Mamy styczniowo - lutowe 2013, część XX !

[sylwietta1988]

Napisane przez hope01

Sylwietta współczuję takiej nocki, Dawid za to ostatnio po 1, po 2 się drze po mnie, a jak się nie dobudzę to przyłazi do mnie i nad uchem: "MAMO!".

u mnie jest mamuniaaaaa, a jak udaje ze nie słysze () to wtedy krzyczy TAWAJJJJJJJJJJJJ (wstawaj zaczy sie)

Napisane przez mikakrolikowa

Jestem po 2 kluciu i zyje chyba ciaze mnie uodparniaja

Podrzucie pomysl na fajna i latwa salatke ukladam juz menu na urodziny Julka i nie mam pomyslu a nie chce sie narobic jak glupia

U nasbkolejna noc tragiczna i juz nie mam pomyslu o co chodzi trwa to od miesiaca z dwoma przespanymi calkiem po drodze a tak pobudka ok 2-3 i do 5 dimaga sie taty i bujania na pilce nie ma placzu ale zasnac nie moze jak ide ja to cycunia i zaraz tate wola jestesmy juz wykonczeni psychicznie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kochana a ryzowa? Ryz, jabłko, jajko, ogorek kiszony, czosnek, cebula, pieprz- wsio ja uwielbiam, taka wyrazista w smaku i robisz w minute
przytulam z powodu tragicznych nocy, znam ból....

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

MENEQ, czyzby Yae tworzyła swoje wlasne prywatne esperanto?

Musze leciec do UP z papierami, zimno, nie chce mi sie

[mikakrolikowa]

Napisane przez sylwietta1988

nie pokaze niestety bo stacjnoarnie kupowałam u nas w sklepie ceramiczne, odcienie brazu i bezu bo taką mam kuchnie

Dziewczyny, wiem ze sie powtarzam bo temat wielokrotnie wałkowany, ale cofac sie i szukac przerasta moje mozliwosci
Kolezanka ma taką sytuacje: przedszkolak, który non stop przynosi do domu jakies choróbsko (od wrzesnia poszedł) i w domu pólroczniak, który siłą rzeczy od niego łapie. Co dla nich? Żeby wzmocnic odpornosc?

wit c lewoskretna i probiotyk

Napisane przez meneq

Wow, mowi mandarynka! U nas jest "pinga". Uprzedzam, to tez nie po jap ;-)

Z mandarynki zostalo mandrynka a gdzies gubi

Napisane przez sylwietta1988

u mnie jest mamuniaaaaa, a jak udaje ze nie słysze () to wtedy krzyczy TAWAJJJJJJJJJJJJ (wstawaj zaczy sie)


Kochana a ryzowa? Ryz, jabłko, jajko, ogorek kiszony, czosnek, cebula, pieprz- wsio ja uwielbiam, taka wyrazista w smaku i robisz w minute
przytulam z powodu tragicznych nocy, znam ból....

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

MENEQ, czyzby Yae tworzyła swoje wlasne prywatne esperanto?

Musze leciec do UP z papierami, zimno, nie chce mi sie

A jakis sos do tego i czosnek jaki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meneq]

Napisane przez sylwietta1988

u mnie jest mamuniaaaaa, a jak udaje ze nie słysze () to wtedy krzyczy TAWAJJJJJJJJJJJJ (wstawaj zaczy sie)


Kochana a ryzowa? Ryz, jabłko, jajko, ogorek kiszony, czosnek, cebula, pieprz- wsio ja uwielbiam, taka wyrazista w smaku i robisz w minute
przytulam z powodu tragicznych nocy, znam ból....

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

MENEQ, czyzby Yae tworzyła swoje wlasne prywatne esperanto?

Musze leciec do UP z papierami, zimno, nie chce mi sie

Yae-esperanto mamy dwa: pinga i łufa (zolw); reszta jest albo idealna, albo bliska pierwowzoru. szaja to "esperanto" sie liczy jako slowo?

[Debrah]

Napisane przez ezzo

Dzieki Debrah za wypowiedź ja mu sie wlasciwie nigdy kategorycznie nie sprzeciwialam, bo wlasnie mialam w tyle glowy, ze blokuje ta dziecieca fantazje. W wiekszosci przyppadkow faktycznie mam wrazenie, ze on wie jak jest "na prawde" a po porostu w danej chwili ma ochote na "inna" prawdn, na taka swoja

Ktos dzisiaj na grupie fb wrzucil link do tego artykulu :
http://bliskawiara.pl/2013/11/28/odp...ynienie-dobra/
Jakie macie plany w tej kwiestii?
Mi jego lektura dala szersze spojrzenie na zagadnienie, o ile wczesniej wydawalo mi sie oczywiste, ze chce, zeby Tomek wierzyl w Mikolaja i cala ta otoczke, tak tera pojawily sie pewne watpliwosci. Jeszcze wieksze niz mialam kilka dni temu bo jakos w weekend probowalismy z tz ustalic kto przynosi prezenty w trakcie swiat, u niego byla gwiadka lub dzieciatko a u nas gwiazdor.


Bylam wczoraj na wizycie, mlode rosnie, ma juz okolo 230 gram ale lekarz stwierdzil, ze nie ma jeszcze pewnosci czy to chlopak czy dziewczynka, takze pozostaje nam czekac do kolejnego miesiaca.

Ja mam zdanie bardzo bliskie temu w atrykule, dopiero dziś go przeczytalam na grupie, mam podobne spojrzenie.

Napisane przez ezzo

sylwietta wspolczuje nocki, na pocieszenie powiem ci, ze u mnie podobnie bylo noc wczesniej, ale katarzysko mlodego dopadlo, takze wybaczam, dzisiaj nocka w naszej normie

silver ciesze sie bardzo, ze dostaliscie taka dobra, wyczekiwana wiadomość.

deli zdrówka dla was

mika oby badanie minęlo jak najszybciej.
U nas "r" z reguly nie ma, to znaczy jest takie smieszne francuskie, ale np w zdaniu " tata idzie Do pracy" to "r" jest takie czyściutkie.

Debrah mi tez sie wydaje ze fanpage to swietny pomysl, dzieki temu zainteresowani beda sledzic czy cos nowego dzieje sie na blogu, jednak fb jest z reguly czesciej w uzyciu niz pojedyncze strony, do tego mozna wrzucic jakies tematy pod dyskusje, ktore moga cie pokierowac do jakis ciekawych zagadnien z ktorych powstanie konkretny wpis.

Dzięki dziewczyny za głosy w sprawie strony na fb, obawiałam się ze to przesada, taki przerost formy nad treścią, Ale chyba załozę na próbę ~ może na drzemce Ami mnie złapie wena.

[sylwietta1988]

Napisane przez mikakrolikowa

wit c lewoskretna i probiotyk


A jakis sos do tego i czosnek jaki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o ja tempa dzida czosnek albo siekam drobniutenko albo przez praske przeciskam i mieszam (na woreczek ryzu 3-4 pazurki, abo wiecej jak chcesz bardziej czosnkowe), a co do sosu to mieszam troche majonezu (najlepiej kielecki) ze śmietaną kwasną (przewaga smietany nad majonozem). Nie sole, bo raz ze woda na ryz lekko słona jest a dwa- kiszone ogórki tez same w sobie slone są. Aha, jabłka kwaskowe a nie słodkie.

[gojka24]

Napisane przez treselle0

Hello

Wpadam nocną prą z pytankiem
Jakie inhalatory kupujemy na wizażu?

My mamy http://allegro.pl/listing/listing.ph...v6-p-1-dz-1106
Jestem bardzo zadowolona z niego. Kiedyś chyba Marta też go polecała i też ma astmatyka, tak jak ja w domu o ile dobrze pamiętam.

