problemy z sexem po porodzie - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-09-02, 14:59   #211
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
to są sporadyczne czynnosci, ciekawe jedyne czy gdy kobiety tak intensywnie postulują o równouprawnienie to są konsekwentne we wszystkim.

nawet po twoim poście widać, że niezbyt, bo po pierwsze facet ci pomaga, a ty skoro jego zapytałaś, to znaczy, że nie licząc wanny resztą się nie zajmujesz, oraz po 2 bo to nie zmienia to faktu że nie zapytałaś autora przypierając go do muru i rozliczając z domowych obowiązków jak wygląda u nich sprawa z pracą, jak jest absorbująca i kto i ile pracuje, żeby móc komuś dowalać że jest pasożytem który wrobił swoją kobietę w opiekę nad bejbikiem i ją olał.

nie mowiąc o tym że bronienie stanowiska: robienie z seksu karty przetargowej (czegoś nie robisz, zapomnij o łożku) jest dość słabe.
to nie jest tak że facet mi w czymś tam POMAGA. Po prostu ja mam partnera, który czuje się odpowiedzialny za WSPÓLNE gospodarstwo domowe. To jest nasz dom i wspólnie go w ten lub inny sposób ogarniamy. A listę rzeczy do zrobienia przez mężczyznę w domu - sama wrzuciłaś. Ja wymieniłabym coś zupełnie innego.

Autor bardzo skąpi konkretnych informacji na temat swojego związku. Stąd moje pytania dotyczące podziału obowiązków w domu. Bo może wystarczyłoby odciążyć kobietę z części domowych obowiązków, dać jej w tygodniu kilka godzin wolnego żeby poszła na zakupy, do kosmetyczki, do fryzjera, z przyjaciółką na spacer, na weekend do spa, na zumbę do osiedlowego klubu ... Cokolwiek byle wyrwać się z domowej rutyny.
Autor sam zdiagnozował problem, uznał że kobieta odsuwa się od niego z powodu tego co powiedział. A moim zdaniem problem jest jego przedmiotowe podejście do partnerki. To że szczerze jej powie że przytyła (w ciąży i po ciąży to chyba normalne - nie chciałabym tego od partnera usłyszeć) ale jak miło jej przygadać, że jest luźna, że jej NIE POZWOLI na coś tam.

Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Czas edycji: 2017-09-02 o 15:02
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-03, 08:50   #212
_Supernova_
Zadomowienie
 
Avatar _Supernova_
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 472
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Ja sie jej nie dziwie.Kobieta rodzi ci dziecko,a ty jej taki tekst.Inteligencja emocjonalna na poziomie zerowym.Nie dziwie sie ze jej nie pociagasz juz,bo to swiadomosc bycia pozadana daje duza satysfakcje z seksu.Czegos ty sie spodziewal po porodzie?Z rad praktycznych dla niej-przy dziecku 4200 faktycznie miesnie moga puscic.Da lasery-Fotona,Mona lisa ktore pomagaja obkurczyc pochwe,cwiczenia miesni kegla.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
_Supernova_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-03, 10:47   #213
Pati842
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 36
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Tylko jej nie puściły mięśnie, jemu za to puściły granice. Kobieta nie doszła do siebie, a on jej takie teksty rzuca, żeby podkopać jej poczucie własnej wartości.

A mięśnie puszczają i przy normalnej wadze, jak widać w innych wątkach, taki pech i kiepski przebieg porodu. Moja siostra urodziła dziecko o wadze 3300 i niestety miała plastykę, ale jej mąż nigdy jej czegoś tak przykrego nie powiedział.
Pati842 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-03, 11:10   #214
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Sam powiedziałeś jej ze jest za ciasna a teraz masz pretensje że odechcialo jej się seksu? Jako doświadczony mąż (i ojciec) nie wiesz, że polog trwa 6tygodni? Jak mogłeś zmuszać żonę do seksu po 3 tygodniach?! Nie wiesz, że tam się wszystko musi zagoic, że jest bardzo delikatne i kobieta NIE ODCZUJE wtedy żadnej przyjemności? Nie po to polog trwa 6 tygodni żeby zaczynać współżycie wcześniej i powinieneś to uszanować.

