a z 1980?

[LilStar]

Napisane przez Sławka2

cześć dziewczyny!

Coś ostatnio nie mam czasu tu zaglądnąć ale chciałam sie przynajmniej zameldować
No to sie melduję i pędzę do mojej jękoły

meldunek przyjęty czekamy na szczegółowy raport z działania.
no a gdzie jest reszta drużyny?????????????????? ???????????????

[madlen28]

no jestem jestem tez sie melduje...
to ty Lilstar paznokietki robisz i jeszcze weekend w solarium no pięknie...chyba masz talent w tym kierunku.....fajnie tak umieć takie rzeczy robić... ja właśnie pazurki sobie pomalowałam na czerwono bo uwielbiam ten kolor i w solarium też zaliczyłam dzis bo nie chce mi sie i nie lubię siedzieć na słońcu nie mam cierpliwości...a tak szybko i opalenizna gotowa

jak tam minął dzionek????

[LilStar]

Napisane przez madlen28

no jestem jestem tez sie melduje...
to ty Lilstar paznokietki robisz i jeszcze weekend w solarium no pięknie...chyba masz talent w tym kierunku.....fajnie tak umieć takie rzeczy robić... ja właśnie pazurki sobie pomalowałam na czerwono bo uwielbiam ten kolor i w solarium też zaliczyłam dzis bo nie chce mi sie i nie lubię siedzieć na słońcu nie mam cierpliwości...a tak szybko i opalenizna gotowa

jak tam minął dzionek????

hej

na kurs paznokci miałam iść jak nie mogłam długo znaleźć pracykoleżanka mnie nauczyła robić żelki, przyszła praca i na kurs już nie starczyło czasua w solarium kiedyś na studiach pracowałam i bardzo miło wspominam ten czas
dzisiaj taka pogoda a ja muszę w pracy zamulać
i wieczorem teżbędęrobić pazurki koleżance-troszkę mi się nie chce ale obiecałam jej już

buziaki do poźniej

[kybele]

ja tez sie melduje dziewczyny

[LilStar]

Napisane przez kybele

ja tez sie melduje dziewczyny

hihi meldunek przyjmuję

madlen a Ty się opalasz?aż żal słoneczka

sławka a jak Dzdziuś w upały?-męczą Go pewnie

uważajcie na siebie
ja byłąm w urzędzie miasta i głowa mnie boli bo słonko mi przyświeciło

buziaki

[kybele]

jest strasznie goraco... tez biegałam po miescie i myslałam ze dostane udaru.. a kapelusika nie posiadam

[madlen28]

no witam dziewczynkikochane:cmok :
powiem wam ze tez dziś na mieście byłam i normalnie masakra nie da sie wytrzymać taki gorąc a jutro jeszcze bardziejno ale w końcu lato

chyba trzeba gdzieś nad wodę uderzyć

cio tam u was jak minął dzionek kobietki

[kybele]

wesoło i fajnie

[madlen28]

no witam kochane
pogoda troszke sie popsuła ale może i dobrze troszkę deszczu też się przyda

LilStar pewnie z panem B. urzęduje
Sławka co tam u ciebie kochana ...pełne ręce roboty pewnie.....

Kybele witamy w naszym gronie

pzdrowionka..pewnie pogadamy po weekendzie

[kybele]

hej dziewczyny ciesze sie ze jestescie tu
madlen 28 planuje byc z wami na stałe
ja ciesze sie z tej pogody... straszna "zaducha" była
całuja was

[madlen28]

co tu taka cisza co sie tu porobiło!!!!!??????:confu sed:
odzywac mi się tu szybciutko!!!!!!!

[kybele]

halo jestem jestem co tam u was?

[madlen28]

no hej a leci powolutku..pogoda w kratke....
raz pada raz gorąco
siedzę w domku i się nudzę..
napisz lepiej co tam u ciebie ciekawego słychać....
coś ostatnio milczą te nasze dziewczyny.....

Napisane przez kybele

halo jestem jestem co tam u was?

[kybele]

a ja siedze i mysle..... czy byc zła na faceta

[madlen28]

a czym sobie zasłużył....że nie wiesz czy masz byc zła na niego????
wniosków doszłaś
i do jakich

Napisane przez kybele

a ja siedze i mysle..... czy byc zła na faceta

[madlen28]

LilStar.....gdzie ty się podziewasz......????
Sławka....a u ciebie co tam słychać......
piszcie kobiety moje........

