Jak ja nie lubię studentów... - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-06, 21:12   #211
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

nie, ja w ogole bylam studentem odmiencem. nie bylam chyba ani razu na piwach sriwach bo dojeżdżałam samochodem od pierwszego roku, a zamiast 10 zł na piwo w krzakach wolałam dorzucić i zjeść porządny obiad w normalnych warunkach


drabina odszczepieniec, na szczescie znalazlam znajomych XD
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 21:17   #212
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
nie, ja w ogole bylam studentem odmiencem. nie bylam chyba ani razu na piwach sriwach bo dojeżdżałam samochodem od pierwszego roku, a zamiast 10 zł na piwo w krzakach wolałam dorzucić i zjeść porządny obiad w normalnych warunkach


drabina odszczepieniec, na szczescie znalazlam znajomych XD
na wizazu XD
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 21:18   #213
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

hahahahaha, nie, jak sie okazuje na studiach tez zdarzaja sie osoby ktore sa rownie posępne
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 21:40   #214
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Kraków [*]

http://www. ☠☠☠☠☠☠☠/video/86458b6/Kapiel-w-kibelku

w miejsce czaszek wpiszcie cda . pl
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 21:45   #215
moonandsunrise
Raczkowanie
 
Avatar moonandsunrise
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 368
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
Dlaczego nie porusziliśmy jeszcze tematu największego smrodu i ubóstwa czyli Juwenaliów? I hehe coma hehe happysad, piwko hehe, zajecia do 12 bo potem piwko hehe, ale ja i tak w ogole nie pojde bo hehe juwenalia ide na koncert jamala hehe ziomeczka nie.
Jedyny plus Juwenaliów to wolne, które można jakoś ciekawiej wykorzystać. Zawsze mnie skręca, jak widzę to towarzystwo, same święto kojarzy mi się raczej z bydłem niż imprezą.

W klubie studenckim byłam raz, potem ubranie waliło mi tak, że nigdy więcej moja noga w takich miejscach nie postanie

Na szczęście nie spotkałam się z większością wymienionych tu zachowań i dobrze, bo znienawidziłabym ludzi do końca. Ale na kilka z nich się natknęłam:
1. Kompletne olewanie wszelkich zobowiązań, bo muszę iść na imprezę / posiedzieć z tż / obejrzeć serial / nie chce mi się, a że obiecałam komuś zeskanować materiały, zrobić swoją część prezentacji? Oj weź, wyluzuj, świat się nie zawali... Oczywiście jak wzięłam tekst na zajęciach do zeskanowania i dwa dni później poprosiłam, żeby zrobił to ktoś inny, bo skaner mi się zepsuł, to był foch, bo OBIECAŁAM.
2. Nie wiem, jak zrobić zadanie na zaliczenie, chociaż wałkowaliśmy to pierdyliard razy na zajęciach, podeślesz mi zrobione zadanie?
3. Wariant powyższego. Jaki ten prowadzący wredny, jak może wymagać na praktycznym zaliczeniu zrobienia czegoś, co wałkujemy od początku semestru i bez tego nie można pracować w programie, którego obsługi się uczymy? Cała trudność sprowadzała się do tego, że jeśli plik jest na pendrive, to po jego wyciągnięciu już pliku nie odczytamy. Sporo 23 letnich kobiet na tym poległo.
4. Studentki specjalności oligofrenopedagogika mówiące o uczniach, z którymi miały lekcje na praktykach, downy, muminy.
5. Jak mogę na studiach mieszkać z rodzicami? Co z tego, że wynajem mieszkania i życie to gruby hajs, a studiuję w miejscu zamieszkania, jak przecież ŻYCIA STUDENCKIEGO nie poznam!
6. Wariant powyższego. Nie mam prawa narzekać na nic, sugerować (nie narzucać) terminów zaliczeń, egzaminów, zerówek itp. bo przecież mieszkam "na miejscu". Żeby było weselej, na poprzedniej uczelni z tego powodu zostałam starościną (bez mojej wiedzy). A to, że na uczelnię dojeżdżam dłużej, niż niektórzy ze swoich miejscowości to nic...
moonandsunrise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 21:50   #216
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez moonandsunrise Pokaż wiadomość
Jedyny plus Juwenaliów to wolne, które można jakoś ciekawiej wykorzystać. Zawsze mnie skręca, jak widzę to towarzystwo, same święto kojarzy mi się raczej z bydłem niż imprezą.

