Kwietniówki 2019 - cz.4

[pajka03]

Napisane przez NibyNic

Pochwalę się
Mam nareszcie torbę do wózka. Warto było czekać
Ciągle niani nie kupiłam.Załącznik 7669358Załącznik 7669359

Ale piękna

Napisane przez coco00

My wróciliśmy z sesji brzuszkowej, większość zdjęć w sukniach... zobaczymy co będzie, przynajmniej widziałam, że się tztowi podobam
A wracając zahaczylismy po maca, weszlo pięknie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oooo super, mam nadzieję, że pochwalisz się efektami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Napisane przez Michacha1234

Laski, wytłumaczcie mi co to są bóle krzyżowe? Bo mnie w krzyżu non stop łupie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

porodowe mialam takie ze nawet bolu brzucha nie pamietam tylko ten okropny bol plecow ktory mnie paralizował. Jakby ktos mi czyms po plecach nawalał.

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Napisane przez pajka03

Laski, czy przed porodem jest taki spadek mocy? Wstałam, zjadłam śniadanie, wypilam kawę i znów leżę w łóżku...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a ja mam wzrost mocy

Wrocilam ze sr, wlasnie mieso i warzywa sie pieką, kasza się gotuje. A potem lece na niemiecki wroce o 19.
Piekna pogoda nawet spacer zaliczylam z córką i mamą

[mamaszkrabka]

Napisane przez coco00

My wróciliśmy z sesji brzuszkowej, większość zdjęć w sukniach... zobaczymy co będzie, przynajmniej widziałam, że się tztowi podobam
A wracając zahaczylismy po maca, weszlo pięknie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To czekamy na efekty sesji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Pochwalę się, mam nadzieję tylko że fotki będą przed porodem 🤭
Swoją drogą na podgladach w aparacie jak się widziałam zdałam sobie sprawę jaka teraz jestem wielka baba, ale cóż sama jestem sobie winna że sesja w ostatniej chwili

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez NibyNic

Pochwalę się
Mam nareszcie torbę do wózka. Warto było czekać
Ciągle niani nie kupiłam.Załącznik 7669358Załącznik 7669359

Piękna torba ☺

Polecałyście tu konkretne firmy, przypomnicie gdzie warto zamówić?

Napisane przez coco00

My wróciliśmy z sesji brzuszkowej, większość zdjęć w sukniach... zobaczymy co będzie, przynajmniej widziałam, że się tztowi podobam
A wracając zahaczylismy po maca, weszlo pięknie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ach to pięknie
Czekam na efekty!!!

Ja się trochu naczekałam i moje przypuszczenia się sprawdziły także wcinam leki co 4h i odpoczywam na szczęście małej to nie powinno zagrozić chyba, że zechce się pojawić na świecie za kilka dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Napisane przez Coccinellla

Piękna torba ☺

Polecałyście tu konkretne firmy, przypomnicie gdzie warto zamówić?Ach to pięknie
Czekam na efekty!!!

Ja się trochu naczekałam i moje przypuszczenia się sprawdziły także wcinam leki co 4h i odpoczywam na szczęście małej to nie powinno zagrozić chyba, że zechce się pojawić na świecie za kilka dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ajj czyli jednak ospa.. A no mała ma tyle czasu jeszcze, że nie powinna się narazie nigdzie wybierać do domu cię normalnie wypuszcza i leki czy jaki plan na teraz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorka607]

Napisane przez Coccinellla

Ha ha najpierw żelazko teraz narzuta

Laski, ja znów jadę na zakaźny jutro. Jakieś kropki mi wylazły muszę się upewnić czy to moje widzimisie czy jednak pojawila się pani ospa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurcze, oby nie ospa... Mega mocne kciuki 🤞 i daj znać

Napisane przez fitelina

Hej! Nie nadrobię.
Tak więc urodziłam wczoraj wieczorem Samo ruszylo 2 dni po cewniku, nie trzeba było wywolywac Poród SN, Mała ma 2680g, 10 punktów, 51cm. Jest cudowna
Więcej napiszę w wolnej chwili na fb

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo ️️️ gratuluje to mamy dwójkę wiosennych bobaskow


U nas calkiem nieźle. Malutka ciągle spi co mnie dziwi bo starsza taka nie była. Cyca chwyta ale po cc nie mam jeszcze pokarmu ale jestem dobrej mysli, niech rozkręca laktacje. Jutro zacznę działać laktatorem.
Co do samej cesarki, byla długa i trudna ze wzgledu na położenie małej, dwóch lekarzy męczyło sie zeby ja wyjac, nie mieli jak złapać bo ona zaparla sie głową i nogami... Było naprawdę kiepsko. Dostała 9pkt na 10 ze względu na sina nożke za którą lekarze musieli pociągnąć bo już to trwalo za długo. Od wyjazdu z sali do powrotu ponad 2 godz, z czego operacja 1,5 h gdzie pierwsza to bylo 30 minut. Rane tez mam dużo większą, od kosci do kosci no ale trudno.
Pionizowanie poszło mi calkiem sprawnie o 24 tej. Dzis juz normalnie chodzę tylko wstawanie z łóżka jest bolesne.

Nooo to tyle, reszty szczegółów Wam odpuszczę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Napisane przez NibyNic

Pochwalę się
Mam nareszcie torbę do wózka. Warto było czekać
Ciągle niani nie kupiłam.Załącznik 7669358Załącznik 7669359

Ładna

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez NibyNic

Idę dziś na wizytę. Cirkawe co powie gin. Ale w sumie co ma powiedzieć jak on tylko bicia serca dziecka słucha. Wcale mnie nie bada tylko, ze teraz chyba musi próbkę pobrać to może coś tam macnie.
No i odbiorę wyniki tych hivów itp.

