Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ III - Strona 83 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-12-21, 09:08   #2461
Pepus
Wtajemniczenie
 
Avatar Pepus
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ♥ tam gdzie świeci Słońce ♥
Wiadomości: 2 885
GG do Pepus
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez kasiula1208 Pokaż wiadomość
no juz próbowałam tym telefonem ale ona jest tak słaba ze jak zrobie tym kiepskim aparatem to nic nie widac....pokombinuje jeszczeno temperatura spadła o duzo bo z 37,4 do 36,8 teraz znowu jest 37,4 ale to sie juz chyba nie liczy....nie chce sie wkrecac bo pewnie sie rozczaruje.. jak temperatura tak znacznie spadła to napewno przyjdzie @ nie ma siły....ten test moze jest jaikis felerny
To nie chcę Cię smucić, ale to objaw nadejścia @

Cytat:
Napisane przez motylek85 Pokaż wiadomość
no co ty mówisz, ja nigdy tak nie miałam, a testy kiedyś przed stosowaniem anty stosowałam dość często nawet jak wiedziałam, że nie mogło by coś wyjśc;D i nigdy, nigdy tak mi nie wyszlo...

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------


no to faktycznie dzis @ moze przyjsc... tylko ta poranna tempka sie liczy.
Motylek są takie testy, które tak pokazują. Ja jako pierwszy robiłam płytkowy i to on mi pokazał krechy po godzinie, a na teście było napisane, że test ważny tylko ileś tam.
No, ale chciałam zobaczyć to zobaczyłam Akurat w tym czasie dostałam @ jak patrzyłam na test
__________________

Pepus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 09:19   #2462
kasiula1208
Zadomowienie
 
Avatar kasiula1208
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 547
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Pepus Pokaż wiadomość
PO godzinie to i ja miałam dwie grube krechy
Na teście masz napisane po ilu minutach test jest już zafałszowany
hihhi czasami widzimy to co chcemy....wyrzucam ten test... bo zaczynam swirowac...

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Cytat:
Napisane przez Pepus Pokaż wiadomość
To nie chcę Cię smucić, ale to objaw nadejścia @



Motylek są takie testy, które tak pokazują. Ja jako pierwszy robiłam płytkowy i to on mi pokazał krechy po godzinie, a na teście było napisane, że test ważny tylko ileś tam.
No, ale chciałam zobaczyć to zobaczyłam Akurat w tym czasie dostałam @ jak patrzyłam na test
no ja tez mam taki płytkowy..wiec pewnie mam to samo...brzuch zaczyna mnie bolec wiec pewnie dzisiaj przyjdzie....ale fajnie było sie tak powkrecac...spadm kochane musze cos porobic .. wpadne pózniej
__________________
WAGA 84 KG. CEL 70 KG.
---------WZROST 168 cm.-------
[B]od dzis konczę z dukanem i przechodze na MŻ
5 posiłków dziennie: 10-12-14-16-18
zaczynam od nowa
17.luty - chyba 80 kg. (boje sie wchodzic na wage)
dieta od poniedziałku
21.luty -
kasiula1208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 09:22   #2463
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez madziorka_82 Pokaż wiadomość
Nie jest moim mężem... miał nim być. Jesteśmy razem od 1,5 roku i tyle samo czasu wmawiał mi że jest w trakcie rozwodu. Okazało się to kłamstwem. "Mieszkał" ze mną tydzień i przyznał się że jego rozwód to dopiero plany. No i wrócił do rodziny. Pół roku temu... Przez te pół roku codziennie obiecuje żę wróci i codziennie słyszę na przemian: jutro, w sobotę, nie dam rady itp. Już jestem wykończona Ja nawet nie wiem czy mogę go nazywać moim tż. To raczej moje pnz (piekło na ziemi)

Czuję się strasznie przez to że tak się stało i na jaką kobietę wyszłam przez niego. Ale to przecież nie moja wina Teraz codziennie zasypiam ze łzami w oczach i cały czas mam nadzieję... Najgorsze to że jestem na jego obecność skazana bo razem pracujemy a ja nie mogę sobie pozwolić na zmianę pracy

Przepraszam że Wam o tym wszystkim opowiadam ale czuję sie już bezsilna. Odechciało mi się żyć Najchętniej zaszłabym w ciążę i pogoniła go gdzie pieprz rośnie Wtedy kiedy pisałam Wam o tym że wg lekarza poroniłam to jestem przekonana że to przez niego bo lekarka powiedziała że to najprawdopodobniej wynik stresu. A on? Zarządał ode mnie zaświadczenia lekarskiego bo myślał że go okłamuję

To dziecko byłoby moim najpiękniejszym dziełem. Tak jak napisałaś- częścią mnie i jego. Dwa w jednym Teraz tylko tego pragnę. Okazało się to takie trudne
Cytat:
Napisane przez madziorka_82 Pokaż wiadomość
Wie. Rozmawiałyśmy nie raz. Ale jestem pewna że on ją też oszukuje bo przecież jaka kobieta zgodziłaby się na to? Co to za małżeńswo? Jej wciska że już ze mną skończył, ona ma wszelkie dowody na to że on kłamie, ja też mam codziennie dowód na to że okłamuje mnie i wychodzi na to że jest jeden d...pek i 2 pokrzywdzone kobitki. Dodam że jak najadłam się wstydu prosząc swoją ginekolog o zaświadczenie o poronieniu zobaczył tą karteczkę i powiedział że nie zostawi mnie z tym samej. Efekt jest taki że od kilku miesięcy mieszkam z tą kartką... Chciałabym po prostu mieć dziecko i żeby zostawił mnie w spokoju Jakoś nie mam ochoty na nowe znajomości, naprawdę. Przez pół roku odrzuciłam wielu zalotników. I dalej nie chcę nawet spojżeć na innego faceta. A szukać w banku spermy? Latka lecą...mam już 28 Czuję się okropnie samotna w tym wszystkim i sama siebie nie rozumiem dlaczego właśnie z nim chcę mieć dziecko


