Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

[Kurzoslawa]

Napisane przez Judi21_84

Dorbarq, Leleth, Kurzosławo wyglądacie pięknie, zgrabnie i kwitnąco!!!!!!!!!!!

Napisane przez Kasiulka22

Kurzoslawo i Dorbarku macie prześliczne brzuszki Dorbarku Twój faktycznie już sporawy jest jak na 27 tydzień ale mi też dziewczyny mówiły, że będę miała bliźniaki bo tak mi brzuchuś na początku wystrzelił, potem przystopował, teraz znowu rośnie. Jakoś to wszystko samo się reguluje
Kurzoslawo ja nie wiem gdzie Ty gruba jesteś. Wyglądasz bosko i masz cudnego kotka.

Dzieki dziewczyny za mile słowa aż mi sie humor rana poprawił

Napisane przez maladT

Czytała któraś ten artykuł ??
http://www.pardon.pl/artykul/4998/po...y_plod_przezyl
czyli jakby odpukać którejś kruszynce spieszyło się na świat to jest duża możliwość że będzie żyć??

Poprostu nie do uwierzenia!Taka kruszyna i przezyła...Swoja droga jakie kobiety decydują sie na aborcje w tak późnych tygoniach ciązy?Ta granica powinna zostac stanowczo obnizona!

[Judi21_84]

Hej
Na początku dołączam do grona niezrównoważonych bo też już koło stycznia lutego miałam pierwsze rzeczy I jeszcze kłóciłam się z mężem, bo on ciągle mówił że to za wcześnie, chciałam mu za to oczyska wydrapać Mi to sprawiało taką przyjemmność że nie da się opisać Zresztą tak jest do dzisiaj. Dzisiaj pójdę do apteki kupić te wszystkie bepanteny linomagi itd, potem prasowanie, pakowanie torby, rzeczy dla małego itd Uwielbiam takie rzeczy robić Świr

A pozatym to ja już po śniadanku, dzisiaj się wyspałam bo wzięłam na noc aspargin i skurcze mnnie nie łapały, ale zakwasy po poprzedniej nocy są

a co do twardnienia brzucha, od czasu jak w szpitalu zaczęli faszerować mnie fenoterolem, to mi przeszło, no ale jeszcze luteinę sobie wkładam. W ogóle mam wrażenie ze oni nie powiedzieli mi wszystkiego w tym szpitalu, bo na wypisie mam poród przedwczesny zagrażający, kazali jeść ten fenoterol, luteine dwa razy dziennie-a nic nie powiedzieli, może woleli nie mówić. Tylko ja też nie wiem czy ja mam na siebie jakoś szczególnie uważać, czy co... Dziwne. No popytam gieniowej na wizycie

Pogoda do d... ale małemu to nie przeszkadza bo zaraz mi wyjdzie prawą stroną. Mój mąż ma na niego zbawienny wpływ Wczoraj jak ja chciałam spać, to mały się rozszalał jak nie wiem co po jakimś czasie mówię mężowi-usypiaj syna bo ja chcę iść spać On przyłożył rękę, pokisiał brzuszek, mały zasnął chyba równo ze mną Już wiem kto będzie usypiał naszego synka

[Kurzoslawa]

Napisane przez Judi21_84

Ja byłam na szybkim grillu, zjadłam jedną kiełbasę Mniam Potem truskawki i kilka winogronek Teraz House a potem sleep bo po tej paskudnej nocy jestem taka niewyspana że słów brak, dzisiaj trzeba nadrobić. Jesteśmy oboje padnięci i niewyspani...

grill.... zazdroszczeMyśmy też planowali grilla
napaliłam sie na grillowany ser plesniowy i czosnek
Od poniedziałku chodziłam z jezorem do samej ziemi
Ale pogoda nie pozwoliła na zorganizowanie wyżerki na powietrzu...
I jeszcze te truskawki...u mnie dalej 10 zł za taki mały koszyczek.
Zdziercy!!!!!!

