Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV - Strona 83 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-06, 12:17   #2461
SSR
Zadomowienie
 
Avatar SSR
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 094
GG do SSR
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
DZIEWCZYNKI mam plan:

- dzis meza 30 urodzinki, a w prezencie 14 dc czarna, koronkowa koszulka, majtoszki, czarne ponczoszki i butki na obcasach
Plan jest taki, ze robimy dzidziusia i zgodnie z Waszymi zaleceniami przemyslalam sprawe i:
- bedzie synek Kacperek of course, bo dzis Kacpra i innych kroli i tz ma na drugie Kacper
- podobny do mamusi, bo ja jestem ladniejsza od meza
- no i charakterek tez musi miec po mnie, bo z dwoma uparciuchami nie wytrzymam
- po tatusiu moze miec zamilowanie i zdolnosc do majsterkowania, sportow i byc inteligentny jak tatus--> POSTANOWIONE zrobimy sobie chodzacy ideal, co prawda najpierw bedzie plakal i nie dawal spac, ale i tak bedzie najkochanszy
kurcze, teraz musze pomyslec, gdzie postawic lozeczko
No to jest pozytywne myślenie" Trzymam kciuki za wieczór Będzie pięknie
Cytat:
Napisane przez ania20m Pokaż wiadomość
Cześć moje kochane gaduly
No cóż jestem teraz na etapie oszukiwania pracy. Otwieram nowy rozdzial w moim życiu. Bylam w poniedzialek po świadectwo pracy i jak zobaczylam że jakaś starzystka siedzi na moim miejscu i przy moim biurku to ni sie przykro zrobilo Ale teraz jak nie pracuje to mam przynajmniej więcej czasu na nauke i jeszcze odkrylam w sobie nowe zdolności zaczelam robić kolczyki i nawet nieźle mi wychodzą w poniedzialek sprzedalam 4 pary koleżanką z bylej pracy i zarobilam 22 zl
Ania nie przejmuj się tą stażystką, oni potrzebują taniej siły roboczej co to wszystko za nich zrobi, a nie będą musieli za nią płacić - bo urząd płaci. No cóż czasem i tak bywa, wiem, że Ci przykro, ale głowa do góry, nie ma tego złego.....
Masz nową pasję-kolczyki i na pewno zaraz coś znajdziesz
Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Hoho długo Cię nie było
No ja też mam z tymi pęcherzykami problemik... przeczytaj co napisałam do scio
No troszkę długo, ale już się wcześniej wytłumaczyłam
Ty to w ogóle jesteś ciekawy przypadek, na plus oczywiście. No to teraz trzeba zacząć działać Chyba nic nie stoi na przeszkodzie?
Mi gin jak byłam w grudniu i oznajmił, że była owulacja to kazał działać, próbować i jeszcze raz próbować, więc próbujemy
Cytat:
Napisane przez MisQa Pokaż wiadomość
hej laseczki
wpadłam tylko na chwilę, szef puścil mnie wcześniej z pracy, bo ja świętuje dopiero dziś i lecę pakowac prezenty a, później na Wigilię

miłego dnia wszystkim
jeju, ile laseczek w ciązy... no no, obrodziło
JEjku no rzeczywiście Ty dziś masz Wigilie, no to Radosnych i Spokojnych Świąt
__________________

23.11 2006 r.
03.10.2009 r.
08.03.2011 r.
SSR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 12:22   #2462
princessa0121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 107
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Hej, Dawno się nie odzywałam ale nie mam już siły do naszego małżeństwa wszystko się sypie, z mężem kłócimy się średnio co 2 dni i mam już dość, Czy to się kiedyś skończy? Nasze kłótnie są w różnych sprawach kasy, jego rodziców, itd.
Jestem zdołowana
princessa0121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 12:23   #2463
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
Ana, a zdradz mi jak sie dostac do matki polki? u kogo dokladnie bylas? czy tam przyjmuja na nfz? bede wdzieczna za kazde info







miec plan to polowa sukcesu ja towogole taka zaplanowana jestem, wiecznie wszystko musze miec poukladane
Napisałam Ci PW
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 12:33   #2464
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

princess co się dzieje .... moze nie jest tak zle
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 12:33   #2465
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez SSR Pokaż wiadomość
No to jest pozytywne myślenie" Trzymam kciuki za wieczór Będzie pięknie

Ania nie przejmuj się tą stażystką, oni potrzebują taniej siły roboczej co to wszystko za nich zrobi, a nie będą musieli za nią płacić - bo urząd płaci. No cóż czasem i tak bywa, wiem, że Ci przykro, ale głowa do góry, nie ma tego złego.....
Masz nową pasję-kolczyki i na pewno zaraz coś znajdziesz

No troszkę długo, ale już się wcześniej wytłumaczyłam
Ty to w ogóle jesteś ciekawy przypadek, na plus oczywiście. No to teraz trzeba zacząć działać Chyba nic nie stoi na przeszkodzie?
Mi gin jak byłam w grudniu i oznajmił, że była owulacja to kazał działać, próbować i jeszcze raz próbować, więc próbujemy


