Starania z PCOS cz.II

[_Kluska_]

Debra gratulacje

[debraM]

Dziękuję

[ana985]

debra gratki , który to dc ewentualnie dpo ?

[debraM]

Napisane przez ana985

debra gratki , który to dc ewentualnie dpo ?

12dpo i 26dc, mój pierwszy cykl stymulowany

[simka234]

Debra gratulacje:cm ok: toż jest krecha a nie cień!
Jak mówiłaś o tym rozpulchnieniu i takie tam i zwalałaś na stymulkę to nic nie odzywałam się ale po cichu luczyłam na II kreski bo ja takie objawy małam tylko w tym cyklu co się udało a małam kila stymulowanych..
Teraz czekamy na ptwierdzenie..
I kciuki cały czas za fasolkę

No mi wczoraj tż pierwsze ukłucie zrobił i dziękuje bardzo! Dziś mam siniaka na palcu...
I podjełam męska decyzję i dziś sama się kłuje..

[debraM]

Dziękuję No ja czułam się inaczej niż we wcześniejszych cyklach, ale zwalam to na zastrzyk.

Dzisiaj zrobiłam betę to wieczorkiem będzie wynik

Ja boję się kłuć z tego pistoletu, chyba bym wolała się kłuć zwykłą igłą

[Kiara_kier]

aaaa debruś, widzisz, widzisz mówiłyśmy!! GRATULACJE
idziesz na bete?
to zaraz dołączysz do mnie i do agatki na wątku, a później meguś i reszta

[debraM]

Dziękuję
Betę już mam, wyszła 55

[PannaMagda]

Debra to podwójne gratulacje w takim razie cieszę się bardzo

[agatkaa1]

Napisane przez debraM

Dziękuję
Betę już mam, wyszła 55

też od takiej zaczynałam!!

[megan713]

Debra - beta super
zazdraszczam udanej stymulki wielkanoc w tym roku u Was fartowna - będzie co ogłosić rodzince bardzo bardzo się cieszę ale na ovufriendzie widać było że coś jest na rzeczy....

Simko jak masz stracha przed igłami to współczuję przygód z glukometrami;/ a jak Ci cukier wychodzi? na początku może będziesz miała siniaki ale potem się powinna skóra przyzwyczaić...

[simka234]

Megan ja poprostu tego nie lubie..brr już nawet o strach nie chodzi..strasznie to męczące jest, całe to pilnowanie liczenie ehhh.

A cukier nawet nie najgorszy rano 85 ,po śniadaniu 119, a po obiedzie 121 zobaczymy dalej jak to bedzie wygladac

[Kiara_kier]

Napisane przez debraM

Dziękuję
Betę już mam, wyszła 55

suuper! Mam trzymać kciuki za jedno czy za bliźniaki?

moja była 10dpo 35,6 a 12 dpo 136

Ja zaczynam dziś 6tc

[agatkaa1]

Napisane przez Kiara_kier

Ja zaczynam dziś 6tc

a ja 9tc

[Kiara_kier]

ja się nie mogę doczekać już piątkowej wizyty Mam nadzieję, że kobieta będzie sympatyczna. TŻ idzie ze mną. Chciałabym żeby też mógł zobaczyć groszka

[meire]

Debra, jeszcze raz tutaj Ci pogratuluje...

Kiara, Agatko, czas leci.. spokojnych ciaz..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[akusiowa]

Debra klask i: rewelacja !!!! gratulacje : cmok: po takie wieści zawsze warto zajrzeć

[debraM]

Dziękuję dziewczyny

[megan713]

no dziewczyny naprawdę czas szybko leci zanim się obejrzymy Nati będzie na świecie, a Wy będziecie kminić szkoły rodzenia

ja przezywam schizę żeby się nie spóźnić z serduszkowaniem (wiem że jajo małe ale co tam-seksu nigdy za wiele) a że jestem u teściów to kręcimy się tak, żeby się skitrać w niedostępnym miejscu na chwilę i ciach... spadek temperatury był wczoraj ale po zastrzyku ma prawo głupieć.. dziś mi podrosło, pewni ovu "wykryje" u mni owulkę na wczoraj.

Kiara - weź TŻ koniecznie - niech popatrzy na fasolinkę!!!

