Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

[sharey]

Napisane przez iwantyou99

Taaaa. Tatusiowi alko a biedna Ola by chodziła w ogrodniczki w traktory :P

Tak mnie dzisiaj znowu naszło na przemyślenia. Niby mamy jeszcze tyle czasu do porodu a z drugiej strony to już za moment.
Jeszcze kilka tygodni i sie zacznie.
A potem to już przedszkole szkola gimnazjum liceum studia , potem jakaś panna zabierze mi mojego synusia... Ehh

I tak powstają teściowe z kawałów
A tak na poważnie zaczyna mnie również to wszystko przerażać...

[iwantyou99]

Napisane przez sharey

I tak powstają teściowe z kawałów
A tak na poważnie zaczyna mnie również to wszystko przerażać...

A wiecie jaka jest najlepsza teściowa??


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[patrycjja]

Napisane przez sharey

I tak powstają teściowe z kawałów
A tak na poważnie zaczyna mnie również to wszystko przerażać...

Dlatego cieszę się na myśl o córce bałabym się być teściową teściową. biedne przyszłe synowe :P

[ciamber]

Dziewczyny jak czytam Wasze perypetie dotyczące teściowych i bratowych to cieszę się ze nie mam takich problemów... bo teściowa nie żyje a bratowa jedna i druga nie są w ciąży i nie były... teściu nadrabia za dwoje ale ze jest prawie 300km od nas z resztą tak samo jak moi rodzicie to da się przeżyć. Jak jedziemy do rodziców to zawsze po tekstach teścia się we mnie gotuje z resztą dwie jego synowe to wiecznie są z nim pokłócone a że ja najmłodsza z nich to za dużo się nie odszczeknę bo mi głupio... bywa że mnie wyprowadza z równowagi ale mój mąż wie kiedy zakończyć odwiedziny...
Co do moich rodziców to w związku z tym, że jestem najmłodsza i najbliżej (bracia za granicą) to mam przechlapane tzn co chwilę słyszę a czy Wy nie głodujecie itp... Nigdy nie prosiłam o pieniądze bo wiedziałam ze u rodziców krucho i idąc na studia wiedziałam, że muszę znaleźć pracę aby opłacić studia, stancję i życie....
Wyobraźcie sobie ze moja mam ostatnio dała mi worek ubrań ciążowych po sobie..... taaak trzymała je przez ponad 27 lat przeżyłam szok to wygladało jak worki na ziemniaki baa i jeszcze były z 2 pary majtek z metką nie używanych wyglądających jak spadochrony.... worek zawiązałam ponownie i wrzuciłam do kontenera z pck może komuś się przyda.... choć szczerze to miałam je ochotę wyrzucić na śmietnik ale że materiał był ok to wybrałam kontener.... Ostatnio moja mama oznajmiła mi, ze ma pudło ubranek po mnie i po moich braciach (starszych ode mnie o 7 i 10lat) i że jak przyjadę to mam sobie je przebrać nie chcę ich ranić no ale czasy się troszkę zmieniły.... ale się rozpisałam....

emma oczywiście pochwalę się już złożonym łóżeczkiem

co do moli to całą mąkę itp wyrzuciłam do kosza i zawiązałam worek czeka na męża bo troszkę waży a ja nie zamierzam dzwigać.... półki przemyłam tak z grubsza bo nie sięgam a to górna półka więc też szorowanko zostawiam dla tż aby nie było awantury że stawałam na taborecie zamiast leżeć...

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez iwantyou99

A wiecie jaka jest najlepsza teściowa??


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

....ta która ma 2 zęby:
- jeden do otwierania butelek
-drugi aby cały czas bolał

[iwantyou99]

Napisane przez ciamber

Dziewczyny jak czytam Wasze perypetie dotyczące teściowych i bratowych to cieszę się ze nie mam takich problemów... bo teściowa nie żyje a bratowa jedna i druga nie są w ciąży i nie były... teściu nadrabia za dwoje ale ze jest prawie 300km od nas z resztą tak samo jak moi rodzicie to da się przeżyć. Jak jedziemy do rodziców to zawsze po tekstach teścia się we mnie gotuje z resztą dwie jego synowe to wiecznie są z nim pokłócone a że ja najmłodsza z nich to za dużo się nie odszczeknę bo mi głupio... bywa że mnie wyprowadza z równowagi ale mój mąż wie kiedy zakończyć odwiedziny...
Co do moich rodziców to w związku z tym, że jestem najmłodsza i najbliżej (bracia za granicą) to mam przechlapane tzn co chwilę słyszę a czy Wy nie głodujecie itp... Nigdy nie prosiłam o pieniądze bo wiedziałam ze u rodziców krucho i idąc na studia wiedziałam, że muszę znaleźć pracę aby opłacić studia, stancję i życie....
Wyobraźcie sobie ze moja mam ostatnio dała mi worek ubrań ciążowych po sobie..... taaak trzymała je przez ponad 27 lat przeżyłam szok to wygladało jak worki na ziemniaki baa i jeszcze były z 2 pary majtek z metką nie używanych wyglądających jak spadochrony.... worek zawiązałam ponownie i wrzuciłam do kontenera z pck może komuś się przyda.... choć szczerze to miałam je ochotę wyrzucić na śmietnik ale że materiał był ok to wybrałam kontener.... Ostatnio moja mama oznajmiła mi, ze ma pudło ubranek po mnie i po moich braciach (starszych ode mnie o 7 i 10lat) i że jak przyjadę to mam sobie je przebrać nie chcę ich ranić no ale czasy się troszkę zmieniły.... ale się rozpisałam....

emma oczywiście pochwalę się już złożonym łóżeczkiem

co do moli to całą mąkę itp wyrzuciłam do kosza i zawiązałam worek czeka na męża bo troszkę waży a ja nie zamierzam dzwigać.... półki przemyłam tak z grubsza bo nie sięgam a to górna półka więc też szorowanko zostawiam dla tż aby nie było awantury że stawałam na taborecie zamiast leżeć...

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------



....ta która ma 2 zęby:
- jeden do otwierania butelek
-drugi aby cały czas bolał

Nie. Taka na 102!

100 metrów za domem
2 metry pod ziemia.



Pewnie taka będę


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[senira666]

Napisane przez iwantyou99

A wiecie jaka jest najlepsza teściowa??
.

100 metrów od domu i 100 metrów pod ziemią

[Hosenka*]

Napisane przez lidkaa82

Co do obiadu to ja się nie wyłamie za bardzo bo u mnie ziemniaczki, jajo sadzone i fasolka szparagowa z masełkiem i bułeczką A do tego gotuje rosół żeby na jutro już mieć baze pod pomidorówke.

I planuje jutro pierwszy raz upiec drożdżówki z makiem. Mam nadzieję że mi wyjdą bo to mój drożdżowy debiut

U mnie dalej miesko z królika z sosem i ziemniakami. Będzie jeszcze na jutro

[Sheperdess]

Napisane przez iwantyou99

Ja na urodziny dostałam od męża nowa wielka suszarke z milionem opcji. Byłam taka pidekscytowana ze włosy mylam codziennie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gosia wrzuciła wczoraj link do bloga młodej mamy i tam był motyw z szuszarką, więc jeszcze nie wiesz, do czego się może przydać.
http://www.keepmymoments.blogspot.co...1_archive.html

Napisane przez NitkaKitka

Witam, puk puk, czy mogę? Lepiej późno niż wcale, a późno Was znalazłam dosyć. Jestem w 22 tygodniu ciąży z terminem na 12 lutego 2014. U mnie w brzuchu mieszka i rozpycha się córeczka
Przyjmiecie pod swoje skrzydła?

Witaj.

Napisane przez kukurydzianaa

Ja też usłyszałam kiedyś od koleżanki rzecz, przez którą nabrałam dystansu do spotkań. Powiedziała mi, że spodobałam się jej mężowi, że czasem mu się śnię i czasem o mnie coś tam mówi (mimo, że z nim kontaktu nie mam wcale).

Wcale Ci się nie dziwię, że było Ci głupio. W ogóle sobie nie mogę wyobrazić, po co mąż jej mówi takie rzeczy. Szczerość szczerością, ale dla mnie to już przesada.

Napisane przez 23Paula23

I największy hit z mojego syna (stwierdzone w 23tc) zrobiła się córka

Ale niespodziewanka. Jak mojemu odpadnie, to dowiemy się dopiero przy porodzie.

Napisane przez upadly_aniol00

Paula to gratuluję córy
Mam nadzieję , ze u mnie się nie zmieni bo mała wtedy będzie musiała zasuwać w niebieskich ciuchach

Lepiej dziewczynka w niebieskim, niż chłopak w różach.

Napisane przez iwantyou99

Tak mnie dzisiaj znowu naszło na przemyślenia. Niby mamy jeszcze tyle czasu do porodu a z drugiej strony to już za moment.
Jeszcze kilka tygodni i sie zacznie.
A potem to już przedszkole szkola gimnazjum liceum studia , potem jakaś panna zabierze mi mojego synusia... Ehh
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mój mąż też tak ma. Na każdą małą dziewczynkę w wózku mówi: 'potencjalna synowa.'

[sharey]

Napisane przez magnusia

o a jaka to koszula? jak są cycochy uwalniane- kieszonki czy ramiączka odpinane?

Taka z krótkim rękawem, z 2 tak jakby klapami na guziczki.
Jadę teraz do babci po jabłka, ale jak wrócę to wrzucę zdjęcia.

Ale się porobiło z tymi płciami Może z mojego chłopczyka znowu wyjdzie dziewczynka ??

Hehe dobre te kawały
Dzisiejsza moja rozmowa z mężem:
Ja: Jak będę kiedyś teściową z kawałów...
Mąż: nie martw się, to Cię zastrzelę

[upadly_aniol00]

przejrzałam próbki jakie dostałam i mam proszku i płynów do płukania na 3 prania

[lolita25]

Napisane przez magnusia

dobrze, że z dzidzią wszystko OK

a to niespodzianka!!! ha ha ha kurczę mam nadzieję, że mojemu synowi już nic nie odpadnie bo widziałam bardzo wyraźnie antenkę

Odpaść zawsze może....gorzej jak by miała antenka urosnąć

[magnusia]

Napisane przez patrycjja

Dlatego cieszę się na myśl o córce bałabym się być teściową teściową. biedne przyszłe synowe :P

mój mąż stwierdził, że jak masz syna to musisz pilnować jednego chłopaka a jak córkę o musisz pilnować całego osiedla

[lolita25]

Napisane przez 23Paula23

Witam Was w nowej cześci
Właśnie jestem po wizycie, miałam robione KTG bo przez ostatnie dni słabiej czułam ruchy. Lekarz stwierdził że to dlatego że małe jest w położeniu miednicowym (głowa do góry) i plecami do brzucha ale od dziś będę miała KTG i USG na każdej wizycie co tydzień Myślałam że już tam nie uleżę tak mi się chciało siku ale dzielnie wytrzymałam

I największy hit z mojego syna (stwierdzone w 23tc) zrobiła się córka

Ale numer....
Gratuluje córeczki
Możesz szaleć z sukienkami

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez magnusia

mój mąż stwierdził, że jak masz syna to musisz pilnować jednego chłopaka a jak córkę o musisz pilnować całego osiedla

[patrycjja]

Napisane przez magnusia

mój mąż stwierdził, że jak masz syna to musisz pilnować jednego chłopaka a jak córkę o musisz pilnować całego osiedla

mąż już się śmieje w jaką to broń musi się zaopatrzyć przyznam, że trochę się boję, że to będzie na prawdę córeczka tatusia
no, ale przynajmniej póki co nie będę musiała się synkiem dzielić z obcymi dziewuchami

[vacuity]

Dziękuję Wam Dziewczyny za życzenia! Baaaaaaaaaaardzo miło się czyta to wszystko Swoją drogą najbardziej bym chciała by spełniły się życzenia o łatwym porodzie

NitkaKitka witaj, zapraszamy

Napisane przez ciamber

z mniej przyjemnych rzeczy to chciałam zjeść sobie musli owocowe (dawno przeze mnie zapomniane) z jogurtem i co otwieram paczkę zabezpieczoną klamerką a tam sruu mol spożywczy tak więc owe musli oraz wszystko co miałam na półce mąka, bułka tarta itp... poleciało do kosza a teraz biorę się za domowe środki bo skoro jest jeden to i gdzieś siedzi reszta.... uwierzcie mi wściekłam się strasznie zawsze sprawdzam mąkę przed użyciem czy zczegoś nie ma w środku bo nasłuchałam się takich historii że cycki opadają no a z takim molem to mam pierwszy raz do czynienia. Żeby nie to, że wiem ze cosik takiego jest to bym pomyślałam że jakaś ćma ale kurka wujek google potwierdził moje obawy...

Te mole to okropna rzecz - moja mama już długo z nimi walczy. Wystarczy że jakiś zostanie gdzieś w szafie i za jakiś czas od nowa cała populacja Nawet po sklepach latają, a nie zawsze da się sprawdzić czy nie przywlekło się jakiegoś do domu. Np. w kaszy jęczmiennej nie widać ich jajeczek - trzeba szukać czy nie ma takiej pajęczynki, ona zwiastuje że coś się tam zalęgło.

Napisane przez NitkaKitka

Dziewczyny, czy któraś z Was może przeszła pomyślnie próbę odstawienia luteiny, bez żadnych plamień, itp? Martwię się trochę

Ja przeszłam bez żadnych efektów ubocznych - a brałam 2x50. Także spokojnie, nic się nie musi dziać No ale teraz wróciłam do luteiny, bo mam ciążę zagrożoną i biorę 2x100.

23Paula23 gratuluję dziewuchy Z kolejnego chłopca zrobiła się dziewczynka - cuda i dziwy na tym naszym wątku

[kukurydzianaa]

Napisane przez upadly_aniol00

Może z czasem minie mi to zawstydzenie podczas karmienia

Przecież jeszcze się nie zaczęło
Najbardziej krępujący jest kontakt wzrokowy. Tzn. tak mi się wydaje Nie mogłabym rozmawiać z kimś siedząc do niego przodem i karmiąc... Ale karmić sobie tak trochę z boczku, nawet jakby pierś było widać raczej by mi nie przeszkadzało

Napisane przez ciamber

Wyobraźcie sobie ze moja mama ostatnio dała mi worek ubrań ciążowych po sobie..... taaak trzymała je przez ponad 27 lat przeżyłam szok to wygladało jak worki na ziemniaki baa i jeszcze były z 2 pary majtek z metką nie używanych wyglądających jak spadochrony.... worek zawiązałam ponownie i wrzuciłam do kontenera z pck może komuś się przyda.... choć szczerze to miałam je ochotę wyrzucić na śmietnik ale że materiał był ok to wybrałam kontener.... Ostatnio moja mama oznajmiła mi, ze ma pudło ubranek po mnie i po moich braciach (starszych ode mnie o 7 i 10lat) i że jak przyjadę to mam sobie je przebrać nie chcę ich ranić no ale czasy się troszkę zmieniły.... ale się rozpisałam....

Haha, przebiłaś wszystkie opisywane tu sytuacje

[gosia261282]

Napisane przez magnusia

a jak schabowego zażąda? weź na porodówce patelnie znajdź

No to będzie ciężko

Napisane przez upadly_aniol00

Gosia no nie wiem czy ma wybór ale dużo się nasłuchałam , że matka miała złe mleko i było niedobre ale może to tylko wymówki matek ?
Ja chcę osobiście karmić i nastawiam się na karmienie piersią ,przeraża mnie najbardziej karmienia przy innych ale najwyżej będę wychodzić /wypraszać osoby i już . Może z czasem minie mi to zawstydzenie podczas karmienia
No i to jedzenie mnie też przeraża , ja nawet na diecie za długo nie potrafiłam wytrzymać ale tu może dla dziecka jakoś inaczej też do tego podejdę i dam radę . Moja kuzynka zrezygnowała z karmienia tylko dlatego , ze nie mogła zjeść tego co chciała bo mały miał zaraz kolki

No to raczej są wymówki. Nie ma opcji by mleko z piersi dziecku nie smakowało.
Moim zdaniem dieta nie ma wpływu na kolki.
A nawet jeśli stosuje się dietę,to przecież nie jest się o chlebie i wodzie. A i kolki trwaja max 3-4 miesiące.

[ciamber]

kukurydziana uwierz mi ze to tylko namiastka hehe swoja drogą to czasami wymiękam.... uwielbiają chomikować wszystko ostatnio wyrzucałam z szafy swoje i braci zeszysty z podstawówki baaa a później panieńskie (rodzice 39 lat po ślubie) kożuchy rodziców i tu tekst taty... "zobaczysz jeszcze się przyda" aż się dziwiłam ze się nie rozpadły i że tam właśnie nie było moli... długo by opowiadać

tak właśnie przeglądam pieluchy jednorazowe i patrze a tu 2 rodzaje samych papmersów i bądź mądry to które w końcu mam kupić na start dla małej??? obstawiam że te:
http://allegro.pl/pampers-pieluchy-n...582584591.html
póżniej http://allegro.pl/pampers-pieluchy-p...571980851.html
kurcze gdzieś czytałam o takich dla niemowlaków z wycięciem na pępek... czytam dalej może w końcu jakoś to wszystko ogarnę

[em ma]

Napisane przez iwantyou99

Taaaa. Tatusiowi alko a biedna Ola by chodziła w ogrodniczki w traktory :P

Ja myślę, że gorzej w drugą stronę...Jakby z Dorotki zrobił się Dorotek to raczej by nas udusił za zakładanie spodenek w kwiatki

Napisane przez ciamber

Ostatnio moja mama oznajmiła mi, ze ma pudło ubranek po mnie i po moich braciach (starszych ode mnie o 7 i 10lat) i że jak przyjadę to mam sobie je przebrać nie chcę ich ranić no ale czasy się troszkę zmieniły....

Wiesz co...a ja bym chętnie pogrzebała w moich ubrankach. Jakościowo były rewelacyjne! A jakie miałam sukienki boję się tylko, że niestety nie będą się nadawać do użytku, bo tyle razy były już przekładane z miejsca na miejsce, że mogły np zamoknąć.

[miiitusia]

Cześć dziewczyny ale lecicie z postami.będę nadrabiać wieczorem. Właśnie wróciłam z zakupów ciuchowych. Głównym celem był kombinezon dla.maluszka ale nic ciekawego nie było. Może następnym razem coś się uda.
23Paula23 gratulacje córeczki może u nas też coś odpadnie jeszcze:p

Wczoraj miałam jakiś gorszy dzień. Strasznie plecy mnie bolały i brzuch twarnial więc większość dnia spędziłam w łóżku.
A teraz lece na spacerek bo pogoda super.

[malaMigotkAaa]

Witam w nowym wątku

Poznałam wczoraj Agoola83 w szkole rodzenia

Swoją drogą było całkiem fajnie, pani była taka.... sympatyczna wesoła, aż się rodzić chciało hehe.

Idę jeść rybkę i kaszę Udało mi się wczoraj kupić stewię więc mogę sobie nawet jakieś ciasto upiec, planuje marchewkowe zrobić bo znalazłam jakiś przepis dla cukrzyków, tyle, że ze słodzikiem właśnie. Dziwnie w kawce ta stewia smakuje, wydaje mi się, ze wpływa na smak kawy. Borys jednak chyba reaguje na dźwięki, dziś tż zaczął odkurzać to kopał

[23Paula23]

Napisane przez iwantyou99

A wiecie jaka jest najlepsza teściowa??


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Teściowa jest skarbem a prawdziwy skarb powinien być zakopany głęboko pod ziemią

Napisane przez lolita25

Ale numer....
Gratuluje córeczki
Możesz szaleć z sukienkami

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

I otóż to jak usłyszałam że syn to tego mi było żal tych sukieneczek i tego strojenia ale narazie się wstrzymuje jak w 100% na następnym USG się potwierdzi że córa to dopiero będę szaleć bo skoro z syna zrobiła się córa to i odwrotnie może być

[forester]

NitkaKitka witaj

Napisane przez lidkaa82

I planuje jutro pierwszy raz upiec drożdżówki z makiem. Mam nadzieję że mi wyjdą bo to mój drożdżowy debiut

ja jestem mordercą drożdży, zawsze chce za szybko i mi nie wychodzi, więc życzę powodzenia

Wrócił Tż wcześniej do domu, myślę sobie: oho ogródek ogarniemy, a on chory i jeszcze jak to facet- jego choroba jest taaaka straszna, że aż po herbatę nie dojdzie do kuchni

[gosia261282]

Napisane przez ciamber

tak właśnie przeglądam pieluchy jednorazowe i patrze a tu 2 rodzaje samych papmersów i bądź mądry to które w końcu mam kupić na start dla małej??? obstawiam że te:
http://allegro.pl/pampers-pieluchy-n...582584591.html
póżniej http://allegro.pl/pampers-pieluchy-p...571980851.html

Jedne i drugie to są rozmiar jeden, więc jedne i drugie możesz uzywać od poczatku. Trochę się róznią tą powłoką poprostu. Nie używałam tych premium care,w Anglii nie ma,ale moja koleżanka bardzo chwaliła,że fajnie chłoną,nawet te kupki pierwsze luźne.

[ciamber]

emma wiesz z pewnością poprzeglądam te moje ubranka ale boję się że pod wpływem lat się rozpadną...

co do zmiany płci u maluszków to mam nadzieje że z naszej Martynki nie zrobi się Krzyś bo będzie zmuszonych chodzić w różowych bodziakach i jeansach w kwiatki nawet białe śpiochy mają chociaż różową lamówkę.... dziewczynka w niebieskim ślicznie wyląda ale jak chłopczyk ma różowego bodziaka w kwiatki to później do końca zycia nam tego nie wybaczy... jak zobaczy zdjęcia z dzieciństwa

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez gosia261282

Jedne i drugie to są rozmiar jeden, więc jedne i drugie możesz uzywać od poczatku. Trochę się róznią tą powłoką poprostu. Nie używałam tych premium care,w Anglii nie ma,ale moja koleżanka bardzo chwaliła,że fajnie chłoną,nawet te kupki pierwsze luźne.

dobrze wiedzieć

[upadly_aniol00]

Napisane przez gosia261282

No to raczej są wymówki. Nie ma opcji by mleko z piersi dziecku nie smakowało.
Moim zdaniem dieta nie ma wpływu na kolki.
A nawet jeśli stosuje się dietę,to przecież nie jest się o chlebie i wodzie. A i kolki trwaja max 3-4 miesiące.

No prawie chociaż u mnie sąsiadki właśnie tak jedzą tylko chleb chude wędliny , zupy bardzo chude i gotowane mięso z kurczaka , ryż i ziemniaki , marchew . Chyba po 3-4 miesiącach wprowadziła jeszcze pomidora i jajko .

A w ogóle gdy mówię właśnie , że w innych krajach nie ma czegoś takiego jak dieta karmiącej matki to się śmieją , że przecież dziecko od tego jedzenia matki ma właśnie kolki ...

a ja nie trawię gotowanego mięsa ale będę kombinować może na parze będzie mi lepiej smakować zobaczymy . Jestem dobrej myśli , ze uda mi się młodego karmić chociaż przez pierwsze .

[NitkaKitka]

MalaMigotka,, zamiast cukru polecam też syrop z agawy, on jest w takiej formie jak miód, lejący i nie ma takiego roślinnego posmaku jak stewia.

[iwantyou99]

Napisane przez NitkaKitka

MalaMigotka,, zamiast cukru polecam też syrop z agawy, on jest w takiej formie jak miód, lejący i nie ma takiego roślinnego posmaku jak stewia.

No ja bym z tym syropem uważała.
http://www.tlustezycie.pl/2013/07/cz...drowy.html?m=1


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sharey]

Dzielę się fotkami koszuli i rzeczy Młodego

Jabłka przywiezione oraz marchewka i teraz mąż mi podaje świeżo zrobione z nich soki

[iwantyou99]

Napisane przez upadly_aniol00

No prawie chociaż u mnie sąsiadki właśnie tak jedzą tylko chleb chude wędliny , zupy bardzo chude i gotowane mięso z kurczaka , ryż i ziemniaki , marchew . Chyba po 3-4 miesiącach wprowadziła jeszcze pomidora i jajko .

A w ogóle gdy mówię właśnie , że w innych krajach nie ma czegoś takiego jak dieta karmiącej matki to się śmieją , że przecież dziecko od tego jedzenia matki ma właśnie kolki ...

a ja nie trawię gotowanego mięsa ale będę kombinować może na parze będzie mi lepiej smakować zobaczymy . Jestem dobrej myśli , ze uda mi się młodego karmić chociaż przez pierwsze .

Wogole jeśli chodzi o podejście do dzieci to wydaje mi sie ze wszędzie jest jakoś luźniej niż u nas. U nas Ci rodzice trzymają sie tych wymyślonych norm jakby od tego wszystko zależało. A przecież każdy jest inny.
Pamietam jak 16 lat temu przyszły na świat w mojej rodzinie trojaczki. Neonatolog który sie nimi zajmował był synem lekarza który leczył pół naszej rodziny przez dobre 20 llat ( ze mną włącznie) i człowiekiem który większość swojej edukacji medycznej zdobył w stanach. No i koją ciocia pyta go co podawać dzieciom jak sa takie upały ( dzieci z lutego wiec w lipcu miały około 6 miesięcy) odpowiedz była banalna- jak to co? Lody!
I wszystkie sąsiadki za głowę sie lapaly ze dzieci lody jedzą.

A pare lat temu mieszkałam przez pewien okres czasu na Malcie tez widziałam jak kobiety karmiące jadalny smażone steki , fasole i dzieciakom nic nie było. Uśmiechnięte i radosne!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.