Dla mnie wygląda to tak: jemu może faktycznie nie wydawało się że tak ciężko będzie zostawić dziecko, które na litość boską wciągneli w to wszystko zamiast oszczędzić małemu swoich problemów. Jej z kolei jest wygodnie bo-przynosi kasę do domu, gotuje, zajmie się dzieckiem, zawiezie do przedszkola, posprząta itd...
cholender jasny! Madzia! weź no się podnieś! kurde... ten facet to sobie życie ustawia. Jakbym widziała mojego brata- na pstryknięcie ma każdą laskę:/ Co Wy w takich fagasach widzicie?! Co on ma w sobie?! nigdy chyba tego nie zrozumiem...
Gość, który ciągnie dwie sroki za ogon i jeszcze mu to na dobre wychodzi... bo jak to nieładnie zabrzmi- kot przy jednej dziurze się nei uchowa... i tak o to ten Wasz cudowny wspaniały facet- pięknie sobie życie ustawił. Jak Pepuś pisała- gościu chce zrobić również z Ciebie kobiete niezależną. Kobietę, która będzie musiała jemu podlegać... Wyobraź sobie jak tfu tfu Wasze dziecko miało by żyć w takim Świecie?
- Mamusiu dlaczego tatusia nie ma nigdy ze mną w weekendy?
- bo wiesz synusiu, on ma jeszcze jedną Panią i jeszcze jednego synka i nie może być tylko z Tobą, bo wiesz... "BÓG KAZAŁ SIĘ DZIELIĆ" ! :/

Madziora- zbierz siły i kopnij go w dupe! Bo i Tobie zniszczy życie. Pamiętaj, że jakbyście mieli dziecko i jak by ono wyrosło- by zrozumiało dlaczego mamusia ma dochodnego męża, a ono tatusia - BO MAMA BYŁA SŁABA I TAK SIĘ DAŁA!
Stracisz autorytet wtedy. Dziecko będzie Ciebie miało za gorszą, będzie wielbiło tatusia, że taki sprytny lisek z niego. Stracisz wtedy też dziecko...

Zastanów się, bo mi się aż krew wzburzyła.
Ten niby Twój, ale jednak nie Twój... traktuje Cie jak szmacianą lalkę, taką na pocieszenie. "Kocham Cię, chce miec z Toba dziecko- ale tak Cie kocham, że nie potrafie odejsc od żony" jak z tym opowiesci w gazetach! Gdyby Cię kochał, a z żoną byłoby mu tak bardzo źle... to by już dawno odszedł!
On Was wykorzystujesz, a Ty dałaś się w to wciągnąć.
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 09:23   #2464
kasiula1208
Zadomowienie
 
Avatar kasiula1208
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 547
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

im własnie dostałam@.. hihihii ale akcjamałe zamieszanie zrobiłam.... Motylku mam nadzieje ze do ciebie nie przyjdzie...trzymam mocno kciukibayyyyyyyyy
__________________
WAGA 84 KG. CEL 70 KG.
---------WZROST 168 cm.-------
[B]od dzis konczę z dukanem i przechodze na MŻ
5 posiłków dziennie: 10-12-14-16-18
zaczynam od nowa
17.luty - chyba 80 kg. (boje sie wchodzic na wage)
dieta od poniedziałku
21.luty -
kasiula1208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 09:24   #2465
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Pepus Pokaż wiadomość
To nie chcę Cię smucić, ale to objaw nadejścia @



Motylek są takie testy, które tak pokazują. Ja jako pierwszy robiłam płytkowy i to on mi pokazał krechy po godzinie, a na teście było napisane, że test ważny tylko ileś tam.
No, ale chciałam zobaczyć to zobaczyłam Akurat w tym czasie dostałam @ jak patrzyłam na test
hueuhehuehue to musiało być całkiem miłe

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Cytat:
Napisane przez kasiula1208 Pokaż wiadomość
im własnie dostałam@.. hihihii ale akcjamałe zamieszanie zrobiłam.... Motylku mam nadzieje ze do ciebie nie przyjdzie...trzymam mocno kciukibayyyyyyyyy
no widzę, że też zaczynacie farbować... stawiam na luty, że będzie taka fala jak w listopadzie!
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 09:28   #2466
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez LadyMK Pokaż wiadomość
hueuhehuehue to musiało być całkiem miłe

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------



no widzę, że też zaczynacie farbować... stawiam na luty, że będzie taka fala jak w listopadzie!
no moze styczen cos jeszcze przyniesie
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 09:30   #2467
kasiula1208
Zadomowienie
 
Avatar kasiula1208
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 547
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez LadyMK Pokaż wiadomość
hueuhehuehue to musiało być całkiem miłe