Gbs bedzie pobierał? Moj nawet nie patrzył, na lozku mi pobral po omacku. Pełna profeska
Mnie tez nie bada, nie wiem jak moja szyjka ale na tym etapie roznicy mi to nie zrobi, tyle ze bede wiedzieć. Najwazniejsze ze usg zrobione i wszyztsko posprawdzane wiec moge byc spokojna. Gin powiedzial ze czekamy po prostu

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Napisane przez mamaszkrabka

Sliczna kolorystyka 🥰

Ja sie skusilam na ten plecak do wozka. Wiec mam 2 torby i plecak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ten co kupowalam ?

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Napisane przez Coccinellla

Piękna torba ☺

Polecałyście tu konkretne firmy, przypomnicie gdzie warto zamówić?Ach to pięknie
Czekam na efekty!!!

Ja się trochu naczekałam i moje przypuszczenia się sprawdziły także wcinam leki co 4h i odpoczywam na szczęście małej to nie powinno zagrozić chyba, że zechce się pojawić na świecie za kilka dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ojjj trzymam kciuki za was, niech malutkiej sie teraz nie spieszy

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Napisane przez dorka607

Kurcze, oby nie ospa... Mega mocne kciuki 🤞 i daj znać Ooo ️️️ gratuluje to mamy dwójkę wiosennych bobaskow


U nas calkiem nieźle. Malutka ciągle spi co mnie dziwi bo starsza taka nie była. Cyca chwyta ale po cc nie mam jeszcze pokarmu ale jestem dobrej mysli, niech rozkręca laktacje. Jutro zacznę działać laktatorem.
Co do samej cesarki, byla długa i trudna ze wzgledu na położenie małej, dwóch lekarzy męczyło sie zeby ja wyjac, nie mieli jak złapać bo ona zaparla sie głową i nogami... Było naprawdę kiepsko. Dostała 9pkt na 10 ze względu na sina nożke za którą lekarze musieli pociągnąć bo już to trwalo za długo. Od wyjazdu z sali do powrotu ponad 2 godz, z czego operacja 1,5 h gdzie pierwsza to bylo 30 minut. Rane tez mam dużo większą, od kosci do kosci no ale trudno.
Pionizowanie poszło mi calkiem sprawnie o 24 tej. Dzis juz normalnie chodzę tylko wstawanie z łóżka jest bolesne.

Nooo to tyle, reszty szczegółów Wam odpuszczę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szybkiego powrotu do formy!

[mamaszkrabka]

Napisane przez dorka607

Kurcze, oby nie ospa... Mega mocne kciuki 🤞 i daj znać Ooo ️️️ gratuluje to mamy dwójkę wiosennych bobaskow


U nas calkiem nieźle. Malutka ciągle spi co mnie dziwi bo starsza taka nie była. Cyca chwyta ale po cc nie mam jeszcze pokarmu ale jestem dobrej mysli, niech rozkręca laktacje. Jutro zacznę działać laktatorem.
Co do samej cesarki, byla długa i trudna ze wzgledu na położenie małej, dwóch lekarzy męczyło sie zeby ja wyjac, nie mieli jak złapać bo ona zaparla sie głową i nogami... Było naprawdę kiepsko. Dostała 9pkt na 10 ze względu na sina nożke za którą lekarze musieli pociągnąć bo już to trwalo za długo. Od wyjazdu z sali do powrotu ponad 2 godz, z czego operacja 1,5 h gdzie pierwsza to bylo 30 minut. Rane tez mam dużo większą, od kosci do kosci no ale trudno.
Pionizowanie poszło mi calkiem sprawnie o 24 tej. Dzis juz normalnie chodzę tylko wstawanie z łóżka jest bolesne.

Nooo to tyle, reszty szczegółów Wam odpuszczę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze, ze juz po i fajnie, ze lekarze tak szybko zareagowali. A powiedzieli od czego to krwawienie bylo?

Napisane przez Listopadowaa

Ładny

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------



Gbs bedzie pobierał? Moj nawet nie patrzył, na lozku mi pobral po omacku. Pełna profeska
Mnie tez nie bada, nie wiem jak moja szyjka ale na tym etapie roznicy mi to nie zrobi, tyle ze bede wiedzieć. Najwazniejsze ze usg zrobione i wszyztsko posprawdzane wiec moge byc spokojna. Gin powiedzial ze czekamy po prostu

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------



ten co kupowalam ?

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------


ojjj trzymam kciuki za was, niech malutkiej sie teraz nie spieszy

Tak, z tej serii co kupowalas znalazlam na allegro.


Marze o tym, zeby ten dzien sie skonczyl. Psycha mi dzis siadla i poplakalam sie tak, ze nie chlopaki mnie nie mogli uspokoic. Mam kryzys macierzynstwa i jestem okropna matka...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ofelka 123]

Cocolinea kurcze szkoda że jednak ospa więc teraz dużo odpoczywaj i bierz leki i na pewno nic małej nie będzie szczególnie że do terminu ma jeszcze trochę czasu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

Cocci, ojej,biedna co za cholerstwo się przyplątało jak się czujesz? Niech malutka posiedzi jeszcze trochę w brzuchu

Mamaszkrabka, każda z nas ma takie dni. Na pewno jesteś najlepszą mamą dla swojego synka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mia128]

Napisane przez dorka607

Kurcze, oby nie ospa... Mega mocne kciuki 🤞 i daj znać Ooo ️️️ gratuluje to mamy dwójkę wiosennych bobaskow


U nas calkiem nieźle. Malutka ciągle spi co mnie dziwi bo starsza taka nie była. Cyca chwyta ale po cc nie mam jeszcze pokarmu ale jestem dobrej mysli, niech rozkręca laktacje. Jutro zacznę działać laktatorem.
Co do samej cesarki, byla długa i trudna ze wzgledu na położenie małej, dwóch lekarzy męczyło sie zeby ja wyjac, nie mieli jak złapać bo ona zaparla sie głową i nogami... Było naprawdę kiepsko. Dostała 9pkt na 10 ze względu na sina nożke za którą lekarze musieli pociągnąć bo już to trwalo za długo. Od wyjazdu z sali do powrotu ponad 2 godz, z czego operacja 1,5 h gdzie pierwsza to bylo 30 minut. Rane tez mam dużo większą, od kosci do kosci no ale trudno.
Pionizowanie poszło mi calkiem sprawnie o 24 tej. Dzis juz normalnie chodzę tylko wstawanie z łóżka jest bolesne.

