Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem

[Michaline]

Napisane przez aanutkaa

..hahaha syndrom PIES OGRODNIKA... hahaha to dobre

ALe wiecie cooo sobie pomyslalam.. Kuurde dobrze ze ta NK jest bo bynajmniej moge teraz obserwowac ruchy.. hehe.. pelna inwigilacja.. Juz wiem, ze jest :
a. mlodsza,
b. ma inny styl ubierania
c. zadbana <nie zebym ja nie byla> ;p;p
d. sprawdzilam jej wszysktich znajomych, niestety nie ma tam zadnego mojego ktorego moglabym zapyta sie o jakies info.. a nuz by pwoeidzial ze jakas kopnieta hehehe

Powiedzialam mu tylko: nooo dobry wybor Kuufffaaaaa !!

Teraz dla mnie ta NK to przeklenstwo!! Dobijam się tym ciągłym oglądaniem tego zdjęcia Nie moge się powstrzymać cholera!!

[aanutkaa]

..to ja mam to samo z NK.. juz wlasnie moja przyciola krzyczy ze mam to wkoncu wylaczyc.. bo ja oczywiscie patrze, szukam..a moze ma krzywe oko.. albo cos.. czuje sie jak porabana.. co minute to sprawdzam jakby nagle wrzucila tam sto zdjec wiesz... a Ona me jedno i jeszcze slabo ja widac.. a ja oczywiscie dorobilam cala historie.. ze pewnie jest super, cudna, ma wszystko wspaniale.. a tylko ja jakas szkarada ;|

Ja piernicze masakra jakas.

Ooo to prawie tak samo ryczymy, tylko ja o dobe dluzej hehehe ;p;p... i naprawde mam juz dosyc.. dosyc..

Wiem, ze sie wylecze... bo On to byl burak skoro mnie zostawil.. nie ma co.. sloma z butow ;p

Chcoaz z drugiej storny medalu ten zwiazek mnie zabijal.. ta toksycznosc wiazala mi szyje, oczy, wszystko..dusilam sie.. wiec tak naprawde powinnam byc Mu wdzieczna ze sobie kogos znalazl i uwolnil nas od tego wszystkiego...

[aanutkaa]

..a ta NK to w tej wlasnie konkretnej sytuacji to naprawde jak narkotyk.. ile mozna to ogladac dziennie ??

[Zosia#23#]

Nie mialam tyle odwagi zeby wejsc na jego profil na NK zrezta przez niego tez pozbylam sie gg.Gdybym tak wchodzila tam codziennie to bym na nowo przezywala to wszytsko co bylo z nim zwiazane.

[Michaline]

No dokładnie, gdyby nie ten porąbany portal to pewnie jeszcze długo żyłabym w błogiej nieświadomości. A tak boli mnie serce rozdziera coś od środka

[Zosia#23#]

aanutkaa
Juz sie pozbieralam,
tak mysle, Jelop jeden tylko mnie zdenerwowal.Jutro naszczescie do pracy,nie bede o nim myslec.

[Michaline]

Drogie Panie,

Myślę że trzeba dać sobie z nimi spokój i rozpocząć własne samodzielne życie. Umartwianie się to tak jakby sypanie soli na świeże rany - same zadajemy sobie ból. Skończmy z tym i żyjmy dalej...

[aanutkaa]

.dla mneit ow szystko jest tkaie popraprane.. takie ze az brak slow..

Ja tez sie ciesze ze jutro ide do rpacy to przyjdzie mi jakos latiwej zniesc ta rzeczywistosc...
..wazne ze otwier ami sie nowa autostrada w glowei.. bo rpzeciez dizewczyny w koncu spotkamy jakiegos nowego becwala dla ktorego albo bedziemy rodzic dzieci albo bedziemy znowu szargac nerwy..

Niby do szczescia tak niewiele potrzeba.. tylko taki puzzel.....