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------



no widzę, że też zaczynacie farbować... stawiam na luty, że będzie taka fala jak w listopadzie!
ja tez kochana tak mysle skarbie.... bo wtedy zaczynam naprawde sie staracto był mój pierwszy w zyciu test ale juz wiem jak nalezy go odczytywac
__________________
WAGA 84 KG. CEL 70 KG.
---------WZROST 168 cm.-------
[B]od dzis konczę z dukanem i przechodze na MŻ
5 posiłków dziennie: 10-12-14-16-18
zaczynam od nowa
17.luty - chyba 80 kg. (boje sie wchodzic na wage)
dieta od poniedziałku
21.luty -
kasiula1208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 09:37   #2468
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Maggie no jak Ty w styczniu, to też oczywiście trzymam kciuki ))
Mi i Kasiuli może się uda na luty załapać
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 09:38   #2469
Pepus
Wtajemniczenie
 
Avatar Pepus
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ♥ tam gdzie świeci Słońce ♥
Wiadomości: 2 885
GG do Pepus
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez LadyMK Pokaż wiadomość
Maggie no jak Ty w styczniu, to też oczywiście trzymam kciuki ))
Mi i Kasiuli może się uda na luty załapać
Ja też w lutym zaczynam
__________________

Pepus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 09:40   #2470
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

odezwe się później
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 09:40   #2471
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

czesc dziewczynki kochane
zaraz was postaram sie nadrobic, ale na poczatku dnia mam mala prosbe prepraszam, ze tak zaczynam od siebie
a;le czyktóas z Was pracuje, albo pracowała jako asystentka albo skeretarka???
sas jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-21, 09:41   #2472
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

dzień dobry dziewczynki
jak tam minoł weekend? u mnie pokręcony, już wspominałam o przestawieniu mebli w pokoju to dodam że jeszce poprzestawialiśmy w sypialni a tak ogólnie to błogie lenistwo

a jak tam nasze dziewczęta zafasolkowane? jak sie czujecie?

kasiula kurcze szkoda ze ta @ przyszła już myślałam że test jednak wskazuje na fasolinkę

madziorka_82 nigdy nie by łam w takiej sytuacji i szczerze to niezazdrosze, ale jak to sie mówi każdy jest kowalem swojego losu i ty w jakimś sensie sama skazujesz sie na tortury, wiem że pewnie nie jest Ci łatwo bo kochasz itd ale kochana w ten sposób sie wykończysz wiec moze warto zastanowić sie nad zmianą? życzę powodzenia i trzymam kciuki abyś wkońcu była szczęśliwa

motylek a u ciebie dalej nie ma@ a moze te testy z allegro to jednak jakieś trefne
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 09:48   #2473
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez LadyMK Pokaż wiadomość
Maggie no jak Ty w styczniu, to też oczywiście trzymam kciuki ))
Mi i Kasiuli może się uda na luty załapać
najpierw musze dostac @ w grudniu, a potem sie wyliczy ale tak napisalam, bo ominelas styczen
Cytat:
Napisane przez sas Pokaż wiadomość
czesc dziewczynki kochane
zaraz was postaram sie nadrobic, ale na poczatku dnia mam mala prosbe prepraszam, ze tak zaczynam od siebie
a;le czyktóas z Was pracuje, albo pracowała jako asystentka albo skeretarka???
a co? ja jestem u siebie w firmie czlowiek orkiestra, wiec pytaj
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 09:52   #2474
kasiula1208
Zadomowienie
 
Avatar kasiula1208
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 547
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
dzień dobry dziewczynki
jak tam minoł weekend? u mnie pokręcony, już wspominałam o przestawieniu mebli w pokoju to dodam że jeszce poprzestawialiśmy w sypialni a tak ogólnie to błogie lenistwo

a jak tam nasze dziewczęta zafasolkowane? jak sie czujecie?

kasiula kurcze szkoda ze ta @ przyszła już myślałam że test jednak wskazuje na fasolinkę

madziorka_82 nigdy nie by łam w takiej sytuacji i szczerze to niezazdrosze, ale jak to sie mówi każdy jest kowalem swojego losu i ty w jakimś sensie sama skazujesz sie na tortury, wiem że pewnie nie jest Ci łatwo bo kochasz itd ale kochana w ten sposób sie wykończysz wiec moze warto zastanowić sie nad zmianą? życzę powodzenia i trzymam kciuki abyś wkońcu była szczęśliwa

motylek a u ciebie dalej nie ma@ a moze te testy z allegro to jednak jakieś trefne
no ja tez tak juz pomału liczyłam na fasolke(wkreciłam sie)ale trudno...teraz wiem przynajmniej jedno...ze nie odczytuje sie testów po czasie...i ze człowiek naprawde zaczyna swirowac jak@ sie spóznia...juz nigdy tego nie zrobie...teraz to zrobie test jak @ bedzie mi sie spózniał conajmniej 10 dni bo powaznie.. wczesniej chyba nie ma sensu go robicdzieki temu spóznieniu jestem bogatrza o kolejne doswiadczenia... nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło....ale mysle ze MARCU........zobaczycie moje piekne II kreseczki...nie wiem czemu.. ale czuje to
__________________
WAGA 84 KG. CEL 70 KG.
---------WZROST 168 cm.-------
[B]od dzis konczę z dukanem i przechodze na MŻ
5 posiłków dziennie: 10-12-14-16-18
zaczynam od nowa
17.luty - chyba 80 kg. (boje sie wchodzic na wage)
dieta od poniedziałku
21.luty -
kasiula1208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 10:01   #2475
Pepus
Wtajemniczenie
 
