Rok skończyło nasze dziecię, bocian drugie już nam niesie-mamy maj-czerwiec 2009 cz.6

[Eve1603]

Napisane przez kuroikaze

Caro dzieki ale z netu to tak myslalam a ja chcialam wkleic zdjecia zapisane u mnie na dysku

Eve no w sumie kupa nie ucieknie, a wręcz smród zostanie...
chcialam tak zrobic to si enie dało wkleic, ale moze zle kopiowałam, dzieki

Superzabula czyli cos jak atopowe zapalenie skóry?
ja tez mam wrazliwa skore i podejrzewam ze natan tez ale my na szczescie musimy uzywac tylko lagodnych kosmetykow

a o tym nie pomyslalam

mysle, ze musisz probowac tak, jak zdjecia (zalaczniki)

[superzabula]

Kuro no my musimy kupic cos z kosmetykow typu emolium. Chyba z tej serii kupimy bo jest taniej, a trzeba nam 4 kosmetykow. No nie jest to typowe zapalenie atopowe, ale cos podobnego i zobaczymy bo moze to po jakims czasie przejdzie.

[kuroikaze]

musze popatrzec na to
Carol odpowiesz mi na pytanie

[superzabula]

Dziewczyny smacznego! Kto pierwszy ten lepszy bo dla wszystkich nie starczy Ja juz dwie zzarlam Ale jestem z siebie dumna

[kuroikaze]

Zaba drogie te kosmetyki, ale mam nadzieje ze pomoga

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Zaba a ja na diecie

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Carola a pamietasz ze mialysmy sie spotkac we wro? bo my bylismy na kilka dni
a ja nie dalam rady wiesz jak mi bylo smutno, wogole jakis pechowy byl ten wyjazd

[Eve1603]

Kuro
a po co Ci dieta ???

[Carolajna24]

Napisane przez Carolajna24

Caro pokazała jak wkleić zdjecie z netu pod tekstem

Kurko a swoje zdjecie pod tekst:ładujesz jako załącznik a później klikasz na taki spinacz w edytorze zaawansowanym

odpowiedziałam

To byłaś juz we Wro?

[kuroikaze]

Eve jestem na diecie a wcale onia nie prosilam jestem uczulona na gluten

Caro byłam... chcialam pisac do Ciebie czy nie masz czasu w niedziele kiedy my chcielismy isc do zoo, ale jak jechalismy w ktorys czwatrek to pierwsze mielismy stluczke, pozniej bylismy na electrocity i w koncu w niedziele tz dostal krwioplucia i wozek natana nam sie rozjechał czyli zepsul... wszystko bylo jakies nerwowe

nie odpowiedzialas albo ja nie widze
tzn pytanie nt awanti

[Mell_xx]

U nas pada juz drugi dzien
Chyba jesien juz przyszla...
Tymbardziej siesze sie z wyjazdu, bo tam ok 30 stopni
Aleks ma dzisiaj rozwolnienie, juiz 5 pieluszka zmieniona. Jajka ma takie czerwone, ze dotknąc ani umyc nie pozwala...

Napisane przez gosikk_s

Mell, moja koleżanka też się bzykała średnio raz w miesiącu i co? ZASZŁA

No własciwie nie trzeba wiecej razy, wystarczy trafic w owulacje
ale ja zartowałam... to niemozliwe.
Ta kolezanka chciala zajsc?

Napisane przez magduchahahaha

Witajcie
Tak chciałam tylko napisać, że tęskno mi za Wami
No i że melduję się w kolejnej części wątku

Czesc
Tęsknisz wiec dlaczego do nas nie dołączysz???