Napisane przez Ifwka

Bokeh jak znajdziesz chwilkę obfoć tą skrzynię Hani, i jak ona się wyuwa bo bardzo ciekawa jestem.

A ja bym się chętnie dowiedziała gdzie i za ile tą skrzynie Bokeh zakupiła Myślimy nad remontem u Pauliny w pokoju. Smerfów już nie będzie Koncepcja już jest, troche zainspirowana przez Bokeh właśnie, ale jednak inna. Może wiosną zaczniemy, także jeszcze dłuugo zanim Wam pokaże.. Co do skrzyni to raczej sama będę robiła, ale trzeba też porównać ceny gotowych.

Napisane przez Debrah

Uwijacie sie z przedszkolem Ale rozumiem bo praca. My raczej doczekamy i pewnie pójdzie jako 3,5 aczkolwiek będę myśleć o klubie malucha na godziny, za jakiś czas (koło 3l albo wcześniej w zależności od jej potrzeby) , dla rozrywki i kontaktu z dzieciakami

Ja miałam w planie dać małą od września, wyszło, że teraz była 2 dni w przedszkolu. Po tym doświadczeniu wiem, że dam ją dopiero w wieku 3.5 roku.

Napisane przez hje

Hope, dwupokojowe, albo nawet kawalerka Odstępne jakby max 700 było, ogólnie do 1500 za miesiąc jakby wychodziło Słyszała coś

ja swojemu właścicielowi daję 330zł, w tym jest czynsz i meldunek. Nie wyobrażam sobie płacić tyle właścicielowi, ale u nas też min 500zł plus oalty chcą. Nam się dobrze trafiło. Właściciel nawet kluczy do mieszkania nie ma.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;49183365]SIlver, ja w kamienicy mieszkam - masa plusów metraż! wysokie, jest czym oddychać! Okna duże![/QUOTE]

My też w kamienicy, akurat nasze nie jest wysokie, normlane, ale jak mieszkaliśmy na piętrze to było mega wysokie. Dla mnie to nie jest plus, bo ciężej ogrzać. Ale generalnie same plusy chyba widzę.

Napisane przez Lenova

Co do prezentów to myślałam nad taką kuchnią większą , ale tż twierdzi że zagracimy pokój , więc chyba kupujemy tablicę kredowo-magnetyczną z rolką papieru, Blanka ciągle coś rysuje więc myślę że się spodoba, no i farmę jakąś .Ona ma fioła na punkcie zwierząt domowych


W ogóle nie wiem czy pamiętacie ale mam ogromne problemy z wysławianiem się publicznie , prezentacje na studiach to dla mnie wielki stres. A powiem Wam, że chyba przezwycięzyłam to troszkę, jestem już po jednej prezentacji, zacięłam się raz ale juz tego nie przeżywam .No i na zajęciach się udzielam co dla mnie jest nowością. Wiem, że to mało interesujące jak na forum o dzieciach ale tak chciałam się podbudować.dziękuję za uwagę

Ja też myślę nad kuchnią. Paula wiecznie karmi lale i misie, gotuje im zupki i herbatki. Także myślę, że prezent by się spodobał, ale właśnie nie chcę zagracać mieszkania i mam dylemat.

Co do nieśmiałości miałam to samo. Do końca technikum wstydziłam się przy tablicy odpowadać. Pamiętam jak przed studniówką musiałam z klasą przeprowadzić dyskusje dotyczącą menu studniówkowego- moja mama była organizatorką. Stresa miałam i wogle. Poszłam na studia a tam non stop prezentacje jakieś. Doszło do tego, że założyłyśmy teatrzyk uczelniany z koleżankami i chodziłyśmy z przedstawieniami do przedszkoli, organizowałyśmy bale karnawałowe dla dzieci z miasta i dla dzieci pracowników naszej uczelni. Organizowałam wyjazdy na jakieś wycieczki niewielkie. Doszło do tego, że kończąc studia moja recenzentka zaproponowała mi pracę przy jakimś projekcie. Miałam realizować projekt z osobami z unwersytety III wieku, wyjazdy do teatru, wyjścia do muzeum, spotkania z jakimiś znanymi ludźmi. Super sprawa, ale cóz zaczeliśmy ten projekt, zaczęło robić się fajnie i okazało się, że ciąża zagrożona musze leżeć i musiałam zrezygnować a zaraz potem wylądowałam w szpitalu i do końca tam przeleżałam

Napisane przez nafiyqa

nigdy nie zakumam taki ludzi
Dla mnie dzien wolny jest od odpoczywania.

Moja t.wziela w tamtym tygodniu 3 dni wolnego, oficjalnie na odpoczynek od pracy.
Ale mi sie przyznala, ze na sprzatanie. Okna umyla, w szafkach posprzatala... kosmos dla mnie!

Też się zgadzam co do dnia wolnego, ale ja akurat jestem z tych co robią wielkie porządki przedświąteczne. I u mnie nie chodzi o to, że to święta i bez tych porządków świat się zawali, ale raczej o to, że mam jakiś wyznaczony termin do zrobienia wszystkiego. Bo zawsze jest u mnie tak, że oj dziś dam sobie spokój, zrobię to jutro i tak schodzi a przed świętami jakoś tak zawsze się potrafię zmotywować. Dlatego chociaż dwa razy w roku posprzątam generalnie. Bo ja to bałaganiarz straszny, lubię artystyczy nieład ale kurzy u mnie nie zastaniesz Mam nadzieję, że zrozumiecie o co mi chodzi, bo chyba zagmatwałam.

Napisane przez neti1

Hej. Dziś pogrzeb a ja nie mogę spać od 5.
Niuniek się przesikal wiec jakoś na spiocha przebrałam ale sama już nie usnelam. Meczy mnie i pogrzeb i tzta wyjazd. I nie tyle tęsknota bo to pewnie dotrze do mnie później-ile to o czym nie zapomnieć, co mu będzie potrzebne. Kosmetyki. .. lekarstwa. .. ciuchy-czy B jestem dziwna. ?

---------- Dopisano o 06:40 ---------- Poprzedni post napisano o 06:39 ----------

P.s. Silver gratulacje za dobre wieści-no ale tak jak dziewczyny mówią-Wszystko dobrze sprawdźcie
A jeszcze przepraszam-na jakiej zasadzie macie mieszkanie bo ja nie w temacie)

Neti ja chyba coś przeoczyłam z tym pogrzebem. Wyrazy współczucia.
Co do pakowania tż to jesteś normalna. Ja w zeszłym roku jak tż na to odsnieżanie wyjeżdzał to mu liste zrobiłam i z listą pakowałam. Tzn on sam się pakował twierdząc, że lista mu nie potrzebna, ale jak mu przeczytałam co zapisałam to stwierdził, że jestem wielka bo o takich banalnych rzeczach to on nie pamiętał.

Napisane przez sylwietta1988

o ja tempa dzida czosnek albo siekam drobniutenko albo przez praske przeciskam i mieszam (na woreczek ryzu 3-4 pazurki, abo wiecej jak chcesz bardziej czosnkowe), a co do sosu to mieszam troche majonezu (najlepiej kielecki) ze śmietaną kwasną (przewaga smietany nad majonozem). Nie sole, bo raz ze woda na ryz lekko słona jest a dwa- kiszone ogórki tez same w sobie slone są. Aha, jabłka kwaskowe a nie słodkie.

Dziękuję za przepis, już zapisany i na święta będzie, bo właśnie miałam szukać czegoś nowego.