Avatar Pepus
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ♥ tam gdzie świeci Słońce ♥
Wiadomości: 2 885
GG do Pepus
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez sas Pokaż wiadomość
czesc dziewczynki kochane
zaraz was postaram sie nadrobic, ale na poczatku dnia mam mala prosbe prepraszam, ze tak zaczynam od siebie
a;le czyktóas z Was pracuje, albo pracowała jako asystentka albo skeretarka???
Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
a co? ja jestem u siebie w firmie czlowiek orkiestra, wiec pytaj
: hahaha:
__________________

Pepus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 10:11   #2476
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
najpierw musze dostac @ w grudniu, a potem sie wyliczy ale tak napisalam, bo ominelas styczen

a co? ja jestem u siebie w firmie czlowiek orkiestra, wiec pytaj
hehe ja powaznie pytam
mam jutro rozmowe kwalifikacyjna pierwszy raz w zyciu o takie stanowisko i chcialabym dobrze wypasc
sas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 10:17   #2477
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

ojej kasiu, no to powiem ci, ze się ciesze w sumie bo przynajmniej masz jasną sprawę a ja dalej zachodze w głowę co jest??? w brzuchu mi jeździ jak na @ ale ta tempka z rana mnie zmyla... za wysoka jak na @... miałam dziś dzwonić do gina ale może poczekam do poświętach jeśli @ jeszcze nie przyjdzę a co do testów z allegro to nie wiem czy trefne czy nie, pokazują niby tą kontrolną kreskę a tam gdzie powinna być testowa to nie ma nic a nic, nawet cienia kreski, zero nul.... więc już raczej nic się nie pokaże i tylko czekać na tą wredotę ale ile można???? niunia a ty jak tam??? też nadal @ nie ma???? co z tym kochana robisz? może na pogotowie??? skoro nie można prywatnie, powiedz, że boli cię brzuch czy cos i, że @ się spoźnia i to już 50dc, a co, trzeba trochę pościemniać żeby się przejeli...

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Cytat:
Napisane przez sas Pokaż wiadomość
hehe ja powaznyie pytam
mam jutro rozmowe kwalifikacyjna pierwszy raz w zyciu o takie stanowisko i chcialabym dobrze wypasc
no to super trzymam kciuki
a co do rozmowy to ja nei jestem specjalistą bo jakoś na tylu byłam i się nie odezwali już
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 10:19   #2478
kasiula1208
Zadomowienie
 
Avatar kasiula1208
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 547
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Motylku dziekuje ciale jak widzisz nie mam juz czego wysyłac...zrobiłam chyba z siebie wariateke....w sumie tak myslac o tym to jestem troche zawiedziona....i jest mi troche smutno....musze odpoczac pare dni od mysli o dziecku.. bo znów zaczełam sie wkrecac...przez te spóznienie....a juz tak doberze mis szło z niemysleniemo tym....znów tylko to mi zaprzatuje głowe....musze troche spauzowac....bede za jakis czas....buziaki
__________________
WAGA 84 KG. CEL 70 KG.
---------WZROST 168 cm.-------
[B]od dzis konczę z dukanem i przechodze na MŻ
5 posiłków dziennie: 10-12-14-16-18
zaczynam od nowa
17.luty - chyba 80 kg. (boje sie wchodzic na wage)
dieta od poniedziałku
21.luty -
kasiula1208 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 10:23   #2479
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez kasiula1208 Pokaż wiadomość
Motylku dziekuje ciale jak widzisz nie mam juz czego wysyłac...zrobiłam chyba z siebie wariateke....w sumie tak myslac o tym to jestem troche zawiedziona....i jest mi troche smutno....musze odpoczac pare dni od mysli o dziecku.. bo znów zaczełam sie wkrecac...przez te spóznienie....a juz tak doberze mis szło z niemysleniemo tym....znów tylko to mi zaprzatuje głowe....musze troche spauzowac....bede za jakis czas....buziaki
to tez trochę moja wina, że cię nakręcałam ale jak tu piszemy, póki @ nie ma jest nadzieja... ech ale ja sama w to nie wierzę bo u mnie to już raczej z tego nic nie będzie i tylko się stresuję, że nie przychodzi @ a ty kochana nas nie opuszczaj no chyba, że musisz coś ważnego teraz zrobić ale innych ucieczek nie daruję;D chociaż może ja też powinnam trochę odpocząć od myśli o dziecku bo tylko się zadręczam czuję, że nic z tego a jednak jakaś taka podświadoma wiara, ze może jednak jest...
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-21, 10:33   #2480
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez Pepus Pokaż wiadomość
: hahaha:
no Ty sie smiej, a ja mowie powaznie zostalam sama na placu boju, bo kryzys i inne problemy wspolnikow spolki i teraz odbieram telefony, poczte, zajmuje sie sprzedaza, ksiegowoscia-dodam, ze zaczynalam kompletnie od zera, sprawy pracownicze, zusy, a i sprzatam i pieskowi gotuje i go dokarmiam-normalnie orkiestra! jeszcze jakies prywatne sprawy szefowej tez do mnie splywaja i rzeczy dla sadu przygotowywac tez musze-mamy pare spraw z oszustami w sadach
Cytat:
Napisane przez sas Pokaż wiadomość
hehe ja powaznie pytam
mam jutro rozmowe kwalifikacyjna pierwszy raz w zyciu o takie stanowisko i chcialabym dobrze wypasc
no nie wiem, czy Ci pomoge, bo szczerze powiedziawszy raz w zyciu bylam na rozmowie (wlasnie tu, gdzie jestem teraz juz trzeci rok sie zaczal) i na nastepny dzien bylam juz w pracy ja z tego wzgledu, ze w gre miala tez wchodzic sprzedaz bylam przepytywana z "a co, by Pani zrobila gdyby...." i takie rozne sytuacje i troche obsluga komputera. U mnie tez w gre wchodzil jezyk, bo wspolwlasciciel jest obcokrajowcem i czesc firm, z ktorymi wspolpracowalismy byla zagraniczna ale mysle, ze najbardziej ujelam szefowa tym, ze jak mnie zapytala od kiedy moge zaczac to jej powiedzialam, ze od jutra i ona zaczela sie smiac, a ja poszlam do domu, pamietam, ze jadlam z mamcia obiad i jej opowiadalam, co i jak, a szefowa zadzwonila tego samego dnia i poprosila, zebym w takim razie przyszla jutro
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 10:38   #2481
latko0
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Witajcie kochane!
Nie było mnie cały weekend u was, ale nie miałam czasu na nic, całą sobotę sprzątaliśmy, byliśmy po choinkę, a w niedziele raniutko pojechaliśmy na zakupy po reszte prezentów a później do północy robiłam pierogi, masakra. Dziś znowu z rana praca, a jeszcze żeby tego było mało to nawał pracy. Po za tym strasznie się ciesze bo moja przyjaciólka okazało się że jest w ciąży (ta co też poroniła) i będzie miesiąc później rodziła
Kochane a jak tam u was? Mi już brzusio się wyłonił mam taką malutką piłeczkę mdłości jak były tak są (podobno znikają jak powstanie łożysko bo wtedy ono przejmuje funkcje ciałka żółtego które powoduje te mdłości) ogólnie to jestem straaaaaaaaasznie zmęczona i jeszcze bardziej senna (drzemka w ciągu dnia obowiązkowo ) ale moje kochanie jest wspaniałe i bardzo pomaga.
A jak u was przed świętami? Dużo pracy?
latko0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 10:40   #2482
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

