Koty z glupoty

[PaniKota]

Napisane przez jasiojanko

Czy mialas okazje spotkac Chomsky'ego?
Do you think he is structural linguist? I think that the fact that he still needs to come up with syntactic combinations at the end makes him structural linguist.
After all - cell uswieca srodek i dazacego do celu.
Czy mozna gdzies dostac twoja prace - bardzo jestem ciekawa jezeli chodzi o polityczna dzialalnosc Noama - myslisz ze te pola jego dzialan wplywaja na sebie? Mi sie wydaje ze najwiekszy wplyw na jego teorie ma jego otoczenie - bardzo technicznie zorientowane srodowisko MIT.

Let me know your thoughts.

Ana

korzystając z internetu widzę, że Nancy Burke na Yale i Nancy Burke z IA zajmują się czym innym.
Strukturalizm to teraz pojęcie wór - jest tam i de Saussure i Boas i Bloomfield, ale ok, w bardzo podstawowych założeniach Ch. jest strukturalistą.
Nie sądzę, by w swoich badaniach miał z góry założony cel, do którego dążąc ignorowałby stosowane środki, bo to mało naukowe podejście, czemu wielotrotnie daje wyraz.
Oba pola troszkę na siebie wpływają, tak samo jak u Wilhelma von Humboldta - zresztą chciałam pisać o nich obu, ale słusznie mi wytknięto, że to nie filozofia i z tego to się doktoryzować mogę.
Nie pisz proszę po angielsku, bo nie wszystkie forumowiczki go znają, bo wygląda to, jakbyś się chciała popisać i wreszcie bo przy tak szkolnej angielszczyźnie coraz bardziej nie chce mi się wierzyć w doktorat.
Otoczenie raczej nie ma specjalnego wpływu, na MIT wylądował głownie dlatego, że nie pasował nigdzie indziej. a z formalizmem zetknał się wcześniej u Harrisa.

[kamaO]

Gdzie tu logika? Od kotów do tak burzliwej dyskusji? Jakoś mi się nie chce wierzyć w te wszystkie rewelacje począwszy od 30 tysięcy wydanych na operację znienawidzonego zwierzęcia, po ten wątpliwy doktorat na Yale... Takie rzeczy wymyślają zakompleksione i znudzone nastolatki. Co do twierdzenia, że wiekszość z nas "w erze przedkomputerowej" podpierała łokciami parapet polując na męża, to rozbawiłaś mnie. Dawno się tak nie uśmiałam - serdecznie Ci kochana dziękuję za poprawę humoru. Przyda się w tym moim nudnym życiu - w końcu według twojej teorii droga jasiojanko, przynajmniej z założenia jestem kurą domową...

[CinnaMoon]

Ale muszę oddać godność upiornej założycielce tematu - ma fantazję dziewczyna (chłopak? Wszak nigdy nie wiesz, kto jest po drugiej stronie...) i refleks też niezły. A jak mi jeszcze powie, jak się powinno karać za te "ikonki" nieszczęsne to już w ogóle będę w siódmym niebie

Idę sobie znaleźć jakiś plagiat, co by go użyć w charakterze podpisu

[zlosliwiec]

Chciałem tylko przypomnieć tym, co nie pamiętają, że jako jedyny legalny troll na tym forum dawno nikogo nie zabanowałem.
Przykre, prawda?

[Anisia25]

Napisane przez zlosliwiec

Chciałem tylko przypomnieć tym, co nie pamiętają, że jako jedyny legalny troll na tym forum dawno nikogo nie zabanowałem.
Przykre, prawda?

ano Złosiu przykre, widzisz jakis kandydatów na bana?

[Bridget]

oj, ubawiłam się czytając ten cudny wątek
poprawił mi humor
Złosiu, nie banuj nikogo, może jeszcze się pośmiejemy

[ona1981]

Napisane przez jasiojanko

Eureka - mialam dwa koty ... z glupoty. Jeden uciekl na tamten swiat a drugi do lasu. Teraz mam psa i nie mam pojecia jak ja moglam zyc bez psa i z kotami - fuj. Teraz to mam naprawde przyjaciela.
pozdrowienia

Ania Konda

heh, na ich miejscu też bym uciekła.

[Lexie]

Po co było wyciągać ten wątek :/

[ona1981]

Napisane przez lexie

Po co było wyciągać ten wątek :/

Przepraszam, to tak przez przypadek

[Lexie]

Napisane przez ona1981

Przepraszam, to tak przez przypadek

Ona1981, ja nie mam do Ciebie pretensji Nie przejmuj się.

Po prostu nie chciałabym, żeby ta szopka zaczęła się na nowo. Ostatnio w "kocich" tematach szybko robi się goraco

[ona1981]

Napisane przez lexie

Ona1981, ja nie mam do Ciebie pretensji Nie przejmuj się.

Po prostu nie chciałabym, żeby ta szopka zaczęła się na nowo. Ostatnio w "kocich" tematach szybko robi się goraco

wiem, wiem Już siedzę cichutko

[ana_gabi]

Za niedlugo bedziesz miec karakana i stwierdzisz ze karakany to najcudowniejsze zwierzeta na swiecie i nie ma co ich porownywac do psow

A tak wogole to zalosne co napisalas ...

[ana_gabi]

Za niedlugo bedziesz miec karakana i stwierdzisz ze karakany to najcudowniejsze zwierzeta na swiecie i nie ma co ich porownywac do psow

A tak wogole to zalosne co napisalas ...

[andzia15151]

Według mnie koty i psy to najlepsze zwierzaczki , lecz z rasy kotów to kot brytyjski , a z psów to chihuahua , którego posiadam . Koty i psymają wady i zalety. Wady:
koty- nie dają się tak przytulić.
psy- akurat chihuahua często chorują.
Mój piesek Toffi , rasy chihuahua ma 7 tygodni i zachorował na zapalenie płuc.
Ja polecam jednak pieski. Dają się bardziej przytulić i witają cię merdając ogonkiem . To na tyle . Jeżeli ktoś by chciał zobaczyś zdjęcia mojego psiaka lub ma zwierze i nie ma dla niego imienia to zwróćcie się do mnie o poradę. Tylko napiszcie jakie to zwierze , małe czy duże i jaki ma charakter. Służę pomocą . Pozdrowionka smutna andzia ( smutna z powodu choroby pieska).