W klubie studenckim byłam raz, potem ubranie waliło mi tak, że nigdy więcej moja noga w takich miejscach nie postanie

Na szczęście nie spotkałam się z większością wymienionych tu zachowań i dobrze, bo znienawidziłabym ludzi do końca. Ale na kilka z nich się natknęłam:
1. Kompletne olewanie wszelkich zobowiązań, bo muszę iść na imprezę / posiedzieć z tż / obejrzeć serial / nie chce mi się, a że obiecałam komuś zeskanować materiały, zrobić swoją część prezentacji? Oj weź, wyluzuj, świat się nie zawali... Oczywiście jak wzięłam tekst na zajęciach do zeskanowania i dwa dni później poprosiłam, żeby zrobił to ktoś inny, bo skaner mi się zepsuł, to był foch, bo OBIECAŁAM.
2. Nie wiem, jak zrobić zadanie na zaliczenie, chociaż wałkowaliśmy to pierdyliard razy na zajęciach, podeślesz mi zrobione zadanie?
3. Wariant powyższego. Jaki ten prowadzący wredny, jak może wymagać na praktycznym zaliczeniu zrobienia czegoś, co wałkujemy od początku semestru i bez tego nie można pracować w programie, którego obsługi się uczymy? Cała trudność sprowadzała się do tego, że jeśli plik jest na pendrive, to po jego wyciągnięciu już pliku nie odczytamy. Sporo 23 letnich kobiet na tym poległo.
4. Studentki specjalności oligofrenopedagogika mówiące o uczniach, z którymi miały lekcje na praktykach, downy, muminy.
5. Jak mogę na studiach mieszkać z rodzicami? Co z tego, że wynajem mieszkania i życie to gruby hajs, a studiuję w miejscu zamieszkania, jak przecież ŻYCIA STUDENCKIEGO nie poznam!
6. Wariant powyższego. Nie mam prawa narzekać na nic, sugerować (nie narzucać) terminów zaliczeń, egzaminów, zerówek itp. bo przecież mieszkam "na miejscu". Żeby było weselej, na poprzedniej uczelni z tego powodu zostałam starościną (bez mojej wiedzy). A to, że na uczelnię dojeżdżam dłużej, niż niektórzy ze swoich miejscowości to nic...
To jest po prostu obrzydliwe.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 22:01   #217
maacieek
Zakorzenienie
 
Avatar maacieek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez moonandsunrise Pokaż wiadomość
Jedyny plus Juwenaliów to wolne, które można jakoś ciekawiej wykorzystać. Zawsze mnie skręca, jak widzę to towarzystwo, same święto kojarzy mi się raczej z bydłem niż imprezą.
Idzie drugi rok mojego studiowania i nie zanosi się, żebym szedł na Juwenalia. Zespoły nie takie, a jak mam iść, bo piwo za 4 złocisze, to podziękuję. Lepiej w domu siąść i się kulturalnie napić.


Cytat:
W klubie studenckim byłam raz, potem ubranie waliło mi tak, że nigdy więcej moja noga w takich miejscach nie postanie
To pytanie jest na serio, ale jak odróżnić zwykły klub/ pub/ bar od takiego studenckiego? Pomijając nazwę X studencki.
__________________
And we danced
And we cried
And we laughed
And had a really, really, really good time
Take my hand, let's have a blast
And remember this moment for the rest of our lives
maacieek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-06, 22:04   #218
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez maacieek Pokaż wiadomość
Idzie drugi rok mojego studiowania i nie zanosi się, żebym szedł na Juwenalia. Zespoły nie takie, a jak mam iść, bo piwo za 4 złocisze, to podziękuję. Lepiej w domu siąść i się kulturalnie napić.




