Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona piąta:)

[spice1985]

Napisane przez blueberry_11

A nie możesz się przenieść na wyższy poziom? Szkoda czas tracić i pieniądze, a wyjść do ludzi można inaczej



Ma córkę Kasię co brała udział w TzG i syna Michała, a on ponoć dziennikarzem jest. To które zarabia 4tys???

Wydaje mi się, że mówił o Michale...Chyba że się mylę. Kasia jeszcze na studiach.

[bassienka]

nie nadążam za Wami....
Kasiu łódzka dużo zdrówka
daisy ja też jadłam lody, tiramisu
ewesko za wagę chłopców
lolka super jest ten fotel

Ja też przy okazji wizyty u pediatry z Emilką, wzięłam Oliwkę i zważyłam ją. No i mój maluszek waży 7500g I chyba w przyszlym tyg idziemy na ostatnie szczepienie, bo sporo nam sie przesunęło przez ten katar...

[agus87]

Napisane przez the_sania

oglądacie Gesslerową? jakie ta szefowa ma rzęsy masakra

o matulo co za koszmarny makijaz wyglada jak zombie

[Lolka1212]

Napisane przez blueberry_11

A nie możesz się przenieść na wyższy poziom? Szkoda czas tracić i pieniądze, a wyjść do ludzi można inaczej

Wyższego już nie ma



Weredka, Bassienka thx hmm.. doświadczone mamuśki mówią, że fajne to wezmę na serio pod uwagę



Dziewczynki a macie w pokoikach/kącikach dzieciowych dywany albo cos w tym stylu? Na czym jak już nasze maleństwa będą siedzieć będziecie je kłaść do zabawy?

U nas teraz mata edu daje radę, ale zastanawiam się co potem

[Weredka]

Napisane przez Lolka1212

Dziewczynki a macie w pokoikach/kącikach dzieciowych dywany albo cos w tym stylu? Na czym jak już nasze maleństwa będą siedzieć będziecie je kłaść do zabawy?

U nas teraz mata edu daje radę, ale zastanawiam się co potem

Ja wywaliłam ostatnio dywan u Ani. Zakurzone toto, wiecznie trzeba sprzątać. Ma takiego dużego misia-śpiworek, więc na tym będzie urzędować, bo łatwiejsze w utrzymaniu, a Zozol pewnie na kocyku będzie się bawił. Ja ogólnie nie lubię dywanów.

Obejrzałam House, idę spać. Papa

[ania2631]

Rany jak wy Gerls pędzita z postami ,,,,dziś już nie dam rady nadrobić....


Moje dziecko na nic mi nie pozwala trzeba cały czas do niej gadać ,bo jak nie to jest koncert opery mydlanej .....

Dziś moje dziecko przekręciło się 1 raz z brzuszka na plecki na lewą stronę być może był to fuks,ale i tak mnie cieszy,bo już zaczęłam się martwić.....Dese rek-jabłuszko i obiadek-ziemniak z marchwią przetestowany mina mojego dziecka wykrzywiona do kwadratu.....

Podtrzymuję to co piszą dziewczyny Andziot ty nasza guru

Lecę do spanka jeszcze do K zajrzę
Ciał


Zapomniała bym Dla wszystkich dzisiejszych solenizanyów

Julek

Igor

Hania

Zuzia

Nadia

[agus87]

WYGRALAM LICYTACJE

kupial oli buziki za 2,25

[matallewar]

Napisane przez Lolka1212

U nas teraz mata edu daje radę, ale zastanawiam się co potem

U nas koc świetnie się sprawdza. Można łatwo wytrzepać i uprać
A mamy panele


Głoooooooooooodna jestem.
Ale nie zjem.