JEjku no rzeczywiście Ty dziś masz Wigilie, no to Radosnych i Spokojnych Świąt
No ciekawy tym bardziej, że moje problemy i nieregularne miesiączki, ciągnie się to już od 7 lat okresu kiedyś nie miałam 9 miesięcy...
Robiłam rożnie badania i za każdym razem prolaktyna wychodziła wysokaaa ale nikt nie potrafił sobie z nią poradzić. Brałam leki było dobrze, nie brałam byłam z powrotem to samo.
Miałam mieć nawet robiony rezonans czy tomograf (nigdy nie rozróżniam) pod podejrzeniem jakiegoś gruczolaka, ale to się robi gdy prolaktyna wyjdzie wysoka. Tymczasem poszłam do szpitala i dostałam samouleczenie, hormony w normie jak nigdy no i tego prześwietlenia też mi nie robili i lekarka mówi że okres normalnie dostane, a te pęcherzyki to nie wiadoma, podobno genetyczne:brzyd al:

A dzidzi narazie nie planujemy, jakby było to fajnie jak nie będzie też fajnie. Ogólnie narazie chcielibyśmy przynajmniej mieć część domku wybudowanego, a tu dopiero formalności z działką. Chociaż jak czytam te objawy dziewczyn to doznaję podobnych i ogólnie myślałam ostatnio, że stało się ponieważ całą noc wymiotowałam ale już mi przeszło a rano miałam gorączkę, więc pewnie to zatrucie było.
Chociaż mdliło mnie z tydzień później... no ale to już chyba sobie wkręcam...
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 12:43   #2466
princessa0121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 107
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Mieszkamy u moich rodziców. Oni opłacają jak na razie wszystkie opłaty my tylko telefony swoje i cyfrowy polsat a oni resztę opał również, chcieli nam pomóc żebyśmy szybciej mogli wykończyć górę z mężem i żebyśmy w to inwestowali,
ale mój mąż ma to ostatnio gdzieś. Jak wydaliśmy cepkowe pieniądze to od tej pory w mieszkaniu nic nie jest robione, bo on kasę albo mamusi pożyczy albo sam na siebie wyda a mi nie chcę za bardzo dać , ja uczę się i przed ślubem mówiłam mu o tym, ale on chciał ślubu i wszystko jedno mu było, mówił że on pracuje i żeby się nie martwić ale teraz nie dajemy pieniędzy na opłaty rodzicom nic na górze nie robimy. Mąż nie daje mi na nic tylko rodzice albo ostatnio pracuje w takiej dorywczej pracy to z tego mam się utrzymać, i jak przyjeżdża z pracy ma obiad wszystko posprzątane uprane a on tego w ogóle nie docenia, i pieniędzy na nic nie chce mi dać. Głupio się czuję wobec własnych rodziców. A on kasę pożycze swoim rodzicom choć my jej nie mamy.
Nie odzywa się do mnie jak z pracy przychodzi je odchodzi i się nie odzywa. Teraz do mnie zadzwonił że matkę wiezie do szpitala bo źle się czuje, wiem teraz że kasy to już żadnej nie zobaczę na oczy wszystko będzie pakował w matkę.
A u mnie jadł spał itd i nic więcej. Ja rozumiem że trzeba pomóc ale bez przesady.
Pożyczył ojcom pieniędzy na święta bo rodzinka się do nich zjechała i jadła przez dwa dni a później nie mieliśmy kasy na sylwka, a mąż chciał żebym od swoich pożyczyła kasę czy to nie chore???
princessa0121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 12:50   #2467
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez princessa0121 Pokaż wiadomość
Mieszkamy u moich rodziców. Oni opłacają jak na razie wszystkie opłaty my tylko telefony swoje i cyfrowy polsat a oni resztę opał również, chcieli nam pomóc żebyśmy szybciej mogli wykończyć górę z mężem i żebyśmy w to inwestowali,
ale mój mąż ma to ostatnio gdzieś. Jak wydaliśmy cepkowe pieniądze to od tej pory w mieszkaniu nic nie jest robione, bo on kasę albo mamusi pożyczy albo sam na siebie wyda a mi nie chcę za bardzo dać , ja uczę się i przed ślubem mówiłam mu o tym, ale on chciał ślubu i wszystko jedno mu było, mówił że on pracuje i żeby się nie martwić ale teraz nie dajemy pieniędzy na opłaty rodzicom nic na górze nie robimy. Mąż nie daje mi na nic tylko rodzice albo ostatnio pracuje w takiej dorywczej pracy to z tego mam się utrzymać, i jak przyjeżdża z pracy ma obiad wszystko posprzątane uprane a on tego w ogóle nie docenia, i pieniędzy na nic nie chce mi dać. Głupio się czuję wobec własnych rodziców. A on kasę pożycze swoim rodzicom choć my jej nie mamy.
Nie odzywa się do mnie jak z pracy przychodzi je odchodzi i się nie odzywa. Teraz do mnie zadzwonił że matkę wiezie do szpitala bo źle się czuje, wiem teraz że kasy to już żadnej nie zobaczę na oczy wszystko będzie pakował w matkę.
A u mnie jadł spał itd i nic więcej. Ja rozumiem że trzeba pomóc ale bez przesady.
Pożyczył ojcom pieniędzy na święta bo rodzinka się do nich zjechała i jadła przez dwa dni a później nie mieliśmy kasy na sylwka, a mąż chciał żebym od swoich pożyczyła kasę czy to nie chore???
chore, chore
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-06, 13:00   #2468
princessa0121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 107
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

