problemy z sexem po porodzie

**Milosz74** · 2017-08-31, 15:55

Witam,
jestem tutaj nowy, ale mam poważny problem z żoną i chciałbym usłyszeć jakieś porady z kobiecego punktu widzenia.
10 lat temu się rozwiodłem, kilka lat temu ponownie się ożeniłem. Otóż półtora roku temu moja żona urodziła naszą córkę. Nasza mała ważyła 4200. 3 tygodnie po porodzie namówiłem ją na pierwsze zbliżenie, właściwie kilka zbliżeń. Co tu dużo ukrywać było luźniej niż przed porodem i mało komfortowo. Po 6 tygodniach problem z niknął podobno, bo kolejny seks uprawialiśmy dopiero po 9 i było już ok. Wtedy powiedziałem jej, że było mi bardzo luźno, fatalnie itp. I że ze swoją ex takich przygód nie miałem, już pierwszy seks był ok. Próbowała mi tłumaczyć, że w okresie połogu to normalne i niczym jej stan nie różnił się od reszty kobiet, ale ja uznałem, że po prostu z uwagi na wielkość dziecka była pewnie bardziej rozciągnięta i inna niż standard.
No i chyba wzięła to mocno do siebie, bo od tamtej pory nasz seks praktycznie nie istnieje. Czasami mi da jak chce, ale nie częśćiej niż raz w miesiącu, po płacze albo wpada w depresje, że jest nienormalna i żebym wrócił do byłej albo znalazł inną, bo one są normalne itp. Przestała osiągać orgazmy, zaczęła prosić bym szybciej kończył, chciaż myślałem, że może zmierza to ku dobremu, bo pojękuje.
Dziś powiedziała, że dojrzała do rozwodu bo czuje się wybrakowana i jest jej z tym ciężko, że czuje się bezwartościowa i ułomna jako kobieta.
Co robić ? Jak wytłumaczyć jej, że jest dobrze.

**9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f** · 2017-08-31, 16:02

jak po tym:

Cytat:

Napisane przez Milosz74

Wtedy powiedziałem jej, że było mi bardzo luźno, fatalnie itp. I że ze swoją ex takich przygód nie miałem, już pierwszy seks był ok.

chcesz jej wytłumaczyć to:

Cytat:

Co robić ? Jak wytłumaczyć jej, że jest dobrze.

niech ta kobieta weźmie z Tobą rozwód i znajdzie sobie faceta, który ma choć trochę serca i ogłady w sobie, a nie będzie żonie świeżo po porodzie gadał o tym, jaka ona jest luźna, a jaka jego ex nie była...

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2017-08-31, 16:06

To koniec
Posunoles sie za daleko ze swoim wyznaniem i zrobiles nie odwracalna szkodę na psychice twojej małżonki a co za tym idzie zniszczyłes swoje malzenstwo
Nie licz ze jej się odmieni ,napewno nie z Tobą
Weź rozwod i następnym razem myśl zanim coś powiesz

puchaty71 · 2017-08-31, 16:08

Miłosz74, tak żeś o seksie i o żonie pisał, że już za samo to pisanie bym się z Tobą rozwiódł.

oxoxoxoxox · 2017-08-31, 16:20

Wcale jej się nie dziwię. Sama takiego ''faceta'' pognałabym na drzewo. Twoje zachowanie tragiczne, aż mi się nie chce tego szerzej komentować.

mirabelka3690 · 2017-08-31, 16:23

Jesteś strasznym burakiem. Mówisz kobiecie, która urodziła dla Ciebie dziecko. Znosiła 9 miesięcy trudów, potem połóg i kiedy nadal ma wahania nastroju bo hormony wciąż buzują to ty do niej wyskakujesz z takim tekstem? Człowieku puknij się w głowę dwa razy lub i więcej. Czego ty oczekujesz? Myślisz, że Twoja rola kończy się na wsadzeniu, zapłodnieniu i tyle? A potem oczekujesz, że partnerka nadal będzie ciasna i to tuż po porodzie? W jakim ty świecie żyjesz? Bardzo dobrze że chce rozwodu. Żadna szanująca się kobieta nie chce w domu skończonego buraka. Ma rację, leć do byłej, ona przynajmniej jest ciasna.

