pogaduszki o ...wszystkim

[rapifen]

Chciałabym żeby to było takie proste, ale z tymi zatrzymanymi, to szanse są pół na pół. A czasem wyciąganie trwa kilka lat (takie przypadki miał ortodonta, u którego byłam). Więc to mnie zniechęciło.
No i nie wiem czy powikłania związane z takim zębem od razu można odczuć np. w postaci bólu czy to jest tak, że boli, gdy już inne zęby są w rozsypce...

Z moją wadą leczenie mogło trwać 2 lata a mogło trwać 4 to nie ma gwarancji czy to będzie 10 lat czy to będzie pół roku, serio.
Ale co się potencjalnie może stać jeśli nic nie zrobisz?

[201701251209]

Ja też przed chwilą do domu wróciłam. Od południa u Tż'a siedziałam.
Zjadłabym coś, ale lodówka pusta
Idę sobie "czaju naparzyć"

[rapifen]

Jestem wściekła, musiałam zażyć dwie tabletki anty dziś nie mam żadnej na jutro, chyba że z następnego opakowania ale wtedy i tak jednej mi będzie brakować. No i nie wiem co zrobić, co będzie najbezpieczniejsze... Poza tym lekarz mnie straszy że pierwsze opakowanie nie do końca działa antykoncepcyjnie i muszę się zabezpieczać. I z 24 tabletek przeszłam do 21 o tym samym składzie, boje się że to będzie traktowane jak pominięcie.
Matko ja i te moje problemy..

[201701251209]

Napisane przez rapifen

Jestem wściekła, musiałam zażyć dwie tabletki anty dziś nie mam żadnej na jutro, chyba że z następnego opakowania ale wtedy i tak jednej mi będzie brakować. No i nie wiem co zrobić, co będzie najbezpieczniejsze... Poza tym lekarz mnie straszy że pierwsze opakowanie nie do końca działa antykoncepcyjnie i muszę się zabezpieczać. I z 24 tabletek przeszłam do 21 o tym samym składzie, boje się że to będzie traktowane jak pominięcie.
Matko ja i te moje problemy..

Nie wiem co tam w ulotce Yazu pisze o ostatnim tygodniu, ale myślę, że organizm to potraktuje jako rozpoczęcie przerwy.

"Zmiana z innego złożonego hormonalnego środka antykoncepcyjnego lub złożonego antykoncepcyjnego krążka pochwowego lub plastra.
Można rozpocząć przyjmowanie Yasminelle w dniu po zakończeniu okresu bez tabletek poprzedniego preparatu antykoncepcyjnego (lub po ostatniej tabletce poprzedniego preparatu antykoncepcyjnego nie zawierającej substancji czynnych)."
Wkleiłam informacje z ulotki Yasminelle i tu nic nie pisze, żeby np. się dodatkowo zabezpieczać. Uważam, że Twój lekarz nie ma racji.

[rapifen]

Mam nadzieję bo teraz przez niego się denerwuje. Tak czy siak na forum mnie dziewczyna przekonała że 21 tabletek wystarczy żeby zachować antykoncepcję a te dodatkowe 3 to były po to żeby nie robić skoków hormonalnych - rzekomo im krótsza przerwa tym kobieta lepiej się czuję. W opakowaniu też pisze że od 1 jestem zabezpieczona... Jutro pominę celowo tabletkę bo jej nie mam a z drugiego opakowania podkradać nie będę. Pisze "przerwać przyjmowanie tabletek z blistra, zacząć tydzień przerwy nie dłuższy niż 7 dni wliczając pominięta tabletkę i rozpocząć nowy blister"
To znaczy jutro jest poniedziałek pominę tabletkę i przerwa trwa aż do następnego poniedziałku i nowe opakowanie zacznę w następny poniedziałek czyli 26 października i ochrona zostanie zachowana tak?

[201701251209]

Tak 26 października, poniedziałek, zaczynasz nowe opakowanie i ochrona nie spadnie.
Ja też biorę Yasminelle Przy Yasminelle nawet 17 tabsów wystarcza, żeby nie zrobić dzidziusia

[wanitatywna]

A mnie znowu podczas mycia głowy zrobiło się słabo.

[201701251209]

Napisane przez wanitatywna

A mnie znowu podczas mycia głowy zrobiło się słabo.

Oj to niedobrze. Często tak Ci się robi?
Mi też czasami zakręci się w głowie, zwłaszcza jak kucam i szybko wstanę. Czarno przed oczami mi się robi i to dziwne uczucie.... nie lubię tego.

