. Wisiał non stop na cycu, ciągle nosic, wycie w wozku. Ja nawet sie śmiałam ze ma wstręt do świeżego powietrza, więc wiesz coś za coś

Jakoś tak jest że te nieznośne dzieci później przeistaczają się w aniołki i odwrotnie



Ja Michała karmiłam 15 miesięcy. Odstawienie poszlo bezboleśnie bo cyca jadł juz tylko 2 razy. Na noc i w nocy. Musiałam bo szłam do pracy na noce, bo tak to by mi pewnie nie przeszkadzało jeszcze długo

Dajesz mi nadzieję 😁

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[agnieszka_2293]

Napisane przez esor

Cześć!

Melduje że Hania ciągle przekreca się na brzuch (z brzucha na plecy nie umie) i ciagle próbuje pelzac

My też kończymy ostatnia paczkę 3 i już mamy kupione 4 patrz, jedne z młodszych dzieci na wątku, a jakie duże

Gratulacje!!! w obie strony?


Lamia "alergia na świeże powietrze" hahahaha dobre

Dziewczyny to co piszecie to ewidentnie ząbki... Ale u nas różnie z tym, pobola jeden dzień i potem dzień spokoju i tak w kółko. Ciągle nie wyrzynaja się i długi ten proces u nas jak u Kasi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To może i u nas ząbki, bo jest strasznie marudna. Pcha rączki do buzi, strasznie się ślini. Nawet bierze moje palce żeby pogryźć. A jak jej zabieram to jest wielki ryk. Dziąsełka ma twardsze, ale nie ma śladu ząbków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marciar7]

Nie uwierzycie :-D Zosia ma dzis mega marudy i nie chce nawet sie usmiechac. Położyłam na brzuchu dalam ksiazeczki i wlaczylam na tv swinke peppe :-D ale zaczela sie cieszyc hahahah

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aninis]

Napisane przez marciar7

Lamia dobrze napisala...
Ja w sumie też w ogole nie myslalam chyba nigdy no moze raz czy mleka starcza. Przystawiam kiedy chce. Teraz chce co 2h.. Pol.. 1h.. 3h.. Jak jej sie podoba. Na poczatkach karmilam nawet co 15 min.
Zawsze mozesz z mm sprobowac to nie trucizna. Ja pewnie tez bym probowala. Kp to nie obowiazek. Pewnie jakby Zosia chciała mm i chciala butlę to tez bym spróbowała dla samej ciekawosci jak zareaguje. Ale tez tak jak ty balabym sie ze mi jescze gorzej sie z laktacja zrobi.

Ja nawet nie wiem ile chce karmic. Najpierw myslalam ze do pol roku. Ale jak sibie pomysle ze ton tylko miesiąc by został a ja mam mleko to mi strasznie zal by było konczyc. Potem myslalam ze donl slubu. Ale jakoa tez nie moge siebie przekonać zeby skonczyc. Pewnie samo wyjdzie w praniu.. Czasem mam ochote skonczyc nie myslec ale jak ja skoncze jak ona nie chce pic znikad jak z cyca 😜 no wielkiego wyjscia nie mam w sumie narazie .
Cieszę sie ze przy drugim dziecku już bede wiedziala wiele rzeczy. Jak np to zeby probowac wczesniej z butelka mimo kp. Bo w moim szpitalu dokarmiali strzykawka o butelce nie chcieli slyszec. Potem ja balam sie próbować z butla ze odrzuci cyca i mam :-P.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem że laktator to.laktator.
Ale jeżeli raz w 10 minut śxiągam 100ml
A innym razem w godzinę ledwo 50ml
To chyba jest coś na rzeczy 😕
A przecież wiece, że moja to wisicyc i non stop na cycu wisi... i ja jej nie odmawiam. Już nawet przywyklam, że na spacerze cyc musi być. Zmierzam do swojej ławki z nadzieją że do miej dotrę bez ryku 😉

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[agnieszka_2293]

