10 kg w dół - od poniedziałku 06.04 - silna determinacja - znajda sie chetne? :)

[arkadia1616]

Napisane przez Tygrysiak

jeszcze jedno pytanie do wszystkich - dziewczyny a jak przetrwacie święta? pełna mobilizacja? nie poddajemy sie namawianiom mam / babć / cioć itepe do zjedzenia pysznego serniczka / kiełbaski / jajeczek z majonezem?
ja się boję ze złamię się przy serniku i zjem połowę ciasta

Mój plan na święta:

`Jeść ale z umiarem. Pokosztować tylko tego co najbardziej lubię. Nie zapychać się bez sensu. Skubnąć troszkę ciast ale z rozwagą, żeby później w akcie rozpaczy nie rzucić się na blaszkę i nie wchłonąć wszystkiego co się da.
Jem w miare normalnie ale mniejsze ilości

[eweelinaa91]

Hej Dziewczyny!
Mogę się do Was przyłączyć? Tez mam do zrzucenia mniej więcej 10 kg. Odchudzam się co prawda na innym wątku od początku roku (tak naprawdę od połowy lutego ;p), ale zawsze raźniej zrzucać podobną ilosć kg.
Zaraz przejrzę wątek.

[baskaaa]

Dotarła dzisiaj do mnie herbatka Max Superossa, więc od jutra się oczyszczam

[eweelinaa91]

Aaaha, mam 168 cm i ważę 65 kg, a chciałabym około 53. Mój obecny rozmiar to L/M, czasem nawet S. Najgorzej jest z biodrami, bo zawsze miałam za duże, nawet ważąc 47 kg, i zakup dżinsów to dla mnie horror.
Od połowy lutego przeszłam na 2 tygodnie I fazy SB i straciłam 5 kg, od tego czasu mam zastój. Ostatnio spadło kilka cm, ale malutko.
Ćwiczę 3-4 razy w tygodniu na rowerku stacjonarnym, 8 min abs, rzadziej buns. Do tego rozciąganie. Ostatnio opuściłam się z ćwiczeniami, głównie przez brak siły po antybiotyku, ale wszystko nadrobię. Chcę też zacząć ABS II, bo marzę o delikatnym kaloryferku na brzuchu. Może zacznę też biegać, ale do tego potrzeba więcej motywacji.
Chciałabym zrzucić przynajmniej 10 kg do zakończenia roku szkolnego, bo zaraz potem mam 18 i wyjazd na wakacje. Zastój trochę mi krzyżuje plany jak na razie, ale mam nadzieję wkrótce zwalczyć go ćwiczeniami.
Muszę też popracować nad regularnością posiłków.

Napisane przez arkadia1616

Dziewczyny ja z takim pytaniem: Czy tabletki typu >> Therm Line; Bio C.L.A wogóle działają?
Zawsze zastanawiałam się nad ich kupnem...

Biorę od 1,5 tygodnia Thermo Speed Extreme, ale nie ćwiczę regularnie, więc nie ma powalających efektów. Początkowo dawały mi dużo siły do ćwiczeń, fajnie się po nich czułam. Później dopadło mnie choróbsko i trzyma do tej pory, a ja się tylko wkurzam, że nie mogę porządnie poćwiczyć.

Napisane przez magd00sinek

Waham sie tylko miedzy dieta South Beach a prosta zasada MŻWR Czy ktoras z was przypadkiem tez rozwaza przejscie na diete SB?

Jestem na SB od 2 miesięcy i baaardzo polecam.

Napisane przez baskaaa

A ja nigdy nie umiałam kręcić hula-hop

Ja, jak byłam mała, uwielbiałam kręcić HH i całkiem dobrze mi to wychodziło, po jakiś 10 latach udało mi się z lekkim trudem na nowo nauczyć kręcić, ale obecnie za nic nie daję rady.
Może dziś spróbuję po raz kolejny...

Zjadłam własnie na obiad chili con carne, na podwieczorek pewnie będzie mój kochany omlet prowanslaski z serkiem fit , a na kolację wieśniak z czymś.
W święta zamierzam zjeść trochę ciast, bo obiecałam babci, że wreszcie to zrobię.