To pytanie jest na serio, ale jak odróżnić zwykły klub/ pub/ bar od takiego studenckiego? Pomijając nazwę X studencki.
śmierdzi i często jest w budynku akademika albo w najbliższym sąsiedztwie
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 22:19   #219
LanaFlo20
Rozeznanie
 
Avatar LanaFlo20
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 522
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Ja wracam do domu co 2 tygodnie, ale to dlatego, że nie chcę żeby moja mama siedziała sama przez tyle czasu

Co mnie irytuje w studentach?

- Postawa roszczeniowa - daj notatki, pisz ładnie, nie mogę się doczytać, co mamy zrobić, podpowiedz. Na szczęście od takich ludzi trzymam się już z daleka. Mam swoją grupę osób z którymi wymieniamy się notatkami, każdy coś zrobi i jest dobrze a roszczeniowcy niech szukają gdzie indziej.

- Jechanie cały czas na ściągach - to również mnie wkurza. Nie mówię, że jestem święta, czasami ściągałam, ale niektóre osoby robiły to notorycznie, chwaliły się tym a potem dostawały stypendium rektora kosztem bardziej zdolnych i uczciwych studentów. To wyjątkowo przykre.

"Wstydliwi" studenci - mamy sporo konwersatoriów i na większości odzywam się... ja! Bo mimo iż grupa liczy kilkanaście osób to tylko 1-2 osoby odpowiadają sensownie na pytania prowadzących, a naprawdę nie pytają oni o jakieś skomplikowanie rzeczy. Najlepsze w tym jest to, że po wyjściu z sali te mimozy zaczynają nadawać jak katarynki o pierdołach.
LanaFlo20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 22:23   #220
moonandsunrise
Raczkowanie
 
Avatar moonandsunrise
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 368
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
To jest po prostu obrzydliwe.
Przykre, ale prawdziwe. Wiele ma wspólnego ze sposobem wyboru specjalności - na tej wylądowały osoby, które nie dostały się na inne. Strasznie, biorąc pod uwagę, że i studia i późniejsza praca są bardzo wymagające.

Cytat:
Napisane przez maacieek Pokaż wiadomość
Idzie drugi rok mojego studiowania i nie zanosi się, żebym szedł na Juwenalia. Zespoły nie takie, a jak mam iść, bo piwo za 4 złocisze, to podziękuję. Lepiej w domu siąść i się kulturalnie napić.

To pytanie jest na serio, ale jak odróżnić zwykły klub/ pub/ bar od takiego studenckiego? Pomijając nazwę X studencki.
Są to przede wszystkim najbardziej obskurne lokale, które dodatkowo afiszują się z promocjami dla studentów.
moonandsunrise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 22:24   #221
charsi
Zadomowienie
 
Avatar charsi
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 508
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
też dostaje raka

pt

RANDKA Z MAKROEKONOMIĄ
HISTORIA JEST SUPER
OMG MIKRO MAKRO PAKRO SIAKRO TROLOLOLO
och kawa papierosy kocham ten stan
jeszcze
"nie śpię bo odświeżam usos xdxdxd"
__________________
Cytat:
Wydawało nam się, że mamy wielkie problemy. Skąd mieliśmy wiedzieć, że jesteśmy szczęśliwi?
charsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-06, 22:24   #222
Wanda85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 329
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
nie, ja w ogole bylam studentem odmiencem. nie bylam chyba ani razu na piwach sriwach bo dojeżdżałam samochodem od pierwszego roku, a zamiast 10 zł na piwo w krzakach wolałam dorzucić i zjeść porządny obiad w normalnych warunkach