Po drugie. Jakie teraz masz kontakty z dzieckiem? Spotkacie się? Wiesz gdzie ono jest?

Po trzecie. Podziału obowiązków nei będę komentować, ale wygląda na to, że ona musiała ci mówić co masz zrobić w domu bo nie wykazywałes żadnej inicjatywy. To że kobieta w takiej sytuacji musi mówić mężowi co ma robić też jest frustrujące i bardzo związek osłabia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-03, 11:46   #215
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Cytat:
To jest nasz dom i wspólnie go w ten lub inny sposób ogarniamy. A listę rzeczy do zrobienia przez mężczyznę w domu - sama wrzuciłaś.
wrzuciłam dla porównania bo jak równouprawnienie to równouprawnienie, dla mnie to logiczne że skoro kobieta chce by facet razem z nią prowadził dom musi sama musi o siebie umieć zadbać, a to, czy facet pomaga jej w tym co ją bezpośrednio dotyczy to już tylko uprzejmość, miły gest (oczywiście takie wzajemne dbanie o siebie jest świetne) z jego strony a nie jego psi obowiązek.

poza tym kolejny raz przypominam ci, że kompletnie olałaś zainteresowanie się sprawą jak i jak długo oni pracowali i czy oboje, tylko wystartowałaś z grubej rury że ma pomagać.

wybacz, gdybym ja pracowała 10 godzin a facet 3, na przykład, to też bym oczekiwała że on więcej ogarnie domowych obowiązków.

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Cytat:
No ale na całe szczęście w swoim otoczeniu faceta z takimi brakami wiedzy i wyobraźni nie zauważyłam.
a ja nie wiem, nie rozmawiam z facetami o połogach.

za to jak czytam wizaż, i widzę, jakie pomysły potrafią mieć faceci, to mało co mnie dziwi (żeby nie było, faceci bo piszą o problemach głównie kobiety).
Cytat:
z tematami, którymi zajmują się terapeuci.
tu bym dodała, że tak samo nie potrzeba (wiedzy) terapeuty by wiedzieć, że pewnych rzeczy drugiej osobie się nie robi, np. nie jest się toksycznym dupkiem. to a propos podstaw z biologii.

Cytat:
O widzisz, a mnie uczyli,
może byłaś na biol-chem?
wiesz, na poziom bynajmniej nie narzekam (nie narzekałam), a bywam wymagająca i krytyczna, w dodatku biologia mnie ciekawiła i z chęcią sięgałam po o wiele więcej książek niż podręczniki, włącznie z tymi akademickimi, oraz oglądałam masę programów, ale w mojej ocenie szkoła/akademia raczej, przynajmniej kiedyś, wolała skupić się na kwestiach stricte technicznych, genetyka, dokładne budowy układów, mejozy, mitozy itd, i owszem, rozmnażanie rozmnażaniem, podanie długości trwania połógow też, ale żeby kogoś uczyć z detalami o połogu, co wolno, a co nie, jakie kobieta ma niedogodności czy humory, to już trochę wyższy poziom, to jak twierdzić, że w szkole średniej standardowo uczą całek potrójnych (a bynajmniej nie mówię o olimpijczykach).