Napisane przez Aninis

Wiem że laktator to.laktator.
Ale jeżeli raz w 10 minut śxiągam 100ml
A innym razem w godzinę ledwo 50ml
To chyba jest coś na rzeczy 😕
A przecież wiece, że moja to wisicyc i non stop na cycu wisi... i ja jej nie odmawiam. Już nawet przywyklam, że na spacerze cyc musi być. Zmierzam do swojej ławki z nadzieją że do miej dotrę bez ryku 😉

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Cycowa ławka 😂

Ostatnio jakąś baba mojej koleżance zwróciła uwagę, czemu wywala cyce w miejscu publicznym, jakby dziecka nie można było nakarmić w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaaasi]

Napisane przez Aninis

Wiem że laktator to.laktator.
Ale jeżeli raz w 10 minut śxiągam 100ml
A innym razem w godzinę ledwo 50ml
To chyba jest coś na rzeczy 😕
A przecież wiece, że moja to wisicyc i non stop na cycu wisi... i ja jej nie odmawiam. Już nawet przywyklam, że na spacerze cyc musi być. Zmierzam do swojej ławki z nadzieją że do miej dotrę bez ryku 😉

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

wiemy Twoja Lila jest wymagająca

Napisane przez agnieszka_2293

Cycowa ławka 😂

Ostatnio jakąś baba mojej koleżance zwróciła uwagę, czemu wywala cyce w miejscu publicznym, jakby dziecka nie można było nakarmić w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

to już wiem czemu na mnie dziwnie patrzą jak karmię w parku...piersi nie widac nosze luźne koszulki i wszystko zakryte ale przecież trzeba matkę karmiącą stresować...ale bym takiej babce pocisnęła jakby mi ktoś zwrócił uwagę...tylko co zrobić jak dom daleko a dziecko płacze? niech wprowadzą zakaz karmienia w miejscach publicznych najlepiej

[lamia12344]

Patrzcie jeden post i nadzieja dla połowy wątku
Powiem wam że Zuza jako drugie dziecko jest też dużo grzeczniejsza niż Michał... A i tak narzekam Ale to chyba dlatego że to już nie do końca się pamieta jak to było Jestem starsza, cierpliwości połowę mniej, sił też mniej i zazdrosny 6 latek na dokładkę... I wreszcie tu mogę normalnie się poskarżyć bo tak to wszyscy na mnie, że o co ja się skarżę, w tym wieku powinnam być mądrzejsza i nosić mojego Tż na rekach że sie nie miga w opiece nad dziećmi

A teraz jestem tez wściekła. Posprzątałam ostatnio sama całe mieszkanie. Tż rano do pracy. Zostawił syf w kuchni, puste opakowanie po ketchupie na stole, wszystko na wierzchu. Opróżnił kocią kuwetę ale rozsypany żwirek zostawił, bo jestem w domu to posprzątam I ciągle narzeka że budzimy go rano i się nie wysypia. Nie no ja przy średnio 3 pobudkach w nocy jestem bardziej wyspana niż on przy 8 h snu jednym cięgiem

[Aninis]

Napisane przez kaaasi

wiemy Twoja Lila jest wymagająca

to już wiem czemu na mnie dziwnie patrzą jak karmię w parku...piersi nie widac nosze luźne koszulki i wszystko zakryte ale przecież trzeba matkę karmiącą stresować...ale bym takiej babce pocisnęła jakby mi ktoś zwrócił uwagę...tylko co zrobić jak dom daleko a dziecko płacze? niech wprowadzą zakaz karmienia w miejscach publicznych najlepiej

Fajny znak by był 😂 przekreślony cyc

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez agnieszka_2293

Cycowa ławka 😂

Ostatnio jakąś baba mojej koleżance zwróciła uwagę, czemu wywala cyce w miejscu publicznym, jakby dziecka nie można było nakarmić w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się zawsze zasłaniam wózkiem. I mam też taką bluzkę że nic nie widać cyca... ot dziecko przytulone na ręku trzymam.
Jedynie moment przystawienia to przez chwilę koniuszek cyca wystawiam. Ale najpierw dziecko na rękę daję i dopiero bluzkę podnoszę więc też nie widac. Musiałby ktoś bezczelnie nade mną stać.