No to przy okazji przepisu sałatkowego. Potrzebuję przepis na pierniczki, takie które teraz trzeba już robić. I czegoś na święta, jakiejś ryby. Na pewno nie chcę ryby po grecku. Może jakieś dobre śledzie?? Dacie jakieś pomysły i przepisy? Przygarnę wszystko Chciałbym już pomału listę zakupów stworzyć. Lubię mieć wczesniej wszystko zaplanowane. Pryznam się po cichaczu, że mam już część menu urodzinowego dla Paulinki

Melduję, że nadrobiłam i mogę iśc produkować prezent na mikołajki dla dziecka. Mam do tego jeszcze 2 ksiązki i puzzle. Wystarczy

[Delicjanka]

Dziewczyny Amelce znowu rosnie temperatura, dawałam jej wczoraj na wieczór Ibum i dziś rano. Teraz jeszcze moge jej dać, czy jakoś zamieniać? mam jeszcze paracetamol w czopku, a moze coś innego kupić? czy nadal to Ibum???

[mikakrolikowa]

Ibum co 6-8 godz, a jak czesciej to zamiennie z paracetamolem

[nafiyqa]

GOJKA, serio mowisz? 330zl i w tym czynsz? Ten gosc w ogole cos zarabia?

Szok!!!

My placilismy 1400zl za kawalerke (!), ale juz bez dodatkowych oplat.

Generalnie w G.minimum odstepnego to 1000zl (w tym czynsz) + oplaty typu gaz, prad, media dodatkowo...


Co do sprzatania - wiem o co Ci chodzi, ale i tak nie pojmuje :P
Ja wole robic inne rzeczy, a w szafkach sprzatam jak mnie juz totalnie wkurza zawartosc ewentunie wysypuje sie na mnie przy otwarciu

Perfekcyjna pania domu raczej nie zostane

[marsi11]

Napisane przez sylwietta1988

Prawie sie dzis w busie popłakałam, jak uslysza
lam o Adasiu, ze próbują go wybudzac, ze ma cisnienie krwi w kierunku normalnego, ze narzady ok, tylko nie wiadomo co z pracą mózgu

tomograf nie wykazal zmian, szok szok szok
ciepło myślę o Adasiu

Melduję,że pierwszy spacer za nami nie było tragedii Leos grzeczny względnie
jutro już idzie do przedszkola bo mają teatrzyk a w piątek mikołaj, zobaczymy- on ostatnio wszystkiego się boi
acha wczoraj byłam u pediatry na pierwszej wizycie, Marinka przybrała od soboty czyli od 3 dni- uwaga uwaga- 250 g no w szoku jestem jaką mam żartą dziewczynę

meneq jak wyglada w japonii podejście do antybiotyków? też są już ostatecznością jak w leczeniu pierwszych objawów przeziębienia w porównaniu do pl ?
ciekawi mnie ten temat

[misiaeel]

Napisane przez sylwietta1988

Witam sie z rana, ledwo przytomna poszlam spac przed pólnocą (mały przed 23) a pobudke zarzadził przed 3 i kazał sie nosic w kocyku jakies dwie godziny- zmarzłam jak jasny piernik, nie miałam juz siły i połozylam sie z nim przysypiającym to urzadził półgodziną histerie... Dopiero M. udało sie go uspokoic i uspic przed 6 po czym zadzwonil mój budzik. No takze tego- wszystkie z Was narzekające na zbyt krótki sen zapraszam do mnie Jak sie Wam warunki pogorszą to sie perspektywa zmieni
Kawą sie poratowałam, szatanem nawet, a teraz brykam bezkarnie po all i róznych takich



Na doniczki do kuchni wydałam wczoraj 258 zł

o kurde, czyli wróciły te nocki:/
to żeś poszalała z doniczkami

Napisane przez ezzo

Dzieki Debrah za wypowiedź ja mu sie wlasciwie nigdy kategorycznie nie sprzeciwialam, bo wlasnie mialam w tyle glowy, ze blokuje ta dziecieca fantazje. W wiekszosci przyppadkow faktycznie mam wrazenie, ze on wie jak jest "na prawde" a po porostu w danej chwili ma ochote na "inna" prawdn, na taka swoja

Ktos dzisiaj na grupie fb wrzucil link do tego artykulu :
http://bliskawiara.pl/2013/11/28/odp...ynienie-dobra/
Jakie macie plany w tej kwiestii?
Mi jego lektura dala szersze spojrzenie na zagadnienie, o ile wczesniej wydawalo mi sie oczywiste, ze chce, zeby Tomek wierzyl w Mikolaja i cala ta otoczke, tak tera pojawily sie pewne watpliwosci. Jeszcze wieksze niz mialam kilka dni temu bo jakos w weekend probowalismy z tz ustalic kto przynosi prezenty w trakcie swiat, u niego byla gwiadka lub dzieciatko a u nas gwiazdor.


Bylam wczoraj na wizycie, mlode rosnie, ma juz okolo 230 gram ale lekarz stwierdzil, ze nie ma jeszcze pewnosci czy to chlopak czy dziewczynka, takze pozostaje nam czekac do kolejnego miesiaca.

u nas jednak będzie Mikołaj

Napisane przez mikakrolikowa

Jestem po 2 kluciu i zyje chyba ciaze mnie uodparniaja

Podrzucie pomysl na fajna i latwa salatke ukladam juz menu na urodziny Julka i nie mam pomyslu a nie chce sie narobic jak glupia

U nasbkolejna noc tragiczna i juz nie mam pomyslu o co chodzi trwa to od miesiaca z dwoma przespanymi calkiem po drodze a tak pobudka ok 2-3 i do 5 dimaga sie taty i bujania na pilce nie ma placzu ale zasnac nie moze jak ide ja to cycunia i zaraz tate wola jestesmy juz wykonczeni psychicznie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

pyszna jest sałatka z kurczaka i selera naciowego, ale nie pamiętam przepisu:/ wieczorem zadzwonie do mamy i Ci napiszę

Napisane przez Delicjanka

Dziewczyny Amelce znowu rosnie temperatura, dawałam jej wczoraj na wieczór Ibum i dziś rano. Teraz jeszcze moge jej dać, czy jakoś zamieniać? mam jeszcze paracetamol w czopku, a moze coś innego kupić? czy nadal to Ibum???

u nas najlepiej się sprawdza nurofen

nie pomogłyście z tym garażem co wkleiłam, ale i tak go kupiłam:rolleyes :

[Ifwka]

Napisane przez meneq

Czesc!
debrah 1 jajko dziennie jest jak najbardziej ok moim zdaniem; zwlaszcza, ze Amelka chetnie je i tego trzymalabym sie

Dobrze wiedzieć

Napisane przez sylwietta1988

Witam sie z rana, ledwo przytomna poszlam spac przed pólnocą (mały przed 23) a pobudke zarzadził przed 3 i kazał sie nosic w kocyku jakies dwie godziny- zmarzłam jak jasny piernik, nie miałam juz siły i połozylam sie z nim przysypiającym to urzadził półgodziną histerie... Dopiero M. udało sie go uspokoic i uspic przed 6 po czym zadzwonil mój budzik. No takze tego- wszystkie z Was narzekające na zbyt krótki sen zapraszam do mnie Jak sie Wam warunki pogorszą to sie perspektywa zmieni
Kawą sie poratowałam, szatanem nawet, a teraz brykam bezkarnie po all i róznych takich

Na doniczki do kuchni wydałam wczoraj 258 zł

Współczuję nocki, u mnie chyba się skończyło
My ostatnio wydaliśmy 300 zl na kontakty do kuchni

Napisane przez misiaeel

pyszna jest sałatka z kurczaka i selera naciowego, ale nie pamiętam przepisu:/ wieczorem zadzwonie do mamy i Ci napiszę

Seler naciowy pokroić, sparzyć
Kurczaka pokorić, doprawidz, usmażyć
Dodać jajka, kukurydzę i żurawinę ( ilości żeby dobrze się komponowało, w zależności od iloiści selera i kurczaka), majonez + jogurt naturalny.

