Dieta Niełączenia - zaczynamy

[Atram]

Magja.. co do tej cukini w ciescie.. zastanawiam sie czy ozna laczyc make i jajko?
a ja sie przyzwyczailam ze rano jem owoce codziennie jakis inny owoc sbie kupuje.. moze jutro sobie zrobie salatke owocowa

[Klara02]

A jak to jest w koncu z platkami i mlekiem??? Mozna jesc razem?

[Atram]

mi sie wydaje ze platki sa weglowodanowe a mleko bialkowe wiece nie za bardzo
ale chyba mozna mleko z otrebami pszennymi..

koniec wizazowania ;0 zbieram sie na busa

[manja]

ja podobnie jak Agaimka tez wole zjeść węglowodanowe śniadanko, bo solidne śniadanie to u mnie podstawa.

dzisiaj do pracy zrobiłam sobie salatkę z makaronu razowego, pomidora,ogórka kiszonego, rzodkiewki, szczypioru i sera - wszystko,co mi wpadlo w ręce i teraz sie zastanawiam czy to był dobry pomysł z tym makaronem? czyżbym zgrzeszyła:-(?

[MagJa]

Napisane przez Atram

Magja.. co do tej cukini w ciescie.. zastanawiam sie czy ozna laczyc make i jajko?

No chyba nie można. To co? Usunąć przepis?

Napisane przez Klara02

A jak to jest w koncu z platkami i mlekiem??? Mozna jesc razem?

Ano nie można I z jogurtem, nawet naturalnym też nie można, więc też nie będę już tak jeść

Napisane przez manja

ja podobnie jak Agaimka tez wole zjeść węglowodanowe śniadanko, bo solidne śniadanie to u mnie podstawa.

I ja wolę węglowodany na śniadanie, ale zaczęłam się dziś jeszcze raz wczytywać w te wszystkie artykuły i chyba jednak lepiej jeść białka na śniadanie, bo one są dłużej trawione, a właśnie na kolację węgle, bo trawią się w mig i łatwiej się po takim posiłku śpi. Ciekawe, nie... Tylko przeczy to całkowicie wpajanym nam zasadom, że energetyczne, węglowe śniadanko to podstawa. Zgłupieć można

[Agaimka]

Napisane przez manja

dzisiaj do pracy zrobiłam sobie salatkę z makaronu razowego, pomidora,ogórka kiszonego, rzodkiewki, szczypioru i sera - wszystko,co mi wpadlo w ręce i teraz sie zastanawiam czy to był dobry pomysł z tym makaronem? czyżbym zgrzeszyła:-(?

zgrzeszyłaś troszkę makaron (weglowodan) ser (białko) nie mozna w jednym posiłku łaczyc

[Agaimka]

Napisane przez MagJa

I ja wolę węglowodany na śniadanie, ale zaczęłam się dziś jeszcze raz wczytywać w te wszystkie artykuły i chyba jednak lepiej jeść białka na śniadanie, bo one są dłużej trawione, a właśnie na kolację węgle, bo trawią się w mig i łatwiej się po takim posiłku śpi. Ciekawe, nie... Tylko przeczy to całkowicie wpajanym nam zasadom, że energetyczne, węglowe śniadanko to podstawa. Zgłupieć można

o matko jakie to wszystko skomplikowane ale ja i tak wolę wegle na snidanie, bo po nich jestem bardziej syta i nie mam napadu głodu

[MagJa]

Poprawcie mnie jeśli się mylę - filet z indyka podduszony z papryką mogę wchrzamać z sałatką warzywną z fetą? Bo taki obiad właśnie planuję, co by opróżnić lodówkę przed jutrzejszym wyjazdem.

[Agaimka]

Napisane przez MagJa

Poprawcie mnie jeśli się mylę - filet z indyka podduszony z papryką mogę wchrzamać z sałatką warzywną z fetą? Bo taki obiad właśnie planuję, co by opróżnić lodówkę przed jutrzejszym wyjazdem.

jezeli stosujesz "zwykła" dietę niełączenia to tak, ale jesli diamondów to nie, bo nie mozna sera z mięsem

[MagJa]

Napisane przez Agaimka

jezeli stosujesz "zwykła" dietę niełączenia to tak, ale jesli diamondów to nie, bo nie mozna sera z mięsem

Zwykłą Nawet o tym, że w Diamondach tak nie można nie wiedziałam, bo wciąż brakuje mi 3 strony z tych skanów blotkowych. I pewnie to tam jest.

[Agaimka]

Napisane przez MagJa

Zwykłą Nawet o tym, że w Diamondach tak nie można nie wiedziałam, bo wciąż brakuje mi 3 strony z tych skanów blotkowych. I pewnie to tam jest.

to jest w takiej tabelce.


