Michaelowa Nibylandia

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Istniał człowiek - umarł człowiek...
Publiczna rozpacz i ogromny żal po kimś, na kim wcześniej wieszało się psy.
Ot i człowieczeństwo...


Czasem milczenie jest przysłowiowym złotem...
[*]

[istari]

odszedł Wielki Człowiek
http://www.youtube.com/watch?v=bb2bI...eature=related

[SiSleyS]

[kamuha]

Shemreolin nic dodać, nic ując. Zgadzam się ze wszystkim co napisałaś. Nie trzeba być psychologiem, żeby widzieć, że MJ nie był w swoim życiu szczęśliwy, a jego dzieciństwo-a właściwie jego brak miało wpływ na całą resztę. I taka wersja wydaje mi sie najbardziej prawdopodbna, na pewno bardziej od tej, którą znamy z mediów, tabloidów etc. A jak było naprawdę wie tylko Michael. Mnie dzis mocno jeszcze poruszyła kwestia jego dzieci, które podobno moga trafic do ojca

[madie]

Ja byłam fanką Jacksona od najmłodszych lat do czasów mniej więcej płyty History. potem okres dojrzewania i zmiana gustów muzycznych... ale słuchałam wielu utworów i się na nich wychowałam. Brat miał pokaźną kolekcję kaset nagrywanych z kasety na kasetę (ach ta technologia kiedyś )...
Potem nie śledziłam już plotek o jego życiu, opinii o nim i spraw z molestowaniem. Dla mnie on był symbolem czegoś wielkiego i liczyła się muzyka.
Kiedy zmarł Fredie Mercury byłam miałam chyb 10 lat.Nie wiedziałam jakie to uczucie. Kiedy na MTV oglądałam tłumy fanów płaczących po Kurcie Cobainie mogłam już sobie zdawać sprawę z tego co to strata idola. Było smutno. Jednak nie mogę opisać co teraz czuję. To tak jakby ktoś zabrał kawałek mojej historii, dziwna pustka. Kurcze, strasznie mi smutno. Stara dupa jestem a takie teksty piszę o idolu sprzed lat ...ale to na prawdę dziwne uczucie....

Czy był skrzywdzony, szczęśliwy czy nie...nie chcę tego roztrząsać. Mam nadzieję, że był szczęśliwy. Na pewno był WIELKI

[otako]

Zgadzam się z Shemreolin w całej rozciągłości. To był po prostu nieszczęśliwy człowiek. W dzieciństwie musiał stać się dorosły, a jak już dorósł, to chciał w końcu czuć się jak dziecko.
Przyznam, że nie zawsze byłam fanką Jacksona. W podstawówce mój kolega z klasy był jego wielkim fanem, wtedy prawie wszyscy się z niego śmiali. Jednak gdy trochę podrosłam (czytaj: wyrosłam ze Spice Girls ) zaczęłam doceniać jego twórczość i wkład w światową muzykę popularną.
Reasumując, jakim by nie był człowiekiem, to jednak Królem muzyki Pop jest niezaprzeczalnie. I tego tytułu chyba już nikt mu nie odbierze.

[speedstar]

Gdyby miał normalne dzieciństwo, i nie miał ojca despoty pewnie nie byłby taki zagubiony. Świat go nie rozumiał, On był zagubionym dzieckiem w świecie dorosłych, którzy nie mogli pojąć jego sposobu bycia. Szukał więc zrozumienia właśnie u dzieci . Moim zdaniem brak dzieciństwa spowodował, że Michael był tak psychicznie wykończony ... do tego olbrzymi nacisk mediów. Szkoda, że jego historia nie zakończyła się szczęśliwie... wspaniałe koncerty, które nie długo miały się rozpocząć, tak pieczołowicie się do nich przygotowywał. Niestety nie zdążył. Mam nadzieję, że moje pokolenie nie zapamięta Jacksona jako... dziwaka, potwora (?) zmieniającego swój wygląd, ale zapamięta Go właśnie za muzykę i twórczość jaką wniósł do świata pop kultury...