drabina odszczepieniec, na szczescie znalazlam znajomych XD
No bo to takie straszne pójść z ludźmi na piwo Już nie wydziwiaj w drugą stronę
Wanda85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 23:08   #223
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez Wanda85 Pokaż wiadomość
No bo to takie straszne pójść z ludźmi na piwo Już nie wydziwiaj w drugą stronę
a teraz gdzie napisała, że nie chodziła? Nie chodziła z konkretnym typem osób, jest wzmianka, że poznała innych znajomych plus co, miała auto pod wydziałem zostawiać i następnego dnia po zajęciach je odbierać?
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 23:11   #224
Wanda85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 329
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
a teraz gdzie napisała, że nie chodziła? Nie chodziła z konkretnym typem osób, jest wzmianka, że poznała innych znajomych plus co, miała auto pod wydziałem zostawiać i następnego dnia po zajęciach je odbierać?
A to podczas "wyjścia na piwo" trzeba piwo pić? Przymusu nie ma - ja piłam sok grejfrutowy.
Wanda85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 23:16   #225
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez Wanda85 Pokaż wiadomość
A to podczas "wyjścia na piwo" trzeba piwo pić? Przymusu nie ma - ja piłam sok grejfrutowy.
Przymusu tez nie ma, żeby gdziekolwiek wychodzić z ludzmi, których się NIE LUBI
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 23:22   #226
Wanda85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 329
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
Przymusu tez nie ma, żeby gdziekolwiek wychodzić z ludzmi, których się NIE LUBI
Wiesz, ale z wypowiedzi, którą zacytowałam, przebija jakaś taka pogarda do kolegów ze studiów ogólnie. To mnie mierzi. Ta pogarda.
Wanda85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 00:20   #227
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

- Egzamin zapowiedziany miesiąc prędzej. Wieczór przed egzaminem fb 'ma ktoś notatki?' 'co trzeba zrobić w zadaniu X?'
- Tłumaczenie 'ja to nie mogę pracować bo muszę się uczyć bo mam trudny kierunek' a potem siedzi 24h w akademiku a każdy weekend obowiązkowo do domu i jeszcze chodzi i stęka żeby mu jaką pożyczyć bo nie ma piwo

---------- Dopisano o 01:20 ---------- Poprzedni post napisano o 01:10 ----------

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
niestety ukochani studenci z okolic kartuz i wgłąb bardziej w stronę bytowa, mieli do wyboru albo trojmiasto albo bydgoszcz, bo pszeciesz gdzie oni dalej łolaboga panie za czym do stolycy, no i poedjrzewam ze w takiej bydgoszczy tez sie potrafia zgubic
Bo te Kartuzy takie piękne A Trójmiasto brud, smród i menele. Ale mak czy zara to już cacy
Bytów to na Koszalin ciśnie
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 00:40   #228
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Wczoraj jakaś dziewczyna ba fb napisała do mnie wiadomość z pytaniem czy bym jej nie podesłała swojej starej pracy zaliczeniowej na jedne zajęcia (chodziłam na nie ze dwa lata temu chyba, nie wiem gdzie ona mnie tam znalazła...). Całe zajęcia polegały na tym, że prowadząca robiła z pół godzinki wstępu teoretycznego, a potem były w praktyce różne metody relaksacji... Wiecie, wszyscy leżeli sobie na karimatach i doświadczali tych technik na sobie. Ogólnie bardzo lajtowe zajęcia. Praca zaliczeniowa - prosta analiza na podstawie 2 czy 3 FRAGMENTÓW lektur, napisałam to w 1 popołudnie chyba... A tu taki wielki problem, że ktoś wyszukuje moje posty po 2 latach i prosi o pracę.
Niestety, nie wiem nawet gdzie tę pracę mam, może skasowałam.

Komentarz koleżanki, na widok tego, że pilnie notuję na jednych zajęciach z dość ciężkim zaliczeniem: "to ty tak klepiesz w te klawisze bo notujesz?! (autentyczny szok ) To super, to ja już nie muszę, bo dasz mi notatki na koniec semestru."
Po czym i tak zrezygnowała z zajęć, powiedziała że nie będzie miała kiedy się tego nauczyć
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 04:28   #229
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 236
GG do MascarpOOne
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