Agatko - już niedługo miniesz 12 tc i będzie stabilniej caly czas kibicuję Wam po cichutku

[Kiara_kier]

dziewczyny, wstałam o 7 było ok, żadnego plamienia, nic, o 8 poszłam sikać drugi raz i jakoś nie mogłam, bo mnie dziwnie brzuch bolał po bokach, no to mocniej naparłam i jak się wysikałam, to patrze a na papierze jasno czerwona krew ze śluzem nie kilka plamek, ale tak trochę więcej, bez skrzepów. Wytarłam drugi raz i juz tylko trochę było, teraz nic nie ma.
możliwe, że od tego parcia pękło mi naczynko?
brzuch mnie teraz nie boli ani nic, tylko po prostu jakos dziwni mnie trzymał i nie mogłam się wysikać. Dodam tyle, że w nocy mnie raz mocniej jajnik złapał, ale to przez chwilę.
martwię się zawsze pod górkę...

[simka234]

Kiara biedactwo...jeśli krew jest jasno czerwona zawsze jest to większe niebezpeczeństwo jeśli ci się powtórzy to pojedź lepiej na izbę przyjec czy do gina niech usg zrobią czy ok wszystko..
A teraz odpoczywaj i nie denerwuj się..
Bedzie dobrze..

Megan a kiedy wizya? Tzymam kciuki za sreduszka.. zanim się obejrzysz bedzie w brzuszku maluszek brykał..
Tego ci życzę z całego serduszka..

Normalnie dojsć z tym cukrem do ładu to porażka..
Wczoraj po jajecznicy 2 jajek i 2 kromki zwykłego chleba z pomidorem cukier 119
A dziś 2 kromki ciemnego słonecznikowego chleba z sałata, wędliną drobiowa, jedna z ogórkiem druga z pomidorem 1 zodkiewka
A cukier 151
I wez tu żyj..

[megan713]

Kiara jasny gwint - w naczynko pekające od parcia wątpię - może miałaś wcześniej jakiś skrzep z nocy niegroźny i się po prostu wydostał... nie stresuj się ale jeśli się powtórzy to ładujcie się na ostry dyżur.... nie ma co ryzykować

Simko dziękuję kochana wizytę mam jutro dopiero - wieczorem. Dziś wrócimy do siebie to poprawimy jak ludzie ale jeśli jajo ma rosnąć 2mm na dobę, to dziś o 21 będzie miało 17 mm więc nie powinno pęknąć jeśli już najwcześniej w nocy. Tempka mi skoczyła już tak jakby po owulce ale wczoraj winkowałam.

Co do cukru to jeszcze wpływ ma to co jadłaś wczoraj... ale dziwne że po chlebie nie wystrzeliło w kosmos

mnie znów boli głowa ale od ciśnienia.. zawsze mam niskie ale dziś po 2 kawach mam 85 na 47 !!!

[Panna Migotka 86]

Napisane przez simka234

Meguś moze i gonal ale napewno nie zaszkodziwie co robi..
Dzis sedzę bo rozłożyłam ten cholerny glukometr i nie mam odwagi się ukłuć..
Nie moge sobie tego wyobrazić że musze to 4 razy dziennie robić!

Pochwaliłam wczoraj Natka to mi dziś oszalał..

ja tez miałam rozkminę z tym glukometrem, bo sobie nie wyobrazałam tak sama siebie kłuć... ale po pierwszym razie jakos poszło... zeby nie bolalo i nie było siniaków to "strzelaj" w opuszek, a nie boki... jak sobie raz strzeliłam z boku palca i trafiłam chyba w nerw i miałam wrażenie ze mi palec odpadnie, no i siniak na pół palca był...

Napisane przez debraM

Dziewczyny chyba się udało
Wczoraj zrobiłam test i była jedna krecha i dzisiaj zrobiłam drugi i jest cień Nie mogłam już wytrzymać

Napisane przez debraM

Dziękuję
Betę już mam, wyszła 55

Jeeejku jak się cieszę! kolajna zafasolkowana!

Napisane przez simka234

Kiara biedactwo...jeśli krew jest jasno czerwona zawsze jest to większe niebezpeczeństwo jeśli ci się powtórzy to pojedź lepiej na izbę przyjec czy do gina niech usg zrobią czy ok wszystko..
A teraz odpoczywaj i nie denerwuj się..
Bedzie dobrze..