Skończyłam pracę na dziś. Choć nadal jestem do TYŁU.
Więc do środy będę Wam smęcić, że mam pracę i jestem do tyłu. A potem mam plam się wyspać. A wiadomo, że plany są po to, żeby je zmieniać

[delicadeza]

Haneczko synowo ma (hmm no chyba, że o czymś nie wiem )sto lat z okazji ukończenia 5 miesiecy

Nadeńko uśmiechu od ucha do ucha z okazji 3 miesięcy

Igorku zytusiowy za Twoje dzisiejsze święto

Napisane przez antropia

Piotruś ściąga sobie ochraniacz z łóżeczka
łapie za sznurki...rozwiązuje a potem ciągnie....

antropia Wiktor podciąga się potem pod ochraniacz, zakrywa nim do pasa i krzyczy bo ktoś zgasił światło :d

Napisane przez antropia

No i obrót o 180 stopni w łóżeczku zaliczony
głowa była przy ścianie a teraz jest w stronę drzwi

to nasze dzieciaki chyba dziś się umówiły, bo robią dokładnie to samo

Napisane przez Siasiek

Może za niedługo przestana. Mi już aż tak nie lecą całe szczęście bo muszę je znów potraktować ostro farbą.

siaśku dziękuję Ci
a jak kondycja włosów po tak mocnym kolorze?? ja potraktowałam je sama w niedzielę tym razem lorealem ferią (miedz intensywna) i wyglądam idiotycznie bo nie złapało mi wcale odrostów pod grzywką
a lecą mi nadal koszmarnie ale duużo ich mam

Napisane przez Lolka1212

Delicateza przeczytałąm twojego posta już wczooraj i myślałam o tobie całą noc.. Już teraz rozumeim twój nastrój z dnia zaraz po wizycie Lekarz na pewno chciał dobrze dla Wiktorka i nawet jeśli jego diagnoza była troszke na wyraz to z pewnością rehabilitacja wyjdzie wam wszystkim na dobre.. Tylko nie stresuj się kochana

Dziękuję Ci za zrozumienie już teraz wiem jako matka, ze nawet lekko złe wieści przybierają rangę tych najgorszych jesli dotyczą własnego dzidziusia. Kiedyś tego nie zrozumiałabym, bo ja i dzieci to były dwie sprzeczności, płacz działał na mnie jak płachta na byka i sama nie mogę do dziś uwierzyć, że macierzyństwo tak zmienia.
Oglądałam wczoraj na YT filmiki dotyczące metody Vojty i ja nie wiem jak dam radę sama ja stosować 4 razy dziennie - przecież normalnie zabije mnie krzyk własnego dziecka

Napisane przez gusiagatko

Zwazyla Naduske i niunia wazy cale 5950 gramow

Nadia oczywiscie pieknie sie zaprezentowala. Caly czas zacieszala

no jak zwykle dla dzielnej Nadusi, pięknie nam rośnie Dziewczyna :d
cudny jest taki bezzębny dziąsłowy uśmiech i to mrużenie oczek

Napisane przez ddaaiissyy

Miałam do Andziotki dokładnie takie same pytania odnośnie kaszki jak Ty, ale też już wstydziłam się pytać, dlatego dziękuję za wyręczenie

daisy i ja miałam te same pytania - dziękuję bo nie wiem co robić, Wikuś taki chudzieńki, ważymy się dopiero 17go i nie wiem czy wczesniej kaszkę dać czy się wstrzymać do wizyty

Napisane przez 24kasia86

nie wiem czy pamietacie ze chcialam mieć synka a teraz Nikosi nie zamieniłabym za żadne skarby. Gdybym była w ciąży drugi raz byłaby mi obojętna płeć, byle by zdrowe było.

Kasiu, ja z kolei nie dopuszczałam myśli, że mogę mieć synka dziewczyna miała być i basta a teraz kocham go najmocniej na świecie!
zdróweczka Kochana dla Nikosi;

Napisane przez Lolka1212

Gusia ok.. juz kumam ocb

Ddaaiissyy nie wiem jeszcze czy gdzieś pojedzimy.. tak na serio to trochę przearaża mnie ta ilość wszystkich rzeczy do zabarnia dla maluszka..

