Zaczynamy wątek trzeci wnet posypią się nam dzieci. Wątek staraczkowo - mamusiowy:-)

[Natalyyya]

Napisane przez Linka07

Nie wiem jak wy ale ja zdycham przez ten upał Marzę o deszczu.

u mnie właśnie mega ulewa....

[ula_betula]

Napisane przez Linka07

Nie wiem jak wy ale ja zdycham przez ten upał Marzę o deszczu.

Od jutra ochłodzenie!

[agi_82]

no ula od jutra ochłodzenie - aż do soboty

[Natalyyya]

Napisane przez agi_82

no ula od jutra ochłodzenie - aż do soboty

u nas za to pogoda do dupy...
Dzisiaj zabukowaliśmy wakacje z Tż'tem na koniec września lecimy na majorkę) niestety będę musiała oddać psa do hotelu dla psów i już mnie brzuch boli na samą myśl( boje sie jak ona to przezyje? Miała któraś z was jakieś doświadczenie z hotelem dla piesków?

[agi_82]

Napisane przez Natalyyya

u nas za to pogoda do dupy...
Dzisiaj zabukowaliśmy wakacje z Tż'tem na koniec września lecimy na majorkę) niestety będę musiała oddać psa do hotelu dla psów i już mnie brzuch boli na samą myśl( boje sie jak ona to przezyje? Miała któraś z was jakieś doświadczenie z hotelem dla piesków?

jeju zabierz mnie ze sobą
nie będe przeszkadzać

[Natalyyya]

Napisane przez agi_82

jeju zabierz mnie ze sobą
nie będe przeszkadzać

jasne jakoś Cię wepchniemy do walizki;P hehe

[ula_betula]

Napisane przez Natalyyya

u nas za to pogoda do dupy...
Dzisiaj zabukowaliśmy wakacje z Tż'tem na koniec września lecimy na majorkę) niestety będę musiała oddać psa do hotelu dla psów i już mnie brzuch boli na samą myśl( boje sie jak ona to przezyje? Miała któraś z was jakieś doświadczenie z hotelem dla piesków?

Majorkaaa? Pięknie, będziesz miała jedną wielką imprezę podczas wakacji

[Natalyyya]

Napisane przez ula_betula

Majorkaaa? Pięknie, będziesz miała jedną wielką imprezę podczas wakacji

byłaś tam??

[ewccik]

Napisane przez agi_82

ewuś
wal prosto z mostu cokolwiek albo chociaż dawaj znać że żyjesz kiedy ta pielgrzymka??

Już idzie dlatego mam takiego doła bo ja nie mogłam wyrwać się z pracy bo to jest gorący okres w księgowości. Ja dołączam w ndz, w sb mamy wesele, Tż wraca na wesele i w ndz jedziemy na pielgrzymkę już we troje.

Napisane przez Natalyyya

Ewccik a Ty to chyba płodne masz jakoś teraz???

tak i to jest mój gwóźdź do trumny bo Tż jest na pielgrzymce od początku a ja tu sama z jajeczkiem zostałam, także cykl spisany na straty

Napisane przez magdziaS

Dziewczyny ja się z Wami żegnam. Dzisiaj zajmę się pakowaniem i sprzątaniem. A jutro z rana wyjeżdżamy

udanych wakacji

Napisane przez Natalyyya

Dzisiaj zabukowaliśmy wakacje z Tż'tem na koniec września lecimy na majorkę) niestety będę musiała oddać psa do hotelu dla psów

super
a z pieskiem to wiem jak trudno się rozstać. Ale przeżyjesz jakoś, psina także.

[Brilliant Girl]

Hej
ja dzis na szybko, bylam u ginki na konsultacji i jestem zla bo nic nie chciala powiedziec, zadnych podejrzen i kazala za miesiac znowu przyjechac... i tak nie wie czy cos wyjdzie nowego a o porodzie to tez za wczesnie zeby gadac... zastanawiam si ewiec czy nie przeciagnac jakos tej wizyty i tylko raz jeszcze do niej jechac. ta wizyta tylko miesza mi w glowie bo sie boi ccokolwiek powiedziec ale kase bierze i to nie mala.... napisalam misz masz :/ jutro jakos jasniej postaram sie to napisac.

[Natalyyya]

Ewcia tak mi przykro że ten cykl spisany na straty ale idziesz na pielgrzymkę to wymodlisz swoją fasolke) wiesz ja z swoim psiakiem jestem związana strasznie mocno i ona to wyczuwa... serce mi pęknie jak będę ją tam zostawiała;(((

Brilliant kurde to franca z tej lekarki, nie mogłabyś zmienić jej czy to już bez sensu?

[ula_betula]

Napisane przez Natalyyya

byłaś tam??