Nooo to tyle, reszty szczegółów Wam odpuszczę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie tak sobie dziś pomyślałam, że mamy które urodziły coś się nie odzywają trochę jest takie podejście, że jak cc to nieważne ułożenie, a tu wychodzi na to, że to nieprawda. Przykro mi, że musiałyście mieć takie przygody, ale najważniejsze że już po i obie jesteście całe i zdrowe może Ci się trafił śpioszek super dawaj znać jak Wam idzie

Napisane przez Coccinellla

Piękna torba ☺

Polecałyście tu konkretne firmy, przypomnicie gdzie warto zamówić?Ach to pięknie
Czekam na efekty!!!

Ja się trochu naczekałam i moje przypuszczenia się sprawdziły także wcinam leki co 4h i odpoczywam na szczęście małej to nie powinno zagrozić chyba, że zechce się pojawić na świecie za kilka dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O kurczę, ale jesteś w domu? Nie zatrzymali Cię w szpitalu? Dobrze, że dla córy to teraz niegroźne...

Napisane przez coco00

Pochwalę się, mam nadzieję tylko że fotki będą przed porodem 🤭
Swoją drogą na podgladach w aparacie jak się widziałam zdałam sobie sprawę jaka teraz jestem wielka baba, ale cóż sama jestem sobie winna że sesja w ostatniej chwili

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też czekam na efekty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michacha1234]

Napisane przez Coccinellla

Piękna torba ☺

Polecałyście tu konkretne firmy, przypomnicie gdzie warto zamówić?Ach to pięknie
Czekam na efekty!!!

Ja się trochu naczekałam i moje przypuszczenia się sprawdziły także wcinam leki co 4h i odpoczywam na szczęście małej to nie powinno zagrozić chyba, że zechce się pojawić na świecie za kilka dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeszcze ma czas, także trzeba być dobrej myśli Zdrówka! Szkoda, że te leki wtedy nie pomogły

Napisane przez dorka607

Kurcze, oby nie ospa... Mega mocne kciuki 🤞 i daj znać Ooo ️️️ gratuluje to mamy dwójkę wiosennych bobaskow


U nas calkiem nieźle. Malutka ciągle spi co mnie dziwi bo starsza taka nie była. Cyca chwyta ale po cc nie mam jeszcze pokarmu ale jestem dobrej mysli, niech rozkręca laktacje. Jutro zacznę działać laktatorem.
Co do samej cesarki, byla długa i trudna ze wzgledu na położenie małej, dwóch lekarzy męczyło sie zeby ja wyjac, nie mieli jak złapać bo ona zaparla sie głową i nogami... Było naprawdę kiepsko. Dostała 9pkt na 10 ze względu na sina nożke za którą lekarze musieli pociągnąć bo już to trwalo za długo. Od wyjazdu z sali do powrotu ponad 2 godz, z czego operacja 1,5 h gdzie pierwsza to bylo 30 minut. Rane tez mam dużo większą, od kosci do kosci no ale trudno.
Pionizowanie poszło mi calkiem sprawnie o 24 tej. Dzis juz normalnie chodzę tylko wstawanie z łóżka jest bolesne.

Nooo to tyle, reszty szczegółów Wam odpuszczę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzielne dziewczyny

Napisane przez mamaszkrabka

Dobrze, ze juz po i fajnie, ze lekarze tak szybko zareagowali. A powiedzieli od czego to krwawienie bylo?Tak, z tej serii co kupowalas znalazlam na allegro.


Marze o tym, zeby ten dzien sie skonczyl. Psycha mi dzis siadla i poplakalam sie tak, ze nie chlopaki mnie nie mogli uspokoic. Mam kryzys macierzynstwa i jestem okropna matka...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Głupoty opowiadasz! Ja tam Cie podziwiam, raz za cierpliwość, w koncu masz w domu kilkulatka- ja to bym zwariowała, dwa za pracowitość: nie dość że chodziłaś do pracy tak długo, to jeszcze w domu wszystko ogarniasz

Ja po fryzjerze-mogę rodzić. Jeszcze tylko paznokcie u stóp obetnę

I postanowiłam sobie jedno- do porodu nie jeżdżę w żadne dłuższe trasy. Sytuacja z dziś: remont jendego pasa, ruch wahadłowy. Stoimy przed światłami, wprost na nas jedzie ciężarówka, tak popie....lała że prawie nas zahaczyła, zjeżdżając na swój pas. Tż go konkretnie obtrąbił, a ja ręce dosłownie mokre, jak wyjęte spod kranu, serce mi waliło jak oszalałe, tak się zdenerwowałam

A i dzisiaj sie dowiedziałam, że moja kuzynka urodziła w karetce. Ale to pół roku temu, tylko że nigdy się tym nie interesowałam. Odeszły jej wody i tak szybko szło, że zadzwonili po karetkę. Karetka ją zabrała i musieli się w połowie drogi zatrzymać i przyjąć poród

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez coco00

Ajj czyli jednak ospa.. A no mała ma tyle czasu jeszcze, że nie powinna się narazie nigdzie wybierać do domu cię normalnie wypuszcza i leki czy jaki plan na teraz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, to była standardowa konsultacja i sio do domu ;-) po drodze tylko receptę zrealizowałam. Dotarłam do domu zrobiłam zapas herbaty i zaszyłam się w łóżku. Teraz już mam swojego kelnera to mogę funkcjonować.