Lolciu moja koleżanka z dwoma dzieciakami (jedno 6 mcy, drugie 4 lata) wybrała się na 3 tyg do Portugalii we wrześniu; miała 2 walizki niemal wielkości trumny ale dała radę choć ja sobie tego nie wyobrażam

Napisane przez eweska

My po szczepieniu, chłopcy rosną, Wiktorek 8200g, a Bartul 7600g

Napisane przez spice1985

Dziewczyny, kiedy dzieci przestają gryźć wszystko i wszystkich dookoła?

Spice nie wiem ale też jestem ciekawa, bo nawet osłonka na łóżko jest pyszniutka dla Wiktora
dziekujemy za informację w sprawie promocji słoiczków w tesco, posty czytamy
i ściskamy z Wikusiem Haniutkę

bassienko napisz mi proszę jak Ty dałaś radę psychicznie wykonywać ćwiczenia metodą Vojty z dzieciaczkiem w domu? Oglądałam wczoraj filmiki dotyczące tej metody i aż mi się słabo zrobiło, kurde nie wiem czy podołam i będę w stanie się przełamać
cieszę się słysząc, że była skuteczna i dziękuję za słowa wsparcia

a teraz witam się w nowej odsłonie

i uciekam odciągać jak anulinka
doczytałam do piątej stronki, jutro nadrobię dalej
dobranoc Mamusie i Dzidziusie


ps jest 23.53 jestem tu samaaaa

[anulinka2009]

Nocka na głowie. Pepe od 2 nawijał, przed 3 wypił mleko i spał z nami. Ale rzucał się co chwilę, ma taki dziwny nawyk ostatnio, że kręci głową w prawo i lewo ( jakby mówił "nie" ). I tak do 6.30. Zjadł i bawi się w łóżeczku, ale rozwalił mi tatalnie żywieniowy plan dnia
Nie wiem, o której będzie deser czy następne mleko.
Poczekam chyba, aż zgłodnieje

Pogoda straszna. O 5.30 leje i zimno.
Ze spaceru raczej nici, ale jak patrzę na prognozę długoterminową, to nie wiem, kiedy z moją marudką wyjdę na zewnątrz.

Idę robić śniadanie, bo tż na 8 do pracy.

Miłego i ciepłego dnia dziewczyny

[gosiek217]

helooo,
nie śpimy od 6 cos mu się poprzestawiało i leży i gada. A ja nie przytomna wstawanie o 3 i 5.

lecę po kawę, pogoda nie nastraja ale na spacer muszę wyjść bo oszaleje.

miłego dnia

[niebieska.lwica]

elooooo

f*** czy ta jesień naprawdę musiała się tu doczołgać? nie znoszę takiej pogody
u mnie kaloryfery już ciepłe, zaczynam sezon "mokrych ręczników"

Napisane przez anulinka2009

Nocka na głowie. Pepe od 2 nawijał, przed 3 wypił mleko i spał z nami. Ale rzucał się co chwilę, ma taki dziwny nawyk ostatnio, że kręci głową w prawo i lewo ( jakby mówił "nie" ). I tak do 6.30. Zjadł i bawi się w łóżeczku, ale rozwalił mi tatalnie żywieniowy plan dnia
Nie wiem, o której będzie deser czy następne mleko.
Poczekam chyba, aż zgłodnieje

Ania też tak trzepie głową a ja się martwię, że jej przez to błędnik oszaleje.
Pisałyście wczoraj o plamkach na ciele. Ani bocian zostawił ślad na karku, a aniołek buziaka na powiece

[Grazin]

Napisane przez Paulizia

Grazin ta Twoja pediatra to jakas ciepnieta. Niech sie sama pieluchuje szeroko bez potrzeby



A ja wiem czemu jest tyle do nadrabiania.... bo Grazin wrocila

nie bez potrzeby tylko PROFILAKTYCZNIE
wg niej
no i biore to wasze nadrabianie na klate:P
ale ponoc teskniłyscie za mna wiec teraz mi tu nie narzekać bo tupne noga i pójde w siną dal

Napisane przez anulinka2009

Dostałam smsa od "nieboszczyka"
Po 11 latach
Już mnie chyba nic w życiu nie zdziwi

o boże to ide do klubu:P

Napisane przez mary poziomkowa

Graża, Seba w obu odsłonach uroczy! Nawet pokazałam Hani fotę, kiedy tak się siłacz pręży HALO! A czy Ty wiesz, że możesz już ten nasz leżak trochę spionizować i wtedy dziecię samo się buja BEZ KAPCIA?