[Kurzoslawa]

Hey Judi No musiałabyś sie wypytać gina na wizycie co i jak dokładnie.Teraz jest tak że jak sama lekarzy za jeżyk nie pociągniesz,nie wydusisz z nich informacji to sami z siebie nic nie powiedząZapisza tabletki,każą brać regularnie i koniec

mój mąz ma zupełnie odwrotny wypływ na naszą córeJa tylko podejdzie zagada "do brzucha",pogłaszcze mała sie ożywia

[Judi21_84]

No ja 13 czerwca ide na wizytę do tej kliniki w której będę rodzić i dowiem się wtedy czy będę miała cesarkę(o zgrozo) czy SN, bo mój mały nie zapowiada się być "małym" a złapałam kontakt z dziewczyną która ma termin tak jak ja i jej syn waży 2300 wtedy kiedy mój 2100 i lekarka od razu powiedziała jej że będzie miała cesarkę bo będzie miałą b. duze dziecko. Okazało się, że ma już córeczkę która miała 67 cm i ważyła 5 kilo jak się urodziła... Dziewczyna mówi, że u niej t jest genetyczne bo wszystkie dzieci rodzą się takie duże. Ja ją podziwiam że ona dała radę wypchać 5 kilowe dziecko...
No zobaczymy co mi lekarka powie, ja tam nie boję się o siebie ze nie dałabym rady ale o dziecko że będzie miało problem wyjśc i będzie jakiś czas niedotlenione.
A mały własnie dostał czkawkę Śmieszne uczucie bo on czka gdzieś tam mam wrażenie że w mojej pochwie

[Kurzoslawa]

Napisane przez Judi21_84

No ja 13 czerwca ide na wizytę do tej kliniki w której będę rodzić i dowiem się wtedy czy będę miała cesarkę(o zgrozo) czy SN, bo mój mały nie zapowiada się być "małym" a złapałam kontakt z dziewczyną która ma termin tak jak ja i jej syn waży 2300 wtedy kiedy mój 2100 i lekarka od razu powiedziała jej że będzie miała cesarkę bo będzie miałą b. duze dziecko. Okazało się, że ma już córeczkę która miała 67 cm i ważyła 5 kilo jak się urodziła... Dziewczyna mówi, że u niej t jest genetyczne bo wszystkie dzieci rodzą się takie duże. Ja ją podziwiam że ona dała radę wypchać 5 kilowe dziecko...
No zobaczymy co mi lekarka powie, ja tam nie boję się o siebie ze nie dałabym rady ale o dziecko że będzie miało problem wyjśc i będzie jakiś czas niedotlenione.
A mały własnie dostał czkawkę Śmieszne uczucie bo on czka gdzieś tam mam wrażenie że w mojej pochwie

67cm i 5 kg wagi??!!MATKO!!!!!I ona to siłami natury z siebie wypchnęła??!!
Podziwiam....Judi a Twój mały to sie szykuje na takie właśnie spore dzieckoKawał chłopaPostaraliscie sie
Dobrze że moja narazie zapowiada sie na przecietnego wagowo i wzrostem dzidziusia
chociaż teraz to kto wie Zobaczymy po czwartkowym usg

Anastazja własnie uwzieła sie na moje żebra z prawj strony,zupełnie jakby probowala sie tamtedy przekopac na zewnątrz

[maladT]

Ok wstałam, zjadłam sniadanie, oglądnęłam meczyk Polska- Tajlandia (wieczorem będę oglądać z tatą mecz w nogę ) no i teraz zabieram sięza prasowanie 2 pralek ciuchów. Normalenie jakaś zmęczona ciągle jestem

[Anisia25]

Hał du du dziewczyny!!! Matko jak wy szalejecie z tymi postami faktycznie nim sie ostatnia rozdwoi to powstanie i 4 czesc

My zaraz z mezulem spadamy na male zakupy bo jutro jedziemy na komunie po poludniu wiec trzeba sie przygotowac dzis czeka mnie peeling calego cialka, farbowanie wloskow, maseczka na twarz, malowanie paznokci ale to sobie zostawiam na popoludnie

milego dnia dziewczyny, u nas dalej pochmurno... pewnie przyjda upaly jak zaczne smigac do pracy od wtorku ale naszczescie bedzie to dla mnei ostatni tydzien i chorobowe az do macierzynskiego