Napisane przez kuroikaze

ja tez nie jestem za bardzo uzalezniona bo dzisiaj pierwsze mylam nogi pupe natana i podloge z kupy a pozniej zrobilam kaszke, kawe i jogurt z bananem i dopiero nastepnie wlaczylam wizaz

To ze mnaez nie tak zle, bo włączam tylko i wyłącznie jak Aleks spi, czyli przed 12 i po 20, ale jak ktos mi wtedy w tym przeszkodzi to

Zabula czesc. Kusisz tymi babeczkami a nie mam nic słodkiego

[Carolajna24]

Napisane przez kuroikaze

Eve jestem na diecie a wcale onia nie prosilam jestem uczulona na gluten

Caro byłam... chcialam pisac do Ciebie czy nie masz czasu w niedziele kiedy my chcielismy isc do zoo, ale jak jechalismy w ktorys czwatrek to pierwsze mielismy stluczke, pozniej bylismy na electrocity i w koncu w niedziele tz dostal krwioplucia i wozek natana nam sie rozjechał czyli zepsul... wszystko bylo jakies nerwowe

Nie dałabym rade w niedziele
Byłaś na elektrocity? O jaaaa, to Ty taka rozrywkowa? A kto z Natanem był
A co Twojemu tztowi sie dzieje

[Eve1603]

Kurka

1) zapomnialam
2) ol dzyzas...


---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------




Mellka - butellka

a do mnie to juz nic ???

[kuroikaze]

Caro bylismy tylko na before party bo na electrocity sobotnie nie miaelismy kasy przez ta stluczke ale za rok jedziemy napewno
zaluje ze ominąło mnie posluchanie umeca
natan z tesciowa byl
a tztowi nie wiadomo jeszcze.. pluca czyste teraz czekamy na wizyte u laryngologa co by zobaczyc krtan...

[Ewelain1987]

hejka
wczoraj poszlam wczesnie spac bo nerki dawaly mi w kosc dzis pozno wlaczylam laptop patrze a tu 3 strony do nadrobienia.ale mialyscie wczoraj temat nie ma co.

co do moich nerek to jak bylam w ciazy to pierwszy raz dostalam kolki nerkowej i od tamtej pory czesto bola mnie nerki, bylam na usg ale nie wykryli kamieni chyba ze mam piasek ale to oddzielne badanie trzeba robic a mi jakos nie po drodze do tej kliniki..i dzis od rana tez jade juz na nospie bo nerki dra.mialam isc do lekarza sie zapisac ale u mnie tak leje ze nie da sie na dwor wyjsc.a co do anemii to wiem ze nie ma z tym zartow jem produkty ktore zawieraja zelazo ale widocznie za malo
meza wyslalam do sklepu bede robic salatke z burakow do sloikow.

Ursull mam nadzieje ze niuni juz lepiej i ze nie bedzie marudzic..no i jak tz zdal prawko? bedziemy oblewac?

KUro a od kiedy wiesz ze uczulona jetses na gluten?? to ty tak juz przez cale zycie musisz byc na diecie?

Eve, zabka i inne

[Carolajna24]

kurka to Ty taka techno dziołszka

[kuroikaze]

Carol nie techno
bardziej electro
ale slucham tez innej muzyki

Ewelain tak cale zycie z malymi przerwami...

[Carolajna24]

kurek

ja to tez kiedyś byłam fanką techno i elektro, wszystkie sensationy i tunele i inne takie były moje

teraz nie mam ani siły ani czasu ani ochoty
To widze że my chyba w podobny sposób szalałyśmy

[Ewelain1987]

Kuro wspolczuje

[kuroikaze]

Carol zapytalabym w jaki sposob ale tutaj to chyab nie moze sie wydac

ja w zasadzie tylko na imerazach takij muzyki bo w domu to spokojniej
ale tak electro minimal ... a kiedys to nawet i hardstyle

wariatka
czemusmy sie nie spotkały

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Ewelain
da sie przyzwyczaic, sa gorsze choroby, od kiedy musialam byc na diecie bezglutenowej i bezmlecznej to wtedy docenialam moja bezglutenowa
choc czasem hamburgery kusza

[cinusiowa]

Hej
My właśnie wróciłyśmy ze spacerku Nie padało, to szybko wykorzystałyśmy moment. Odwiedziłam dziewczyny u mnie w pracy, bo ja cały czas na urlopie jestem. Dopiero w poniedziałek wracam do pracy. Ale po 3 tyg., to już mi się bardzo chce, bo tęsknię za moimi sędziusiami, dziewczynami, komputerkiem, telefonami... Chyba pracoholikiem jestem, bo nawet w pierwszym tygodniu urlopu przed wyjazdem nad morze byłam jeszcze na kilka godzin codziennie w pracy I jak ja bym miała ją porzucić i wyjechać za granicę

Ursull jak tam Milka? Jak prawko? Jak brzuszkowa mama?

Ewelajna,, Ty leć i rób badania, bo nerki, to nie są żarty

Caro, Ty jakoś ostatnio do nas dużo ale krótko piszesz, proszę zmontować mi tu porządnego posta

Eve węgierskiego się nauczyłaś?


Jeszcze zapomniałam wam napisać, że moja Nina uwielbia kałuże i z uwagi na ten fakt i częste deszcze postanowiłam mojemu dziecku zrobić radochę i zamówiłam na allegro płaszcz przeciwdeszczowy dla niej i jeszcze muszę kupić kaloszki. Będziemy w deszczu biegać po kałużach, ale będzie frajda: brzydal: Nie będziemy w deszczu siedzieć w domu...
TAKI BĘDZIEMY MIAŁY CZERWONY

[magduchahahaha]

Ha, wiedziałam, że tylko największe wiedźmy się ze mną przywitają, te co ich najbardziej nie lubię

Mellcia nie pisze, ale czytam, to mnie chyba choc troszkę usprawiedliwia i mam nadzieje, że się nie odłączyłam od Was na tyle, by musieć się na nowo przyłączać co?
Ach, zresztą mam teraz taki okres użalania się nad sobą i wykorzystuje do tego każdą wolną chwilę, więc na pisanie już mi czasu nie starcza

Ursullko - i jak tam egzamin TŻ-ta, ja ciągle trzymam kciuki i juz mnie troszkę bolą

[cinusiowa]

Magduchahaha to nam się poużalaj troszkę wtedy będziemy Ciebie miały więcej My wysłuchamy każdego Jak będzie potrzeba, to i pomożemy... mamy nawet pały

[Mell_xx]

Napisane przez magduchahahaha

Ha, wiedziałam, że tylko największe wiedźmy się ze mną przywitają, te co ich najbardziej nie lubię

Mellcia nie pisze, ale czytam, to mnie chyba choc troszkę usprawiedliwia i mam nadzieje, że się nie odłączyłam od Was na tyle, by musieć się na nowo przyłączać co?
Ach, zresztą mam teraz taki okres użalania się nad sobą i wykorzystuje do tego każdą wolną chwilę, więc na pisanie już mi czasu nie starcza

Magdaleno przeciez wiesz, ze nie to miałam na mysli.
Ja tez Cie nie lubie
Sorry, no ale tak jakos Cie nie trawie

[magduchahahaha]

Cinka - Nisia ma już kaloszki, też mamy zamiar śmigać po deszczu, bo ja uwielbiam, więc myślę, że dziecku tym bardziej się spodoba

[Eve1603]

Cinka

tisztít és így

[cinusiowa]

Siedziałam sobie właśnie tak w toalecie (wtedy mam największą wenę twórczą i rodzą mi się różne pomysły...) i pomyślałam, czy za 20-30 lat też tak będziemy sobie siedzieć na wizażu i plotkować już jako stare matki o naszych dzieciach Tylko wtedy tytuł wątku będzie w stylu "Dzieci nasze pożenione... a matki... coś tam, coś tam..." I będziemy narzekać na zięciów i synowe, a obok będziemy miały 5 Tż z kolei I będziemy w czternastej ciąży...

[Eve1603]

Cinka

Szerettem volna vásárolni Olkowi kaloszki, de a magas és nem tudtam emelni, hogy vállalja ...

gondolom, hogy még mindig itt?

[cinusiowa]

Napisane przez Eve1603

Cinka

tisztít és így

yyy...., że co

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez Eve1603

Cinka

Szerettem volna vásárolni Olkowi kaloszki, de a magas és nem tudtam emelni, hogy vállalja ...

gondolom, hogy még mindig itt?

?

[magduchahahaha]

Napisane przez Mell_xx

Magdaleno przeciez wiesz, ze nie to miałam na mysli.
Ja tez Cie nie lubie
Sorry, no ale tak jakos Cie nie trawie

Melanio - wiem przecież, wiem
No to przynajmniej jest jasność, że nasze uczucia sa odwzajemnione...


ide se bo Mellka mnie nie lub i

[gosikk_s]

Cinusiowa, dla Ninki

Caro, a co dzieciom zapodajesz żeby tak spały?

Ursull, może jednak dzis jest lepiej? Nie, jak nie wezmę okruszków to Aleks się nie wkurza On w ogóle lubi tak rozdawać, gdzie się da to zbiera żwirek i przynosi, albo piach Ostatnio babcia z nim była na placu zabaw i latał tak za dziewczynką i jej mamą z prezentami Zgagę to ja mam niemal po wszystkim, a w pierwszej ciąży ani razu...Wczoraj mówię TŻ "wiesz, czuję się zupełnie inaczej niż poprzednio, może to dziewczynka..." A on na to "sama nie wierzysz w to co mówisz" No fakt, nie wierzę

Magducha, cześć jak tam staranka?

Eve, eee no w przyszłym roku to ja już powinnam mieć dwójkę dzieci i może się tak zdarzyć że nie będę miała wystarczająco czasu na ekscytację Ale może jednak się udało i będzie dziewczynka A kupa to wiesz, niby nie ucieknie ale może się roznieść po domu, z małą pomocą...

Zabula, współczuję alergii, ale najważniejsze że zdiagnozowana to przynajmniej Jaśko przestanie się męczyć. A babeczki wyglądają pysznie

Mell, koleżanka nie chciała zajść i chociaż jej córeczka za miesiąc skończy rok to widzę że chyba żałuje tego co się stało Myślałam że z czasem jej przejdzie ale chyba jednak nie, choć mała po początkowych problemach jest bardzo spokojnym dzieckiem. Ale może to dlatego że jej TŻ jest rozczarowany małą marzył o synku podobnym do siebie, wysokim, szczupłym, wysportowanym a urodziła się córeczka, pulchna, niezbyt ładna i podobna głównie do babci...

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez cinusiowa

Siedziałam sobie właśnie tak w toalecie (wtedy mam największą wenę twórczą i rodzą mi się różne pomysły...) i pomyślałam, czy za 20-30 lat też tak będziemy sobie siedzieć na wizażu i plotkować już jako stare matki o naszych dzieciach Tylko wtedy tytuł wątku będzie w stylu "Dzieci nasze pożenione... a matki... coś tam, coś tam..." I będziemy narzekać na zięciów i synowe, a obok będziemy miały 5 Tż z kolei I będziemy w czternastej ciąży...

O matko...no, ja za 20 lat na pewno nie będę już w ciąży

[magduchahahaha]

Gosik a staranka bezowocne jak na razie, w sumie wiedziałam, że nie będzie łatwo, więc nie jestem rozczarowana, jakoś tak bez większego szału do tego podchodze, jak będzie to bedzie super, a jak nie to trudno, jeszcze mamy dużo czasu \
Czytałam Gosiulko o wieściach od gina, bardzo się ciesze, że wszystko u Dzidzi dobrze, pogłaskają Ją ode mnie po brzuniu
To bardzo przykre, co piszesz o koleżance, to ta co w ciąży na nartach jeździła? Kurcze, przecież każde dziecko zasługuje na bezwarunkową miłość rodziców, takie jakie jest....