hihi
co do hitów zabawkowych to dorzucam jeszcze opakowanie po wacikach kosmetycznych
własnie sie zastanawiama czy mozna juz bańki pouszczac maluchom i dzisiaj zakupie
ciekawe jaka reakcja bedzie
no wim wiem ze mozna zrobic siedzonko tylko wtedy to chyba wyleci w kosmos ten moj syn bo on NOTORYCZNIE jak nie jest przypiety to lezy na brzuchu ew tym lezaku.
wystarczy ze sie odwróce a on fik
i ja sie odwracam i od razu słysze steki przewracania sie i krzycze SEBAAAA a on na swoje miejsce wraca i taki uśmiech łobuzerski mi sprzedaje
HIHI URWIS.



witam sie
i z góry tez powiem ze nie wyobrazam sobie !! wątku bez andziotki!!
i to juz nawet nie chodzi o darmowe porady pediatryczne on-line (a zdarzyło sie i przez sms ) ale po prostu to urocza osoba



noc znośna
pobudki o 2 45 i 5
o 7 30 wstaliśmy
wolałabym tak do 9 dospac
:ziew:

ale cóż nie ja tu ustalam regóły
pogoda u nas tez tragficzna wiec wychodze dzis tylko na szczepienie i do domku
ciekawe ile seba wazy

[MoniaK]

Hej girls
Noc u nas wiadomo jaka, więc nie będę pisać Ledwo was doczytałam a jeszcze klub
Pisałyście wczoraj o znamionach na skórze dzieci. Tymek też ma na główce i na karku taką czerwoną plamkę. Nie wiem czy to bocian czy anioł Powoli blednie ale bardzo powoli.
Chciałam powiedzieć, że też jestem bardzo wdzięczna za wszystkie rady Andziot Super że Cię mamy

Napisane przez spice1985

MoniaK co Ty masz w avatarze? Bo się od zawsze zastanawiam

to jedne z moich ulubionych perfum
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...dt.html&next=1

Napisane przez Lolka1212

MoniaK a śpiworek z jakim zamkiem kupiłaś? Z boku czy na środku? A do tej pory w czym albo pod czym piuniał Tymuś?

kupiłam rozpinany na środku a teraz śpi w rozpinanym po bokach ciekawe jak ten nowy się sprawdzi

[Grazin]

a no i sebek tez ma plamke z tyłu głowy prawie na karku. jak sie urodził byla mocno bordowa a teraz jasno różowa.

[anula_81]

hej kochane
u nas nocka dziwnaaa...
chcialam zoske na spiocha nakarmic o 22.giej to pierwszy raz od dawna nei chciala i troche sie nawet rozbudzila i w rezultacie cos tam pociumkala z jednego U...
potem o polnocy sie wiercila ale spala a mnie obudzil dodatkowo bol drugiego U, wiec wstalam i nakarmilam Zoske przez sen zamiast odciagac, skoro i tak mnie bolalo i sie obudzilam, pomyslalam, tez ze skoro karmie ja o 00:45 to dluzej pospi..
mylilam sie .. mimo ze wyduldala calego pelnego U o 3:30 pobudka, smok nie dzialal, zjadla troche, z 10 minutek z bekiem i dalej spac, mialam nadzieje ze i teraz dospi, ale 6:15 juz wiercenie, gadanie do sufitu.na szczescie TZ ja wzial..o 7:30 sprobowalam ja nakarmic(po 4 godzinach od ostatniego karmienia, ale pociumkala 2 minuty jedna U i tyle.. pobawila sie i chciala spac ale trzeba bylo na raczkach uspic
i wreszcie zasnela.........
a ja po calym tygodniu na rzesach chodze i mimo ze wypilam juz kawe chyba troche z Zoska teraz odespie.