[mikakrolikowa]

I

Napisane przez misiaeel

o kurde, czyli wróciły te nocki:/
to żeś poszalała z doniczkami

u nas jednak będzie Mikołaj

pyszna jest sałatka z kurczaka i selera naciowego, ale nie pamiętam przepisu:/ wieczorem zadzwonie do mamy i Ci napiszę

u nas najlepiej się sprawdza nurofen

nie pomogłyście z tym garażem co wkleiłam, ale i tak go kupiłam:rolleyes :

Dzieki zapisuję

Napisane przez Ifwka

Dobrze wiedzieć

Współczuję nocki, u mnie chyba się skończyło
My ostatnio wydaliśmy 300 zl na kontakty do kuchni

Seler naciowy pokroić, sparzyć
Kurczaka pokorić, doprawidz, usmażyć
Dodać jajka, kukurydzę i żurawinę ( ilości żeby dobrze się komponowało, w zależności od iloiści selera i kurczaka), majonez + jogurt naturalny.

Zapisuję

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Ponawiam pytanie macie godnego polecenia sprzedawce z allegro foto gadzetow potrzebuje kalendarza

[nancykenator]

Napisane przez misiaeel

co myslicie? fajne?
http://allegro.pl/garaz-drewniany-z-...779810812.html

mi się bardzo podoba , muszę tż pokazać, bo dla Kuby jeszcze nie mamy prezentu wreszcie miałby swój garaż i bramę

Napisane przez ezzo

Dzieki Debrah za wypowiedź ja mu sie wlasciwie nigdy kategorycznie nie sprzeciwialam, bo wlasnie mialam w tyle glowy, ze blokuje ta dziecieca fantazje. W wiekszosci przyppadkow faktycznie mam wrazenie, ze on wie jak jest "na prawde" a po porostu w danej chwili ma ochote na "inna" prawdn, na taka swoja

Ktos dzisiaj na grupie fb wrzucil link do tego artykulu :
http://bliskawiara.pl/2013/11/28/odp...ynienie-dobra/
Jakie macie plany w tej kwiestii?
Mi jego lektura dala szersze spojrzenie na zagadnienie, o ile wczesniej wydawalo mi sie oczywiste, ze chce, zeby Tomek wierzyl w Mikolaja i cala ta otoczke, tak tera pojawily sie pewne watpliwosci. Jeszcze wieksze niz mialam kilka dni temu bo jakos w weekend probowalismy z tz ustalic kto przynosi prezenty w trakcie swiat, u niego byla gwiadka lub dzieciatko a u nas gwiazdor.


Bylam wczoraj na wizycie, mlode rosnie, ma juz okolo 230 gram ale lekarz stwierdzil, ze nie ma jeszcze pewnosci czy to chlopak czy dziewczynka, takze pozostaje nam czekac do kolejnego miesiaca.

ja mam zdanie podobne jak w artykule, ale jak poryszyłam ten temat z tż to popatrzył na mnie jak na głupią :/

Napisane przez marsi11

tomograf nie wykazal zmian, szok szok szok
ciepło myślę o Adasiu

Melduję,że pierwszy spacer za nami nie było tragedii Leos grzeczny względnie
jutro już idzie do przedszkola bo mają teatrzyk a w piątek mikołaj, zobaczymy- on ostatnio wszystkiego się boi
acha wczoraj byłam u pediatry na pierwszej wizycie, Marinka przybrała od soboty czyli od 3 dni- uwaga uwaga- 250 g no w szoku jestem jaką mam żartą dziewczynę

meneq jak wyglada w japonii podejście do antybiotyków? też są już ostatecznością jak w leczeniu pierwszych objawów przeziębienia w porównaniu do pl ?
ciekawi mnie ten temat

pięknie przybiera


Debrah też jestem za fanpejdżem, jak tylko się pojawi to polubię




pisałyście ostatnio o "dziwactwach" dzieci, u nas też są:
-równo ułożone buty, skarpety wsadzone do kapci
- nie może nigdzie nic wystawać np worek z szafki, reklamówka w szufladzie w zamrażarce
- podlewanie kwiatów, namolne, biega z kubkiem i wszystko podlewa
- paprochy zanosi do kosza, nie mogą leżeć na podłodze (co prawda wyrzucone przez niego jedzenia mu nie przeszkadza ale mikroskopijny paproch już tak)
-kubek/talerzyk/sztućce po jedzeniu obowiązkowo lądują w zlewie, mało tego, zaraz chce je myć, podstawia sobie krzesełko, bierze gąbkę i myje po swojemu, potem płucze
to tyle na szybko


pisałyście też o mowie dzieci, mój gada ale z takich typowych słów niewiele, zdań nie tworzy i np na krowę mówi "mumu", na psa "łała",
podobnie brzmiące słowa (do tych rzeczywistych) to:
mama
tata
dada (dziadki)
Andi (Andrzej na większość panów tak mówi)
Majmi (Maja na większość pań tak mówi)
baja(bajka)
oko
kolko (kółko)
afa (żyrafa)
dzi (dzik)
ato (palto)
denki (dzięki) lub denkija (dziękuję)
wąwa (wąż)
ogue (ogórek)
jaja (jaja)
mli mle (mleko)


Inne słowa jakich używa to zlepek sylab ale czasem zupełnie nie wiadomo skąd się biorą np
ala (kalosze)
te te (kapcie/skarpety)
goigo (gorące/zimne)
bu (żubr)
baba (bułka)
papa (papuga)
onu (okulary)

Zwięrzęta nazywa wyrazami dźwiękonaśladowczymi np
koko (kura)
łała (pies)
aaaaa (koń)'
bebe (owca)
łuuuu (wilk)
gugu (gołąb)
kra kra (wrona)

Normalne to to? Martwić się? Szukać logopedy?

Poza tym szał puzzlowy
Dziś wyciągnęłam nowe puzzle 12-elementów, bo wszystkie inne (3,4,5,6,7,9-elementowe) opanował do perfekcji

[meneq]

Napisane przez marsi11

tomograf nie wykazal zmian, szok szok szok
ciepło myślę o Adasiu

Melduję,że pierwszy spacer za nami nie było tragedii Leos grzeczny względnie
jutro już idzie do przedszkola bo mają teatrzyk a w piątek mikołaj, zobaczymy- on ostatnio wszystkiego się boi
acha wczoraj byłam u pediatry na pierwszej wizycie, Marinka przybrała od soboty czyli od 3 dni- uwaga uwaga- 250 g no w szoku jestem jaką mam żartą dziewczynę

meneq jak wyglada w japonii podejście do antybiotyków? też są już ostatecznością jak w leczeniu pierwszych objawów przeziębienia w porównaniu do pl ?
ciekawi mnie ten temat

Pytalam tz o tego wychlodzonego chlopca i powiedzial, ze mozg nie powinien ucierpiec - taka sytuacja jakby zapadl w sen zimowy. Niemniej najwazniejsze, ze nic mu nie jest.
Antybiotykow sie uzywa, kiedy sa ku temu wskazania. Ale prosze Cie, gdzie przy przeziebieniu?! Na wirusy nie dzialaja i albo sa niedouczeni, albo daja dla swietego spokoju rodzicow dziecka.
Ja mam tu dwoch pediatrow: w jednej przychodni od szczepienia, w drugiej od leczenia. Ten drugi wzbudza moje zaufanie. Lekow praktycznie nie wydaje. Bylam u niego dwa razy z goraczkujaca Yae: 7 mscy i 39 st i 1,5 roku i 39,5. Wiesz, ze nie dostalam nic na zbicie temp.? Wychodzi z zalozenia, ze dopoki dziecko je, to samo pokona goraczke. Wiec podejrzewam, ze antybiotyk podalby tylko w ostatecznosci. Ale ale, tutaj czesto zamiast wypisywac tone lekow, kiedy jest zle, podaje sie kroplowke.