A co ja mam robić różne sposoby próbowałam darłam się na niego płakałam krzyczałam, nic nie pomagało, próbowałam spokojnie porozmawiać efekty chwilowe jedno lub dwu dniowe, nie rozumiem jego podejścia do życia,
raz mi powiedział co strasznie mnie zabolało powiedział że nie jesteśmy rodziną bo nie mamy dzieci później przepraszał ale znów za tydzień powiedział że najbliższą rodziną są rodzice, to dobiło mnie jeszcze bardziej a ja??? to niby za nimi , to ja gotuje piorę, sprzątam, to ze mną śpi w łóżku , a rodzice są ważniejsi, co ja mam zrobić, nie odzywamy się do siebie od niedzieli. Dziś zadzwonił i powiedział że jedzie matkę do szpitala zawieść tak to mówił jak to bym ja była winna, ja współczuje tej kobiecie oki, ale mi na piątek potrzebne pieniążki na szkołę wiem że będzie kłótnia o to,bo powie jak ja mogę prosić o kasę jak teraz potrzebne mu pieniądze na szpital matki.
ja już sama zastanawiam się że może to i moja wina. Ja mam tego dość tego jestem pewna.

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Mam nie raz ochotę żeby do mnie nie przyjeżdżał po pracy naprawdę ulżyłoby mi choć go tak przez tydzień nie oglądać, bo ja naprawdę mam dość jego dąsów najgorsze jest to że on uważa że jestem zła nie dbam o niego bo zapomniałam mu ręcznik do pracy uprać bo upominam się o pieniądze i jestem materialistka, ale przepraszam dlaczego moi rodzice mają dawać pieniądze na jedzenie opłaty na wszystko oni są wyrozumiali i mu nie powiedzą tego ale ja się źle czuje wstydzę się za mojego męza
princessa0121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 13:02   #2469
agnes208
Zakorzenienie
 
Avatar agnes208
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 098
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

czesc dziewczyny dawno was nie podczytywałam bo świeta a pozniej polecielismy na wakacje ale nadrobie troszke widze ze temat ostro na dzieci przeszedł troszke jakby mnie narazie nie dotyczy ale poczytam martucha gratuluje fasolki domiks dzidziusia
agnes208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 13:20   #2470
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez Rybulka Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki My po kolejnej wizycie u lekarza i dalej nic nie wiemy o płci naszego maluszka- ostatnio odwróciło się tyłem, a dziś ścisnęło kolanka
Najważniejsze jednak, że dobrze się rozwija. Jest o 2 tygodnie i kilka dni większe niż pokazują tygodnie mojej ciąży.
Dziecko płata Wam figle, dalej chce być anonimowe
Najważniejsze, że dobrze się rozwija.

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
najważniejsze nie zwątpić, dobrze, że masz takie nastawienie. Z czasem się uda, na pewno

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
marta jestem ciekawa kiedy zaczęły sie mdłosci? czy podejżewałas że jesteś w ciaży? nadal nie mam @... ale mdłosci też nie, piersi bez zmian...
ja dziś dostałam@, a wczoraj wieczorem test robiłam, bo już zniecierpliwiona byłam. Niby objawy miałam jak przed @, pobolewał mnie brzuch, piersi powiększone i wrażliwe, no ale to tez objawy ciązy, więc miałam o czym myśleć. Najwidoczniej stres ze mnie splynął jak zobaczyłam negatywny wynik i długo na @ już nie musiałam czekac

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
noo ale nie mam dobrych wiesci bo pani za bardzo nie wiedziala czemu mnie ta noga boli... powiedziala ze na razie bez sensu zeby dawala mi skierowanie do ortopedy bo ze zdjecia nie wyglada zeby bylo cos nie tak, popukala sie po glowie na wiesc o tym ze na pogotowiu mi powiedzieli ze to pewnie przesilenie nogi....
kazala mi jutro zrobic badania na obecnosc kwasu moczowego we krwi... bo mowi ze to moze byc dna moczowa (podagra) czytam w necie i przerazenie mnie ogarnia... mam nadzieje ze to nie to...
nie martw się, poczekaj na wyniki

Cytat:
Napisane przez MisQa Pokaż wiadomość
hej laseczki
wpadłam tylko na chwilę, szef puścil mnie wcześniej z pracy, bo ja świętuje dopiero dziś i lecę pakowac prezenty a, później na Wigilię

miłego dnia wszystkim
jeju, ile laseczek w ciązy... no no, obrodziło
Wesołych świąt



Uwaga chwale się Zajęłam II miejsce w konkursie dla PM, które zamawiały biżuterie u dodomi nie wierzyłam, że się uda Nagroda to komplet biżuterii

Edytowane przez baja_86
Czas edycji: 2010-01-06 o 13:21
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 13:23   #2471
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

pincessa aż mi źle to czytac


ale mam przeczucie ze to sie nei zmieni
już taką historię czytałyśmy i wiemy jak się skończyło może to najlepsze wyjście
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 13:34   #2472
myszka_maj
Zakorzenienie
 
Avatar myszka_maj
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez princessa0121 Pokaż wiadomość
A co ja mam robić różne sposoby próbowałam darłam się na niego płakałam krzyczałam, nic nie pomagało, próbowałam spokojnie porozmawiać efekty chwilowe jedno lub dwu dniowe, nie rozumiem jego podejścia do życia,
raz mi powiedział co strasznie mnie zabolało powiedział że nie jesteśmy rodziną bo nie mamy dzieci później przepraszał ale znów za tydzień powiedział że najbliższą rodziną są rodzice, to dobiło mnie jeszcze bardziej a ja??? to niby za nimi , to ja gotuje piorę, sprzątam, to ze mną śpi w łóżku , a rodzice są ważniejsi, co ja mam zrobić, nie odzywamy się do siebie od niedzieli. Dziś zadzwonił i powiedział że jedzie matkę do szpitala zawieść tak to mówił jak to bym ja była winna, ja współczuje tej kobiecie oki, ale mi na piątek potrzebne pieniążki na szkołę wiem że będzie kłótnia o to,bo powie jak ja mogę prosić o kasę jak teraz potrzebne mu pieniądze na szpital matki.
ja już sama zastanawiam się że może to i moja wina. Ja mam tego dość tego jestem pewna.