[Judi21_84]

Napisane przez Kurzoslawa

67cm i 5 kg wagi??!!MATKO!!!!!I ona to siłami natury z siebie wypchnęła??!!
Podziwiam....Judi a Twój mały to sie szykuje na takie właśnie spore dzieckoKawał chłopaPostaraliscie sie
Dobrze że moja narazie zapowiada sie na przecietnego wagowo i wzrostem dzidziusia
chociaż teraz to kto wie Zobaczymy po czwartkowym usg

Anastazja własnie uwzieła sie na moje żebra z prawj strony,zupełnie jakby probowala sie tamtedy przekopac na zewnątrz

Tak urodziła Sn ale powiedziała że nie mogła dojść do siebie 1,5 tygodnia-była taka obolała a dziecko wylądowało w inkubatorze..
Postaraliśmy się i to bardzo Ale ciekawi mnie od czaego zależy to jakie duże dziecko będzie, od tego co jemy w ciąży... hmmm musze poczytać w googlach No to ja się nie dziwię że mi kręgosłup siada jak ja nosze już takiego klocucha
Po co ja kupowałam ciuchy rozmiar 56...??? mam ich mało ale kilka jest bo nie chciałam by mały chodził we wszystkim za dużym, ale chyba od razu w 62 wskoczy

[jowisz]

to znowu ja ból trochę mniejszy, dzięki maści. co prawda odnawia się po wizycie wiadomo gdzie ale już mi się przynajmniej ryczeć nie chce.
tylko opuchlizna nie schodzi, nic się nie wchłania
zaczęłam bać się porodu, hemoroidy to zmora kobiet u mnie w rodzinie. pamiętam jak ciotka tylko leżała w ost. miesiącu i potem po porodzie. zmasakrowało ją nieźle i ja boję się tego samego przy takim wysiłku wyjść na zewnątrz może wiele więcej.

ja chcę cesarkę

[LeoNa86]

Witajcie!

ja dzisiaj odmiennie w dobrym homorku pomimo tego ze pogoda paskudna to ja jakos taka dziwnie sczcesliwa i spokojna

wczorajszy dzien byl do niczego...chyba wstalam lewa noga bo taka wsciekla chozilam ze szkoda gadac...
irytowalo mnie wszystko...doslownie wszystko....Nawet to ze jak poprosilam swojego faceta zeby mi smieci wyrzucil to odpowiedzial ze jakie??a ja oczywiscie furia bo 5 koszy na smieci w domu nie mam i jak mozna sie tak glupio pytac...
ale na szczescie mi wszystko do wieczora przeszlo chciaz wieczorem spowrotem...
jak zapytalam sie go czy zawsze juz tak bedzie ze nie bedzie ze mna rozmawial,ze nie bedzie sie "interesowal" to usluszalam ze TAKNo ladnie i kogo ja za meza sobie wzielam...Az czasami zla na siebie jestem ze go az tak kocham bo widze ze on nie bardzo...teraz to przemawia przez niego pewnosc ze juz zawsze z nim bede....Oj zeby bidulek sie kiedys nie zdziwil...bo nie wiem jak dlugo bede mogla znosic takie rzeczy...narazie wytrzymuje
i jeszcze w dodatku moja znajoma mi napisala ze jej kolezanka(3 dni po terminie) wyladowala wczoraj w szpitalu i okazalo sie ze dziecko samo nie oddycha i lezy pod respiratoremPisala SMSy aby sie modlic o to zeby jej corka przezyla najblizsze 24 godziny...i jak tu sie nie bac...wszuystko bylo wporzadku a tutaj takie cyrki...i jeszcze jak sie slyszy o tego typu rzeczach to tylko czlowiek sie zastanawia"czy to mnie rowniez spotka" albo "co mnie moze spotkac"...straszne

Veronko ja szczerze mowiac przerazilam sie jak zobaczyla ten filmik...mysle ze ne dalabym sobie rady z kapiela w takim "wiaderku" i jednak mysle ze wanienka to lepsza sprawa tzn.łatwejsza...chociaz w oraktyce moze byc calkiem inaczej...