[marsi11]

Napisane przez meneq

Pytalam tz o tego wychlodzonego chlopca i powiedzial, ze mozg nie powinien ucierpiec - taka sytuacja jakby zapadl w sen zimowy. Niemniej najwazniejsze, ze nic mu nie jest.
Antybiotykow sie uzywa, kiedy sa ku temu wskazania. Ale prosze Cie, gdzie przy przeziebieniu?! Na wirusy nie dzialaja i albo sa niedouczeni, albo daja dla swietego spokoju rodzicow dziecka.
Ja mam tu dwoch pediatrow: w jednej przychodni od szczepienia, w drugiej od leczenia. Ten drugi wzbudza moje zaufanie. Lekow praktycznie nie wydaje. Bylam u niego dwa razy z goraczkujaca Yae: 7 mscy i 39 st i 1,5 roku i 39,5. Wiesz, ze nie dostalam nic na zbicie temp.? Wychodzi z zalozenia, ze dopoki dziecko je, to samo pokona goraczke. Wiec podejrzewam, ze antybiotyk podalby tylko w ostatecznosci. Ale ale, tutaj czesto zamiast wypisywac tone lekow, kiedy jest zle, podaje sie kroplowke.

ojej źle się wyraziłam
chodziło mi o podejście w przeziębianiach-czyli to co pisałaś kiedyś,że my polskie mamusie faszerujemy dzieci witaminami, przeciwzapalnymi,odciągam y gluty, zakrapiamy noski a w Japonii podchodzi się do tego z dystansem i chciałam się dowiedzieć czy w kwestii leczenia antybiotykami jest tak samo

[Debrah]

Trochę mniej mnie będzie do wykupilam domenę i przenoszę blog, Ale ile z tym roboty! Cała drzemka mi zeszla A mi się wydaje że nic ! nie zrobiłam

[meneq]

Napisane przez marsi11

ojej źle się wyraziłam
chodziło mi o podejście w przeziębianiach-czyli to co pisałaś kiedyś,że my polskie mamusie faszerujemy dzieci witaminami, przeciwzapalnymi,odciągam y gluty, zakrapiamy noski a w Japonii podchodzi się do tego z dystansem i chciałam się dowiedzieć czy w kwestii leczenia antybiotykami jest tak samo

To ja mam pytanie, dlaczego faszerujesz? Sama tak wymyslilas czy jakis lekarz Ci doradzil?
Pacjent lubi, kiedy lekarz go zbada, wyda mase lekarstw, zatroszczy sie o zdrowie. Wiecej nie znaczy lepiej. Ja nie mam duzego doswiadczenia, ale trafilam zarowno w Pl jak i tutaj na pediatrow, ktorzy nie szastaja lekarstwami na lewo i prawo i w inny sposob zajmuja sie pacjentami. Antybiotyki jak kazde inne lekarstwo jest potrzebne, w odpowiedniej sytuacji. Nie wyobrazam sobie, zeby ktos tu wydal je, dla swietego spokoju albo na wszelki nie-wypadek.

[marsi11]

Napisane przez meneq

To ja mam pytanie, dlaczego faszerujesz? Sama tak wymyslilas czy jakis lekarz Ci doradzil?
Pacjent lubi, kiedy lekarz go zbada, wyda mase lekarstw, zatroszczy sie o zdrowie. Wiecej nie znaczy lepiej. Ja nie mam duzego doswiadczenia, ale trafilam zarowno w Pl jak i tutaj na pediatrow, ktorzy nie szastaja lekarstwami na lewo i prawo i w inny sposob zajmuja sie pacjentami. Antybiotyki jak kazde inne lekarstwo jest potrzebne, w odpowiedniej sytuacji. Nie wyobrazam sobie, zeby ktos tu wydal je, dla swietego spokoju albo na wszelki nie-wypadek.

nie podaję dziecku suplementow dbam o dostarczenie wszystkich składnikow w diecie, nie zakrapiam nosa i nie podaje wit c lewosketnej
obecnie jesteśmy na antybiotyku bo wyszło bakteryjne zakażenie
ale ja się staram unikać nadmiaru, nawet teraz- lekarz przepisał poza antybiotykiem- inhalacje,krople do nosa, krople do ucha, sól morską
ja zostałam przy antybiotyku i osłonie na żołądek,zrezygnowałam z reszty bo nie było ani kataru ani kaszlu więc na logikę nie podawalam inhalacji

ale zastanawiam się dlaczego w PL nadużywa się leków, siostra TZ mieszka w Austrii tam dostać antybiotyk to niełatwa sprawa
z kolei kiedyś na forum kumplowałam się z pewną Kaską z Holandii ona mówiła,że dostać się do pediatry na wizytę to dopiero kiedy tem przekracza 38,5

[sylwietta1988]

Napisane przez marsi11

tomograf nie wykazal zmian, szok szok szok
ciepło myślę o Adasiu

Melduję,że pierwszy spacer za nami nie było tragedii Leos grzeczny względnie
jutro już idzie do przedszkola bo mają teatrzyk a w piątek mikołaj, zobaczymy- on ostatnio wszystkiego się boi
acha wczoraj byłam u pediatry na pierwszej wizycie, Marinka przybrała od soboty czyli od 3 dni- uwaga uwaga- 250 g no w szoku jestem jaką mam żartą dziewczynę

meneq jak wyglada w japonii podejście do antybiotyków? też są już ostatecznością jak w leczeniu pierwszych objawów przeziębienia w porównaniu do pl ?
ciekawi mnie ten temat

Wow!!!!! Ale Ty musisz śmietanę 30% miec zamiast mleka

Naprawde u Adasia taki cud???? Az sie lza zakręciła.....

[mala_19kw]

Mam straszne tyły,ale powoli wracam do Was

Napisane przez mikakrolikowa

Wreszcie udało mi się stworzyć posta na bloga Julkowego i tu podziękowania dla Was ogromne w dużej mierze to Wasza zasługa
https://wyjatkowyjulek.blogspot.c om/b/post-preview?token=0YE8DEoBAAA .kXErD3rF1b_eU1iWpDGdew.1 u0tfXmosqW3zxrqS5Fkvw&pos tId=6265669824228209240&t ype=POST

Jeszcze raz Dziękujemy

Wyskakuje błąd jakiś

Napisane przez marsi11

W kieszeń nie ale w inne miejsca, np wczoraj do pudelka od kredek schował naleśnika, którego zjadł dziś rano

Insolito- u mnie wogóle jest teraz etap: boje się, dosłownie wszystkiego a taki dziarski był do tej pory

Chciałam się pochwalić dwoma rzeczami- mój Leos chuderlak do tej pory, waży już 14 kg, ubranka na 98 wczoraj ubraliśmy i już są dobre, but 25, jaram sie tym bardzo bo to taka kruszyna była
a druga rzecz to ja, wszystko się ładnie obkurczyło stad brak krwawienia powiem Wam,że brzuch prawie płaski, na wadze 14 kg mniej i wogole nie czuję,że jestem po cc

Fewcia

Leoś jest po prostu mistrzem

Napisane przez Lenova

Dzień dobry !

Mąż mi Blankę w weekend poprzestawiał ze spaniem i wstaje o 7-8 eh nie wysypiam się ;/ I od razu po otworzeniu oczu "mamo niunia jest nodna(głodna)".
Tak się zastanawiam czemu ona ciągle o sobie mówi "niunia", ja tak do niej nie mówię ,zastanawiam się kiedy to minie.

ehhhh kiedy ja się wyprowadzę z tego domu...


Ewik- śliczna Malutka

Fewciu-pozytywne fluidy od rana wysyłamy z Blaneczką !