Niestety nie ale marzy mi się takie bardzo egzotyczne miejsce, może kiedyś

Napisane przez Brilliant Girl

Hej
ja dzis na szybko, bylam u ginki na konsultacji i jestem zla bo nic nie chciala powiedziec, zadnych podejrzen i kazala za miesiac znowu przyjechac... i tak nie wie czy cos wyjdzie nowego a o porodzie to tez za wczesnie zeby gadac... zastanawiam si ewiec czy nie przeciagnac jakos tej wizyty i tylko raz jeszcze do niej jechac. ta wizyta tylko miesza mi w glowie bo sie boi ccokolwiek powiedziec ale kase bierze i to nie mala.... napisalam misz masz :/ jutro jakos jasniej postaram sie to napisac.

Może nie chce Cię martwić albo dawać nadziei tylko na podstawie przypuszczeń albo domysłów?
Jeśli tyle za nią płacisz i się niepokoisz to jak najbardziej żądałabym na Twoim miejscu szerokich informacji

Napisane przez Natalyyya

Ewcia tak mi przykro że ten cykl spisany na straty ale idziesz na pielgrzymkę to wymodlisz swoją fasolke) wiesz ja z swoim psiakiem jestem związana strasznie mocno i ona to wyczuwa... serce mi pęknie jak będę ją tam zostawiała;(((

Brilliant kurde to franca z tej lekarki, nie mogłabyś zmienić jej czy to już bez sensu?

Takie hotele mają profesjonalną obsługę, będzie psinka miała "kolegów", dobrą opiekę a Wy nie jedziecie na bardzo długo, więc nie smutkaj Ciesz się urlopem


Słyszałyście o książce macierzyństwo non-fiction?

[dziewczyneczka89]

witam po wakacjach
niestety szara rzeczywistość powróciła ...

przepraszam nie nadrobię Was, bo tyle nasrobałyście mogłaby mi któraś streścić ? dziękuję

[ula_betula]

Napisane przez dziewczyneczka89

witam po wakacjach
niestety szara rzeczywistość powróciła ...

przepraszam nie nadrobię Was, bo tyle nasrobałyście mogłaby mi któraś streścić ? dziękuję

jak było? opowiadaj!
Ja nie streszczę niestety, boję się, że coś pominę

[Natalyyya]

Ula heh już myślałam że byłaś;P Ja też jade tam pierwszy raz i nie wiem co tam zastaniemy:P Wiesz to chyba ja bardziej panikuję żeby ją tam zostawić , po tym pogryzieniu chucham na nią i jestem przewrażliwiona mam dwa miejsca musimy z Tż'tem tam pojechać i obadać co i jak;P mam tutaj ciotke i kuzynke ale one mają też psy i to suki a moja to też suka wiec odpada... a rodzice wiadomo brak w sumie rodziców:/

dziewczyneczka hejjj opowiadaj jak było no i fotki mile widziane w klubiku

[Brilliant Girl]

Napisane przez Natalyyya

Ula heh już myślałam że byłaś;P Ja też jade tam pierwszy raz i nie wiem co tam zastaniemy:P Wiesz to chyba ja bardziej panikuję żeby ją tam zostawić , po tym pogryzieniu chucham na nią i jestem przewrażliwiona mam dwa miejsca musimy z Tż'tem tam pojechać i obadać co i jak;P mam tutaj ciotke i kuzynke ale one mają też psy i to suki a moja to też suka wiec odpada... a rodzice wiadomo brak w sumie rodziców:/

dziewczyneczka hejjj opowiadaj jak było no i fotki mile widziane w klubiku

Kurczę szkoda, że nie możesz liczyć na najbliższych żeby pomogli Ci z psinką. A hotele to dobra rzecz

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez dziewczyneczka89

witam po wakacjach
niestety szara rzeczywistość powróciła ...

przepraszam nie nadrobię Was, bo tyle nasrobałyście mogłaby mi któraś streścić ? dziękuję

Opowiadaj jak było

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

A więc odnośnie lekarki to ja rozumiem, że bierze sobie margines bezpieczeństwa. Każdy lekarz tak robi żeby chronić swoje dupsko. Ale ostatnio mówiła o swoich podejrzeniach i tym kiedy ewentualnie można je potwierdzić. No ale wczoraj!!?? NIC, zero słowa co to może być, czy widać więcej wad. Na wyniku badania napisała, że twarz jest ok, a faktycznie jak ją później zapytałam to nie jest ładna i widać wady... Mój lekarz ostatnio mi pokazywał, że proporcje między serduszkiem a klatką piersiową są złe a ona uważa, że nie jest tak źle... W ogóle była jakaś chaotyczna, mniej rozmowna niż zwykle. No i najważniejsze dla niej było, żebym rodziła w poznaniu. Ale o tym napisze w klubiku. Więc jestem zła bo nie dość, że telepałam się tam w największy upał, to jeszcze wyszłam z niczym Więc zastanawiam się co zrobić z następną wizytą. Chciałam mojego gina o to zapytać i zobaczyć co on powie. Dzisiaj idę z kolei do endo i już mi się odechciewa... Muszę znaleźć innego.