Leleth i w koncu sie doczekalam na zdjecia... brzuszek to ty masz cudowny...i jakos tak bardzo zgrabnie wygladaszpoweim wrecz ze sluzy ci ta ciaza...
heh fajna z ciebie mamuska...
A co do choroby to sie kuruj szbko....

co do celulitu to powiem ze to jest jakas istna paranoja...ja nawet na łydkach mam...no normalnie jakas masakra...ale co tam!Bedzie z czym walczyc

zmykam obierac ziemniaczki...bo tatussobe zazyczyl dzisiaj pierozki na obiad...mmmmm

[LeoNa86]

i znowu podwojny post.....:/

[anka1900]

hej brzuszki lipcowo-sierpniowe
mam pytanie, czy Wy po fenoterolu to się dobrze czujecie? bo ja się przyznam, że biorę go od 20 tygodnia i nadal mój organizm się do niego nie przyzwyczaił, mam kołatanie serca i takie sapanie jakbym miała rodzić za 5 minut godzina po połknięciu i jestem nie do życia, normalnie masakra, pocieszam się, że na ogół to paskudztwo łyka się do 36 tyg. ciąży to może jakoś dam radę wytrzymać
a czy ktoś mi powie kiedy w końcu będzie ciepło, bo u nas w Lublinie to istna jesień a nie majówkowy czas?

[Kurzoslawa]

Napisane przez jowisz

to znowu ja ból trochę mniejszy, dzięki maści. co prawda odnawia się po wizycie wiadomo gdzie ale już mi się przynajmniej ryczeć nie chce.
tylko opuchlizna nie schodzi, nic się nie wchłania
zaczęłam bać się porodu, hemoroidy to zmora kobiet u mnie w rodzinie. pamiętam jak ciotka tylko leżała w ost. miesiącu i potem po porodzie. zmasakrowało ją nieźle i ja boję się tego samego przy takim wysiłku wyjść na zewnątrz może wiele więcej.

ja chcę cesarkę

Kochana!Naprawde tak ci współczuje!Istna męka
Przerabane że to u ciebie rodzinne...A co bedzie po porodzie?
hmmm....pogadaj z lekarzem,nie wiem ja sie nie znam ale może przy hemoroidach,opuchliźnie i tak silnym bólu zrobią ci jednak cesarke?Bo niby jak tu urodzic SN

[jowisz]

Napisane przez Kurzoslawa

Kochana!Naprawde tak ci współczuje!Istna męka
Przerabane że to u ciebie rodzinne...A co bedzie po porodzie?
hmmm....pogadaj z lekarzem,nie wiem ja sie nie znam ale może przy hemoroidach,opuchliźnie i tak silnym bólu zrobią ci jednak cesarke?Bo niby jak tu urodzic SN

coś ty, to nie powód. gin oglądała mnie w środę, powiedziała tylko, że góra po porodzie powinno się cofnąć i tyle. to i ja wiem, poleżę, pocierpię, a potem jak się nie cofnie to odwiedzę proktologa. tylko to kurrrrrrrrr taki ból, nie wyobrażam sobie do tego jeszcze gojącego się krocza i dziecka przy cycku.

[Judi21_84]

anka1900 a ile jesz tych fenoteroli dziennie i co ile godzin?? Ja jem pół tabletki co 8 godzin. Wiem, że przy większych dawkach dają do fenoterolu izoptin żeby właśnie takich akcji z sercem nie było.

[nowaken]

Cześć mamuśki!!!

Tak mi się dzisiaj nic nie chce chyba przez tą pogodę. Wczoraj miała totalnego lenia, ale za to zjadłam wymarzone truskawki z bitą śmietaną. Rewelacja!!!!

Wczoraj byłam mało ruchliwa a mały dokazywał aż do późnych godzin nocnych. Coraz bardziej mnie boli to jego kopanie.