Marsi- cieszę się że już lepiej .

Tress- Gratuluje zaliczeń!

Ultra-zdrówka !

Ok kończę bo Blanka mówi że jest już zdenerwowana

7-8 i Ty się nie wysypiasz? Łoooo matulo.o tej porze to ja już jestem na pełnych obrotach,w pełni sił na cały dzień
Co do tego "niunia" ,mąż sie tak do Cb np nie zwraca? Albo ktoś do małej,dziadek,babcia? Skądś to musiała podłapać.

Napisane przez gojka24

Jestem, ale nadrabian nadal starą część. Już niebawem wrócę.
Chciałam zameldować, choć pewnie wiecie, że piękne książki z bajkami dla dzieci w biedronce. Hahah ja zwnou o książkach. W tym miesiący, tzn w przeciągu miesiąca już 200zł na nie wydałam, w tym tylko jedna dla mnie
http://www.biedronka.pl/pl/bajki-dla...ferta-od-27-11
Mamy baśnie andersena, ale zakochałam się w polscy poeci dzieciom. Piękne orazki ma. Chyba wieczorem się przejdę do biedry.
Piękna pogoda dziś u nas, słonko świeci, cieplutko i śnieg. Uwielbiam taką pogodę, dziecko ze spaceru wracać nie chciało, usypiała na stojąco. Trzymajcie się cieplutko i nie piszcie za wiele cobym szybko mogła powrócić

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

AAA i kupiłam czapkę z pomponem i komin w zestawie, ten który ostatnio któraś pokazywała. Nie mogę się doczekać. Mam nadzieję że będzie równie ciepła jak moja stara.

Spędziłam przy dziale książek dużo za dużo czasu ostatnio jak byłam na zakupach aż mąż do mnie dzwonił co ja tyle czasu tam robie

Jeśli mówisz o tym co ja pokazywałam to będziesz zadowolona,jeśli jakąś inną to nie wiem

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Napisane przez sylwietta1988

O Jezusie, jak zaczełam orpowadzanie przed 10 tak skonczyłam kwadrans temu 5 grup po 40-60 osób jestem własnie po duzym kebabie i kawie, którą sie oblałam, jestem zła bo mi sie aukcja skonczyła bo jedna wycieczka przyszla z głupia prosto z ulicy i nie mialam jak zalicytowac

Nadrobie Was i uciekam na zakupy, monz ma czekac na parkingu z kasą, którą m wisi

Taka to ma dobrze

Napisane przez hope01

Dawid jeszcze nigdzie jedzenia nie pakuje

Bokeh rozwalił mnie jeden komentarz u Ciebie na fb pod zdjeciem zupy.. że dodatkowo synkowi włącza ulubioną bajkę..

Wczoraj Oski chował jedzenie do konewki zabawkowej

Napisane przez fewcia

Dziękuję za kciuki! Siedzę, czekam, ręce i nogi mi drżą

Debrah dzisiaj słuchałam audycji w radio że jajka są najlepsze na śniadanie bo zawierają wszystkie potrzebne składniki na dobry początek dnia. Ile w tym prawdy nie wiem

Lenova moja mała też mówi o sobie niunia. Może Blanki tak mają

Fewciu cały ten czas byłam myślami z Tobą,nie miałam czasu pisać ale byłam Odświeżałam strone i byłam na bieżąco z Twoimi info.

Napisane przez bokeh

dokładnie... Ale u Nas to by nawet to nie pomogło. Nie chce i już, nawet jak głodna to tego nie zje mimo rad bezdzietnych moich koleżanek aby przetrzymać aż zgłodnieje.

Nie wiem czy pamiętasz jak ostatnio żaliłam sie że Oskar pije dużo mleka a mało jada stałych posiłków. Sytuacja od tamtego czasu diametralnie sie zmieniła Mleko pije po przebudzeniu i na noc do spania,do jedzenia daje mu tylko to co lubi ale w różnych wariacjach i je bardzo chętnie i w końcu dużo,zaczął nawet jeść chleb którego prędzej nie ruszył. Może podawaj H. to co lubi/wielbi/kocha i do tego dodawaj coś nowego/innego-u nas tak ruszyło Ostatnio Oskar zażądał mleka,ale jak mu zrobiłam i chchiałam dać to poszedł się przyłączyć do taty obiadu czyli sam odmówił to co do tej pory ubóstwiał w każdych ilościach/ Jest duży postęp,uparłam się że ogranicze mleko i ja się nie złamałam,za to on się ugiął

Napisane przez hje

A balkon by się właśnie przydał...

O,jaka wybredna

[mikakrolikowa]

Napisane przez mala_19kw

Mam straszne tyły,ale powoli wracam do Was

Wyskakuje błąd jakiś

Leoś jest po prostu mistrzem

7-8 i Ty się nie wysypiasz? Łoooo matulo.o tej porze to ja już jestem na pełnych obrotach,w pełni sił na cały dzień
Co do tego "niunia" ,mąż sie tak do Cb np nie zwraca? Albo ktoś do małej,dziadek,babcia? Skądś to musiała podłapać.

Spędziłam przy dziale książek dużo za dużo czasu ostatnio jak byłam na zakupach aż mąż do mnie dzwonił co ja tyle czasu tam robie

Jeśli mówisz o tym co ja pokazywałam to będziesz zadowolona,jeśli jakąś inną to nie wiem

W klubie jest dobry
Marsi ja lewoskretna daje przy infekcji tylko
Julo dostaje wit D mielismy niedobor reszcie suplementow jestem przeciwna dieta staramy sie zalatwic wszystko zreszta jajo dalo lepszy efekt niz zelazo podawane w roztworze a naprawde mielismy kiepskie wyniki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elllmi]

hej

Napisane przez nafiyqa

Jestes hardkorem!

zaspałam

Napisane przez neti1

I nie tyle tęsknota bo to pewnie dotrze do mnie później-ile to o czym nie zapomnieć, co mu będzie potrzebne. Kosmetyki. .. lekarstwa. .. ciuchy-czy B jestem dziwna. ?

pamiętaj, ze tam tez są sklepy i jak mu czegoś braknie, to sobie kupi nie stresuj się

Napisane przez nancykenator

Moze ma upierdliwa t.

no właśnie miała, bo z nimi mieszkała, ale już się jej pozbyła chyba nawyki jej zostały

Napisane przez Delicjanka

Amelka dziś wstała z gorączką 38.8 pierwsza nasza gorączka w życiu..... tzt pojechal do Łodzi a ja mam zamiar ogarniać chatę no i
ja też w sumie chora...

zdrówka dla Was

Napisane przez misiaeel

co myslicie? fajne?
http://allegro.pl/garaz-drewniany-z-...779810812.html

już kupione, ale fajne podobne były w Lidlu niedawno (kupiłam dla Filipa) i chyba od poniedziałku maja być w bioedronce (albo już były)

Napisane przez sylwietta1988

Na doniczki do kuchni wydałam wczoraj 258 zł

to ile Ty masz kwiatków w tej kuchni ja mam u siebie na poddaszu tylko jeden, a to tylko dlatego, że szkoda mi go wyrzucić

Napisane przez ezzo

Ktos dzisiaj na grupie fb wrzucil link do tego artykulu :
http://bliskawiara.pl/2013/11/28/odp...ynienie-dobra/
Jakie macie plany w tej kwiestii?

wg mnie taki małym dzieciom jak nasze wiara w Mikołaja żadnej "krzywdy" nie zrobi; rozumiem, ze jak dziecko jest starsze, zerówka, szkoła, to słyszy różne rzeczy i wtedy nie ma sesnu na siłę podtrzymywac tej wiary, ale teraz nie widzę problemu żadnego; wg mnie trochę przesadzają u nas będzie Mikołaj i Gwiazdka

Napisane przez mikakrolikowa

Podrzucie pomysl na fajna i latwa salatke ukladam juz menu na urodziny Julka i nie mam pomyslu a nie chce sie narobic jak glupia

1 słoik selera
1 por
1 puszka kukurydzy
jajka na twardo
jabłko, ananas
szynka
świeży koperek (dużo)
majonez/jogurt

Pora kroję na cieniutkie plasterki, sparzam wrzątkiem. Jajko, jabłko, ananasa kroję w kosteczkę. Koleżanka dodaje jeszcze sera żółtego i papryki czerwonej, żeby jakiś kolor był w tej sałatce.