Może małe zestwienie informacji o diecie niełączenia:

Grupa pierwsza to produkty białkowe: mięso, drób, ryby, jaja, fasola, sery o zawartości tłuszczu poniżej 50 proc., mleko, jogurt, majonez. Do tej grupy zalicza się również owoce – ale bez bananów.
- Grupa druga to produkty węglowodanowe: pieczywo, makarony, ziemniaki, ryż, kasze, banany.
- Grupa trzecia to produkty neutralne: warzywa korzeniowe (np. marchew, buraki), liściaste (np. sałata, kapusta), sery o zawartości tłuszczu powyżej 50 proc., śmietana, twarogi, orzechy, tłuszcze (np. masło, oleje roślinne, oliwa z oliwek, margaryna), wędliny, miód, zioła.
Ponieważ zgodnie z założeniami diety obok siebie nie mogą się znaleźć artykuły z grupy pierwszej i drugiej – masz do wyboru posiłki składające się z produktów z grupy pierwszej i trzeciej (np. ryba plus warzywa) oraz drugiej i trzeciej (np. kasza gryczana z masłem).

Ważne wskazówki
Oprócz właściwego zestawiania produktów, powinnaś przestrzegać też następujących zaleceń:
- posiłki białkowe i węglowodanowe musi dzielić czterogodzinna przerwa;
- pijesz tylko między posiłkami;
- rezygnujesz z potraw smażonych i ostro przyprawionych;
- owoce zawsze jesz na pusty żołądek albo między posiłkami.

[Klara02]

O tych platkach z mlekiem to wiedzialam. Tylko mialam nadzieje, ze sie myle...

[MagJa]

Napisane przez Klara02

O tych platkach z mlekiem to wiedzialam. Tylko mialam nadzieje, ze sie myle...

Nadzieja matką... głupich
Też bym chciała, żeby tak można było. Albo jak nie to, to chociaż kanapeczki z ciemnego pieczywa z wędliną albo z serem... Ale nie

Ale wiecie co, jak się kupi fetę (albo inny ser) o zawartości tłuszczu powyżej 50%, to można go spokojnie zjeść z jakąś szyneczką wieprzową A ten mniej tłusty z szyneczką drobiową. Bez chlebka, bo bez chlebka, ale przynajmniej tak można połączyć Pamiętam, że jadłam też serki topione przegryzane papryką jako II śniadanie i też mi to smakowało.

A tak w ogóle moje dzisiejsze menu:
- jabłko
- ciemna, ziarnista bułeczka z masełkiem, pomidorkiem i cebulką
- filet z indyka duszony z papryką + sałatka warzywna z fetą
- poprawka powyższego, bo ktoś to musi zjeść do jutra, a na TŻ nie mam co liczyć
- sałatka z makaronu penne fit + szynka wieprzowa + ogórek małosolny + sama nie wiem co jeszcze może jakieś sugestie??

A jutro będzie gorzej Na śniadanie zjem, jak dam w ogóle radę wmusić coś w siebie o 5 rano 2 jajka na twardo i ogórka. A potem będę u rodziców, więc będę musiała być mocno asertywna, żeby oprzeć się maminym przysmakom. A już w sobote to na pewno się nie oprę, bo czeka mnie urodzinowa imprezka kuzyna, w jakiejś restauracji. Także trzymajcie za mnie kciuki, żebym się za bardzo nie dała. Pewnie do normalnego niełączenia wrócę dopiero w poniedziałek, czyli jak wrócę do Krakowa.

[Klara02]

Pewnie, ze trzymamy kciuki!!! Dasz rade, wyjadaj z taleza to co mozna laczyc ze soba, reszte popros na wynos, zjesz za 4 h

[Agaimka]

Trochę zastanawia mnie ten ser, ze jeżeli powyżej 50% tłuszczu to rupa neutralna i można z weglowodanami, ale nie wydaje wam sie, ze to duzo kalorii?????boję się jeśc takie tłuste rzeczy podczas dietowania.

[MagJa]

Napisane przez Klara02

Pewnie, ze trzymamy kciuki!!! Dasz rade, wyjadaj z taleza to co mozna laczyc ze soba, reszte popros na wynos, zjesz za 4 h

Niezła myśl

[Atram]

MagJa a kiedy wrocisz?
trzymamy kciuki

[angelap]

Napisane przez Sheloba

Klara02 ja proponuję mierzenie i ważenie w każdy poniedziałek (i żadnego podglądania). W ten sposób chyba będzie dobrze. Jak myślicie?

Ja sie z tym zgadzam.Co pon.i najlepiej zawsze o tej samej porze dnia.Ja rano i przed sniadaniej

[angelap]

Napisane przez Atram

angelap- ciezko sie zmotywowac samej
boneca- dzieki

ja dzis:
sniadanie - 2 gruszki
II snaidanie- frytki ale malo.. i nie polaczylam z bialkowym niczym potem 5 h przerwy.. dlugo walczylam z tym zeby nic nie zjesc na miescie zlego :P
i teraz warzywa na patelnie beda.. i zaraz na rower ide i jak wroce to wrzuce w siebie serek wiejski z rzodkiewką

Oj Ciezko.............. moj chlopak uwaza ze jestem za chuda ale ja wiem ze tak nie jest musze jesc przed nim obiady zeby nie widzial co jem.....Faceci czasami Nas nie rozumieja................ ......