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Mam nie raz ochotę żeby do mnie nie przyjeżdżał po pracy naprawdę ulżyłoby mi choć go tak przez tydzień nie oglądać, bo ja naprawdę mam dość jego dąsów najgorsze jest to że on uważa że jestem zła nie dbam o niego bo zapomniałam mu ręcznik do pracy uprać bo upominam się o pieniądze i jestem materialistka, ale przepraszam dlaczego moi rodzice mają dawać pieniądze na jedzenie opłaty na wszystko oni są wyrozumiali i mu nie powiedzą tego ale ja się źle czuje wstydzę się za mojego męza
szczerze... beznadziejna sytuacja... przykro że tak sie dzieje...
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009

Nasz Skarb
myszka_maj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 13:41   #2473
princessa0121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 107
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Wierzę że będzie lepiej, tylko tyle mi pozostało,
Sorki za pismo,
Sama się zastanawiam nieraz czy mąż się zmieni , nie chcę się tak męczyć całe życie spróbuje z nim pogadać. Zobaczymy może pomoże, oby tylko nie pogorszyło sytuacji.
princessa0121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 13:41   #2474
agnes208
Zakorzenienie
 
Avatar agnes208
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 098
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Dziewczyny co jest potrzebne do wyrobienia paszportu dodam ze po raz 1
wypełniony wniosek, zdjecia i dowód osobisty czy jeszcze trzeba jakies odpisy aktów urodzenia czy małżeństwa??


princessa0121 bardzo to smutne spróbuj pogadac ale nie wiem czy to pomoze skoro on nie uwaza was za rodzine to po jaka mańke chciał slub??

Edytowane przez agnes208
Czas edycji: 2010-01-06 o 13:43
agnes208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 13:45   #2475
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

przede wszystkim nie naciskaj o pieniądze to zawsze delikatny temat

daj mu do zrozumienia ze jestescie we dwoje rodziną i musicie sie utrzymywac razem a nie twoi rodzice beda was utrzymywać


ja tez miesszkam z teściami - dajemy im na "życie" oprócz tego robie cały czas wspolnie z teściową zakupy
a z mężem mam tak ze ma swoja firmę i raz jest lepiej raz gorzej
ale co miesiąc grzecznie kłade do wspolnej kasetki pieniądze a mąż jak ma to odkłada

jak potrzeba to oboje bierzemy, i nikt nikomu nie wypomina ile kto bierze
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 13:48   #2476
princessa0121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 107
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Zobaczę jak dziś będzie szkoda mi jego matki że idzie do szpitala, życzę jej jak najlepiej, ale wiem że mąż będzie robił problemy o pieniądze nienawidzę prosić go o kasę a później wylicza mnie co do złotówki na co wydałam
Spróbuje porozmawiać z nim szczerze może mnie wysłucha, i coś zrozumie a jeśli nie to znów kłótnia pewnie ehhh
Ile ja bym dała żeby wszystko się ułożyło między nami,
ale nie mam zamiaru tak żyć jeśli on nie zmieni swojego postępowania.
princessa0121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 13:50   #2477
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez myszka_maj Pokaż wiadomość
no to juz całkiem To MUSI BYĆ TEN DZIEŃ :jupi :
no to trzymajcie kciuki
Cytat:
Napisane przez SSR Pokaż wiadomość
No to jest pozytywne myślenie" Trzymam kciuki za wieczór Będzie pięknie

Ania nie przejmuj się tą stażystką, oni potrzebują taniej siły roboczej co to wszystko za nich zrobi, a nie będą musieli za nią płacić - bo urząd płaci. No cóż czasem i tak bywa, wiem, że Ci przykro, ale głowa do góry, nie ma tego złego.....
Masz nową pasję-kolczyki i na pewno zaraz coś znajdziesz

No troszkę długo, ale już się wcześniej wytłumaczyłam
Ty to w ogóle jesteś ciekawy przypadek, na plus oczywiście. No to teraz trzeba zacząć działać Chyba nic nie stoi na przeszkodzie?
Mi gin jak byłam w grudniu i oznajmił, że była owulacja to kazał działać, próbować i jeszcze raz próbować, więc próbujemy

JEjku no rzeczywiście Ty dziś masz Wigilie, no to Radosnych i Spokojnych Świąt
nie dziekuje
Cytat:
Napisane przez princessa0121 Pokaż wiadomość
Hej, Dawno się nie odzywałam ale nie mam już siły do naszego małżeństwa wszystko się sypie, z mężem kłócimy się średnio co 2 dni i mam już dość, Czy to się kiedyś skończy? Nasze kłótnie są w różnych sprawach kasy, jego rodziców, itd.
Jestem zdołowana
lo ludu, sytuacja beznadziejna, a moge zapytac jak dlugo sie znaliscie przed slubem?
Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Napisałam Ci PW
dziekuje Kochana narazie do czerwca bede sie zastanawiac do kogo sie wybrac-bratowa radzi starszego gina z Lodzi, a moja swiadkowa jest w klinice Gameta czy jakos taka
Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
Dziecko płata Wam figle, dalej chce być anonimowe
Najważniejsze, że dobrze się rozwija.