[aanutkaa]

Napisane przez Zosia#23#

Nie mialam tyle odwagi zeby wejsc na jego profil na NK zrezta przez niego tez pozbylam sie gg.Gdybym tak wchodzila tam codziennie to bym na nowo przezywala to wszytsko co bylo z nim zwiazane.

Zooska !!i w zadnym razie nei wchodz na profil bo jak wejdziesz to bedziesz tam klikac jak nawiedzona... bo ja zaluje ze weszlam.. bo teraz ogladam, porownouje.. po prostu zwariwoac idzie..

[olabezparasola]

czas czass czasss...

[april:)]

a ja zaskoczyłam samą siebie- naprawdę nie czuję zazdrości, że on ma już inną (choć od naszego oficjalnego rozstania mineło kilka dni, mówię oficjalnego, bo on uważa, że rozstaliśmy się już jakiś czas temu- tylko chyba zapomniał mnie o tym rozstaniu poinformować ) I nawet myśl, że musiał już z nią kręcić kiedy byliśmy razem nie robi na mnie wrażenia jakąś znieczulicę dostałam Chociaż nie...raz mi przeszło przez myśl, że sobie teraz będzie jakaś małolata się z nim autem wozić zamiast mnie A takpoza tym współczuje tej dziewczynie, bo naprawdę nie wie w co się pakuje ( fakt, że on się koło niej zakręcił, przez co ja poszłam w odstawkę,bo jak stwierdził woli głupie i naiwne które można łatwo obkręcić sobie wokół palca mówi sam za siebie)
Numer gg i kom zostawiłam sobie (cóż chcąc czy nie chcąc muszę mieć z nim jakis kontakt bo gosciu wisi mi kasę) i kasować go nie zamierzam...

[czuczenka]

dziewczyny tak patrze ze wy nie macie swoich exow na nk .... a u mnie wrecz przeciwnie to byly mnie zaprosil.. co jakis czas komentuje moje zdjecia bardzo sympatycznie... nie wiem o co mu chodzi to jest strasznie męczace dziewczyny mozna by powiedziec ze zyjemy jak przyjaciele bynajmniej tak to mozna odczytywac z boku.. dzis sie mnie pyta czy moze wpasc do mnie na ciasto.. po prostu musialam go olać bo inaczej nie potrafie juz i ucieklam z gg....

nie chce z nim zyc jak kot z psem.. ale tez nie chce jego przyjazni i zainteresowania moja osoba... nie chce jego slodkich komentazy na nk ktore do niczego nie prowadza i wedlug mnie nic nie znacza chociaz u swojej bylej z ktora byl ostatnio nie dodal ani jdnego komentaza na nk... za to ja mam prawie przy kazdym zdjeciu jakis jego komentaz ... powinnam sie cieszyc? ehhh

[nyork]

Najlepiej i najszybciej chodź wymaga to odwagi powiedzieć wprost o co chodzi.

[aanutkaa]

..mysle sobie Czuczenka ze On w jakis sposob teskni.. moje zdjecie skomentowal koles z ktorym bylam 2 lata temu.. i nasz zwiazek byl baaardzo specyficznym zwiazkiem.. byly wielkie plomienie.. po czym On wyjechal do Stanow i sie skonczylo..az patrze a On sie zjawia jak kamfora i robi mi opis pod zdjeciem.. nie zaprosil mnei do znajomych.. ja tez nie.. ale wydaje mi sie ze to swiadczy o tym, ze mnie szukal. a jak szukal to znaczy ze tesknil ??!! ze myslal ?? nie ma innego wytlumaczenia.. nie uwazasz ????

[april:)]

Mojego ex'a też mam na NK, heh sama mu zakładałam profil gdy byliśmy razem Ba! przez NK poznał laskę, dla której mnie zostawił (o dziwo nie pluję sobie w brodę, że założyłam mu to konto ) Jednak komentarzy do moich zdjęć nie dodaje, za to ja z ciekawości sprawdzam, czy wykasował jeden komentarz pod zdjęciem ode mnie ( z czasów gdy byliśmy razem) i o dziwo ciągle go ma

Z kolei inny ex (z którym byłam dobrych pare lat temu) praktycznie każde zdjęcie skomentował mi w stylu "jak pieknie wygladasz"

[czuczenka]

ja ich nie rozumiem i watpie czy kiedykolwiek zrozumiem... po moim wpisie dzisiejszym .. jakas godizne pozniej dostaje od niego sms z pytaniem czy pojdziemy razem na kebaba ale ze ja stawiam... odpisalam mu ze chyba go pogielo.. i ze nie jestem jego sponsorem.... zatkalo go i bardzo dobrze...

tesknie za nim... ale nie moge sie z nim widziec i wogole bo potem mi to bol sprawia wewnętrzny

[aanutkaa]

...no popapraniec jeden.. jasne postawis zmi moze jeszcze odwieziesz do domu i polozysz grzeczne spac !!!!

No jak ja nie znosze tkaich popaprancow !!
Smierc im no !!

DObrze zrobilas !! KObiety sa niezalezne a nie baran znalazl se naiwna..

A tesknota.. dupa dupa dupa... nic nie poradzisz

[Rolka87]

jak tak czytam te wszystkie posty to powiem wam ze jakos mowicie wszystko to co ja chce powiedziec....i co czuje....a w wiekszosci przypadkow rozstania powodem byla inna osoba......a u mnie poprostu brak milosci z jego strony.....probowalismy dwa razy byc ze soba z 1,5 roczna przerwa....i nic do mnie nie czuje......a ja sie zbieram juz 3 lata i szarpie z tymi posranymi uczuciami.....i ani widoku na zapomnienie.............. wy przynajmniej mozecie byc na nich zle....a ja ja go kocham....kazdego dnia od 3 lat...........czy ja sie powinnam leczyc?

[Zosia#23#]

Napisane przez aanutkaa

Zooska !!i w zadnym razie nei wchodz na profil bo jak wejdziesz to bedziesz tam klikac jak nawiedzona... bo ja zaluje ze weszlam.. bo teraz ogladam, porownouje.. po prostu zwariwoac idzie..

Obiecuje nie bede.Kiedy probowal mnie dac do swoich "znajomych" na NK, ja i jego znajoma??Po tylu latch mam byc jego znajoma, jakos glupio to brzmi.Nie zgodzilam sie i w ogole usunelam sie z Naszej klasy. Dostawalam glupie komentarze, ktore tylko mnie denerwowaly.Tak to chociaz nie musze siebie maltretowac ciaglym wchodzeniem tam.Zreszta czego ja dla niego po rozstaniu nie zmienilam... albo nie usunelam...jest tego troche.

[Olcia101]

Ja mojego ex miałam w znajomcyh na Nk już wczesniej ale usunełam go. I usunełam wszystkie komentarze jego fotek jakie mu napisałam.
Teraz niestety jeszcze zdarza mi się wchodzic na jego profil ale już coraz zadziej.
Ale dzisiaj miałam beznadziejny dzien...całkowicie zrąbane samopoczucie..:/
Jak jeszcze widze jakie komentarze daje swoim koleżanką na Nk to tak...kłuje serduszko...
Dziewczyny czy wy nadal czujecie zazdrośc jak widzicie jak wasz ex flirtuje z innymi dziewczynami? Ja niestety tak i jest to okropne uczucie...chciałabym zeby już mineło.

[nadia07]

Najpierw nie mogłaś odejść bo nie byłaś zbyt silna, teraz możesz już odejść to nie twoja decyzja,
sama przyznaj ze już za późno by coś naprawić,
z miłości w nienawiść płakałaś tyle razy,
bo nie jesteś dla niego zbyt dobra,
żeby, został z tobą w domu kiedy dzwonią koledzy,
i nie jesteś dla niego zbyt dobra bynajmniej, by otworzył swój umysł a nie tylko sypialnie,
i nie jest dla niego zbyt dobra owszem, by wcale się nie napić i do domu Cię odwieźć,
i nie jesteś dla niego zbyt dobra,
niezbyt, by stanął za tobą gdy świat jest przeciw
nie jesteś zbyt dobra nie jesteś wystarczająca może to zły moment a może zły zodiak,
jak co dnia zadajesz sobie pytanie na dobranoc czyja to jest wina i czego masz za mało.

ZANIM ZNÓW GO ZAPYTASZ
ZANIM ZNÓW UKLĘKNIESZ
PAMIĘTAJ BY CIERPIEĆ
Z WDZIĘKIEM DAMY WIELKIEJ
NIE JESTEŚ DLA NIEGO ZBYT DOBRA
TO NIE JESTEŚ PO PROSTU DLA NIEGO
ZANIM ZNÓW GO POPROSISZ
ZANIM POKAŻESZ SŁABOŚĆ
PAMIĘTAJ ZE JUTRO BĘDZIE TAK SAMO
NIE JESTEŚ DLA NIEGO ZBYT DOBRA
TO NIE JESTEŚ PO PROSTU DLA NIEGO.

Powiedz kiedy ostatnio on wykazał inicjatywę,
gdy miał trudny wybór miedzy tobą a piwem.
Tym czy pójść na bibę z ziomami na melanż.
Wybacz lecz w tych planach nie ma twego imienia. Kasia Ola czy Ela nie wiesz kto ci go ukradł,
a ostatnio wybierana to twoja przyjaciółka
i znów milczą usta i rozmowę przekładasz,
bo powiedział ze nie lubi zdania"trzeba porozmawiać". Czego nie zrobisz dla miłości kiedyś jak kałdłel,
dziś masz karmel.
Przy tym to handel i wypada marnie twój budżet
dałaś swoja miłość a dostałaś nauczkę,
dostałaś to puste słowo tysiąc historii.
Pamiętaj, że kocham, nie kocham zapomnij,
dziś mówisz jest podły,ale myślisz o nim,
i jedyne czego masz za mało to silnej woli.

Jestem taka jak ty
wiem miłość oślepia
przeszłam każdy etap
od związku po "eee tam".
Przestałam czekać na miłość
już całkiem i wtedy to ona
znalazła przypadkiem mnie.
Nie przypadkiem wiem,
że samotność zabija.
Liczy się zawsze nie chwila
pomysł wsparcie to filar.
Gdy patrze na finał
twych nadziei to brak mi słów.
Jak on mógł nie zauważyć
ze skarb odkrył!
Znalazł róże wśród pokrzyw
to on nie jest zbyt dobry
powiedz za nim zapomnij
i zostaw to pętak
zrób to zanim serce pęknie
choć pęka…

...Znalazł róże wśród pokrzyw...
...Czego nie zrobisz dla miłości...
...Znalazł róże wśród pokrzyw...
...To on nie jest zbyt dobry...
...Jest podły, ale myślisz o nim...
...Pamiętaj,że jutro będzie tak samo...
...Będzie tak samo...
....Będzie tak samo...







ale ja od siebie Wam obiecuje, ze to w koncu minie nawet szybciej niz Wam sie zdaje sily dziewczynki !

[aanutkaa]

NADIA07......uderzyla mnie Twoja wypowiedz..
Upadly aniol. Czuje sie jak przybita do podlogi.
Napisalas wszystko co moze wiem, ale nie chcialam tego slyszec.
Strasznie to piekne. Strasznie.
Dziekuje za lepszy poranek.
Bede to czytac ilekroc znow o Nim pomysle....

Wczoraj wieczorkiem jakos wpadlam na nasze zdjecia z urlopow, wyjazdow etc.. i wiecie co.. tak ogladalam i sobie przypominalam: ooo tu sie poklocilismy o to.. tutaj o tamto.. tu zrobil focha bo szlam sobie kupic kolejna pare butow... tutaj sie obrazil o to.. tutaj wywinal mi taki numer..
I powiem Wam ze zbladlam. Zbladlam.
Bo ja teraz taka cierpiaca, taka walczaca o tego dupka.. a tak naprawde w tym calym rozstaniu zapomnialam, ile przez Niego wylalam lez.. ile smutku zaznalam na urlopach, na wyjazdach, na imprezach.. Nie byl tego wart to wie umysl...
A sece jeszcze wskazuje na cos innego.
To takie pokrecone i popaprane. Zebm miala wiecej sily.. tylko tego chce..

Bo tak naprawde najbardziej cierpie z przywiazania. z przywiazania ze ktos jest.. ze mozna zjesc kolacje.. ze mozna to czy tamto.. ale z drugiej strony co ma przywiazanie do szczescia ????
Nijak sie ma.
Dlatego jedyne czego pragne tak szczerze to wiecej silnej woli by o dupku zapomniec .... !!!!!

[Zosia#23#]

Nadia07 to piekne i takie prawdziwe co napisalas

[april:)]

Minął tydzień od rozstania... Trzy tygodnie niewidzenia się. Dziwnie, jakoś tak pusto. Staram się o nim nie myśleć, ale nie potrafię przestać. Myśli uderzają mnie w najmniej spodziewanych momentach, nagle przypominają się słowa, które kiedyś mi mówił (jak się okazało były to tylko puste słowa). Jakaż ironia, gdy mówiłam mu, że nie potrafię ufać, bo już nie raz się zawiodłam na mężczyznach, a on na to, że na pewno nie odejdzie do innej i że mnie nie skrzywdzi tak jak inni. Chciałam w to wierzyć, ale nie potrafiłam. I co? Odszedł, nawet się nie pożegnał,skrzywdził,a uważa, że nic się nie stało, sam będąc w szczęśliwym w nowym związku...
Nie czuję zazdrości, tak jak okłamywał mnie, tak teraz okłamuje inną dziewczynę, on się nigdy nie zmieni, ale pozostał ogromny żal...bo przecież miało być tak pięknie...

[nadia07]

to nie moje slowa.. to tekst piosenki WDOWY.. zauwazylam na statusie laski z ktora krecil/kreci najprawdopodbniej moj byly ale tekst pasuje i idealnie do mnie i do tego co z nim musialam przechodzic...

pomyslalam ze skopiuje, skoro mi dalo to tez troche kopa.. teskt (piosenka bardzo srednia :P)

[aanutkaa]

Łoo matko sie naszukalam tej poiosenki.. nie powiem..

Ale tandeta.. jaacie krece.. no slow aim wyszly ale muza po prostu zenada..
Jak to mozna spiepszyc ladny tekst no !!!

[Olcia101]

Dziewczyny jak samopoczucie? Ja miałam dzisiaj fatalne ale juz mi sie poprawiło. A miałam fatalne bo...ex dzisiaj do mnie napisał na gg. I takie rzeczy pisał ze....starsznie mnie zdenerowawł. Co za buc....zawsze musi zepsuć humor. Byłam taka zdenerwowana ze aż mi sie rece trzęsły. Ale już przeszło na szczęsie Po co on wogole do mnie pisał

[aanutkaa]

..ja dzisiaj mam jakis calkiem dobry nastroj..wogole sie nie zdolowalam..hehe.. jais dobry dzien..oby takii wiecej...

[Zosia#23#]

A slyszalyscie moze piosenke zespolu Lzy "Puste slowa"? fajny teks tam leci odnosnie slowa kocham

[d68276de416838277a39fbd023aa7e20a7c576f1_63eacf26de4cc]

Wiecie-ja wygrzebalam piosenke "zaluje"flinty, rowniez flinty i zagrobelnego "nie klam ze kochasz"-z tego nowego filmu no i oczywisci edytka- "list" z tej nowej plyty E.K.G.- mysle ze jak posluchacie tej piosenki ostatniej-naprawde jest piekna mimo bolu.. to mimo wszystko..ale sama nie wiem czy to dobrze sluchac takiej muzyki-niby dobrze wyrzucic zal. Ja slucham sobie na zmiane czegos takiego i np na zmiane boysa heh albo jakiegos techna kompletnego zeby zagluszyc wszystko.