[LilStar]

jestem melduję się i przepraszam za nieobecność
będziecie dzisiaj?


jak będziecie to proszę o wiadomość na PW zjawię się-ściskam
mam tyle do opowiadania

[LilStar]

madlen jesteś?

przede wszystkim to dostałam @-masakra już się tak łudziłam że może fasolka już rośnie a tu zonk

teściowa mnie wkurzyła w niedzielę-zadzwoniła o 11.45 że mamy przyjść do niej z B. na obiad. ja na to, ze już zrobiłam rosołek, że zaraz będę 2 danko stawiać więc dziękuję za zapro.i przyjdziemy potem-na kawkę, a ona: to mnie na weselu też nie zobzaczycie i rzuciła słuchawką

B. kazał mi się nie przejmować
ale jak się mam nie przejmować.wesele tuż tuż

a co u Ciebie i naszych pozostałych Dziewczyn?
słąwka martwię się
kybele

[Sławka2]

Dziewczyny jestem ale słowo daje nie mam czasu....
4 lipca stuknęło mi 28 lat i robiłam małą imprezę dla psiapsiółek no i było tyle roboty i do tego jeszcze synek, że nawet na wyjście do kibelka czasu nie było

Teraz też wpadłam powiedzieć, że żyje nie mam czasu pisać bo idę ćwiczyć
Muszę sie pozbyć tego i owego więc ostro sie wzięłam do roboty

Może jutro uda mi sie przeczytać co tam u was.

Miłych snów

[LilStar]

Napisane przez Sławka2

Dziewczyny jestem ale słowo daje nie mam czasu....
4 lipca stuknęło mi 28 lat i robiłam małą imprezę dla psiapsiółek no i było tyle roboty i do tego jeszcze synek, że nawet na wyjście do kibelka czasu nie było

Teraz też wpadłam powiedzieć, że żyje nie mam czasu pisać bo idę ćwiczyć
Muszę sie pozbyć tego i owego więc ostro sie wzięłam do roboty

Może jutro uda mi sie przeczytać co tam u was.

Miłych snów

to spóźnione ale najszczersze życzonka wszystkiego co najlepsze

trzymam kciuki za ćwiczeniana pewno dasz radę

[Titania]

Napisane przez laprimavera

Ciekawi mnie ile nas jest. Wizażanek z 1980r! Gdzie mieszkacie i co porabiacie?
Mężate, dzieciate, samotne, przyjazne, rozmarzone.....???

Ja z października 80, w tym roku w czerwcu wychodzę za mąż (nareszcie, pracuję bo muszę, marzenia mam wielkie. Między innymi marzy mi się zamieszkać w innym kraju. Może po ślubie, może kiedyś...!

Witam! a ja jestem z ostatniego listopada czyli z andrzejek, wiec jeszcze ciesze sie 27!!! . jeszcze wolna i bez dzieciaczkow aktualnie mieszkam juz poza krajem, w walii z moim angielskim TZ
pozdrawiam moj rocznik!

[LilStar]

Napisane przez Titania

Witam! a ja jestem z ostatniego listopada czyli z andrzejek, wiec jeszcze ciesze sie 27!!! . jeszcze wolna i bez dzieciaczkow aktualnie mieszkam juz poza krajem, w walii z moim angielskim TZ
pozdrawiam moj rocznik!

witam serdecznie

to masz podwójną okazję do świętowania

tęsknisz za krajem?
bo ze mnie to troszkę taki tchórz i niby Patriotką nie jestem ,ale jakoś nie wyobrażam sobie życia gdzieś indziej. no może tak gdziej jest wiecznie ciepełko

pozdrawiam

[Titania]

Napisane przez LilStar

witam serdecznie

to masz podwójną okazję do świętowania

tęsknisz za krajem?
bo ze mnie to troszkę taki tchórz i niby Patriotką nie jestem ,ale jakoś nie wyobrażam sobie życia gdzieś indziej. no może tak gdziej jest wiecznie ciepełko