najważniejsze nie zwątpić, dobrze, że masz takie nastawienie. Z czasem się uda, na pewno

ja dziś dostałam@, a wczoraj wieczorem test robiłam, bo już zniecierpliwiona byłam. Niby objawy miałam jak przed @, pobolewał mnie brzuch, piersi powiększone i wrażliwe, no ale to tez objawy ciązy, więc miałam o czym myśleć. Najwidoczniej stres ze mnie splynął jak zobaczyłam negatywny wynik i długo na @ już nie musiałam czekac

nie martw się, poczekaj na wyniki

Wesołych świąt



Uwaga chwale się Zajęłam II miejsce w konkursie dla PM, które zamawiały biżuterie u dodomi nie wierzyłam, że się uda Nagroda to komplet biżuterii
e no to gratulacje
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 13:51   #2478
agnes208
Zakorzenienie
 
Avatar agnes208
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 098
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Dla mnie to niezrozumiałe jak mozna sie męża czy zony prosic o pieniadze mieszkasz razem spisz razem jesz razem to wszystko jest wspolne przedewszystkim kasa i nikt nikomu nie poinien wyliczac co ile na co no wiadomo ze w rozsadnych granicach nie mowie tu o przypadkach duzych zakupow czy jakis inwestycji bo to trzeba przedyskutowac ale powiedzmy wydatki tzw codzienne na nie pieniadze nie powinny byc wybłagane wg mnie to jakies chore my z mezem na długo przed slubem mielismy wspolna kase od momentu kiedy zaczelismy pracowac i mieszkac razem a to sie nałożyło w czasie wiadomo jak ktores z nas chce kupic cos wiekszego drozszego to konultuje sie z drugim ale na codzienne wydatki to byłby absurd
agnes208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 13:53   #2479
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez princessa0121 Pokaż wiadomość
A co ja mam robić różne sposoby próbowałam darłam się na niego płakałam krzyczałam, nic nie pomagało, próbowałam spokojnie porozmawiać efekty chwilowe jedno lub dwu dniowe, nie rozumiem jego podejścia do życia,
raz mi powiedział co strasznie mnie zabolało powiedział że nie jesteśmy rodziną bo nie mamy dzieci później przepraszał ale znów za tydzień powiedział że najbliższą rodziną są rodzice, to dobiło mnie jeszcze bardziej a ja??? to niby za nimi , to ja gotuje piorę, sprzątam, to ze mną śpi w łóżku , a rodzice są ważniejsi, co ja mam zrobić, nie odzywamy się do siebie od niedzieli. Dziś zadzwonił i powiedział że jedzie matkę do szpitala zawieść tak to mówił jak to bym ja była winna, ja współczuje tej kobiecie oki, ale mi na piątek potrzebne pieniążki na szkołę wiem że będzie kłótnia o to,bo powie jak ja mogę prosić o kasę jak teraz potrzebne mu pieniądze na szpital matki.
ja już sama zastanawiam się że może to i moja wina. Ja mam tego dość tego jestem pewna.

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Mam nie raz ochotę żeby do mnie nie przyjeżdżał po pracy naprawdę ulżyłoby mi choć go tak przez tydzień nie oglądać, bo ja naprawdę mam dość jego dąsów najgorsze jest to że on uważa że jestem zła nie dbam o niego bo zapomniałam mu ręcznik do pracy uprać bo upominam się o pieniądze i jestem materialistka, ale przepraszam dlaczego moi rodzice mają dawać pieniądze na jedzenie opłaty na wszystko oni są wyrozumiali i mu nie powiedzą tego ale ja się źle czuje wstydzę się za mojego męza

Jakby to powiedzieć...nie zazdroszczę, bo wyglada to nieciekawie...ale ja to moze raczej nie będę nic doradzać z wiadomych powodów...
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-06, 13:53   #2480
princessa0121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 107
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

princessa0121 bardzo to smutne spróbuj pogadac ale nie wiem czy to pomoze skoro on nie uwaza was za rodzine to po jaka mańke chciał slub??[/QUOTE]

Też mu to powiedziałam że jeśli on uważa że nie jesteśmy rodziną to po co się żenił. On nic mi nie odpowiedział jak zwykle.
princessa0121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 14:02   #2481
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
...
ja dziś dostałam@, a wczoraj wieczorem test robiłam, bo już zniecierpliwiona byłam. Niby objawy miałam jak przed @, pobolewał mnie brzuch, piersi powiększone i wrażliwe, no ale to tez objawy ciązy, więc miałam o czym myśleć. Najwidoczniej stres ze mnie splynął jak zobaczyłam negatywny wynik i długo na @ już nie musiałam czekac
...

Uwaga chwale się Zajęłam II miejsce w konkursie dla PM, które zamawiały biżuterie u dodomi nie wierzyłam, że się uda Nagroda to komplet biżuterii
Basiu Ty też podejrzewałaś, że zafasolkowałaś? planujecie dzidzi?
W ogóle zauważyłam na naszym wątku jakąś tendencje widzenia u siebie objawów ciążowych nie wiem czy ta ciąża taka zaraźliwa czy jak?

Gratuluję wygrania konkursu

Cytat:
Napisane przez princessa0121 Pokaż wiadomość
A co ja mam robić różne sposoby próbowałam darłam się na niego płakałam krzyczałam, nic nie pomagało, próbowałam spokojnie porozmawiać efekty chwilowe jedno lub dwu dniowe, nie rozumiem jego podejścia do życia,
raz mi powiedział co strasznie mnie zabolało powiedział że nie jesteśmy rodziną bo nie mamy dzieci później przepraszał ale znów za tydzień powiedział że najbliższą rodziną są rodzice, to dobiło mnie jeszcze bardziej a ja??? to niby za nimi , to ja gotuje piorę, sprzątam, to ze mną śpi w łóżku , a rodzice są ważniejsi, co ja mam zrobić, nie odzywamy się do siebie od niedzieli. Dziś zadzwonił i powiedział że jedzie matkę do szpitala zawieść tak to mówił jak to bym ja była winna, ja współczuje tej kobiecie oki, ale mi na piątek potrzebne pieniążki na szkołę wiem że będzie kłótnia o to,bo powie jak ja mogę prosić o kasę jak teraz potrzebne mu pieniądze na szpital matki.
ja już sama zastanawiam się że może to i moja wina. Ja mam tego dość tego jestem pewna.

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Mam nie raz ochotę żeby do mnie nie przyjeżdżał po pracy naprawdę ulżyłoby mi choć go tak przez tydzień nie oglądać, bo ja naprawdę mam dość jego dąsów najgorsze jest to że on uważa że jestem zła nie dbam o niego bo zapomniałam mu ręcznik do pracy uprać bo upominam się o pieniądze i jestem materialistka, ale przepraszam dlaczego moi rodzice mają dawać pieniądze na jedzenie opłaty na wszystko oni są wyrozumiali i mu nie powiedzą tego ale ja się źle czuje wstydzę się za mojego męza
Nie chcę mówić nic nie przyjemnego, ale ciążka sytuacja.... zresztą była tutaj już kiedyś taka sytuacja...
No nie wiem, a przed ślubem dobry miałaś kontakt z mężem?
umieliśmy spokojnie porozmawiać? wyjaśnić sobie?

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Nudy dzisiaj w pracy właśnie zrobiłam sobie kawkę i pobiegłam po ciasteczka
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 14:05   #2482
princessa0121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 107
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Jeśli chodzi o pieniądze opowiem wam jak jest.
Mój mąż zazwyczaj bierze takie tygodniówki ok 300zł w sobotę wydaje je na paliwo na śniadania do pracy i jakoś się przyzwyczaił że na niedziele ja mu przypomnę kupi na obiad i tyle .
Na koniec miesiąca dostaje przelew na konto resztę pieniędzy i zazwyczaj ja nie mam dostępu bo one są na jego koncie i on musi je wyciągnąć, żeby mi dać jakieś pieniądze.
Więc ja nie mam dostępu do nich. A ciągłe proszenie się o kasę mnie męczy.
Na święta akurat trochę pracowałam i mogłam kupić co chciałam za swoje ale teraz znów nie pracuje.
Jak ojciec mi dał na fryzjera na mikołaja to on mi za to kazał kupić jedzenie do domu,
dużo było takich chorych sytuacji.
I ostatnio się pytał czy mieszkanie jest na mnie przepisane a ja mu na to że tak to chciał żebym mu akt notarialny pokazała, to ja się go zapytałam czy ze względy na mieszkanie wyszedł za mnie, to zaprzeczał ale ja już sama nie wiem
princessa0121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 14:11   #2483
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
e no to gratulacje
dziękować

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Basiu Ty też podejrzewałaś, że zafasolkowałaś? planujecie dzidzi?
W ogóle zauważyłam na naszym wątku jakąś tendencje widzenia u siebie objawów ciążowych nie wiem czy ta ciąża taka zaraźliwa czy jak?

Gratuluję wygrania konkursu
Podejrzenie było, chociaż mało prawdopodobne, bo zabezpieczamy się, raz tylko nie i było to wg moich obliczeń w dni niepłodne, ale jak tydzień mi się @ spóźniała to się zaczęłam zastanawiać.
A możliwe, że schizujemy czytając objawy naszych koleżanek zaciążonych, no cóż psychika ma duży wplyw na całe ciało
Nie planujemy na dziś bobasa, bo niestety nie wiem jak dalej z moją pracą, na razie pracuje do ferii a potem nie wiem. Póki nie załapie się gdzieś na dłużej to nie chcielibyśmy dziecka, bo z jednej wypłaty cięzko by było przeżyć. Do tego dochodzą studia, w tym roku na szczęście je kończe, więc odejdzie spory wydatek.
Jeśli jednak dostanę pracę to może rozpoczniemy staranka, bo Tż coraz bardziej chce potomka. Złaszcza, że ostatnio bardzo czesto bawi się z synkiem naszych bliskich znajomych, jest wprost nim zauroczony i wszytskim powtarza, że tez chce takiego brzdąca.
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 14:17   #2484
princessa0121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 107
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Przed ślubem byliśmy ze sobą ok 3,5 roku.
Były różne kłótnie ale zawsze jakoś dochodziliśmy do porozumienia.
Fakt mąż nigdy nie był zbyt rozdawny w stosunku do mnie, jeśli chodzi o pieniądze ale jak mieszkał z rodzicami to bardzo im pomagał kupował wszystko, załatwiał za nich większość spraw.
Wiedziałam że nie musi mi dawać pieniędzy i nigdy o nie nie prosiłam. Pomagał po prostu rodzicom tak to sobie tłumaczyłam.
Ale teraz moi rodzice nie mają wcale więcej pieniędzy od jego, a płacą za nas rachunki pomagają nam jak mogą a jego ciągle czekają aby on im pomógł.
Tylko że mieszkamy u moich rodziców i im nie pomagamy a pomagamy jego rodzicom choć tam nie mieszkamy, zrobił się wygodny po prostu tu wykorzystać moich aby dać jak najwięcej swoim, dziwne to co nie???
princessa0121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 14:23   #2485
agnes208
Zakorzenienie
 