Ahhh fotki już na prawdę postaram się wstawić jutro :P

[Lila_27]

Cześć dziewczyny! Czy ciąża liczona jest od 1 dnia ostatniej miesiączki? Bo jeśli tak to miałam ją 7 lipca, czyli w poniedziałek zaczynam już 6 tydzień? I wtedy mam 1 wizytę... Trzymajcie kciuki, bardzo się denerwuję....
Odkąd zrobiłam test cały czas się martwię czy wszystko dobrze robię, czy odpowiednio się odżywiam, czy za bardzo nie męczę.... nie pozwalam TŻowi na nic, bo się boję żeby coś się nie stało... jak tylko zaczyna boleć mnie brzuch to panikuję...... W ogóle jestem cała zestresowana ....

Moje obawy powodują głównie mięśniaki, o których wiem od kilku lat...
Może niepotzrebnie, wiem że kobiety rodzą z mięśniakami, niektóre nawet naturalnie...

[ula_betula]

Buuuuuurza!
I to taka konkretna, nareszcie

Moje dziecię miało napad płaczu, nie wiem czemu Ale teraz słodko śpi, uf, bidulka moja

Napisane przez Lila_27

Cześć dziewczyny! Czy ciąża liczona jest od 1 dnia ostatniej miesiączki? Bo jeśli tak to miałam ją 7 lipca, czyli w poniedziałek zaczynam już 6 tydzień? I wtedy mam 1 wizytę... Trzymajcie kciuki, bardzo się denerwuję....
Odkąd zrobiłam test cały czas się martwię czy wszystko dobrze robię, czy odpowiednio się odżywiam, czy za bardzo nie męczę.... nie pozwalam TŻowi na nic, bo się boję żeby coś się nie stało... jak tylko zaczyna boleć mnie brzuch to panikuję...... W ogóle jestem cała zestresowana ....

Moje obawy powodują głównie mięśniaki, o których wiem od kilku lat...
Może niepotzrebnie, wiem że kobiety rodzą z mięśniakami, niektóre nawet naturalnie...

Tak, liczy się od 1 dnia ostatniej miesiączki Nie wiem nic o mięśniakach, ale nie martw się na zapas. Stres najbardziej szkodzi maluszkowi Nie dźwigaj ciężkich rzeczy, bierz kwas foliowy i będzie dobrze, a resztę powie Ci lekarz na wizycie

[ewccik]

Hejka w nocy wrócił Tż na wesele, więc jeśli owulacja mi się opóźniła to jakieś tam malutkie szanse na trafienie mam.
Miłego dnia dzieczynki

[Natalyyya]

hej
jestem bez humoru bo zrobiłam test i jak zwykle jedna krecha , sama nie wiem czy jestem bardziej wsciekła czy załamana.... odechciało mi sie starać!

ewccik oby sie udało!

[Dominika2302]

Witam się przy kawusi.
Ewcia obyś miała rację i udało wam się wstrzelić w ten dzień...
Natalka dokładnie wiem co czujesz ale wiesz co my tu zawsze gadamy: do póki nie ma @ jest nadzieja, może jednak owu troszkę ci się przesunęła i test jest zrobiony za wcześnie. Nie załamuj się nie jesteś jedyna my przeżywamy co miesiąc to samo.....
Ja mam dziś 11 dc i zaczynamy "ciężką pracę" zobaczymy co z tego wyniknie...

[Natalyyya]

Napisane przez Dominika2302

Witam się przy kawusi.
Ewcia obyś miała rację i udało wam się wstrzelić w ten dzień...
Natalka dokładnie wiem co czujesz ale wiesz co my tu zawsze gadamy: do póki nie ma @ jest nadzieja, może jednak owu troszkę ci się przesunęła i test jest zrobiony za wcześnie. Nie załamuj się nie jesteś jedyna my przeżywamy co miesiąc to samo.....

wiem wiem że nie jestem sama w tym ,że każda to przechodzi ale już mi ręce opadają... 22go ide do ginekologa i chyba poraz ostatni do niej pójde tylko sporo kasy tam zostawiam faszeruje sie tabletami i rezultatów brak...