Ja tylko czekam aż mi się jakiś moher nawinie 😂 ojjj wyżyłabym się

Ostatnio jedna taka się tak gapiła, że omało się nie potknęła. A ja do tż na cały głos: patrz jak się babsztyl gapi 😂😂😂 i się spłoszyła.
Czasem najskuteczniejszą metodą obrony jest atak 😊

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[nursii]

Napisane przez Aninis

Wczoraj spacerówka pozzła w ruch. Lilka wpadła do niej jak śliwka w kompot... taka malutka się w niej wydaje 😂
Ale zostawiam już spacerówkę. Rozkłada się na płasko a jak będą upały to w niej bardziej odkryta będzie a i daszek większy i więcej cienia rzuca.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

My w weekend też założyliśmy spacerówkę, w gondoli Ala miała mało miejsca i też myślałam, że w spacerówne nie będzie jej tak duszno, bo będzie bardziej odkryta. Boszeeee jaka jestem zła, jakie ja gónwo kupiłam... spacerówka jest okropna! Brzydka, niewygodna i niefunkcjonalana! Daszek jest jakiś dziwny, ani go złozyć nie idzie ani dobrze rozłożyć, nie wiem o co chodzi, mało cienia daje wręcz Ala jest bardzo wystawiona na słońce, nawet nie mam jak głópiej tetry zawiesić, żeby jej po oczach nie świeciło. Pasy przypinające grube i wbijają się Ali w nóżki, ciężko ją włożyć i wyjąć z tego wózka... no taki shit, nie wiem gdzie ja oczy miałam jak to kupowałamTak sobie myślę, że już przy drugim dziecku może taka głupia nie będę... przełożyłam dziś spowrotem na gondolę.

Aninis a z tymi cycami to moje zdanie chyba znasz, ja bym spróbowała mm, zobaczysz jak będzie. Może akurat będzie dobrze i uda Ci się jeszcze długo karmić kp+ dokarmianie.

[marciar7]

Napisane przez agnieszka_2293

Cycowa ławka 😂

Ostatnio jakąś baba mojej koleżance zwróciła uwagę, czemu wywala cyce w miejscu publicznym, jakby dziecka nie można było nakarmić w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jaka chamka

Napisane przez kaaasi

wiemy Twoja Lila jest wymagająca

to już wiem czemu na mnie dziwnie patrzą jak karmię w parku...piersi nie widac nosze luźne koszulki i wszystko zakryte ale przecież trzeba matkę karmiącą stresować...ale bym takiej babce pocisnęła jakby mi ktoś zwrócił uwagę...tylko co zrobić jak dom daleko a dziecko płacze? niech wprowadzą zakaz karmienia w miejscach publicznych najlepiej

Najlepiej.

Ja bym nie umiala nie wywalac cyca. Wielgie to to i nie mam takich luznych bluzek :-P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_2293]

Napisane przez Aninis

Fajny znak by był 😂 przekreślony cyc

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------


Ja się zawsze zasłaniam wózkiem. I mam też taką bluzkę że nic nie widać cyca... ot dziecko przytulone na ręku trzymam.
Jedynie moment przystawienia to przez chwilę koniuszek cyca wystawiam. Ale najpierw dziecko na rękę daję i dopiero bluzkę podnoszę więc też nie widac. Musiałby ktoś bezczelnie nade mną stać.

Ja tylko czekam aż mi się jakiś moher nawinie 😂 ojjj wyżyłabym się

Ostatnio jedna taka się tak gapiła, że omało się nie potknęła. A ja do tż na cały głos: patrz jak się babsztyl gapi 😂😂😂 i się spłoszyła.
Czasem najskuteczniejszą metodą obrony jest atak 😊

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Ona akurat zakrywa pierś pieluszka 😉 i jeszcze dodała tekst pani prowokuje, żeby się ludzie na panią gapili 😀 chyba chciała popatrzeć na cyca, a za dużo go nie było widać 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lola2828]

Napisane przez joann_

Kaasi, milo że ktos o mnie pamieta

Co jak co ale my zawsze o was pamiętamy 😁😎😎


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marciar7]

Ps bajka pomogla na 5 min haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lola2828]

Napisane przez lamia12344

Dziewczyny zazdroszcze wam mocy do ćwiczeń... Ja przy 2 w domu to wieczorem jak już śpią padam na łóżko i leżę plackiem



Zuza wczoraj wieczorem nie mogła zasnąć, pchała łapy do buzi i płakała. Cyca nie chciała. Po raz pierwszy od nie pamiętam kiedy, musiałam ja na rękach usypiać i dopiero jak przysnęła udało sie ją nakarmić Jadła bardzo długo więc musiała byc mega głodna

Dziś od rana glównie pije...



