![]() |
#211 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
nie, ja w ogole bylam studentem odmiencem. nie bylam chyba ani razu na piwach sriwach bo dojeżdżałam samochodem od pierwszego roku, a zamiast 10 zł na piwo w krzakach wolałam dorzucić i zjeść porządny obiad w normalnych warunkach
drabina odszczepieniec, na szczescie znalazlam znajomych XD |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#212 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#213 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
hahahahaha, nie, jak sie okazuje na studiach tez zdarzaja sie osoby ktore sa rownie posępne
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#214 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Kraków [*]
http://www. ☠☠☠☠☠☠☠/video/86458b6/Kapiel-w-kibelku w miejsce czaszek wpiszcie cda . pl
__________________
sun goes down |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#215 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 368
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
W klubie studenckim byłam raz, potem ubranie waliło mi tak, że nigdy więcej moja noga w takich miejscach nie postanie ![]() Na szczęście nie spotkałam się z większością wymienionych tu zachowań i dobrze, bo znienawidziłabym ludzi do końca. Ale na kilka z nich się natknęłam: 1. Kompletne olewanie wszelkich zobowiązań, bo muszę iść na imprezę / posiedzieć z tż / obejrzeć serial / nie chce mi się, a że obiecałam komuś zeskanować materiały, zrobić swoją część prezentacji? Oj weź, wyluzuj, świat się nie zawali... Oczywiście jak wzięłam tekst na zajęciach do zeskanowania i dwa dni później poprosiłam, żeby zrobił to ktoś inny, bo skaner mi się zepsuł, to był foch, bo OBIECAŁAM. 2. Nie wiem, jak zrobić zadanie na zaliczenie, chociaż wałkowaliśmy to pierdyliard razy na zajęciach, podeślesz mi zrobione zadanie? 3. Wariant powyższego. Jaki ten prowadzący wredny, jak może wymagać na praktycznym zaliczeniu zrobienia czegoś, co wałkujemy od początku semestru i bez tego nie można pracować w programie, którego obsługi się uczymy? Cała trudność sprowadzała się do tego, że jeśli plik jest na pendrive, to po jego wyciągnięciu już pliku nie odczytamy. Sporo 23 letnich kobiet na tym poległo. 4. Studentki specjalności oligofrenopedagogika mówiące o uczniach, z którymi miały lekcje na praktykach, downy, muminy. 5. Jak mogę na studiach mieszkać z rodzicami? Co z tego, że wynajem mieszkania i życie to gruby hajs, a studiuję w miejscu zamieszkania, jak przecież ŻYCIA STUDENCKIEGO nie poznam! 6. Wariant powyższego. Nie mam prawa narzekać na nic, sugerować (nie narzucać) terminów zaliczeń, egzaminów, zerówek itp. bo przecież mieszkam "na miejscu". Żeby było weselej, na poprzedniej uczelni z tego powodu zostałam starościną (bez mojej wiedzy). A to, że na uczelnię dojeżdżam dłużej, niż niektórzy ze swoich miejscowości to nic... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#216 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#217 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
Cytat:
__________________
And we danced And we cried And we laughed And had a really, really, really good time Take my hand, let's have a blast And remember this moment for the rest of our lives |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#218 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#219 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 522
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Ja wracam do domu co 2 tygodnie, ale to dlatego, że nie chcę żeby moja mama siedziała sama przez tyle czasu
![]() Co mnie irytuje w studentach? - Postawa roszczeniowa - daj notatki, pisz ładnie, nie mogę się doczytać, co mamy zrobić, podpowiedz. Na szczęście od takich ludzi trzymam się już z daleka. Mam swoją grupę osób z którymi wymieniamy się notatkami, każdy coś zrobi i jest dobrze a roszczeniowcy niech szukają gdzie indziej. - Jechanie cały czas na ściągach - to również mnie wkurza. Nie mówię, że jestem święta, czasami ściągałam, ale niektóre osoby robiły to notorycznie, chwaliły się tym a potem dostawały stypendium rektora kosztem bardziej zdolnych i uczciwych studentów. To wyjątkowo przykre. "Wstydliwi" studenci - mamy sporo konwersatoriów i na większości odzywam się... ja! Bo mimo iż grupa liczy kilkanaście osób to tylko 1-2 osoby odpowiadają sensownie na pytania prowadzących, a naprawdę nie pytają oni o jakieś skomplikowanie rzeczy. Najlepsze w tym jest to, że po wyjściu z sali te mimozy zaczynają nadawać jak katarynki o pierdołach. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#220 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 368
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Przykre, ale prawdziwe. Wiele ma wspólnego ze sposobem wyboru specjalności - na tej wylądowały osoby, które nie dostały się na inne. Strasznie, biorąc pod uwagę, że i studia i późniejsza praca są bardzo wymagające.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#221 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
"nie śpię bo odświeżam usos xdxdxd"
__________________
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#222 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 329
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#223 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
a teraz gdzie napisała, że nie chodziła? Nie chodziła z konkretnym typem osób, jest wzmianka, że poznała innych znajomych plus co, miała auto pod wydziałem zostawiać i następnego dnia po zajęciach je odbierać?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#224 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 329
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#225 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#226 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 329
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#227 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
- Egzamin zapowiedziany miesiąc prędzej. Wieczór przed egzaminem fb 'ma ktoś notatki?' 'co trzeba zrobić w zadaniu X?'
- Tłumaczenie 'ja to nie mogę pracować bo muszę się uczyć bo mam trudny kierunek' a potem siedzi 24h w akademiku a każdy weekend obowiązkowo do domu i jeszcze chodzi i stęka żeby mu jaką pożyczyć bo nie ma piwo ![]() ---------- Dopisano o 01:20 ---------- Poprzedni post napisano o 01:10 ---------- Cytat:
![]() ![]() Bytów to na Koszalin ciśnie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#228 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Wczoraj jakaś dziewczyna ba fb napisała do mnie wiadomość z pytaniem czy bym jej nie podesłała swojej starej pracy zaliczeniowej na jedne zajęcia (chodziłam na nie ze dwa lata temu chyba, nie wiem gdzie ona mnie tam znalazła...). Całe zajęcia polegały na tym, że prowadząca robiła z pół godzinki wstępu teoretycznego, a potem były w praktyce różne metody relaksacji... Wiecie, wszyscy leżeli sobie na karimatach i doświadczali tych technik na sobie. Ogólnie bardzo lajtowe zajęcia. Praca zaliczeniowa - prosta analiza na podstawie 2 czy 3 FRAGMENTÓW lektur, napisałam to w 1 popołudnie chyba... A tu taki wielki problem, że ktoś wyszukuje moje posty po 2 latach i prosi o pracę.
![]() Niestety, nie wiem nawet gdzie tę pracę mam, może skasowałam. ![]() Komentarz koleżanki, na widok tego, że pilnie notuję na jednych zajęciach z dość ciężkim zaliczeniem: "to ty tak klepiesz w te klawisze bo notujesz?! (autentyczny szok ![]() Po czym i tak zrezygnowała z zajęć, powiedziała że nie będzie miała kiedy się tego nauczyć ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#229 |
BAN stały
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
To to jest nic! Była mojego Tż, która z nim chodziła na jeden rok ale do innej gr napisała mu na FB czy nie poszedłby napisać za nią egzaminu...
![]() 2 sprawa też nienawidzę studentów z całego serca i to nie dlatego, że przez różne problemy nie byłam zdolna zdać matury i studiować (dołączę do ich grona za 2 lata) a dlatego, że : - "jesteśmy studentami chlejemy" -"jestem studentem, mam gdzieś moich znajomych z dawnych lat teraz liczy się tylko moja grupa" -"oh jak się prześpię z połową roku to co? Jestem studentką i mi wolno! Obowiązkowo będę ciągnąć kolegów po klubach i do każdego absolutnie każdego mówić mordeczko, ślinić się i wklejać 1000 serduszek na FB łącznie ze sprośnymi komentarzami " - no i wisienka na torcie : to poczucie bycia elitą i takie ahh jacy my dojrzali... Wiemy co to życie... Co tam, że na utrzymaniu rodziców i hleje przez prawie cały tydzień... On po prostu wie co to życie! Nie mówię, że każdy taki jest ale z tym się spotkałam gdy mój Tż poszedł na studia. Ile ja się z nim nażarłam kiedy studiował i znajdywałam smsy z buziaczkami i tekstami, że nie może się koleżanka doczekać ich wspólnych zajęć jutro... Dopiero po pewnym czasie zauważyłam a raczej nawet objaśnił mi mój eks z którym jestem w dobrych relacjach, że gdyby mój Tż wypalił z tekstem nie pisz tak do mnie, ogarnij się to w tej bandzie dzikusów wyszedłby na świra... Wysłane z mojego telefonu komórkowego <3 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#230 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Wanda85 ciebie to chyba wszystko razi ogolnie. To juz ktorys watek gdy masz ze mna problem, znajdz jakies hobby moze?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#231 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
Wykładowcy, jak wszędzie, różni. Z tymi, którzy sobie olewają i robią "bo muszą" my też idziemy po najmniejszej linii oporu. Na szczęście nie wykładają przedmiotów kierunkowych. Ci ostatni są wymagający, ale dają wiele od siebie i potrafią jakoś swoją pasją zainspirować. Wy tak narzekacie na studentów, a ja myślę, że na państwowej uczelni to wykładowcy ustawiają poprzeczki. Nie wiem, jak jest w prywatnych szkołach, choć z tego, co wiem, moje eks koleżanki z klasy studiujące w wyższych szkołach lansu i bansu generalnie nie mają potrzeby się przemęczać. Zresztą- czego chcecie wymagać od kogoś, kto maturę zdał na 30% i poszedł na studia? Bo tu właśnie leży problem. Dopóki matura będzie sprawdzać tylko umiejętności a nie wiedzę i zdać ją można z wynikiem 30% to studenci będą właśnie na tym poziomie. Przecież ktoś tych ludzi z tym wynikiem przyjął na uczelnię.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! Edytowane przez Mijanou Czas edycji: 2015-01-07 o 06:42 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#232 |
BAN stały
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Matura w ogóle nie sprawdza wiedzy więc mnie to ryba czy ktoś ma 30 czy 100.
Wysłane z mojego telefonu komórkowego <3 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#233 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ---------- No właśnie o to chodzi, że nie sprawdza. Jakie więc można mieć wymagania wobec kogoś o nieustalonym stopniu wiedzy i 30% umiejętności (w tym czytanie ze zrozumieniem)?
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! Edytowane przez Mijanou Czas edycji: 2015-01-07 o 07:05 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#234 |
BAN stały
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Co do przekładania mój Tż pewnego, pięknego ranka dowiedział się, że egzamin, który miał być za jakiś czas był właśnie w tej chwili kiedy odpalił FB... Nie wszedł wieczorem a starostka wieczorem go przełożyła bo w prawidłowym terminie nie mogła przyjść
![]() Wysłane z mojego telefonu komórkowego <3 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#235 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
![]()
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#236 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Też mnie dziwi część tu opisanych sytuacji, może to zależy od uczelni/wydziału...
Trochę dziwne jest dla mnie uzasadnianie podrywania cudzych facetów, i brak reakcji ze strony tych facetów, tym, że się studiuje, studenci to dzika banda i nie można koleżance odpisać żeby dała spokój, bo się wyjdzie na dzikusa ![]() Egzaminów się u nas nigdy nie przekłada, przynajmniej nigdy jeszcze nie widziałam takiej sytuacji. Cała sesja jest rozpisana wcześniej, tak by dany rok nie miał nigdy egzaminów dzień po dniu, zawsze jest minimum dzień przerwy. I nie ma, że ktoś chce jechać do domu, więc przesuńmy ![]() Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2015-01-07 o 08:17 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#237 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Też mnie dziwi to przekładanie egzaminów, zdarza się u mnie, że przełożą kolokwium, ale egzamin, w życiu
__________________
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#238 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 201
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Cytat:
Trochę tu przesady widzę z przedstawiania studentek jako bezmózgich, napalonych dzikusek. Zapewne znasz to z opowieści chłopa. Ja bym się nad nim zastanowila chyba. ![]()
__________________
2/52 ![]() Ostatnio przeczytana: G. Orwell - Folwark zwierzęcy "Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#240 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...
Wychodzi na to, że studiuje głównie leniwa hołota
![]() Mnie bardzo razi też dziadowanie. Miałam na studiach koleżankę, zawsze elegancko zrobiona, paznokcie, makijaż...a do domu jeździła co weekend z worem brudnych gaci, żeby prania nie robić u siebie w wynajmowanym mieszkaniu. I przywoziła pocięte w kawałki zamrożone piersi kurczaka, jakby to był towar niezwykle drogi i deficytowy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:24.