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Cytat:
Bo może wystarczyłoby odciążyć kobietę z części domowych obowiązków, dać jej w tygodniu kilka godzin wolnego żeby
ale ja wiem co chcesz przekazać, i mało tego, w pełni się z tobą zgadzam, uważam, że związek w którym facet się wymiguje a kobieta czuje się coraz bardziej zaorana prowadzi w najlepsze do frustracji;

tylko trochę mnie wkurza, że facet przychodzi w konkretnym problemem natury seksualnej (i psychicznej - samoocena żony) to się zaczyna wałkowanie jego roli w kuchni i przy śpiochach.


na logikę - jesli facet powie kobiecie że jest luźna, do bani w łóżku, eks była lepsza i ciasna, to żadnym zmywaniem, przewijaniem niemowlaka ani odkurzaniem podłóg tego nie naprawi bo to są zupełnie inne korzenie problemu.
no ja sobie nie wyobrażam żeby po czymś takim miało mi się zrobić w serduszku lepiej i przyjemniej bo facet mi upiekł ciasto.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2017-09-03 o 11:48
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-03, 12:07   #216
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
wrzuciłam dla porównania bo jak równouprawnienie to równouprawnienie, dla mnie to logiczne że skoro kobieta chce by facet razem z nią prowadził dom musi sama musi o siebie umieć zadbać, a to, czy facet pomaga jej w tym co ją bezpośrednio dotyczy to już tylko uprzejmość, miły gest (oczywiście takie wzajemne dbanie o siebie jest świetne) z jego strony a nie jego psi obowiązek.

poza tym kolejny raz przypominam ci, że kompletnie olałaś zainteresowanie się sprawą jak i jak długo oni pracowali i czy oboje, tylko wystartowałaś z grubej rury że ma pomagać.

wybacz, gdybym ja pracowała 10 godzin a facet 3, na przykład, to też bym oczekiwała że on więcej ogarnie domowych obowiązków.

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

a ja nie wiem, nie rozmawiam z facetami o połogach.

za to jak czytam wizaż, i widzę, jakie pomysły potrafią mieć faceci, to mało co mnie dziwi (żeby nie było, faceci bo piszą o problemach głównie kobiety).
tu bym dodała, że tak samo nie potrzeba (wiedzy) terapeuty by wiedzieć, że pewnych rzeczy drugiej osobie się nie robi, np. nie jest się toksycznym dupkiem. to a propos podstaw z biologii.

może byłaś na biol-chem?
wiesz, na poziom bynajmniej nie narzekam (nie narzekałam), a bywam wymagająca i krytyczna, w dodatku biologia mnie ciekawiła i z chęcią sięgałam po o wiele więcej książek niż podręczniki, włącznie z tymi akademickimi, oraz oglądałam masę programów, ale w mojej ocenie szkoła/akademia raczej, przynajmniej kiedyś, wolała skupić się na kwestiach stricte technicznych, genetyka, dokładne budowy układów, mejozy, mitozy itd, i owszem, rozmnażanie rozmnażaniem, podanie długości trwania połógow też, ale żeby kogoś uczyć z detalami o połogu, co wolno, a co nie, jakie kobieta ma niedogodności czy humory, to już trochę wyższy poziom, to jak twierdzić, że w szkole średniej standardowo uczą całek potrójnych (a bynajmniej nie mówię o olimpijczykach).

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

ale ja wiem co chcesz przekazać, i mało tego, w pełni się z tobą zgadzam, uważam, że związek w którym facet się wymiguje a kobieta czuje się coraz bardziej zaorana prowadzi w najlepsze do frustracji;

tylko trochę mnie wkurza, że facet przychodzi w konkretnym problemem natury seksualnej (i psychicznej - samoocena żony) to się zaczyna wałkowanie jego roli w kuchni i przy śpiochach.

na logikę - jesli facet powie kobiecie że jest luźna, do bani w łóżku, eks była lepsza i ciasna, to żadnym zmywaniem, przewijaniem niemowlaka ani odkurzaniem podłóg tego nie naprawi bo to są zupełnie inne korzenie problemu.
no ja sobie nie wyobrażam żeby po czymś takim miało mi się zrobić w serduszku lepiej i przyjemniej bo facet mi upiekł ciasto.
Sposób podziału codziennych obowiązków u nas w domu wynikł z tego co kto lubi. Partner jest uzdolniony technicznie i lubi to więc to on serwisuje sprzęty. Kiedy nie byłam w związku do pralki wzywałam hydraulika a komputer zanosiłam do informatyka. potrafię o siebie zadbać.