[Nija_]

A może jutro z okazji Wielkiego Piątku zrobimy jakiś ścisły post


Dlaczego kobiety są tak skonstruowane Tzn. chodzi mi o to, że - patrzę na ten kawałek czekolady. Mówię: zjedzenie go oddala cię od celu, od szczupłej sylwetki. Będziesz czuła ten smak przez kilkanaście sekund, a wyrzuty sumienia pozostaną. Nie jedz, co jest ważniejsze - ta kilkusekundowa przyjemność czy twój cel? AAAAAAA muszę zjeść bo zwariuję I co? Zjedzone.

[baskaaa]

No ja zapewne zjem na śniadanie wieśniaka + wasa, na obiad śledzika w sosie jogurtowym i na kolacje coś tam. Zazwyczaj tak u mnie w domu wygląda ścisły post ;]

[Kissulka]

Napisane przez Nija_

A może jutro z okazji Wielkiego Piątku zrobimy jakiś ścisły post


Dlaczego kobiety są tak skonstruowane Tzn. chodzi mi o to, że - patrzę na ten kawałek czekolady. Mówię: zjedzenie go oddala cię od celu, od szczupłej sylwetki. Będziesz czuła ten smak przez kilkanaście sekund, a wyrzuty sumienia pozostaną. Nie jedz, co jest ważniejsze - ta kilkusekundowa przyjemność czy twój cel? AAAAAAA muszę zjeść bo zwariuję I co? Zjedzone.

zależy jaki ten kawałek był ... zrób wieczorem 50 brzuszków więcej i spoko

[eweelinaa91]

A tam, czekolada w małych ilościach nie jest zła. Pozwalam sobie kilka razy w tygodniu na 1-2 kostki gorzkiej i głównie dzięki temu nie rzucam się na słodycze.
Zjadłam własnie jedną kostke i garść nerkowców w ramach deseru. Nie wiem czy można łączyć orzechy z czekoladą, ale nie będę popadać w paranoję, ileż węgli może być w kostce czekolady.

[Ewik86]

Napisane przez eweelinaa91

A tam, czekolada w małych ilościach nie jest zła. Pozwalam sobie kilka razy w tygodniu na 1-2 kostki gorzkiej i głównie dzięki temu nie rzucam się na słodycze.
Zjadłam własnie jedną kostke i garść nerkowców w ramach deseru. Nie wiem czy można łączyć orzechy z czekoladą, ale nie będę popadać w paranoję, ileż węgli może być w kostce czekolady.

Uwielbiam nerkowce, tylko szkoda, że są takie drogie

[sabbatha]

n oja bylam cholernie proporcjonalna do momentu gdy opona urosla;]

dzisiaj zgrzeszylam 3 piwami z kolega z pracy. do tego mam dola :/

[Kissulka]

Napisane przez sabbatha

wypilam piwo ale bylo tak milo na lawce z mama jak poszlysmy na spacer ze nie oparlam sie ;d

ale to ostatnie w tym tygodniu, obiecuje.

i mam pake chipsow :| ale zjem ja dopiero w niedziele o.

chyba nic więcej tu nie trzeba.
...na 3 stronach wstecz naliczyłam 7, dalej nie miałam ochoty liczyc.. masz jakies problemy?

[karmiii]

Napisane przez eweelinaa91

Aaaha, mam 168 cm i ważę 65 kg, a chciałabym około 53

Hej Ewelina mam również 168cm i ważę prawie tyle co Ty wiec miło będzie się razem wspierać ale bardzo dużo chcesz schudnąć ja mam nadzieję, że jak będę ważyć 56 to będę super wyglądać ale zobaczymy

A tak w ogóle 1100 kcal dziś i idę pobiegać

[sabbatha]

Napisane przez Kissulka

chyba nic więcej tu nie trzeba.
...na 3 stronach wstecz naliczyłam 7, dalej nie miałam ochoty liczyc.. masz jakies problemy?

nie mam ale wiosenne słoneczko i duze zawirowania w pracy zaoowocowaly spedzeniem popoludnia w pubie

a ja jestem smakoszem piwa od 3 roku zycia (podbieralam czasami jak dorosli mieli ) - jak jest to nawet bezalkoholowe moge bo chodzi o smak nie o procenty (nie lubie w sumie alkoholu w wiekszych ilosciach niz piwko-dwa)


akurat co do alkoholu mam DUZY dystans i nie przesadzam, nie upijam sie (w ogole, nie pamietam kiedy bylam upita, z 3 lata temu pewnie ostatnio), lubie piwo nie pije nic mocniejszego. Do tego mialam przeprawy od BARDZO dawna w alkoholikami wiec nie ma szans zebym miala z tym problem. Nie ma takiej opcji

