GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)

[rambo]

Napisane przez hejasz

Jeszcze chciałam jedno: Herbatniczku kochana życzę Ci odmiany rychłej samopoczucia. Więcej motyli i wiewiórek na Twojej drodze i samych życzliwych, szanujących Cię ludzi.

Dziękuję Moje samopoczucie gwałtownie spadło dzisiaj rano, bo sie obudziłam z pięknym AZS na twarzy

Napisane przez Zmijka

aaa... no to życze powrotu do zdrowia



O nie, ja was troche nie lubię ,ja Was bardzo lubie

A wiecie, że mam tylko zielona z ta opuncja i w ogóle jej nie pije, bo mi nie smakuje, za to ładnie mi w szafce pachnie
chyba musze zwykłą zielona kupić

Zieloną z opuncją bardzo lubię
Ciebie też

Napisane przez bergamia

Dobrze napisałaś Herbatniczkowi, też Ci Rambo tego życzę, a widzę że zniknęłaś avatarka zupełnie, jakoś tak dziwnie jak nic nie masz, mam nadzieję tylko, że Ty nie znikniesz
A Silva gdzie się podziewa, czemu tu nie zagląda??? Już całkiem w odstawkę poszłyśmy??

Ja nie zniknę, ja nie umiem stąd zniknąć
Nawet gdybym bardzo chciała

A Silvuchna żyje

Napisane przez Zmijka

Miałam kiedys herbate z imbirem , na początku nawet mi smakowała, a potem mi strasznie zbrzydła

Rambo rzeczywiście nie ma avka, ale można wróci w końcu do herbatnika

Napisane przez hejasz

Rambo tak dziwnie wyglądasz. Bez avka to jakbyś była naga.

Eee tam przed chwilką się ubrałam

Napisane przez Luba

Jako, że kupiłam sobie w Polsce herbate zieloną, to przyszłam sie pochwalić tym faktem.
A tu widze, ze Rambo goła chodzi jak swięty turecki... Ubierz sie w jakis ładny awek i jak chcesz zobaczyc wiosnę to zapraszam do mnie. Całkiem już wiosennie ale i alergicznie. Kwiaty, drzewa, wszystko kwitnie. Mimo tego, ze kicham to i tak siezachwycam, bo pieknie jest.

Hejasz, dziekuje za pamieć.

Pozdrawiam wszystkich wiosennie i kwiatowo. no i zielonoherbatowo, oczywiscie też.

Lubuś !
Wiosny mam dość po wsze czasy, bo jest głównym sprawcą mojego rannego załamania

A tak w ogóle, to też się zachwycam.
Motylkami

Ubiorę się. Tylko nie za bardzo mam w co

[Zmijka]

Luba kope lat Cie tu nie było , dziękuje za pozdrowienia i równiez podrawiam.

No właśnie Rambo ubierz się w cos na Wizażu, bo jakoś tak goło jest

[fifiorek]

a ja dopiero co zaczynam przygodę z zieloną herbatą
chciałabym sie dowiedziec jak najlepiej ją zaparzać? podobno gdy się to źle robi, to pozostaje taki cierpki gorzki smak - właśnie taką teraz pije , a tak nie powinno byc

[czarrnulka]

Ja też chętnie się dowiem, jak zaparzać zieloną herbatę, żeby była smaczna... Moja zawsze jest gorzka, ale przyzwyczaiłam się już przez tyle lat picia jej

[Luba]

Rambolino dalej goła. Tak tylko piszę, jakby kto nie zauważył

Boże, jak ja kicham... sliczne te kwiatki, sliczne, ale niech już przestana kwitnac. Wyglądam jakbym ciagle płakała... ludzie patrza na mnie podejrzliwie A na mojego męża (podobno) z niechecią

Nie napisałam Wam ostatnio, jaką sobie tę herbatke kupiam. Ano, z opuncja i jakaś dziwną zielona z miętą. Po pierwszej filizance zielonej z opuncją powiedziałam, ze mi nie smakuje. Po drugiej stwierdziłam, że moze byc. A trzecia juz mi niebywale smakowała
Z miętą jeszcze nie piłam, bo wypijam jeszcze zapasy herbat które mam od dłuzszego czasu i nie mieszczą sie na półce

Gdzies tam dziewczyny pisały jak parzyć "zielonke" O ile dobrze pamietam, to woda ma mieć 70° i parzyć pod przykryciem 5 minut.
Nie wiem czy dobrze pamiętam, bo (przyznam się, co tam) robie to na wyczucie i nie wiem ile stopni ma woda (ale wrzątkiem nie zalewam) i czasami parzę krócej a czasami dłuzej... tez nie liczę.

Pozdrówka wiosenne, ide sprzątac piwnicę...

[rambo]

Napisane przez fifiorek

a ja dopiero co zaczynam przygodę z zieloną herbatą
chciałabym sie dowiedziec jak najlepiej ją zaparzać? podobno gdy się to źle robi, to pozostaje taki cierpki gorzki smak - właśnie taką teraz pije , a tak nie powinno byc

Po zagotowaniu wody poczekaj ok. 5 min - tak, żeby miała jakieś 80 do 90 stopnii
Potem parz ok. 4-5 min
Gotowe !
Wbrew pozorom zielona parzona krócej niż dłużej jest lepsza

Napisane przez czarrnulka

Ja też chętnie się dowiem, jak zaparzać zieloną herbatę, żeby była smaczna... Moja zawsze jest gorzka, ale przyzwyczaiłam się już przez tyle lat picia jej

Patrz wyżej

Napisane przez Luba

Rambolino dalej goła. Tak tylko piszę, jakby kto nie zauważył

Boże, jak ja kicham... sliczne te kwiatki, sliczne, ale niech już przestana kwitnac. Wyglądam jakbym ciagle płakała... ludzie patrza na mnie podejrzliwie A na mojego męża (podobno) z niechecią

Nie napisałam Wam ostatnio, jaką sobie tę herbatke kupiam. Ano, z opuncja i jakaś dziwną zielona z miętą. Po pierwszej filizance zielonej z opuncją powiedziałam, ze mi nie smakuje. Po drugiej stwierdziłam, że moze byc. A trzecia juz mi niebywale smakowała
Z miętą jeszcze nie piłam, bo wypijam jeszcze zapasy herbat które mam od dłuzszego czasu i nie mieszczą sie na półce

Gdzies tam dziewczyny pisały jak parzyć "zielonke" O ile dobrze pamietam, to woda ma mieć 70° i parzyć pod przykryciem 5 minut.
Nie wiem czy dobrze pamiętam, bo (przyznam się, co tam) robie to na wyczucie i nie wiem ile stopni ma woda (ale wrzątkiem nie zalewam) i czasami parzę krócej a czasami dłuzej... tez nie liczę.

Pozdrówka wiosenne, ide sprzątac piwnicę...

A no goła
Okrywam się przed Wami

A z miętą też nie piłam. Mam normalną miętową - ale to na pewno nie będzie to samo

Pwinicę powiadasz
To ja lecę zamawiac krzesła

Napisane przez Zmijka

No właśnie Rambo ubierz się w cos na Wizażu, bo jakoś tak goło jest

No dobra. dobra
Tylko mnie nie pogania bo czuję, że jestem pod presją

[201701160947]

Napisane przez hejasz

Ucho jest zagojone i suche. Ale się ciesze!

Fajnie,ze wszystko dobrze poszło.

Napisane przez rambo

A wiewiórki nie widziałam jeszcze

Nie widziałaś wiewiórki?
Ja widziałam, fajne są, tak fajnie skaczą.

Napisane przez bergamia

A Silva gdzie się podziewa, czemu tu nie zagląda??? Już całkiem w odstawkę poszłyśmy??

Napisane przez Zmijka

A Silva to chyba znikneła, dawno na Wizażu jej nie widziałam

Napisane przez hejasz

Silva! Fresa! Luba! Gdzie się podziewacie?!

Zaglądam na wizaż, ale staram się nic nei pisać,żeby powoli się oddzwyczajać od forum. Wiem, wiem,pisałam to wiele razy,ale naprawdę więcej czasu mam, kiedy nie korzystam z forum
Ale jak widać, musiałam tu napisać.

Napisane przez rambo

A Silvuchna żyje

I owszem, tylko nie Silvuchna
Jak już coś to : Silvusia, Silvunia

Napisane przez Zmijka

No właśnie Rambo ubierz się w cos na Wizażu, bo jakoś tak goło jest

Zmijko, widocznie Rambo preferuje strój Ewy




Luba, fajnie Cię tu znowu widzieć.

[rambo]

Napisane przez silva

Nie widziałaś wiewiórki?
Ja widziałam, fajne są, tak fajnie skaczą.
I owszem, tylko nie Silvuchna
Jak już coś to : Silvusia, Silvunia
Zmijko, widocznie Rambo preferuje strój Ewy

No widziałam wiewiórkę
W tym roku nie widziałam

Czemu nie Silvuchna Właśnie tak - dokładnie tak będę teraz na Ciebie mówić

Ewę dzisiaj widziałam zanim wsiadłam do tego felernego tramwaju Założyła długi zimowy płaszcz

[201701160947]

Napisane przez rambo

No widziałam wiewiórkę
W tym roku nie widziałam

Czemu nie Silvuchna Właśnie tak - dokładnie tak będę teraz na Ciebie mówić

Ewę dzisiaj widziałam zanim wsiadłam do tego felernego tramwaju Założyła długi zimowy płaszcz

Silvuchna, phi <foch>

Dobrze wiesz o co mi chodzi Ubierzesz się w końcu?Bo wstydzę się patrzec na tę Twoją nagość. A trudno nie patrzec, zawsze gdzieś tam mignie.




Ale kurcze,zimowy płaszcz?Aż tak zimno tam u Was?

[rambo]

Silvuchna Ty się nie wstydź, bo nie ma czego
Od patrzenia się w ciążę nie zachodzi

No właśnie nie tak bardzo zimno
Dlatego nie wiem co jej odbiło Na niemiecki pewnie w korzuchu pójdzie

No i wypadałoby podkreślić fakt, że Twojego avatara to ja się boję
Haapy Tree Friends to dla mnie horror nie bajka

[201701160947]

Napisane przez rambo

Silvuchna Ty się nie wstydź, bo nie ma czego
Od patrzenia się w ciążę nie zachodzi

No właśnie nie tak bardzo zimno
Dlatego nie wiem co jej odbiło Na niemiecki pewnie w korzuchu pójdzie

No i wypadałoby podkreślić fakt, że Twojego avatara to ja się boję
Haapy Tree Friends to dla mnie horror nie bajka

Będziesz mi tak dalej na złość robić z tą Silvuchną?
Od pocałunku też nie? A myslałam,że tak

No ja też uważam,że jest to bardziej horror niż bajka Nie bój się, od patrzenia na niego nic Ci się nie stanie

[Zmijka]

Silva super masz avek teraz

A Rambo widocznie jestes goła, boś jesteś wesoła

[fifiorek]

zielona herbatka uzależnia
mogę ją pić bez przerwy
no a co do sposobu przygotowywania to rzeczywiście: jeżeli się ją dłużej trzyma to jest gorsza w smaku. lekko gorzkawa

[201701160947]

Napisane przez Zmijka

Silva super masz avek teraz

Dzięki Avek strasznie mi się spodobał, kiedyś namiętnie oglądałam ten serial.

Napisane przez fifiorek

zielona herbatka uzależnia

Co do zielonej herbaty...Dzisiaj zauważyłam na opakowaniu zielonej z opuncją 'instrukcję obsługi', w której było napisane, że powinno się zalewać wodą o temp. 100 stopni

Nieźle.

[bergamia]

O rany Dziewczyny, nie było mnie dwa dni a tu tyle napisane, nawet Luba zaglądnęła Ale fajnie się zrobiło, zycie powróciło do naszego Clubu

Silva Ty znowu zmieniasz avki , ale ten teraz jest fajny, podoba mi się poprzedniego z Happy Tree Friends nie zdążyłam zauważyć, ale to dobrze bo jestem strasznie na nie jeśli chodzi o tą "bajkę".

Rambo fakt, zarzuć coś wiosennego na ramionka, bo się jeszcze przeziębisz A co do motyli...dzisiaj rano jeden taki bidulek zabłąkał się na klatce schodowej mojego bloku i tak strasznie rozbijał sobie "nosek" o szybę...no nie mogłam na to patrzeć musiałam mu pomóc, TZ patrzył na mnie dziwnie jak łapałam motyla i wypuszczałam go na wolność ale taka już jestem, nawet pająki , których strasznie się boję, łapię do słoika i wypuszczam

A jesli chodzi o sposób parzenia zielonej, to jest tak jak piszą dziewczyny, (chociaż to może sie różnić w zależności od rodzaju herbaty)
Czasami, tak jak napisała Silva, na herbatach pojawiają się przepisy parzenia, które mijają się z prawdą, ja myślę ze takich herbat to nie należy kupować, o.

[201701160947]

Napisane przez bergamia

O
Silva Ty znowu zmieniasz avki , ale ten teraz jest fajny, podoba mi się poprzedniego z Happy Tree Friends nie zdążyłam zauważyć, ale to dobrze bo jestem strasznie na nie jeśli chodzi o tą "bajkę".

Dzięki

Masz na mysli Mac Gyvera? Bo teraz mam już inny I tego zostawię na dłużej. Już kiedyś go miałam.

Napisane przez bergamia

ale taka już jestem, nawet pająki , których strasznie się boję, łapię do słoika i wypuszczam

Robię dokładnie to samo Ostatnio wziełam jednego na szufelkę i położyłam na dworze. Ale zaczęło padać i zaczął się topić, w każdym razie nie mógł się ruszyć. Szkoda mi się go zrobiło i wziełam go, położyłam w takim przedsionku. I wszystko było z nim w porządku.

Napisane przez bergamia

A jesli chodzi o sposób parzenia zielonej, to jest tak jak piszą dziewczyny, (chociaż to może sie różnić w zależności od rodzaju herbaty)
Czasami, tak jak napisała Silva, na herbatach pojawiają się przepisy parzenia, które mijają się z prawdą, ja myślę ze takich herbat to nie należy kupować, o.

No właśnie.

Dzisiaj kupiłam kolejną czerwoną herbatę, tym razem innej firmy. I było bardzo ogólnikowo napisane, że powinno się zalewać gorącą wodą-tylko nie wrzątkiem...

[fifiorek]

nie ma to jak poranek z herbatką
udanego dnia wszystkim życzę

[hejasz]

Hurraaa! Luba! Silva! Witajcie! Superowo, że wróciłyście.Czekam jeszcze na tę, która zaprojektowała i wykonała moja sukienkę avkową, mam nadzieję, że nie zapomniałaś o nas słodka truskaweczko - Fresunia wracaj!

Ja parzę też na tzw. oko i nawet udaje mi sie oka nie poparzyć (hihi).
Ostatnio do moich zbiorów dołączyła biała Tetley i myslę, że jest jedyną herbatą firmy Tetley, która mi smakuje.
Luba widziałam w PSS w Cieszynie zieloną z miętą, ale jakos nie miałam odwagi ryzykować. Chyba jednak po Twoim wpisie spróbuję.

[rambo]

Napisane przez silva

Będziesz mi tak dalej na złość robić z tą Silvuchną?

Silvuchna Czy ja Ci kiedyś na złość robiłam ?
No powiedz.
Ja Tobie?!
To jest niemożliwe.

Cynamonku.



Będziesz, gdzieś ok 22 na gg dzisiaj?
Teraz Cię jakoś nie ma : (

A mam njiusa - chyba jedynego dobrego.
Dzownił pan doktor

Napisane przez Zmijka

A Rambo widocznie jestes goła, boś jesteś wesoła

I trzymajmy się tej wersji

Napisane przez fifiorek

zielona herbatka uzależnia
mogę ją pić bez przerwy
no a co do sposobu przygotowywania to rzeczywiście: jeżeli się ją dłużej trzyma to jest gorsza w smaku. lekko gorzkawa

Albo nawet bardzo gorzkawa

Napisane przez bergamia

Rambo fakt, zarzuć coś wiosennego na ramionka, bo się jeszcze przeziębisz

Już jestem przeziębiona.

Ci z "gorszym szczęściem" mają okazję o tym słuchać codziennie.
Narzekam jak bym była z 4 razy starsza

Napisane przez silva

Masz na mysli Mac Gyvera? Bo teraz mam już inny I tego zostawię na dłużej. Już kiedyś go miałam.

No właśnie.
'To jest to'

Napisane przez hejasz

Ja parzę też na tzw. oko i nawet udaje mi sie oka nie poparzyć (hihi).
Ostatnio do moich zbiorów dołączyła biała Tetley i myslę, że jest jedyną herbatą firmy Tetley, która mi smakuje.
Luba widziałam w PSS w Cieszynie zieloną z miętą, ale jakos nie miałam odwagi ryzykować. Chyba jednak po Twoim wpisie spróbuję.

Ciekawe czy gdzieś u mnie da się ta białą kupić

[hejasz]

Rambo jak chcesz to Ci wyślę, ale podaj mi adresa na PW. Naprawdę jest wyśmienita.

[rambo]

Napisane przez hejasz

Rambo jak chcesz to Ci wyślę, ale podaj mi adresa na PW. Naprawdę jest wyśmienita.

Nie będę robić zamieszania o jedną herbatę

Ale dziękuję, naprawdę

[Luba]

Napisane przez silva

Zaglądam na wizaż, ale staram się nic nei pisać,żeby powoli się oddzwyczajać od forum. Wiem, wiem,pisałam to wiele razy,ale naprawdę więcej czasu mam, kiedy nie korzystam z forum
Luba, fajnie Cię tu znowu widzieć.

Witaj!
Ja też tak chciałabym się do wizażu odzwyczaić... mam nadzieję, że lato mi pomoze

Napisane przez bergamia

O rany Dziewczyny, nie było mnie dwa dni a tu tyle napisane, nawet Luba zaglądnęła Ale fajnie się zrobiło, zycie powróciło do naszego Clubu

Ja tez usiłuję nadrabiac czytanie ale słabo mi idzie... Tym bardziej, że u nas pogoda piekna i cały dzień spedzilismy na dworze. Ja się chyba zakicham na śmierć
Motylki, pszczólki i inne atrakcje mamy w nadmiarze. Nawet komary lataja, dranie jedne.

Napisane przez hejasz

Hurraaa! Luba! Silva! Witajcie! Superowo, że wróciłyście.Czekam jeszcze na tę, która zaprojektowała i wykonała moja sukienkę avkową, mam nadzieję, że nie zapomniałaś o nas słodka truskaweczko - Fresunia wracaj!

Ja parzę też na tzw. oko i nawet udaje mi sie oka nie poparzyć (hihi).
Ostatnio do moich zbiorów dołączyła biała Tetley i myslę, że jest jedyną herbatą firmy Tetley, która mi smakuje.
Luba widziałam w PSS w Cieszynie zieloną z miętą, ale jakos nie miałam odwagi ryzykować. Chyba jednak po Twoim wpisie spróbuję.

Mój mąż się rozsmakował w tej zielonej z miętą. Ja zawsze mietę lubiłam to i teraz ta herbata też mi smakuje.
A białą kupuję tutaj i najmniej mi smakuje ze wszystkich herbat, ale piję i tak. Ja jestem nałogowiec herbaciany, musze się leczyć

Rambo, co z ubrankiem?

[rambo]

Po pierwsze chciałam powiedzieć, że ta biała Tetleya jest u nas I nawet wiem gdzie ją mam kupić

Po drugie, jako przykładna kobieta mówię : "Nie mam się w co ubrać"

A po trzecie jak się tak wszyscy będziecie odzwyczajać to się obrażę (przed chwilą opiekowałam się czteroletnim kuzynem - na niego ten argument działa)

[Luba]

Cóż to mi sie tu dzisiaj wyprawia z tymi postammi?!

A chciałam tylko napisac, żeby Rambus dał mi bana. Tak po kolezeńsku
Bo zre mi czas ten wizaż jak smok.
I nie obrażaj sie tylko zbanuj mnie na dwa tygodnie, robote podgonię i wrócę.

[rambo]

Napisane przez Luba

Cóż to mi sie tu dzisiaj wyprawia z tymi postammi?!

A chciałam tylko napisac, żeby Rambus dał mi bana. Tak po kolezeńsku
Bo zre mi czas ten wizaż jak smok.
I nie obrażaj sie tylko zbanuj mnie na dwa tygodnie, robote podgonię i wrócę.

No właśnie się zastanawiałam czego dubel i nie wiedziałam specjanie czy usuwać czy nie

Żadnego BANa nie dostaniesz
Będziesz tu siedzieć, a ja będę siedzieć i Cię czytać
I wszyscy będą szczęśliwi

No może oprócz roboty
Ale robota nie zając
nie ucieknie.
Nie?

[201701160947]

Napisane przez hejasz

Hurraaa! Luba! Silva! Witajcie! Superowo, że wróciłyście.
Ja parzę też na tzw. oko i nawet udaje mi sie oka nie poparzyć (hihi).
Ostatnio do moich zbiorów dołączyła biała Tetley i myslę, że jest jedyną herbatą firmy Tetley, która mi smakuje.

Witaj witaj To muszę koniecznie spróbować.

Napisane przez rambo

Silvuchna Czy ja Ci kiedyś na złość robiłam ?
No powiedz.
Ja Tobie?!
To jest niemożliwe.

Cynamonku.

Ty na złość?Pytanie retoryczne
Cynamonku

PS

Napisane przez Luba

Motylki, pszczólki i inne atrakcje mamy w nadmiarze. Nawet komary lataja, dranie jedne.

Kurcze, a ja motylków nie widzialam jeszcze tej wiosny

Napisane przez rambo

Po drugie, jako przykładna kobieta mówię : "Nie mam się w co ubrać"

Taaa, na pewno

Napisane przez Luba

A chciałam tylko napisac, żeby Rambus dał mi bana. Tak po kolezeńsku
Bo zre mi czas ten wizaż jak smok.
I nie obrażaj sie tylko zbanuj mnie na dwa tygodnie, robote podgonię i wrócę.

Luba, to samo pisałam jakiś czas temu Herbatniczkowi

Możesz zapomnieć

Ale jest pewien sposób - można edytowac parę postów i ban gotowy
Tyle, ze tymczasowy, ale to nic.
Później można edytować kolejne, a wtedy czeka nas tylko ban stały - chyba

Teraz Rambo mnie zlinczuje albo w ogóle tego nie skomentuje

Napisane przez rambo

Żadnego BANa nie dostaniesz

No właśnie.

[Luba]

Silvo, pomysł niezły, może nawet go zrealizuję kiedyś...

Rambo, Ty niedobra kobieta jesteś. Zadnej pomocy czy cuś...

Czy któras z Was robiła juz samosy? Jeśli tak to czym nadziewałyście? Sorry za pytanie z serii kulinarnych ale tak mnie jakos naszło...

[hejasz]

Napisane przez Luba

Silvo, pomysł niezły, może nawet go zrealizuję kiedyś...

Rambo, Ty niedobra kobieta jesteś. Zadnej pomocy czy cuś...

Czy któras z Was robiła juz samosy? Jeśli tak to czym nadziewałyście? Sorry za pytanie z serii kulinarnych ale tak mnie jakos naszło...

A co to są (jest) samosy?

[rambo]

Napisane przez silva

Ty na złość?Pytanie retoryczne
Cynamonku

PS
Luba, to samo pisałam jakiś czas temu Herbatniczkowi

Możesz zapomnieć

Ale jest pewien sposób - można edytowac parę postów i ban gotowy
Tyle, ze tymczasowy, ale to nic.
Później można edytować kolejne, a wtedy czeka nas tylko ban stały - chyba

Teraz Rambo mnie zlinczuje albo w ogóle tego nie skomentuje



No właśnie.

Silvuchnasty Cynamonku. Czy z racji tego, że sama jesteś taka okropna możesz nie namawiać innych do złego ?!

Ona Cię Luba kłamie. Żadnych BANów nie ma

My tutaj sielskie bezbanowe życie prowadzimy.
Ty się jej w ogóle nie słuchaj !

Napisane przez Luba

Rambo, Ty niedobra kobieta jesteś. Zadnej pomocy czy cuś...

Napisane przez hejasz

A co to są (jest) samosy?

No właśnie ?

[hejasz]

Jak ja uwielbiam jak się tak przekomarzacie. Zupełnie wtedy czuję się na właściwym miejscu i we właściwym wątku. To takie prawdziwe i kobiece. Baaardzoooo lubię TEN wątek i WAS wszystkie.