TŻ-tówki i ex TŻ-tówki 2012 cz. XVIII :D

[BlackLucy]

Napisane przez k_opiko

Ja 25, TŻ 33

no to w sumie nie ma co się dziwić. Jest po 30stce i chce się ustatkować

[panna_felicjanna]

Mojemu brakuje 2 lata do trzydziestki, a nie jest taki poważny i nie myśli o ustatkowaniu.

[k_opiko]

Dostałam podwyżkę

[BlackLucy]

Napisane przez k_opiko

Dostałam podwyżkę

super gratuluję

Panna no mój ma 24 lata w moim wieku jest i dla niego to za wcześnie na ślub no a dla mnie tak akurat... tzn ślub i tak bym chciała mieć w 2019r (na 2018 juz się nie nastawiam a mieliśmy wymarzoną datę )

[k_opiko]

Strasznie się cieszę, druga podwyżka w tym roku

[Vilena]

ja bym nic przeciwko 2019/20 nie miała ( tegoroczna Tż-tówka )
no, ale zobaczymy jak Nam się poukłada, ciśnienia nie mam i po jubilerach nie zamierzam go ciągać
26 fajny wiek na zamążpójście

[panna_felicjanna]

Napisane przez k_opiko

Dostałam podwyżkę

Gratulacje! Ja za to chyba będę szukać innej pracy...

Napisane przez Vilena

ja bym nic przeciwko 2019/20 nie miała ( tegoroczna Tż-tówka )
no, ale zobaczymy jak Nam się poukłada, ciśnienia nie mam i po jubilerach nie zamierzam go ciągać
26 fajny wiek na zamążpójście

A no fajny. Też mi się kiedyś marzył ślub w tym wieku.
A 26 lat będę mieć jeszcze tylko przez 8 miesięcy. Raczej więc nie wyrobię się już z zaręczynami, ślubem i weselem w tym czasie.

[k_opiko]

Ja zawsze planowałam brać ślub jak będę miała 28 lat. Więc jeszcze mam czas :P



Panna, czemu będziesz szukać?

[panna_felicjanna]

Napisane przez k_opiko

Ja zawsze planowałam brać ślub jak będę miała 28 lat. Więc jeszcze mam czas :P



Panna, czemu będziesz szukać?

W obecnej pracy już wiele mi się nie podoba, długo by opowiadać. Powoli jednak mówię dość i będę szukać czegoś biurowego, a nie takiej pracy jak tutaj: na 3 zmiany, w świątek, piątek.

[k_opiko]

Napisane przez panna_felicjanna

W obecnej pracy już wiele mi się nie podoba, długo by opowiadać. Powoli jednak mówię dość i będę szukać czegoś biurowego, a nie takiej pracy jak tutaj: na 3 zmiany, w świątek, piątek.

no tak... praca na zmiany jest straszna. Cieszę się że mam to już za sobą.

[catatonictoy]

Wiola moje spóźnione gratulacje!
Asiu Tobie też gratuluje zmiany stanu, mam nadzieję, że się cudownie bawiliście
kopiko podwyżka? super!! będzie na waciki

Kogoś ominęłam w gratulacjach?

Panna współczuję pracy zmianowej, ja to sobie tak nie wyobrażam. Chyba za wygodna jestem. Aaaa i może w końcu byśmy się spotkały??

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;60908811]Hahah pomyliliśmy daty Lecimy w piątek nad ranem, a nie dziś w nocy
[/QUOTE]

masz u mnie mistrza! nie mogę przestać się śmiać

Vilena chyba bawiłysmy się tego samego dnia na weselach Widocznie super data, bo ja również bawiłam sie znakomicie. W sumie to chyba najlepiej ze wszystkich gości, na poprawinach zostałam okrzyknięta gwiazdą

Justynka Kochanie nie możesz się tak nastawiać, to tylko potęguje Twój smutek. Wiem, że Ci ciężko, że na zewnątrz widzisz same pary, że wpadasz w rutynę praca-dom, ale tak nie jest! Za bardzo się na tym skupiasz, tak to już jest, że będąc singlem częściej skupia się uwage na parach i odwrotnie. Spróbuj najpierw być szczęśliwa sama ze sobą, dopiero potem podziel się tym z kims innym Partner powinien być dopełnieniem a nie wszystkim. Także dziecwzyno głowa do góry i uwierz w siebie!


w końcu udało mi się wszystko nadrobić!

[panna_felicjanna]

Catato właśnie tak ostatnio o tym myslałam. Mam Cię na fejsie?

[BlackLucy]

Napisane przez Vilena

ja bym nic przeciwko 2019/20 nie miała ( tegoroczna Tż-tówka )
no, ale zobaczymy jak Nam się poukłada, ciśnienia nie mam i po jubilerach nie zamierzam go ciągać
26 fajny wiek na zamążpójście

nawet mnie nie denerwuj

[mycha9393]

26 mi się podoba mam jeszcze 3 lata może zdarzy się oświadczyć przed swoja 30-tką


Wysłane z iPhone 6s plus za pomocą Tapatalk

[BlackLucy]

Napisane przez mycha9393

26 mi się podoba mam jeszcze 3 lata może zdarzy się oświadczyć przed swoja 30-tką


Wysłane z iPhone 6s plus za pomocą Tapatalk

mi też się podoba 26 lat na ślub a 28 mieć dziecko lub być wtedy w ciąży. No ale ślub nie prędzej niż w wieku 27 lat

[Czekoladowe_Serce]

Hej
Bylam u gina i maly wazy 2300
Przelozyli mi wizyte na pon ale i tak poltora tygodnia opoznienia mialam w wizytach przez chorobe syna i poszlam dzis i przyjeli mnie bez problemu. Nastraszyli mnie ze umowa im sie z NFZ skonczyla i ze nie beda przyjmowac pacjentow ale ciezarne na szczescie beda. Nie do smiechu by mi bylo w ostatnim miesiacu ciazy zmieniac gina. Wynik posiewu na paciorkowce wyszedl negatywny czyli dobry.
Za tydzien drugi posiew . Od ostatniej majowej wizyty przytylam tylko 1kg i mam gdzies 18kg na plusie.


Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

[SympatycznyAtrament]

Catato, panna, mogę dołączyć do spotkania?

[catatonictoy]

Napisane przez panna_felicjanna

Catato właśnie tak ostatnio o tym myslałam. Mam Cię na fejsie?

nie masz, nigdy tutaj nie podawałam

Napisane przez SympatycznyAtrament

Catato, panna, mogę dołączyć do spotkania?

Ja nie mam nic przeciwko


Jak sobie pomyślę, że za 2 lata miałabym brać ślub to przeraża mnie ta myśl na razie to takie odległe.. ciekawe kiedy zmienię zdanie

[Vilena]

Ja jak miałam lat naście to myślałam, że 22 lata to odpowiedni wiek

Im starsza tym później bym chciała

[panna_felicjanna]

Napisane przez SympatycznyAtrament

Catato, panna, mogę dołączyć do spotkania?

Jasne! To musimy się jakoś dogadać odnośnie terminu.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Hej! Ja już wróciłam z podróży poślubnej, było ekstra aczkolwiek nie była to w 100% wykorzystana podróż, bo dostałam zupełnie niespodziewanie okres

[panna_felicjanna]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;61321221]Hej! Ja już wróciłam z podróży poślubnej, było ekstra aczkolwiek nie była to w 100% wykorzystana podróż, bo dostałam zupełnie niespodziewanie okres [/QUOTE]
To pewnie z nerwów i nadmiaru emocji rozregulował Ci się cykl. Masz fotki?

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Pewnie tak, stres przedślubny, do tego podróż i voila...
Obczaj na fb, mam kilka

[panna_felicjanna]

Widzę, pięknie. 😍

[justysiaa89]

Napisane przez catatonictoy

Justynka Kochanie nie możesz się tak nastawiać, to tylko potęguje Twój smutek. Wiem, że Ci ciężko, że na zewnątrz widzisz same pary, że wpadasz w rutynę praca-dom, ale tak nie jest! Za bardzo się na tym skupiasz, tak to już jest, że będąc singlem częściej skupia się uwage na parach i odwrotnie. Spróbuj najpierw być szczęśliwa sama ze sobą, dopiero potem podziel się tym z kims innym Partner powinien być dopełnieniem a nie wszystkim. Także dziecwzyno głowa do góry i uwierz w siebie!

dziękuję


wyświetliło mi się jakieś zaproszenie do badoo na fejsie. miałam tam kiedyś profil. pomyślałam sobie, że z nudów wejdę. zaczęłam pisać z takim jednym Ł., pisaliśmy dwa dni i zaproponował dziś spotkanie. oboje dziś pracowaliśmy, więc w grę wchodził dopiero wieczór. no i się spotkaliśmy. na krótko, bo jak się okazało musiał jechać po mamę do pracy potem (nie jest z mojego miasta, tylko tak z 25 km stąd). jest świetny. oczywiście młodszy, bo ja chyba mam szczęście do takich. przystojny, ma naprawdę najpiękniejsze czekoladowe oczy jakie widziałam i taki słodko-łobuzerski uśmiech. jest zabawny, inteligentny, pracowity. niestety choć rozmawiało nam się dobrze, raczej nie wywarłam fizycznie dobrego wrażenia. tzn. absolutnie nie dał mi tego w niegrzeczny sposób odczuć, ale on jest bardzo zadbany, ćwiczy, zdrowo odżywia i nie jestem dziewczyną, która mu w tym dotrzyma kroku. dało się odczuć, że widzi we mnie ewentualną koleżankę, absolutnie nie dziewczynę, nie flirtował, nie sugerował, czysto koleżeńskie spotkanie. więc raczej skończy się na tym spotkaniu, nie wydaje mi się, żeby miał ochotę na kolejne, a szkoda.
ale cieszę się, że w ogóle się przełamałam i postanowiłam spotkać, spędziłam chociaż krótki, ale miły wieczór

[Vilena]

Po co się od razu tak negatywnie nastawiać ?

Może nie chciał na jakiegoś napaleńca wyjść

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Justynka, pocieszę Cię, że mój TŻ to też nie jest absolutnie typ podrywacza, flirciarza ani komplemenciarza - po prostu istnieją faceci, którzy chociaż uważają dziewczynę za atrakcyjną, to nie flirtują, nie czarują, nie uwodzą - być może właśnie taki jest ten chłopak, nie mów nie

[SympatycznyAtrament]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;61333526]Justynka, pocieszę Cię, że mój TŻ to też nie jest absolutnie typ podrywacza, flirciarza ani komplemenciarza - po prostu istnieją faceci, którzy chociaż uważają dziewczynę za atrakcyjną, to nie flirtują, nie czarują, nie uwodzą - być może właśnie taki jest ten chłopak, nie mów nie [/QUOTE]

Mój były też taki jest. Wręcz moje zaczepki momentalnie zbywał i starał się szybko kończyć rozmowy z podtekstem, zanim zaczęliśmy być razem.
Dziewczyny dobrze mówią, nie ma co nastawiac się negatywnie.


Catato, panna, to trzeba się jakoś na fb złapać to się grupową rozmowę zrobi i łatwiej się dogadać będzie

[panna_felicjanna]

Napisane przez SympatycznyAtrament

Mój były też taki jest. Wręcz moje zaczepki momentalnie zbywał i starał się szybko kończyć rozmowy z podtekstem, zanim zaczęliśmy być razem.
Dziewczyny dobrze mówią, nie ma co nastawiac się negatywnie.


Catato, panna, to trzeba się jakoś na fb złapać to się grupową rozmowę zrobi i łatwiej się dogadać będzie

Też tak sądzę. Tylko Catato musiałaby podać swojego fejsa.

[justysiaa89]

dzięki za pocieszenie, ale niestety to da się odczuć. a idealnym potwierdzeniem jest fakt, że ani wczoraj po spotkaniu ani dziś nie odezwał się słowem, gdzie wcześniej pisaliśmy do siebie w każdej wolnej chwili. szkoda, że nie miał w sobie wczoraj tyle odwagi, żeby powiedzieć wprost, że nie zaiskrzyło i tyle, zwłaszcza że rozmawiało nam się naprawdę dobrze, przynajmniej ja tak myślę chce mi się po prostu płakać, faceci są do niczego