40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

[emilia0508]

No a ja dzisiaj może się zmusze do ćwiczeń

[mysiunia85g]

Napisane przez emilia0508

Tapeta do szyb? A co to za wynalazek? Nie slyszalam o czyms takim

w nsumie to okleina kupiona w leroy merrlin http://www.leroymerlin.pl/dekoracja-...5260,l900.html coś podobnego naklejam od wew. strony, a resztę nabywającą odcinam.

[emilia0508]

Napisane przez mysiunia85g

w nsumie to okleina kupiona w leroy merrlin http://www.leroymerlin.pl/dekoracja-...5260,l900.html coś podobnego naklejam od wew. strony, a resztę nabywającą odcinam.

A ja zawsze przyklejlam na taśmę samoprzylepna

[pancia_h]

U mnie w święta bez większych grzeszków. Jedynie co to przez te 3 dni nic nie ćwiczyłam, ale jutro biorę się ostro do roboty.
Był Mikołaj dla córci, więc miała atrakcje. Teraz leży chora i śpi.
Ale ogółem święta minęły bez euforii. Szwagier dał ciała - w tym roku na wigilię pojechał do teściów a pierwszego dnia świąt mieli wrócić i spotkać się z nami, a postanowili sobie posiedzieć dłużej i na pytanie teściowej o której ma takto wstawić obiad powiedział że będą jak będą - bardzo dorosła odpowiedź.

[emilia0508]

Obejrzalam właśnie Kasia Bosacka cudnie chudnie, super program i wiele się dowiedzialam

[gorzala]

a mnie od wczoraj wieczora tak boli glowa ze na nic nie mam ochoty.. dzisiaj pasuje z cwiczeniami bo nie umiem nawet wysiedziec normalnie, mam nadzieje ze jutro sie wyrowna -.- jeszcze mama humor zwalony, bo ojciec w szpitalu zostal na noc bo mial problemy z oddychaniem i go brat wywiózł ;p I tyle ze świat..

[emilia0508]

Dzień dobry wstawać spiochy
musiałam wcześnie dziś wstać bo musze wyjść po siostrę... Potem musze się jeszcze położyć bo na noc do pracy..
@ w drodze bo nieźle mnie wysypalo

[Marina__]

Hejka po świętach

Napisane przez emilia0508

Dzień dobry wstawać spiochy

Jeden śpioch już wstał

Przez tydzień nie wchodzę na wagę bo nie chcę się przerazić Moja mama ma plus 4 No ale wiadomo, że to przecież nie od razu jest tłuszcz tylko jeszcze trochę zejdzie w dół waga, nie mniej jednak jakoś te plusy przerażają więc ja postanowiłam nie psuć sobie urlopu

O 8 dziś już wybywam z domu więc chyba czas wstać i się szykować.

Miłego Dnia

[emilia0508]

A ja od dzisiaj zaczynam dietę... Nie wiem jak to wyjdzie w praniu ale myślę że ok...

[ogolnie]

Witam radośnie
A ja miałam zamiar od dziś wrócić do diety, ale jak zobaczyłam, że sernik jeszcze jest i sałatka z gyrosem to poległam Potem na całej linii: kawałek kopca kreta, sernik i cytrynowiec
Pogoda dziś piękna, idę na rower, bo czuję się coraz lepiej
Nie przytyłam ani grama, więc uznałam że skoro uchodzi mi to na sucho mogę sobie jeszcze trochę powpierdzielać niezdrowego żarcia

[emilia0508]

A ja mam zaliczone 0,5 godz biegu jestem z siebie dumna
zobaczymy jak długo będzie mnie trzymal taki zapał

[gorzala]

Napisane przez ogolnie

Witam radośnie
A ja miałam zamiar od dziś wrócić do diety, ale jak zobaczyłam, że sernik jeszcze jest i sałatka z gyrosem to poległam Potem na całej linii: kawałek kopca kreta, sernik i cytrynowiec
Pogoda dziś piękna, idę na rower, bo czuję się coraz lepiej
Nie przytyłam ani grama, więc uznałam że skoro uchodzi mi to na sucho mogę sobie jeszcze trochę powpierdzielać niezdrowego żarcia

heh, podobnie jak ja. zjadłam w ciagu dwoch dni cala czekolade ,pogoda mnie dobija, a okres zbliza sie wielkimi krokami, bo nie umiem zasnac trzecia noc pod rząd. Brakuje tylko wycia do księżyca Ale nie ma to tamto, nawet jak czekolady wpadają we mnie jak woda to zamierzam już dzisiaj dać sobie wycisk (:

[ogolnie]