Megan a kiedy wizya? Tzymam kciuki za sreduszka.. zanim się obejrzysz bedzie w brzuszku maluszek brykał..
Tego ci życzę z całego serduszka..

Normalnie dojsć z tym cukrem do ładu to porażka..
Wczoraj po jajecznicy 2 jajek i 2 kromki zwykłego chleba z pomidorem cukier 119
A dziś 2 kromki ciemnego słonecznikowego chleba z sałata, wędliną drobiowa, jedna z ogórkiem druga z pomidorem 1 zodkiewka
A cukier 151
I wez tu żyj..

Kurcze Kiara.... jak się powtórzy to jedź do szpitala, żey sprawdzili co i jak...

Simka z tymi glukometrami to jest tak dziwnie, że mają duży zakres błędu - nawet kilkanaście %! ostatnio pytałam lekarki, bo kiedyś dla testu badałam cukier kilka razy pod rząd - co minutę tak mniej więcej i wartości były różne o kilka/kilkanaście jednostek!! I to podobno normalne jest... więc jak wychodzi taki wysoko, bo całkiem dozwolonym posiłku, to może sprawdz jeszcze raz - może wyjdzie wynik lepszy

[Kiara_kier]

dzwoniłam do mojego lekarza prywatnego, kazał jechać do siebie do szpitala (innego niż wtedy) i powiedzieć, że jestem jego pacjentką, żeby mnie zbadali, a później do niego zadzwonić. Właśnie wezwałam taksówkę i jadę. Trzymajcie kciuki

[meire]

Napisane przez Kiara_kier

dzwoniłam do mojego lekarza prywatnego, kazał jechać do siebie do szpitala (innego niż wtedy) i powiedzieć, że jestem jego pacjentką, żeby mnie zbadali, a później do niego zadzwonić. Właśnie wezwałam taksówkę i jadę. Trzymajcie kciuki

Trzymam mocno kciuki!!... Musi byc dobrze..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kiara_kier]

Siedze tu juz 1,5h...nikt mnie jeszcze nie przyjal. Lekarz sobie gadal przez tel na dworze...

[Panna Migotka 86]

Napisane przez Kiara_kier

Siedze tu juz 1,5h...nikt mnie jeszcze nie przyjal. Lekarz sobie gadal przez tel na dworze...

Ehhh... Trzymaj się dzielnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[simka234]

Kiara.. to zadzwoń do swojego gina niech przedzwoni na IP!!
Trzymam kciuki i daj koniecznie znać jak po..

[Kiara_kier]

Wstałam i wyraziłam swoje niezadowolenie, to mnie zaraz przyjął. Więcej tam nie jadę, tylko do tego szpitala w którym byłam ostatnio.. tam się czeka 10min a nie 2h! Cholera, a niby wielki szpital ginekologiczny :/

Do rzeczy:
Z kropkiem wszystko ok. Ciąża rozwija się prawidłowo, pęcherzyk urósł, ma teraz 9mm, więc pasuje. Echa zarodka na razie brak, ale lekarze powiedzieli, że to jeszcze norma. Macica miękka, odpowiada tygodniowi ciąży, ujście pochwy zamknięte. I teraz dalej ciekawa sprawa: znikła 1 (ta mniejsza) torbiel... więc albo pękła i to ona spowodowała ból i krwawienie (w tej chwili wewn. krwawienia nie było), albo cholera wie co się z nią stało. Ta jedna duża jest i jest też ciałko żółte w lewym jajniku 2,13cm (co ciekawe w zeszłym tyg. miałam ciałko żółte w prawym jajniku :O i nie pomyliłam, bo mam tak wpisane w opisie, podczas kolejnych usg już nie było o prawym mowy, tylko na badaniu lekarz mówił, że jest ciałko, ale nie pytałam w którym jajniku). Badanie wziernikiem sku*wiel przeprowadził tak boleśnie, że uczucie było jakby mnie rozrywał od środka!!!! (dodam tyle, że w poprzednim szpitalu zrobili to baaardzo delikatnie i z klasą czyli "a teraz jeśli pani pozwoli wprowadzę wziernik do pochwy") No i wyszło mu tam tyle, że obecnie jest czysto, krwawienia brak, ale na szyjce widoczna mała nadżerka (to tez może być powód plamień).

[meire]

Kiara, najwazniejsze, ze z ciaza wszystko dobrze..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.