![]() |
#2461 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
ja czasem tez bym chciala, ale potem przychodzi mysl, ze to wszytko skonczy sie tak jak z eksem ...
chyba wole zeby to ktos zakochal sie we mnie ... ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2462 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 361
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
ja tez chce sie zakochac.
z dopiskiem "szczesliwie" |
![]() ![]() |
![]() |
#2463 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 978
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
A ja wam zycze z całego serca zebyscie sie szczesliwie zakochały
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2464 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 347
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() czasem mysle...jak juz slysze o planach na przyszlosc, co tu robic ze wszystkim jakie decyzje podejmowac.... mam w glowie jedna mysl - ze nic nie mozna planowac z partnerem...bo to moze klapnac w kazdym momencie... nie opuszcza mnie wrazenie, ze dobre chwile z L. skoncza sie...ale mniej sie tego boje, bo on mi nie obiecuje... ex mi obiecywal....ze NIGDY mnie nie zostawi, bylam zbyt pewna siebie...i co otrzymalam ![]() ale mam wieczor zalow...kurcze.Musze sie opanowac, mam dziwny napad checi rozmowy ![]() ach ta milosc ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2465 | ||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
a no wlasnie, tu jest sedno sprawy
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() zabawa - tak, zwiazek - tak, ale milosc -NIE !! ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() wiecie, co jakies wesele by sie przydalo zebysmy mogly sie wszytskie razem wybawic... ![]() ![]() obstawiamy ktora bedzie pierwsza ![]() (ja od razu powiem, ze moja kandydatura sie nie liczy bo nie uznaje slubu ![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#2466 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 347
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
|
![]() ![]() |
![]() |
#2467 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 361
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
|
![]() ![]() |
![]() |
#2468 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
tez mi sie wydaje ze albo Astra albo Camila
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2469 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Berek!
Ale się kurde wyspałam ![]() A co wy tutaj za zakłady robicie ![]() I to jeszcze za moimi plecami ![]() ![]() Eks mi się na szczęście nie śnił ![]() ![]() Tak poza tym to ja obstawiam Astre ![]() Edytowane przez Camilla Czas edycji: 2007-12-26 o 09:20 Powód: literówka :P |
![]() ![]() |
![]() |
#2470 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
|
![]() ![]() |
![]() |
#2471 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 4 135
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Co do zakochania... Chyba pierwszy raz od czasów eksia odczuwam podobny stan (do zakochania) :P
P. jak na razie jest cudny. Widać jak strasznie się stara, jest kochany itd. Zdaję sobie sprawę, że zawsze na początku tak jest..., ale nawet jak patrzę na początki z eksiem to chyba nie było aż tak cudnie. P. mnie zupełnie inaczej traktuje, trochę jak świętość. Eks zaś był często zapatrzony tylko w siebie, kochał mnie (albo i nie), ale zawsze na początku stała jego osoba. Ważne było, żeby to on nie ucierpiał. Zresztą widzę też różnicę w tym jak traktują swoją rodzinę, znajomych... Obym znowu nie wpadła w jakieś bagno tylko... Cytat:
No i ja też :P |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2472 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Ok. dziewczyny nie chce robić obiecywanej cacanek, ale jak/jeśli bede się poślubiać jakiemus facetowi to was zaprosze
![]() ![]() Możecie tam sobie obstawiać ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2473 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Camila a czemu ma nie byc
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2474 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
martinko bo nigdy nic nie wiadomo
![]() A ja mówię/piszę wiele rzeczy żeby nie zapeszać. Poza tym nauczyłam się pod tym względem niczego nie planować ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2475 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Heh, śmieszne jesteście
![]() ![]() ![]() Ja wczoraj byłam z M u Babci, śmiesznie było. Przyjechała jeszcze część rodziny. Potem koło 17ej pojechaliśmy do domu M. Oczywiście znów cały stół jedzenia. Poszliśmy potem na górę oglądać jakiś filmik, ale tak mnie brzuch bolał z wiadomego powodu, że musieliśmy przyjechać do mnie, bo chciałam wziąć tabletkę. No i sobie zasnęłam a M oglądał film do 1 w nocy. Dzisiaj idziemy na spacerek ![]()
__________________
"Zabawnie tak oddychać przez różową słomkę...cudownie tak rozmawiać bez niemiłych wspomnień..." |
![]() ![]() |
![]() |
#2476 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
O Astro niezły pomysł z tym zbieraniem na sukienke
![]() Chociaż ja wolę zbierać na cyfrówkę i na wypasione wakacje za granicą ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2477 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
ja to chyba juz powinnam zaczac zbierac na wlasne mieszkanie...
![]() no i na drugiego psa ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2478 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 361
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
ja już mam sukienke, ale musze uzbierac na jakiegos partnera co ze mna pojdzie
![]() Nie wiem dlaczego ale jakoś ta porażka z łyzwiarzem dotknęła mnie bardzo mocno... |
![]() ![]() |
![]() |
#2479 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Jamaico dlaczego porazka? Jeszcze za wczesnie na taki wyrok
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2480 |
Raczkowanie
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
dzien dobry
![]() Ehhh miałam cos napisac ale nie bede psuć świątecznych nastrojów ![]() Tylko niech mnie ktoś psytuli ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2481 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Jamaica, może jeszcze nic straconego. Wydaje mi sie, że nie ma co dosłownie stosować zasad zołzy, bo facet może pomyśleć, że jesteś niezainteresowana nim. Napisz czasem coś od siebie, przynajmniej będzie wiedział, że nie tylko on jest zainteresowany. Utrzymywałabyś dalej kontakt gdybyś musiała do faceta cały czas pierwsza pisać? Pewnie nie. MOże on tak samo sobie pomyślał.