motylku kochana nie smutaj sie dzidzi bedzie napewno jak nie teraz to pozniej..mi tez sie teraz @ spozniala duzo dostalam ja dopiero w 41 niu..mysle, ze tym cyklu tez nie zajde w ciaze a potem moj tz jedzie do anglii na 3 mce..jesli ja jakims cudem|( w co watpie) dostane ta prace to nie bede mogla poleciec do niego i satranka beda zawiesozne do kwietnia( ale jakos trzeba isc do przodu kochana.. a u ciebie i tak jest jedna szansa
Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość

no nie wiem, czy Ci pomoge, bo szczerze powiedziawszy raz w zyciu bylam na rozmowie (wlasnie tu, gdzie jestem teraz juz trzeci rok sie zaczal) i na nastepny dzien bylam juz w pracy ja z tego wzgledu, ze w gre miala tez wchodzic sprzedaz bylam przepytywana z "a co, by Pani zrobila gdyby...." i takie rozne sytuacje i troche obsluga komputera. U mnie tez w gre wchodzil jezyk, bo wspolwlasciciel jest obcokrajowcem i czesc firm, z ktorymi wspolpracowalismy byla zagraniczna ale mysle, ze najbardziej ujelam szefowa tym, ze jak mnie zapytala od kiedy moge zaczac to jej powiedzialam, ze od jutra i ona zaczela sie smiac, a ja poszlam do domu, pamietam, ze jadlam z mamcia obiad i jej opowiadalam, co i jak, a szefowa zadzwonila tego samego dnia i poprosila, zebym w takim razie przyszla jutro
hm..nio ja mysle, ze tam bedzie sporo konadydatek( moje miasto jest male wiec i pracy nie ma za duzo..dla mnie radosne jest to ze wogole moje cv ich zainteresowalo..ja nigdy nie pracowalam jako skeretarka czy asyatnetka
a to tez jest firma miedzynarodowa i potrzebna jest znajomosc j ang .. mysle ze to ich zaintersowalo ze bylam w anglii 2 lata i teraz robie studia z ang...ale czy sobie poradze ehh bedzie ciezko napewno bo moj nag nie jest bardzo dobry jeszcze
sas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 11:05   #2483
kasiula1208
Zadomowienie
 