Napisane przez gorzala

heh, podobnie jak ja. zjadłam w ciagu dwoch dni cala czekolade ,pogoda mnie dobija, a okres zbliza sie wielkimi krokami, bo nie umiem zasnac trzecia noc pod rząd. Brakuje tylko wycia do księżyca Ale nie ma to tamto, nawet jak czekolady wpadają we mnie jak woda to zamierzam już dzisiaj dać sobie wycisk (:

Ja w pierwsze święto zeżarłam całą czekoladę na raz Jakieś dziesięć minut miałam wyrzuty sumienia
Miałam iść na rower, ale wiatr tak duje, że chyba bym siebie i roweru nie uciągnęła Szukam na youtubie treningu cardio w "domowych warunkach" Muszę moje hantle wyciągnąć z szafy, przydadzą się ponownie po kilku miesiącach bezczynności
No i dziś przymierzałam ciuchy wszystkie po kolei. Muszę kupić nowe dżinsy, bo wszystkie co mam zjeżdżają mi z dupska, o koszulach na guziki nie wspomnę (a mam ich całe mnóstwo, kocham koszule ). Ubrałam też kieckę ze studniówki i wyglądam jak w worku na buraki W ogóle nie rozumiem, jak mogłam założyć kieckę do ziemi? Tylko ja ze wszystkich dziewczyn na sali miałam długą kiecę I na dzień dobry spadłabym ze schodów, gdyby nie dyrektor szkoły, który szedł za mną W ostatniej chwili mnie złapał (wyobrażacie sobie złapać spadające ze schodów ponad sto kilo? ) Szacun dla faceta za odwagę
A poza tym kelner oblał mnie szampanem przypadkiem i miałam smugę od pasa w dół, akurat na samym środku, tak jakbym się zlała w gatki Masakra. A kelner dostał zj*bę ode mnie

Podsumowując: przez 40 dni ubyło mnie 4kg. Jupilaaa

[Scio]

Napisane przez ogolnie

Ja w pierwsze święto zeżarłam całą czekoladę na raz Jakieś dziesięć minut miałam wyrzuty sumienia
Miałam iść na rower, ale wiatr tak duje, że chyba bym siebie i roweru nie uciągnęła Szukam na youtubie treningu cardio w "domowych warunkach" Muszę moje hantle wyciągnąć z szafy, przydadzą się ponownie po kilku miesiącach bezczynności
No i dziś przymierzałam ciuchy wszystkie po kolei. Muszę kupić nowe dżinsy, bo wszystkie co mam zjeżdżają mi z dupska, o koszulach na guziki nie wspomnę (a mam ich całe mnóstwo, kocham koszule ). Ubrałam też kieckę ze studniówki i wyglądam jak w worku na buraki W ogóle nie rozumiem, jak mogłam założyć kieckę do ziemi? Tylko ja ze wszystkich dziewczyn na sali miałam długą kiecę I na dzień dobry spadłabym ze schodów, gdyby nie dyrektor szkoły, który szedł za mną W ostatniej chwili mnie złapał (wyobrażacie sobie złapać spadające ze schodów ponad sto kilo? ) Szacun dla faceta za odwagę
A poza tym kelner oblał mnie szampanem przypadkiem i miałam smugę od pasa w dół, akurat na samym środku, tak jakbym się zlała w gatki Masakra. A kelner dostał zj*bę ode mnie

Podsumowując: przez 40 dni ubyło mnie 4kg. Jupilaaa

za wage

Mnie się ta babka podoba http://www.youtube.com/watch?v=xsrCv...NYXSg&index=11

[emilia0508]

OGOLNIE Brawa za kiligramki zrzucone
A ja jak narazie dietetycznie jem, zobaczymy jak będzie wieczorem
mam nadzieję że dam radę, najgorzej będzie jak pójdę do pracy ale dam rade

[Marina__]

Napisane przez gorzala

heh, podobnie jak ja. zjadłam w ciagu dwoch dni cala czekolade

Napisane przez ogolnie

A ja miałam zamiar od dziś wrócić do diety, ale jak zobaczyłam, że sernik jeszcze jest i sałatka z gyrosem to poległam Potem na całej linii: kawałek kopca kreta, sernik i cytrynowiec

Napisane przez ogolnie

Ja w pierwsze święto zeżarłam całą czekoladę na raz Jakieś dziesięć minut miałam wyrzuty sumienia

Podsumowując: przez 40 dni ubyło mnie 4kg. Jupilaaa

No normalnie moje odbicie lustrzane

ogolnie brawka za spadek

Ja dietę zacznę jak lodówka będzie pusta... a to jeszcze może potrwać troszkę

[CARLA_23]

Napisane przez Marina__

Ja dietę zacznę jak lodówka będzie pusta... a to jeszcze może potrwać troszkę

Ja tak samo Szkoda żeby jedzonko zmarnowało się. Ale od dzisiaj koniec kolacji po 23.00 i pierniczków, czekoladek do oporu Niby tylko dwa dni a waga o kg poszła w górę