Jeśli dwie osoby są dla siebie to stosowanie żadnych zasad nic nie da, oni poprostu na pierwszym miejscu mają na uwadze druga osobę i nie mają ochoty żeby ona się domyślała czy żyła w niepewności. Tak mi się wydaje.
__________________
"Zabawnie tak oddychać przez różową słomkę...cudownie tak rozmawiać bez niemiłych wspomnień..." |
![]() ![]() |
![]() |
#2482 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 2 361
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Hm... pewnie macie racje, ale dla mnei to dziwne, że pisał do czasu spotkania. A później koniec. No oprócz tych życzeń bożonarodzeniowych. Wysłałam mu sygnała, odpuscił. I dalej nic. Poczekam do jutra, może faktycznie święta i wogole, bo on jest bardzo kościelny.
Wydaje mi się jednak, że gdyby był zainteresowany, to napisałby cos po spotkaniu, tak jak robił to do tej pory. Magdus ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2483 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Jamaico poczekaj jeszcze.
Jak się do konca dnia nie odezwie, to napisz do niego kilka słów. Takich normalnych, neutralnych. Jesli nie odpowie, to jet głupi buc i nie ma co zawracac sobie nim głowy ![]() Magdus co się stało? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2484 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 347
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
DZIEN DOBRY
![]() Cytat:
![]() to ja zbieram juz na kiecke...ach, ale 4 lata czekac, to ja juz wczesniej obroce kogos ![]() ![]() nic mi sie nie chce robic, ale len ze mnie sie zrobil ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2485 |
Raczkowanie
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Dziekuje Słoneczka
![]() Wczorajsza mega długa romowa z exem mnie totalnie roztroiła ![]() Pierwszy raz w życiu tak bardzo dał mi odczuć, że bardzo żałuje ze mnie zostawił. Pierwszy raz chyba tak dosadnie mi powiedział, że było mu ze mna dobrze, że jestem super dziewczyna i z łatwością sobie kogoś znajde a on jest beznadziejny... Przeważnie udawał taka twarda osobe która nie mowi o uczuciach; wszystko wolał sam przemyśleć. Wczoraj przypomniała o sobie ta jego dobra strona którą znałam z początku związku. Takiego ciepłego, przepełnionego uczuciami faceta... ![]() Powiedziałam mu , że sie z kimś spotykam ale nie wiem czy z tego cos będzie; strasznie sie fatalnie z tym czuje bo wiem, że teraz jest mu cieżko. Wiem, że dwa miesiące temu to ja przez niego musiałam ryczec ale to chyba było łatwiejsze...teraz bliska mi osoba przeze mnie cierpi... ![]() ( wiem, wiem durna jestem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2486 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Cytat:
![]() Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2487 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Cytat:
![]() czy ty jeszcze cos czujesz do niego? chcialabys z nim byc? nie wiem czy dobrze pamietam, ale chyba juz raz sie rozstaliscie i potem do niego wrocilas i on znow nie byl zdecydowany i rozstaliscie sie ponownie, tak? czy cos pomylilam ![]() ![]() ech ci eksiowie..... edit: nie wiem czy czytalas, moj eks mial podobna akcje pare dni temu... dla mnie to byl wstrzas, ale chyba pomoglo mi to podjac decyzje - nie chce juz powrotu,mimo ze w listopadzie wylam za nim strasznie. na poczatku tez bylo mi go szkoda (mimo iz ja tyle przez niego cierpialam), ale teraz mi to obojetnieje. w ogole unikam z nim kontaktu, bo zal mi patrzec jak sie stara.. jakie aluzje rzuca, jaki jest mily i jak mnie zagaduje... ale mnie to juz nie bawi, ani nie sprawia przyjemnosci. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2488 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Ja mykam na spotkania, miłego popołudnia wam życze.
Magdus czasami tak jest, że dopóki kogoś się nie straci, nie wie się jaki skarb się posiadało ![]() Kolej na niego, niech troche pocierpi, może da mu to w przyszłości do myślenia, żeby nie podejmował pochopnych decyzji. A Ty się piekna trzymaj i nie daj się. Czas pokaże co z tego bedzie, jak bedziecie mieli być razem to będziecie, a jak nie to nie. Żyj dalej swoim życiem i nie martw się na zapas ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2489 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Cytat:
Czytam Wasze historie i wiem, że takie zachowania facetów są chyba normą ale w jego przypadku to nie jest normalne. Nigdy nie słyszałam takiej skruchy w jego słowach; nawet po tym ostatnim rozstaniu ![]() Dalej mi na nim zależy ale nie wiem czy jest dla mnie do pokonania ten strach , że znowu nie wyjdzie... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2490 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 978
|
Dot.: Plotkowy dla porzuconych - część II
Magdus ten strach jest wlasnie najgorszy. U mnie mineło ponad 5 miesiecy od powrotu, a nadal boje sie ze on mi znowu wywinie jakis numer. Takie powroty to napewno dobry sprawdzian dla psychiki ...wytrzyma czy nie wytrzyma.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:08.