Wydaje mi się gdyby Autor dawał partnerce wsparcie w codziennym życiu, dbał o nią i odczuwałaby że ją kocha to reakcja na taką niezręczność byłaby inna. Dlatego chciałam żeby Autor napisał coś ich wspólnym życiu, bo uważam że to ono mocno rzutowało na zachowanie kobiety.
Nazbyt perfekcyjna, biorąca na siebie pełną odpowiedzialność za ich codzienność, u terapeuty łka "zawiodłam Cię". Tu problemem nie jest tylko seks a Autor nie kreśląc pełnego obrazu ich związku nie daje sobie pomóc.
W połogu nie byłam, z biologii za dużo nie pamiętam na ten temat ale rozmawiam z kobietami w ciąży i po ciąży, a i w dobie internetu znalezienie dokładnych informacji zajęło mi 5 minut. Co z wizytami u ginekologa? Przecież można o wszystko wypytać i dowiedzieć się.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-03, 12:11   #217
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Cytat:
Sposób podziału codziennych obowiązków u nas w domu wynikł z tego co kto lubi. Partner jest uzdolniony technicznie i lubi to więc to on serwisuje sprzęty. Kiedy nie byłam w związku do pralki wzywałam hydraulika a komputer zanosiłam do informatyka. potrafię o siebie zadbać.
no i prawidłowo, tylko wciąż się zapieram, że nie w podziale ściśle była przyczyna.

Cytat:
Nazbyt perfekcyjna, biorąca na siebie pełną odpowiedzialność za ich codzienność, u terapeuty łka "zawiodłam Cię".
sluszna uwaga, możliwe, że tak wlaśnie było/jest.

Cytat:
Co z wizytami u ginekologa? Przecież można o wszystko wypytać i dowiedzieć się.
to prawda. pytanie czy chodzili razem.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-03, 12:34   #218
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
to prawda. pytanie czy chodzili razem.
to też jest element wsparcia w związku, chodząc razem do lekarza, można zapamiętać więcej, zadać więcej pytań i dysponuje sie szerszą wiedzą.... I partnerka czuje się otoczona opieką,

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
no i prawidłowo, tylko wciąż się zapieram, że nie w podziale ściśle była przyczyna.
tyle że daje to też obraz związku z jakiego uciekła partnerka Autora. Jak tam u nich było? I z czego to wynikalo?
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-03, 13:10   #219
Pati842
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 36
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Po 3 tygodniach nie zdążyła nawet pójść do lekarza, to w końcu połóg.

Przez półtora roku źle się czuła, wygadywał takie rzeczy, a on sam zdiagnozował, że nie ma depresji ,,bo robi dużo" i zdziwiony, że ona chce rozwodu. Jakoś niespecjalnie go obchodziło jej samopoczucie przez te półtora roku i po porodzie. Autorze, co zrobiles, oprócz jednej wizyty pl u psychoterapeuty ? Bo zakładam, że właśnie się obudziles, wystraszony wizja rozwodu.

Obowiązkami to on się nie przejmowal i nowa sytuacja, bo seks po 3 tygodniach nie byłby.mu w głowie.
Pati842 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-03, 14:50   #220
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Nie mogę uwierzyć że ziemia nosi takich facetów?
adult90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-03, 22:55   #221
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Cytat:
Napisane przez adult90 Pokaż wiadomość
Nie mogę uwierzyć że ziemia nosi takich facetów?
Też bym nie uwierzyła gdyby nie wizaż....wychod zi że idiotów typu " daje mi kiedy chce połóg nie połog " nie brakuje