Szczęście w nieszczęściu, że to 3 trymestr i jeszcze trochu do porodu. Po przechorowaniu mam się zgłosić na kontrolę na pc.

Napisane przez dorka607

Kurcze, oby nie ospa... Mega mocne kciuki 🤞 i daj znać Ooo ️️️ gratuluje to mamy dwójkę wiosennych bobaskow


U nas calkiem nieźle. Malutka ciągle spi co mnie dziwi bo starsza taka nie była. Cyca chwyta ale po cc nie mam jeszcze pokarmu ale jestem dobrej mysli, niech rozkręca laktacje. Jutro zacznę działać laktatorem.
Co do samej cesarki, byla długa i trudna ze wzgledu na położenie małej, dwóch lekarzy męczyło sie zeby ja wyjac, nie mieli jak złapać bo ona zaparla sie głową i nogami... Było naprawdę kiepsko. Dostała 9pkt na 10 ze względu na sina nożke za którą lekarze musieli pociągnąć bo już to trwalo za długo. Od wyjazdu z sali do powrotu ponad 2 godz, z czego operacja 1,5 h gdzie pierwsza to bylo 30 minut. Rane tez mam dużo większą, od kosci do kosci no ale trudno.
Pionizowanie poszło mi calkiem sprawnie o 24 tej. Dzis juz normalnie chodzę tylko wstawanie z łóżka jest bolesne.

Nooo to tyle, reszty szczegółów Wam odpuszczę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej jak dobrze, że wszystko się dobrze skończyło To jest dowód na to, że CC to nie jest zabieg tylko operacja!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez ofelka 123

Cocolinea kurcze szkoda że jednak ospa więc teraz dużo odpoczywaj i bierz leki i na pewno nic małej nie będzie szczególnie że do terminu ma jeszcze trochę czasu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez agassek

Cocci, ojej,biedna co za cholerstwo się przyplątało jak się czujesz? Niech malutka posiedzi jeszcze trochę w brzuchu

Mamaszkrabka, każda z nas ma takie dni. Na pewno jesteś najlepszą mamą dla swojego synka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wczoraj rano już byłam taka słabsza jakby mnie coś miało brać myślałam, że po tym biegu moim środowym na autobus, ale no wiadomo już co z czego...takie ogólne osłabienie lekkie, flegma w gardle, gorączki brak.

Teraz mała nie ma wyjścia musi grzecznie siedzieć ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Cocci - a niech to z ospą. Ale grunt że Maleńkiej nie szkodzi, obyś Ty dobrze ją przeszła

Listopadowa- tak, pobierał. Na fotelu więc tak jak trzeba, ale szyjki nie skomentował. Posłuchał bicia serca, pomacał troche brzuch, zmierzył ciśnienie, wagę moją sprawdził, zapytał jak się czuję. Kolejna wizyta za dwa tygodnie.


Torebkę uszyła mi znajoma - ładnie jej wyszła.

U nas dziś tak pięknie: słonecznie i ciepło a ja nie miałam w co się ubrać. Na szczęscie zapiełam się w płaszczyku (co prawda tylko na jeden, środkowy guzik ) tylko wtedy pojawił się problem butów. Ale jeszcze całkiem dobrze poradziłam sobie w obcasach.

[Coccinellla]

Napisane przez mia128

Właśnie tak sobie dziś pomyślałam, że mamy które urodziły coś się nie odzywają trochę jest takie podejście, że jak cc to nieważne ułożenie, a tu wychodzi na to, że to nieprawda. Przykro mi, że musiałyście mieć takie przygody, ale najważniejsze że już po i obie jesteście całe i zdrowe może Ci się trafił śpioszek super dawaj znać jak Wam idzie O kurczę, ale jesteś w domu? Nie zatrzymali Cię w szpitalu? Dobrze, że dla córy to teraz niegroźne...Też czekam na efekty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na szczęście nie w domu jestem ;-)

Napisane przez Michacha1234

Jeszcze ma czas, także trzeba być dobrej myśli Zdrówka! Szkoda, że te leki wtedy nie pomogły Dzielne dziewczyny Głupoty opowiadasz! Ja tam Cie podziwiam, raz za cierpliwość, w koncu masz w domu kilkulatka- ja to bym zwariowała, dwa za pracowitość: nie dość że chodziłaś do pracy tak długo, to jeszcze w domu wszystko ogarniasz

Ja po fryzjerze-mogę rodzić. Jeszcze tylko paznokcie u stóp obetnę

I postanowiłam sobie jedno- do porodu nie jeżdżę w żadne dłuższe trasy. Sytuacja z dziś: remont jendego pasa, ruch wahadłowy. Stoimy przed światłami, wprost na nas jedzie ciężarówka, tak popie....lała że prawie nas zahaczyła, zjeżdżając na swój pas. Tż go konkretnie obtrąbił, a ja ręce dosłownie mokre, jak wyjęte spod kranu, serce mi waliło jak oszalałe, tak się zdenerwowałam

A i dzisiaj sie dowiedziałam, że moja kuzynka urodziła w karetce. Ale to pół roku temu, tylko że nigdy się tym nie interesowałam. Odeszły jej wody i tak szybko szło, że zadzwonili po karetkę. Karetka ją zabrała i musieli się w połowie drogi zatrzymać i przyjąć poród