To to jest nic! Była mojego Tż, która z nim chodziła na jeden rok ale do innej gr napisała mu na FB czy nie poszedłby napisać za nią egzaminu... Przestałam się dziwić czemu ma ją za kompletne zero i pustaka xd Byli razem kilka dni xd
2 sprawa też nienawidzę studentów z całego serca i to nie dlatego, że przez różne problemy nie byłam zdolna zdać matury i studiować (dołączę do ich grona za 2 lata) a dlatego, że :
- "jesteśmy studentami chlejemy"
-"jestem studentem, mam gdzieś moich znajomych z dawnych lat teraz liczy się tylko moja grupa"
-"oh jak się prześpię z połową roku to co? Jestem studentką i mi wolno! Obowiązkowo będę ciągnąć kolegów po klubach i do każdego absolutnie każdego mówić mordeczko, ślinić się i wklejać 1000 serduszek na FB łącznie ze sprośnymi komentarzami "
- no i wisienka na torcie : to poczucie bycia elitą i takie ahh jacy my dojrzali... Wiemy co to życie... Co tam, że na utrzymaniu rodziców i hleje przez prawie cały tydzień... On po prostu wie co to życie!

Nie mówię, że każdy taki jest ale z tym się spotkałam gdy mój Tż poszedł na studia. Ile ja się z nim nażarłam kiedy studiował i znajdywałam smsy z buziaczkami i tekstami, że nie może się koleżanka doczekać ich wspólnych zajęć jutro... Dopiero po pewnym czasie zauważyłam a raczej nawet objaśnił mi mój eks z którym jestem w dobrych relacjach, że gdyby mój Tż wypalił z tekstem nie pisz tak do mnie, ogarnij się to w tej bandzie dzikusów wyszedłby na świra...
Wysłane z mojego telefonu komórkowego <3
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-07, 05:33   #230
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Wanda85 ciebie to chyba wszystko razi ogolnie. To juz ktorys watek gdy masz ze mna problem, znajdz jakies hobby moze?
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 06:41   #231
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
u nas egzaminów się nie przekłada, kolokwia CZASEM się da. czasem jest to kwestia przełożenia np. z poniedziałku na środę albo przesunięcie o tydzień, gdzie w następnym tygodniu nie ma zaliczeń. i co z tego, że o kole wiadomo od dawna (mamy harmonogramy), jak prawie cały czas masz jakieś koła i zaliczenia. cały czas przez semestr i czasem się nie wyrabia na zakrętach. powiedzmy, że jestem na dość specyficznym pod względem ludzi kierunku i oni specjalnie nawet nie imprezują, więc to nie jest kwestia zapicia tylko zmęczenia materiału.
Ja tak czytam wątek i coraz bardziej jestem zdziwiona, bo część sytuacji, które opisujecie brzmi dla mnie jak kosmos. U nas też nie przekłada się egzaminów i nikt nie śmie o to nawet prosić. Kolosy czasem, ale tak, jak piszesz, o kilka dni a powód musi być uzasadniony. Inna sprawa, że u nas koła są prawie ciągle i są zapowiadane regularnie. Więc jeśli jedno przelożysz to masz dwa w przyszłym tygodniu a nikomu raczej się to nie uśmiecha. Nikt też nikogo nie dopisuje nieobecnych na listę obecności na wykładach, bo wykladowca nie jest debilem. Wszelakie cwaniaki i ci, którzy przyjechali na studia imprezować pożegnali się po pierwszej sesji a niedobitki po pierwszym niezaliczonym roku.

Wykładowcy, jak wszędzie, różni. Z tymi, którzy sobie olewają i robią "bo muszą" my też idziemy po najmniejszej linii oporu. Na szczęście nie wykładają przedmiotów kierunkowych. Ci ostatni są wymagający, ale dają wiele od siebie i potrafią jakoś swoją pasją zainspirować.