Ps. Twoim priorytetem jest chyba wkładanie bez opamiętania nie zważając na uczucie swojej kobiety. Brawo.

Kelecka · 2017-08-31, 16:35

Cytat:

Napisane przez Milosz74

Witam,
jestem tutaj nowy, ale mam poważny problem z żoną i chciałbym usłyszeć jakieś porady z kobiecego punktu widzenia.
10 lat temu się rozwiodłem, kilka lat temu ponownie się ożeniłem. Otóż półtora roku temu moja żona urodziła naszą córkę. Nasza mała ważyła 4200. 3 tygodnie po porodzie namówiłem ją na pierwsze zbliżenie, właściwie kilka zbliżeń. Co tu dużo ukrywać było luźniej niż przed porodem i mało komfortowo. Po 6 tygodniach problem z niknął podobno, bo kolejny seks uprawialiśmy dopiero po 9 i było już ok. Wtedy powiedziałem jej, że było mi bardzo luźno, fatalnie itp. I że ze swoją ex takich przygód nie miałem, już pierwszy seks był ok. Próbowała mi tłumaczyć, że w okresie połogu to normalne i niczym jej stan nie różnił się od reszty kobiet, ale ja uznałem, że po prostu z uwagi na wielkość dziecka była pewnie bardziej rozciągnięta i inna niż standard.
No i chyba wzięła to mocno do siebie, bo od tamtej pory nasz seks praktycznie nie istnieje. Czasami mi da jak chce, ale nie częśćiej niż raz w miesiącu, po płacze albo wpada w depresje, że jest nienormalna i żebym wrócił do byłej albo znalazł inną, bo one są normalne itp. Przestała osiągać orgazmy, zaczęła prosić bym szybciej kończył, chciaż myślałem, że może zmierza to ku dobremu, bo pojękuje.
Dziś powiedziała, że dojrzała do rozwodu bo czuje się wybrakowana i jest jej z tym ciężko, że czuje się bezwartościowa i ułomna jako kobieta.
Co robić ? Jak wytłumaczyć jej, że jest dobrze.

Z pewnoscia chciala o tym posluchac

Cytat:

Napisane przez puchaty71

Miłosz74, tak żeś o seksie i o żonie pisał, że już za samo to pisanie bym się z Tobą rozwiódł.

kennedy · 2017-08-31, 16:35

Seks 3 tyg po porodzie? Na glowe upadles? Twoja zona przepchnela ta droga 4 kg nowego zycia a ty nie wpadles na to ze to zywa rana? Ze polog trwa okolo 6 tyg z jakiegos powodu? Jestes wstretnym ignorantem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891** · 2017-08-31, 16:35

Powinieneś jej teraz opłacić terapię, moje gratulacje, zrujnowałeś jej życie seksualne na bardzo długi czas.

backtomybrain · 2017-08-31, 16:36

No to sie niezle popisales, nagroda burak roku wedruje do ciebie. Jestem szczerze zdziwiony ze ona po twoim wyznaniu dalej z toba wspolzyla. A co do rozwodu to ma 100% racji, jak ci tak zle bylo to znajdz sobie ciasniejsza a jej daj spokoj.

pfffh · 2017-08-31, 16:52

Nie wierzę w to co czytam. Albo jesteś mega burakiem, albo trollem.

mirabelka3690 · 2017-08-31, 16:55

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;76775751]Powinieneś jej teraz opłacić terapię, moje gratulacje, zrujnowałeś jej życie seksualne na bardzo długi czas.[/QUOTE]

Otóż to.

Lepiej przyznaj się że jesteś trollem, unikniesz linczowania.