najgorsze ze ona w nocy je duzo a w dzien prawie nic ostatnio, moje UU wariuja i codziennie mam jakies zgrubienia... jak ja mam teraz ustalic jej plan jedzeniowy noo....

dodatkowo teraz nie wiem czy te 2 minuty liczyc jako posilek czy nei?
ten tydzien mnie wykonczyl, jestem niewyspana i zla.
w sobote wieczorem mialam isc z kolezankami wieczorem na piwko, ale TZ dzisiaj mowi, ze go gardlo boli wiec pewnie mi sie rozlozy na weekend

zimno jak fix, 8 stopni, dobrze ze slonca troche przebija....ale zima idzie...

mowie wam mam jakiegos takiego dola ze nie mam sily na nic, nic mi sie nie chce. ja co do 12 rano potrafilam obiad ugotowac, mieszkanie posprzatac i jeszcze sie wyszykowac na wyjscie , moglabym lezec w pizamie caly dzien. grrrr....

Napisane przez gosiek217

helooo,
nie śpimy od 6 cos mu się poprzestawiało i leży i gada. A ja nie przytomna wstawanie o 3 i 5.

u nas podobni, wiec lacze sie w bolu niewyspaniowym

Napisane przez anulinka2009

Zjadł i bawi się w łóżeczku, ale rozwalił mi tatalnie żywieniowy plan dnia


Pogoda straszna. O 5.30 leje i zimno.
Ze spaceru raczej nici, ale jak patrzę na prognozę długoterminową, to nie wiem, kiedy z moją marudką wyjdę na zewnątrz.

Anulinko mam ten sam problem, pojecia nie mam jak teraz plan zywieniowy rozlozyc na lopatki a co do spacery, ja z Zoska chodze w KAZDA pogode, przeciez dziecku nic nie jest a humor sie troche poprawia jak sie czlowiek pzrewietrzy, poza tym ja lubie codziennie byc na swiezym powietrzu wiec mysle ze i Zocha potrzebuje i ciebie tez namawiam mocno, nasze dzieciaki juz duze nic im nie bedzie


delicadeza kochana ja cie dobrze rozumiem naprawde, ja cwicze z Zoska troszke, ale te cwiczenia co my mamy od fizjoterapeutki sa mniej inwazyjne, na youtubie nie moglam do konca obejrzec tej metody Vojty, bo sie poryczalam(again!) nie moglam na to patrzec. trzeba tak te dzieci na sile rehabilitowac?


grazinku kciuki za szczepienie

ide sie zdrzemnac, poki zosia zasnela, ostatnio spi po pol godzinki wiec trzeba korzystac chyba

EDIT. albo zjem sniadanie i wezme prysznic, bo jak bedzie taka marudna jak ostatnie dwa dni to bede miala z tym problem

[niebieska.lwica]

Napisane przez MoniaK

Hej girls
Noc u nas wiadomo jaka, więc nie będę pisać Ledwo was doczytałam a jeszcze klub
Pisałyście wczoraj o znamionach na skórze dzieci. Tymek też ma na główce i na karku taką czerwoną plamkę. Nie wiem czy to bocian czy anioł Powoli blednie ale bardzo powoli.
Chciałam powiedzieć, że też jestem bardzo wdzięczna za wszystkie rady Andziot Super że Cię mamy

podobno na karku bocian (chyba nosi dzieci jak kot kocięta, a ja myślałam, że w beciku ), a na buzi anioł

[Grazin]

anula kazdemu sie czasem bateryjki wyczerpuja. ja po sobi etez to czuje.
dodatkowo przesilenie jesienne...
pamietam jak ja kiedys przezywałam przesilenie jesienne i wiosenne. jeden dzien mialam taki ze cisnienie to chyba ledwo wyczuwalne. zimne poty. i zero siły na wstanie z łóżka. ale nie tak ze mi sie nie chciało i mialam lenia tylko fizycznie nie bylam w stanie.
dziwne to bylo.
odpusc sobie czasem kochana. nie musimy byc codziennie supermamami. i jak czasem bedzie w domu bałagan albo obiad nie na czas to sie nic nie stanie a karmienie 2 min,.. hmmm sebek tez czasami tak krotko je. ale ja nie licze. daje mu jak widze ze głodny a wypada to mniej wiecej co 3 h w dzien. przepraszam ze sie rozpisałam