Wy tak narzekacie na studentów, a ja myślę, że na państwowej uczelni to wykładowcy ustawiają poprzeczki. Nie wiem, jak jest w prywatnych szkołach, choć z tego, co wiem, moje eks koleżanki z klasy studiujące w wyższych szkołach lansu i bansu generalnie nie mają potrzeby się przemęczać. Zresztą- czego chcecie wymagać od kogoś, kto maturę zdał na 30% i poszedł na studia? Bo tu właśnie leży problem. Dopóki matura będzie sprawdzać tylko umiejętności a nie wiedzę i zdać ją można z wynikiem 30% to studenci będą właśnie na tym poziomie. Przecież ktoś tych ludzi z tym wynikiem przyjął na uczelnię.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!

Edytowane przez Mijanou
Czas edycji: 2015-01-07 o 06:42
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 06:59   #232
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 236
GG do MascarpOOne
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Matura w ogóle nie sprawdza wiedzy więc mnie to ryba czy ktoś ma 30 czy 100.

Wysłane z mojego telefonu komórkowego <3
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 07:03   #233
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez moonandsunrise Pokaż wiadomość
Jedyny plus Juwenaliów to wolne, które można jakoś ciekawiej wykorzystać. Zawsze mnie skręca, jak widzę to towarzystwo, same święto kojarzy mi się raczej z bydłem niż imprezą.

W klubie studenckim byłam raz, potem ubranie waliło mi tak, że nigdy więcej moja noga w takich miejscach nie postanie

Na szczęście nie spotkałam się z większością wymienionych tu zachowań i dobrze, bo znienawidziłabym ludzi do końca. Ale na kilka z nich się natknęłam:
1. Kompletne olewanie wszelkich zobowiązań, bo muszę iść na imprezę / posiedzieć z tż / obejrzeć serial / nie chce mi się, a że obiecałam komuś zeskanować materiały, zrobić swoją część prezentacji? Oj weź, wyluzuj, świat się nie zawali... Oczywiście jak wzięłam tekst na zajęciach do zeskanowania i dwa dni później poprosiłam, żeby zrobił to ktoś inny, bo skaner mi się zepsuł, to był foch, bo OBIECAŁAM.
2. Nie wiem, jak zrobić zadanie na zaliczenie, chociaż wałkowaliśmy to pierdyliard razy na zajęciach, podeślesz mi zrobione zadanie?
3. Wariant powyższego. Jaki ten prowadzący wredny, jak może wymagać na praktycznym zaliczeniu zrobienia czegoś, co wałkujemy od początku semestru i bez tego nie można pracować w programie, którego obsługi się uczymy? Cała trudność sprowadzała się do tego, że jeśli plik jest na pendrive, to po jego wyciągnięciu już pliku nie odczytamy. Sporo 23 letnich kobiet na tym poległo.
4. Studentki specjalności oligofrenopedagogika mówiące o uczniach, z którymi miały lekcje na praktykach, downy, muminy.
5. Jak mogę na studiach mieszkać z rodzicami? Co z tego, że wynajem mieszkania i życie to gruby hajs, a studiuję w miejscu zamieszkania, jak przecież ŻYCIA STUDENCKIEGO nie poznam!
6. Wariant powyższego. Nie mam prawa narzekać na nic, sugerować (nie narzucać) terminów zaliczeń, egzaminów, zerówek itp. bo przecież mieszkam "na miejscu". Żeby było weselej, na poprzedniej uczelni z tego powodu zostałam starościną (bez mojej wiedzy). A to, że na uczelnię dojeżdżam dłużej, niż niektórzy ze swoich miejscowości to nic...
Ewidentnie panny wybrały zły kierunek studiów. Nie powinny być dopuszczone do pracy z ludźmi a z dziećmi i młodzieżą w szczególności. Od razu przypomina mi się moja eks psycholog ze szkoły, która wszystko załatwiała wrzaskiem i narzucaniem swojego zdania. No, ale ja jestem na klinicznej, więc co ja tam wiem. Kobieta reprezentowała wszystkie cechy, których psycholog mieć NIE powinien. Gdy się darła to aż jej czoło falowało i oczy się wybałuszały.

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

Cytat:
Napisane przez MascarpOOne Pokaż wiadomość
Matura w ogóle nie sprawdza wiedzy więc mnie to ryba czy ktoś ma 30 czy 100.