R.I.P. [*]

[agniesikk]

Hm no cóż, spotkało go to, co nieuniknione.

Bez odbioru.

[Wyrak]

Napisane przez Hvid

Jeszcze tylko dopisze. We wspomnianym przeze mnie programie dosc ostro skrytykowano lekarzy, ktorzy wiedzac o tym, jakie moga byc konsekwencje takiej ilosci zabiegow, nie starali sie odwiesc MJ od kolejnych ``poprawek`` . Wiadomo, chodzilo o pieniadze.
Skrytykowal ich kolega z branzy, rowniez chirurg plastyczny.

Chirugdzy plastyczni zajmujacy sie zabiegami kosmetycznymi, w wiekszosci jawia mi sie jako hieny nie zaslugujace na miano lekarzy.

Co nie zmienia faktu, ze to nie zwalnia Jacksona z odpowiedzialnosci za samego siebie. Rozumiem ze mial fatalne dziecinstwo, ale do jasnej anielki, dlaczego z idoli zdejmuje sie wszelka odpowiedzialnosc? Kazdy w okolo jest winny, tylko nie ta osoba. Tak samo jest z Cobainem - cpal przez otoczenie itd. To, ze to okropne do czego Jacksona doprowadzily te operacje sie oczywiscie zgadza.

Napisane przez Shemreolin

Acha, dla tych jeszcze, którzy piszą, że MJ skończył sie dawno temu... to nie jest prawda. MJ nie występował co prawda, ale był współproducentem wielu teraźniejszych hitów m.in. pracował z Justinem Timberlakiem, Timbalanden, Wycleaff Jean'em. Wydali też limitowaną serie utworów, w których MJ śpiewa razem z nimi. Takze to nie było tak, że on kompletnie nic nie robił tylko dbał żeby mu nos nie odpadł...

Nie slyszalem nigdy o tym tak szczerze. Czy uwazasz, ze to bylo choc w minimalnym stopniu porywnwalne z jego wczesniejszymi osiagnieciami?

[SiSleyS]

Napisane przez Wyrak

Chirugdzy plastyczni zajmujacy sie zabiegami kosmetycznymi, w wiekszosci jawia mi sie jako hieny nie zaslugujace na miano lekarzy.

To źle Ci się jawią.

Nie uogólniaj... znasz jakiegokolwiek?

[Cathas]

Napisane przez KawaMarcepanowa

może miał dosyć nagonki na swoja osobę i niekończących się procesów, nie przyszło ci to do głowy?

To był jego PIERWSZY proces o pedofilię. W kolejnym był uniewinniony.
Każdy niewinny człowiek, którego stać na prawników, wynajmuje ich i broni swego dobrego imienia do końca. On tego nie zrobił.

EDIT: W ogóle ciekawa jestem, czy gdybyśmy rozmawiali o szaraczku z ulicy, oskarżonym o pedofilię, to też by go wszyscy tłumaczyli surowym tatą i brakiem dzieciństwa... Wątpię. Ot, taka, dla mnie śmieszno - żałosna ciekawostka...

[KawaMarcepanowa]

I to właśnie odróżnia gwiazdy od szaraczków, za samo bycie gwiazdą są rozgrzeszani i nie wiem co w tym nowego.
jeśli chodzi o pociągi Majkela do dzieciaków to z mojej strony eot.

[agniesikk]

Ja w ogóle nie wiem, co tu roztrząsać. Naprawdę tego nie rozumiem, zawsze takie zamieszanie, jakby wojna miała wybuchnąć. Chyba za bardzo cenię sobie spokój.

Jeszcze niedługo będą zmarłych ludzie rozliczać, czy słusznie dożyli swoich lat, itp. A dajcie spokój...