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj z tym się zgodzić nie mogę ;-) immunoglobulina i tak przyhamowała objawy. Póki co mam kilka małych kropeczek (włączyłam lek przeciwwirusowy, więc zakladamy, że już nic nowego nie wylezie) i to takich, że jak pokazywalam wczoraj siostrze czy tżtowi to mówili, że to jakiś syfek czy coś bo ospa wygląda inaczej...

teraz w rodzinie u mnie chorują dorośli i tak: cała twarz wysypana, jama ustna, gardło! Tors, a nawet w majtach są! I to bąble nawet na 1cm z płynem...więc oni a ja (odpukać) to niebo a ziemia. Gin twierdzi, że w ciąży to jeszcze gorszy przebieg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Napisane przez mamaszkrabka

Dobrze, ze juz po i fajnie, ze lekarze tak szybko zareagowali. A powiedzieli od czego to krwawienie bylo?Tak, z tej serii co kupowalas znalazlam na allegro.


Marze o tym, zeby ten dzien sie skonczyl. Psycha mi dzis siadla i poplakalam sie tak, ze nie chlopaki mnie nie mogli uspokoic. Mam kryzys macierzynstwa i jestem okropna matka...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj poród coraz bliżej wdech wydech, jesteś super mamą i Panią domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Napisane przez NibyNic

Cocci - a niech to z ospą. Ale grunt że Maleńkiej nie szkodzi, obyś Ty dobrze ją przeszła

Listopadowa- tak, pobierał. Na fotelu więc tak jak trzeba, ale szyjki nie skomentował. Posłuchał bicia serca, pomacał troche brzuch, zmierzył ciśnienie, wagę moją sprawdził, zapytał jak się czuję. Kolejna wizyta za dwa tygodnie.


Torebkę uszyła mi znajoma - ładnie jej wyszła.

U nas dziś tak pięknie: słonecznie i ciepło a ja nie miałam w co się ubrać. Na szczęscie zapiełam się w płaszczyku (co prawda tylko na jeden, środkowy guzik ) tylko wtedy pojawił się problem butów. Ale jeszcze całkiem dobrze poradziłam sobie w obcasach.

Oby tylko nie swędziało a wszystko inne zniosę!

Zazdroszczę słonka. U nas dziś szaroburo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NuFCia]

Napisane przez ofelka 123

Jakieś zbiorowe wyjście do fryzjera kwietniowek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko ja z Was wszystkich nie chodzę do fryzjera? Z moimi włosami się nie opłaca bo są cienkie i mało, więc podcinam tylko końcówki. Poszłam kiedyś do jakiegoś polecanego fryzjera i za podcięcie dałam 100zł - policzyli jak za normalne strzyżenie. Kupiłam nożyczki jakieś fryzjerskie i mi mama podcina raz na ruski rok
Mój mąż częściej chodzi do fryzjera niż ja. Ale u niego jest co obcinać Ma jedną zasadę: idzie do fryzjera który jest najbliżej domu. Jakiś czas temu w bloku koło nas salon otworzyła laska co pracowała u Maniewskiego chyba więc stwierdził że pójdzie tam. I tam sami młodzi fryzjerzy pracują i ogólnie uważają się za taki fancy i ąę salon. No a mój mąż czasem wygląda jak wygląda: założy rozciągniętą koszulkę, stare buty - typowy programista. I ten chłopak co go miał obcinać pyta: ooo, a skąd do nas przyjechałeś? Na co mój mąż mówi, że mieszka obok. Nie wiem skąd to pytanie, zakładam że wyglądał jak biedne dziecko z dalekiej wsi co uzbierało trochę grosza i postanowiło skorzystać z luksusowego fryzjera

Napisane przez Lisek_kartezjanski

Ja zdecydowanie niegotowa na rodzenie. Muszę jeszcze skończyć te porządki (skończyć, ha, dopiero zaczęłam), spakować torbę (ktoś oprócz mnie jeszcze nie spakował?), poprać, kupić cholerny kokon… oj długo by wymieniać. Fryzjera zostawiam na deser i ogólnie jakieś ogarnięcie własne bo wyglądam już jak człowiek lasu

Bejata ja miałam podobnie, twardy bolący brzuch w pakiecie z trzymającą szyjką, brakiem innych oznak i trzęsieniem portkami żeby dotrwać do planowanego CC Zaczęłam brać magnez za radą gin i od paru dni jest naprawdę dużo lepiej.

Ja
Ale wyprałam torby, część koszul, ciuszki do szpitala i pieluszki. Leżą i błagają żeby je wyprasować. Nawet mamie kazałam dzisiaj nie składać deski do prasowania żeby mnie straszyła

Napisane przez Listopadowaa

Pod wplywem wrzątku robaczki napecznialy. Było widać ale na surowo w opakowaniu trzeba było się przyjrzeć. Ale wiesz, zrobiłam herbatę i nie patrzyłam co tam pływa. Lisciaste z dodatkami zawsze są kolorowe i różnorodne teraz boje sie malinowych produktow.
Patrzcie też na ryż. Też się zdarzyły nam robaki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Ojjj o tym to nigdy nie słyszałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak byłam dzieckiem to dziadek koleżanki ugotował fasolkę po bretońsku. W fasoli były robaki, więc w całej zupie pływały takie małe, białe kluseczki....