Agaciorek to Artuś ma naprawdę słuszną wagę 😁 ty go chyba śmietaną karmisz



Joann juz trzymam kciuki za bioderka Przemysława



Aninis z tego co zauważyłam to każde cyce inne, jedne produkują więcej inne mnie... Generalnie stres nie sprzyja laktacji. Ja nawet nie myślę o ilości mleka tylko przystawiam ile chce. Ale moze faktycznie spróbuj z tym mm. Przecież to nic strasznego a wazne żeby Lila była najedzona i szczęśliwa bo jak ona szczęśliwa to ty też



Marcia Zuza robi identycznie -zassie i odrywa się z płaczem i pakuje łapki do buzi...

Lamia ja mam jedno dziecko i też padam na ryja wieczorem i nie mogę się zmotywować do cwiczen 😣😣 ja nie wiem jak dziewczyny to robią podziwiam 🤗🤗🤗

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez esor

Cześć!

Melduje że Hania ciągle przekreca się na brzuch (z brzucha na plecy nie umie) i ciagle próbuje pelzac

My też kończymy ostatnia paczkę 3 i już mamy kupione 4 patrz, jedne z młodszych dzieci na wątku, a jakie duże

Gratulacje!!! w obie strony?


Lamia "alergia na świeże powietrze" hahahaha dobre

Dziewczyny to co piszecie to ewidentnie ząbki... Ale u nas różnie z tym, pobola jeden dzień i potem dzień spokoju i tak w kółko. Ciągle nie wyrzynaja się i długi ten proces u nas jak u Kasi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko na brzuszek 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez marciar7

Nie uwierzycie :-D Zosia ma dzis mega marudy i nie chce nawet sie usmiechac. Położyłam na brzuchu dalam ksiazeczki i wlaczylam na tv swinke peppe :-D ale zaczela sie cieszyc hahahah

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha a co tam czyta? 😎 każdy sposób dobry na chwilę spokoju

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez agnieszka_2293

Cycowa ławka 😂

Ostatnio jakąś baba mojej koleżance zwróciła uwagę, czemu wywala cyce w miejscu publicznym, jakby dziecka nie można było nakarmić w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cooo co za wieśniara 🤐

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Napisane przez kaaasi

wiemy Twoja Lila jest wymagająca

to już wiem czemu na mnie dziwnie patrzą jak karmię w parku...piersi nie widac nosze luźne koszulki i wszystko zakryte ale przecież trzeba matkę karmiącą stresować...ale bym takiej babce pocisnęła jakby mi ktoś zwrócił uwagę...tylko co zrobić jak dom daleko a dziecko płacze? niech wprowadzą zakaz karmienia w miejscach publicznych najlepiej

Wieśniaczki w mocherach by się cieszyły z zakazu co to kurna komu przeszkadza 🤐

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaaasi]

Ale dla kobiety to tez stresujace takie publiczne karmienie nikt tego nie robi dla przyjemnosci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marciar7]

Wiecie co mi sie wydaje ze najbardziej to bezdzietne bezmozgie laseczki moga miec jakies ale.
Ja teraz jak chodze to na plac zabaw bo duzo lawek itd. Dzieci, mam tatusiów wiec jakby wyszlo karmic to bym tak mocno sie nie krepowala. Chociaz NIGDY nie widzialam zadbej karmiacej mamy w Warszawie.

Lola jakies ksiazeczki kontrastowe ;-)

Nie chce mi sie dzis nic. Ani na spacer mi sie nie chce ani komplet nie nic nawet jeść :-P Zocha jeczy i jakoś tak :-P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz