konflikt religijny - chrzest dziecka

[khloe]

Napisane przez thirky

Serio dla was to jest konflikt "my- oni"? Obrażanie wszystkich księży bo niektórzy z nich są idiotami to takim sam poziom jak obrażanie wszystkich kobiet bo niektóre zdradzają.[COLOR="Silver"]

Hmmm.. Matematycznie rzecz ujmując: w swoim zyciu spotkałam 5 księży z czego 5 bylo hmm..ograniczonych intelektualnie,gadajacych jak naćpani (np.o tym,ze NAJLEPIEJ dla zgwalconej kobiety jest urodzic dziecko ).. Tak wiec.. 100 % idiotow spotkalam na swojej drodze.

No ale..mozesz udawac dalej i żyć w blogiej (nie)swiadomosci..

[stewardesa]

Napisane przez thirky

Serio dla was to jest konflikt "my- oni"? Obrażanie wszystkich księży bo niektórzy z nich są idiotami to takim sam poziom jak obrażanie wszystkich kobiet bo niektóre zdradzają.

To są księża, którzy nie zgadzają się z naukami kościoła, z jego stanowiskiem i tym, co narzuca?

[201606270916]

Tak myślę że zamiast odgórnie narzuconych świąt wolałabym dodatkowe dni urlopu. Kto jest religijny czy tak bardzo patriotyczny niech sobie składa w pracy jakąś deklarację że np. dalej chce mieć wolne w te akurat święta a reszta niech wykorzystuje je wedle uznania jak zwykły urlop. Bo w sumie czy to jakaś atrakcja że wszyscy mają wolne jednocześnie? Tylko jeden wielki kocioł. Pojedyncze dni wolne z jednej strony są fajne bo się na nie tak czeka i ooo pracuję 4 dni zamiast 5 ale z drugiej można je sobie rozplanować samemu i mieć wolne w urodziny zamiast 6 stycznia.

[thirky]

Napisane przez khloe

Hmmm.. Matematycznie rzecz ujmując: w swoim zyciu spotkałam 5 księży z czego 5 bylo hmm..ograniczonych intelektualnie,gadajacych jak naćpani (np.o tym,ze NAJLEPIEJ dla zgwalconej kobiety jest urodzic dziecko ).. Tak wiec.. 100 % idiotow spotkalam na swojej drodze.

No ale..mozesz udawac dalej i żyć w blogiej (nie)swiadomosci..

xD no tak jako osoba która zna 5 księży faktycznie możesz się wypowiadać o całej grupie pół miliona księży jako o jednym organizmie. Logika powalająca.

[Limonka2738]

Napisane przez thirky

xD no tak jako osoba która zna 5 księży faktycznie możesz się wypowiadać o całej grupie pół miliona księży jako o jednym organizmie. Logika powalająca.

Osoba, która uważa (bądź oficjalnie mówi), że kobieta powinna donosić ciążę z gwałtu, bo inaczej będzie potępiona na wieki, inteligentna być nie może. Chyba że jest psychopatą, ale to też dobrze o takim nie świadczy.

[pani-jesień]

Napisane przez Limonka2738

Osoba, która uważa (bądź oficjalnie mówi), że kobieta powinna donosić ciążę z gwałtu, bo inaczej będzie potępiona na wieki, inteligentna być nie może. Chyba że jest psychopatą, ale to też dobrze o takim nie świadczy.

Ale takie jest przecież stanowisko KK w tej sprawie.

[Limonka2738]

Napisane przez pani-jesień

Ale takie jest przecież stanowisko KK w tej sprawie.

Z którymi zgadza się oficjalnie każdy ksiądz. Na tej podstawie można ich oceniać. Chociażby.

[thirky]

Napisane przez Limonka2738

Osoba, która uważa (bądź oficjalnie mówi), że kobieta powinna donosić ciążę z gwałtu, bo inaczej będzie potępiona na wieki, inteligentna być nie może. Chyba że jest psychopatą, ale to też dobrze o takim nie świadczy.

ale kościół tak nie mówi.
kończę rozmowę z Tobą bo nie masz pojęcia o czym piszesz.

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Napisane przez stewardesa

To są księża, którzy nie zgadzają się z naukami kościoła, z jego stanowiskiem i tym, co narzuca?

Są księża którzy są w stanie zrozumieć ludzkie wybory różne od tych "przepisowych".

[stewardesa]

Napisane przez thirky

Są księża którzy są w stanie zrozumieć ludzkie wybory różne od tych "przepisowych".

I głośno o tym mówią?

[thirky]

Napisane przez stewardesa

I głośno o tym mówią?

No. Znam księży którzy pomagają w ogarnięciu kobietom nowego miejsca zamieszkania jeśli mąż pije i bije, księdza który kobietom które przychodzą do niego i mówią "księże mój mąż to mój krzyż, który muszę nieść jak Chrystus całe życie" odpowiada "niech pani ucieka z tego domu", księdza który siedział w szpitalu przy zgwałconej dziewczynie, rozmawiał, przekonał jej matkę do aborcji, księdza który pomagał matce walczyć o odebranie ojcu praw rodzicielskich.

[201607040950]

Napisane przez stewardesa

To są księża, którzy nie zgadzają się z naukami kościoła, z jego stanowiskiem i tym, co narzuca?

Są. Licznie.

Napisane przez Limonka2738

Osoba, która uważa (bądź oficjalnie mówi), że kobieta powinna donosić ciążę z gwałtu, bo inaczej będzie potępiona na wieki, inteligentna być nie może. Chyba że jest psychopatą, ale to też dobrze o takim nie świadczy.

A to teraz jednak piętnujemy psychopatów?

Napisane przez pani-jesień

Ale takie jest przecież stanowisko KK w tej sprawie.

Nie, nie takie.
Stanowisko kościoła jest takie, że nikt nie jest potępiony na wieki bez względu na to, co zrobił, jeśli wciąż może to odkupić/żałować/wynagrodzić etc. I że to nie ludzka rola, żeby kogokolwiek potępiać na wieki.
Poza tym od zeszłego roku księża są oficjalnie i odgórnie upoważnieni do rozgrzeszania aborcji na tych samych zasadach co wszystkie inne grzechy.

Napisane przez Limonka2738

Z którymi zgadza się oficjalnie każdy ksiądz. Na tej podstawie można ich oceniać. Chociażby.

Też kłamstwo.
Po pierwsze nie każdy ksiądz się z tym zgadza, po drugie to ci, którzy tym rzucają nie zgadzają się ze stanowiskiem kościoła. I papieża.

[pani-jesień]

Napisane przez adeedra

Są. Licznie.

A to teraz jednak piętnujemy psychopatów?

Nie, nie takie.
Stanowisko kościoła jest takie, że nikt nie jest potępiony na wieki bez względu na to, co zrobił, jeśli wciąż może to odkupić/żałować/wynagrodzić etc. I że to nie ludzka rola, żeby kogokolwiek potępiać na wieki.
Poza tym od zeszłego roku księża są oficjalnie i odgórnie upoważnieni do rozgrzeszania aborcji na tych samych zasadach co wszystkie inne grzechy.

Też kłamstwo.
Po pierwsze nie każdy ksiądz się z tym zgadza, po drugie to ci, którzy tym rzucają nie zgadzają się ze stanowiskiem kościoła. I papieża.

No tak.
Miałam na myśli podejście KK do usuwania ciąży, jakoś mi umknął tekst o "potępieniu na wieki".

[201607040950]

Napisane przez thirky

No. Znam księży którzy pomagają w ogarnięciu kobietom nowego miejsca zamieszkania jeśli mąż pije i bije, księdza który kobietom które przychodzą do niego i mówią "księże mój mąż to mój krzyż, który muszę nieść jak Chrystus całe życie" odpowiada "niech pani ucieka z tego domu", księdza który siedział w szpitalu przy zgwałconej dziewczynie, rozmawiał, przekonał jej matkę do aborcji, księdza który pomagał matce walczyć o odebranie ojcu praw rodzicielskich.

Odejście od małżonka, który krzywdzi i działa na szkodę rodziny - akceptowane, popierane albo i wręcz zalecane przez księży to nie jest ewenement. Przy okazji przykład na rozbieżności. Obok nich są zalecający by cierpieć z rozmiłowaniem w cierpieniu i wyciskaniu z tego możliwie jak najwięcej bólu, z minimalną przewagą tych pierwszych mam wrażenie, ale mogę się mylić.
Są i księża zachęcający kobiety do tego by zaakceptowały swoje homoseksualne dzieci i tłumaczący, że tam nie ma nic do wybaczania, ani żadnej winy. I tacy, którzy samobójcę każą pochować POD płotem, z słupkiem od płotu wmurowanym w środek grobu bez nagrobka. I tacy, którzy jednocześnie grzmią, że zygota to człowiek, ale poronionemu, 6-miesięcznemu płodowi pogrzebu nie urządzą, bo to nie człowiek.

[thirky]

Napisane przez adeedra

Odejście od małżonka, który krzywdzi i działa na szkodę rodziny - akceptowane, popierane albo i wręcz zalecane przez księży to nie jest ewenement. Przy okazji przykład na rozbieżności. Obok nich są zalecający by cierpieć z rozmiłowaniem w cierpieniu i wyciskaniu z tego możliwie jak najwięcej bólu, z minimalną przewagą tych pierwszych mam wrażenie, ale mogę się mylić.
Są i księża zachęcający kobiety do tego by zaakceptowały swoje homoseksualne dzieci i tłumaczący, że tam nie ma nic do wybaczania, ani żadnej winy. I tacy, którzy samobójcę każą pochować POD płotem, z słupkiem od płotu wmurowanym w środek grobu bez nagrobka. I tacy, którzy jednocześnie grzmią, że zygota to człowiek, ale poronionemu, 6-miesięcznemu płodowi pogrzebu nie urządzą, bo to nie człowiek.

Ależ ja wiem że są różni księża, po prostu napisałam o tych dobrych, bo dla dziewczyn z góry bycie księdzem= bycie idiotą.

[Dotka90]

Napisane przez Krolowa Julianna

Tak myślę że zamiast odgórnie narzuconych świąt wolałabym dodatkowe dni urlopu. Kto jest religijny czy tak bardzo patriotyczny niech sobie składa w pracy jakąś deklarację że np. dalej chce mieć wolne w te akurat święta a reszta niech wykorzystuje je wedle uznania jak zwykły urlop. Bo w sumie czy to jakaś atrakcja że wszyscy mają wolne jednocześnie? Tylko jeden wielki kocioł. Pojedyncze dni wolne z jednej strony są fajne bo się na nie tak czeka i ooo pracuję 4 dni zamiast 5 ale z drugiej można je sobie rozplanować samemu i mieć wolne w urodziny zamiast 6 stycznia.

wiesz, nikt nie bedzie otwieral np. biura dla 5 czy 10 osób, podczas gdy np. 30 ma wolne

[Limonka2738]

Napisane przez thirky

Ależ ja wiem że są różni księża, po prostu napisałam o tych dobrych, bo dla dziewczyn z góry bycie księdzem= bycie idiotą.

Nie napisałam nic o idiotyzmie. Napisałam, że jeśli uważam stanowisko KK za głupie, to stanowiska księży też. A to daje mi prawo do oceniania całej tej grupy, przez pryzmat ich poglądów, a nie IQ.

A morderstwo to grzech ciężki, czyż nie? Czyli nie można się go nigdy pozbyć. Ja naprawdę jestem zbyt prostą osobą na czepianie się słówek.

[khloe]

Napisane przez thirky

xD no tak jako osoba która zna 5 księży faktycznie możesz się wypowiadać o całej grupie pół miliona księży jako o jednym organizmie. Logika powalająca.

Ty oczywiscie znasz wielu wiecej i twoja prawda jest jedyna i objawiona.

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisane przez thirky

ale kościół tak nie mówi.
kończę rozmowę z Tobą bo nie masz pojęcia o czym piszesz.[COLOR="Silver"]

Ale ksiądz tak mowi. Kazdy jest "wizytowka" swojej firmy. Tak,tak,kościół to firma,a raczej dobrze zorganizowana maszynka do zarabiania pieniędzy. I juz nie mówmy o powolaniu bo to jakaś sciema.

[thirky]

Napisane przez Limonka2738

Nie napisałam nic o idiotyzmie. Napisałam, że jeśli uważam stanowisko KK za głupie, to stanowiska księży też. A to daje mi prawo do oceniania całej tej grupy, przez pryzmat ich poglądów, a nie IQ.

A morderstwo to grzech ciężki, czyż nie? Czyli nie można się go nigdy pozbyć. Ja naprawdę jestem zbyt prostą osobą na czepianie się słówek.

Co wątek to większe głupoty piszesz. Weź już przestań się ośmieszać.

[Limonka2738]

Napisane przez thirky

Co wątek to większe głupoty piszesz. Weź już przestań się ośmieszać.

Nie, dzięki. ^^

[201606270916]

Podrzucam z innego wątku. Chrzcijcie więcej, co Wam szkodzi?
http://epoznan.pl/news-news-63839-Do...n_spolecznych_

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

dla mnie ksiadz ktory powinnien przestrzegac nauk kosciola ktory reprezentuje a tego nie robi jest hipokryta(ten cudowny ksiadz ktory namawial do aborcji matke zgwalconej dziewczyny) tak samo jak jego wierni

[pani-jesień]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;60998331]dla mnie ksiadz ktory powinnien przestrzegac nauk kosciola ktory reprezentuje a tego nie robi jest hipokryta(ten cudowny ksiadz ktory namawial do aborcji matke zgwalconej dziewczyny) tak samo jak jego wierni[/QUOTE]

Też tak uważam.

[khloe]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;60998331]dla mnie ksiadz ktory powinnien przestrzegac nauk kosciola ktory reprezentuje a tego nie robi jest hipokryta(ten cudowny ksiadz ktory namawial do aborcji matke zgwalconej dziewczyny) tak samo jak jego wierni[/QUOTE]

W sedno.

[MelaGibbon]

Jeśli jeden rodzic chce chrzcić, a drugi nie, rozwiązanie jest banalne i absolutnie oczywiste.
NIE CHRZCIĆ.

Otóż:
dziecko jest nieochrzczone, tzn. jest to jego stan wyjściowy. Żeby zmienić stan wyjściowy - na to potrzebne byłyby dobre argumenty. W świetle ich braku, jedyną rozsądną opcją pozostaje zostawić dziecko w stanie wyjściowym, nie chrzcić.

Analogicznie:
jeśli urodziłam się bez tatuażu, a ojciec chce to zmienić - to on musi podać argumenty i dowieść, że to słuszne. A nie matka, która obstaje przy stanie wyjściowym.

[thirky]

Napisane przez khloe

Ty oczywiscie znasz wielu wiecej i twoja prawda jest jedyna i objawiona.

No tak, znam wielu- na tyle aby stwierdzić że są i źli i dobrzy księża.

Napisane przez khloe

Ale ksiądz tak mowi. Kazdy jest "wizytowka" swojej firmy. Tak,tak,kościół to firma,a raczej dobrze zorganizowana maszynka do zarabiania pieniędzy. I juz nie mówmy o powolaniu bo to jakaś sciema.

Serio myślisz że mnie zszokujesz mówieniem że Kościół to firma te teksty są już tak oklepane, że naprawdę na nikim nie robią wrażenia.
Dla ciebie to może i ściema- nie dla wszystkich.

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;60998331]dla mnie ksiadz ktory powinnien przestrzegac nauk kosciola ktory reprezentuje a tego nie robi jest hipokryta(ten cudowny ksiadz ktory namawial do aborcji matke zgwalconej dziewczyny) tak samo jak jego wierni[/QUOTE]

bo bycie hipokrytą to jest po prostu przestępstwo wagi państwowej. oczywiście skreślające fakt bycia dobrym człowiekiem.

[favianna]

W kwestii obecności religii w państwie ten wywiad jest ciekawy i niestety wnioski są takie jak zawsze
http://www.polityka.pl/tygodnikpolit...na-zachod.read

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez thirky

bo bycie hipokrytą to jest po prostu przestępstwo wagi państwowej. oczywiście skreślające fakt bycia dobrym człowiekiem.

Hipokryzja to działanie kiedy deklarujesz jedno a robisz coś wręcz odwrotnego.
Na przykład masz pełne usta retoryki chrześcijańskiej, kościelnej, a nie robisz np nic by pomóc ubogim, chorym, potrzebującym, lub wręcz np gnebisz innych, dzielisz ludzi na lepszych, pietnujesz i stygmatyzujesz zależnie od przynależności do kościoła (np dzieci).
Kościół i środowiska katolickie są pełne takich zachowań, powiedziałabym że nawet w nich przoduja.

wg ciebie hipokryzja nadal nie skreśla kogoś jako dobrego człowieka?

[stewardesa]

Napisane przez thirky

bo bycie hipokrytą to jest po prostu przestępstwo wagi państwowej.

A my tu o przestępstwach rozmawiamy? Jest obrzydliwa.

[thirky]

Napisane przez favianna

Hipokryzja to działanie kiedy deklarujesz jedno a robisz coś wręcz odwrotnego.
Na przykład masz pełne usta retoryki chrześcijańskiej, kościelnej, a nie robisz np nic by pomóc ubogim, chorym, potrzebującym, lub wręcz np gnebisz innych, dzielisz ludzi na lepszych, pietnujesz i stygmatyzujesz zależnie od przynależności do kościoła (np dzieci).
Kościół i środowiska katolickie są pełne takich zachowań, powiedziałabym że nawet w nich przoduja.

wg ciebie hipokryzja nadal nie skreśla kogoś jako dobrego człowieka?

ale mówiliśmy o hipokryzji księdza który matce zgwałconej dziewczyny wytłumaczył, że jak córka usunie to nie czeka ją potępienie i ogień piekielny. i że powinna zaakcpetować decyzję córki.

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez stewardesa

A my tu o przestępstwach rozmawiamy? Jest obrzydliwa.

Ja nigdy nie rozumiałam tego skakania nad hipokryzją, chyba nie znam człowieka który w pewnym momencie jakiejś tam by nie przejawił- chociażby w tym, że łatwiej jest poradzić obcym ludziom niż w analogicznej sytuacji we własnym życiu zastosować się do swojej rady.
Zresztą nie uważam żeby on zrobił coś złego- powiedział matce że za aborcję dziewczyna nie trafi do piekła i że powinna zaakceptować jej decyzję i ją wspierać, czyli prawdę.

[stewardesa]

Ale dlaczego ci księża reprezentują i poświęcają całe życie instytucji, z którą się nie zgadzają?

[favianna]

Napisane przez thirky

ale mówiliśmy o hipokryzji księdza który matce zgwałconej dziewczyny wytłumaczył, że jak córka usunie to nie czeka ją potępienie i ogień piekielny. i że powinna zaakcpetować decyzję córki.

To tylko pokazuje jak teologia katolicka stoi przeciwko naturalnym, empatycznym zachowaniom. Tak, dziewczyna miała prawo do aborcji, ale to stoi wbrew nauczaniu kościoła i ten ksiądz jest hiookryta bo próbuje mieć ciastko i zjeść ciastko.