[agunineczka]

Jeśli tak się robirzadko to ok, bo to normalne, ale jeśli często to może być cos nie tak. Zawsze lepiej się przejść do lekarza...
Ja dziewczyny zmykam spać, bo jutro rano wstaję. Dobranoc

[rapifen]

Napisane przez Lick The Lollipop

Tak 26 października, poniedziałek, zaczynasz nowe opakowanie i ochrona nie spadnie.
Ja też biorę Yasminelle Przy Yasminelle nawet 17 tabsów wystarcza, żeby nie zrobić dzidziusia

Tak? skąd wiesz? Jeśli mam być szczera uspokoiłaś mnie :P dziękuję

[201701251209]

Napisane przez rapifen

Tak? skąd wiesz? Jeśli mam być szczera uspokoiłaś mnie :P dziękuję

Wiem to z wątku zbiorczego o Yasminelle
Ja już uciekam spać. Do jutra.

Dzień dobry.
Straszna tutaj cisza. Nie śpimy

[agunineczka]

Ja właśnie wróciłam z uczelni
Łudziłam się, że tu będzie mnóstwo stron zapisane, a tu nic, cicho....

[201701251209]

Nareszcie się ktoś pojawił

[Dagunia]

Robiłam w sobotę muffiny ze snickersem i mi nie wyszły tzn. wyrosły itp ale snickers i krówka na dno opadły co źle zrobiłam? Pierwszy raz mi nie wyszły....

[201701251209]

Może za duże kawałki tego snickersa były? Za ciężkie i opadły.
Innego wytłumaczenia nie umiem znaleźć.

[memorize]

agunineczka SZybko jestes w domku
Dagunia muffinki napewno byly pyszne szkoda ze nie mozesz postawic i poczestowac

[angela0033]

Napisane przez memorize

patka016 ja mam jutro prace klasowa z geografii od poczatku roku a ze mam geo rozszerzona to mozesz domyslic sie ile tego jest:P straaaszne
angela0033 Widze ze jestesmy ''podobne'' a ile wazysz? na nogi jest pelno cwiczen ale ciezko jest je wyszczuplic wiele razy probowalam ale szybko tracilam nadzieje zreszta wszyscy mowia ze mam taka budowe i nic nie da sie z tym zrobic

ważę 51 kg a ty?
kurczę... chcialabym mieć chudsze nogi... ale już mam takie po mamie i po babci genetycznie one też mają grubsze

Napisane przez rapifen

Tak, dlatego leczenie trwa tak długo jak widać zęby są już w prawidłowej linii ale nadal trzeba korygować zgryz, służą do tego różnego rodzaju wyciągi


Może być tak że nie masz zawiązków na dwójki w ogóle. Ja bym nie ryzykowała, bo aparat to raz że dużo kosztuje dwa, że czasem bardzo boli. Poczekałabym i wstawiła sztuczny ząb jeśli będziesz pewna że dwójki nie będzie. Wyszłoby taniej, szybciej i mniej ingerencji chyba...

kiedyś moim życiowym celem () było wstawienie sobie implantów zamiast aparatu bo bałam się,że wszyscy się będą ze mnie śmiać ale zauważylam,że w szkole dużo osób nosi aparat i potem tak sama się nastawilam pozytywnie i już się nie mogę doczekać


Dasz radę, warto ja nawet nie wiedziałam jak krzywe zęby wpływają na moje życie teraz wiem :P
A separacja to nic innego jak włożenie gumek między zęby które są z tyłu żeby zrobić między nimi miejsce na pierścień. Może chodziło o ekspander? To jest właśnie ten "pajączek" na podniebienie.

A ja problemów z kompleksami ciała nie mam tylko czekam aż mi włosy odrosną bo w krótkich czuje się okropnie. Już nie chodzi o to jak wyglądam bo pewnie różnicy nie ma, ale uwielbiam długie włosy czuje się bezpiecznie

ja mam włosy do stanika,ale ścinam<---(tak to się pisze?)
bo mam nieźle zniszczone końcówki

Napisane przez wanitatywna

A mnie znowu podczas mycia głowy zrobiło się słabo.

mi się często robi słabo jak wstanę gwaltownie z łóżka

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

a tak w ogóle to nie wytrzymam no.... no i musze się pochwalić
duma mnie rozpiera dostałam piąteczkę z niemieckiego a nic się nie uczyłam

pewnie sobie pomyślicie:"ale się chwali"

ale przepraszam musialam to komuś ogłosić


ta...........gorzej z matą.....