[night25]

Witamy się na wątku z Maciusiem i idziemy czytac zaległosci Jesteśmy u mojej mamy, mój synuś w drodze byłbardzo grzeczny 2 godz spał a godzinkę sobie plułi bańki puszczał

[MoniaK]

Napisane przez Grazin

a no i sebek tez ma plamke z tyłu głowy prawie na karku. jak sie urodził byla mocno bordowa a teraz jasno różowa.

to tak samo jak Tymek

Anula, odpuść sobie czasami Ja wiem że Ty jesteś mega profesjonalistką ale nie zawsze warto się tak spinać

[zosiaaa]

dzień dobry

Andziot, Lolka, Sara dziękuję za odp odnośnie tej plamki

Lolka a może poszukaj innej szkoły, może gdzie indziej będzie wyższy poziom
co do dywanów to u mnie nie ma i chyba pójdzie koc w odpowiednim momencie

SiLLe pierwszych ząbków, szczepień i wagi

u nas dzisiaj w nocy Mati postanowił się obudzić o 00.30 i fikał w łóżeczku do 2 ale jak usnął to wstał na jedzenie dopiero o 5 mam cichą nadzieję że może już tak by zostało - tzn. nie to budzenie w środku nocy tylko pora jedzenia

[anula_81]

dobry to byl pomysl wziac prysznic, bo Zoska spala cale 25 minut

sniadanie juz jem sluchajac smiechow chichow mojej corki w lozeczku
8 stopni nadal ale slonce przebija, moze kolo poludnia sie wybierzemy na dluzszy spacer naladowac baterie

Zoska po wczorajszej fazie plucia dzisiaj ma faze na leee, mmmmmm leee mmmmmm

grazinku tu jesienia w Norwegii jest wyjatkowo podle..baaardzo ciemnooo, teraz o 7 mej rano to ciagle noc ...no plus musze sie zmusic zeby zaktualizowac portfolio ale nie mam sily, jakos mnie to przybija ze tej pracy na razie nie ma, ja lubie swoja prace a wiem ze po macierzynskim zazwyczaj trudniej znalezc prace bo to jednak spora przerwa u nas i pracodawcy wiedza ze to jednak wypada sie na prawie rok z rytmu pracy...
kochana jestes tak by the way
a jak czytam jak Sebus fika to jeszcze tez patrze na zoske i mysle ze moglaby sie przekrecic jeszcze kilka razy na ten brzuszek no!

Napisane przez night25

Witamy się na wątku z Maciusiem i idziemy czytac zaległosci Jesteśmy u mojej mamy, mój synuś w drodze byłbardzo grzeczny 2 godz spał a godzinkę sobie plułi bańki puszczał

gratuluje udanej podrozy widze ze Twoj Macius tez maly podroznik

Napisane przez MoniaK

to tak samo jak Tymek

Anula, odpuść sobie czasami Ja wiem że Ty jesteś mega profesjonalistką ale nie zawsze warto się tak spinać

wiem moniczko, masz racje, ale mam takie jazdy ze jak juz siedze w domu to nei powinnam sie lenic, nie lubie byc kura domowa niestety ale jak juz jestem to chcialabym sie wykazac szczegolnie ze pracy na razie nie wiadomo co...
kochana ty to jestes mega silacz tyle nieprzespanych nocek, ja naprawde cie podziwiam wiesz

Napisane przez zosiaaa

dzień dobry


u nas dzisiaj w nocy Mati postanowił się obudzić o 00.30 i fikał w łóżeczku do 2 ale jak usnął to wstał na jedzenie dopiero o 5 mam cichą nadzieję że może już tak by zostało - tzn. nie to budzenie w środku nocy tylko pora jedzenia

oby tak bylo

juz krzyczy, nudna ta karuzelka chyba

[night25]

Spóźnione życzonka dla
Naduni, Hanusi, Julusia i Igorka

postaram się być na bieżąco ale wiecie jestem u mamusi i nie wiem jak mi to wyjdzie

[atiz]

Dobra jednak spanie 12-godzinne nie jest fajne wg mojej córki oczywiście obudziła się standardowo o 5.30 i chciała gadać, bawić się i być tulana

No cóż.... życie

Ubieramy się ciepło i idziemy na spacer poszurać po liściach, póki nie pada nie ma dramatu

[mary poziomkowa]

Dzień dobry!