Napisane przez dorka607

Dziewczyny Natalka juz jest z nami urodzona o 11.20 55cm i 3470g
Wczoraj znów krwawilam wiec dzis decyzja o rozwiazaniu ciazy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje

Napisane przez pajka03

Ej laski, macie takie uczucie w brzuchu jakby wam coś pstrykalo? Albo taka bańka pekala dziwne takie haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak mam już długo jak Mały szaleje. Ale zdarza się to rzadko

Napisane przez ofelka 123

Dokładnie najczęściej to mam jak przez mój brzuch przechodzi tsunami i słyszę to jakby paznokciami strzelala bo znów na jakimś forum słyszałam że takim dźwiękiem objawia się odejście wód

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja bym musiała rodzić przed USG III trymestru Bo jakiś czas przed zaczęłam to słyszeć

Napisane przez fitelina

Hej! Nie nadrobię.
Tak więc urodziłam wczoraj wieczorem Samo ruszylo 2 dni po cewniku, nie trzeba było wywolywac Poród SN, Mała ma 2680g, 10 punktów, 51cm. Jest cudowna
Więcej napiszę w wolnej chwili na fb

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, że udało się SN
I całkiem długa już dziewczyna

Napisane przez pajka03

Laski, czy przed porodem jest taki spadek mocy? Wstałam, zjadłam śniadanie, wypilam kawę i znów leżę w łóżku...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam tak często. Pomaga zaplanowane wyjście z domu Bo jak siedzę w domu to łóżko jest niesamowicie pociągające....
Śmieję się, że to tryb bobas: zjeść, pokręcić się i lulu

Napisane przez Coccinellla

Piękna torba


Polecałyście tu konkretne firmy, przypomnicie gdzie warto zamówić?Ach to pięknie
Czekam na efekty!!!

Ja się trochu naczekałam i moje przypuszczenia się sprawdziły także wcinam leki co 4h i odpoczywam na szczęście małej to nie powinno zagrozić chyba, że zechce się pojawić na świecie za kilka dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymajcie się w dwupaku

Napisane przez mamaszkrabka

Dobrze, ze juz po i fajnie, ze lekarze tak szybko zareagowali. A powiedzieli od czego to krwawienie bylo?Tak, z tej serii co kupowalas znalazlam na allegro.


Marze o tym, zeby ten dzien sie skonczyl. Psycha mi dzis siadla i poplakalam sie tak, ze nie chlopaki mnie nie mogli uspokoic. Mam kryzys macierzynstwa i jestem okropna matka...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Skoro uważasz, że jesteś okropna to znaczy że jesteś najlepsza

My byliśmy dzisiaj na tym ślubie w USC. Zdecydowanie plusem jest to że poszło szybko (od wyjścia z domu do powrotu minęło trochę ponad godzinę) i nie trzeba klękać Na obiad nie pojechaliśmy bo to ponad 2h drogi w jedną stronę i już zaznaczyłam, że nie będzie nas jak dostaliśmy zaproszenie 2 tygodnie temu. A większość osób jest z tych okolic gdzie ten obiad miał być i wstawali koło 4 rano żeby po 9 być w Krakowie na ślubie Moja mama stwierdziła, że nie będzie w nocy wstawać i przyjechała do nas z moją siostrą wczoraj wieczorem. Mały skradł zainteresowanie bo wszyscy się zachwycali, że mam taką krągłą piłkę. I dużo usłyszałam opinii, że ładnie się trzymam na końcówce. A ja się czuję jak mała kulka Strach pomyśleć co by było jakbym się trzymała brzydko

[Tereskaa]

Napisane przez pajka03

Laski, czy przed porodem jest taki spadek mocy? Wstałam, zjadłam śniadanie, wypilam kawę i znów leżę w łóżku...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To chyba cos w pogodzie jest, bo ja od dwoch dni bol glowy i moc na poziomie -1

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NuFCia]

I w ramach czyszczenia zamrażarki upiekłam wczoraj ciasto ucierane z śliwkami, wiśniami i aronią (mieszanka na kompot ) i kruszonką Tylko teraz nie ma kto tego zjeść Mój mąż stwierdził, że utył i nie będzie jadł słodkiego a sama nie dam rady

[Tereskaa]

Napisane przez NibyNic

Pochwalę się
Mam nareszcie torbę do wózka. Warto było czekać
Ciągle niani nie kupiłam.Załącznik 7669358Załącznik 7669359

Sliczna ta torba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez coco00

Pochwalę się, mam nadzieję tylko że fotki będą przed porodem 🤭
Swoją drogą na podgladach w aparacie jak się widziałam zdałam sobie sprawę jaka teraz jestem wielka baba, ale cóż sama jestem sobie winna że sesja w ostatniej chwili

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale to jest wlasnie najpiekniejsze jak taki brzuszek tuz przed porodem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez NuFCia

I w ramach czyszczenia zamrażarki upiekłam wczoraj ciasto ucierane z śliwkami, wiśniami i aronią (mieszanka na kompot ) i kruszonką Tylko teraz nie ma kto tego zjeść Mój mąż stwierdził, że utył i nie będzie jadł słodkiego a sama nie dam rady

Mój by nie pozwolił żeby się jakiekolwiek ciasto zmarnowało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[srebrnykot]

Fitelina, gratulacje!!!

[Michacha1234]

Napisane przez Coccinellla

Na szczęście nie w domu jestem ;-)Oj z tym się zgodzić nie mogę ;-) immunoglobulina i tak przyhamowała objawy. Póki co mam kilka małych kropeczek (włączyłam lek przeciwwirusowy, więc zakladamy, że już nic nowego nie wylezie) i to takich, że jak pokazywalam wczoraj siostrze czy tżtowi to mówili, że to jakiś syfek czy coś bo ospa wygląda inaczej...

teraz w rodzinie u mnie chorują dorośli i tak: cała twarz wysypana, jama ustna, gardło! Tors, a nawet w majtach są! I to bąble nawet na 1cm z płynem...więc oni a ja (odpukać) to niebo a ziemia. Gin twierdzi, że w ciąży to jeszcze gorszy przebieg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Oj poród coraz bliżej wdech wydech, jesteś super mamą i Panią domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Oby tylko nie swędziało a wszystko inne zniosę!