[Magadan]

Dowiedziałam sie o śmierci Jacksona rano jak wstałam z radia. Zszokowało mnie to mimo, że teoretycznie gorszy stan jego zdrowia w jakiś sposób mógła na to przygotowywać. Cóż, wielka fanką nigdy nie byłam,ot po prostu lubiłam jego piosenki. Nie da się zaprzeczyc, że Michael Jackson był ikoną popkultury, tak jak wcześniej byli nimi Elvis, John Lennon czy Freddie Mercury czy Kurt Cobain. I robił genialną muzykę, wyprzedził również w pewien sposób epokę.
Mimo, że nie byłam jego wielka fanka jego śmierć mnie poruszyła. I zastanawiałam sie dość długo i stwierdziłam, że faktycznie dzieciństwo (a raczej jego brak) mogło zaważyc w dużym stopniu na tym jakim był człowiekime. W tej chwili nie chce go jednak oceniac pod tym kątem, tylko pod katem jego muzyki. A ta była genialna.

P.S. Widze sporo komentarzy w necie, że robią z tego tragedię, że w Czechach powódź, że gina ludzie, że to jest tragedia itd. Zgadzam sie, ale uważam również, że każdy ma prawo opłakiwać swojego idola (Sama wiem, że gdyby mój idol zmarł również ciężko bym to przeżyła) i szanuję ich smutek

[GottiS]

Wyrak, czytam te twoje posty i w każdym chcesz wszystkim udowodnić ,żę to ty masz rację. Dlatego było moje pytanie.

Jacko miał dać 50 koncertów w Londynie, tyle ludzi chciało go jeszcze zobaczyc...

Co do dzieci, sam bardzo mówił ,że je bardzo kocha, że są szczere i potrafią swoim uśmiechem dużo zdziałac. Starał się im pomagać i nie widzę w tym nic złego.

[Wyrak]

Napisane przez SiSleyS

To źle Ci się jawią.

Nie uogólniaj... znasz jakiegokolwiek?

Dlaczego zle mi sie jawia? Bo powinienem przyklaskiwac radosnie sztucznym piersiom, ustom i tylkom? Bo zamiast pracowac nad sylwetka, lepiej zeby cos bylo wszprycowane?

Nie znam i nie mam zamiaru poznac. Poza tym napisalem ze wiekszosc, a nie wszyscy

[agniesikk]

Napisane przez Magadan

Dowiedziałam sie o śmierci Jacksona rano jak wstałam z radia. Zszokowało mnie to mimo, że teoretycznie gorszy stan jego zdrowia w jakiś sposób mógła na to przygotowywać. Cóż, wielka fanką nigdy nie byłam,ot po prostu lubiłam jego piosenki. Nie da się zaprzeczyc, że Michael Jackson był ikoną popkultury, tak jak wcześniej byli nimi Elvis, John Lennon czy Freddie Mercury czy Kurt Cobain. I robił genialną muzykę, wyprzedził również w pewien sposób epokę.
Mimo, że nie byłam jego wielka fanka jego śmierć mnie poruszyła. I zastanawiałam sie dość długo i stwierdziłam, że faktycznie dzieciństwo (a raczej jego brak) mogło zaważyc w dużym stopniu na tym jakim był człowiekime. W tej chwili nie chce go jednak oceniac pod tym kątem, tylko pod katem jego muzyki. A ta była genialna.

P.S. Widze sporo komentarzy w necie, że robią z tego tragedię, że w Czechach powódź, że gina ludzie, że to jest tragedia itd. Zgadzam sie, ale uważam również, że każdy ma prawo opłakiwać swojego idola (Sama wiem, że gdyby mój idol zmarł również ciężko bym to przeżyła) i szanuję ich smutek

No tak, tylko że teraz na tym debilowatym onecie powstał artykuł, że śmierć Jacksona to gorsze niż śmierć papieża. Żenada. Będą się teraz licytować czyja śmierć ważniejsza?

Jedno i drugie tragedia. Teraz jak umarł Jackson to nikt się nie przejmuje powodziami w Czechach, wypadkami na drodze. Bo gwiazda umarła, to szaraki się nie liczą.