[ogolnie]

Napisane przez Marina__

No normalnie moje odbicie lustrzane

ogolnie brawka za spadek

Ja dietę zacznę jak lodówka będzie pusta... a to jeszcze może potrwać troszkę

U mnie lodówka już pustoszeje na całe szczęście i co dziwne - nie jestem głównym sprawcą spustoszenia Jeszcze ten sylwester i Nowy Rok - kolejne okazje na wielkie żarcie Kiedy to się skończy?
Nie wiem jak Wy, ale ja trochę wypadłam z rytmu...Dziś nie ćwiczyłam, bo przed południem nie było kiedy, a po południu jak się rozsiadłam to dupsko mi przyrosło do łóżka aż do wieczora
Poza tym moja sprawność ruchowa ma się coraz lepiej Od nowego roku wdrożę w życie intensywniejsze ćwiczenia.

No nic, idę spać, może myśli mi się uspokoją, bo dziś cały boży dzień łazi mi po głowie pewien facet Że go nogi nie bolą, no !

[izkaa84]

eh to świąteczne obżarstwo, jeszcze ostatnie ciasteczko i od jutra przechodzę na dietę już niedługo sylwester i ciężko będzie się wcisnąć w wymarzoną kreację.
Macie jakiś dobry plan jak szybko zgubić parę kg?
Trening, ćwiczenia ...

[xxx3anahi3xxx]

hej dawno mnie nie było ale znowu zabieram sie za siebie , na szczęście przez świeta nie utyłam

I mam takie pytanie , co robicie zeby nie została skóra na brzuchu wisząca? boje sie tego najbardziej

[Marina__]

Hejka

ogolnie ja tez wypadłam całkiem z rytmu Jednak szczerze mówiąc wcale się tym nie przejmuję bo wiem, że jak przyjdzie czas i pora to będę grzeczna dziewczynka

izkaa84 na szybkie schudnięcie to raczej nie nie mamy żadnego sposobu bo chodzi nam o to aby schudnąć trwale a nie na chwilkę

Anahi co do skóry... to ja myślę, że głownie ćwiczenia pomagają. Oczywiście dodatkowo trzeba skórę nawilżać dobrymi kremami. Ja sobie jakieś tam kupiłam ale jak na razie nie mogę się sprężyć do smarowania ale dzięki ćwiczeniom widzę, że na razie mimo ubytku kilogramów z brzuchem jest wszystko ok. Ja myślę, że to też od skóry zależy jak będzie... u jednych ładnie na bieżąco się wciąga a u innych od razu wisi.

Oglądałam ostatnio na necie program Drzyzgi o kobietach co kilkadziesiąt kg pochudły i mają brzuchy makabryczne... a raczej skórę zwisającą na nich. Niestety ale żadna nie ćwiczyła tylko odchudzanie opierało się na samej diecie. Była w programie tez kosmetyczka i twierdziła, że u niektórych pań pewnymi zabiegami da się wciągnąć nawet tę bez interwencji chirurga.

[mysiunia85g]

Witam
Wczoraj był dalszy ciąg grzeszenia, pierniczki wpadły i wafelki kakowe w dosyć dyżej ilości, a na kolację znalazłam suchą bułkę i w jajku ją usmażyłam, ale sobie to wszystko tłumaczyłam tym, że mogę sobie na nie pozwolić, bo wypompowałam energię na porządnym sprzątaniu 2 pokojów, dziś ciąg dalszy, bo jutro pogrzeb, a po pogrzebie najbliższa rodzina przychodzi do nas na kawę i ciastko.
I z czystej ciekawości weszłam na wagę, a tam 1,2kg mniej niż było przed świętami raczej się wzrostu wagi spodziewałam, a nie spadku, może to wszystko przez stres spowodowany śmiercia babci, bo po tym co zjadłam w święta powinien być wzrost wagi.

Dobra mykam sprzatać, bo zostały mi jeszcze 2 pokoje, łazienka, kuchnia i przedpokój do zrobienia.
Miłego dnia

[xxx3anahi3xxx]

Marina , dzięki za odpowiedz, bo ja naprawe szybko chudne jak na mnie i boje sie własnie tej wiszącej skóry no ale może bedzie okay bo staram sie jezdzic na rowerze stacjonarnym , robie brzuszki , czasami zumbe i stosuje kremy na rozstępy więc mam nadzieje , że nie bedzie aż tak tragicznie
A polecasz może jakieś kremy ujędrniające ? bo ja jak narazie stosuje tylko te z Eveline własnie na rozstępy i peeling na celluit

mysiunia85g gratuluje spadku wagi , u mnie też na szczęście spadło , bo starałam się pilnować ale jak zwykle nie wychodziło a jednak się udało