[Dominika2302]

Dokładnie tak samo ja zaczęłam robić, łykam tylko folik, do gina od kiedy przestałam brać clo też nie poszłam co ma być to będzie nie będę się więcej faszerować różnymi witaminkami itp bo jeszcze troszkę i zacznę świecić w nocy.... Jedyny mój plan na przyszłość to jak się nie uda to we wrześniu klinika leczenia niepłodności. Wiem że to i tak późno bo już dawno powinniśmy się tam udać ale ciągle mam nadzieję że jednak nie będzie ta wizyta potrzebna.

[Natalyyya]

Napisane przez Dominika2302

Dokładnie tak samo ja zaczęłam robić, łykam tylko folik, do gina od kiedy przestałam brać clo też nie poszłam co ma być to będzie nie będę się więcej faszerować różnymi witaminkami itp bo jeszcze troszkę i zacznę świecić w nocy.... Jedyny mój plan na przyszłość to jak się nie uda to we wrześniu klinika leczenia niepłodności. Wiem że to i tak późno bo już dawno powinniśmy się tam udać ale ciągle mam nadzieję że jednak nie będzie ta wizyta potrzebna.

kurde to jakas masakra że człowiek ma takie problemy z zajściem(
mnie brzuch zaczyna boleć a cycki bolą jak cholera...

[Dominika2302]

Ja też się często zastanawiam czy to faktycznie wina psychiki czy jaki czort. U nas na wiosce jest taka rodzinka na którą mówią za przeproszeniem "ku...rwidomek" bo tam dosłownie jest cała gromadka dzieciaków i dziewczyny jeszcze dobrze nie podrosną i są w ciąży oczywiście bez mężów tylko ot tak... Mój małż ostatnio stwierdził że chyba musimy zacząć robić tak jak one i bzykać się po rowach i przystankach to pewnie się uda

[Natalyyya]

Napisane przez Dominika2302

Ja też się często zastanawiam czy to faktycznie wina psychiki czy jaki czort. U nas na wiosce jest taka rodzinka na którą mówią za przeproszeniem "☠☠☠☠idomek" bo tam dosłownie jest cała gromadka dzieciaków i dziewczyny jeszcze dobrze nie podrosną i są w ciąży oczywiście bez mężów tylko ot tak... Mój małż ostatnio stwierdził że chyba musimy zacząć robić tak jak one i bzykać się po rowach i przystankach to pewnie się uda

prosze Cie lepiej nie stosuj takich metod Ja też myśle że to kwestia psychiki no ale to cieższy temat....
uciekam do pracy miłego dnia )

[Linka07]

Hejka, ale była wczoraj fajna burza, nareszcie mam odpowiednią temperaturę w domu i pot nie spływa mi po plecach

Ewcik Dominika trzymam mocno kciuki za owocny cykl

Natalka

Też odwlekam wizytę u gina bo boję się że zapłacę znowu 200 zł i dowiem się tyle że mamy się starać a na pewno się uda. Zdecydowałam że jeszcze ten cykl dajemy sobie wolne a od września ruszamy ze staraniami ponownie, może ta przerwa nam pomoże. I do gina zamiast na jesień to pójdę w zimie. Przedtem zamierzam jeszcze zrobić te wszystkie badania,ale muszę na to najpierw zarobić bo pewnie z 600 zł całość będzie nas kosztować :/

Zaraz wrzucę zdjęcie tatuażu do klubu

[iwonka87]

Hej dziewczyny Mam nadzieję, że ja też mogę się przyłączączyc do tego wątku. Do tej pory tylko was czytałam, ale postanowiłam że również zacznę się udzielać. Chrouje na endometrioze i bralam leki visanne przez 4 miesiace. od 14 lipca stwierdziliśmy z mężem, ze czas zacząć starania o maleństwo Tylko teraz właśnie sama nie wiem kiedy i jak dni płodne i kiedy przyjdzie pierwszy okres. Dzisiaj mija 28 dzień od ostawienia i narazie miesiączki ani widu ani slychu. Co prawda miałam dość obfity i przejrzysty sluz wiec prawdopodobnie dni płodne za mna ale niestety test nic nie wykazal 4 dni temu bylam u lekarza i kazal mi cierpliwie czekac na okres i dal zielone swiatlo na starania bez zadnej spiny i na luzie Nie dostałam jeszcze miesiączki i teraz sama nie wiem kiedy najlepiej "dzialac". Dodam ze kochamy się z mezem bardzo często. Także chyba zostanie mi czekac do miesiączki i wtedy wyliczyć owulacje. tak bardzo chciałabym zoabczyc te 2 kreseczki. Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie cieplutko Pozdrawiam

[Dominika2302]

Iwonka

[Natalyyya]

Iwona zapraszamy do naszego wątku mam nadzieje że będzie dla Ciebie szczęśliwy Obserwuj przej kilka cykli swoje ciało i będziesz wiedziała co i jak Powodzenia

linkafajna dziarka)