[Wyrak]

Napisane przez GottiS

Wyrak, czytam te twoje posty i w każdym chcesz wszystkim udowodnić ,żę to ty masz rację. Dlatego było moje pytanie.

A gdzie jak komus probuje cokolwiek udowadniac? Raczej przedstawiam swoje odczucia.

Napisane przez GottiS

Jacko miał dać 50 koncertów w Londynie, tyle ludzi chciało go jeszcze zobaczyc...

Kojarzylo mi sie, ze pomysl sie zaczal od 10, rozwoju sprawy, przyznam - nie sledzilem. Nie dziwie sie, gdyby bylo takie zaintersowanie.

Napisane przez GottiS

Co do dzieci, sam bardzo mówił ,że je bardzo kocha, że są szczere i potrafią swoim uśmiechem dużo zdziałac. Starał się im pomagać i nie widzę w tym nic złego.

W pomocy dzieciom chyba nikt nie widzi nic zlego, w zapraszaniu ich przez faceta po 40stce na zabawy do jego domu juz chyba tak?

[uparta Marti]

Napisane przez agniesikk

Ja w ogóle nie wiem, co tu roztrząsać. Naprawdę tego nie rozumiem, zawsze takie zamieszanie, jakby wojna miała wybuchnąć. Chyba za bardzo cenię sobie spokój.

Jeszcze niedługo będą zmarłych ludzie rozliczać, czy słusznie dożyli swoich lat, itp. A dajcie spokój...

[Magadan]

[QUOTE=agniesikk;12965171]No tak, tylko że teraz na tym debilowatym onecie powstał artykuł, że śmierć Jacksona to gorsze niż śmierć papieża. Żenada. Będą się teraz licytować czyja śmierć ważniejsza?

Tego nie widzialam., ale chyba jasnym jest, że papież i Jackson to 2 jakby różne swiaty i taka licytacja jest nie na miejscu.

[Lady in Blue]

Napisane przez Wyrak

Dlaczego zle mi sie jawia? Bo powinienem przyklaskiwac radosnie sztucznym piersiom, ustom i tylkom? Bo zamiast pracowac nad sylwetka, lepiej zeby cos bylo wszprycowane?

Nie znam i nie mam zamiaru poznac. Poza tym napisalem ze wiekszosc, a nie wszyscy

Ale nie tylko takie zabiegi oferuje chirurgia plastyczna ...

[Sweet_21]

Szkoda Michaela.Niech spoczywa w pokoju.

Napisane przez Wyrak

Dlaczego zle mi sie jawia? Bo powinienem przyklaskiwac radosnie sztucznym piersiom, ustom i tylkom? Bo zamiast pracowac nad sylwetka, lepiej zeby cos bylo wszprycowane?

Chirurg plastyczny oprócz powiększania piersi zajmuje się także:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chirurgia_plastyczna

Więc dla niektórych może być też 'światełkiem w tunelu".

[Ata77]

smutno

[sabbatha]

Napisane przez Wyrak

Dlaczego zle mi sie jawia? Bo powinienem przyklaskiwac radosnie sztucznym piersiom, ustom i tylkom? Bo zamiast pracowac nad sylwetka, lepiej zeby cos bylo wszprycowane?

Nie znam i nie mam zamiaru poznac. Poza tym napisalem ze wiekszosc, a nie wszyscy

A tobie sie wydaje ze oni tylko tym sie zajmuja? I ze wszystko da sie wypracowac? I ze chirurg ktory zyje np. z powiekszania piersi nie robi nieraz operacji typu poprawiania skutkow wypadku? Strasznie jednowymiarowo rozumujesz. Poza tym sorry ale nie wmowisz mi ze jak kobieta ma ZERO biustu to sobie go wycwiczy (dalej nawet nie chce mi sie duskutowac). Albo ze operacje typu podniesienie opadajacej calkowicie powieki, usuwanie blizn z twarzy czy plastyka urwanego penisa to nie sa potrzebne operacje;] (przesada zamierzona)

[Wyrak]

Napisane przez Lady in Blue

Ale nie tylko takie zabiegi oferuje chirurgia plastyczna ...