Edytowane przez White_Dove
Czas edycji: 2017-09-03 o 22:56
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-04, 15:19   #222
Milosz74
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 25
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Tak więc spotkałem się z żoną, odwiedzając córkę. Kupiłem kwiaty, próbowałem rozmawiać, niestety cały czas ukradkiem płakała. Ciągle powtarza, że nie czuje się kobietą, że jest gorsza. Nie wiem, jak podjąć z nią ten temat, by coś konkretnego z tego wyszło.
Nie próbowałam terapii do tej pory, bo myślałem, że samo jej przejdzie. W końcu czas leczy rany. Nie wiem, czy odpowiedni byłby psycholog czy seksuolog ? A może jakiś ginekolog, żeby zbadał czy jednak nie jest coś nie tak po porodzie takiego dziecka ? Jak znaleźć kogoś odpowiedniego dla takiej sytuacji ?
Milosz74 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-04, 15:35   #223
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Cytat:
Napisane przez Milosz74 Pokaż wiadomość
Tak więc spotkałem się z żoną, odwiedzając córkę. Kupiłem kwiaty, próbowałem rozmawiać, niestety cały czas ukradkiem płakała. Ciągle powtarza, że nie czuje się kobietą, że jest gorsza. Nie wiem, jak podjąć z nią ten temat, by coś konkretnego z tego wyszło.
Nie próbowałam terapii do tej pory, bo myślałem, że samo jej przejdzie. W końcu czas leczy rany. Nie wiem, czy odpowiedni byłby psycholog czy seksuolog ? A może jakiś ginekolog, żeby zbadał czy jednak nie jest coś nie tak po porodzie takiego dziecka ? Jak znaleźć kogoś odpowiedniego dla takiej sytuacji ?
Sluchaj jezeli zalezy ci na zdrowiu zony- tym psychicznym tez to zaproponuj zeby sama wybrala sie do lekarza zeby potwierdzic lub odrzucic jej obawy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-04, 15:35   #224
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Cytat:
Napisane przez Milosz74 Pokaż wiadomość
A może jakiś ginekolog, żeby zbadał czy jednak nie jest coś nie tak po porodzie takiego dziecka ?
Przecież pisałeś wcześniej, że po połogu było już ok. Czy Tobie w ogóle zależy na tym, żeby ona się pozbierała psychicznie, czy tylko na tym żeby była ciasna?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-04, 15:46   #225
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Cytat:
Napisane przez Milosz74 Pokaż wiadomość
A może jakiś ginekolog, żeby zbadał czy jednak nie jest coś nie tak po porodzie takiego dziecka ?
Przepraszam, ale dla mnie tok myślenia autora jest wzięty z tak kosmicznej dupy, że nie uwierzę, że się porządnie nie przyłożył do stanu tej kobiety. Może lepiej dla niej, żeby się w to nie pchała z powrotem. Podejrzanie często wymykają mu się takie tekściki, że ciary po plecach chodzą. W sumie wystarczy mi, że według autora oni w tym momencie mają problem... z seksem. Psychoterapeuty jej trzeba, nie ginekologa.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-04, 16:27   #226
Milosz74
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 25
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Tak, już jest w porządku po tym połogu. Ale coraz bardziej zastanawia mnie, że może faktycznie po dużym dziecku coś może być inaczej i dlatego ona nie dochodzi.
Milosz74 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-04, 16:28   #227
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Cytat:
Napisane przez Milosz74 Pokaż wiadomość
Tak, już jest w porządku po tym połogu. Ale coraz bardziej zastanawia mnie, że może faktycznie po dużym dziecku coś może być inaczej i dlatego ona nie dochodzi.
Najprawdopodobniej ona nie dochodzi, bo dzięki Twojej jakże genialnej wypowiedzi wbiła sobie do głowy, że jest bezwartościowa. Tyle.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-04, 16:32   #228
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Nie dochodzi bo jest zrujnowana psychicznie.
Nie dlatego, że jesteś taki wspaniały, tylko jakaś linka od orgazmów jej pękła przy porodzie.

Zresztą z tego co widzę to się z tobą rozwodzi, a twoim największym zmartwieniem jest to, że nie dochodzi. Masz poważny problem czy trollujesz? Tak ją stłamsiłeś, że w ogóle nie bierzesz pod uwagę, że naprawdę mogłaby się odważyć?