[lalalabamba]

Napisane przez rapifen

Z moją wadą leczenie mogło trwać 2 lata a mogło trwać 4 to nie ma gwarancji czy to będzie 10 lat czy to będzie pół roku, serio.
Ale co się potencjalnie może stać jeśli nic nie zrobisz?

Może się nic nie stać... Przy odrobinie szczęścia...
Bywa jednak, że ząb zatrzymany tak jakby wchłania korzenie zębów sąsiednich, przez co mogą nawet wypadać. W końcu korzenie to podstawa i dosłownie i w przenośni.
Poza tym zajmuje on miejsce w szczęce, przez co jest mniejsza powierzchnia kości i sąsiednie zęby mogą nie być tak stabilne jak powinny...
U mnie na zdjęciu wyszło, ze póki co jest w porządku, ale nic nigdy nie wiadomo. W sumie wolałabym już stracić tego jednego (np. po nieudanym leczeniu aparatem) niż stracić kilka tych, które są w jego pobliżu...

[wanitatywna]

Napisane przez angela0033

pewnie sobie pomyślicie:"ale się chwali" ale przepraszam musiałam to komuś ogłosić

To i ja się pochwalę. Otóż, wczoraj dostałam 4+ z francuskiego (kartkówka) także bez nauki. A myślałam, że usłyszę 10-minutowy wykład na temat mojego braku zainteresowania tymże przedmiotem.

[memorize]

angela0033 ja mam 55kg i nogi tez mam genetycznie po babci
a jak mowicie o szkole to ten tydzien to jedna wielka masakra dzisiaj spr z polskiego,Pk z informatyki i z geografii, jutro mam PK z PO i niemieckiego do tego dodatkowy angielski na srode czwartek i pt tez mam pelno ale nie bd wam zanudzac ale jednym slowe ten tydzien to porazka

[rapifen]

Matko, wszystko pięknie fajnie ale źle mi się piszę - zalałam wczoraj klawiaturę i spacje się tragicznie naciska

[memorize]

Napisane przez rapifen

Matko, wszystko pięknie fajnie ale źle mi się piszę - zalałam wczoraj klawiaturę i spacje się tragicznie naciska

Tez tak ost mialamale juz jest dobrze

[patka016]

Hej dziewczyny
A ja wróciłam ze szkoły ok 17:00 , nie lubię poniedziałków bo tak późno w domu jestem ...
A zaraz "brzydula" i na spacer z kumpelą

[rapifen]

ja też niedawno wróciłam :P matko jak zimno

[201701251209]

Napisane przez angela0033

a tak w ogóle to nie wytrzymam no.... no i musze się pochwalić
duma mnie rozpiera dostałam piąteczkę z niemieckiego a nic się nie uczyłam

pewnie sobie pomyślicie:"ale się chwali"

ale przepraszam musialam to komuś ogłosić


ta...........gorzej z matą.....

Gratulacje
Zwłaszcza, że to niemiecki. Boziu, jak ja nie znoszę tego języka!
5 lat nauki niemca, a ja nic z niego nie kapuję

Napisane przez wanitatywna

To i ja się pochwalę. Otóż, wczoraj dostałam 4+ z francuskiego (kartkówka) także bez nauki. A myślałam, że usłyszę 10-minutowy wykład na temat mojego braku zainteresowania tymże przedmiotem.

Tobie też gratuluję
Powiedz mi, bardzo skomplikowany jest francuski? Np. pod względem ortografii i gramatyki?

A ja przed chwilą wróciłam z ploteczek. Czuję się odstresowana
Jak wracałam do domu rowerem to myślałam, że mi uszy odmarzną. Jest przeraźliwie zimno. Ha na szczeście z każdym dniem ma być co raz cieplej.

A teraz siedzę z farbą na włosach

[patka016]

Ja też uczę się francuskiego, więc mogę Ci odpowiedzieć ,że j . francuski jest dość skomplikowany , ale jak dla mnie bardzo ładny i szybko się go zapamiętuje .

Jaki kolor sobie nakładasz? Bo ja ostatnio robiłam sobie jasny brąz a wyszedł prawie czarny , więc byłam w szoku ale w sumie teraz już się przyzwyczaiłam . Jak się spłucze to mam zamiar nałożyć sobie hennę z takim wiśniowym połyskiem , a w ogóle to odradzam farby "palette" , bo bardzo niszczą włosy , sama tego doświadczyłam ...