Avatar kasiula1208
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 547
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez motylek85 Pokaż wiadomość
to tez trochę moja wina, że cię nakręcałam ale jak tu piszemy, póki @ nie ma jest nadzieja... ech ale ja sama w to nie wierzę bo u mnie to już raczej z tego nic nie będzie i tylko się stresuję, że nie przychodzi @ a ty kochana nas nie opuszczaj no chyba, że musisz coś ważnego teraz zrobić ale innych ucieczek nie daruję;D chociaż może ja też powinnam trochę odpocząć od myśli o dziecku bo tylko się zadręczam czuję, że nic z tego a jednak jakaś taka podświadoma wiara, ze może jednak jest...
kochanie to nie twoja wina... ja sama sie zaczełam nakrecac jak @ zaczełą mi sie spózniac....tymbardziej ze jeszce nigdy mi sie tak długo nie spózniła.. ale jak widac @ moze nam płatac rózne figle....ja bardzo ci dziekuje ze byłas ze mnaprzez te wszystkie chwile w których sie wkrecałam...dziekuje wam wszystkimpowiem wam cos szczerze.. nie wiem jak wy to odczuwacie.. ale dopóki @ sie spóznia fajnie jest sie dzielic wszystkim co nas skłania do tego ze moze jednak sie udało...chociaz rozum mówi swoje zawsze mamy ta nadzieje.. mimo ze jest ona złudna .. ale potem jak juz @ przyjdzie...to czar pryska.. cała nadzieja odchidzi i robi sie tak smutno...ze np. tak sie wkrecałam ze wkoncu uwierzyłam ze pokaze wam wkoncu te II kreski..bo to jest własnie magia tego watku... a teraz????teraz to juz nie mam nadzieji.. i nie mam o czym pisac...........

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

powiem wam cos Kochane.. od teraz naprawde sceptycznie bede podchodzic do wszystkich testów.. i do wszystkich spóznien.....troche sie zawiodłam.....nie na testach.. ale na mojej psychice..powaznie
__________________
WAGA 84 KG. CEL 70 KG.
---------WZROST 168 cm.-------
[B]od dzis konczę z dukanem i przechodze na MŻ
5 posiłków dziennie: 10-12-14-16-18
zaczynam od nowa
17.luty - chyba 80 kg. (boje sie wchodzic na wage)
dieta od poniedziałku
21.luty -
kasiula1208 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-12-21, 11:22   #2484
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez kasiula1208 Pokaż wiadomość
kochanie to nie twoja wina... ja sama sie zaczełam nakrecac jak @ zaczełą mi sie spózniac....tymbardziej ze jeszce nigdy mi sie tak długo nie spózniła.. ale jak widac @ moze nam płatac rózne figle....ja bardzo ci dziekuje ze byłas ze mnaprzez te wszystkie chwile w których sie wkrecałam...dziekuje wam wszystkimpowiem wam cos szczerze.. nie wiem jak wy to odczuwacie.. ale dopóki @ sie spóznia fajnie jest sie dzielic wszystkim co nas skłania do tego ze moze jednak sie udało...chociaz rozum mówi swoje zawsze mamy ta nadzieje.. mimo ze jest ona złudna .. ale potem jak juz @ przyjdzie...to czar pryska.. cała nadzieja odchidzi i robi sie tak smutno...ze np. tak sie wkrecałam ze wkoncu uwierzyłam ze pokaze wam wkoncu te II kreski..bo to jest własnie magia tego watku... a teraz????teraz to juz nie mam nadzieji.. i nie mam o czym pisac...........

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

powiem wam cos Kochane.. od teraz naprawde sceptycznie bede podchodzic do wszystkich testów.. i do wszystkich spóznien.....troche sie zawiodłam.....nie na testach.. ale na mojej psychice..powaznie
mam to samo co miesiąc ale to przechodzi po dniu, dwóch i już myślę o kolejnych starankach małym wyjątkiem był poprzedni cykl bo @ spodziewałam się na 32dc a przyszła w 30dc czyli wcześniej i jakoś tak wiedziałam, że nic wtedy nie będzie i moje przeczucie mnie nie myliło a teraz mam baaaardzo mieszane uczucia nie wiem co myśleć, czytałam na necie o zafałszowanych wynikach testów i powiem wam, że wyczytałam, że trochę się myliłyśmy bo gdzieś wyczytałam, że właśnie częściej test myli się jak wychodzi pozytywny niż negatywny bo negatywny może wyjść jedynie wtedy mylny gdy jest po prostu za wcześnie a pozytywny mylny gdy ma się problemy z tarczycą, jajnikami, torbielami, brało się leki z Hcg itp. tak więc raczej moje się nie pomyliły bo też nie sądzę zeby aż tak owulka się przesunęła... ok kochane ja lecę bo dziś na 13 do sklepu ide pomagać tamtej dziewczynie bo przed swiętami to masakra tam jest... ale przynajmniej sobie trochę zarobię, no uciekam kochane buzialki i do wieczora
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 11:26   #2485
madziorka_82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 326
GG do madziorka_82
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Witam dziewczynki. Przede wszystkim dziękuję Wam wszystkim za zrozumienie i rady. Wiecie że w naszym świecie nieważne kto zawinił i kto oszukał-taka kobieta jak ja zawsze jest szufladkowana jako ta zła, że już innych określeń nie przytoczę... Szczerze mówiąc bałam się Waszej reakcji i odrzucenia a tu taka miła niespodzianka. Dziękuję
Co do wychowywania się dzieci bez ojców...wiecie, wydaje mi się że to zależy od sytuacji. Jest to bardzo indywidualna sprawa dla każdego. Moja znajoma opowiedziała mi przypadek swojej kuzynki (czy kogoś tam, mniejsza z tym), która po prostu nie mogła znaleźć sobie partnera. To co zrobiła może było egoistyczne z jej strony ale wyszło na dobre. Mianowicie zaczęła poznawać nowych ludzi, mężczyzn. Oceniała ich sobie pod wieloma względami i jak już wybrała sobie odpowiedniego "dawcę" że to tak nieładnie określę, zaszła z nim w ciążę i ich drogi się rozeszły. Facet chyba do tej pory nie wie że jest ojcem. Wiem że to nie fair wobec niego ale co do dziecka-jest to śliczna, zdrowa, inteligentna i przede wszystkim szczęśliwa dziewczynka. Znam wiele przypadków wychowywania się bez ojców, nie jestem do końca za tym bo też uważam że dziecko powinno mieć obojga rodziców ale... te przypadki o których mówię raczej nie są przepełnione żalem do matek czy ojców. Przeciwnie. Co do mojego partnera, na jego przykładzie doskonale widzę jaki błąd popełniają ludzie którzy zostają ze sobą (a w zasadzie obok siebie) dla "dobra" dziecka. Dobra które tak naprawdę nie jest dobrem bo krzywdząc siebie nawzajem krzywdzą też dziecko, które nic nie zawiniło a przecież wiadomo że w życiu różnie się układa i wiele rzeczy się zmienia. Byłoby to chyba zbyt proste gdyby każdy miał poukładane od początku do końca jak to będzie i że zawsze będzie pięknie.
Oczywiście oszykałabym i siebie i Was gdybym powiedziała że nie wolałabym żeby został wtedy przy mnie. Pewnie że tak. Jednak po tym co się stało, po tym wszystkim czego się dopuścił wobec mnie (bo były nawet i wyzwiska przez tel żeby tylko zadowolić wściekłą żonę a chwilę potem jak tylko wyszedł z domu telefony z przeprosinami) nie wiem jak by się to wszystko ułożyło później. Jedno wiem na pewno-nie trwałabym w związku tylko ze względu na dobro dziecka bo ja jakoś inaczej rozumiem dobro dziecka... Póki co niestety cały czas staram się go w jakiś sposób usprawiedliwiać. Podobno doszło do szantażu: jak stąd wyjdziesz nigdy więcej nie zobaczysz naszego syna, albo nawet któregoś razu była groźba że skończy ze sobą i z dzieckiem! Moje zdanie-kobieta jest psychiczna. Która matka grozi że zrobi coś dziecku, własnemu dziecku????
Gdyby on miał odwagę i chociaż trochę jaj, walczyłby o dobro tego dziecka w inny sposób. Bo te groźby były wysłane smsem- nic czego nie można odzyskać i przedstawić odpowiednim organom. Ale on oczywiście twierdzi że z góry jest na przegranej pozycji. Ech...szkoda gadać. Wogóle to mam już takie mieszane uczucia. Niby tęsknię, usycham, umieram, płaczę, im bardziej chcę przestać kochać tym silniejsze jest to uczucie. Ale z nim rośnie inne-rozgoryczenie, żal, wściekłość, może już nawet nienawiść. Tyle że co z tego jak tylko stanie przede mną, popatrzy na mnie i mięknę... Jak tak sobie siedzę i rozmyślam to mam ochotę mu tylko urwać łeb Jestem naprawdę rozdarta
No już koniec tych smutów bo zaraz znowu zacznę płakać a Wy pewnie też nie macie ochoty czytać takich rzeczy.
Dziś robiłam kolejny test owulacyjny. Mój 8-my dzień cyklu. Wyszła jedna kreska ale po upływie tych 5-ciu minut które trzeba czekać na wynik druga była, tyle żę widoczna tylko pod światło. Taka naprawdę bardzo blada. Nie wiem co to znaczy, czy ona zawsze jest pod światło widoczna? Może Wy wiecie czy to zawsze widać czy jak?
Z resztą zobaczymy jutro. Może będzie bardziej widoczna i przynajmniej dowiem się że owulacja u mnie jeszcze występuje... Bo nie wiem, mam wrażenie że po tamtym zdarzeniu jakoś tak się zatrzymało. Nie mam żadnych dolegliwości jak ma teoretycznie nadejść. Za to każda następna @ jest gorsza od poprzedniej Wtedy to naprawdę boli i czuję się fatalnie. Co o tym myślicie?

Sas powodzenia życzę na rozmowie. Będzie wszystko dobrze tylko się nie denerwuj

Motylku moja ginekolog twierdzi że test może wyjść fałszywie pozytywny kiedy zbliża się @

A teraz i ja muszę niestety uciekać Wcale mi się nie chce jechać do pracy ale cóż... Najchętniej położyłabym się spać. Ostatnio cały czas bym spała. Bolą mnie mięśnie itd. Może odpukać szykuje mi się na dodatek jakieś choróbsko Trzymajcie się dziewczyny
__________________
Why does it come as a surprise.
to think that I was so naive.
maybe didn't mean that much.
but it meant everything to me.

Edytowane przez madziorka_82
Czas edycji: 2009-12-21 o 11:43
madziorka_82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 11:52   #2486
anula_81
Zakorzenienie
 
Avatar anula_81
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Oslo, Norwegia
Wiadomości: 3 419
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

hEJ DZIEWCZYNKI, JA TYLKO SIE PRZYWITAC
duuuzo pracy
__________________
Zycie jest tylko jedno