Edytowane przez 3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Czas edycji: 2017-09-04 o 17:05
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-04, 16:57   #229
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Cytat:
Napisane przez Milosz74 Pokaż wiadomość
Tak więc spotkałem się z żoną, odwiedzając córkę. Kupiłem kwiaty, próbowałem rozmawiać, niestety cały czas ukradkiem płakała. Ciągle powtarza, że nie czuje się kobietą, że jest gorsza. Nie wiem, jak podjąć z nią ten temat, by coś konkretnego z tego wyszło.
Nie próbowałam terapii do tej pory, bo myślałem, że samo jej przejdzie. W końcu czas leczy rany. Nie wiem, czy odpowiedni byłby psycholog czy seksuolog ? A może jakiś ginekolog, żeby zbadał czy jednak nie jest coś nie tak po porodzie takiego dziecka ? Jak znaleźć kogoś odpowiedniego dla takiej sytuacji ?
Problem między innymi polega na tym, że koncentrujesz się na sobie. Jest tylko co ja mogę itd.
Okropne po prostu. Jesteś chodząca toksyna.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-04, 19:50   #230
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Cytat:
Napisane przez Milosz74 Pokaż wiadomość
Tak więc spotkałem się z żoną, odwiedzając córkę. Kupiłem kwiaty, próbowałem rozmawiać, niestety cały czas ukradkiem płakała. Ciągle powtarza, że nie czuje się kobietą, że jest gorsza. Nie wiem, jak podjąć z nią ten temat, by coś konkretnego z tego wyszło.
Nie próbowałam terapii do tej pory, bo myślałem, że samo jej przejdzie. W końcu czas leczy rany. Nie wiem, czy odpowiedni byłby psycholog czy seksuolog ? A może jakiś ginekolog, żeby zbadał czy jednak nie jest coś nie tak po porodzie takiego dziecka ? Jak znaleźć kogoś odpowiedniego dla takiej sytuacji ?
Wczesniej pisałes że juz jej wszystko wróciło do normy.
Cytat:
jednak nie jest coś nie tak po porodzie takiego dziecka
Cos nie tak to ty masz z głową. Zafiksowany na punkcie pochwy i to jeszcze nie swojej.

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Cytat:
Napisane przez Milosz74 Pokaż wiadomość
Tak, już jest w porządku po tym połogu. Ale coraz bardziej zastanawia mnie, że może faktycznie po dużym dziecku coś może być inaczej i dlatego ona nie dochodzi.
Do prawnika w sprawie rozwodu dojdzie bez problemu. A po sprawie rozwodowej bedzie miała satysfakcje.
Koles nie rozumiesz że seks zaczyna sie w głowie. Jak ma być jej dobrze jak wcześniej ją zniszczyłeś, przeżułeś?! Jak byś sie poczuł gdyby kobieta powiedziała ci że masz małego i nic nie poczuła, i że seks z toba był fatalny?

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Przecież pisałeś wcześniej, że po połogu było już ok. Czy Tobie w ogóle zależy na tym, żeby ona się pozbierała psychicznie, czy tylko na tym żeby była ciasna?
Jemu zalezy na tym by ona sie ROzbierała nie POzbierała. Niby szczegół a istotny


Edytowane przez White_Dove
Czas edycji: 2017-09-04 o 19:51
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-05, 11:44   #231
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Cytat:
Napisane przez Milosz74 Pokaż wiadomość
Tak, już jest w porządku po tym połogu. Ale coraz bardziej zastanawia mnie, że może faktycznie po dużym dziecku coś może być inaczej i dlatego ona nie dochodzi.
Ona nie ma orgazmow, poniewaz nie czuje sie przy Tobie atrakcyjna i bezpieczna oraz dlatego, ze zniszczyles ja psychicznie. Nie moze sie wystarczajaco odprezyc. Nie ma to nic wspolnego z rozmiarem dziecka
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-05, 16:22   #232
brightwitch
Zakłócenia na linii serca
 