[wanitatywna]

Napisane przez Lick The Lollipop

Oj to niedobrze. Często tak Ci się robi?
Mi też czasami zakręci się w głowie, zwłaszcza jak kucam i szybko wstanę. Czarno przed oczami mi się robi i to dziwne uczucie.... nie lubię tego.

Ostatnio bardzo często. Miałam jakąś półroczną przerwę, ale teraz na nowo... Mam wrażenie, że przyczynia się do tego trochę szampon, który ma według mnie mdły zapach oraz to, że w łazience jest duszno... Sama nie wiem.
Stosunkowo niedawno straciłam przytomność. Rodzice zadzwonili po karetkę, Ci po mnie przyjechali, potrzymali mnie jeden dzień w szpitalu a i tak okazało się, że nic mi nie jest.

[agunineczka]

Napisane przez memorize

agunineczka SZybko jestes w domku
Dagunia muffinki napewno byly pyszne szkoda ze nie mozesz postawic i poczestowac

Bo w poniedziałki i czwartki mam tylko angola na 10 do 11:30
Ale jutro siedzę na uczelni od 9 do 18 i to samo w środę, masakra...
Ale pt wolny

Wcale nie chciałybyście mieć takich chudych nóg! Ja i moja mama mamy tak chude, że wszystkie kozaki są dla nas za luźne w łydce...

[201701251209]

Napisane przez patka016

Ja też uczę się francuskiego, więc mogę Ci odpowiedzieć ,że j . francuski jest dość skomplikowany , ale jak dla mnie bardzo ładny i szybko się go zapamiętuje .

Jaki kolor sobie nakładasz? Bo ja ostatnio robiłam sobie jasny brąz a wyszedł prawie czarny , więc byłam w szoku ale w sumie teraz już się przyzwyczaiłam . Jak się spłucze to mam zamiar nałożyć sobie hennę z takim wiśniowym połyskiem , a w ogóle to odradzam farby "palette" , bo bardzo niszczą włosy , sama tego doświadczyłam ...

Ciekawe czy ja też bym tak szybko zapamiętywała słówka i reguły gramatyczne Ciężko stwierdzić, bo np. do niemca nie mam głowy, natomiast z angielskiego szybko się zawsze uczyłam. Ach marzy mi się hiszpański.

Kiedyś, kiedyś (czasy liceum) farbowałam się na bordo, burgund, ciemna wiśnia.
Na studiach ufarbowałam się na czarno i tak robię do teraz. Z chęcią wróciłabym do tamtych kolorów, ale niestety bez dekoloryzacji mogę jedynie pomarzyć o ładnym efekcie Czarnego pigmentu nic nie zakryje

Jeśli chodzi o farby, ewentualnie szampony koloryz. to używałam Palette, Joannę, Londę, L'Oreal, Garnier.
Po każdej z tych firm włosy mi ciut więcej wypadały, a przy farbowaniu skóra głowy mnie lekko swędziała.
I tak najlepiej wspominam szampon koloryz. z Palette. Kolor nawet długo się trzymał, włosy za bardzo nie wypadały, a że często je ścinam to nie były poniszczone.
Farba z Palette to najgorsze co sobie zafundowałam. Włosy leciały garściami Podobnie po Garnier.
Po Londzie i L'Orealu było oki, ale kolor szybko mi płowiał. L'Oreal drogi, więc dziś na włosach miałam Londe

Napisane przez wanitatywna

Ostatnio bardzo często. Miałam jakąś półroczną przerwę, ale teraz na nowo... Mam wrażenie, że przyczynia się do tego trochę szampon, który ma według mnie mdły zapach oraz to, że w łazience jest duszno... Sama nie wiem.
Stosunkowo niedawno straciłam przytomność. Rodzice zadzwonili po karetkę, Ci po mnie przyjechali, potrzymali mnie jeden dzień w szpitalu a i tak okazało się, że nic mi nie jest.

Może warto wybrać się do jakiegoś specjalisty? Te zawroty głowy i omdlenie trochę są niepokojące.

[rapifen]

Ciekawe czy ja też bym tak szybko zapamiętywała słówka i reguły gramatyczne Ciężko stwierdzić, bo np. do niemca nie mam głowy, natomiast z angielskiego szybko się zawsze uczyłam. Ach marzy mi się hiszpański.

Ja... angielski mi idzie dobrze, niemieckiego nienawidzę nigdy się nie nauczę, nie szło mi to wcale. Hiszpański - chciałam, problemu nie mam, sam wlewa mi się do głowy :d