Tak sobie pomyślałam, ze nie które z nas będą obchodziły Swój pierwszy Dzień Matki

[anka1900]

Jola, ja mam mini dawkę jak Wy czyli pół tabletki 3 razy na dzień, chyba, że skurcze by się nasiliły to trzeba zwiększyć dawkę, mimo tego mini jestem nie do życia, ale muszę się słodko poświęcać dla Małego

[Judi21_84]

no ja nie mam póki co żadnych skutków ubocznych fenoterolu, na szczęście

edit: ależ tu cisza

Ja poczyniłam osttanie zakupy na allegro-podkłady poporodowe, nianię elektoniczną kupiłąm, i takie tam mąż odbierze te rzeczy w poniedziałek.
Teraz idę do aptki tantum rosa itd

30 tydzień ciąży: Dziecko waży w tym tygodniu około 1350 gram i ma trochę ponad 27.5 cm od czubka głowy do pupy. Pełna długość, włącznie z nóżkami, wynosi około 43 cm.
mój miał wtedy wg usg 2100... i jak tu się nie bać

[asiula_n]

Napisane przez Judi21_84

Ja poczyniłam osttanie zakupy na allegro-podkłady poporodowe, nianię elektoniczną kupiłąm, i takie tam mąż odbierze te rzeczy w poniedziałek.
Teraz idę do aptki tantum rosa itd

Jolu a możesz sie pochwalic jaką nianię kupilaś?

[Judi21_84]

Napisane przez asiula_n

Jolu a możesz sie pochwalic jaką nianię kupilaś?

http://www.allegro.pl/item363325639_...ooocjaaa_.html
o taką, ma moja siostra i bardzo sobie chwali. A ta lampka i kołysanki uruchamiają się jak dziecko zacznie płakać. Bo zastanawiałam się nad tańszą z tej samej firmy ale siostra przekonała mnie ze ta u niej sprawdza się znakomicie z powodu tych właśnie piosenek i lampeczki

[maladT]

Ale ciszaa dzisiaj tutaj ja jakiegoś dołka złapałam... młoda mi dokucza i szaleje strasznie w okolicy przepony... ciężko mi się oddycha wogóle to na twarzy wyglądam jakbym miała zaraz umierać...strasznie zmęczona wory pod oczami.NIe chce mi się uczyć

[Judi21_84]

http://www.allegro.pl/item369628115_...terntaler.html

co o tym myślicie??? Podoba mi się

[maladT]

Judi ja nie wiem co o tym okryciu myslec. Mam kocyk zapinany na zatrzaski w formie śpioworka..

[Kasiulka22]

Witam moje Lachonarium szanowne

My z małżonkiem dziś po śniadanku byliśmy na rynku i kupiliśmy truskaweczki, taniuśko 8 zł za kg i nie nawpinkalałam się. Muszę sobie nabyć ze dwa kosze bo inaczej tego nie widzę.

Potem było skręcanie łóżeczka, udało się - łózio stoi już obok naszego, wygląda bosko moim skromnym zdaniem Mężuś się spisał, a huśtaweczkę może jeszcze złożymy wieczorkiem

Dziewczyny kąpiel w tym wiaderku super wygląda, choć osobiście wolę próbować z wanienką i mam nadzieję, że dla mojego maluszka to też będzie przyjemność.

Judi smoczuś Twój synuś, ale super będzie duży i silniutki!!!

A teraz dołączam foty łózia Mam nadzieję, że Wam też się spodoba

Judi słonko gratuluję fantastycznych zakupków, ja swoje skończę w czerwcu

[maladT]

Kasiulka ściągnij jeszcze prześcieradełko bo ci się zakurzy.Pamiętam jak siostra wróciła z szpitala to dopiero ubierała pościel,bo inaczej by się zakurzyła

[ver_ona]

Kasiulkałóżeczko wygląda cudnie! też bym już chciała mieć rozłożone, ale u mnie remont w najlepsze trwa, więc musze jeszcze ten weekend przeczekac. Mężuś powiedział, że jak tylko skonczy remont to sie wezmie za skrecanie lozeczka. Tez nie bede zakladac jeszce poscieli, tylko wyciagne materac, zeby sie razem wietrzyly, bo przypuszczam, ze kokos moze na poczatku troszke smierdaczyc.
U mnie tez truskaweczki po 8,5zl i dzis rowniez zakupilam i zjadlam ze smietanka. Jutro musze isc po nastepna porcje, w sumie moze do najlepszych to one nie nalezaly, te prawdziwe to niedlugo na dzialeczce beda, ale dobre i to

[Cestia]

Napisane przez Kurzoslawa

grill.... zazdroszczeMyśmy też planowali grilla
napaliłam sie na grillowany ser plesniowy i czosnek
Od poniedziałku chodziłam z jezorem do samej ziemi
Ale pogoda nie pozwoliła na zorganizowanie wyżerki na powietrzu...
I jeszcze te truskawki...u mnie dalej 10 zł za taki mały koszyczek.
Zdziercy!!!!!!

Kurzoslawa ty jesz ser pleśniowy??? Ja od początku ciąży nie jadłam ani żadnego pleśniowego serka ani fety, choć uwielbiam. Wszędzie trąbią, że to zagrożenie dla dziecka. Weź nie dobijaj, że to bujda Przecież zaraz bym poleciała do sklepu... tak mi się chce.


Judi21_84, dziękuję za gratulacje

Zmykam oglądać chirurgów.

[Judi21_84]

Kasiulko łóżeczko piękne Sama miałam kupić dokładnie to samo ale kupiliśmy jednak trochę tańsze. Przyznam że jak mąż rozłożył to stwierdziłam że również jest piękne Ma śliczny kolor też Wam walnę fotki ale jak już będzie materac bo teraz to takie łyse pozatym już przewijak mąż zamontował na łóżeczku-wkręcił te kołki co go przytrzymują A w środku już jest leżaczek, fotelik do samochodu. Nie wiem gdzie ja te wszystkie rzeczy będę trzymać

W aptece kupiłam dzisiaj balneum do kąpieli, co któryś dzień będę używać, kupiłam ten bepanten na sutki, ciekłą parafinę. No i na allegro to co już pisałam Ja mam wszystko Teraz pozostaje mi leżeć i się relaksować i czekać

[Mała75]

Hej kochane

Ale dzis mam senny dzien Wstalam rano o 7 (zgroza!) bo jechalam z mezem i jego kolega ogladac auto. Nie chcialam pol dnia sama w domku siedziec a wrocilismy jakies pol godziny temu dopiero. Za to jestem taka zmeczona ze spie na siedzaco! Wiec wpadlam na chwilunie przejrzec co tam naskrobalyscie i ide sie zdrzemnac

Kurzoslawa, Dorbar - cudne macie brzuszki!
Dorbar ja mam teraz 26tc 2 dzien a moja pileczka to nadal mala w porownaniu do twojej... Faktycznie duzy masz brzusio ale jak widac to kwestia idywidualna. Pod koniec i tak kazda bedzie miec spora dynie Mnie jak ostatnio odwiedzily kolezanki to sie pytaly gdzie ja mam brzuch i ze to niemozliwe ze zaraz bedzie 7 m-c Dobrze, ze wiem ze mloda ma normalne wymiary bo niezle by mnie nastraszyly...
Jowiszku - wcale Ci sie nie dziwie ze chcesz cesarke. W tej sytuacji to bym blagala o to. Nie dosc ze dzieckiem trzeba sie zajmowac to jeszcze boli z przodu i z tylu?? Masakra
Kasiulka - slicznie sie wyreczko prezentuje

Wiecie co - calkiem niezle wygladaja te bobasy w wiaderkach Moj maz byl zachwycony ze one takie zadowolone tam siedzialy a nawet spaly Szok! No ale jak ktos jest taka panikara jak ja to wanienka musi byc Trzymac i - jak mowi Judi - pomoczyc dzieciaczka to bym umiala, ale umyc to juz nie...

Dobra zmykam kochane bo juz mi pysk na klawiature spada. Milego popoludnia