U nas spanie do 8:00, w tym szybka pobudka koło 5:00 na uzupełnienie smoczka Pogoda do kitu, ale jeśli nie będzie padać, to chyba bujniemy się na spacer

macie jakiś pomysł na szybki obiad?

Lolko, jeśli poziom języka niższy od Twojego, to zrezygnowałabym, albo zmieniła grupę. A jeśli grupy wyższej nie ma, to zapisałabym się na nowy język
- A z huśtawą super! Nie zapomnę, jak Hanex zacieszała na huśtawce Igutki. My mamy mniej wypasioną, ale też Jej się podoba
- jeśli chodzi o dywany, to nie mamy w mieszkaniu żadnego i nie planujemy

Spice, też rozważam Króla Juliana Co do szczepień, to szczepię przeciwko wszystkiemu, co jest zalecane

Anula, faktycznie dziwną miałyście nockę. Dwóch min nie liczyłabym, jako posiłek, tylko jako picie chyba

SiLLee, to sobie posłodziłyśmy Ale co tam! Przynajmniej się człowiek podbuduje Dzięki

Saniu, Hanka też nie bierze stópek do buzi, co prawda nogi podnosi wysoko, czasami nawet jak się wyluzuje to na spacerze trzyma nogi na tej bariereczce, która chroni przed wypadaniem z wózka Co do przewrotów, to Hanka zaliczyła i na plecy i na brzuch, ale robi to bardzo rzadko. Leniuch jest.

Graża, no pewnie, że można bańki, przecież nie fukasz dziecku w twarz, tylko z odległości, mówię Ci, jaka radocha dla Twojej synowej, no i koszt 2,5 To Seba wyćwiczony jest H aż tak się nie kręci ale temperamencik ma, oj nie będzie to spokojne dziecko

[Klaterina]

dzień dobry

zaraz sobie doczytam co sie działo, ale najpierw chcę kawęęęęęęęę

[agnieszka_pe25]

witam mamusie i dzidziusie

ja tylko na chwilke,

dzisiaj zwlekalam sie z lozka miedzy 00 a 01 ze 4 razy
mlody jest nie samowity, potem mialam spokoj standartowo do 03.30 i od nowa jojczenia czas dalszy.

najgorsze jest to ze on w tej nocy nic niechce, poprostu nawet przez sen korzysta z funkcji pelzania i takich tam.

nawet pies ma juz tego dosyc i wyprowadzil sie na korytarz. zstanawia sie czy nie isc w jego slady i nie przeniesc sie do pokoju domi, wowczas moze tak kazdy jego obrot by mnie nie budzil.

mam dosc, a najlepsze jest to, ze dzisiaj w dzien tez sie musialam niezle naprodukowac zeby usnal.

[MoniaK]

Zosia, no Mati mógłby Ci codziennie wstawać o 5 to byś pospała Oby tak było

Aga_pe, a może spróbuj przenieść się do drugiego pokoju? Skoro mały nie płacze w nocy tylko coś sobie gada to pewnie po jakimś czasie uśnie, co? A Ty nie będziesz się tak budzić co chwilę. Ja też bym tak zrobiła ale u mnie jest płacz i zanim bym się obudziła i dobiegła do drugiego pokoju, to Tymek pewnie pobudziłby wszystkich sąsiadów

[Dziewczonka]

Dzień Dobry
Mam takie zaległosci, że , a tu nowy wątek

Nie zapomnijcie o mnie, lofciam Was

[matallewar]

Dzień dobry.

I idę pracować.

Nadal Was lubię, ale nie mam czasu. Za to czytam na bieżąco