pozdrawiam

Witam równiez Fajnie ze ktos załozył watek dla rocznika '80
powiem prawde, nie tesknie za Polska jako taką, w UK odpoczywam od meczącej mnie polskiej mentalności swoich sąsiadow, niskich zarobków, afer, polityków itp itd w Polsce nażyłam sie 26 lat i szczerze powiedziawszy miałam dosyć, potrzebowałam zmiany, DUŻEJ ZMIANY wiec wyjechałam i jestem tu juz prawie rok, a dokładnie za 5 dni bedzie rocznica mojego pobytu. w Walii jestem z kilku powodow, głowny: moj Tż to anglik, poza tym ja jestem po anglistyce wiec zainteresowania w tym zakresie, jezyk, kultura UK itp
tu oddycham, poznaje kulture, nasiakam, przyglądam sie, obserwuje, uczę sie, zdobywam brytyjskie papiery

a propos wieku, 90 % kolezanek z Polski jest juz męzata i dzieciata a niektore to nawet juz po rozwodzie, wiec czuje sie troche w tyle ale moze nadrobie tez zaleglosci w ciagu najblizeszego roku, kto wie...

[kybele]

Napisane przez LilStar

teściowa mnie wkurzyła w niedzielę-zadzwoniła o 11.45 że mamy przyjść do niej z B. na obiad. ja na to, ze już zrobiłam rosołek, że zaraz będę 2 danko stawiać więc dziękuję za zapro.i przyjdziemy potem-na kawkę, a ona: to mnie na weselu też nie zobzaczycie i rzuciła słuchawką
a co u Ciebie i naszych pozostałych Dziewczyn?
słąwka martwię się
kybele

hey Lilstar ! Boze ale tesciowa ja mam podobna ale dobrze ze mieszka na drugim koncu Polski

Napisane przez Sławka2

Dziewczyny jestem ale słowo daje nie mam czasu....
4 lipca stuknęło mi 28 lat i robiłam małą imprezę dla psiapsiółek no i było tyle roboty i do tego jeszcze synek, że nawet na wyjście do kibelka czasu nie było

Może jutro uda mi sie przeczytać co tam u was.

Miłych snów

hey sławka2, iwtam wszystkiego najlepszego. mnie wczoraj stukneło... a wiec jestesmy raczki

[LilStar]

Napisane przez Titania

Witam równiez Fajnie ze ktos załozył watek dla rocznika '80
powiem prawde, nie tesknie za Polska jako taką, w UK odpoczywam od meczącej mnie polskiej mentalności swoich sąsiadow, niskich zarobków, afer, polityków itp itd w Polsce nażyłam sie 26 lat i szczerze powiedziawszy miałam dosyć, potrzebowałam zmiany, DUŻEJ ZMIANY wiec wyjechałam i jestem tu juz prawie rok, a dokładnie za 5 dni bedzie rocznica mojego pobytu. w Walii jestem z kilku powodow, głowny: moj Tż to anglik, poza tym ja jestem po anglistyce wiec zainteresowania w tym zakresie, jezyk, kultura UK itp
tu oddycham, poznaje kulture, nasiakam, przyglądam sie, obserwuje, uczę sie, zdobywam brytyjskie papiery

a propos wieku, 90 % kolezanek z Polski jest juz męzata i dzieciata a niektore to nawet juz po rozwodzie, wiec czuje sie troche w tyle ale moze nadrobie tez zaleglosci w ciagu najblizeszego roku, kto wie...

może dlatego łatwiej Ci tam bo masz przy sobie Bliską Osobę
czasem potrzebne jest tsakie odcięcie się żeby poczuć, że się żyje, spełnia swoje marzenia.
z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że nie zamierzasz wracać.
to prawda, że wiele Dziewczyn ma już Rodziny, Dzieciaczki-ale wydaje mi się, że nie musimy sie z tego powodu czuć gorsze-na wszystko przyjdzie odpowiedni moment. u jednych jest to szybciej u innych później.
ale czasem zazdroszczę naszej Sławce Synusia-oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu

dużo mieszka w Twoim mieście Polaków? nie brakuje Ci polskiego chlebka?podobno za tym tęsknią Polacy.
trzymam kciuki za nadrabianie

[kybele]

no mam nadzieje ze jak sienzdecyduje na ten moment potomstwa to juz nie bedzie za pozno

[madlen28]

Sławka i Kybele..wszystkiego najlepszego z okazji urodzinekspoznione ale szczere
Sławka buziaczki dla dzidziusia....