Z piwem to tak jak niektore kobitki z czekolada, ciastkami itp. Jeden lubi to drugi to. Czasami nie ma co sie doszukiwac drugiego dna

Poza tym nie bylo 7 bo niektore pisalam 2 razy ze byly

Lacznie bylo mniej, tylko ja sie powtarzam, tak mam z natury o kanapkach tez pisze po 4 razy;]

[eweelinaa91]

Napisane przez Ewik86

Uwielbiam nerkowce, tylko szkoda, że są takie drogie

Ja kupuje takie paczkowane z Felixa, starczają mi gdzieś na 5 dni i kosztują z 7 zł. Drogie, ale uzależniłam się od nich. W życiu nie jadłam tak dobrych orzechów.

Napisane przez karmiii

Hej Ewelina mam również 168cm i ważę prawie tyle co Ty wiec miło będzie się razem wspierać ale bardzo dużo chcesz schudnąć ja mam nadzieję, że jak będę ważyć 56 to będę super wyglądać ale zobaczymy

A tak w ogóle 1100 kcal dziś i idę pobiegać

O jak fajnie. Sama nie wiem na jakiej wadze poprzestać. Kiedyś ważąc 51 kg czułam się najlepiej, ale teraz wydaje mi się, że to za mało. Poza tym stawiam na mięśnie, a wiadomo, że one ważą więcej. Myślę, że waga w moim przypadku to tylko taka delikatna sugestia, przede wszytskim zależy mi na wymiarach. W końcu to one są najważniejsze.
Przy 56 kg na pewno już będziemy laski, nie mogę się doczekać.
1100 kcal to nie za mało?

[Rodzynka1989]

Witam , witam Wizażanki Tak więc u mnie dziś kolejno pojawiło się takie jedzonko jak: placuszki owsiane+herbatka zielona, ciemna bułeczka+szklanka kefiru, sałatka z tuńczyka, ugotowane mięsko z kurczaka. Ćwiczonka również zaliczone, jeszcze tylko wieczorna seria na brzuszek i będzie grało Jakoś mi to nawet idzie, ciekawe jak długo pociągnę He he

[sabbatha]

a tak tunczyka samego jecie? a ciekawe czy bardzo tuczaca jest ryba w pomidorach itp, nie chce mi sie szukac bo ja mam jakies kosmiczne w dziwnych sosach

[lucaa_rules]

no ja pozdrawiam wszystkie odchudzajace sie
łącze sie w bólu bo też przez to przechodzilam.

trzymam kciuki za was wszystkie a najbardziej za Sabathe !!

[Nija_]

Na obiad miałam makaron pełnoziarnisty z twarogiem, po drodze zjadłam jogurt naturalny, teraz jem drugi.

Nie będę się rozpisywać, bo zaraz zaczyna się ten głupawy program Moment prawdy na Polsacie, popatrzę z ciekawości

[sabbatha]

durny jest ten program, a Chajzer to w ogóle porażka

Ja idę spać, byłam dzisiaj za długo w pracy, dobrze że mam 2 tyg prawie przerwy od zajęć na uczelni.

Ale dostałam podwyżkę! I to większą niż na pierwszej wersji nowej umowy (ach te zdolności przekonywania)

[dogisia]

ja przez świeta raczejnie bedę odmawiała zjem mniej ale napewno zjem wszystko sałatki miesko ciasta

dzis zjadłam 2 kanapi, zupe ogórkowa, naleśniki 4, 2 x kawa

moim zdaniem nie dużo

[Rodzynka1989]

Napisane przez sabbatha

a tak tunczyka samego jecie? a ciekawe czy bardzo tuczaca jest ryba w pomidorach itp, nie chce mi sie szukac bo ja mam jakies kosmiczne w dziwnych sosach