Wysłane z mojego telefonu komórkowego <3
No właśnie o to chodzi, że nie sprawdza. Jakie więc można mieć wymagania wobec kogoś o nieustalonym stopniu wiedzy i 30% umiejętności (w tym czytanie ze zrozumieniem)?
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!

Edytowane przez Mijanou
Czas edycji: 2015-01-07 o 07:05
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 07:03   #234
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 236
GG do MascarpOOne
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Co do przekładania mój Tż pewnego, pięknego ranka dowiedział się, że egzamin, który miał być za jakiś czas był właśnie w tej chwili kiedy odpalił FB... Nie wszedł wieczorem a starostka wieczorem go przełożyła bo w prawidłowym terminie nie mogła przyjść

Wysłane z mojego telefonu komórkowego <3
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 07:10   #235
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez MascarpOOne Pokaż wiadomość
Co do przekładania mój Tż pewnego, pięknego ranka dowiedział się, że egzamin, który miał być za jakiś czas był właśnie w tej chwili kiedy odpalił FB... Nie wszedł wieczorem a starostka wieczorem go przełożyła bo w prawidłowym terminie nie mogła przyjść

Wysłane z mojego telefonu komórkowego <3
Zmieńcie starostkę.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 08:16   #236
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Też mnie dziwi część tu opisanych sytuacji, może to zależy od uczelni/wydziału...

Trochę dziwne jest dla mnie uzasadnianie podrywania cudzych facetów, i brak reakcji ze strony tych facetów, tym, że się studiuje, studenci to dzika banda i nie można koleżance odpisać żeby dała spokój, bo się wyjdzie na dzikusa

Egzaminów się u nas nigdy nie przekłada, przynajmniej nigdy jeszcze nie widziałam takiej sytuacji. Cała sesja jest rozpisana wcześniej, tak by dany rok nie miał nigdy egzaminów dzień po dniu, zawsze jest minimum dzień przerwy. I nie ma, że ktoś chce jechać do domu, więc przesuńmy

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2015-01-07 o 08:17
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 08:27   #237
charsi
Zadomowienie
 
Avatar charsi
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 508
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Też mnie dziwi to przekładanie egzaminów, zdarza się u mnie, że przełożą kolokwium, ale egzamin, w życiu
__________________
Cytat:
Wydawało nam się, że mamy wielkie problemy. Skąd mieliśmy wiedzieć, że jesteśmy szczęśliwi?
charsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 08:46   #238
blue houdini
Raczkowanie
 
Avatar blue houdini
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 201
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Wanda85 ciebie to chyba wszystko razi ogolnie. To juz ktorys watek gdy masz ze mna problem, znajdz jakies hobby moze?
drabineczko, chciałam Ci tylko napisać powodzenia, bo właśnie czytałam wątek o sowach i skowronkach, a tu post o 6.30!

Trochę tu przesady widzę z przedstawiania studentek jako bezmózgich, napalonych dzikusek. Zapewne znasz to z opowieści chłopa. Ja bym się nad nim zastanowila chyba.
__________________
2/52
Ostatnio przeczytana:
G. Orwell - Folwark zwierzęcy

"Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim."
blue houdini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 08:54   #239
BasiaSmoter
Raczkowanie
 
Avatar BasiaSmoter
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Wadowice
Wiadomości: 139
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Jak przeczytalam o napalonych dzikuskach to mi humor dzis naprawiłas
__________________
Wpadnij na mojego bloga , Fanpage oraz Instagram . Tam jest naprawdę ciekawie
BasiaSmoter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-07, 09:04   #240
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Wychodzi na to, że studiuje głównie leniwa hołota

Mnie bardzo razi też dziadowanie. Miałam na studiach koleżankę, zawsze elegancko zrobiona, paznokcie, makijaż...a do domu jeździła co weekend z worem brudnych gaci, żeby prania nie robić u siebie w wynajmowanym mieszkaniu. I przywoziła pocięte w kawałki zamrożone piersi kurczaka, jakby to był towar niezwykle drogi i deficytowy.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-14 10:33:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.