Avatar brightwitch
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 156
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Troll czy debil?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
brightwitch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-05, 16:47   #233
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Cytat:
Napisane przez brightwitch Pokaż wiadomość
Troll czy debil?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dwa w jednym

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-05, 18:55   #234
MuchaLibre
I tak powiem
 
Avatar MuchaLibre
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 654
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Mnie to wygląda na trolling. Taa, facet który był już żonaty i już raz zostawał ojcem nagle nie wie, że połóg trwa 6 tygodni, ani nawet tego, że kobieta po porodzie musi się zagoić. I kobieta tak po prostu się zgadza na ten seks, może jeszcze żaden lekarz nic nie poinformował, kiedy co i jak? Późniejsze posty autora to już... . Ktoś tu sobie robi jaja jak dla mnie, i tyle.
MuchaLibre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-05, 21:34   #235
Pati842
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 36
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Nawet szwy rozpuszczalne schodzą po 8-10 tygodniach. Facet porażka. Dobrze, że nic się jej nie stało. Nie wiem, jak dała się namówić na seks.
Pati842 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-05, 22:04   #236
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Cytat:
Napisane przez Pati842 Pokaż wiadomość
Nawet szwy rozpuszczalne schodzą po 8-10 tygodniach. Facet porażka. Dobrze, że nic się jej nie stało. Nie wiem, jak dała się namówić na seks.
Moze lubi sobie pocierpieć taka masochistka albo mężulek tak męczył bułe że dla świetego spokoju.....
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-05, 22:55   #237
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
Dot.: problemy z sexem po porodzie

On cały czas nawija o stanie jej pochwy!

To jakiś wariat!
adult90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-05, 23:19   #238
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: problemy z sexem po porodzie

A może spróbuję tak.

Założmy,że żyjecie sobie z żoną szczęśliwie, macie dziecko więcej nie chcecie i podejmujecie decyzję o tym,abyś poddał się wazektomi.
Po zabiegu, żona zaciaga cię do łóżka(za wcześnie) , a tobie nie stoi tak jak zawsze, a jak już stoi to nie jest taki twardy. Żona po wszystkim mówi ci że seks był słaby i do dupy, a z jej byłym było jej lepiej. Jak byś się czuł ?
Zrobiłeś coś dla was, a żona tego nie docenia, tylko twierdzi,że masz problem i jej nie zadowalasz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-05, 23:28   #239
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
to prawda. pytanie czy chodzili razem.
Autor wspomniał, że ex rodziła 3 razy, więc on doświadczenie już miał. Przy 4 dziecku to już wie ile trwa połóg, ale widać swędziało zbyt mocno.

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Milosz74 Pokaż wiadomość
Tak, już jest w porządku po tym połogu. Ale coraz bardziej zastanawia mnie, że może faktycznie po dużym dziecku coś może być inaczej i dlatego ona nie dochodzi.
Nie dochodzi, bo masz za małego penisa i jej nie zadowalasz. Powiększ sobie.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-09-06, 01:45   #240
NamiMari
born hater
 
Avatar NamiMari
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 290
Dot.: problemy z sexem po porodzie

Cytat:
Napisane przez MuchaLibre Pokaż wiadomość
Mnie to wygląda na trolling. Taa, facet który był już żonaty i już raz zostawał ojcem nagle nie wie, że połóg trwa 6 tygodni, ani nawet tego, że kobieta po porodzie musi się zagoić. I kobieta tak po prostu się zgadza na ten seks, może jeszcze żaden lekarz nic nie poinformował, kiedy co i jak? Późniejsze posty autora to już... . Ktoś tu sobie robi jaja jak dla mnie, i tyle.
Dokładnie to samo myślę. Ktoś tu chciał wywołać zamieszanie, nawymyślał bzdur z myślą by poruszyć wizażanki i się udało.
Panu już dziękujemy.
__________________



NamiMari jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-09-08 19:48:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.