Napisane przez sylwietta1988

o ja tempa dzida czosnek albo siekam drobniutenko albo przez praske przeciskam i mieszam (na woreczek ryzu 3-4 pazurki, abo wiecej jak chcesz bardziej czosnkowe), a co do sosu to mieszam troche majonezu (najlepiej kielecki) ze śmietaną kwasną (przewaga smietany nad majonozem). Nie sole, bo raz ze woda na ryz lekko słona jest a dwa- kiszone ogórki tez same w sobie slone są. Aha, jabłka kwaskowe a nie słodkie.

chodzi o ząbki czosnku? fajne okreslenie

Napisane przez nancykenator

Poza tym szał puzzlowy
Dziś wyciągnęłam nowe puzzle 12-elementów, bo wszystkie inne (3,4,5,6,7,9-elementowe) opanował do perfekcji

[mala_19kw]

Napisane przez ewulkaaa

Ewik - gratulacje!!! cudooowna kruszyneczka

Hope - pytałać o zęby Ani - ja tego nie widzę ale już 3 lekarzy nam to powiedziało, więc wątpliwości nie mam. Od zeszłej środy jesteśmy bez smoczka, histerii nie było, płacz tylko raz, ale cholernie cięzko jest usypianie to jakiś horror... uważam,że odsmoczkowanie odbyło się za wcześnie, Ania nie była do tego gotowa, ale uznałam zęby za ważniejsze, choć mam cholerne wyrzuty sumienia


dziękuję dziewczyny za wszystkie słowa nwsparcia... ja rozmowałam z moją szefową jak ona widzi taką ilośc błęów - powiedziała, że to mój pierwszy miesiąc i to zrozumiałe. Ale od dziewczyn z pokoju dostałam takie z☠☠☠y, takie słowa poszły że ho ho... no i nadrabiać muszę sama - więc mam jeszcze więcej roboty niż niałam a i tak się przecież nie wyrabiałam!!! rozmawiałam z szefową, trochę mogę brać do domu, ale szczerze mówiąc nie mam siły już pracować w domu po takim dniu w pracy, potem wiadomo Anulka, potem obiad, coś ogarnąć i jest 22... masakra powiem wam szczerze, że póki co nieznoszę tej pracy teraz żeby było ciekawiej dostałam jeszcze kolejne 100 osób do wypłat po prostu cudownie, jest 2.12 a ja już wiem, że cięzko mi się będzie z moją robotą wyrobić do końca miesiąca i pewnie znów będę dylać po godzinach i w soboty
ale żeby nie było tak negatywnie, są i plusy - bez ćwiczeń i diety (tyle tylko, że czasem nie mam czaus zjeść w pracy, więc jem o 6 rano a potem o 16 ) schudłam 3kg w miesiąc i czuję, że będzie więcej widać do bardzo, bo nawet moja szofowa zauważyła, a mi lecą wszystkie spodnie z dupy

3maj sie kochana,dasz rade,pózniej bedzie juz tylko lepiej

Napisane przez s i l v e r

Dostalismy list z urzędu miasta ze mamy mieszkanie!!! Mamy 5 dni na decyzję czy chcemy te mieszkanie.

super wiadomosc

Napisane przez LadyWhisper

Hej padam na pysk jelitowka "rzondzi" dzisiaj u nas Pietraszko jak nie jadl tak nie je plus rzyga, maz rzyga dalej niz widzi ja tylko chodze sprzatam i ogarniam ten majdan, wyladowalam na L4 na zuczka po dwoch tyg pracy Dobrze ze chociaz miesiac zamkniety to w miare czyste sumienie mam bo jakby mi te tony papierow zalegaly to bym sie poplakala chyba



Ide spac poki spokoj chwilowy buziaki

Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

Zdrówka dziś lepiej coś?

Napisane przez Delicjanka

klask i:


no to ładnie! ciekawe ile u nas pójdzie.... my wsypujemy 125kg groszku na 6 dni jak na razie;]


Hje, juz nie moge sie doczekać, jak sie wyprowadzisz i wspomniesz moje słowa:P "dlaczego, dlaczego tak późno sie wyprowadziliśmy ! " ;p

Amelka dziś wstała z gorączką 38.8 pierwsza nasza gorączka w życiu..... tzt pojechal do Łodzi a ja mam zamiar ogarniać chatę no i
ja też w sumie chora...

EWIK gratulacje!!!!!!!!

i wam również zdrówka

NADROBIŁAM WSZYSTKO :dzie kuje:

[LadyWhisper]

chciałam Wam tylko pokazać fotkę pt. "Pietraszko pierwszy raz widzi śnieg"

trochę lepiej, żuczek zjadł parę biszkoptów, paluszki poprzegryzał, plus dwie butle z dwiema miarkami mleka i dwiema miarkami kleiku także rekord od czwartku chyba;-)
mąż dzisiaj w domu - rano gorączka prawie 39, spał potem z żuczkiem prawie 5 godzin ja za to czuje jak mi jeździ po żołądku wszystko boję się cokolwiek zjeść, masakra oby mnie tylko nie złapało....

[bokeh]

Napisane przez gojka24

My mamy http://allegro.pl/listing/listing.ph...v6-p-1-dz-1106

Jestem bardzo zadowolona z niego. Kiedyś chyba Marta też go polecała i też ma astmatyka, tak jak ja w domu o ile dobrze pamiętam.







A ja bym się chętnie dowiedziała gdzie i za ile tą skrzynie Bokeh zakupiła Myślimy nad remontem u Pauliny w pokoju. Smerfów już nie będzie Koncepcja już jest, troche zainspirowana przez Bokeh właśnie, ale jednak inna. Może wiosną zaczniemy, także jeszcze dłuugo zanim Wam pokaże.. Co do skrzyni to raczej sama będę robiła, ale trzeba też porównać ceny gotowych.









Ja miałam w planie dać małą od września, wyszło, że teraz była 2 dni w przedszkolu. Po tym doświadczeniu wiem, że dam ją dopiero w wieku 3.5 roku.







ja swojemu właścicielowi daję 330zł, w tym jest czynsz i meldunek. Nie wyobrażam sobie płacić tyle właścicielowi, ale u nas też min 500zł plus oalty chcą. Nam się dobrze trafiło. Właściciel nawet kluczy do mieszkania nie ma.







My też w kamienicy, akurat nasze nie jest wysokie, normlane, ale jak mieszkaliśmy na piętrze to było mega wysokie. Dla mnie to nie jest plus, bo ciężej ogrzać. Ale generalnie same plusy chyba widzę.







Ja też myślę nad kuchnią. Paula wiecznie karmi lale i misie, gotuje im zupki i herbatki. Także myślę, że prezent by się spodobał, ale właśnie nie chcę zagracać mieszkania i mam dylemat.