Samego tuńczyka to ja bym raczej nie zdołała przełknąć, więc robię sobie z niego sałatkę - puszka tuńczyka w sosie własnym, 2 jajka ugotowane na twardo, cebulka i 2 ogórki konserwowe. Wszystko drobno siekam, przyprawiam i mam obiadek na dwa dni

[klaudia192]

Hej dziewczyny też chętnie bym się przyłączyła, bo brak mi wsparcia i motywacji :/... Co prawda wystarczy mi jak zrzucę 5 kg a nie 10, ale to chyba bez znaczenia... moim najwiekszym problem jest jedzenie wieczorem Ważę 57 kg i mam 1,68 m wiec w sumie nie jest źle, ale i tak nie czuję się dobrze w swoim ciele i zamierzam to zmienić Życze oczywiscie wszystkim powodzenia, a do jutra zaczynam z Wami

[eweelinaa91]

Napisane przez dogisia

ja przez świeta raczejnie bedę odmawiała zjem mniej ale napewno zjem wszystko sałatki miesko ciasta

dzis zjadłam 2 kanapi, zupe ogórkowa, naleśniki 4, 2 x kawa

moim zdaniem nie dużo

Moim też, a nawet bardzo mało. Chcesz się zagłodzić?

[Nija_]

Napisane przez Rodzynka1989

Samego tuńczyka to ja bym raczej nie zdołała przełknąć, więc robię sobie z niego sałatkę - puszka tuńczyka w sosie własnym, 2 jajka ugotowane na twardo, cebulka i 2 ogórki konserwowe. Wszystko drobno siekam, przyprawiam i mam obiadek na dwa dni

Zanim zostałam wege (parę lat temu) też tak jadłam - śledzie z puszki, jajka, ogórki i sałatka gotowa


Dzisiejszy dzień zaliczam do udanych

[dogisia]

Napisane przez eweelinaa91

Moim też, a nawet bardzo mało. Chcesz się zagłodzić?

właśnie mi sie też wydaje ze mało a czuje się taka pełna i wzdeta, a przy takim jadłospisie to z kąd mam te 90 kg, może przez tabletki antykoncepcyjne,hhhm wlaśnie je dstawiłam bo chcemy starac sie o dziecko, ale wątpie by te kg smae z tego powodu znikneły a jak by nawet to chyba nie tak szybko hehhe do kija zastanawiam sie czy w ogóle moge miec mniej może "ten typ tak ma" i musze siez tym pogodzic powiem wam że nawet sie powoli godzę tylko mam cykora by po kolejnej ciązy mnie nie przybyło

[baskaaa]

Okropnie pachnie ta max superossa :P Na śniadanie płatki z mlekiem + jedna wasa z wieśniakiem ogórkiem i pomidorem. Ech czemu mnie tak wcześnie obudzili, wolałabym pospać z godzinkę dłużej, krótszy dzień by był i jakoś łatwiej przetrwałabym post ścisły ;]

[Rodzynka1989]

Napisane przez baskaaa

Okropnie pachnie ta max superossa :P Na śniadanie płatki z mlekiem + jedna wasa z wieśniakiem ogórkiem i pomidorem. Ech czemu mnie tak wcześnie obudzili, wolałabym pospać z godzinkę dłużej, krótszy dzień by był i jakoś łatwiej przetrwałabym post ścisły ;]

A ja tam dziś postu ścisłego raczej nie planuję... Dzisiejsze moje śniadanko to omlet z 2 jajek (smażony oczywiście bez tłuszczu, na teflonie ), 2 kromki chleba rustykalnego i zielona herbatka
Jakoś optymistycznie dzisiejszy dzień zaczynam, pełna energii, chyba zaraz zaliczę skakankę, muszę jakoś spożytkować tą energię

[sabbatha]

ja ateistka, więc post mnie nie dotyczy

rano twarożek plus herbata plus biedronkowy plusz magnez i na roweerr i do pracy;]

[karmiii]

Napisane przez eweelinaa91

1100 kcal to nie za mało?

dzien wczesniej zjadlam 1400 wiec musialam to odbic zwykle jem 1200 nieduzo ale chce chudnac szybciej a potem sie martwic o utrzymanie wagi

[eweelinaa91]

A ja sobie zjadłam właśnie owsiankę. Chyba dziś pojeżdżę na rowerku stacjonarnym, może wreszcie będę miała siłę.