Zazdroszczę słonka. U nas dziś szaroburo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem, myślałam że to jest w stanie całkowicie zapobiec rozwojowi choroby. Z tego co piszesz to faktycznie przebieg jest dość ciężki.Ja przechodziłam jako dziecko, więc już nie pamiętam jak to było. Teraz tż matka ma półpaśca, właściwie już z tego wychodzi, ale też się stresowałam że mi to przywlecze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tereskaa]

Napisane przez dorka607

Kurcze, oby nie ospa... Mega mocne kciuki 🤞 i daj znać Ooo ️️️ gratuluje to mamy dwójkę wiosennych bobaskow


U nas calkiem nieźle. Malutka ciągle spi co mnie dziwi bo starsza taka nie była. Cyca chwyta ale po cc nie mam jeszcze pokarmu ale jestem dobrej mysli, niech rozkręca laktacje. Jutro zacznę działać laktatorem.
Co do samej cesarki, byla długa i trudna ze wzgledu na położenie małej, dwóch lekarzy męczyło sie zeby ja wyjac, nie mieli jak złapać bo ona zaparla sie głową i nogami... Było naprawdę kiepsko. Dostała 9pkt na 10 ze względu na sina nożke za którą lekarze musieli pociągnąć bo już to trwalo za długo. Od wyjazdu z sali do powrotu ponad 2 godz, z czego operacja 1,5 h gdzie pierwsza to bylo 30 minut. Rane tez mam dużo większą, od kosci do kosci no ale trudno.
Pionizowanie poszło mi calkiem sprawnie o 24 tej. Dzis juz normalnie chodzę tylko wstawanie z łóżka jest bolesne.

Nooo to tyle, reszty szczegółów Wam odpuszczę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej, nie sadzilam, ze cesarka moze byc w ogole trudna. A jak mala byla ulozona? Bo mnie tez chyba czeka ciecie, bo maly siedzi caly czas miednicowo i ksieciunio chyba sie juz nie odwroci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez Michacha1234

Jeszcze ma czas, także trzeba być dobrej myśli Zdrówka! Szkoda, że te leki wtedy nie pomogły Dzielne dziewczyny Głupoty opowiadasz! Ja tam Cie podziwiam, raz za cierpliwość, w koncu masz w domu kilkulatka- ja to bym zwariowała, dwa za pracowitość: nie dość że chodziłaś do pracy tak długo, to jeszcze w domu wszystko ogarniasz

Ja po fryzjerze-mogę rodzić. Jeszcze tylko paznokcie u stóp obetnę

I postanowiłam sobie jedno- do porodu nie jeżdżę w żadne dłuższe trasy. Sytuacja z dziś: remont jendego pasa, ruch wahadłowy. Stoimy przed światłami, wprost na nas jedzie ciężarówka, tak popie....lała że prawie nas zahaczyła, zjeżdżając na swój pas. Tż go konkretnie obtrąbił, a ja ręce dosłownie mokre, jak wyjęte spod kranu, serce mi waliło jak oszalałe, tak się zdenerwowałam

A i dzisiaj sie dowiedziałam, że moja kuzynka urodziła w karetce. Ale to pół roku temu, tylko że nigdy się tym nie interesowałam. Odeszły jej wody i tak szybko szło, że zadzwonili po karetkę. Karetka ją zabrała i musieli się w połowie drogi zatrzymać i przyjąć poród

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez nie jezdze juz autem w dalekie trasy. Maz stwierdzil, ze woli jezdzic ze mna jakbym miala w aucie zaczac rodzic...

Historia z karetka wcale nie taka malo spotykana. Czesto u nas sie zdarza

Napisane przez NuFCia

Tylko ja z Was wszystkich nie chodzę do fryzjera? Z moimi włosami się nie opłaca bo są cienkie i mało, więc podcinam tylko końcówki. Poszłam kiedyś do jakiegoś polecanego fryzjera i za podcięcie dałam 100zł - policzyli jak za normalne strzyżenie. Kupiłam nożyczki jakieś fryzjerskie i mi mama podcina raz na ruski rok
Mój mąż częściej chodzi do fryzjera niż ja. Ale u niego jest co obcinać Ma jedną zasadę: idzie do fryzjera który jest najbliżej domu. Jakiś czas temu w bloku koło nas salon otworzyła laska co pracowała u Maniewskiego chyba więc stwierdził że pójdzie tam. I tam sami młodzi fryzjerzy pracują i ogólnie uważają się za taki fancy i ąę salon. No a mój mąż czasem wygląda jak wygląda: założy rozciągniętą koszulkę, stare buty - typowy programista. I ten chłopak co go miał obcinać pyta: ooo, a skąd do nas przyjechałeś? Na co mój mąż mówi, że mieszka obok. Nie wiem skąd to pytanie, zakładam że wyglądał jak biedne dziecko z dalekiej wsi co uzbierało trochę grosza i postanowiło skorzystać z luksusowego fryzjera



Ja
Ale wyprałam torby, część koszul, ciuszki do szpitala i pieluszki. Leżą i błagają żeby je wyprasować. Nawet mamie kazałam dzisiaj nie składać deski do prasowania żeby mnie straszyła



Jak byłam dzieckiem to dziadek koleżanki ugotował fasolkę po bretońsku. W fasoli były robaki, więc w całej zupie pływały takie małe, białe kluseczki....