Avatar agnes208
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 098
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez princessa0121 Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o pieniądze opowiem wam jak jest.
Mój mąż zazwyczaj bierze takie tygodniówki ok 300zł w sobotę wydaje je na paliwo na śniadania do pracy i jakoś się przyzwyczaił że na niedziele ja mu przypomnę kupi na obiad i tyle .
Na koniec miesiąca dostaje przelew na konto resztę pieniędzy i zazwyczaj ja nie mam dostępu bo one są na jego koncie i on musi je wyciągnąć, żeby mi dać jakieś pieniądze.
Więc ja nie mam dostępu do nich. A ciągłe proszenie się o kasę mnie męczy.
Na święta akurat trochę pracowałam i mogłam kupić co chciałam za swoje ale teraz znów nie pracuje.
Jak ojciec mi dał na fryzjera na mikołaja to on mi za to kazał kupić jedzenie do domu,
dużo było takich chorych sytuacji.
I ostatnio się pytał czy mieszkanie jest na mnie przepisane a ja mu na to że tak to chciał żebym mu akt notarialny pokazała, to ja się go zapytałam czy ze względy na mieszkanie wyszedł za mnie, to zaprzeczał ale ja już sama nie wiem
no sytuacja nie jest ciekawa i na twoim miejscu bym sie bardzo mocno i dokladnie temu przyjrzała i przeanalizowała sytuacje nie chce byc czarnowidzaca ale skoro w ten sposob zapytał o to mieszkanie i jeszcze rzada potwierdzenia w postaci aktu to zaczelabym sie obawiac ze moze mu chodzic o kase tymbardziej ze ze swojej skłonny nie jest ci dawac przyjrzyj sie temu dobrze i podziel sie tymi wiadomosciami z rodzicami niech wiedza co sie dzieje jak by niedaj boze sprawa potoczyła sie w złym kierunku bedziesz miała sojusznikow i świadków jakby co
agnes208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 14:25   #2486
princessa0121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 107
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Nigdy nie patrzyłam na to wcześniej żeby mąż jak jeszcze nie był mężem kupował mi nie wiadomo co dawał jakieś pieniądze.
Nie patrzyłam na to, kasa mnie nie obchodziła ale teraz jak jesteśmy małżeństwem muszę mieć jakieś pieniądze żeby żyć, jak wcześniej wspomniałam uczę się i dlatego pracuję dorywczo kiedy tylko mogę, niestety nie jestem samodzielna finansowo jeszcze 1,5 roku studiów nie wiem jak to będzie wcześniej pomagali mi rodzice teraz zresztą też wstydzę się przed nimi że nie mam na szkołę bo mąż mi nie dał.
A muszę zapłacić choć przed ślubem obiecywał że szkoła mu nie przeszkadza, i że mi pomoże itd. Może gdybym pracowała stale nie było by tyle kłótni
princessa0121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 14:25   #2487
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

hej dziewczyny
ja dostałam 3 dni wolnego zaległego urlopu mąż się śmiał, że mi współczuje całe dnie z teściami, ale nie jest tak źle, czasami ma się ochotę ugotować obiad, posiedzieć w domu i posprzątać
Cytat:
Napisane przez princessa0121 Pokaż wiadomość
Hej, Dawno się nie odzywałam ale nie mam już siły do naszego małżeństwa wszystko się sypie, z mężem kłócimy się średnio co 2 dni i mam już dość, Czy to się kiedyś skończy? Nasze kłótnie są w różnych sprawach kasy, jego rodziców, itd.
Jestem zdołowana
współczucia kochana może jeszcze wszystko się ułoży, może się dotrzecie za jakiś czas, dla niego też jest to nowa sytuacją.

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
przede wszystkim nie naciskaj o pieniądze to zawsze delikatny temat

daj mu do zrozumienia ze jestescie we dwoje rodziną i musicie sie utrzymywac razem a nie twoi rodzice beda was utrzymywać


ja tez miesszkam z teściami - dajemy im na "życie" oprócz tego robie cały czas wspolnie z teściową zakupy
a z mężem mam tak ze ma swoja firmę i raz jest lepiej raz gorzej
ale co miesiąc grzecznie kłade do wspolnej kasetki pieniądze a mąż jak ma to odkłada

jak potrzeba to oboje bierzemy, i nikt nikomu nie wypomina ile kto bierze
składacie się na życie po jakąś określoną ilość kasy, tj wy tyle samo i oni? wszystką kasę im dajecie? my z mężem tez mieszkamy z teściami ale każdy płaci za własne zakupu, czasami my coś kupimy, czasami oni, ale wspólnych pieniędzy nie mamy

Cytat:
Napisane przez MisQa Pokaż wiadomość
hej laseczki
wpadłam tylko na chwilę, szef puścil mnie wcześniej z pracy, bo ja świętuje dopiero dziś i lecę pakowac prezenty a, później na Wigilię

miłego dnia wszystkim
jeju, ile laseczek w ciązy... no no, obrodziło
to wesołych i rodzinny Świąt

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
zapomnialam jeszcze dodac, ze u nas dzis 7 miesiecy, jak powiedzielismy sobie sakramantalne TAK ale sie okazji w ten jeden dzien uzbieralo
to gratuluje takiego stażu, i trzymam kciuki za Wasz dzień

Cytat:
Napisane przez princessa0121 Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o pieniądze opowiem wam jak jest.
Mój mąż zazwyczaj bierze takie tygodniówki ok 300zł w sobotę wydaje je na paliwo na śniadania do pracy i jakoś się przyzwyczaił że na niedziele ja mu przypomnę kupi na obiad i tyle .
Na koniec miesiąca dostaje przelew na konto resztę pieniędzy i zazwyczaj ja nie mam dostępu bo one są na jego koncie i on musi je wyciągnąć, żeby mi dać jakieś pieniądze.
Więc ja nie mam dostępu do nich. A ciągłe proszenie się o kasę mnie męczy.
Na święta akurat trochę pracowałam i mogłam kupić co chciałam za swoje ale teraz znów nie pracuje.
Jak ojciec mi dał na fryzjera na mikołaja to on mi za to kazał kupić jedzenie do domu,
dużo było takich chorych sytuacji.
I ostatnio się pytał czy mieszkanie jest na mnie przepisane a ja mu na to że tak to chciał żebym mu akt notarialny pokazała, to ja się go zapytałam czy ze względy na mieszkanie wyszedł za mnie, to zaprzeczał ale ja już sama nie wiem
najlepsze rozwiązanie to wyprowadzić się od rodziców i iść na swoje, nawet na wynajem. Wtedy większość kłótni minie. My tez z mężem czasami się kłócimy, ale później zdajemy sobie sprawę, że to w większości przez nerwy związane ze wspólnym mieszkaniem. No i załóżcie wspólne konto, lub niech Ci mąż wyrobi kartę do swojego konta i będzie dobrze. trzymam kciuki za was

Mężuś zaraz wraca z pracy więc idę mu obiad szykować. Już nie mogę się doczekać, jak będę czekała na niego po pracy w naszym własnym mieszkanku. Oby już niedługo
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 14:36   #2488
princessa0121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 107
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Porozmawiam dziś z nim.
Ciężki wieczór przede mną trzymajcie kciuki ,
pa. uciekam się uczyć bo mam sporo zaliczeń.
princessa0121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 14:44   #2489
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
dziękować

Podejrzenie było, chociaż mało prawdopodobne, bo zabezpieczamy się, raz tylko nie i było to wg moich obliczeń w dni niepłodne, ale jak tydzień mi się @ spóźniała to się zaczęłam zastanawiać.
A możliwe, że schizujemy czytając objawy naszych koleżanek zaciążonych, no cóż psychika ma duży wplyw na całe ciało
Nie planujemy na dziś bobasa, bo niestety nie wiem jak dalej z moją pracą, na razie pracuje do ferii a potem nie wiem. Póki nie załapie się gdzieś na dłużej to nie chcielibyśmy dziecka, bo z jednej wypłaty cięzko by było przeżyć. Do tego dochodzą studia, w tym roku na szczęście je kończe, więc odejdzie spory wydatek.
Jeśli jednak dostanę pracę to może rozpoczniemy staranka, bo Tż coraz bardziej chce potomka. Złaszcza, że ostatnio bardzo czesto bawi się z synkiem naszych bliskich znajomych, jest wprost nim zauroczony i wszytskim powtarza, że tez chce takiego brzdąca.
Prawdę mówiąc to ja nadal wariuje też testowałam ale niestety też w ciągu dnia nie wytrzymałam do rana, a po przeczytaniu tego napisała Marta już sama nie wiem, jej dopiero 3 test wykazał
Basiu z tego co mi wiadomo to teraz kończysz licencjata? na magistra się nie wybierasz? pisząc że kończy szkołę


Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
...
składacie się na życie po jakąś określoną ilość kasy, tj wy tyle samo i oni? wszystką kasę im dajecie? my z mężem tez mieszkamy z teściami ale każdy płaci za własne zakupu, czasami my coś kupimy, czasami oni, ale wspólnych pieniędzy nie mamy

...
Z mężem nie macie wspólnych pieniążków?
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 14:58   #2490
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Prawdę mówiąc to ja nadal wariuje też testowałam ale niestety też w ciągu dnia nie wytrzymałam do rana, a po przeczytaniu tego napisała Marta już sama nie wiem, jej dopiero 3 test wykazał
Basiu z tego co mi wiadomo to teraz kończysz licencjata? na magistra się nie wybierasz? pisząc że kończy szkołę




Z mężem nie macie wspólnych pieniążków?
my mamy z mężem wspólne pieniądze, chodziło mi o to, że nie mamy z teściami wspólnych pieniędzy na zakupy (z nimi mieszkamy). My z mężem mamy taką "politykę pieniężną", że część kasy odkładamy, część dajemy na opłaty, część na życie mamy i każdy ma też swoje kieszonkowe za które kupuje co sobie zechce. Ale np. znam ludzi co po ślubie każdy żyje za swoje pieniądze, rozliczają się za zakupy itp. Jak byśmy my tak żyli to ja z głodu bym umarła, bo ja bardzo mało zarabiam.
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.