Co do nieśmiałości miałam to samo. Do końca technikum wstydziłam się przy tablicy odpowadać. Pamiętam jak przed studniówką musiałam z klasą przeprowadzić dyskusje dotyczącą menu studniówkowego- moja mama była organizatorką. Stresa miałam i wogle. Poszłam na studia a tam non stop prezentacje jakieś. Doszło do tego, że założyłyśmy teatrzyk uczelniany z koleżankami i chodziłyśmy z przedstawieniami do przedszkoli, organizowałyśmy bale karnawałowe dla dzieci z miasta i dla dzieci pracowników naszej uczelni. Organizowałam wyjazdy na jakieś wycieczki niewielkie. Doszło do tego, że kończąc studia moja recenzentka zaproponowała mi pracę przy jakimś projekcie. Miałam realizować projekt z osobami z unwersytety III wieku, wyjazdy do teatru, wyjścia do muzeum, spotkania z jakimiś znanymi ludźmi. Super sprawa, ale cóz zaczeliśmy ten projekt, zaczęło robić się fajnie i okazało się, że ciąża zagrożona musze leżeć i musiałam zrezygnować a zaraz potem wylądowałam w szpitalu i do końca tam przeleżałam







Też się zgadzam co do dnia wolnego, ale ja akurat jestem z tych co robią wielkie porządki przedświąteczne. I u mnie nie chodzi o to, że to święta i bez tych porządków świat się zawali, ale raczej o to, że mam jakiś wyznaczony termin do zrobienia wszystkiego. Bo zawsze jest u mnie tak, że oj dziś dam sobie spokój, zrobię to jutro i tak schodzi a przed świętami jakoś tak zawsze się potrafię zmotywować. Dlatego chociaż dwa razy w roku posprzątam generalnie. Bo ja to bałaganiarz straszny, lubię artystyczy nieład ale kurzy u mnie nie zastaniesz Mam nadzieję, że zrozumiecie o co mi chodzi, bo chyba zagmatwałam.







Neti ja chyba coś przeoczyłam z tym pogrzebem. Wyrazy współczucia.

Co do pakowania tż to jesteś normalna. Ja w zeszłym roku jak tż na to odsnieżanie wyjeżdzał to mu liste zrobiłam i z listą pakowałam. Tzn on sam się pakował twierdząc, że lista mu nie potrzebna, ale jak mu przeczytałam co zapisałam to stwierdził, że jestem wielka bo o takich banalnych rzeczach to on nie pamiętał.









Dziękuję za przepis, już zapisany i na święta będzie, bo właśnie miałam szukać czegoś nowego.



No to przy okazji przepisu sałatkowego. Potrzebuję przepis na pierniczki, takie które teraz trzeba już robić. I czegoś na święta, jakiejś ryby. Na pewno nie chcę ryby po grecku. Może jakieś dobre śledzie?? Dacie jakieś pomysły i przepisy? Przygarnę wszystko Chciałbym już pomału listę zakupów stworzyć. Lubię mieć wczesniej wszystko zaplanowane. Pryznam się po cichaczu, że mam już część menu urodzinowego dla Paulinki



Melduję, że nadrobiłam i mogę iśc produkować prezent na mikołajki dla dziecka. Mam do tego jeszcze 2 ksiązki i puzzle. Wystarczy

Płaciłam 245 zł w ikei myślałam nad tym zeby dać do zrobienia ale cena podobna...

[mikakrolikowa]

Napisane przez elllmi

hej





zaspałam



pamiętaj, ze tam tez są sklepy i jak mu czegoś braknie, to sobie kupi nie stresuj się



no właśnie miała, bo z nimi mieszkała, ale już się jej pozbyła chyba nawyki jej zostały



zdrówka dla Was



już kupione, ale fajne podobne były w Lidlu niedawno (kupiłam dla Filipa) i chyba od poniedziałku maja być w bioedronce (albo już były)



to ile Ty masz kwiatków w tej kuchni ja mam u siebie na poddaszu tylko jeden, a to tylko dlatego, że szkoda mi go wyrzucić




wg mnie taki małym dzieciom jak nasze wiara w Mikołaja żadnej "krzywdy" nie zrobi; rozumiem, ze jak dziecko jest starsze, zerówka, szkoła, to słyszy różne rzeczy i wtedy nie ma sesnu na siłę podtrzymywac tej wiary, ale teraz nie widzę problemu żadnego; wg mnie trochę przesadzają u nas będzie Mikołaj i Gwiazdka



1 słoik selera
1 por
1 puszka kukurydzy
jajka na twardo
jabłko, ananas
szynka
świeży koperek (dużo)
majonez/jogurt

Pora kroję na cieniutkie plasterki, sparzam wrzątkiem. Jajko, jabłko, ananasa kroję w kosteczkę. Koleżanka dodaje jeszcze sera żółtego i papryki czerwonej, żeby jakiś kolor był w tej sałatce.



chodzi o ząbki czosnku? fajne okreslenie

Zapisuję Dziękuję

[gojka24]

Napisane przez nafiyqa

GOJKA, serio mowisz? 330zl i w tym czynsz? Ten gosc w ogole cos zarabia?

Szok!!!

My placilismy 1400zl za kawalerke (!), ale juz bez dodatkowych oplat.

Generalnie w G.minimum odstepnego to 1000zl (w tym czynsz) + oplaty typu gaz, prad, media dodatkowo...


Co do sprzatania - wiem o co Ci chodzi, ale i tak nie pojmuje :P
Ja wole robic inne rzeczy, a w szafkach sprzatam jak mnie juz totalnie wkurza zawartosc ewentunie wysypuje sie na mnie przy otwarciu

Perfekcyjna pania domu raczej nie zostane

Tak, poważnie. Płacę właścicielowi 330zł w tym zimna woda- czasem trochę trzeba dopłacić, ale to zależy od zużycia wiadomo, ok 300zł ogrzewanie z ciepłą wodą, prąd ok 160zł co drugi miesiąc, gaz w butli 50zł w sumie nie wiem na ile starcza i wsio.. Mamy umowę na czas nieokreślony, właściciel nie ma kluczy, mamy meldunek, dwa pokoje. Ludzie tu po 30 lat mieszkają, bo właściciel całą kamienice wynajmuje. Dlatego nie spieszy mi się do kredytu na 30 lat, skoro tu mieszkam praktycznie jak na swoim

Napisane przez mala_19kw

Spędziłam przy dziale książek dużo za dużo czasu ostatnio jak byłam na zakupach aż mąż do mnie dzwonił co ja tyle czasu tam robie

Jeśli mówisz o tym co ja pokazywałam to będziesz zadowolona,jeśli jakąś inną to nie wiem [COLOR="Silver"]



Fewciu cały ten czas byłam myślami z Tobą,nie miałam czasu pisać ale byłam Odświeżałam strone i byłam na bieżąco z Twoimi info.:

Bardzo możliwe, że właśnie tą czapkę wziełam, taka trzykolorowa z pomponem i komin jednokolorowy, za 30zł plus przysyłka.

Kurde o co chodzi z naszą Fewcią? Coś przeoczyłam, mam się martwić?

Napisane przez bokeh

Płaciłam 245 zł w ikei myślałam nad tym zeby dać do zrobienia ale cena podobna...

w sumie nie dużo, ale ja mam w domu fajne grube płyty i nie mam co z nimi zrobić. Miały być półki, ale zobaczę może na tą skrzynie by się nadawały. Muszę pomierzyć

Zadna mi nie da przepisu na pierniczki??? Trudno poszukam na necie

[mala_19kw]

Gojka- w takim razie ten komplet ja polecałam Jest bardzo ciepły. Przyszedł już Ci?

Jeśli chodzi o Fewcie to może kiedyś sama Ci powie o co chodzi. Ja nie mam takiego prawa. Nie mogę decydować za nią

[elllmi]

pytanie mam:
Filipowi zrobił się na brodzie taki pryszczyk mały, zaczął to drapać i teraz ma taką rankę, taki zaogniony ten pryszcz; ciągle przy tym majstruje i nie chce mu sie goić; czym mogę posmarować?