Gratulacje



Ja tak mam już długo jak Mały szaleje. Ale zdarza się to rzadko



To ja bym musiała rodzić przed USG III trymestru Bo jakiś czas przed zaczęłam to słyszeć



Super, że udało się SN
I całkiem długa już dziewczyna



Ja mam tak często. Pomaga zaplanowane wyjście z domu Bo jak siedzę w domu to łóżko jest niesamowicie pociągające....
Śmieję się, że to tryb bobas: zjeść, pokręcić się i lulu



Trzymajcie się w dwupaku


Skoro uważasz, że jesteś okropna to znaczy że jesteś najlepsza

My byliśmy dzisiaj na tym ślubie w USC. Zdecydowanie plusem jest to że poszło szybko (od wyjścia z domu do powrotu minęło trochę ponad godzinę) i nie trzeba klękać Na obiad nie pojechaliśmy bo to ponad 2h drogi w jedną stronę i już zaznaczyłam, że nie będzie nas jak dostaliśmy zaproszenie 2 tygodnie temu. A większość osób jest z tych okolic gdzie ten obiad miał być i wstawali koło 4 rano żeby po 9 być w Krakowie na ślubie Moja mama stwierdziła, że nie będzie w nocy wstawać i przyjechała do nas z moją siostrą wczoraj wieczorem. Mały skradł zainteresowanie bo wszyscy się zachwycali, że mam taką krągłą piłkę. I dużo usłyszałam opinii, że ładnie się trzymam na końcówce. A ja się czuję jak mała kulka Strach pomyśleć co by było jakbym się trzymała brzydko

Ja tez paznokcie w nogach musze obciac ale nie wiem jak tego dokonam bo sie zgiac nie moge...

Na jaki prezent postawilas?


Dzieki dziewczyny za mile slowa ale czuje sie jak kupa... Nakrzyczalam na mlodego, kazalam mu isc do pokoju, on krzyczal, ze mnie nie kocha i sie poplakalam, a on przyszedl potem sie przytulic bo nigdy nie widzial jak placze i byl w szoku, a ja jeszcze bardziej zaczelam wyc. Teraz przyszedl i pyta, czemu mam smutne oczy...


I jeszcze mowi, ze jakbym byla glodna to mi przyniosl platki do mleka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Mamaszkraba - jesteś najlepszą matką dla swojego dziecka. Wszystko zwal na hormony a synek cudownie się zachował więc skoro on taki fajny to Ty nie mozesz być zła, złej nie pytalby o smutne oczy

[NuFCia]

Napisane przez Coccinellla

Mój by nie pozwolił żeby się jakiekolwiek ciasto zmarnowało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój ogólnie też Że utył to już wiemy od dłuższego czasu, ale szalę przeważyła dzisiaj siostra mojej mamy bo mówi, że mu brzuszek urósł Ale ciotka ogólnie zawsze mówi to co myśli. Mnie za to powiedziała, że świetnie wyglądam

Napisane przez mamaszkrabka

Ja tez nie jezdze juz autem w dalekie trasy. Maz stwierdzil, ze woli jezdzic ze mna jakbym miala w aucie zaczac rodzic...

Historia z karetka wcale nie taka malo spotykana. Czesto u nas sie zdarza



Ja tez paznokcie w nogach musze obciac ale nie wiem jak tego dokonam bo sie zgiac nie moge...

Na jaki prezent postawilas?


Dzieki dziewczyny za mile slowa ale czuje sie jak kupa... Nakrzyczalam na mlodego, kazalam mu isc do pokoju, on krzyczal, ze mnie nie kocha i sie poplakalam, a on przyszedl potem sie przytulic bo nigdy nie widzial jak placze i byl w szoku, a ja jeszcze bardziej zaczelam wyc. Teraz przyszedl i pyta, czemu mam smutne oczy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ostatecznie się okazało, że oni nie chcą prezentów
A i tak moi rodzice kupili komplet sztućców, babcia jakąś zastawę i ktoś tam jeszcze kilka takich typowo ślubnych prezentów kupił. Ciocia nie bardzo wiedziała co oni chcą, a ja z tą siostrą cioteczną praktycznie nie rozmawiam, więc po prostu daliśmy czekoladki (z Karmello ), kartkę z życzeniami i gotówkę - kupią sobie za to co będą potrzebować. Tym bardziej, że bobo w drodze więc wydatków na pewno nie brakuje

[NuFCia]

Jak wracałam dzisiaj z urzędu (w końcu się wybrałam dowiedzieć jakie papiery musimy poskładać) to weszłam do dziecięcego Reserved i tam taki kwiatek znalazłam Z okazji przekładania przez głowę wzięłam rozmiar 68. Kosztowało 15zł, ale dopiero w domu się zastanowiłam czy to był dobry pomysł bo szwy przy rękawkach w ogóle nie są elastyczne. Zastanawiam się czy nie będzie trudno rączki przełożyć

I dostaliśmy wczoraj od kolegi z żoną przenośną matę do przewijania, body i czapaczkę z uszkami

[NibyNic]

Przy rozmiarze 68 to już wprawy nabierzesz Fajne te body.

Ja znalazłam kurtkę po synku - nie wiem jak ja ją mu zakładałam bo jest bardzo sztywna ale pamieram, ze w październiku była w użyciu (syn z sierpnia) teraz nie ma opcji, żeby Maluszkowi służyła.20190322_180222.jpeg20190322_180248.jpeg

[mamaszkrabka]

Napisane przez NibyNic

Przy rozmiarze 68 to już wprawy nabierzesz Fajne te body.

Ja znalazłam kurtkę po synku - nie wiem jak ja ją mu zakładałam bo jest bardzo sztywna ale pamieram, ze w październiku była w użyciu (syn z sierpnia) teraz nie ma opcji, żeby Maluszkowi służyła.Załącznik 7669387Załącznik 7669388

Ja mam ten sam problem. Mam mnostwo fajnych rzeczy, kurtek, jeansow po Igorze ale on tez z sierpnia wiec nie pokryja sie rozmiary...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz