Wszyscy którzy chcą schudnąc ok. 5 kg- cd. ZAPRASZAM!

[_Ewelka___]

Napisane przez dimiti

dzien dobry
pada u was snieg???
kurde zima!

u mnie ziiiiiiiima. A ja tylko botki mam. Wszystkie kozaki w tym roku zamszowe a ja mam znizke do ccc i quazi i musze cos do wtorku kupic

Napisane przez psyhe666

BŚ, to znaczy... Ja bym mogła tam pojechać jakbym miała prawo jazdy bo wtedy wsiadam w samochód i już... A tutaj kombinować z busa do pociągu i z powrotem to samo... Ale oczywiście facet tego nie rozumie i się obraził... Bo on rozumie jakby to było 200km., a to tylko 50... Jak tylko 50 to czemu sam nie może po mnie przyjechać? laczego dla niego to jest problemem, a dla mnie ma nie być?;/

wiesz, powinniscie to ustalic na poczatku. To 50 km, dla mnie to wcale nie jest takie oczywiste ze musi po Ciebie przyjechac, potem jedziecie razem do niego, potem musi Cię odwieźć i potem sam musi wrocic do domu. Takze widzisz dla niego to bedzie 200 km. Moze na tym etapie znajomosci nie chce Cie tak "rozpieszczac"

ale mysle, ze gdyby podjechal po Ciebie, tam pod busa, bylo by ok. polowa drogi. moze to ja mam jakies zakrzywienie ale prawie 4 lata w zwiazku robia swoje, i najlepiej robic wszytsko po srodku

Napisane przez adusia1554

Na imprezę robie tak: kurczak pieczony w piekarniku bez tłuszczu, mini nugettsy z piersi kurczaka(panierka z płatków kukurydzianych, usmażone na oleju rzepakowym), sos czosnkowy, sałatka warzywna, sałtaka gyros(albo grecka jeszcze myślę), oczywiscie pomidorek, ogórek itd., jajka w sosie tatarskim na bazie jogurtu i ogórków kiszonych, koreczki (pieczywo tostowe, ser żółty, wędlina, papryka, małe pomidorki) i znajomi przyniosą jeszcze bigos,sajgonki i jakąś sałatkę z ananasem, jakieś kotlety chyba. Bedzie nas 12 osób także trochę jedzenia musi być bo wiadomo jak to chłopy jak piją to i jedzą. A na deser zrobie tartę z programu gotuj i chudnij(szybko i bez pieczenia), a TŻ wczoraj upiekł ciasto z delicjami Chyba może byc co??

ale zarcie
ide dzisiaj na urodziny, niby ma byc jedzenie ale pewnie srednio, dla 15-20 osob. Lubisz gotowac? nugetsy!!!!!!

Napisane przez Ameera

Dzień dobry
Dziś pierwszy dzień diety, a dodatkowo śniegu napadało tyle, że jest już 100% zimowo ;D i znów do kwietnia....ale za to za wiosnę będzie już nowa figura

no wlasnie

brrr sobotnie sprzatanie. lubie sprzatac w swoim rytmie, kiedy mam na to ochote, a nie z przymusu - bo dzisiaj sobota. jeszcze denerwujacy brat ktory wszystko brudzi i siedzi i denerwuje
wkurzam sie od rana, ale za godzine bede sama i

[adusia1554]

Ja uwielbiam gotować codziennie coś szperam w necie i szukam inspiracji potem mysle jak by to zrobic zeby nie stracilo smaku a było mniej kaloryczne. Pałeczke do gotowania przejelam od rodziny od strony tatusia mojego tam wszyscy kucharzą, razem z moja ciocia czesto jezdze i organizujemy wesela ladnie mozna na tym zarobic. No i przydaje sie taka rodzinka bo owa ciocia wlasnie bedzie mi gotowac na weselichu w ramach prezentu wiec wesele mam totalnie po kosztach. Poza tym nie wyobrażam sobie zeby na moim weselu gotowal ktos inny
Ostatnio gotowałam dla brata na pępkowe też była super wyżerka i impreza sie zawsze udaje jak goscie nie glodni Zaraz TŻ przyjedzie z pracy jeszcze 10min napewno pierwsze co to wejdzie do kuchni zeby zobaczyc co tam smakowego juz moze podjesc łasuch

[winyl]

Napisane przez adusia1554

Ja uwielbiam gotować codziennie coś szperam w necie i szukam inspiracji potem mysle jak by to zrobic zeby nie stracilo smaku a było mniej kaloryczne. Pałeczke do gotowania przejelam od rodziny od strony tatusia mojego tam wszyscy kucharzą, razem z moja ciocia czesto jezdze i organizujemy wesela ladnie mozna na tym zarobic. No i przydaje sie taka rodzinka bo owa ciocia wlasnie bedzie mi gotowac na weselichu w ramach prezentu wiec wesele mam totalnie po kosztach. Poza tym nie wyobrażam sobie zeby na moim weselu gotowal ktos inny
Ostatnio gotowałam dla brata na pępkowe też była super wyżerka i impreza sie zawsze udaje jak goscie nie glodni Zaraz TŻ przyjedzie z pracy jeszcze 10min napewno pierwsze co to wejdzie do kuchni zeby zobaczyc co tam smakowego juz moze podjesc łasuch

Zazdroszczę! Talentu i rodziny i wesela itd . Wyślij mi trochę tego jedzenia pocztą, co? hahaha

[bita smietana]

adusia, jak Twoje posty smakowicie brzmią

aż trudno uwierzyć, że dietetyczne.

Agnes, a jak Twoja praca w RI?

Ja nie ide dzisiaj nigdzie i trochę mnie to dołuje

[Cindy90]

Napisane przez agnesuk

a no weekend sie zbliza hihih zbieraj i przylatuj
oj taaak alkohol to tez ma troche tych kalorii
jeszcze schudniesz, zobaczysz ze Ci sie uda

Ja to codziennie widze,ze moje udo jest grubsze
lece do lozka, bo kregoslupa nie czuje. 8 godz w pracy stalam w miejscu.
odezwe sie po pracy, dobranoc

Jeśli mówisz serio, to ja równie serio tą propozycję potraktuję i przylecę, ale raczej wiosną lub latem
No jakoś mi nie wychodzi to odchudzanie... jak mi już wychodziło, to się rozchorowałam i jakoś nie chce przejść choroba
To bardzo fajna zmiana od 6-14 ja tak miałam mniej więcej i było fajnie

Ania, oj to zazdroszczę Milki i nimfomańskiego wieczoru zgadzam się z tym, że my jesteśmy swoimi najbardziej krytycznymi komentatorami
Ten Twój TŻ to jakiś burak jest nawet nie zapytał nie ładnie


Dimiti, masz rację, ale ja się już będę zdrowo odchudzać. No śniadanie na pewno będzie np. chlebek wasa z czymś tam, 2 śn owoc. Obiad normalny tylko np bez ziemniaków, albo po prostu mniejszy na kolację jajko na miękko, lub jog nat. Dużo wody itd.

BŚ, jedz więcej... ja teraz jak odkurzacz pochłaniam, ale tylko o środy od pon zaczynam moją nową lepszą dietkę ja piękna... no coś Ty przeciętna pączek na noc?

Adusia, no to miło słyszeć, że nie masz kompleksów. Ja mam straszne, nic mi się w sobie nie podoba
Też zazdroszczę talentu

Ewelka, no masz rację. Spróbuję zdrowiej się odchudzać i codziennie 1h jeździć na rowerku.
Ja lubię i narty i łyżwy

Milusia, ja Cię rozumiem, jak bym schudła tyle kg też bym się pilnowała, ale też nie przesadzała
Plany na ostatki? pfff siedzenie przed kompem, oglądanie filmów, wizaż i nauka. Coś muszę robić żeby nie zwariować od tej zasranej samotności.


Psyhe, następny burak faceci są porabani, po co nam oni

Winyl, ale się zajarałaś dietką

Moja mama też jest nauczycielką ja tak samo myslę o tych dzieciorach, że to przesada jest.
Co do zimy to lubię Muszę sobie jakieś buty kupić, ale to po 10 po wypłacie
Ostatnio kombinuję co tu zrobić, żeby oszczędzać... ja muszę sobie wszystko kupić od staników po buty, bo takie u mnie braki :/ z pół roku nie kupowałam "bo na diecie jestem" do stycznia chciałam poczekać, ale spodnie i tak mają zdrożeć, więc z tym nie będę czekać

[69love69]

Napisane przez Cindy90

Jeśli mówisz serio, to ja równie serio tą propozycję potraktuję i przylecę, ale raczej wiosną lub latem
No jakoś mi nie wychodzi to odchudzanie... jak mi już wychodziło, to się rozchorowałam i jakoś nie chce przejść choroba
To bardzo fajna zmiana od 6-14 ja tak miałam mniej więcej i było fajnie

Ania, oj to zazdroszczę Milki i nimfomańskiego wieczoru zgadzam się z tym, że my jesteśmy swoimi najbardziej krytycznymi komentatorami
Ten Twój TŻ to jakiś burak jest nawet nie zapytał nie ładnie


Dimiti, masz rację, ale ja się już będę zdrowo odchudzać. No śniadanie na pewno będzie np. chlebek wasa z czymś tam, 2 śn owoc. Obiad normalny tylko np bez ziemniaków, albo po prostu mniejszy na kolację jajko na miękko, lub jog nat. Dużo wody itd.

BŚ, jedz więcej... ja teraz jak odkurzacz pochłaniam, ale tylko o środy od pon zaczynam moją nową lepszą dietkę ja piękna... no coś Ty przeciętna pączek na noc?

Adusia, no to miło słyszeć, że nie masz kompleksów. Ja mam straszne, nic mi się w sobie nie podoba
Też zazdroszczę talentu

Ewelka, no masz rację. Spróbuję zdrowiej się odchudzać i codziennie 1h jeździć na rowerku.
Ja lubię i narty i łyżwy

Milusia, ja Cię rozumiem, jak bym schudła tyle kg też bym się pilnowała, ale też nie przesadzała
Plany na ostatki? pfff siedzenie przed kompem, oglądanie filmów, wizaż i nauka. Coś muszę robić żeby nie zwariować od tej zasranej samotności.


Psyhe, następny burak faceci są porabani, po co nam oni

Winyl, ale się zajarałaś dietką

Moja mama też jest nauczycielką ja tak samo myslę o tych dzieciorach, że to przesada jest.
Co do zimy to lubię Muszę sobie jakieś buty kupić, ale to po 10 po wypłacie
Ostatnio kombinuję co tu zrobić, żeby oszczędzać... ja muszę sobie wszystko kupić od staników po buty, bo takie u mnie braki :/ z pół roku nie kupowałam "bo na diecie jestem" do stycznia chciałam poczekać, ale spodnie i tak mają zdrożeć, więc z tym nie będę czekać

chlebek wasa nie jest wbrew pozorom taki super na diete, lepiej zjeść porządne 2 kromki jakiegoś razowca albo jakiegos ciemnego chlebka

[Cindy90]

dlaczego?

[agnesuk]

Napisane przez winyl

Powiem Wam, że dzisiaj spałam 8 godzin (podejrzewam, że dokładnie tyle, bo budzik ustawiłam tak, że miałam 8 h i 20min do budzika, a zasnęłam niemalże od razu ) i od razu się lepiej czuję. I cera mi się wydaje jakaś ładniejsza :P. W ogóle myślę, że to prawda, że jak się zdrowo śpi to łatwiej jest chudnąć . Także liczę na to, że jestem na dobrej drodze .

A jak myślę "mam ochotę na zdrowe jedzonko" to strasznie mnie cieszy jak coś zjem zdrowego itd . Wiem, głupek ze mnie straszny . Ale jakoś mnie cieszy fakt bycia na diecie i tego, że TYM RAZEM SCHUDNĘ! :P

hej
Mam dokładnie to samo. Jak śpie po 8 godzin, to czuje się bardziej wypoczęta i taka pełna energii, a jak śpie po 10 godzin (szczególnie w niedziele ) to wstaje zmęczona jak po 12 godzinach pracy.
Oj tak zdrowe jedzenie górą codziennie powinnyśmy się budzić z taka myślą

U mnie śniegu jest może 0,5 cm haha Angole oczywiście już panike robią. Idioci. W zeszłym roku jak spadł śnieg ( może z 2cm ) to szkoły pozamykane, do pracy nie można było dojechać, na rondach same stłuczki. Oni to są dziwni czasem

Adusia - ale mi narobiłaś smaka! aaaaaa
BŚ - moja praca w RI zacznie sie dopiero od pon. Zniżki może i będa, ale ja nie przepadam za tym sklepem Ja będę pracować w firmie wysyłkowej, nie w sklepie. Czyli angole kupuja na internecie a ja pakuje i skanuje to haha wiem praca porażka... ale cóż, nie mogę marudzić, bo potrzebujemy z TŻem troche kasy. Za rok wracamy do Polski, a chcemy odłożyć coś na mieszkanie, może jakiś samochód. Hmmm ...
I nie jedz już więcej pączków

ahhh zapomniałam Wam powiedzieć najważniejszego - dziś na wadze 54 - 1kg. Ale mnie to cieszy i mobilizuje do dalszych działań. Od rana jestem w cudownym nastroju przez to poleciałam z rana na jakieś zakupy, a teraz czekam az mi sie makaron ugotuje na obiad. dziś robię zapiekankę z makaronem, pieczarkami, papryką każdego koloru kukurydzą, kurczakiem, polane jogurtem naturalnym i posypane serem. wszystko ładnie zrobi się w piekarniku i będę się obżerać
a no i dzisiaj kupiłam płatki fitness, zjadłam mała miseczke i do tego kanapki dwie z szynka, białym serem, ogórkiem i rzodkiewką. o!

Cindy - No to super ajj wracaj do zdrowia kochana zobaczysz,że jak tylko wyzdrowiejesz lepiej Ci pójdzie z dietą i ze wszystkim.

[Cindy90]

eh mam nadzieję.
No to oszczędzajcie ja też muszę zacząć :P

[_Ewelka___]

Napisane przez agnesuk

Adusia - ale mi narobiłaś smaka! aaaaaa
BŚ - moja praca w RI zacznie sie dopiero od pon. Zniżki może i będa, ale ja nie przepadam za tym sklepem Ja będę pracować w firmie wysyłkowej, nie w sklepie. Czyli angole kupuja na internecie a ja pakuje i skanuje to haha wiem praca porażka... ale cóż, nie mogę marudzić, bo potrzebujemy z TŻem troche kasy. Za rok wracamy do Polski, a chcemy odłożyć coś na mieszkanie, może jakiś samochód. Hmmm ...

tak myslalam ze nie w sklepie, bo godziny pracy nie sklepowe ale co tam, fajna praca, mi sie podoba! RI lubie, niestety nie na moja kieszen narazie

pyszna zapiekanke robisz Zapiekalam kiedys kurczaka z brokulami, i zalalam to masa jajeczna i lipa wyszla. Jogurtem jak sie zaleje to fajne wychodzi? musze kiedys sprobowac!

[bita smietana]

Napisane przez Cindy90

z pół roku nie kupowałam "bo na diecie jestem" do stycznia chciałam poczekać, ale spodnie i tak mają zdrożeć, więc z tym nie będę czekać

Jak to zdrożeć, ja czekam do stycznia aż schudnę, żeby kupić nowe!

[chippe]

Napisane przez Cindy90

Psyhe, następny burak faceci są porabani, po co nam oni

pozwolicie ze sie przyłącze do dyskusji... bo dlaczego uważasz ze faceci są porąbani i wrzucasz wszystkich do jednego worka?
nie raz jak widziałam zachowanie moich koleżanek, to aż było mi wstyd ze jestem dziewczyną a ty wydajesz osądy tylko dlatego ze chłopak nie chciał przyjechać z nieznanych tobie powodów? czytając twoją pochopną opinie mam cichą nadzieje ze nie wszystkie z was wydają tak szybko osądy!
ja chłopaka troche rozumiem i jak napisała Ewelka on musi po ciebie przyjechać 50km razem pojedziecie do niego 50km, później musi cię odwieźć 50km i wrócić do domu 50km razem 200km.
nie moge wiecej napisać bo nie wiem ile sie znają i jakie są miedzy nimi relacje.
na koniec powiem ze ja odwrotnie jak Cindy90 wiem po co są chłopcy i do czego są potrzebni

[69love69]

Napisane przez Cindy90

dlaczego?

Wasa jest wysokoprzetworzonym produktem, wiec niezbyt zdrowym. nie mozna patrzec tylko na wartosc kaloryczną produktów, trzeba też zwracać uwagę na ich wartosciowosc
poza tym ile trzeba tego zjesc zeby sie najesc :P

[chippe]

a co do trzymania diety to niestety od paru miesiecy nie chce mi sie i zajadam sie wszystkim, co nie jest za dobre dla mojego samopoczucia i odbicia w lustrze

mam nadzieje ze dzieki wam troche sie zmobilizuje

[69love69]

Napisane przez chippe

pozwolicie ze sie przyłącze do dyskusji... bo dlaczego uważasz ze faceci są porąbani i wrzucasz wszystkich do jednego worka?
nie raz jak widziałam zachowanie moich koleżanek, to aż było mi wstyd ze jestem dziewczyną a ty wydajesz osądy tylko dlatego ze chłopak nie chciał przyjechać z nieznanych tobie powodów? czytając twoją pochopną opinie mam cichą nadzieje ze nie wszystkie z was wydają tak szybko osądy!
ja chłopaka troche rozumiem i jak napisała Ewelka on musi po ciebie przyjechać 50km razem pojedziecie do niego 50km, później musi cię odwieźć 50km i wrócić do domu 50km razem 200km.
nie moge wiecej napisać bo nie wiem ile sie znają i jakie są miedzy nimi relacje.

chyba cos zle zacytowalas, bo to nie ja pisalam :P

[chippe]

ups.. masz racje i przepraszam
juz poprawiam
jeszcze raz sorki
dawno mnie nie było na forum i to dlatego

[_Ewelka___]

Napisane przez 69love69

Wasa jest wysokoprzetworzonym produktem, wiec niezbyt zdrowym. nie mozna patrzec tylko na wartosc kaloryczną produktów, trzeba też zwracać uwagę na ich wartosciowosc
poza tym ile trzeba tego zjesc zeby sie najesc :P

dokładnie ja od 1,5 roku jakos tego nie jem. A kiedys myslalam ze takie pieczywo jest ok ichyba ma duzo wegli czy cos.

Chyba zaczne pic siemie lniane, ma duzo blonnika a mi sie przyda moze ktoras z Was to pila? ale jak przelknac te gluty

[chippe]

siemie lniane jest bardzo zdrowe... zawiera duzo błonnika i kwasy omega 3
trzeba zmielic w młynku, wsypac dwie łyżeczki i zalac gorącą woda... zatkać nos i przełknąć
można to jakos przeżyć nie az takie straszne
niestety w przyrodzie zawsze co jest zdrowe z reguły jest niesmaczne

[bita smietana]

Cindy90, wasa jest przetworzona no i faktycznie mało pożywna. W tym wątku dziewczyny o tym piszą (akurat na przykładzie Sonko) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=481589

agnesuk
Bo to zależy od tego w której fazie snu sie obudzisz, możesz być rześka po 6 godzinach snu i padnięta po 10 Na androida są takie programy, że kontrolują nasze ruchy podczas snu i budzą w tej odpowiedniej, koleżanka używa i on np jest wyspana po 5 i 7 godzina snu, po 6 nie

Pączki sie nie powtórzą
I gratuluję zgubionego kilograma obiad brzmi baaardzo smakowicie, ja własnie zjadłam parówki cielęce z warzywami (wiem, parówki to świństwo, ale te są z zaufanego sklepu)

chippe, chyba źle nas zrozumiałaś! Celem naszego generalizowania jest ukazanie konkretnej cechy, nie robimy tego po to, żeby powiedzieć, że wszyscy sie tak zachowują. Jasne, że nie wszyscy i nie zawsze, tak samo kobiety jak i meżczyźni miewają różne perypetie, no ale to jest chyba oczywiste i nie trzeba o tym nawet rozmawiać i wypisywać truizmów

A psyhe mówiła o konkretnym zachowaniu, z którym chciała sobie poradzić. Twoje uwagi chyba nie były potrzebne, no i zapewniamy Cię, że też wiemy po co są chłopcy i naprawdę nie musisz się o nasze podejście i edukacje martwić.

[agnesuk]

Napisane przez _Ewelka___

tak myslalam ze nie w sklepie, bo godziny pracy nie sklepowe ale co tam, fajna praca, mi sie podoba! RI lubie, niestety nie na moja kieszen narazie

pyszna zapiekanke robisz Zapiekalam kiedys kurczaka z brokulami, i zalalam to masa jajeczna i lipa wyszla. Jogurtem jak sie zaleje to fajne wychodzi? musze kiedys sprobowac!

Ja kupiłam kiedyś spodnie w RI, to mi się tak porozciągały,że szok.
powiem tak, zalałam tym jogurtem i wyszło niezłe tylko musiałam mocniej doprawić bo było czuć ten typowy smak jogurtu
zjadłam mały talerzyk zapiekanki popiłam soczkiem i idę trochę poleżeć, bo plecy mi odpadaja... może jakiś film obejrze i poczekam na TŻa, bo prace kończy o 18.
BŚ - parówki - ja też sobie lubię czasem zjeść. Najbardziej lubie takie małe - Bobaski chyba
dziękuje muszę tego 1kg podkreślić w podpisie! jestem z siebie tak dumna,że dałam radę

[69love69]

Napisane przez _Ewelka___

dokładnie ja od 1,5 roku jakos tego nie jem. A kiedys myslalam ze takie pieczywo jest ok ichyba ma duzo wegli czy cos.

Chyba zaczne pic siemie lniane, ma duzo blonnika a mi sie przyda moze ktoras z Was to pila? ale jak przelknac te gluty

poza tym ona tylko pozornie ma mniej kalori, w 100g ma ok. 350kcal, zaden chleb tyle nie ma:P

[dimiti]

ja pamietam, ze moja kolezanka sie zajadala tak waza wlasnie
tylko waza, jablka i goracy kubek

[loliteczka235]

Hej wam ;**

Ostatniio sobie to wszystko co mi napsiałyście przemyślałam dokladnie i zaczełam od nowa diete , jem 5razy dziennie z tego 3 razy albo owoc albo warzywo , śniadanie w szkole i obiad w domu nawet dziś zjadłam mega duza bombe kaloryczna na obiad , ale nie jest mi z tym źle bo wiem że miałyście racje i lepiej dłuzej czekać na efekty niż drastycznie zniszczyć sobie ciało

Dziękuje Wam za to ;**

[chippe]

bita smietana ja ten post napisałam jako odpowiedz do konkretnego sformułowania i konkretnej osoby, i nie was zle zrozumiałam tylko jedną osobe Cindy90 i chyba nie mozna tego źle zrozumiec , "Psyhe, następny burak faceci są porabani, po co nam oni " przyznasz chyba racje ze to dosc ostre sformułowanie z racji ze nie znamy kompletnie żadnych konkretów tej sprawy?

[dimiti]

no to super, ze sie nad tym wszystkim zastanowilas i zrozumialas, ze nie chcemy zle

na pewno kg beda spadac a ty nie bedziesz chodzila glodna

[_Ewelka___]

Napisane przez loliteczka235

Hej wam ;**

Ostatniio sobie to wszystko co mi napsiałyście przemyślałam dokladnie i zaczełam od nowa diete , jem 5razy dziennie z tego 3 razy albo owoc albo warzywo , śniadanie w szkole i obiad w domu nawet dziś zjadłam mega duza bombe kaloryczna na obiad , ale nie jest mi z tym źle bo wiem że miałyście racje i lepiej dłuzej czekać na efekty niż drastycznie zniszczyć sobie ciało

Dziękuje Wam za to ;**

swietnie, oby tak dalej

[69love69]

Napisane przez dimiti

ja pamietam, ze moja kolezanka sie zajadala tak waza wlasnie
tylko waza, jablka i goracy kubek

loho to rzeczywiscie dieta cud;d

[agnesuk]

Lolilteczka - super! trzymaj tak dalej
a co to za bomba kaloryczna ;>

[chippe]

ale tez niepotrzebna cała ta dyskusja dopóki psyche666 nie powie wiecej szczegółów
do loliteczka235 na owocach sie nie chudnie, zawierają one sporą ilosc cukrów prostych czyli fruktoze. zastąp je warzywami i bedzie duzo lepiej bo mają błonnik (brokuły, kalafior) i wiecej witamin niż owoce

[bita smietana]

loliteczka235 to fantastycznie, mam nadzieję, że pierwsze efekty będą już wkrótce!

chippe, szczerze mówiąc znając przejścia i sytuację Cindy ani trochę nie dziwię się temu, że ma takie podejście i myślę, że Psyhe też zrozumiała to przez taki właśnie pryzmat. Przepraszam, może faktycznie trochę za ostro zareagowałam na to co napisałaś