**201803111829** · 2017-08-31, 16:56

Zawsze staram się widzieć też drugą stronę i w przeciwieństwie do wielu wizazanek nie zrzucac wszystkiego na faceta, ale po tym co tu przeczytałam chce mi się oficjalnie rzygać i jeśli nie jesteś trollem to zostaw tą biedną kobietę, niech znajdzie kogoś normalnego.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

QueenOfHearts · 2017-08-31, 16:56

też tak myślę.
Jeśli opcja nr 1 wchodzi w grę, to mądra żona,że z takim bylejakim facetem chce się rozwieść.

Cytat:

Napisane przez pfffh

Nie wierzę w to co czytam. Albo jesteś mega burakiem, albo trollem.

mirabelka3690 · 2017-08-31, 16:58

Że też tacy ludzie chodzą jeszcze po Ziemi.

White_Dove · 2017-08-31, 17:01

Ale dupek z ciebie!! No masakra!! Człowieku serio jestes taki ehmm.. czy udajesz????? Namawiałes żone po 3 tygodniach od porodu na seks i dziwisz sie że luźno??? wtf?? Ciekawe czy bys nie był luźny gdyby wylazło z ciebie ponad 4kg..

Normalnie mężuś na medal... Powiedziałeś że bylo ci bardzo luźno fatalnie no żesz kurcze...myślisz tylko o sobie i zdziwony że żona chce rozwodu bo czuje sie wybrakowana??? Obrzydliwe

Zamiast zainteresować sie tematem i mówić żonie że jest wspaniałą, piękna itd to jeszcze niszczysz jej poczucie własnej wartości. Niektórzy nie powinni miec żadnej żony!! Facet porażka.
Gdy czytam takie watki to normalnie wątpie w facetów. Aż strach mieć z takimi dziecko. Skoro chciałeś mieć "nie luźno" było wsadzać w dziure w desce. Żona chociaż nie byłaby zraniona takimi dennymi tekstami. Pomijam fakt że facet nie masz zielonego pojecia o porodzie bo piszesz " Wtedy powiedziałem jej, że było mi bardzo luźno, fatalnie itp. I że ze swoją ex takich przygód nie miałem, już pierwszy seks był ok." A czy twoja eks była swiezo po porodzie??? Kurcze no ja nie wiem jak mozna nie miec tak zielone pojecia o kobiecie???? Tylko seks ci w głowie i sie nie zastanowisz "dlaczego ona miała tam luźniej?" Pomijam fakt że skoro tobie było luzno to i ona o tym wiedziała ale ona nic nie mowiła tylko ty i ty. Najważniejsze.
Niech ktos powie że to troll

mirabelka3690 · 2017-08-31, 17:05

W tym wszystkim to po prostu szkoda mi Twojej mam nadzieje byłej żony. Nawet sobie nie wyobrażam jak ona musi się teraz przez Ciebie czuć. Powinieneś po stopach ją całować i przepraszać oraz z godnością przyjąć, że już Cię nie chce. Skończ lepiej z bawieniem się w rodzinę bo inaczej skrzywdzisz jeszcze nie jedną kobietę.

**201803111829** · 2017-08-31, 17:08

I nie, ty nie masz problemów z seksem. Ty masz problem ze sobą.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

White_Dove · 2017-08-31, 17:11

Cytat:

Napisane przez mirabelka3690

W tym wszystkim to po prostu szkoda mi Twojej mam nadzieje byłej żony. Nawet sobie nie wyobrażam jak ona musi się teraz przez Ciebie czuć. Powinieneś po stopach ją całować i przepraszać oraz z godnością przyjąć, że już Cię nie chce. Skończ lepiej z bawieniem się w rodzinę bo inaczej skrzywdzisz jeszcze nie jedną kobietę.

O 2 żony za dużo.

**0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0** · 2017-08-31, 17:11

Treść usunięta

mirabelka3690 · 2017-08-31, 17:13

Cytat:

Napisane przez White_Dove

O 2 żony za dużo.

I oby nie więcej.

White_Dove · 2017-08-31, 17:13

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

I nie, ty nie masz problemów z seksem. Ty masz problem ze sobą.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Dokładnie. Delikatnie mówiąc. Dodałabym cos ale nie chce dostać ostrzeżenia.

Aż sie ciśnie na usta pare słów.

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2017-08-31, 17:14

Ja rozumiem że taki problem moze sie zdarzyć nie jest to wcale rzadkie ale w tym przypadku jak to zostało zonie przekazane jest poniżej krytyki
Ja również staram się zawsze zrozumieć dwie strony ale takich sprawach zalecam ugryźć się w język zanim zrujnuje sie komuś zycie

mirabelka3690 · 2017-08-31, 17:15

Cytat:

Napisane przez White_Dove

Dokładnie. Delikatnie mówiąc. Dodałabym cos ale nie chce dostać ostrzeżenia.

Aż sie ciśnie na usta pare słów.

Parę? Oj zdecydowanie więcej.
Powinni wprowadzić małe wyjątki kiedy można wyrazić dokładnie to co się myśli i co nie grozi ostrzeżeniem.

**Milosz74** · 2017-08-31, 17:18

Wiem, że linczowanie mi się należy, ale ja naprawdę bardzo ją kocham i chciałbym ratować nasze małżeństwo.
Zabrałem ją nawet na wspólną psychoterapię, ale skończyła się jej płaczem, bo nie potrafiła o tym rozmawiać, tylko ciągle powtarzała, że zawiodła i nie zasługuje już na orgazm i by z kimkolwiek być, bo jest inna. Zrobiłbym wszystko, by ją odzyskać. Błagam Was o jakiekolwiek pomysły, co robić, jak ją przekonać.

To nie jest tak, że wypaliłem z tym tekstem, zawsze sobie wszystko mówiliśmy. Zapytała, co o tym sądzę, więc postawiłem na szczerość. Uznałem, że ten luz jest wynikiem dużego dziecka i gdyby było wagowo normalne to od razu byłoby wszystko ok jak w normalnych przypadkach. Ale najwidoczniej się pomyliłem. Przepraszałem, błagałem o wybaczenie. Zrozumiałem, że była w połogu i to normalne.

Myślałem, że coś się poprawia, ale ona się wyprowadziła i powiedziała, że nie może dłużej żyć z poczuciem, że jest gorsza i że normalna kobieta da mi to na co zasługuje, bo ona zawiodła. Chciałbym żeby wróciła. Postanowiłem kupić kwiaty, nie wiem może ją zabrać na wycieczkę to może coś poprawi. Może kolejna terapia, bo czasu już nie cofnę. Nie jestem trollem, nie pisałem innych wątków. Jestem zwykłym facetem, który bardzo chce odzyskać rodzinę i dlatego proszę o rady, jak ją odzyskać.

White_Dove · 2017-08-31, 17:20

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;76776781]Ja rozumiem że taki problem moze sie zdarzyć nie jest to wcale rzadkie ale w tym przypadku jak to zostało zonie przekazane jest poniżej krytyki
Ja również staram się zawsze zrozumieć dwie strony ale takich sprawach zalecam ugryźć się w język zanim zrujnuje sie komuś zycie[/QUOTE]
No ale jest to cos normalnego co przechodzi i facet powinien zdawać sobie z tego sprawe i to przyjac do wiadomosci i nie gadac o tym bo kobieta po porodzie tez zdaje sobie z tego sprawe i jest to dla niej krepujące. Poza tym jej tez to przeszkadza nie tylko jemu. Cos za cos. Jak dziecko to trzeba sie liczyć i z tym. Facet chyba myślał że kobieta to robot i po porodzie to juz po 3 dniach wszystko jest ok a tu taki zonk.

mirabelka3690 · 2017-08-31, 17:23

Ty chyba nadal nic nie rozumiesz. Nie ważne ile dziecko waży, przez pierwsze tygodnie kobieta ZAWSZE jest tam luźna, a mówienie o tym wręcz narzekanie prosto z mostu jest po prostu okropne. Czy ty w ogóle zastanawiasz się nad tym co mówisz? Nie masz pojęcia jak ją zraniłeś. Zamiast wspierać ją i powtarzać jaka jest piękna to ty wypalasz tekstem o byłej. Niech chodzi na terapię, oczywiście. Ale nie z Tobą. Twoja rola właśnie się skończyła.

wikii15 · 2017-08-31, 17:23

Nie popieram autora wątku i uważam, że mógł zostawić to dla siebie, ale żona niech na pewno idzie na terapię skoro zamiast się wściekać na męża itp gada jakieś bzdury że na orgazm nie zasługuje

dopiero jak będzie podchodzić na chłodno można pomyśleć o wspólnej terapii i może coś uda się uratować w końcu jednym zdaniem rozbijać rodzinę??

mirabelka3690 · 2017-08-31, 17:24

Cytat:

Napisane przez wikii15

Nie popieram autora wątku i uważam, że mógł zostawić to dla siebie, ale żona niech na pewno idzie na terapię skoro zamiast się wściekać na męża itp gada jakieś bzdury że na orgazm nie zasługuje

dopiero jak będzie podchodzić na chłodno można pomyśleć o wspólnej terapii i może coś uda się uratować w końcu jednym zdaniem rozbijać rodzinę??

Tu nawet nie chodzi o jedno zdanie lecz o wsparcie, którego autor nie raczy okazywać.

wikii15 · 2017-08-31, 17:26

Ale o tym nie wiemy. Nie pisze czy pomaga przy dziecku jak było w czasie ciąży/ po porodzie, może to jednorazowa wpadka??

2017-08-31, 15:55	#1
Milosz74 BAN stały Zarejestrowany: 2017-08 Wiadomości: 25	problemy z sexem po porodzie Witam, jestem tutaj nowy, ale mam poważny problem z żoną i chciałbym usłyszeć jakieś porady z kobiecego punktu widzenia. 10 lat temu się rozwiodłem, kilka lat temu ponownie się ożeniłem. Otóż półtora roku temu moja żona urodziła naszą córkę. Nasza mała ważyła 4200. 3 tygodnie po porodzie namówiłem ją na pierwsze zbliżenie, właściwie kilka zbliżeń. Co tu dużo ukrywać było luźniej niż przed porodem i mało komfortowo. Po 6 tygodniach problem z niknął podobno, bo kolejny seks uprawialiśmy dopiero po 9 i było już ok. Wtedy powiedziałem jej, że było mi bardzo luźno, fatalnie itp. I że ze swoją ex takich przygód nie miałem, już pierwszy seks był ok. Próbowała mi tłumaczyć, że w okresie połogu to normalne i niczym jej stan nie różnił się od reszty kobiet, ale ja uznałem, że po prostu z uwagi na wielkość dziecka była pewnie bardziej rozciągnięta i inna niż standard. No i chyba wzięła to mocno do siebie, bo od tamtej pory nasz seks praktycznie nie istnieje. Czasami mi da jak chce, ale nie częśćiej niż raz w miesiącu, po płacze albo wpada w depresje, że jest nienormalna i żebym wrócił do byłej albo znalazł inną, bo one są normalne itp. Przestała osiągać orgazmy, zaczęła prosić bym szybciej kończył, chciaż myślałem, że może zmierza to ku dobremu, bo pojękuje. Dziś powiedziała, że dojrzała do rozwodu bo czuje się wybrakowana i jest jej z tym ciężko, że czuje się bezwartościowa i ułomna jako kobieta. Co robić ? Jak wytłumaczyć jej, że jest dobrze.

2017-08-31, 16:06	#3
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-12 Wiadomości: 16 083	Dot.: problemy z sexem po porodzie To koniec Posunoles sie za daleko ze swoim wyznaniem i zrobiles nie odwracalna szkodę na psychice twojej małżonki a co za tym idzie zniszczyłes swoje malzenstwo Nie licz ze jej się odmieni ,napewno nie z Tobą Weź rozwod i następnym razem myśl zanim coś powiesz

2017-08-31, 16:08	#4
puchaty71 Rozeznanie Zarejestrowany: 2017-08 Wiadomości: 750	Dot.: problemy z sexem po porodzie Miłosz74, tak żeś o seksie i o żonie pisał, że już za samo to pisanie bym się z Tobą rozwiódł.

2017-08-31, 16:20	#5
oxoxoxoxox Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-06 Lokalizacja: krk Wiadomości: 710	Dot.: problemy z sexem po porodzie Wcale jej się nie dziwię. Sama takiego ''faceta'' pognałabym na drzewo. Twoje zachowanie tragiczne, aż mi się nie chce tego szerzej komentować. __________________ Niektórzy ludzie uważają, że mogą wejść i wyjść z naszego życia. Pewnego dnia będą zaskoczeni zamkniętymi drzwiami.

2017-08-31, 16:23	#6
mirabelka3690 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-07 Lokalizacja: Tu i ówdzie Wiadomości: 5 535	Dot.: problemy z sexem po porodzie Jesteś strasznym burakiem. Mówisz kobiecie, która urodziła dla Ciebie dziecko. Znosiła 9 miesięcy trudów, potem połóg i kiedy nadal ma wahania nastroju bo hormony wciąż buzują to ty do niej wyskakujesz z takim tekstem? Człowieku puknij się w głowę dwa razy lub i więcej. Czego ty oczekujesz? Myślisz, że Twoja rola kończy się na wsadzeniu, zapłodnieniu i tyle? A potem oczekujesz, że partnerka nadal będzie ciasna i to tuż po porodzie? W jakim ty świecie żyjesz? Bardzo dobrze że chce rozwodu. Żadna szanująca się kobieta nie chce w domu skończonego buraka. Ma rację, leć do byłej, ona przynajmniej jest ciasna. Ps. Twoim priorytetem jest chyba wkładanie bez opamiętania nie zważając na uczucie swojej kobiety. Brawo. __________________ Pole dance 3 l oddane Edytowane przez mirabelka3690 Czas edycji: 2017-08-31 o 16:26

2017-08-31, 16:35	#8
kennedy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 18 401	Dot.: problemy z sexem po porodzie Seks 3 tyg po porodzie? Na glowe upadles? Twoja zona przepchnela ta droga 4 kg nowego zycia a ty nie wpadles na to ze to zywa rana? Ze polog trwa okolo 6 tyg z jakiegos powodu? Jestes wstretnym ignorantem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.

2017-08-31, 16:35	#9
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-08 Wiadomości: 3 663	Dot.: problemy z sexem po porodzie Powinieneś jej teraz opłacić terapię, moje gratulacje, zrujnowałeś jej życie seksualne na bardzo długi czas.

2017-08-31, 16:36	#10
backtomybrain Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-08 Lokalizacja: z krainy marzeń Wiadomości: 139	Dot.: problemy z sexem po porodzie No to sie niezle popisales, nagroda burak roku wedruje do ciebie. Jestem szczerze zdziwiony ze ona po twoim wyznaniu dalej z toba wspolzyla. A co do rozwodu to ma 100% racji, jak ci tak zle bylo to znajdz sobie ciasniejsza a jej daj spokoj.

2017-08-31, 16:52	#11
pfffh Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-04 Lokalizacja: Dziki Wschód Wiadomości: 1 975	Dot.: problemy z sexem po porodzie Nie wierzę w to co czytam. Albo jesteś mega burakiem, albo trollem. __________________ "Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm"

2017-08-31, 16:55	#12
mirabelka3690 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-07 Lokalizacja: Tu i ówdzie Wiadomości: 5 535	Dot.: problemy z sexem po porodzie [1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;76775751]Powinieneś jej teraz opłacić terapię, moje gratulacje, zrujnowałeś jej życie seksualne na bardzo długi czas.[/QUOTE] Otóż to. Lepiej przyznaj się że jesteś trollem, unikniesz linczowania. __________________ Pole dance 3 l oddane

2017-08-31, 16:56	#13
201803111829 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 13 966	Dot.: problemy z sexem po porodzie Zawsze staram się widzieć też drugą stronę i w przeciwieństwie do wielu wizazanek nie zrzucac wszystkiego na faceta, ale po tym co tu przeczytałam chce mi się oficjalnie rzygać i jeśli nie jesteś trollem to zostaw tą biedną kobietę, niech znajdzie kogoś normalnego. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

2017-08-31, 16:58	#15
mirabelka3690 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-07 Lokalizacja: Tu i ówdzie Wiadomości: 5 535	Dot.: problemy z sexem po porodzie Że też tacy ludzie chodzą jeszcze po Ziemi. __________________ Pole dance 3 l oddane

2017-08-31, 17:01	#16
White_Dove Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-04 Wiadomości: 4 634	Dot.: problemy z sexem po porodzie Ale dupek z ciebie!! No masakra!! Człowieku serio jestes taki ehmm.. czy udajesz????? Namawiałes żone po 3 tygodniach od porodu na seks i dziwisz sie że luźno??? wtf?? Ciekawe czy bys nie był luźny gdyby wylazło z ciebie ponad 4kg.. Normalnie mężuś na medal... Powiedziałeś że bylo ci bardzo luźno fatalnie no żesz kurcze...myślisz tylko o sobie i zdziwony że żona chce rozwodu bo czuje sie wybrakowana??? Obrzydliwe Zamiast zainteresować sie tematem i mówić żonie że jest wspaniałą, piękna itd to jeszcze niszczysz jej poczucie własnej wartości. Niektórzy nie powinni miec żadnej żony!! Facet porażka. Gdy czytam takie watki to normalnie wątpie w facetów. Aż strach mieć z takimi dziecko. Skoro chciałeś mieć "nie luźno" było wsadzać w dziure w desce. Żona chociaż nie byłaby zraniona takimi dennymi tekstami. Pomijam fakt że facet nie masz zielonego pojecia o porodzie bo piszesz " Wtedy powiedziałem jej, że było mi bardzo luźno, fatalnie itp. I że ze swoją ex takich przygód nie miałem, już pierwszy seks był ok." A czy twoja eks była swiezo po porodzie??? Kurcze no ja nie wiem jak mozna nie miec tak zielone pojecia o kobiecie???? Tylko seks ci w głowie i sie nie zastanowisz "dlaczego ona miała tam luźniej?" Pomijam fakt że skoro tobie było luzno to i ona o tym wiedziała ale ona nic nie mowiła tylko ty i ty. Najważniejsze. Niech ktos powie że to troll Edytowane przez White_Dove Czas edycji: 2017-08-31 o 17:10

2017-08-31, 17:05	#17
mirabelka3690 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-07 Lokalizacja: Tu i ówdzie Wiadomości: 5 535	Dot.: problemy z sexem po porodzie W tym wszystkim to po prostu szkoda mi Twojej mam nadzieje byłej żony. Nawet sobie nie wyobrażam jak ona musi się teraz przez Ciebie czuć. Powinieneś po stopach ją całować i przepraszać oraz z godnością przyjąć, że już Cię nie chce. Skończ lepiej z bawieniem się w rodzinę bo inaczej skrzywdzisz jeszcze nie jedną kobietę. __________________ Pole dance 3 l oddane

2017-08-31, 17:08	#18
201803111829 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 13 966	Dot.: problemy z sexem po porodzie I nie, ty nie masz problemów z seksem. Ty masz problem ze sobą. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

2017-08-31, 17:11	#20
0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 14 051	Dot.: problemy z sexem po porodzie Treść usunięta

2017-08-31, 17:14	#23
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-12 Wiadomości: 16 083	Dot.: problemy z sexem po porodzie Ja rozumiem że taki problem moze sie zdarzyć nie jest to wcale rzadkie ale w tym przypadku jak to zostało zonie przekazane jest poniżej krytyki Ja również staram się zawsze zrozumieć dwie strony ale takich sprawach zalecam ugryźć się w język zanim zrujnuje sie komuś zycie