[angelap]

Ja dzisiaj prawie caly dzien nic nie jadlam bo wczoraj sie czyms zatrulam
W sumie na moje szczescie bo powinnam sobie troszke skorczyc zeladek bo ostatnio zalwazylam ze jem taka sama porcje jak moj facet
To juz sie ze mna robi zle....................:e ek:

[Atram]

moj TŻ tez uwaza ze nie powinnam sie odchudzac, ale chce sie zmienic wreszcie.. zle sie czuje z moim brzuchem i nie chce wiecznie go ukrywac
mowi ze jestem normalna, ani gruba ani szczupla.. a ja chcialabym byc szczupla, a nie normalna.

tak sie zastanawiam.. jestescie pewne ze ta dieta zadziala? bo mam chwile watpliwosci.. ( http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=39916 )
ale przerywac nie zamierzam

dzis odmowilam siostrze ktora chciala zebym zjadla reszte lega zageszczonego slodzonego .. i jeszcze jak bylam w sklepie.. ciasteczka tak na mnie ladnie patrzyly ale ja powiedzialam nie.

[Atram]

Napisane przez angelap

Ja dzisiaj prawie caly dzien nic nie jadlam bo wczoraj sie czyms zatrulam
W sumie na moje szczescie bo powinnam sobie troszke skorczyc zeladek bo ostatnio zalwazylam ze jem taka sama porcje jak moj facet
To juz sie ze mna robi zle....................:e ek:

ja jem wieksze ostatnio w sobote jedlismy pizze i ja zjadlam wiekszy kawalek
teraz chyba nie bedziemy jesc wspolnych posilkow, chyba ze sie skusi na moje jedzonko

[boneca]

Napisane przez Atram

ja jem wieksze ostatnio w sobote jedlismy pizze i ja zjadlam wiekszy kawalek
teraz chyba nie bedziemy jesc wspolnych posilkow, chyba ze sie skusi na moje jedzonko

kurcze... nie mam takiego problemu. moj tz je.... hmm... duzo i nie wiem, jak z tym walczyc, bo mu brzuszek rosnie, oj rosnie! nie jest zle, ale jak tak dalej pojdzie, bede miala grubaska
to chociaz ja w tym zwiazku bede szczupla! a co! (zaczynam juz juuuutro )

[Klara02]

No a ja duze piwo wypilam... Prosze o pokute...

[olkaem]

ja dzisiaj troszeczke za duzo zjadlam ale oparlam sie kilku rzeczom i jestem z siebie nawet dumna zeby sie to nie powtorzylo zrobilam sobie kalendarzyk od poniedzialku do konca czerwca jesli bede sie pilniowac rysuje usmiechnueta buzke w tym dniu jesli nie laduje wielki X chyba powinno to pomoc

[olkaem]

Napisane przez Klara02

No a ja duze piwo wypilam... Prosze o pokute...

rozgrzeszamy przynajmniej ja takie male grzeszki kazdemu sie naleza

[_Maya_]

Klara02 a gdzie postanowienie poprawy? bez tego rozgrzeszenia nie dostaniesz
Myślę że każdemu należą się takie małe grzeszki w ciągu tygodnia byle z rozsądkiem! Ja dzisiaj zjadłam drożdżówkę i jestem zła na siebie! mam nadzieję że do końca tygodnia więcej się to nie powtórzy

[Atram]

Napisane przez Klara02

No a ja duze piwo wypilam... Prosze o pokute...

50 brzuszków
zeby ci smutno nie bylo tez zrobie zaraz

powiedzcie mi.. czy ryz z fasolka czerwona z puszki .. ( kochammm.. ) jest ok? tzn czy to jest zgodne z dieta nielaczenia?

ale mi sie chce serka pleśniowego .. myslcic ze moge zjesc taki z pomidorkiem?

[Agaimka]

Napisane przez Atram

powiedzcie mi.. czy ryz z fasolka czerwona z puszki .. ( kochammm.. ) jest ok? tzn czy to jest zgodne z dieta nielaczenia?

ale mi sie chce serka pleśniowego .. myslcic ze moge zjesc taki z pomidorkiem?

Nie jestem pewna, ale fasola to chyba bialko, a ryż to weglowodan więc nie bardzo
ale ser z pomidorkiem to ok.

Wczoraj zgrzeszyłam wieczorkiem, zjdłam 3 cisteczka z ziarnami

[Agaimka]

Napisane przez Atram

tak sie zastanawiam.. jestescie pewne ze ta dieta zadziala? bo mam chwile watpliwosci.. ( http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=39916 )
ale przerywac nie zamierzam

Atram też to czytałam, ale ile ludzi tyle opinii, jedni chwalą taka dietę inni inną, każda ma swoich zwolenników, trzeba pomyslec o tych ludziach którzy schudli na tej diecie, a jest ich sporo np. dziewczyna z forum, która schudła na niej 20kG!