Zosienka jest juz z nami

Zosia
anula_81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 13:18   #2487
niunia1401
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: holandia
Wiadomości: 2 182
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

czesc dziewczynki,no ja niestety 46 dc i @ nadal niema kurde,ale czuje sie dobrze niebede latac po szpitalach poczekam cierpliwie do 5 styznia na wizyte u gina,i sie zobaczy,niemialam wczoraj i dzis rano neta dopiero teraz dziala,
Madzia wez ty go zostaw skoro nieumie sie na nic zdecydowac to jest poprostu dupek do kwadratu,choc mialam tu kolege ktory tez przez pol roku zyl w dwoch zwiazkach,i twierdzil ze niewie co ma zrobic bo nieumie zdecydowac,bo kocha obie jedna w polsce a druga poznal w holandi,ale zycie samo za niego zdecydowalo,bo pani w polsce sie skapnela i go olala,bo dowiedziala sie o zdradzie,i jest teraz szczesliwa z fajnym facetem niedlugo pozniej go poznala,mam z nia kontakt,i radze cie wiem ze teraz myslisz ze nikogo nieznajdziesz ze niemasz ochoty ale to bzdura,zadbaj o siebie zacznij wychodzic z domu a nie czekac na tego dupka ktory niepotrafi sie ogarnac,bo bedziesz tak zyla latami i tylko zmarnujesz sobie zycie
__________________
Nie ten mocny co burzy,lecz ten, który podpiera, Nie ten co łzy wyciska,lecz ten co je wyciera.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59885.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-55516.png
niunia1401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 13:30   #2488
Cosmaaaaaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez sas Pokaż wiadomość
hm..nio ja mysle, ze tam bedzie sporo konadydatek( moje miasto jest male wiec i pracy nie ma za duzo..dla mnie radosne jest to ze wogole moje cv ich zainteresowalo..ja nigdy nie pracowalam jako skeretarka czy asyatnetka
a to tez jest firma miedzynarodowa i potrzebna jest znajomosc j ang .. mysle ze to ich zaintersowalo ze bylam w anglii 2 lata i teraz robie studia z ang...ale czy sobie poradze ehh bedzie ciezko napewno bo moj nag nie jest bardzo dobry jeszcze
Hm ... to wcale nie jest taki trudne sloneczko Ja w firmie TZ przejelam role sekretarki, co prawda nie mialam stresu zwiazanego z rozmowa itd
Generalnie pokaz sie z jak najlepszej strony, jak spytaja sie cos po angiellsku to nawet ''kali jesc kali pic'' ale odpowiadaj, pokaz ze jestes pelna energii, systematczna obowiazkowa i ze to wlasnie Ciebie szukali Trzymam kciuki




A tak poza tym to dzien dobry
Co slychac?
Mysmy wczoraj wybrali sie do PL, do Torunia konkretnie.... kurde jechalismy ponad 16 h ... Niemcy cale zasypane, ciezko bylo przejechac, autostrady nawet nie poodsniezane! Masakra.

Dopiero teraz ustawilam neta w hotelu, musialam sprawdzic kilka pokoi zeby ustalic w ktorym jest a w ktorym nie- okazalo sie ze cale 3 pietro jest wywalone od internetu, to przenioslam sie na 2
Bylam na szybko w Duglas'ie kupilam TZ krem- moglam to zrobic w DE bo tak kosztuje ok 35 euro a tu dalam 160 zl ... no ale niech ma

Tak mi sie fajnie spacerowalo, nawet zimna nie czulam.. i ten sniezek grrr


Ach jeszcze chcialam Madziorce co powiedziec....Kochana, wiem ze ciezko, ale przemysl sobie czy wlasnie tak wyobrazasz sobie dalsze zycie... i taka przyszlosc dla dziecka?? On raczej nie jest wart zachodu, tym bardziej lez. Zycze Ci duzo sily, by walczyc o siebie!
Cosmaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 13:30   #2489
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

Cytat:
Napisane przez sas Pokaż wiadomość
motylku kochana nie smutaj sie dzidzi bedzie napewno jak nie teraz to pozniej..mi tez sie teraz @ spozniala duzo dostalam ja dopiero w 41 niu..mysle, ze tym cyklu tez nie zajde w ciaze a potem moj tz jedzie do anglii na 3 mce..jesli ja jakims cudem|( w co watpie) dostane ta prace to nie bede mogla poleciec do niego i satranka beda zawiesozne do kwietnia( ale jakos trzeba isc do przodu kochana.. a u ciebie i tak jest jedna szansa

hm..nio ja mysle, ze tam bedzie sporo konadydatek( moje miasto jest male wiec i pracy nie ma za duzo..dla mnie radosne jest to ze wogole moje cv ich zainteresowalo..ja nigdy nie pracowalam jako skeretarka czy asyatnetka
a to tez jest firma miedzynarodowa i potrzebna jest znajomosc j ang .. mysle ze to ich zaintersowalo ze bylam w anglii 2 lata i teraz robie studia z ang...ale czy sobie poradze ehh bedzie ciezko napewno bo moj nag nie jest bardzo dobry jeszcze
dasz rade-najwazniejsze, zebys sie tam wogole dostala, a jak juz sie dostaniesz to stopniowo sie wszystkiego nauczysz to tez byla moja pierwsza praca biurowa i tez guzik wiedzialam, ale duzo sie nauczylam i balam sie tam isc jak choroba, ale poszlam na zasadzie "a co mi moga zrbic? najwyzej mnie wyleja! I co sie stanie-nic, zaczne czegos dalej szukac" a jak nie sprobujesz to nie bedziesz wiedziala
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-21, 13:44   #2490
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ

witam
cossmaa
witaj w moim miescie kochana. pieknie dzis sniezek pada prawda?a co was zagnalo tak daleko?
__________________
Nasz synek Antoś
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.