Witam Titania ja tez bylam troche czasu zagranica ale juz mam dosc i wrocilam..poprostu to chyba nie dla mnie wiadomo łatwiejsze życie bez problemów..ale to jednak nie jest się u siebie...ale powodzenia życze bo to swietna szkoła życia....i mimo wszystko nie żałuje że byłam....ale fakt faktem że byłam tam sama we dwoje napewno łatwiej.....
LilStar... o tesciowej już ci napisałam..dobrze że póki co jej jeszcze nie mam zbaczymy jak bedzie .....
i co tam jeszcze oprocz tego u ciebie słychac....jak tam przygotowania bo to już tuż tuż....):

[Titania]

Napisane przez LilStar

może dlatego łatwiej Ci tam bo masz przy sobie Bliską Osobę
czasem potrzebne jest tsakie odcięcie się żeby poczuć, że się żyje, spełnia swoje marzenia.
z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że nie zamierzasz wracać.
to prawda, że wiele Dziewczyn ma już Rodziny, Dzieciaczki-ale wydaje mi się, że nie musimy sie z tego powodu czuć gorsze-na wszystko przyjdzie odpowiedni moment. u jednych jest to szybciej u innych później.
ale czasem zazdroszczę naszej Sławce Synusia-oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu

dużo mieszka w Twoim mieście Polaków? nie brakuje Ci polskiego chlebka?podobno za tym tęsknią Polacy.
trzymam kciuki za nadrabianie

Oj nie zawsze jest łatwo pod roznymi wzgledami ale narazie jestem tu, nie wracam, nacieszam sie krajem, krajobrazem, chce tez zdobyc brytyjskie kwalifikacje nauczycielskie zeby sie bardziej dopasowac, moze w przyszłosci załoze szkołe jezykowa poza tym rodzice i dziadkowie mojego Tima sa bardzo przyjazni, wyluzowani i dzieki Bogu lubia mnie i akceptuja co ułatwia sprawe
od poczatku bylo jasne ze to ja wyjade z kraju a nie Tim bo mnie jest łatwiej przystosowac sie do zycia w UK niz jemu w Polsce, zwłaszcza ze on nie zna polskiego na tyle zeby sie porozumiec

jest sporo polakow w sasiednim miescie Wrexham, sa tam polskie delikatesy, w tesco sa półki z polskimi produktami, jakos sie zyje
a co do chleba, to kupujemy czasami w lokalnym sklepiku cos o nazwie polish bread, ktory udaje polski chleb ale przynajmniej jest bardziej zjadliwy niz te okropne gliniaste tosty
wedlina i ser biały jak rowniez inne polskie specjaly sa juz tu łatwo dostepne

ja mam (dopiero!) 27 ale moja siostra cioteczna ma juz 35 i zauwazyłam ze jest mocno zdesperowana swoja obecna panieńska sytuacja a przeciez niebrzydka i zaradna z niej dziewczyna, mieszka i pracuje w holandii, ale jakos nie moze znalezc swojej połowki

moja najlepsza przyjaciołka z Polski wychodzi za maz w pazdzierniku, jedziemy wiec do domu na jej wesele ciesze sie ze jej sie układa a z drugiej strony jakos mi smutno ze ja jedna z ostatnich. ale nie lubie robic niczego na siłe

[Titania]

Napisane przez madlen28

Witam Titania ja tez bylam troche czasu zagranica ale juz mam dosc i wrocilam..poprostu to chyba nie dla mnie wiadomo łatwiejsze życie bez problemów..ale to jednak nie jest się u siebie...ale powodzenia życze bo to swietna szkoła życia....i mimo wszystko nie żałuje że byłam....ale fakt faktem że byłam tam sama we dwoje napewno łatwiej.....

Madlen, witaj
a gdzie przebywałas? tez w uk? co spowodowało ze wrociłas do Polski?
zgadzam sie, samej nie jest łatwo za granica co facet to facet, a tym bardziej jesli jest miejscowy, sama tez nie wiem czy bym sie odwazyła wyjechac choc bardzo, bardzo bardzo chciałam od lat to zrobic

[madlen28]

dokladnie nic na siłe na wszystko przyjdzie czas i pora.....
każdemu jest cos tam pisane i tak będzie więc trzeba czekac cierpliwie.....
moje przyjaciółki i znajome też już powychodziły za mąż ja chyba jestem ostatnia..ale co tam...przyjdzie czas i na mnie

moja najlepsza przyjaciołka z Polski wychodzi za maz w pazdzierniku, jedziemy wiec do domu na jej wesele ciesze sie ze jej sie układa a z drugiej strony jakos mi smutno ze ja jedna z ostatnich. ale nie lubie robic niczego na siłe [/quote]