[gorzala]

stało się, kupiłam to hula hop dzisiaj.. na dniach się okaże jak długo będzie urozmaicał moje ćwiczenia.. wczoraj tylko 50 minut booty shake, ale muszę przyznać, że coraz lepiej mi idzie, tylko nadal pot spływa mi z nóg :P Tymaczasem póki mam troche wolnego to ide cwiczyc :P

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

co do utraty wagi to stawiam, ze mikolaj zrobil wam nienajgorszy prezent na swieta (:

[ogolnie]

Heej
Ale mnie kopuła trzaska :beksiam: Spałam dziś 2 godziny
Aż dziw, że jeszcze się trzymam

Śniadanko dziś grzecznie zjadłam, pół grahamki z twarogiem półtłustym, pomidorkiem i ogórkiem oraz herbata zielona, ale do obiadu dopadłam niczym nienażarty rekin Resztki ze świąt były, więc pojadłam, ale to nic. Dla mnie liczy się fakt, że nie kusi mnie na słodkie A w lodówce 15 czekolad leży Wszamam jedną w Nowy Rok
Jutro do kina lecę na Hobbita, nie dam się namówić kumplowi na żadne kinowe żarcie i gazowane napoje. Zresztą, nie lubię jeść podczas oglądania Trzepnijcie mnie w głowę, bo za bardzo jaram się spotkaniami z owym kumplem "Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego"

Masakraaaa

[emilia0508]

Heloł dziś niestety nie ide biegać; bo po wczorajszej nocce kregoslup mnie coś pobolewa, dziś za to pojezdze na rowerze...Ale jutro jak wrócę z nocki to może pójdę biegać,zobaczymy

[ogolnie]

co to jest ta bransoletka co macie w podpisach?

ja właśnie skończyłam ćwiczyć z Mel B: cardio i ramiona + od siebie 50 brzuszków później dobiję do 100

chciałam sobie skomponować obiad na jutro, ale właśnie trafiłam na youtubie na filmik gdzie facet pokazuje, że miał robaki w ryżu :beksiam:

a ja chciałam ryż !

[emilia0508]

Napisane przez ogolnie

co to jest ta bransoletka co macie w podpisach?

ja właśnie skończyłam ćwiczyć z Mel B: cardio i ramiona + od siebie 50 brzuszków później dobiję do 100

Jedna z naszych koleżanek obiecała nam zrobienie bransoletki po zgubieniu 10kg

[gorzala]

Napisane przez ogolnie

Heej
Ale mnie kopuła trzaska :beksiam: Spałam dziś 2 godziny
Aż dziw, że jeszcze się trzymam

Hmm ja ostatnie trzy dni okolo 4h ;/ chyba okres idzie bo humot mam [po prostu swietny. Jeszcze sie obrazilam na G. sama nie wiem za co, co mnie az tak bardzo ubodło, ze byl wczoraj na urodzinach kumpla i napisal ze jest duzo dziewczyn z ladnymi cialami nieee no skad to na bank nie to

Ide pod prysznic, dzisiaj zaliczyłam 43 minuty rowerka (27km i 402 kcal podobno :P) i booty shake z cwiczeniami 70 minut czyli lacznie 113 minut cwiczen. czekolada z dzis i wczoraj spalona

[CARLA_23]

Napisane przez ogolnie

Heej
Ale mnie kopuła trzaska :beksiam: Spałam dziś 2 godziny
Aż dziw, że jeszcze się trzymam

Śniadanko dziś grzecznie zjadłam, pół grahamki z twarogiem półtłustym, pomidorkiem i ogórkiem oraz herbata zielona, ale do obiadu dopadłam niczym nienażarty rekin Resztki ze świąt były, więc pojadłam, ale to nic. Dla mnie liczy się fakt, że nie kusi mnie na słodkie A w lodówce 15 czekolad leży Wszamam jedną w Nowy Rok
Jutro do kina lecę na Hobbita, nie dam się namówić kumplowi na żadne kinowe żarcie i gazowane napoje. Zresztą, nie lubię jeść podczas oglądania Trzepnijcie mnie w głowę, bo za bardzo jaram się spotkaniami z owym kumplem "Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego"

Masakraaaa

Daj znać co z knucia wyszło

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez ogolnie

co to jest ta bransoletka co macie w podpisach?

Też się zastanawiałam, ale głupio było mi zapytać

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez ogolnie

ja właśnie skończyłam ćwiczyć z Mel B: cardio i ramiona + od siebie 50 brzuszków później dobiję do 100

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Napisane przez emilia0508

Jedna z naszych koleżanek obiecała nam zrobienie bransoletki po zgubieniu 10kg

Hi hi fajna koleżanka

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Ja zjadłam obiad i wskakuję do łóżka bo jutro 14godz w pracy mnie czeka a coś czuję że jakiegoś bakcyla złapałam