2017-08-31, 17:18	#25
Milosz74 BAN stały Zarejestrowany: 2017-08 Wiadomości: 25	Dot.: problemy z sexem po porodzie Wiem, że linczowanie mi się należy, ale ja naprawdę bardzo ją kocham i chciałbym ratować nasze małżeństwo. Zabrałem ją nawet na wspólną psychoterapię, ale skończyła się jej płaczem, bo nie potrafiła o tym rozmawiać, tylko ciągle powtarzała, że zawiodła i nie zasługuje już na orgazm i by z kimkolwiek być, bo jest inna. Zrobiłbym wszystko, by ją odzyskać. Błagam Was o jakiekolwiek pomysły, co robić, jak ją przekonać. To nie jest tak, że wypaliłem z tym tekstem, zawsze sobie wszystko mówiliśmy. Zapytała, co o tym sądzę, więc postawiłem na szczerość. Uznałem, że ten luz jest wynikiem dużego dziecka i gdyby było wagowo normalne to od razu byłoby wszystko ok jak w normalnych przypadkach. Ale najwidoczniej się pomyliłem. Przepraszałem, błagałem o wybaczenie. Zrozumiałem, że była w połogu i to normalne. Myślałem, że coś się poprawia, ale ona się wyprowadziła i powiedziała, że nie może dłużej żyć z poczuciem, że jest gorsza i że normalna kobieta da mi to na co zasługuje, bo ona zawiodła. Chciałbym żeby wróciła. Postanowiłem kupić kwiaty, nie wiem może ją zabrać na wycieczkę to może coś poprawi. Może kolejna terapia, bo czasu już nie cofnę. Nie jestem trollem, nie pisałem innych wątków. Jestem zwykłym facetem, który bardzo chce odzyskać rodzinę i dlatego proszę o rady, jak ją odzyskać. Edytowane przez Milosz74 Czas edycji: 2017-08-31 o 17:19

2017-08-31, 17:20	#26
White_Dove Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-04 Wiadomości: 4 634	Dot.: problemy z sexem po porodzie [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;76776781]Ja rozumiem że taki problem moze sie zdarzyć nie jest to wcale rzadkie ale w tym przypadku jak to zostało zonie przekazane jest poniżej krytyki Ja również staram się zawsze zrozumieć dwie strony ale takich sprawach zalecam ugryźć się w język zanim zrujnuje sie komuś zycie[/QUOTE] No ale jest to cos normalnego co przechodzi i facet powinien zdawać sobie z tego sprawe i to przyjac do wiadomosci i nie gadac o tym bo kobieta po porodzie tez zdaje sobie z tego sprawe i jest to dla niej krepujące. Poza tym jej tez to przeszkadza nie tylko jemu. Cos za cos. Jak dziecko to trzeba sie liczyć i z tym. Facet chyba myślał że kobieta to robot i po porodzie to juz po 3 dniach wszystko jest ok a tu taki zonk.

2017-08-31, 17:23	#27
mirabelka3690 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-07 Lokalizacja: Tu i ówdzie Wiadomości: 5 535	Dot.: problemy z sexem po porodzie Ty chyba nadal nic nie rozumiesz. Nie ważne ile dziecko waży, przez pierwsze tygodnie kobieta ZAWSZE jest tam luźna, a mówienie o tym wręcz narzekanie prosto z mostu jest po prostu okropne. Czy ty w ogóle zastanawiasz się nad tym co mówisz? Nie masz pojęcia jak ją zraniłeś. Zamiast wspierać ją i powtarzać jaka jest piękna to ty wypalasz tekstem o byłej. Niech chodzi na terapię, oczywiście. Ale nie z Tobą. Twoja rola właśnie się skończyła. __________________ Pole dance 3 l oddane

2017-08-31, 17:23	#28
wikii15 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 216	Dot.: problemy z sexem po porodzie Nie popieram autora wątku i uważam, że mógł zostawić to dla siebie, ale żona niech na pewno idzie na terapię skoro zamiast się wściekać na męża itp gada jakieś bzdury że na orgazm nie zasługuje dopiero jak będzie podchodzić na chłodno można pomyśleć o wspólnej terapii i może coś uda się uratować w końcu jednym zdaniem rozbijać rodzinę??

2017-08-31, 17:26	#30
wikii15 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 216	Dot.: problemy z sexem po porodzie Ale o tym nie wiemy. Nie pisze czy pomaga przy dziecku jak było w czasie ciąży/ po porodzie, może to jednorazowa wpadka??

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)