Napisane przez Sweet_21

Szkoda Michaela.Niech spoczywa w pokoju.

Chirurg plastyczny oprócz powiększania piersi zajmuje się także:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chirurgia_plastyczna

Więc dla niektórych może być też 'światełkiem w tunelu".

Mile panie, ale ja wyraznie pisalem o kosmetycznych zabiegach chirurgii plastycznej, a nie o chirurgii plastycznej w ogole, tj. wszelkiego rodzaju zabiegow rekonstrukcyjnych w swojej opinii nie uwzglednilem.

Sabbatha - post numer #219. Daruj sobie wymienianie, bo takie zabiegi, to nie zabiegi kosmetyczne, do ktorych sie odnosilem.

[Muesli]

daruj sobie wizażanko Wyrak...
coś mi się wydaje, że w wiadomym kontekście było pisane o tych zapraszanych dzieciach

[Wyrak]

Napisane przez Muesli

daruj sobie wizażanko Wyrak...
coś mi się wydaje, że w wiadomym kontekście było pisane o tych zapraszanych dzieciach

Wizazanku. W jakim kontekscie? Uwazasz, ze zapraszanie przez doroslego, 40kilkuletniego faceta dzieci do domu jest w porzadku i na miejscu, stosowne? Pozwolilabys na to swoim dzieciom ?

[Muesli]

Napisane przez Wyrak

Wizazanku. W jakim kontekscie? Uwazasz, ze zapraszanie przez doroslego, 40kilkuletniego faceta dzieci do domu jest w porzadku i na miejscu, stosowne? Pozwolilabys na to swoim dzieciom ?

pfff to w tej chwili nie jest istotne, chodziło o to, że mimo, iż nie padło słowo 'pedofilia' nie trudno się domyśleć, że właśnie o to chodziło osobom, które pisały o zapraszaniu dzieci, czyż nie?

Napisane przez Wyrak

A domena jakich ludzi jest dopatrywanie sie takich rzeczy, gdy nie ma ich napisanych?

[madie]

Wiecie czego bym chciała??? Żeby media dały spokój Michaelowi , ale to jest nierealne. Porównywanie śmierci tego ze śmiercią tamtego to tylko podjudzanie do sporów, kłótni, szumu i to jest dla mnie koszmarne, karygodne, żałosne....
Potem się zacznie- kim był, czy był dobry czy zły, czy molestował czy nie...

W mediach nie szanuje się ludzi, nawet zmarłych. ...

[aanitkaa]

Czy zawsze jak ktoś umiera to ludzie muszą przytaczać ich (zmarłych) błedy, czy nie mozna tak poprostu pozwolić odejsć ich duszy w pokoju??

Nie nam jest osądzać [*]

Łatwo jest sądzić innych
Tak łatwo jest sądzić innych,
Tak łatwo jest dawać rady,
Dostrzegać w oku kruszyny,
Najmniejsze nawet wady.
U innych drobina brudu
W olbrzymia górę wyrasta,
Która się widzi bez trudu
Z drugiego końca miasta.
Lecz belki we własnym oku
Nikt jakoś dojrzeć nie może,
Bo lepiej się widzi z boku,
Tam, gdzie sąsiada zboże...
I tak chodzimy z belkami,
Na własne kalectwa ślepi,
Nic też dziwnego, że z nami
Nasz dom i rodzina cierpi.
I chyba już czas najwyższy,
By w Biblię spojrzeć, jak w lustro,
Wyciągnąć belki, łzy otrzeć
Miłości Bożej chustą.

http://openthedoor.bloog.pl/id,866503,title,Nie-nam-jest-osadzac,index.html